Witam,
odrobina zazdrości świadczy o zaangażowaniu, zbyt wielka potrafi skutecznie zniszczyć związek. Być może dla partnerki było to za wiele. Może Pan jedynie powiedzieć dziewczynie o swojej zmianie i prosić o drugą szansę. Nie wiadomo czy jednak będzie chciała się związać ponownie lub czy zatęskni.
Pozdrawiam
http://www.centrum-sensis.pl
W życiu doznajemy zarówno akceptacji,jak odrzucenia i wynika to z odmienności potrzeb różnych osób.Już pisałam,że jedyne,co może pomóc w pogodzeniu się z brakiem czyjejś akceptacji,jest praca nad zaakceptowaniem samego siebie,niezależnie od punktu widzenia innych.Polecam ponownie skorzystanie z pomocy specjalisty,bowiem pozostawanie w postawie oporu lub buntu jest zachowaniem niedojrzałym,egocentrycznym,wymuszającym na otoczeniu spełnianie Twoich potrzeb.Taką postawę dopuszcza się u dziecka,jeśli tym dzieckiem już się nie jest,a nadal stosuje się dziecięcy upór,po prostu zostajemy odsuwani,jako osoby uciążliwe.
Z punktu widzenia psychologa mogę jedynie zaproponować psychoterapię.
Pozdrawiam serdecznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak pozbyć się problemu zazdrości w związku? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy dziewczyna po zerwaniu zatęskni i wróci? – odpowiada Mgr Ewelina Kazieczko
- Rozstanie po 14 miesiącach związku – odpowiada Mgr Joanna Kołodziejczyk
- Czy rozpad związku może być winą tylko jednej strony? – odpowiada Aleksander Ropielewski
- Początki zazdrości rok po ślubie – odpowiada Mgr Przemysław Mućko
- Niechęć do odbudowy związku z powodu poznania nowych kolegów – odpowiada Mgr Joanna Kołodziejczyk
- Rozstanie z powodu błahych spraw – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Niska samoocena i zazdrość w związku – odpowiada Mgr Ewelina Kazieczko
- Namiętna, burzliwa miłość, czy poczucie bezpieczeństwa: co wybrać, by być szczęśliwą? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Czy rozstanie z mężem w mojej sytuacji to dobry pomysł? – odpowiada Mgr Marek Lisowski
artykuły
"Religa - ojciec i syn". Z Grzegorzem Religą rozmawia Mira Suchodolska
Grzegorz Religa to syn najsłynniejszego polskiego
Depresja po miłości. Co roku 1200 Polaków chce się zabić po rozstaniu
Co trzecia podejmowana w Polsce próba samobójcza p
"Nie chcę wyższej kwoty renty. Chciałabym po prostu akceptacji". O dorosłości z dziecięcym porażeniem mózgowym
- Odkąd się urodziłam, to czuję się niewidzial