Trauma a psychoterapia u 28-latki

Przezylam w przeszlosci traume, z ktora sobie nie radze. Czuje sie coraz gorzej, zast. się nad pójsciem do psych.ale b. się tego boję. Czy konieczne jest mowienie o tej traumie i roztrzasanie tego ?Czy takie mowienie o tym i „przepracowanie” rzeczywiscie dziala tak uzdrawiajaco? Nie rozumiem, jak rozgrzebywanie bolacej rany moze przyniesc ulgę.. I co w momencie, jak np ja nie potrafię o tym mówic? Nawet tu nie jestem w stanie napisać o co chodzi. Czy taka terapia ma sens w tym wypadku?Boje sie
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Traumatyczne wydarzenia działają destrukcyjnie na naszą psychikę, a tłumienie tych bolesnych przeżyć jeszcze bardziej ją obciąża. Rozmowa to pierwszy krok do przepracowania bólu. Nie znaczy to jednak, że - zgłaszając się na psychoterapię - musi Pani od razu opowiedzieć o tym, co się zdarzyło. Doświadczony terapeuta rozumie, że potrzebuje Pani czasu i nie będzie naciskać na ujawnianie faktów. Podstawą skutecznego leczenia jest dobra relacja terapeutyczna oraz zaufanie do specjalisty. To Pani decyduje, kiedy poczuje się na to gotowa. Bywa też tak, że terapeuta z jakiś przyczyn nam nie odpowiada, że nie czujemy się w tej relacji komfortowo. Nie każdy terapeuta jest odpowiedni dla każdego pacjenta. Dlatego ważne jest, aby znaleźć specjalistę, który budzi nasze zaufanie. Przepracowanie traumy jest procesem długoterminowym. Doświadczony terapeuta będzie towarzyszył Pani w tym procesie, lecz to Pani decyduje o jego tempie. To tempo będzie wyznaczać Pani zaufanie do terapeuty oraz Pani gotowość do mierzenia się z bolesnymi przeżyciami. Nic na siłę. Oczywiście, przed udaniem się na konsultację, warto też sprawdzić kwalifikacje oraz doświadczenie specjalisty. Ważne są kwalifikacje w zakresie psychoterapii. Powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty