Nie wiem, czy zerwać z chłopakiem...

Witam, mam jeden problem z chłopakiem. Jestem z nim już 2 miesiące i nie umiem mu do tej pory zaufać, strasznie mnie to męczy. Jak z nim rozmawiałam na ten temat to podchodził do tego bardzo tak olewająco, tak ja by słuchał, ale wypuszczał wszystko drugim uchem.

Kocham go, ale jest mi źle poniekąd, po prostu sama nie wiem, co mam o tym myśleć. Nawet ciężko mi jest to wszystko wytłumaczyć. Koleżanki mi mówią, że jest we mnie bardzo zakochany i ja tego nie widzę, żartuję sobie ze mnie, a mi jest przykro z tego powodu, bo ja czegoś takiego nie robię.

Zresztą towarzystwo jego kolegów mi nie odpowiada, źle się czuję, jeżeli jestem z nim i jego kolegami, a jak jesteśmy sami, to jest inaczej. Ale widzę, że to już jest takie bardzo naciągane. Proszę o pomoc.

KOBIETA ponad rok temu

Witam!

Początki związków bywają trudne. Kiedy dwoje ludzi decyduje się być razem, często dochodzi do spięć i nieporozumień związanych z różnicami w ich charakterach, zwyczajach i nawykach. Jest to czas wypracowywania kompromisów, ale to nie oznacza, że ma Pani podporządkować się partnerowi.

Musi on być tak samo zaangażowany w budowanie wspólnej przyszłości, jak i Pani. Jeżeli zachowanie Pani chłopaka jest dla Pani trudne i sprawia przykrość, powinien on nad nim popracować. Obie strony w związku są tak samo ważne i ich potrzeby są na równi.

Jeśli nie czuje się Pani komfortowo w wielu sytuacjach, należy o tym rozmawiać. Powinna Pani jasno przedstawić partnerowi swoje stanowisko i wytłumaczyć mu, że według Pani nie zachowuje się dobrze i rani tym Panią.

Ma Pani prawo do odczuwania i postrzegania na swój sposób. Sądzę, że skoro kocha Pani swojego chłopaka i chce z nim kontynuować związek, to należy szczerze z nim porozmawiać i jasno przedstawić swoje stanowisko. Takie rozmowy należy przeprowadzać tak często, jak są potrzebne.

Problemy odkładane "na później" mogą powodować narastanie niezdrowego napięcia i prowadzić do kłótni. Myślę, że po takiej rozmowie i wyjaśnieniu sobie nawzajem swojego punktu widzenia, będzie Pani mogła zadecydować, czy ten związek kontynuować i w jakiej formie.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty