Mam 39 lat i bardzo chciałabym zajść w ciąże. Badanie zostało wykonane w 6 dniu cyklu. Trzon macicy o równych zarysach i echogeniczności, wym: 41X35 mm. Echo endometrium równe, jak i w I fazie cyklu, gr. 3,6 mm. Cz. pochwowa dł. 42 mm, kanał równy. Okolica przydatków bez zmian. JP 33X17 mm, JL 34X16 mm. Oba z pęcherzykami o śr. do 7 mm, nie widać pęcherzyka dominującego. Zat. Douglasa wolna.Bardzo proszę o interpretację wyniku badania USG. Czy mogę mieć zespół policystycznych jajników?

Bardzo proszę o pomoc. Mam 29 lat i mam dwoje dzieci. Dnia 21.07.2011 byłam u lekarza ginekologa. W czasie wywiadu powiedziałam, że od trzech dni boli mnie prawy jajnik. W czasie badania ginekologicznego usłyszałam, że mam obniżony prawy jajnik (za blisko macicy), ale wcześniej było dobrze. Lekarz stwierdził, że musi być przeprowadzone badanie usg dopochwowe, które zostało wykonane. W czasie badania usg dopochwowego wyszło, że jajnik jest faktycznie obniżony, ale dodatkowo wyszło, że moja błona śluzowa w macicy ma niecałe ok. 5mm grubości (ostatnia miesiączka 29.06.2011). Bardzo Państwa proszę o pomoc.

Witam, mam 23 lata i odkąd pamiętam, zmagałam się z problemem trądziku na twarzy, plecach i dekolcie. 2 lata temu zaczęłam zażywać tabletki antykoncepcyjne N*******, po czym problem kompletnie zniknął, co jakiś czas pojawiały się jedynie pojedyncze krostki. 5 miesięcy temu odstawiłam tabletki, a problem powrócił z siłą 10 razy większą. Mam również problem z nadmiernym owłosieniem, na brzuchu, pośladkach, plecach itp... Okres zazwyczaj miałam regularny (pomijając okres dojrzewania), od kiedy odstawiłam tabletki, spóźnia się czasami po 3 tygodnie. Bezpośrednio po odstawieniu nie pojawiał się przez 2 miesiące, później był normalnie przez 3 miesiące, mniej więcej co 28 dni, natomiast teraz znowu spóźnia się 3 tygodnie... Zastanawiam się, czy wszystkie te problemy mogą być objawami zespołu policystycznych jajników. Czy powinnam wybrać się do lekarza ginekologa-endokrynologa? Na jakie badania powinien mnie skierować? Bardzo proszę o pomoc i radę...

Witam! Mam 22 lata. PCOS zdiagnozowano u mnie w 2010 roku. Przez 1,5 roku leczyłam się antykoncepcją. Następnie kurację przerwałam na kilka miesięcy, ponieważ jeden z lekarzy uznał, że to nie ta choroba. Powtórzyłam niektóre z badań hormonalnych, ponownie wyszedł skrajnie niski progesteron, więc kilka cykli miałam wywoływanych luteiną. Następnie odstawiłam luteinę i 3 miesiące nie miałam okresu. Udałam się na USG i tym razem wyszedł podobno wyraźny obraz PCOS: wiele pęcherzyków na obu z jajników (13 i 9) i jeden z jajników powiększony (nie wiem czy to kwestia lekarza wykonującego USG - wyraźniejszy obraz, czy mój stan się pogorszył). Plus obraz USG moje objawy to podwyższony testosteron - problemy z owłosieniem i od zawsze nieregularne okresy, zazwyczaj z długimi przerwami, a także bardzo niski progesteron.

Otóż moje pytania są następujące. 1. Czy u kobiety nie planującej dziecka w tym momencie (planuje za około 2 lata) najkorzystniejsza jest kuracja antykoncepcją - czy w ten tylko sposób nie będą się tworzyć torbielki, wyciszą się jajniki i to będzie potem procentować jeśli chodzi o szansę na ciążę? 2. Pytanie hipotetyczne: przy stosowaniu antykoncepcji u zdrowej kobiety istnieje jakieś ryzyko niezahamowania owulacji i przy współżyciu dochodzi do uniemożliwienia zagnieżdżenia się zarodkowi. Czy jest taka możliwość u kobiety chorej (PCOS), u której normalnie owulacja występuje rzadko - przynajmniej tak wygląda to po długości cykli. Pytam, bo chodzi mi o kwestie światopoglądowe.

Proszę o interpretację następującego wyniku USG ginekologicznego: 16 d.c. Trzon macicy w tyłozgięciu o jednorodnej echogeniczności o grubości w dnie do 36 mm. Endometrium o równych zarysach do 5 mm. Prawidłowy przebieg kanału szyjki macicy. Prawy jajnik 37x19 mm z licznymi podtorebkowo umiejscowionymi pęcherzykami do 6 mm. Lewy jajnik 35x20 mm z licznymi podtorebkowo umiejscowionymi pęcherzykami do 6 mm. Nie uwidoczniono ciałka żółtego ani pęcherzyka dominującego. Jajniki policystyczne. Zatoka Douglasa wolna. Dodam, że mam 27 lat i regularne cykle 28-29 dni. USG zostało wykonane w celu oceny owulacji, gdyż zaczynam starać się o dziecko. Badanie wykonywał kolega mojej lekarz "prowadzącej" i nie skomentował tego wyniku w żaden sposób. Dziś zadzwoniła lekarz kierująca i powiedziała, że muszę się z nią pilnie spotkać w związku z złym wynikiem badania. Z góry dziękuje!

Witam. Bardzo bym chciała dowiedzieć się o symptomach choroby Policystycznych Wielotorbielowatych Jajników. Otóż strasznie wypadają mi włosy rzęsy i brwi. Poszłam z tym do lekarza, po badaniach hormonalnych i usg wykryto u mnie tą chorobę, ale nie bardzo mi ja wytłumaczono. Bardzo bym była wdzięczna za informacje, czy to przez tę chorobę mogą mi wypadać włosy, brwi i rzęsy. Bardzo się tym martwię i nie wiem co mam robić. Czy mam szukać innej przyczyny? Czy to ta choroba powoduje te objawy? Proszę o odpowiedź. Obecnie przebywam za granicą i nie mam dużej możliwości konsultacji z innymi lekarzami. Dziękuję    

Właśnie zrobiłam badania krzywej cukrowej. Na czczo poziom glukozy 95mg/dl przy normie 74-106. Po podaniu 75g glukozy po 120min poziom 131mg/dl. Badanie insuliny na czczo 33mU/L a po 120 min. po podaniu 75 g glukozy 310mU/L. Mam 45 lat, waga 101 kg przy wzroście 162 cm. Dość aktywny tryb życia. Ostatnio nawet bardzo, bo zaczęłam regularnie ćwiczyć, 30 min. bieżnia w pochyleniu, 30 min. rowerek poziomy i 10 min. platforma wibracyjna. Przy takich codziennych ćwiczeniach i diecie 1000 cal przez 3 miesiące schudłam 3 kg. Po czy po tygodniowej przerwie w ćwiczeniach po zabiegu usunięcia hemoroidów i takiej samej diecie przybyło mi znowu 1,5 kg. 8 lat temu bezskutecznie leczona bezpłodność. Jednak nikt nie zbadał mi wtedy poziomu insuliny.

Wszystkie badania w normie. Jestem dentystką i mam wielu znajomych lekarzy, i niestety nikt do tej pory nie traktował mnie poważnie. Każdy bada poziom TSH i każe się odchudzać, ale ciężko już jeść mniej. TSH - 0,614 uIU/ml 0,27-4,2; FT3 - 3,12 pg/dl 1,8-4,2; FT4 - 1,04 ng/dl 0,8-1,9; anty - TG 68,44IU/ml podana norma max. 115,00? - na poprzednich badaniach miałam do 40; anty-TPO 43,55IU/ml norma 34. Miałam jeszcze robiony poziom testosteronu w 2003 roku - 3,22 nmol/l. Na USG powiększony prawy płat, w jego centralnej części guzek wielkości 19mm x 22mm x 27mm i pseudotorbiel wyp. płynem koloidalnym? 12 x 16 x 22 drugi płat niepowiększony z guzkiem powierzchownym o wymiarach 7 x 4 x 8. USG jajników bardzo różnie, nieraz były dominujące pęcherzyki, ale najczęściej parę jednakowych. Dodam jeszcze, że bardzo przetłuszczają mi się włosy, bez większego wysiłku praktycznie brak potu, wysuszone łokcie i pięty mimo regularnego natłuszczania i pielęgnacji. Właściwie prawie zmuszam sie do picia...bez wysiłku zupełny brak pragnienia...

Witam! Jestem niestety posiadaczką PCOS za czym idzie brak owulacji, lecz przy badaniu HSG wykryto, że prawy jajnik jest przyklejony do jajowodu i dlatego na badaniu kontrast przepływał przez jajowód, lecz się zatrzymywał w pewnym miejscu. Po badaniu lekarz zadał mi pytanie czy miałam operowany wyrostek (nie miałam nic takiego). Zdecydowano o laparoskopii wszystko poszło bardzo sprawnie p. doktor powiedziała mi, że podczas laparoskopii zrobili badanie HSG, żeby sprawdzić czy rozwiązali problem i żeby się nie martwić wszystko jest ok. Na pół roku dostałam CLO, lecz w ogóle nie działał na mnie postanowiono użyć mocniejszych leków, czyli zastrzyków Puregon w styczniu tego roku zaczęłam je brać dawka 50j. Niestety nic nie działało, następny cykl znowu 50j, lecz po kilku dniach zwiększono do 75j. Nic się nie działo długo, nagle przez dwa dni urosło ich tak dużo, że wystąpiła hiperstymulacja jajników, a po USG powiedziano mi, że mam plantację jajeczek i żebym uważała, bo mogłabym mieć wieloraczki i w końcu w marcu 19 dostałam okres. Od 22.03 zaczęłam zastrzyki. Tym razem kazano mi podawać dawki na zmianę 50j na drugi dzień 75j i tak robiłam długo do 3 kwietnia, lecz nic się nie działo kompletnie. Od 4 kwietnia kazano robić mi dawki tylko 75j, 7 kwietnia miałam monitoring i pojawił się pęcherzyk na prawym jajniku miał 12mm, 9 kwietnia miał 13mm, 11 kwietnia 15,5mm i powiedziano mi, że mam przyjść jeszcze 13 kwietnia i oni są pewni, że już nic nie urośnie, bo bardzo powoli rośnie.

Tak więc poszłam 13 kwietnia na USG a p.doktor wystawiła oczy i mówi, że nie wie jak to się stało, ale urósł i ma 19,5mm, więc od razu kazano mi zrobić wieczorem zastrzyk z Pregnylu 5000j i "starania" i wiedziałam, że mniej więcej do 72 h pęknie, lecz nie miałam wtedy monitoringu. Około 26 kwietnia zaczęłam się dziwnie czuć, miałam dziwne bóle w podbrzuszu, takie skurcze chwile potrzymały i przechodziły, do tego straszne pragnienie, ból piersi i burczenie z bulgotaniem w podbrzuszu. Byłam przekonana, że to okres, ale nie przychodził (lecz podczas okresu nie miałam skurczowych bólów, dlatego to mnie zaciekawiło). Postanowiłam zrobić test 28.04, był to 15 dzień po podaniu Pregnylu. Wyszła mi druga kreska, lecz bardzo blada, więc myślałam, że to pozostałości po leku, bo nie chciałam się cieszyć za wcześnie. Powtórzyłam test 30.04, też wyszły dwie kreski i troszeczkę mocniejsza, więc zrobiłam kolejny test 02.05 - wyszła mocniejsza druga kreska. Zrobiłam dodatkowo popołudniu kolejny test i tylko potwierdził wynik. Z rana kolejny zrobiłam, 04.05 rano wyszła prawie tak mocna kreska jak ta kontrolna i popołudniu zrobiłam elektroniczny test - pokazał, że ciąża i 2-3 tydzień od zapłodnienie (chcę zaznaczyć, że każdy test był z innej firmy) i teraz jest moje pytanie, ponieważ jestem w UK. Tutaj dopiero w 12 tc się interesują, jeżeli można to tak nazwać.

Ja się obawiam, że to może być ciąża pozamaciczna lub w ogóle jej nie ma, tylko coś złego się dzieje. Nie wiem i znalazłam polską przychodnię, umówiłam się wstępnie na 07.05. Czy to nie za wcześnie, żeby cokolwiek się dowiedzieć czy lepiej iść teraz. Bo mam też umówioną wizytę 12.05, lecz ja sie obawiam, bo mam skurcze cały czas, raz są mocne, raz lżejsze, raz kłuje mnie w lewym jajniku, następnym razem boli prawy a kolejnym boli środek i do tego krzyże. Mam nudności, ale nie cały czas, ból piersi, ciągle chce mi się pić, głośne bulgotanie i burczenie w podbrzuszu, dreszcze raz występują w nocy, raz w dzień są mocniejsze lub słabsze i upławy raz są mleczne a raz żółtawe. Chcę jeszcze zaznaczyć, że zażywam od kilku lat Bisocard, ponieważ miałam nadciśnienie tętnicze rano zażywam jedną tabletkę 2,5mg. Teraz jest unormowane, ale od kilku dni popołudniu czuję się tak jakbym jej nie brała. Więc moje pytanie brzmi, czy jest sens iść do lekarza za 2 dni, czy będzie w stanie coś powiedzieć i czy te testy mogą pokazywać prawdę? Dziękuję za jakąkolwiek odpowiedź.

Witam, mam 27 lat i dość sporą nadwagę. Przy wzroście 170 cm ważę 112kg. Wiem, że to dużo, ale ostatnio schudłam 10 kg i znów przytyłam tylko 12. I tak jest zawsze. Od roku współżyję i staram się o dziecko i niestety nadal nic. Moje miesiączki są co 30-38 dni. Zawsze inny jest cykl i nigdy nie wiem kiedy dostanę okres i nie mogę obliczyć dokładnej owulacji. Kilka razy w roku 2-3, nie ma go w ogóle. Podczas miesiączki nie odczuwam żadnych bólów brzucha i przebiega prawidłowo.

Niestety ostatnio zauważyłam u siebie intensywne owłosienie na twarzy i w okolicach bikini. Mam też tłustą cerę od początku okresu dojrzewania i pryszcze. Zauważyłam również silne wypadanie włosów, do tego stopnia, że nad uszami zrobiły się łyse placki:(, na szczęście mam długie włosy i nic nie widać. Koleżanka mówiła mi, że moim problemem może być zespół policystycznych jajników albo niedoczynność tarczycy, które to oto choroby powodują moją bezpłodność. Czy to prawda?

Witam, Mam 22 lata, mam takie pytanie: 2,5 roku temu stwierdzono u mnie PCO. Chciałabym się dowiedzieć jakie są metody na zajście w ciążę z tym zespołem, a wiem, że jest bardzo trudno. Wiem, że można dostawać jakieś zastrzyki czy przeciąć pęcherzyk. Na czym to polega? A może znacie inne metody - bardzo prosiłabym o ich wymienienie i napisanie na czym polegają? Bardzo chciałabym mieć z mężem dziecko, lecz nam nie wychodzi.

Witam. Mam 26 lat, ważę 77 kg, wzrost 170. Co do aktywności fizycznej to jeżdżę na rowerze (teraz stacjonarnym, a jak robi się cieplej to wyciągam normalny rower z garażu). Jakiś czas temu lekarz zdiagnozował mu mnie PCOS, (endokrynolog-ginekolog) ale problemy z miesiączkami i ich regularnością mam od 17 roku życia. Próbowałam różnych diet schudłam owszem, ale nie tam gdzie chciałam (moim problemem jest brzuszek). Nie u mnie w rodzinie nikt niemiał problemów z otyłością ani nadwagą.

Co do mojego jadłospisu wygląda on w sposób następujący dzień powszedni 7.00 śniadanie 2-3 kawałki chleba białego z masłem cienko posmarowanym i jakaś szynka + herbata 11.00 II śniadanie 2 kawałki chleba z szynką+  herbata 15.00 III śniadanie j.w. 17.30 obiad jakaś zupa np. ostatnio rosół z kury+ ziemniaki z sosem i kotlet z kurczaka+ sałatka i kompot 19.30 sałatka z pomidora weekend 8.00 śniadanie 11.00 kawa i ciasto 14.00 obiad (zupa np. barszcz czerwony lub żurek) 16.00 podwieczorek 19.30 jakaś sałatka ćwiczę lub jeżdżę na rowerze koło godz. 20.00 niezależnie od dnia tygodnia

Witam. Mam obawy, że mogę być w ciąży, tylko nie wiem, czy to jest możliwe przy policystycznych jajnikach. Mam 24 lata i rok temu ginekolog stwierdził u mnie tę przypadłość. W związku z tym, że nie mam stałego partnera, lekarz wypisał mi kurację na wywołanie okresu poprzez L***. Przyjmuję ją 2 razy dziennie od 21. do 25. dnia cyklu. Od razu 26. dnia występuje krwawienie i moje miesiączki są regularne. Niestety 12.-13. dnia cyklu współżyłam z mężczyzną bez zabezpieczenia. 2 dni po stosunku bardzo bolał mnie lewy jajnik i w ogóle całe podbrzusze. 3. dnia dodatkowo czułam, że w miejscu intymnym mam ciągle wilgotno i pojawiła się czerwono-brązowa śluzowata wydzielina. Całymi dniami czytam fora internetowe i po prostu wariuję. Jedni piszą, że przy policystycznych jajnikach nie ma owulacji, czyli nie może być ciąży, a tę L*** bierze się tylko na wywołanie okresu. Tak więc nie powinnam się obawiać. Natomiast inni piszą wręcz przeciwnie, że ciąża jest bardzo możliwa, zwłaszcza gdy pojawiła się 3. dnia po stosunku ta plama. Więc jak to jest? Mam się czym martwić, czy nie? Co to za plama? Kiedy w razie czego mogę zrobić test ciążowy? Proszę o pomoc.

Witam! Stwierdzono u mnie zespół PCOS. Jestem osobą szczupłą, mam 25 lat, nie mam problemów z trądzikiem ani łysieniem. Owłosienie jest trochę mocniejsze, ale nie stanowi ono problemu. Mam długie nieregularne cykle wahające się od 40 do 90 dni. Owulacja występuję choć jest rzadka ze względu na długość cykli. Planujemy rozpocząć starania o ciążę i dlatego miałam wykonane badania hormonalne. W obrazie USG jajniki są policystyczne. W warunkach szpitalnych miałam wykonaną serię badań hormonalnych, ale mam wątpliwości i pytania co do wyników kilku z nich tym bardziej, że nie ma podanych w wypisie norm. Wyniki badań podstawowych hormonów płciowych są w normie. Prosiłabym o analizę poniższych wyników i opinię czy na ich temat. 1. Hormony tarczycy - nie stwierdzono, żeby było coś z nimi nie w porządku, ale zastanawia mnie wysoki poziom FT3, czy może on świadczyć o jakimś problemie? TSH - 1,17 uIU/ml freeT4 - 1,14 ng/dl free T3 - 6,78 pg/ml. 2. Profil dobowy kortyzolu - na podstawie tego badania stwierdzono, że nadmiar androgenów (androstendion za wysoki 4,3 (norma do 3,3), testosteron w górnej granicy normy, DHEAS w normie 5,7 umol/l, 17OHP 1,0 (norma do 1,3) ) jest pochodzenia nadnerczowego. Czy nadmiar kortyzolu jest alarmujący, czy świadczy on o jakimś schorzeniu, dlaczego właściwie jest go za dużo co powoduje jego nadmierne wydzielanie i jak można to leczyć? Kortyzol godzina 8:00 592,3 (za wysoki norma do 550) kortyzol o godzinie 23:00 59,24 kortyzol o godzinie 8:00 po podaniu wieczorem 1mg dexametazonu 12,65 3. Stwierdzono także insulinooporność i nietolerancję glukozy, choć wyniki chyba nie są aż tak złe. Znalazłam informację, że nadmiar kortyzolu może powodować nietolerancję glukozy. Czy te czynniki mogą być ze sobą powiązane? Glukoza 0min. 86,0 mg/dl glukoza po obciążeniu 75g glukozy 30 minut 171,0 mg/dl 60 minut 141,0 mg/dl 90 minut 128,0 mg/dl 120 minut 115,0 mg/dl insulina 0min 8,47 insulina po obciążeniu glukozą 30 min 85,94 60 min 64,97 90 min 56,87 120 min 42,54. Z góry bardzo dziękuję za opinię i serdecznie pozdrawiam, Anna

Dzień dobry, proszę o rade. Mam powiększone jajniki. Brałam tabletki doustnie i doodbytniczo, nic nie pomogło. Nadal są powiększone (robiłam USG), dostałam też zastrzyki Biotrakson 1x dziennie i gentamycyna 2xdz. Przez 3 dni potem 1x. Skończyłam w piątek. dziś pojawił się ból jajników. Czy te zastrzyki nie zadziałał? Podobno to są dwa antybiotyki silne? Co mam robić? Ewelina