Po czym rozpoznać miłość?

Witam serdecznie.mam odwieczne pytanie czy ja tak naprawde kocham czlowieka za ktorego 2 miesiace temu wyszlam za maz.lataWczesniejsze moje doswiadczenia z mezczyznami , ,konczyly sie fiaskiem.Bylam rzucana.Moj maz(-3 lata znajomosci jest inny czuly,kochajacy) .Ja nie czuje sie szczesliwa, cierpe, mam poczucie ze go krzywdze, teraz mam depresje (mialam takie stany juz wczesniej) . Moze ja go faktycznie nie kocham. Psycholog nie pomaga. Chyba powiem ze to nie to.Tylko ze to nie to tez nie wiem
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Charakterystyka bólu depresyjnego

Dr Dariusz Wasilewski opowiada o bólu odczuwanym podczas depresji. Jeśli chcesz wiedzieć więcej o depresji, zapoznaj się z wypowiedzią naszego eksperta.

Proszę Pani, miłość jest nie tylko uczuciem, jest aktem woli. Trzeba chcieć kochać, starać się kochać!. Jeśeli ma Pani nawracajace stany depresyjne, to należy aby Pani spojrzała na swoje uczucia biorac pod uwagę rozpoznanie. W stanach depresyjnych obniża się w człowieku wszystko, energia, zdolności intelektualne, emocjonalność. Może Pani nie czuć miłości, choć Pani kocha. Pierwsza rada w małżeństwie: nie ranić najbliższego Pani człowieka i nie opowiadać mu o tym, że Pani go nie kocha tylko leczyć się i starać się go kochać. Jeżeli Pani na prawdę zechce wyjść z małżeństwa, to tylko w stanie pełnej remisji i po dokończonej psychoterapii. Była Pani porzucana w zwiazkach - teraz Pani moze bać się zaangażować i pierwsza porzucić, by nie doświadczyć znowu rozczarowania. Z innej strony, może Pani być łatwiej przeżywać rozczarowania, aniżeli stan "posiadania" zwiazku, bycia w nim i bliskiej czułości. W stanach depresyjnych patologicznie "rozrasta się" nasze "sumienie". Może Pani z tego rozrośniętego sumienia zbyt krytycznie oceniać stan swoich uczuć. Czy nie lepiej byłoby aby Pani przestała siebie oceniać: kocham, nie kocham - tylko dalej leczyła się, lekami i psychoterapeutycznie. Psychoterapeuta nie pomoże, jeśli Pani nie da jemu (jak mężowi i sobie) szansy. Leczenie depresji nawracajacej wymaga czasu i cierpliwości. Kolejne epizody mogą być uruchamiane każdą zmianą, nawet tą na lepsze (np. wyjście za mąż). Poczucie winy nie jest niczym dobrym. Można powtarzać sobie w kółko : "Ufam". Że będzie lepiej. Każda depresja ma jedną wspólną cechę - to, że mija. Jest uporczywa, jeśli wiąże się z kłopotami w strukturze osobowości lub wystrojem genetycznym czy organicznym. W tym pierwszym przypadku konieczna jest długotrwała psychoterapia, w pozostałych - głównie leki. Leki, w przypadku depresji, zawsze, choć w depresji o niewielkiej sile, niekoniecznie. Proszę pamiętać, że depresja mija, a na miłość pracuje się latami w stałym związku. Pozdrawiam. Krystyna Kozłowska

0

Witam. Skoro Pani tego nie wie to radziłabym się powstrzymać od tego żeby mu powiedzieć bo to już zostanie na zawsze wypowiedziane i sprawi mu Pani ogromną przykrość. Jak najbardziej psychoterapia jest wskazana.
Magdalena Brabec

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty