Sny o własnym samobójstwie

Witam

Odpowiedź na to pytanie, nigdy nie jest prosta. Trzeba dokładnie przeanalizować, co dzieje się obecnie w Pani życiu, że śnią się Pani takie rzeczy. Sny mówią coś bardzo ważnego o naszych lękach, pragnieniach są świetnym barometrem naszych stanów psychicznych. Być może jakieś spore zmiany dzieja się w Pani życiu, i coś Pani próbuje zrozumieć. Zapraszam na analizę snu.
Pozdrawiam
Agnieszka Skawińska

Zachęcam do skorzystania z hipnoterapii solution focused. Dzieki, której dowiesz się skąd biorą sie Twoje koszmary i w łatwy sposób bozbędziesz się ich permanentnie.

Pozdrawiam

Franciszek Bartkiewicz

Witam,

wygląda na to, że miewa Pani epizody lunatykowania, do których należą siadanie na łóżku, odkrywanie ciała, sięganie po coś, siadanie na brzegu łóżka ze spuszczeniem nóg i rozglądaniem się po sypialni, kolejnym etapem jest krótkotrwałe wstanie, i w rzadszych przypadkach opuszczenie sypialni i spacerowanie po mieszkaniu – u Pani doszło np. do sięgnięcia po nóż, po który jak rozumiem musiała Pani pójść. Jeśli tego typu objawy pojawił się po raz pierwszy u Pani w dorosłym życiu (a nie występowały w dzieciństwie), to jest to wskazanie do wykonania diagnostyki neurologicznej. Lekarz neurolog powinien ocenić, czy należy zrobić badanie rezonansu magnetycznego lub tomografii komputerowej mózgu.

Proszę także rozważyć konsultację z psychologiem, by spróbować dotrzeć do źródła snów na temat samobójstwa – nasze sny są często odzwierciedleniem realnych emocji, uczuć towarzyszących nam w ciągu dnia i jeśli są tak realistyczne, to na pewno warto się im bliżej przyjrzeć.

Lunatykowanie jest zazwyczaj związane z niehigienicznym trybem życia, stanami depresyjnymi i lękowymi, które powodują, że człowiek jest w złej formie psychicznej, która zaburza sen lub może pojawić się po nagłych zmianach życiowych, jak przeprowadzka do innej strefy czasowej, nowa praca, praca w trybie zmianowym czy narodziny dziecka. Chodzi o zmianę, w wyniku której nagle zaczynamy mieć sen zbyt krótki i przerywany.
Receptą jest wtedy porządne wysypianie się. Być może chodzi Pani o różnych porach spać, zarywa noce. Na pewno warto wyeliminować wszystkie czynniki, które mogą mieć negatywny wpływ na Pani sen. Warto chodzić spać regularnie, o tych samych porach, unikać zasypiania przy włączonym telewizorze. Jeśli pomieszczenie w którym Pani śpi nie jest ciche (słychać np. odgłosy drogi, przejeżdżających pociągów) warto rozważyć użycie stopperów do uszu. Przywrócenie właściwego rytmu snu może trwać od 6 do 12 tygodni.

Co pomoże Pani przywrócić dobry sen:
• pilnowanie stałej pory chodzenia spać (taka sama w dni robocze i weekendy) i zaplanowanie drzemek w ciągu dnia
• relaksowanie się przed snem, np. medytując, robiąc ćwiczenia oddechowe itp.
• zabezpieczenie sypialni, by nie było tam ostrych przedmiotów, o które mógłby Pan się potknąć lub nimi zranić (jak wspomniany przez Panią nóż). Na drzwiach, oknach może Pani zawiesić dzwonki, czy inne rzeczy, które przy ich otwieraniu obudzą Panią.


Pozdrawiam,
Elwira Chruściel