Szanowna Pani,
przeżywa Pani podwójną stratę - utratę dziecka i rozstanie z partnerem. To bardzo trudna i obciążająca sytuacja. Pozostała Pani w swoim bólu po poronieniu sama. Nie wiem, czyj a to była decyzja o rozstaniu, ale obecnie nie ma Pani przy sobie ojca dziecka, nie ma Pani komu choć trochę oddać tego skutku i żalu.
Poronienie jest bardzo trudnym doświadczeniem dla kobiety. Może budzić wiele pytań, uderzać w wiarę w siebie, w przekonanie, że macierzyństwo jest Pani drogą. Proszę spróbować zadbać, aby wokół Pani były bliskie i bezpieczne osoby, którym może Pani opowiadać o tym, jak Pani przeżywa swoją obecną sytuację. Jeśliby Pani cierpienie nie malało, proszę się zgłosić do psychologa lub terapeuty, aby przepracować swoją żałobę. Nie warto tego lekceważyć, bo nie przeżyte straty, które trwają dłużej, mogą rozwinąć się w stany depresyjne.
pozdrawiam
Jarosław Żukowski
Dzień dobry. Przeszliście Państwo przez bardzo trudny okres. Utrata dziecka co niezwykle trudne doświadczenie. Rozumiem, że jest Pani obecnie w podwójnej żałobie i to nie jest łatwe. Proponuję Pani chociaż kilka wizyt u terapeuty aby przeżyć ból, stratę być może złość. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Nierozwiązana, nieprzepracowana żałoba może
"Pisanie (p)o stracie to nie korzyść, to konieczno
Natalia De Masi przez 5 lat cierpiała na raka. Cho
