Witam serdecznie.
Z Pani relacji wynika, że obawia się Pani pokazać siebie taką, jaką po prostu Pani jest, ale dlaczego? Każdy człowiek ma prawo być sobą, no bo kim innym miałby być? Pisze Pani, że jest Pani nieśmiała, no i to jest w porządku. Może Pani być nieśmiała, widocznie na ten moment, z powodu różnych Pani doświadczeń, to właśnie dla Pani jest właściwe. Tylko proszę pamiętać, że nie musi to Pani ograniczać, nie musi to ograniczać Pani kontaktów z innym ludźmi, Pani doświadczania świata.
Może Pani poeksperymentować, powiedzieć sobie na przykład: " Ok. idziemy - ja i moja nieśmiałość, jak dwie siostry i porozmawiamy z tym człowiekiem, zobaczmy jak on na nas zareaguje. No bo w końcu, co takiego może się stać?". Zachęcam Panią do kontaktów w realnym świecie, bo to jest prawdziwe życie a wtedy będzie Pani miała szansę znaleźć kogoś, z kim będzie Pani mogła być prawdziwa, realna a przy tym wolna. Bo o to chodzi, żeby być z ludźmi, którzy akceptują nas takimi jakimi jesteśmy, przy których nie musimy nikogo udawać. Ale przede wszystkim musi Pani zacząć od siebie: zaakceptować siebie samą taką, jaką Pani jest - ze swoimi zaletami ale i wadami.
Wierzę, że eksperymentowanie przyniesie Pani odpowiedź na wiele nurtujących Panią pytań!!!
Pozdrawiam ciepło.
Kinga Czarnota

Witam serdecznie!

Zazwyczaj osoby korzystające z Internetu czują się anonimowe, dlatego stają się odważniejsze. Nawet nieśmiałym, zamkniętym w sobie osobom łatwiej wypowiadać się w przestrzeni wirtualnej, gdyż ma się świadomość, że nie ma szans na bezpośrednią konfrontację. Nawet jak coś nie pójdzie po naszej myśli, ktoś nas zaatakuje czy skrytykuje, to zawsze można się wycofać, nie zalogować się. Pani nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. Możliwość skrycia się za monitorem komputera dodaje Pani odwagi, by rozmawiać z mężczyznami. Problem jednak pojawia się, gdy przyjdzie propozycja spotkania na żywo. Po pierwsze, proszę pamiętać o zasadach bezpieczeństwa i umawiać się z mężczyznami poznanymi na portalach randkowych w miejscach publicznych, np. w kawiarni czy restauracji. Nigdy nie wiadomo, kto siedzi po drugiej stronie monitora. Po drugie, proszę się nie martwić na zaś, jak odbiorą Panią mężczyźni, z którymi się Pani umówi. Proszę pozostać sobą, nie grać i nie udawać kogoś, kim Pani nie jest. Poza tym, przyszłość znajomości nie zależy tylko od tego, jakie wrażenie Pani zrobi na mężczyźnie, ale też vice versa – jakie wrażenie na Pani zrobi nowopoznany mężczyzna. Więcej odwagi, wiary w siebie i powodzenia na spotkaniach! Zachęcam Panią do kontaktów na żywo niż kontaktów przez Internet. Proszę pozwolić sobie na bycie taką, jaka Pani jest, nawet ze swoją nieśmiałością. Nieśmiałość wcale nie musi być wadą;)

Pozdrawiam!