Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 3 9 4

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Narkotyki: Pytania do specjalistów

Czy badanie THC wykryje marihuanę po 9 dniach?

9 dni temu zapalilam marihuane byla to mala ilosc chce oddawac krew dla krwiodawstwa pierwszy raz czy wykryje mi thc ?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Co może być przyczyną zaburzeń erekcji?

Witam. Szczerze mówiąc to nie wiem od czego zacząć. Moj problem dotyczy zaburzeń erekcji. Mam 32 lata, nie pale, nie zazywam narkotyków a alkohol jedynie okazjonalnie. Moje zaburzenia pojawiły sie nagle. Brak porannego wzwodu i brak erekcji nawet podczas próby... Witam. Szczerze mówiąc to nie wiem od czego zacząć. Moj problem dotyczy zaburzeń erekcji. Mam 32 lata, nie pale, nie zazywam narkotyków a alkohol jedynie okazjonalnie. Moje zaburzenia pojawiły sie nagle. Brak porannego wzwodu i brak erekcji nawet podczas próby masturbacji pojawiły sie z dnia na dzien. Partnerkę mam stała od 4 lat. Suplementuje sie witamina d i c. Cukier w normie i ciśnienie 120/80. Staram sie odżywiać w miarę zdrowo. Jestem totalnie bezradny bo nie wiem co sie dzieje. Proszę o podpowiedzi. Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Diana Kupczyńska
Dr n. med. Diana Kupczyńska

Czy można palić marihuanę przy porażeniu nerwu twarzowego?

Witam mam porażenie nerwu twarzowego czy mogę palić marihuanę może pomoże
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Jak leczyć moje problemy z erekcją, nadciśnieniem i stanami depresyjnymi?

Dawid 21 lat 2 metry wzrostu waga 80 kg Witam Mam problem ze swoim życiem mianowicie, Od 17 roku życia jestem uzależniony od amfetaminy, zażywam ją regularnie minimum 2 razy w tygodniu, mam przez to stany depresyjne, biorę valexin który... Dawid 21 lat 2 metry wzrostu waga 80 kg Witam Mam problem ze swoim życiem mianowicie, Od 17 roku życia jestem uzależniony od amfetaminy, zażywam ją regularnie minimum 2 razy w tygodniu, mam przez to stany depresyjne, biorę valexin który przepisał mi psychiatra. Od 7 roku życia jestem cukrzykiem, mam rozglegulowany cukier i wysoką hemoglobine :( Od roku lecze się na nadciśnienie tętnicze i mam wysoki puls, również biorę leki na nadciśnienie, Odkąd uzaleznilem się od amfetaminy zaczął mieć problemy z erekcja, nie mogę pozwolić sobie na bliższy kontakt z kobietą, po prostu nie mam erekcji żadnej, Palę papierosy, odkąd zacząłem brać amfetamine nie uprawiam żadnego sportu, nie mam na nic ochoty, jestem uzależniony od filmów porno.... Żaden ośrodek dla narkomanów nie wchodzi w grę Czy jeśli zmienię towarzystwo w którym się obracam, przestanę brać amfetamine, rzucę palenie, zacznę uprawiać sport i jeść zdrowo, dbać o cukier to moj problem z erekcja, nadciśnieniem i i stanami depresyjnymi ulegnie zmianie? Nigdy nie byłem na rozmowie i psychiatry i u psychologa, leki wypisuje mi bliska osoba z rodziny która regularnie chodzi do psychiatry Bardzo proszę o motywację... Mam wrażenie że wszystko już straciłem przez narkotyk, schudlem przez amfetamine z 100 kg na 80 kg Pozdrawiam Dawid
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Anna Ingarden
Mgr Anna Ingarden

Czy marihuana może wpływać na stężenie bHCG u kobiet?

czy marihuana może mieć wpływ na poziom stężenia beta hcg u kobiet np. obniżyć jego poziom lub pokazać nieprawidłowy ?
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Nocne halucynacje po zażyciu amfetaminy

Może za to min nie pochwalićie. Ale był weekend i dwa dni zabalowalismy z amfetamina około 2g na dwa dni. I gdy na drugi dzień chciałem normalnie zasnąć wziąłem tab nasenna i całą noc miałem halucyncje takie realne.pierwszy raz coś mi takiego się zdarzylo
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Niepokojące objawy po paleniu zioła - czy mimo to mogę pić alkohol?

Witam, wczoraj paliłam zioło, ogólnie bardzo mało, ale serce zaczęło mi bardzo szybko bić, miałam napad lęku.pojechałam do lekarza który dał mi jakiś lek na serce po którym było mi duszno i nagle zaczęło bić normalnie. Moje pytanie jest takie czy mogę pić alkohol? Za tydzień mam studniówkę.
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Jak nakłonić dorosłą osobę do podjęcia leczenia?

Witam,jak zmusic osobe dorosla do zdiagnozowania choroby? Moj syn ma 30 lat i od 10 lat ma objawy typowe dla schizofernika,do tego dochodzi dzialanie narkotykow.Czy jest jakis sposob? Dziekuje za ewentualna odpowiedz.
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Czy marihuana ma wpływ na badanie krwi bHCG u kobiet?

Czy marihuana ma wpływ na badanie krwi beta hcg u kobiet ? Jeśli tak to czy podwyższa czy obniża stężenie bhcg we krwi ?
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Brak porannego wzwodu - do jakiego lekarza się zgłosić?

witam, od pewnego czasu zauwazylem u siebie brak porannego wzwodu, podczas masturbacji wszystko jest ok chociaz podczas stosunku z dziewczyna raz na kilka razy nie staje na wysokosci zadania. Robilem badania testosteron i estradiol w normie prolaktyna powiekszona 404,80 mlU/l... witam, od pewnego czasu zauwazylem u siebie brak porannego wzwodu, podczas masturbacji wszystko jest ok chociaz podczas stosunku z dziewczyna raz na kilka razy nie staje na wysokosci zadania. Robilem badania testosteron i estradiol w normie prolaktyna powiekszona 404,80 mlU/l norma okolo 350. Robilem rowniez morfologie krwi wszystko w normie oprocz erytrocyty 6,17 norma 4,50-6,00. Kiedys prowadzilem zly tryb zycia narkotyki alkohol i sterydy obecnie od ponad roku nie pije nie pale uprawiam sport robilem badania u kardiologa urologa wszystkie i było na szczescie wszystko dobrze. Do kogo mam sie zglosic najlepiej martwi mnie brak porannego wzwodu. Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Krzysztof Gierlotka
Dr n. med. Krzysztof Gierlotka

Palenie marihuany a stosowanie leków przeciwzakrzepowych

Witam,czy po operacji stawu skokowego i przy braniu leków przeciwzakrzepowych palenie marichuany jest bardziej szkodliwe niż normalnie?
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Niska samoocena i myśli samobójcze po wydarzeniach z przeszłości - jak mogę zacząć normalnie żyć?

Witam, nie wiem jak zacząć chociaż się zbierałem do tego momentu jakiś czas. Od 8-ego roku życia przebywlem w Państwowym Pogotowiu Opiekuńczym w Zielonej Górze (w czerwcu skończę 30 lat) do lat 16. W wieku 16 lat zamieszkałem u brata,... Witam, nie wiem jak zacząć chociaż się zbierałem do tego momentu jakiś czas. Od 8-ego roku życia przebywlem w Państwowym Pogotowiu Opiekuńczym w Zielonej Górze (w czerwcu skończę 30 lat) do lat 16. W wieku 16 lat zamieszkałem u brata, chodziłem do szkoły, uczyłem zawodu. Niestety przebywając w ww placówce nabyłem również nieciekawe znajomości za które nadal pokutuje. W wieku 17 lat dealerowalem narkotykami przez krótki okres czasu ponieważ zostałem aresztowany. Po trzy miesięcznej sankcji, kilka dni przed 18 urodzinami zostałem wypuszczony z wyrokiem w zawieszeniu 2 lata na 5. Niestety byłem młody i głupi, kolejny raz przylapano mnie na posiadaniu narkotyków i dostałem 0,5 w zawieszeniu na 3. Po tych incydentach stwierdziłem że muszę wyjechać zacząć na nowo życie. Poznałem kobietę która zaszła w ciążę jednocześnie pracując na umowę w Niemczech. Po pewnym okresie przyjechałem do polski i dowiedziałem się że mój wyrok został mi odwieszony ze względu na brak kontaktu z kuratorem co jest bzdurą( dzwoniłem z zagranicy wielokrotnie) miałem zapewnienie ale niestety tylko słowne od kuratora że wszystko jest ok. Jak już się dowiedziałem o odwieszniu poszedłem do niej. Nie chciała mnie słuchać ani mi powiedzieć dlaczego. Płacząc wyszedłem z sądu. Siedząc w więzieniu starałem się o przerwę w karze która uzyskałem ze względu na to że bylem jedynym zywicielem rodziny a kobieta była w ciąży. Byłem bardzo wdzięczny i dziekowalem Bogu za to bo plan był taki aby 6 miesięczną przerwę w karze przedłużyć o kolejne 6 miesięcy co oczywiście się udało. Byliśmy szczęśliwi mieliśmy noworodka i nadzieję na lepsze jutro. Czar prysl z kolejnym decydującym wnioskiem ponieważ były przesłanki do tego aby mi po rocznej przerwie w karze ponownie zawiesić wyrok. Byłem grzeczny, pracowałem za granica, odizolowalem się od negatywnie na mnie działających osób i wiele więcej. Ale nie przecież nikt nie mógł mnie jakoś poradzić co do tego czy to wychowawca w więzieniu czy kurator poprostu nikt a na obronce nigdy nie miałem. Chodzi o to, aby ponownie zawiesić mi karę musiałbym być w więzieniu min. 6 miesięcy. Mi zabrakło kilka dni. Przecież to kolejny spisek. Z taką informacją mialem iść do domu i cieszyc sie reszta dni. Załamany nie wiedziałem co robić, podjąłem ucieczkę, która trwa po dzień dzisiejszy. Wiem że dobrze nie robiłem i wiem że każdy powinien odpokutowac swoje winy. Proszę mi wierzyć już od dawna mysle nad tym aby się zgłosić, normalnie zacząć żyć, mieć nadzieję. Boje się tej politycznej komitywy, że jak się zgłoszę to będą się bardziej mscic. Jak chwyca to nie puszcza. ZERO zaufania do polskiego rządu, wymiaru sprawiedliwości. Od pewnego czasu choruje i wiem że jest nieładnie. Mam dwójkę dzieci które nawet nie wiedzą jak na imię mam, bo nie mogą, płacze praktycznie codziennie i mam dziwne myśli. A przecież chciałem dobrze i już wtedy się zmieniłem a przez to wszystko choruje i psychicznie i fizycznie a do lekarza nie chodzę. Uciekając Myslalem że wygrywam wolność a tak naprawdę wszystko tracę. A proszę uwierzyć że trudno jest być kimś kogo nawet jako numer oficjalnie zdefiniować nie można. Z czasem b sytuacja sie pogorszyla. Obgryzam paznokcie aż praktycznie do kości. Sypiam 3 maks. 4 godziny dziennie, mój dzień zaczyna się o 04.30. Codzienne płacze, zachwiania nastroju, myśli samobójcze. Czepiam dosłownie się wszystkiego i krzyczę. Jestem bardzo podejrzliwy. Wszędzie widzę spisek przeciwko mnie. Częste myśl i o sobie zw jestem nikim i nikim będę. Nic nie posiadam. Od roku czasu mam problem jądrami, dziwne bóle brzucha, w każdym miejscu wyczuwalne węzły chłonne, bardzo schudłem. Mam 175 cm a 59 kg. Mam wrażenie że już może być za późno ale próbuje. Proszę naprawdę jakąś życzliwą osobę o kontakt i potraktowanie mnie po prostu jak człowieka. Ja chce żyć, młody jestem, nie umierac. Potrzebuje pomocy i błagam o nią. Nawet pisząc mam wątpliwości czy dobrze robię. Ale mam nadzieję o kontakt osoby w jakiś sposób pomóc może. Poradzić a nie odstawić na bok jak smiec. Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Czy mam się udać do psychologa lub psychiatry?

Witam mam 18 lat przez jakies 1,5-2 lata paliłem dużo marihuany, przynajmniej gram dziennie, oczywiście jak pozwalał na to budżet. Jakoś niedawno we październiku jak paliłem to czułem się strasznie zamulony, ciężki, nic mi sie nie chciało i na nic... Witam mam 18 lat przez jakies 1,5-2 lata paliłem dużo marihuany, przynajmniej gram dziennie, oczywiście jak pozwalał na to budżet. Jakoś niedawno we październiku jak paliłem to czułem się strasznie zamulony, ciężki, nic mi sie nie chciało i na nic nie miałem ochoty i przyszedł dzień gdy jak zapaliłem poczułem sie strasznie dziwnie tzn. kompletnie nie wiedziałem co mówie gadałem coś i zastanawiałem się czy to mój głos oraz dostałem ataku paniki, dreszcze przeszły po całym ciele, przeszło mi to po niecałych 5 minutach następnego dnia znów zapaliłem bo pomyślałem sobie wtedy ze za dużo zajarałem i to samo czułem sie zamulony i nic mi sie nie chciało i przestałem palić wtedy, paliłem raz na jakiś czas i gdy już przestałem zaczęły się u mnie objawiać lekkie lęki i zakłopotanie, olałem to bo nie odczuwałem tego aż tak i mi to minęło. Na nowy rok postanowiłem, że juz w ogóle nie zapale ziola , 27 dzień odkąd niepale i od tygodnia czuje się fatalnie, nie potrafię rozróżnić rzeczywistości, czuje się jakbym spał, jestem senny chociaż śpię 8-9h, mam reakcje lękowe ogromne, dreszcze które towarzyszą atakami paniki, czasem jak z kimś gadam w myślach powtarzam sobie co mówię, jak ktoś do mnie gada to w myślach powtarzam jego słowa żeby zrozumieć, mam bardzo słabą pamięć często zapominam co do mnie ktoś mówi albo co mam zrobić, jestem strasznie zdezorientowany, często mam mroczki przed oczami czuje się jakbym miał zaraz zemdleć,byłem u neurologa, pobrali krew, ekg serca, rentgen wszystko wyszło dobrze. Teraz mam skierowanie do poradni neurologicznej. Naczytałem się w internecie, że po prostu organizm się oczyszcza i tak bede mieć nawet kilka miesięcy tylko, ze ja tego znieść nie mogę, jestem przez to bardzo podatny na stres, łatwiej mnie zdenerwować. Przypisano mi silne psychotropy(alpragen) oraz lekki uspokajające hydroxyzinum oraz betaserc. Moje pytania brzmią następująco: Czy przejdzie mi to? Nie mogę normalnie funkcjonować przez to. Udać się na konsultacje do psychologa/psychiatry? Żeby wszystko mu powiedzieć? Dodam jeszcze, że nie ciągnie mnie w ogóle do palenia marihuany a wręcz przeciwnie mam obrzydzenie. Prosze o pomoc, pozdrawiam.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Obecność alkoholu i narkotyków we krwi przy sekcji zwłok

Czy przy sekcji zwłok lekarz od razu może stwierdzić obecność alkoholu w promilach i narkotyków we krwi?Czy trzeba czekać na wyniki.Jeżeli tak to jak długo trzeba czekać?
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Czy objawy mojego męża to choroba alkoholowa czy ma on problem z psychiką?

Jestem mezatka juz dluzszy czas. Obecnie w separacji... odeszlam od meza... gdyz... codziennie wypijal od 4 do 8 piw... mieszal to piwo z marihuana. W miedzyczasie wiem ze wstrzykiwal sobie sterydy na miesnie. Od jakiegos czasu zaczal sikav po domu...... Jestem mezatka juz dluzszy czas. Obecnie w separacji... odeszlam od meza... gdyz... codziennie wypijal od 4 do 8 piw... mieszal to piwo z marihuana. W miedzyczasie wiem ze wstrzykiwal sobie sterydy na miesnie. Od jakiegos czasu zaczal sikav po domu... budzil sie, stawal pod sciana lub otwieral szafe i tam to robil. Rozmowy nasze ze sie boje jego i tego co robi tylko go draznily. On niczego nie pamieta!!! Mowi ze jedynie kiedy ja tez wybudze sie ze snu i zaczynam krzyczec on pamieta tylko ten krzyk. Nie bylo kiedys tak. Bardzo go kocham ale boje sie tego co on robi - nie chcial sie leczyc wiec odeszlam. Czy te jego objawy to choroba alkoholowa czy ma on problem z psychika?
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Bohdan Tadeusz Woronowicz
Dr n. med. Bohdan Tadeusz Woronowicz

Gdzie się udać, aby sprawdzić, czy syn bierze narkotyki?

Podejrzewam, że mój dorosły syn zażywa narkotyki. Rozmowa nie przyniosła rezultatu. Mam natomiast próbkę tego co zażywa. Do jakiego laboratorium mogłabym to dać celem stwierdzenia składu.
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Czy marihuana może obniżyć poziom stężenia beta HCG we krwi?

Czy marihuana może obniżyć poziom stężenia beta hcg we krwi ?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Problem z pełną erekcją przed rozpoczęciem współżycia - co może być przyczyną?

Witam! W ostatnim czasie pojawił się u mnie lekki problem z erekcją. Ale zacznijmy od początku. Mam 18 lat, jestem z dziewczyną od 3 miesięcy i nie ukrywam, że zarówno ja, jak i ona chcieli byśmy zacząć współżyć. Zdecydowanie większy... Witam! W ostatnim czasie pojawił się u mnie lekki problem z erekcją. Ale zacznijmy od początku. Mam 18 lat, jestem z dziewczyną od 3 miesięcy i nie ukrywam, że zarówno ja, jak i ona chcieli byśmy zacząć współżyć. Zdecydowanie większy nacisk jest z jej strony i nie ukrywam jest to w pewnym stopniu presją. Najgorsze jest to, że od czasu, gdy zaczęliśmy być bliżej i zbliżać się do tego momentu zacząłem miewać problemy z pełną erekcją. Kiedyś wystarczyło, że dziewczyna usiadła mi na kolanach, a już stawał mi jak dąb. Teraz podczas chociażby masturbacji staje mi, ale nie w 100%. Tak samo, gdy leżymy i obmacujemy się przez ubrania, na początku stawał mi i potrafił tak stać dosyć długo, jednak od jakiś 2 miesięcy niestety nie dochodzi do pełnej erekcji i więdnie mi po 2 minutach, dlatego boję się przechodzić do czegoś więcej. Jeżeli chodzi o używki to od roku dosyć często sięgam po alkohol, a przez ostatnie 3 miesiące również marihuanę. Czy to ma jakiś wpływ? Czy są jakieś środki, które mi w tym pomogą? Co zrobić jeżeli w wolnym czasie znowu zacznie chcieć się kochać? Być otwartym na ryzyko i zarazem szansę upokorzenia? Nie ukrywam, że też mi na tym zależy :/ Liczę na pomoc
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Jak wrócić do normalności po przebytej bulimii?

Nie wiem sam już przez co chcę się zabić, dzień w dzień o tym myślę. Czy to przez patologiczną rodzinę, z której wyszedłem, czy przez depresję, czy przez znęcanie się nade mną. Wydaje mi się, ze jakoś by to... Nie wiem sam już przez co chcę się zabić, dzień w dzień o tym myślę. Czy to przez patologiczną rodzinę, z której wyszedłem, czy przez depresję, czy przez znęcanie się nade mną. Wydaje mi się, ze jakoś by to było, nie było łatwo owszem. Mam wrażenie, że gdy wpadłem w bulimię to moje życie odwróciło się o kolejne 360°. Jeszcze gorzej było, choć wyszedłem z bulimii, mam ochotę to rzucić wszystko i się nażreć nie raz, dwa czy trzy, tylko kilkanaście razy, chętnie bym zjadł pączki, chipsy, czekoladę, orzechy różnej maści, słone, czy słodkie, ciasta, wypiłbym hektolitry pepsi. Nie umiem żyć, po tej bulimii, czuję, że ona mi odebrała wszystko co miałem, i tak pewnie nic nie miałem, Nw sam już. Na razie się nie zabiję, bo moja mam została wydziedziczona przez swojego ojca, więc zachowek idzie na mnie. Dlatego żyję, też nie chcę robić przykrości moim rodzicom, że się zabiję. Ale jak skończę studia to co się będę przejmował. Skok z 10 piętra i tyle, pewnie ewentualnie mojej siostrze będzie przykro, jest rok młodsza ode mnie. Na dodatek nie mam z kim porozmawiać, z nikim, ani kolegów, czy przyjaciół nie mam. Ja wiem, że się zabiję i moją śmierć ogłoszą w nekrologu za 3/5 lat maksymalnie, ewentualnie pożyje lo studiach jeszcze z rok i co mnie to wszystko obchodzi, no najwyżej się nażrę, jak będę pewny, że się zabiję za tydzień bądź dwa, za te kilka lat. Nic na to nie poradzę, bulimia zmienia i to naprawdę zmienia, niszczy wszystko co się da. Ja to wiem, a ci co tego nie przeżyli, to się nie dowiedzą, co to znaczy chodzićz takim piętnem i zniszczoną psychiką (a ) z dzieciństwa i szkoły miałem patologie i mega ciężko w życiu b) bulimia zniszczyła mnie do resztek z człowieczeństwa, dzień w dzień jest do niczego, moja psychika siadła 2 razy, nie da się żyć z piętnem bulimii, nie jest to możliwe. Zostały mi tylko teraz ćwiczenia, bo to jeszcze jakoś mnie cieszy, jak dam rady zrobić trening, ewentualnie kino jest moim "narkotykiem". A poza tym, mam gdzieś to wszystko, Bo co mi da życie do 30/40/50/60/70 nawet lat? Nic mi nie da, wolę umrzeć, za kilka lat nic mnie nie powstrzyma, będę miał wieczny spokój, W ogóle ludzie się mnie nie trzymają, zawsze byłem samotnikiem, nie mam nawet do kogo się odezwać, chyba, że do siebie, tyle mi zostało, po prostu bym się nażarł i się zabił i koniec mojej historii. Nie mam zamiaru odstąpić od moich planów, chyba, że stanie się cud, albo cofnę przeszłość, albo będę mógł żreć bez konsekwencji, mecz ta druga opcja jest niemożliwa, a pierwsza, niby gdzie cud? Nigdzie chyba, bo żebym chciał żyć, to nw, musiałbym może mieć z kimś porozmawiać tak od serca, mieć mieszkanie nawet w bloku, ale nic to nie da, bo ja chcę tylko się nażreć, mimo tego, że prowadzę aktywny tryb życia, ćwiczę. Bulimia to przekleństwo nieodwracalne. Mam nadzieję, że uda mi się zabić za te kilka lat. Bo co? Terapia odpada nie jestem ubezpieczony, do psychiatry nie pójdę - jestem chorobliwie nieśmiały, to co? Zostaje tylko śmierć, i wieczny spokój, a reszta mnie już nie będzie wtedy nigdy obchodzić.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska
portal.abczdrowie.pl
Patronaty