Witam, jestem z wami już od kilku dni, chcąc się podzielić swoją historią. Muszę zacząć tak, że jestem na profilu biologicznym, więc interesuje się dietetyką. Moja koleżanka ma anoreksję, ale mimo to się dalej odchudza. Ja już to zauważyłam i jej to powiedziałam, a ona się obraziła i się nie odzywa. Czy powinnam przełamać lody i jej wybaczyć? Czy powinnam jej pomóc, czy tego chce czy raczej nie/ Proszę o pomoc.

Mój syn ma bardzo niebezpieczny objaw, czyli brak apetytu. Pojawia się to już od 8 miesięcy. Zauważyłam, że mój syn jest przygnębiony i zakompleksiony na punkcie swojego wyglądu i szuka informacji w Internecie o dietach odchudzających. Ostatnio schudł 18 kg i stracił zainteresowanie jedzeniem, a z swoich ulubionych przedmiotów, czyli języka angielskiego i matematyki, z których miał same piątki z plusem, teraz ledwie tróję. Myślałam, że to tylko nowa klasa (2 liceum), ale on pogorszył się ze wszystkich przedmiotów i stał sią apatyczny. Najgorsze było to, że liczy kalorie i myśli wręcz, że woda ma sporo tłuszczu i cukrów, a to nieprawda. Na początku mówiłam sobie, że to dojrzewanie, ale to za długo trwa i nie jest objawem tego procesu, proszę o pomoc.

Witam! Mam 15 lat, 170 cm wzrostu i ważę 65 kg. Jakieś 3,5 miesiąca temu ważyłam 85 kg. Udało mi się tyle schudnąć głównie przez ćwiczenia i głodówki. Ok. 3 miesięcy nie miałam okresu. Ostatnio mam straszne kompleksy. Od jakiś 2 tygodni wymiotuję wszystko, co zjem. Chcę z tym skończyć, ale boję się, że nawet jeśli zjem 300 kcal dziennie, przytyję. Często miewam bóle i zawroty głowy, jestem blada na twarzy, wypadają mi włosy... Nie wiem jak z tym skończyć, ale nie chcę przytyć. Proszę o jakąś poradę.

Mam 13 lat, 168 cm i 75 kg, i chcę schudnąć, bo każdy mnie wyzywa od grubasów. Chcę schudnąć, żeby po feriach być już jakieś 10-20 kg chudszy. Mam duży brzuch, łydki i grube ręce. Nie ćwiczę, jedynie tyle, co na wf. w szkole i nie jem śniadania, w szkole też nie jem, tylko obiad mały, a w domu duży, a około 22.00 kolację. Co zrobić, żeby schudnąć?

Moja przyjaciółka przyznała mi się, że cierpi na zaburzenia odżywiania. Nie potrafi normalnie jeść: albo nie je nic, albo się obżera, albo wymiotuje i tak cały czas. Z tego też wzięła się u niej depresja i jest z nią coraz gorzej. Udało mi się namówić ją na wizytę u psychologa, póki co to jedyny postęp, ale jeszcze przed nami długa droga. Jak mam się zachowywać? Co mogę zrobić, żeby jej pomóc? Czy mam jakoś skłonić ją do jedzenia? Jak? Co jej powiedzieć?

Proszę o pomoc!!! Mam 18 lat, 172 cm i ważę 62 kg. 3 miesiące temu ważyłam 74 kg i schudłam 12 kg. Niestety, straciłam miesiączkę. Bardzo bym chciała ją odzyskać. Panicznie boję się, że przytyję, ponieważ gdy miałam 15 lat również schudłam i straciłam miesiączkę. Odzyskałam ją, lecz przytyłam. Teraz bardzo boję się przytyć. Jeśli zacznę więcej jeść, to nie będę się mogła powstrzymać od jedzenia, ponieważ wcześniej miałam obsesję na tym punkcie. Ja nie potrafię jeść umiarkowanie. Bardzo proszę o pomoc.