Dzień dobry,
Czas narodzin rodzeństwa jest wymagającym etapem dla starszych dzieci. Rozpoczyna się okres, gdy mama nie jest tylko dla mnie (dziecka), a ja nie jestem tylko dla mamy. W związku z tym zmienia się pozycja dziecka - w jego rozumieniu jest zagrożone brakiem miłości ze strony mamy. W związku z takim zagrożeniem pojawia się lęk, a sposobem na jego rozwiązanie jest agresja.
Dodatkowo jest to czas u dziecka w którym najważniejsze jest dla niego uzyskanie przyjemności, a z otoczenia pojawiają się wymagania - również te związane z rozpoczynającym się treningiem czystości. w związku z czym dziecko może reagować agresją skierowana na mamę i otoczenie. Zadaniem mamy i otoczenia będzie nie uleganie temu dążeniu do przyjemności, tylko narzucenie wymogów kultury związanych z określonym zachowaniem, co dodatkowo będzie źródłem frustracji dla dziecka i może budzić złość i poczucie winy u Pani lub dorosłych. Jest to swojego rodzaju zadanie rozwojowe dla Pani i dziecka, aby nauczyło się radzić sobie z tą frustracją i wymaganiami, jednocześnie wiedząc, że nie utraci Pani. Zatem nasze wymagania jako dorosłych, aby nie biło innych dzieci, aby stawało się bardziej autonomiczne, jest swojego rodzaju treningiem. Aby trenować często trzeba powtarzać dane słowa dziecku (np.:"gdy bijesz to boli, nie chce żeby bolało") lub czynności setki razy. Niektórzy rodzice mówią - "po milionowym razie zrozumiało" :)
Życzę Pani wytrwałości, cierpliwości i powodzenia
Pozdrawiam serdecznie
Dzień Dobry Pani,
Pani córeczka poczuła zazdrość, z powodu pojawienia się małego brata i zaczęła domagać się wzmożonej uwagi, demonstrując to swoim agresywnym zachowaniem.
Zachęcam Panią do zwiększonej uwagi, do dawania sygnałów, że córeczka jest nadal kochana i ważna, by na nowo mogła poczuć się bezpieczna.
Proszę również rozważyć wstępną konsultacje z pediatrą, który prowadzi i zna Pani dziecko.
Z przesłaniem radości,
Irena Mielnik-Madej
Witam, gdy w domu pojawia się kolejne dziecko, rodzeństwo może poczuć się zazdrosne, może czuć złość, mieć obawy czy brat nie odbierze miłości rodzicielskiej. Zazdrość o rodzica jest naturalna, o uwagę i czas który poświęca Pani synkowi, o to że samo spędza tak mało czasu z Panią. Rywalizacja, ambiwalentne uczucia, to również pojawia się w relacjach z rodzeństwem. Zazdrość może być wzmacniana również tym, że gdy córka pozostaje w żłobku, jej brat jest cały czas pod opieką mamy, dlatego być może wyładowuje agresję na innych dzieciach. Pani córka jest jeszcze malutka, potrzebuje bliskości, przytulania, kołysania. Warto zainwestować czas w rozmowę ze starszym dzieckiem, po powrocie ze żłobka poświęcić uwagę, czas tylko córce. Może samodzielny spacer z mamą, zabawa na placu, aktywność którą dziecko lubiło wraz z rodzicem. Zacieśnić więź ze starszym dzieckiem, to bardzo ważne. Współdzielić opiekę według zasady każdemu według potrzeb. Tak aby nie czuło się odtrącone, zagrożone. Zapewniać o swojej miłości, że jest tak samo ważne, podkreślać że tak samo kocha Pani oboje swoich dzieci. Spróbować zaangażować córkę we wspólną opiekę nad bratem (dopasowaną do możliwości i chęci dziecka). Nie można pozwolić dziecku na zachowania agresywne wobec innych, ale można pomóc mu wyładować emocje w inny sposób, przez rozmowę, wysłuchanie, w trakcie zabawy.
Pozdrawiam serdecznie
Dorota Nowacka
psycholog
rejestracja@psycholognowacka.pl
www.psycholognowacka.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
