Witam!
Decyzja o tym, czy pójdziesz do psychologa, czy nie należy wyłącznie do Ciebie. Masz wiele problemów, nie potrafisz nawiązywać głębokich relacji międzyludzkich, ciągle grasz nieczułego, masz problem w okazywaniu uczuć, a do tego wszystkiego dochodzi skomplikowana relacja z matką. Uważam, że nie zrobisz z siebie "idioty", jeśli skorzystasz z pomocy psychologa.
Psycholog z założenia nie ocenia, ani nie kategoryzuje osób, którym pomaga. A pomoc psychologiczna to także zrozumienie drugiego człowieka i wspieranie go w przezwyciężaniu trudności. To, co napisałeś o wizycie u psychologa, to tylko Twoje wyobrażenie na ten temat. Nie przekonasz się, jak jest naprawdę, jeśli nie spróbujesz sam. Myślę, że warto zaryzykować, jednak to do Ciebie należy decyzja.
Pozdrawiam
Witam,
zalecane jest wsparcie psychologiczne.
Pozdrawiam serdecznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Trudności w nawiązywaniu kontaktów - czy powinienem iść do psychologa? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Czy psycholog pomoże mi wyleczyć się z aspołeczności? – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Dlaczego nie potrafię rozmawiać z rówieśnikami - czy powinienem pójść do psychologa? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Konfliktowość, huśtawki nastroju - co robić? – odpowiada Mgr Magdalena Boniuk
- Czy jest sens skorzystać z pomocy psychologa? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Czy psycholog szkolny o wszystkim mówi rodzicom? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Czy 17-latka może sama zgłosić się do psychologa? – odpowiada Paulina Witek
- Czy powinnam wybrać się do psychologa? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak wyzbyć się nienawiści bez pomocy psychologa? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Nie radzę sobie z życiem i z sobą. Jak to zmienić? – odpowiada Magdalena Pikulska
artykuły
Po prostu lubię ludzi
Z dr Mariolą Kosowicz, jedną z pięciu najwyżej oce
Introwertycy w czasie epidemii koronawirusa. "Ta sytuacja dla mnie mogłaby trwać znacznie dłużej"
Izolacja, samotność i brak kontaktów towarzyskich.
Choroba afektywna dwubiegunowa. Agnieszka opowiada, jak wygląda życie z chorobą bipolarną (ChAD)
Nawet lekarzom zdarza się mylić jej objawy z depre