Jak radzić sobie z tymi wybuchami agresji?
Witam,
Mam 33 lata. Od ok 2-3 lat mam problem z zauwazalnym przez siebie wybuchem agresji. Zawsze byłem spokojny i opanowany. Wydawało mi sie ze wybuch emocji od czasu do czasu to nic zlego... do wczoraj. Wczoraj do mnie dotarło że nie panuje nad sobą. Potrafię czymś rzucić np telefonem, miotłą, śrubokrętem gdy tylko uznam że to "złośliwość rzeczy martwych". Zawsze szukam usprawiedliwienia swojego zachowania i uznaje że takie jest życie. Potem gdy mi przejdzie mam wyrzuty sumienia. Ostatnio nie ma dnia bez gniewu. Co mam robić?