Problem z odmawianiem i relacjami z ludźmi

Ludzie wchodzą mi na głowę. Nie potrafię odmawiać, a w konsekwencji narasta we mnie frustracja i złoszczę się na samego siebie. Bywa i tak, że moje osobiste obowiązki schodzą na dalszy plan. Nawet usłyszałem, że nie jestem asertywny, a nawet naiwny. Jak nie pozwolić na to, by ktoś nadwyrężał mojej dobroci, chęci pomocy, skoro sam nie potrafię postawić jasnych granic?
MĘŻCZYZNA, 36 LAT ponad rok temu

Czy warto się przejmować kompleksami?

Jest mnóstwo poradników na temat asertywności. Trudno jednak ćwiczyć tę umiejętność (jak i inne społeczne umiejętności) w relacji z książką, zamiast z drugim człowiekiem :) Dlatego praca z terapeutą ma przewagę nad "pracą własną" - pozwala poruszyć emocje, ważne wspomnienia i skojarzenia, bacznie obserwować swoje reakcje fizjologiczne, automatyzmy myślowe, typowe zachowania itp. Kiedy są emocje, uczenie się przebiega szybciej i efektywniej. Zachęcam do podjęcia takiej pracy w gabinecie specjalisty, albo na grupowych warsztatach, treningach asertywności.

http://www.krakowpsycholog.com.pl/

0

Proszę skorzystać z pomocy psychoterapeuty, w gabinecie w życzliwej atmosferze nauczy się Pan rozumieć swoje problemy i efektywnie sobie z nimi radzić. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty