Witam,
mam 20 lat i mam problem, otóż ostatnio okres miałam 9 marca gdzie był to 3 lub 4 dzień krwawienia. Do tej pory miałam dosyć regularne cykle, choć zdarzały się przypadki, gdy się spóźniał. Od tygodnia czekam na kolejną miesiączkę, lecz zamiast niej wydobywa się jasnobrązowa wydzielina. Na początku myślałam, że to okres jednak się pomyliłam. Trwa to już 2 dzień. Podobną wydzielinę mam tylko przed samym okresem .

Jeszcze nie współżyłam. Z chłopakiem uprawiamy często petting. Dodam, że mam dosyć silne bóle podbrzusza (tak jak przy okresie). Nie bolą mnie piersi, jak zawsze przed nim. 3 dni temu zemdlałam i mam lekkie nudności trwające czasami cały dzień oraz biegunkę trwającą 3 dni, lecz nie wiem czy nie jest to spowodowane problemem z żołądkiem, gdyż strasznie mnie boli.
Być może jest to wina ciągłego stresu? Gorączki nie mam, raczej osłabienie 35,6 st,
Proszę o pomoc, gdyż zupełnie nie wiem, co może mi dolegać? A strasznie jestem przewrażliwiona na pkt niechcianej ciąży.

Mam problem, ponieważ kochając się ze swoim chłopakiem nie doszło do wytrysku w pochwie, ale okres spóźnił się 5 dni. Po 5 dniach w końcu przyszedł, dostałam go i od tego 1 dnia cyklu zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne. Po okresie, gdy się skończył miałam plamienie koloru takiej kawy z mlekiem. Teraz już przeobraża się to w kolor żółty, taki jaki występował od czasu do czasu przed tym wszystkim. Jest to przyczyną, że w organizmie pojawiły się tabletki. Czy może być prawdopodobieństwo ciąży?

Witam, zacznę od tego, że mam 20 lat i jestem mężatką. Z powodu bólu przy współżyciu trudno mi kochać się z mężem (byłam już z tym u wielu lekarzy i nie stwierdzili nic w mojej budowie, po prostu twierdzą, że to stres), dlatego najpierw się "bawimy", a potem "wlewamy" spermę, gdyż bardzo chcemy mieć dziecko. I tak od pół roku w dni płodne. Okres mam regularnie co 29-30 dni. Ostatnio zrobiliśmy tak w marcu. Marcowy okres dostałam w terminie, trwał on jak zwykle 5-6 dni, jednak był trochę mniej obfity. Przed kwietniowym okresem, hm, trudno to nazwać, "swędziały" mnie wargi, były trochę ciemniejsze i czułam jakby mi spuchły. Jednak po paru dniach to minęło i okres dostałam w terminie, z tym że jest on bardzo skąpy (jak nigdy). W sumie nie mam żądnych objawów, może poza tym, że pobolewa mnie brzuch, czasem jest mi nie dobrze, boli mnie głowa, jestem jakby bardziej zmęczona i częściej chodzę do toalety. Nie robiłam testu ciążowego, bo skoro mam okres... jednak wczoraj przeczytałam, że można mieć krwawienie, będąc w ciąży. Czy jest możliwe, że zaszłam (bardzo byśmy się cieszyli)? Bardzo proszę o szybką odpowiedź. Pozdrawiam.

Witam,
mam taki problem! 2 miesiące temu poroniłam w 6 tyg. ciąży samoistnie. Ostatnią miesiączkę miałam 11.03.2010 r. Razem z przyszłym mężem staramy się o dziecko. 3 dni temu zrobiłam pierwszy test i pozytywny, choć ta druga kreska była mało widoczna, ale była, potem kolejne i też pozytywnie. Wczoraj jak poszłam do lekarza powiedział mi, że jest jeszcze za wcześnie i kazał mi przyjść za dwa tyg., żeby się upewnić czy to ciąża! Powiedział, że najważniejsze jest to że testy są pozytywne i nie mam się o co martwić, ale czy to możliwe, że się udało?

Proszę o odpowiedź.

Witam, mam 18 lat. Przyjmuję tabletki antykoncepcyjne i zazwyczaj biorę je o stałej porze, czasem z 2-3 godzinnym opóźnieniem.17 marca 2010 zapomniałam wziąć tabletki i następnego dnia wzięłam dwie (odstęp czasu przekroczył 12 h), a 20 marca 2010 współżyłam i nie zabezpieczyłam się dodatkowo. Od ponad tygodnia moja temperatura ciała wynosi 37 stopni, czuję się osłabiona i senna, zaczynają pobolewać mnie piersi i pojawiła się na nich siateczka zielonkawych żył, dokucza mi również brak apetytu oraz zaczynam mieć "huśtawki nastroju". Wykonałam test ciążowy, ale wyszedł ujemny. Czy możliwe, że jestem w ciąży?

Witam,
Odebrałam wyniki z badania histopatologicznego (po zabiegu łyżeczkowania 1.12.09r.) i opis jest po łacinie następujący: "Residua placentaria et decidus partim necroticans et suppurans" .

Bardzo proszę o pomoc. Co to oznacza? Ponieważ trochę czyt. w internecie i nie wiem czy powinnam wykonać jakieś badania? Czy to coś bardzo poważnego? Ponieważ znowu staramy się z mężem o dziecko, a nic mi w szpitalu o tym nie powiedzieli, wspomnieli tylko o kolejnym opisie w badaniu: "pojedyncze kosmki z cechami zaśniadowego zwyrodnienia". Kazano mi robić badania beta hcg, które spadło całkowicie, więc z tym chyba jest OK.
Proszę bardzo o odpowiedź na temat tej łaciny, której nie rozumiem.
Pozdrawiam

2 dni temu ''bawiłam się'' z chłopakiem, dotykaliśmy swoich narządów płciowych. Wydaje mi się, że po pewnym czasie wyczułam na palcach spermę, dłoń wytarłam, ale niedokładnie i po ok 5 lub 10 minutach poszłam do toalety zmienić tampona.
Czy jeżeli przez przypadek naniosłam spermę do sromu poprzez dotyk przy zmianie tampona, to mogłam zajść w ciążę? Do tego dzisiaj zaczął mnie trochę boleć brzuch i często muszę sikać. Przy szyjce macicy zauważyłam jakby czerwonawy śluz, nie wiem czy to nie może być pozostałość po okresie.
Nie wiem czy to ważne, ale jestem dziewicą. Dzisiaj zrobiłam test ciążowy, chociaż to chyba za wcześnie, ale wyszedł negatywnie. Trochę kręci mi się w głowie, ale jestem bardzo zdenerwowana, ponieważ obawiam się najgorszego. Czy po 2 dniach już mogą być objawy? I czy faktycznie mogę być w ciąży?

Witam.
10.04.2010 roku kochałam się z moim chłopakiem bez zabezpieczenia, był to mój pierwszy stosunek w życiu. Co prawda nie doszło do wytrysku, ale martwię się, ponieważ spóźnia mi się miesiączka. Powinna być dziś (okres miałam zawsze regularny 28-30 dni, dziś mija 31).
Stresuję się i denerwuję, nie jem regularnie od tamtego czasu i cały czas myślę o miesiączce. Więc, czy mogę być w ciąży?
Proszę o odpowiedź. Dziękuję.

Witam,
mam 23 lata, ostatnią miesiączkę miałam 7 marca. Dziś 14 kwietnia, więc okres spóźnia mi się 7 dni, pobolewa mnie brzuszek i piersi mam wrażliwsze niż zwykle. Cykle zazwyczaj mam regularne 29-30 dni. Stosunki odbywaliśmy z mężem w przeciągu całego cyklu, nie wykluczam, że któryś był w jego połowie, daty nie pamiętam ze względu, iż było ich więcej.
Jestem troszkę bardziej senna, ale nie wiem czy to jest akurat spowodowane ciążą, czy zbyt dużą ilością wolnego czasu (obecnie nie pracuję)? Testy ciążowe, które wykonałam w drugim i piątym dniu od spodziewanej miesiączki wykazały jedną kreskę mocną (czyli negatywny wynik) i drugą bardzo słabą (choć nie jestem co do jej istnienia przekonana). Czy mój niepokój ma sensowne podstawy?

Witam. Mam pytanie odnośnie plamienia w czasie ciąży, a mianowicie, co może być tego przyczyną i jakie mogą być skutki tego? Od czasu do czasu pojawiają się niewielkie plamienia, nie jest to czysta krew, tylko raczej taki brżzowawy śluz. Nie jest to często, co kilka dni, delikatnie. Co to może być? Jak mam to odbierać? Dziękuję i pozdrawiam.

Mam raczej regularne miesiączki trwające 3 dni. W lutym i marcu trwały nawet 2 i pół, ale były. Miałam dostać kolejną 10 kwietnia i do tej pory nic. Test wyszedł negatywnie (robiony 12), często sikam (ale dużo piję) i czasem mi niedobrze, ale miałam problemy z żołądkiem, więc nie wiem czy to nie z tego.

Proszę o odp.

Witam.
Od 6 dni męczy mnie biegunka tj od czwartku, której towarzysza silne bóle brzucha. pomimo zażywania środków przeciwbiegunkowych dolegliwości nie ustały, wręcz nasiliły się. W niedzielę pojechałam na pogotowie, ponieważ ból brzucha był tak silny, że nie pozwalał mi zrobić kroku. Tam stwierdzono wstępnie, zapalenie jelit, przepisano antybiotyk i wysłano do domu. W razie gdyby ból nie minął, miałam zgłosić się jeszcze raz, tym razem do chirurga, który podejrzewał zapalenie wyrostka.

W poniedziałek rano zrobiłam test ciążowy (coś mnie tknęło) wynik wyszedł pozytywny chociaż kreseczka była bladoróżowa. Poszłam od razu do ginekologa, który po zrobieniu usg stwierdził, że ciąży nie widać i wysłał na badanie beta HCG. Wynik <0,100 mlU/ml.
Czyli, że nie jestem w ciąży. Jednak mnie męczy dalej ten pozytywny wynik testu, ponieważ według moich obliczeń może być to dopiero tygodniowa ciąża okres miałam 01,04,2010.
Czy taką ciąże może wykryć ten test beta HCG czy powtórzyć badanie za jakiś czas?
Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.

Chciałam zapytać związku z tym, że karmię piersią, a karmię przez całą noc i w dzień dokarmiam bardzo rzadko, jedynie gdy idziemy na jakiś spacer i nie miałam jeszcze pierwszej miesiączki po połogu.
Kiedy mogę oczekiwać miesiączki?
Dodam, że współżyje z mężem i ostatnio się nie zabezpieczaliśmy. Czy jest możliwe, że mogę zajść w ciążę?

Witam.
Mieszkam w Anglii od 3 lat i tu też poroniłam dwa razy. Pierwszy w 10 tyg, drugi- w 6. Od początku B-HCG było niskie, o czym dowiedziałam się o wiele za późno. Opieka nad kobietą w ciąży do 3 miesiąca jest tu 'żadna', więc potraktowano mnie jak kolejny przypadek i o niczym nie informowano.

Po pierwszym poronieniu uwierzyłam lekarzom, iż rzeczywiście może to być przypadek, ale za drugim, gdy zaczęłam plamic poprosiłam o progesteron (****), którego mi odmówiono. Pierwszy poziom HCG oznaczono mi w 6 tyg (wynik 730). Po dwóch dniach, gdy zaczęły się plamienia, spadł do 31. Po kolejnych 2- wzrósł do 900. Stwierdzono, iż jest jest to ciąża ektopowa i przeprowadzono laparoskopie. Po czym poinformowano mnie, że jednak nie była to ciąża pozamaciczna i to był koniec informacji.
Po laparoskopii poziom HCG utrzymywał się jeszcze przez kilka dni na poziomie ok 90, po 2 tyg spadł do 4.77. Tydzień po zabiegu 'wymusiłam' na lekarzu zrobienie dodatkowych badań immunologicznych. Okazały się w normie. Tylko 2 pozycje nie mieściły się w normie tj LH 0.5 i progesteron <1 jednak stwierdzono, że ogólnie jest dobrze i że jeśli jest mi pisane poronić to i tak się to stanie.
Ginekolog w Pl wypisał mi **** (gestagen), który mam zacząć brać od początku kolejnej ciąży (mam zamiar się starać za ok 3 miesiące) i brać 2 razy dziennie przez 2 tyg.
Moje pyt brzmi: Czy faktycznie nie powinnam się martwić wynikami, czy może faktycznie jest duże prawdopodobieństwo, że to jednak jest wina progesteronu.
Z góry dziękuję