Jak poradzić sobie ze świadomością, że mąż współżył z prostytutkami?

Witam! Od 6 miesięcy jestem mężatką. Jesteśmy razem 3 lata. Zawsze byliśmy bardzo szczęśliwi, wszystko układało się nam jak w bajce. Czasem trochę się kłóciliśmy przez zazdrość. Zawsze byłam zazdrosna o jego byłe dziewczyny, ale jakoś sobie to tłumaczyłam, że to przecież przeszłość, ja nie miałam na to wpływu, to było, minęło i ważne jest to jak jest teraz, a teraz jest przecież cudownie. I jakoś sobie dawałam z tym radę... do teraz. Ostatnio dowiedziałam się, że mój mąż uprawiał sex z dwoma prostytutkami i to mnie teraz bardzo boli, nie radzę sobie z tym, nie mogę zrozumieć, jak mógł zrobić coś takiego. Wiem, że był wtedy sam, ale w moich myślach to nic nie zmienia. Cały czas o tym myślę, wyobrażam sobie jak to robi, jak się z nimi zabawia. Przez to mieliśmy mały kryzys, ale teraz już jest dobrze. A nie jest dobrze, bo ja udaję, przytulam się do niego, a czuję niechęć i obrzydzenie, sex nie sprawia mi już tyle przyjemności co wcześniej. Mam wrażenie, że nie jestem zbyt dobra, w końcu wcześniej miał profesjonalistki. Chodzę po kryjomu, wylewam łzy, boli mnie w klatce piersiowej, ciężej mi się oddycha, kręci mi się w głowie i jest mi niedobrze, nie potrafię o tym zapomnieć. Jak mam żyć z tą świadomością, że mój mąż był z prostytutkami? Proszę pomóż.

KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Witam Panią serdecznie!

Kwestie związane z życiem intymnym są zawsze bardzo newralgiczne i mogą być przyczyną problemów w związku. Szczęśliwa relacja opiera się nie tylko na szczerym uczuciu, zaufaniu i wzajemnej trosce, ale również na udanym życiu erotycznym. Zazdrość to jedno z uczuć, które jest i będzie obecne w naszym życiu, ważne jest jednak to by nie osiągnęło ono formy patologicznej. Dość często jest tak, że partnerzy są zazdrośni o swoich „byłych” i czują się nieswojo w ich towarzystwie. W Państwa przypadku jednak sytuacja dodatkowo komplikuje się poprzez wcześniejsze korzystanie przez męża z usług prostytutek.

Prostytucja nie jest zjawiskiem akceptowalnym społecznie i być może to wpływa na Pani odczucia po poznaniu tej informacji. Dodatkowo obawia się Pani o to czy obecnie jest „wystarczająco dobra” dla swojego męża. W tym miejscu chcę Pani zwrócić uwagę na to, iż On wybrał Panią na towarzyszkę swojego życia i dlatego nie powinna Pani żywić takich obaw. Skoro ten mężczyzna zdecydował się wziąć z Panią ślub to zdecydował także, że jest Pani najlepszą dla Niego partnerką – zarówno pod względem emocjonalnym, jak i seksualnym. W tej sytuacji Jego przeszłe doświadczenia nie powinny mieć wpływu na to jak będzie wyglądał Państwa związek.

Zdaje się, że na poziomie intelektualnym sama Pani rozumie te kwestie i zdaje sobie sprawę z tego, że mężowi na Pani zależy, problem pojawia się jednak w momencie, gdy do głosu dochodzą emocje. Sytuacja, w jakiej się Pani znalazła jest naprawdę trudna i dlatego uważam, że należałoby skonsultować się z psychologiem – taka rozmowa pozwoli Pani usystematyzować swoje myśli i dojść do przyczyn obaw, jakie się obecnie pojawiają. Niestety obawiam się, iż sama będzie Pani miała trudności z przepracowaniem tego, co się wydarzyło a trzeba również zaznaczyć, że obecna sytuacja nie powinna się ani chwili dłużej rozwijać - trwanie w kłamstwie jest szkodliwe przede wszystkim dla Pani. Warto powiedzieć mężowi, że jeszcze nie poradziła Pani sobie do końca z tą sytuacją i że potrzebuje trochę czasu na to by ją przepracować. On też zasługuje na szczerość w tym aspekcie. Jednak jeszcze raz podkreślam, że ważne jest, aby skonsultować się z psychologiem, bowiem taki nierozwiązany konflikt wewnętrzny może doprowadzić do tego, że podświadomie będzie Pani starała się ukarać męża za Jego decyzje z przeszłości a kolejne kłótnie mogą z kolei doprowadzić do rozpadu Państwa małżeństwa.

Serdecznie pozdrawiam

0

Dzień Dobry Pani,

Pomocną dla Państwa byłaby wspólna rozwojowa terapia małżeńska, do której serdecznie zachęcam, proszę nie czekać...

Życzę Pani tego, czego Pani potrzebuje,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty