Wątroba - Pytania do specjalistów, strona 69

Wątroba: Pytania do specjalistów

wszystkie
Ginekologia
Ortopedia
Neurologia
Dietetyka
więcej
- Interna
- Ciąża
- Psychologia
- Dermatologia
- Leki
- Dziecko

Jak leczyć problemy z wypróżnieniem u 28-latki?

Witam, Jestem kobieta, lat 28. Nie rodząca. Od kilku lat borykam z dość przykrymi incydentami, które doprowadzają mnie do szaleństwa. Coraz częściej mam problem z wypróżnieniem. Mysle, ze najgorsze jest to, ze chodzi o oba warianty. Problem z kałem ciągnie... Witam, Jestem kobieta, lat 28. Nie rodząca. Od kilku lat borykam z dość przykrymi incydentami, które doprowadzają mnie do szaleństwa. Coraz częściej mam problem z wypróżnieniem. Mysle, ze najgorsze jest to, ze chodzi o oba warianty. Problem z kałem ciągnie się od dłuższego czasu kiedy to coraz częściej miewałam biegunki zmiennie z zatwardzeniem. Tak było jeszcze w zeszłym roku. Teraz mam już prawie ciagle biegunkę, którą co najgorsze dość często muszę „przepychać” palcem. Bywa tak, że bez włożenia palca w odbyt nie mogę wypuścić nawet gazów. Jest to moj główny problem. Brzuch boli mnie wtedy ogromnie, nadyma się i są sytuacje kiedy mam wrazenie, ze pęknie mi skóra na brzuchu. Jest bardzo napięta. Koedy już się wypróżnię to biegunka jest jakby strzępami niestrawionego jedzenia. Takie incydenty bólowe zdarzają się o różnych porach dnia i nocy. Lekarz przepisywał naprzemiennie tabletki na rozwolnienie to na zaparcia jednak nic się nie zmienia. Zauważyłam jednak ostatnio inną zmienę i moj problem znacznie rozszerzył się pęcherz. Kiedyś mocz oddawałam względnie normalnie, czasem piekaco, czasem nie do końca, ale zawsze skutecznie. 2x miałam ostre sytuacje z nerkami. Ostatnia około 2011-2013 - nie było moczu tylko długie skrzepy krwi, które wydalić było ogromnie ciężko. Dostałam wtedy zastrzyk i sytuacja się unormowała. Brak dalszej diagnostyki. Obecnie (niezależnie od pory) bywa i tak, że drugie tyle moczu potrafię wydalic po mocnym, jakby ponownym parciu na pęcherz. Doszlo do tego, ze po uczuciu parcia na pęcherz muszę w odstępie kilkunastu minut udać się do toalety na wydalenie minimum pierwszej części - inaczej mam problem z panowaniem nad własnymi poczynaniami :( ratuje się wkładkami przed kropelkowaniem. dzisiaj niestety w sekundzie zdarzył się atak bólowy pęcherza (tak, ataki bólu dotyczą całego brzucha) i dosłownie moje zwieracze zawiodły mnie w miejscu publicznym... po ok pół godzinie ból minął jednak miałam problem ze wstaniem z krawężnika. Miałam robiony rezonans kręgosłupa lędźwiowego w maju roku 2017 po zablokowaniu lewej stopy. Wykazał: L4-L5 przepuklina bulging. Obustronnie zwężone kanały korzeniowe z możliwym konfliktem. L5-S1 centralna protuzja krążka z uciskiem. S1-S3 torbiele do 2,1 cm. Cechy spodylozy. Czy kręgosłup może mieć aż tak ogromny wpływ na moje wypróżnienie jak tłumaczy mi lekarz? 2 miesiące temu dostałam zapalenia nerwów żebrowych (?) również od kręgosłupa. Tomograf brzucha robiony w związku z obnizonym cukrem i notorycznym wyczerpaniem wg pana doktora nie wykazał zmian, które by nas interesowały (bez kontrastu) jednak załączę wypisane zmiany dla informacji. Wątroba: obwodowo w VIII ognisko hypodensyjne o sr 5 mm, możliwa torbiel. Żołądek: pogrubienie ścian trzonu żołądka okrężne dochodzące do 16 mm. Z całego serca proszę o poradę. Nie wiem już co mam robić.