Dzień dobry. Mam pytanie co do działania tabletki. Przedwczoraj wzięłam tabletkę w pierwszy dzień miesiączki. Dostałam okres po południu, a tabletke wzięłam o 22. Nastepnego dnia rano stwierdziłam, że biorę tabletki zbyt późno i drugą tabletkę wziełam o godz. 17 i dziś także zamierzam ją wziąć o tej porze. Chciałabym dowiedzieć się, czy antykoncepcia jest nadal zachowana (biorę tabletki 'y**')? I kiedy będę mogła współżyć bez zbędnych komplikacji?

Mam 44 lata, w celu przesunięcia miesiączki przyjmowałam kolejny blister tabletek bez 7-dniowej przerwy (wielokrotnie tak w poprzednich latach robiłam). Dziś w połowie drugiego blistra dostałam okres - czy powinnam przyjmować dalej tabletki? Do tej pory nigdy się tak nie zdarzyło. Jeśli tak, to czy w czasie 7-dniowej przerwy znowu powinno wystąpić krwawienie? Proszę o pilną odpowiedź, bo nie wiem co robić, a mój lekarz jest na urlopie :(

Witam. Właśnie kończę 6 blister tabletek antykoncepcyjnych (24+4). W pierwszych dwóch blistrach krwawienie śródcykliczne utrzymywało się przez znaczną część cyklu. Następnie zaczynało być coraz rzadsze, aż w końcu przy 5 blistrze pojawiło się dopiero na ostatniej tabletce zawierającej hormony. Do tamtego czasu krwawienie śródcykliczne zawsze przechodziło w normalne krwawienie z odstawienie w czasie stosowania tabletek placebo. W tym miesiącu nie wystąpiło krwawienie śródcykliczne, a dziś wieczorem zażyję ostatnią (4) tabletkę placebo. Czym to może być spowodowane? Czy to może być ciąża (ostatni stosunek był 09.08.10). Dodam, że największe opóźnienie w zażyciu tabletki wyniosło 40 min, żadnej nigdy nie zwymiotowałam, nie miałam też biegunek. Czekam na odpowiedź i pozdrawiam!

Witam;) Dzisiaj wezmę 10. tabletkę z pierwszego opakowania tabletek K***. Uprawiałam petting z chłopakiem po raz pierwszy, 3 dni później w dobrym terminie dostałam okres, słabszy niż zwykle, ale był to okres. Parę dni później postanowiłam zaopatrzyć się w tabletki antykoncepcyjne. Powinnam zacząć brać tabletki pierwszego dnia okresu, więc cierpliwie czekałam. W końcu któregoś dnia rano (4 dni przed terminem okresu), rano przy podcieraniu się zobaczyłam lekkie plamienie. Uznałam, że to już okres i zaczęłam brać tabletki. Na następny dzień śladu po okresie, czy też plamieniu nie było. Dodam, że wcześniej uprawiałam petting z chłopakiem. Dzownilam do lekarza, jednak on kazał nie przerywać i brać dalej tabletki, więc biorę je dalej. Od paru dni miałam delikatne plamienia koloru jasnego brązu. Dzisiaj okropnie rozbolał mnie brzuch, wróciłam do domu i zobaczyłam sporą ilość krwi. Wygląda to jak bardzo obfity okres, dodam, że za nim zaczęłam stosować tabletki, mój okres był obfity. Czy to jest zaległy okres, bo prawidłowo powinnam dostać go 16., a dzisiaj 20. jest? Czy możliwe, że tabletki przesunęły mi go o 4 dni? Czy to raczej plamienia od tabletek? I czy te słabsze krawawienia mogły być spowodowane pettingiem? Rozmawiałam z koleżanką, której także okres osłabił się po takich sprawach, jednak później wrócił do normy. To moje pierwsze opakowanie tabletek;)

Nigdy nie miałam problemu z trądzikiem, minęły 3 tygodnie jak odstawiłam tabletki i mam całą twarz w krostach. Brałam 4 opakowania tabletek, czy to może być powodem? Kiedy problem zniknie? Oczekuję na okres - jak długo może go nie być po odstawieniu tabletek? Kiedy muszę zacząć się martwić, jeśli go nie dostanę i co z trądzikiem? Jak go wyleczyć? Czy on sam zniknie po jakimć czasie?

Witam, mam pytanie o krążek antykoncepcyjny. Jak wiadomo nie daje on 100% pewności i chciałabym się dowiedzieć, czy będąc tą 1 na 100 i zachodząc w ciążę w czasie stosowania krążka może się stać jakaś krzywda dziecku i czy da się rozpoznać ciążę przed przerwą, w której nie pojawi się miesiączka? Bo jak wiadomo, będąc w ciąży, nawet w pierwszych miesiącach ta miesiączka może się pojawiać również. Chciałam dodać, że mam już syna, ale wcześniej stosowałam pigułki, a od 3 miesięcy krążek i czasami czuję się "ciążowo" - stąd moje pytanie. Pozdrawiam

Witam. Od ok. pół roku zażywam tabletki Y*******. Zazwyczaj brałam je ok. godz. 16, lecz w tym miesiącu zaczęłam nowy blister o godzinie 21 i tak tez przyjmowałam kolejne tabletki. Wczoraj zapomniałam wziąć 6. tabletki, lecz zażyłam ją o godz. 7 rano, więc spóźniłam się z przyjęciem jej o 10h. Chciałabym zapytać, czy istnieje ryzyko obniżonego działania tabletek? Bardzo proszę o szybką odpowiedź.  

Witam! Moje pytanie dotyczy antykoncepcji. Mam 44 lata, jestem kobietą, biorę już 15 lat tabletki antykoncepcyjne, ale do tego jestem sterylizowana. Tabletki biorę na skorę, bo mam z nią problemy, ale palę i wiem, że to nie jest dobre. Poszłam do ginekologa i zapytałam się, czy są antykoncepcjne tabletki na zanikanie menstruacji. Dlaczego? Bo palę i boję się, co będzie dalej. Otrzymałam tabletki antykoncepcyjne o nazwie C***, tylko nie wiem, czy ta droga jest bezpieczna, czy tak można bo natura jest inna. Czy to czymś grozi? Czy to są już dobre metody? Dodam tylko, że zawsze miałam menstruacje bolesne i nieregularne, dlatego zaczęłam od antykoncepcji, plus brałam ją na skórę. Tak na marginesie, urodziłam 3 zdrowych dzieci. Chodzi mi o to, czy jak kobieta nie będzie mieć już okresu, to będzie się starzeć szybciej? I czy ta metoda jest bezpieczna? Dziękuję i pozdrawiam, JUstyna

Witam serdecznie. Nurtuje mnie jedno pytanie. Na ulotce pisze, że jeśli pominie się tabletkę z pierwszego blistra, a był stosunek w tygodniu poprzedzającym pominięcie tabletki, to istnieje ryzyko zajścia w ciążę - jak to jest możliwe? Np. w poniedziałek się kochałam, a w następny poniedziałek zapomniałam wziąć tabletkę. Jak to jest możliwe, że się zajdzie w ciążę? Pozdrawiam

Witam. Mam 19 lat i karmię piersią. Jestem 3 miesiące po porodzie. Wczoraj lekarz zapisał mi tabletki. I po przeanalizowaniu ulotki myślę, że jeśli wezmę pierwsza tabletkę dzisiaj (wtorek) to tą z poniedziałku będę musiała wyrzucić, bo ostatnia jest również na poniedziałek? Z każdego opakowania będzie mi zostawać pierwsza tabletka "poniedziałkowa", ponieważ bierze się je bez przerwy. Nigdy nie stosowałam tabletek i troszkę się pogubiłam. Po jakim czasie tabletki zaczynają działać? Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź.

Witam. Przez 6 lat przyjmowałam tabletki antykoncepcyjne Y*** (bez żadnej przerwy), od 3 m-cy używam krążka N*** R***. Teraz chcę odstawić krążek i zajść w ciążę. Podobno są problemy z zajściem w ciążę, gdy przez długi czas stosuje się hormony. Słyszałam też o niepłodności. Boję się, że będę miała problem z zajściem w ciążę. Czy moje obawy są słuszne? Proszę o odpowiedź.

Na początku sierpnia zażyłam pierwszą tabletkę 72h po, wszystko było ok, miesiączka zaczęła mi się w terminie 2 dni po wzięciu tabletki. 1,5 tyg. po skończeniu się okresu prezerwatywa niestety znowu pękła i postanowiłam zażyć drugą tabletkę 72h po, po 1,5 tyg. wystąpiło plamienie, które na pewno nie było okresem, ale uprzedziła mnie, że tak może być, ginekolog. Dzisiaj jest 22 września, a ja do tej pory nie miałam okresu, czyli już prawie 2 miesiące. Zawsze miałam BARDZO regularny okres. Wykonałam test ciążowy z wynikiem negatywnym. Jakie jest prawdopodobieństwo, że mogę być w ciąży? Jestem teraz w Szwecji i dostęp do lekarza mam mocno utrudniony. Proszę o pomoc.

Witam, mam mały problem. Lekarz kazał mi zrobić badania hormonalane, więc zalecił wziąc pierwszą tabletkę w 5. dzien cyklu. Tak zrobiłam. Był to czwartek, a w piatek tydzień później kochałam się z narzeczonym. Na ulotce w sumie napisane jest, że trzeba się dodatkowo zabezpieczać przez 7 dni, więc powinno być ok, ale później zaczęłam czytać te fora i jedni mówią, że nawet do 10 dni a inni, że pełne zabezpieczenie jest w drugim opakowaniu i już sama nie wiem. Proszę o pomoc.

Witam, mam nietypowe pytanie. Mam od dwóch miesięcy założoną wkładkę miedzianą, przedtem stosowałam 3 lata pigułki. Niestety, wraz z odstawieniem hormonów popsuła mi się cera, zaczęły wypadać włosy i krwawienia miesięczne są bardzo obfite. Czy mogę stosować obie metody na raz? Nie bardzo palę się do wyjmowania wkładki, a nie mam przeciwskazań do pigułek. Mam 38 lat i 3 dzieci, nie planuję więcej. Pozdrawiam, Monika

Kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia i był to stosunek przerywany, jednakże wcześniej doszedł po pieszczotach i było to ok. 30 minut wcześniej. Wszystko stało się wieczorem 9 września, był to mój 13 dzień cyklu, czyli prawdopodobnie dni płodne. Jednak nie jestem do końca pewna, bo od lipca do końca sierpnia przebywałam w Holandii i przez to rozregulował mi się kompletnie cykl, bo poprzedni trwał aż 50 dni! Na następny dzień kupiliśmy E******, który zażyłam ok. 14h po stosunku. Objawów jako takich nie miałam, okropnie się bałam wymiotów i złego samopoczucia, lecz zauważyłam u siebie jedynie straszne zmęczenie i ból głowy. Po kilku dniach zauważyłam, że mam bardzo gęsty i biały śluz (to chyba dobrze?) co mnie nieco uspokoiło, lecz żadnego krwawienia. Ok. 10 dni po stosunku (19 września) zaczęły boleć mnie piersi i bolą do dziś, czasami pobolewa mnie podbrzusze i mam białawy lecz bardziej przezroczysty śluz. Martwię się, bo nie wiem jak wygląda sytuacja z moim cyklem, skoro był mocno rozregulowany oraz martwi mnie czy plemniki z poprzedniego wytrysku mogły znaleźć się w preejakulacie (zapewne tak). Bardzo proszę o pomoc.

Dzień dobry, mam 20 lat i mam dość nietypowe pytanie. Od marca tego roku przyjmuję tableki antykoncepcyjne. Od połowy sierpnia przyjmuję, jak to pulmonolog określił, lekkie sterydy. Podejrzewają u mnie astmę. Trochę zaczynam się denerwować, ponieważ z wyliczeń wynika, że okres powinnam dostać wczoraj. Ale to był pierwszy dzień po skończeniu opakowania, więc daje sobie czas do jutra (jako 3. dzień przerwy). Zazwyczaj dostawałam okres w 2.-3. dniu po zakończeniu opakowania. Ale nie wiem co o tym myśleć. Jak mogą działać sterydy na tabletki? Mogą osłabić ich działanie? Nie sądzę, żebym była w ciąży, ale chciałabym mieć chociaż gwarancję, że sterydy nie osłabiają działania antykoncepcji. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

Witam. Tabletki antykoncepcyjne stosuję od prawie roku. Wszystko do tej pory było w porządku, lecz w sierpniu podczas siedmiodniowej przerwy zamiast okresu miałam tylko brązowe strzępki, tak jakby śluz, zero krwi. Po siedmiu dniach zaczęłam brać następne opakowanie, lecz po nim znowu sytuacja się powtórzyła. Dodam jeszcze, że nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu, okres mam regularny. Nie odczuwam żadnych dolegliwości. Czy coś mi dolega?