Nerwica - kiedy warto udać się do specjalisty?
Witam,
z tego, co Pani pisze, widzę, że o pewnych uczuciach trudno jest Pani mówić. Chciałbym jednak zauważyć, że zdecydowała się Pani opisać swoje emocje, obawy, opowiedzieć o tym, co Panią boli. Taką trudnością w Pani przypadku wydaje mi się uczucie skrępowania, towarzyszące rozmowie z lekarzem. Utrudnia ono porozumienie i uzyskanie odpowiedniej pomocy i porady.
Jest to jednak uczucie naturalne - zawsze trudniej nam mówić o rzeczach osobistych niż o tych, które nie mają dla nas znaczenia.
Polecałbym skontaktowanie się z Panią Doktor. Rozumiem, że może być to dla Pani trudna decyzja, jednak myślę również, że otwarta rozmowa o Pani wątpliwościach mogłaby wiele wyjaśnić. Jako lekarz, chciałbym tylko zaznaczyć, że obowiązuje nas tajemnica zawodowa. Wiem również z własnego doświadczenia klinicznego, że sprawy, które pacjenci często postrzegają jako błahe i nieistotne, wcale takimi nie muszą być. Przede wszystkim są to rzeczy ważne dla Pani, a przecież lekarz jest w trakcie Pani wizyty właśnie i wyłącznie dla Pani. Wszystko, co Panią, jako pacjentkę dotyczy, jest istotne dla Pani procesu leczenia.
Myślę, że dobrym pomysłem mogłaby również być rozmowa z psychologiem o tych właśnie uczuciach - wstydzie i skrępowaniu. Psychiatrzy często współpracują z psychologami i terapeutami w zespołach leczniczych i może taka forma pomocy byłaby dla Pani najodpowiedniejsza. Wydaje mi się, że mogłyby Pani pomóc regularne rozmowy z psychoterapeutą bądź psychiatrą zorientowanym psychoterapeutycznie. Wydaje mi się, że dostrzega Pani spore trudności uniemożliwiające różnego rodzaju aktywności (np. wyjazd). Terapia mogłaby pomóc Pani w przełamaniu tych barier.
Jeszcze raz chciałbym pogratulować tej otwartości i podziękować za zaufanie, które okazała Pani, pisząc na naszym portalu.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam serdecznie. Chciałbym Pani poradzić udać się do terapeuty , gdyż ma ten zupełnie inne podejście. Potrzeba jest pani również psychoterapia - ta pomoże zrozumieć problem i nauczy radzić sobie z nim.
Pozdrawiam serdecznie
http://psychopedagog.eu
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak żyć ze świadomością tego, że nie uniknę śmierci? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Moja była dziewczyna chce się zabić – odpowiada Paulina Witek
- Czy chorobliwa zazdrość może być związana ze stanami depresyjnymi? – odpowiada Lek. Jan Karol Cichecki
- Często czuję się beznadziejna, że do niczego się nie nadaję. Czy to jest depresja? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Depresja, nerwica, nerwica natręctw, czy może wszytko na raz? – odpowiada Magdalena Pikulska
- Jak przekonać mamę, że muszę poddać się leczeniu? – odpowiada Magdalena Pikulska
- Myśli samobójcze, obrzydzenie - jak sobie poradzić? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Boję się wizyty u lekarza – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak
- Jak sobie poradzić ze skutkami załamania nerwowego? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Czy ja z tego wyjdę? To już codzienność... – odpowiada Paulina Witek
artykuły
"Przeszłam przez depresję, byłam w szpitalu psychiatrycznym". Rozmowa z Martą Kieniuk Mędralą #ZdrowaPolka
"Szpital psychiatryczny kojarzy się z wariatami, k
Choroba afektywna dwubiegunowa. Agnieszka opowiada, jak wygląda życie z chorobą bipolarną (ChAD)
Nawet lekarzom zdarza się mylić jej objawy z depre
Najczęstsze błędy psychoterapeutów, czyli jak nie marnować czasu i pieniędzy
Decyzja o szukaniu pomocy psychologicznej jest zwy