Jak radzić sobie z agresją u małżonka?

Witam. Chodzi o mojego męża od przynajmniej roku jest cały czas nerwowy i przy tym agresywny oczywiście że są problemy ale nie powinno się ich rozwiązywać siłą staram się wysłać do psychologa ale albo nie ma czasu albo go nie stać tylko na tym cierpię nie tylko ja ale i też dzieci. Teraz ja stałam się przez to bardziej nerwowa i już nie czekam aż on pierwszy mnie uderzy chociaż obiecywał że nigdy tego już więcej razy nie zrobi może dla tego że już byłam w takim związku ze sobie pozwalałam na takie zeczy może nie poradziła sobie z tym jeszcze. Mój mąż z dnia na dzień zrezygnował z życia kawalera który bawił się i pił kiedy chciał i ile chciał wziął mnie i moją córkę i chciał stworzyć rodzinę może to było za szybko. Nie chcę się rozwodzić mamy dwie córki ale nie wiem co robić czy mamy iść na terapię małżeńska czy każdy z osobna wizyta prywatna kosztuje a ja boję się świat że napije się i będzie znowu awantura. Wmowil mi już nawet ze to moja wina ze mnie uderzył bo powiedziałam coś nie po jego myśli. Ja wiem ze musze iść do psychologa ponieważ byłam bita przez ojca pierwszego partnera a teraz i przez męża wiem że sobie nie poradzę sama ale co zrobić z mężem psycholog? odwyk? nie pije często ale jak już się napije to jest agresywny nie zawsze ale jest a może terapia małżeńska już nie potrafimy rozmawiać a sex dla mnie to porostu obowiązek nie wiem już co mam robić
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Dzień dobry, wizyta u psychoterapeuty, razem czy osobno, to dobry pomysł. Z pani opowieści wynika, że trudno jest się Wam porozumieć z mężem. Pani szuka powodu tego, iż mąż jest nerwowy i agresywny w tym, że zrezygnował z kawalerskiego życia, kiedy to bawił się i pił kiedy chciał. Jednak to dosyć niepokojące, że tak wyglądało życie dorosłego mężczyzny. Poza tym mąż chciał stworzyć rodzinę z panią i jej córką, więc można przypuszczać, że wiedział jak zmieni się jego życie. Jednak tego nie wiemy, jak wyobrażał to sobie mąż i czy to właśnie jest powodem jego zachowania. To na co chcę zwrócić pani uwagę, to fakt, iż wybiera pani mężczyzn i takie relacje z nimi, które panią ranią. Niepokoi mnie też fakt, iż próbuje go pani jakoś tłumaczyć i zrozumieć, podczas gdy on nie szuka porozumienia, tylko jest agresywny. Bardzo panią zachęcam do poszukania pomocy terapeuty, lecz też do przyjrzenia się swojemu małżeństwu i stawianiu mężowi granic. Żadne sytuacje życiowe nie usprawiedliwiają przemocy. Jest jeszcze jedna ważna sprawa, macie dzieci, dziewczynki, które na pani przykładzie uczą się, jak mężczyzna traktuje kobietę i na co ona pozwala w relacji z nim. Jako dorosłe kobiety być może będą powielać ten wzorzec. A wierzę, że tego pani nie chce dla swoich dzieci. Pozdrawiam panią serdecznie Elżbieta Schabowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty