Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 6 5 8

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychoterapia: Pytania do specjalistów

Dlaczego brakuje mi chęci do pracy?

Codziennie rano nie moge sie zebrac z łóżka , od miesiaca jakby uszlo ze mnie powietrze . Mam duza nerwice , zdazaly sie ataki paniki . Nie mam zadnej ochoty isc do pracy ktora jest i tak sama w sobie... Codziennie rano nie moge sie zebrac z łóżka , od miesiaca jakby uszlo ze mnie powietrze . Mam duza nerwice , zdazaly sie ataki paniki . Nie mam zadnej ochoty isc do pracy ktora jest i tak sama w sobie toksyczna . Wczesniej mialem duze checi , pracowalem caly czas .Co mi moze dolegac ? Dla mnie zebranie sie na 14 do pracy to horror a z kazda godzina blizej jest tylko gorzej
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy powinnam udać się do neurologa lub tomografię?

Dzień dobry, mam stwierdzoną nerwice lękową, która głównie dotyczy mojego zdrowia. Nie raz miałam objawy somatyczne głównie pod postacią ukłuć różnych części ciała. Do tej pory chodziłam do psychologa, jednak niedawno zostałam skierowana na psychoterapię. I właśnie tutaj zaczyna... Dzień dobry, mam stwierdzoną nerwice lękową, która głównie dotyczy mojego zdrowia. Nie raz miałam objawy somatyczne głównie pod postacią ukłuć różnych części ciała. Do tej pory chodziłam do psychologa, jednak niedawno zostałam skierowana na psychoterapię. I właśnie tutaj zaczyna się mój problem, a mianowicie dzień przed pierwszą sesją bardzo się nią stresowałam jak i ogólnie moim zdrowiem (ciągle żyje w lęku, czuje napięcie w brzuchu przez które jest mi niedobrze itp) poczułam ukłucie w głowie po prawej stronie, które po kilku sekundach odeszło w zapomnienie. Następnego dnia po pierwszej wizycie, która była dla mnie bardzo wyczerpująca emocjonalnie zaczęłam czuć większą ilość takich ukłuć, co jeszcze bardzej spotęgowało moją panikę. Następnego dnia rano czułam jak i przez cały dzień od czasu do czasu czułam takie ukłucia po lewej stronie, ale w dalszym ciągu najbardziej po prawej stronie. Gdy zaczynałam się tym jeszcze bardziej stresować, czułam jakby takie ciśnienie w nosie i uszach, jednak czułam to tylko z dwa dni. Teraz mija dwa tygodnie odkąd czuje opisane kłucia. Dodam, że raz miałam wrażenie, że czułam taki "ból" wraz z dotykiem, jednak no w tym momencie tego nie ma. Nie są one bardzo bolesne ani męczące, jednak powodują u mnie panikę i kolejna porcje lęku. Zasypiam w napięciu i budzę się w takim samym napięciu przez co od rana odczuwam delikatne pobolowanie głowy inne niż owe ukłucia, a także owe napięcie w brzuchu. Moja pani doktor rodzinna mówi, że to najpewniej nerwobóle, ale ja się boję że to coś poważnego. Czy powinnam udać się do neurologa, a może na tomografię? A może jednak psychiatra, gdyż psychoterapia to za mało?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka

Jak się pozbyć tych negatywnych uczuć?

Witam mam 18 lat nazywam się Kuba i ostatnio zobaczyłem 25 sekundowy filmik gdzie odcieli komuś głowę A mam nerwice i bardzo to przeżywam dodam że biorę pramolan i setaloft
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Lek. Krystyn Czerniejewski
Lek. Krystyn Czerniejewski

Co może znaczyć ten problem z zasypianiem?

Witam! Mam 18 lat. Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie mogę spać po nocach. Czuje jakby cały czas ktoś nade mną stał i się patrzył. Oprócz tego w nocy budzę się kilka razy jak już mi się uda... Witam! Mam 18 lat. Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie mogę spać po nocach. Czuje jakby cały czas ktoś nade mną stał i się patrzył. Oprócz tego w nocy budzę się kilka razy jak już mi się uda zasnąć, zrywam się wtedy z łóżk serce zaczyna szybko bić i nie mogę spowolnić rytmu serca. Jak zamykam oczy czuje lekkość ciała, jakbym wychodziła z niego. Mimo że jest ciemno w pokoju i nic nie widać to ja widzę jakieś dziwne rzeczy. Boje się strasznie spać, jak przychodzi na to, to jestem aż chora bo te odczucia są okropne, jakbym miała iść spać i już nigdy więcej nie wstać.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czym mogą być spowodowane te ataki paniki i nudności?

Dzień dobry, od kilku dni nie mogę poprawnie zasnąć. Budzę się o 3 lub 5 z atakiem paniki i lekkimi nudnościami. W ciągu dnia takie lekkie ataki też się zdarzają. Nie mam też ochoty aby cokolwiek jeść. Nie czuję zbytnio ochoty na to. W dodatku również spóźnia mi się miesiączka. Czym to może być spowodowane?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski

Co robić z tym uczuciem?

Ja 34 on 36. Poznaliśmy się i o 2 randze wyjechaliśmy jak wróciłam dostałam klucze od mieszkania. Po kolejnym miesiącu napisał ze lubi ale nic więcej nie poczuje. Odpuściłam a on po 4 tygodniach się odezwał by znów mnie za... Ja 34 on 36. Poznaliśmy się i o 2 randze wyjechaliśmy jak wróciłam dostałam klucze od mieszkania. Po kolejnym miesiącu napisał ze lubi ale nic więcej nie poczuje. Odpuściłam a on po 4 tygodniach się odezwał by znów mnie za chwile odstawić ale jak byłam potrzebna bo trafił do zakładu karnego to zadzwonił do mnie. Czekałam i wspierałam rok. Od 5 mcy jest ze mną ale ja czuje się niepewnie w tym układzie. Mieszkamy razem ale jemy zależy ale nie kocha, ma blokadę seksualna i nie kochamy się w domu, chyba ze wyjedziemy ale z uwagi na covid jest to strasznie trudne. Robię mu co tydzień awantury o inne kobiety, o 5 minut późniejszy powrót z pracy, czy napisze czy nie ze wróci później jest awantura. Ostatnio powiedział ze tak się żyć nie da i on musi sobie w głowie ułożyć bo może chce być ze mną na sile i ze może kojarzę się mu z tym złym okresem w jego życiu. Co robić, czekać i walczyć z zazdrością aż on mnie pokocha czy odpuścić bo to nie ma sensu. Jestem zagubiona i mam stany lekowe

Czy za moje dolegliwości odpowiada nerwica?

Witam. Mam 34 lata. Zdecydowałam się wykonać prywatnie MRI głowy ze względu na dziwne dolegliwości po przechorowaniu covid - związane ze wzrokiem (nadwrażliwość na kontrasty, kolory, ostre światło, pojawiające się błyski przy zamkniętych oczach, chwilowe podwójne widzenie) a także... Witam. Mam 34 lata. Zdecydowałam się wykonać prywatnie MRI głowy ze względu na dziwne dolegliwości po przechorowaniu covid - związane ze wzrokiem (nadwrażliwość na kontrasty, kolory, ostre światło, pojawiające się błyski przy zamkniętych oczach, chwilowe podwójne widzenie) a także dziwne odczucie jakby drżenia ze środka ciała. Badanie ogólne neurologiczne nie wykazało nic niepokojącego - może oprócz tego, że od wielu lat lekko drżą mi ręce. W badaniu MRI głowy taki zapis: . Szersze przestrzenie przymózgowe oraz rowki korowe nasklepistości mózgu - jak zaniki korowe. Trochę mnie to niepokoi. Po przechorowaniu covid mam też ataki paniki - zdarzyło mi się do tej pory trzy razy, czuję też silny lęk. Czy możliwe, że moje dolegliwości spowodowane są po prostu nerwicą? Przejmować się tym wynikiem MRI czy nie?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Jak pozbyć się takich natrętnych myśli i lęku?

Witam od jesieni bardzo zle się czuję psychicznie oraz fizycznie najpierw był to ból w klatce piersiowej naczytałam się w internecie ze to może być depresja, nerwica oraz zawał bardzo się przestraszyłam przez co wtedy jeszcze gorzej się czułam.... Witam od jesieni bardzo zle się czuję psychicznie oraz fizycznie najpierw był to ból w klatce piersiowej naczytałam się w internecie ze to może być depresja, nerwica oraz zawał bardzo się przestraszyłam przez co wtedy jeszcze gorzej się czułam. Mam chłopaka u którego jestem tydzień i wracam na tydzień do domu odkąd się zle poczułam nie chciałam wracać do domu miałam lęk cała się trzęsłam w środku, kiedy byłam w domu codziennie płakałam bo chciałam jechać do chłopaka coraz bardziej mnie to męczyło nie wiedziałam co zrobić nie potrafiłam jeść w swoim domu bo w mojej głowie było „zjesz zwymiotujesz”. Od miesiąca mam natrętne myśli o chłopaku ze go nie kocham i ze mam z nim zerwać chociaż ja tego nie chce bo bardzo go kocham nie chce z nim zrywać te myśli nie chcą mi wyjść z głowy nie wiem co robić co myśleć o tym wszystkim codziennie płacze ze przez te myśli nasz związek się zakończy bo posłucham się tych myśli. Pomocy!!
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak można jeszcze opanować ataki lęku i paniki?

Dzień dobry przez 5 lat brałam SEETAGEN 1 tabletkę dziennie 50 mg. Odstawiłam w tym w roku z powodu ciąży (niestety zakończonej poronieniem). Po odstawieniu leku nie miałam żadnych objawów odstawienia, czułam się dobrze więc postanowiłam już nie wracać... Dzień dobry przez 5 lat brałam SEETAGEN 1 tabletkę dziennie 50 mg. Odstawiłam w tym w roku z powodu ciąży (niestety zakończonej poronieniem). Po odstawieniu leku nie miałam żadnych objawów odstawienia, czułam się dobrze więc postanowiłam już nie wracać do leku. Dodam że brałam go ponieważ miałam epizod depresji połączonej z nerwicą wydawało mi się że jestem ciężko chora. Leki pomogły i taka sytuacja się nie powtórzyła aż do teraz. Od kilku dni znowu nachodzą mnie myśli że mogę być ciężko chora, wmawiam sobie najróżniejsze nowotwory. Nie mogę spać, budzę się nad ranem i już nie zasnę. Trzęsę się cała, mam biegunkę duszności i ogólnie jeden wielki lęk. Dodatkowo dochodzi stresująca sytuacja w pracy, natłok obowiązków. Czy możliwe jest że dopiero teraz pojawiły się objawy odstawienia? Leki nie biorę 1,5 miesiąca. Czy jest to nawrót choroby? Wróciłam ponownie do SEETAGENU czy zrobiłam dobrze? Czy SEETAGEN może na początku brania nasilać objawy? Czy jest szansa że lek pomoże i będę normalnie funkcjonowała? Jak można jeszcze opanować ataki lęku i paniki?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy moje samopoczucie to wina stresu?

Mam 57 l. Doznaje uczucia w potylicy-rodzaju jakby rozkrecania mi się choroby psychicznej. Ogólnie mam potrzebę odpuszczenia sobie pracy. Słabo sypiam. Nie mam nikogo. Straciłam 2 prace nie z własnej winy. I żyje w niezbyt fajnym otoczeniu. To uczucie dokuczalo... Mam 57 l. Doznaje uczucia w potylicy-rodzaju jakby rozkrecania mi się choroby psychicznej. Ogólnie mam potrzebę odpuszczenia sobie pracy. Słabo sypiam. Nie mam nikogo. Straciłam 2 prace nie z własnej winy. I żyje w niezbyt fajnym otoczeniu. To uczucie dokuczalo mi Z tydzień. Wyciszylam swoje myśli na ile to możliwe. Czy to nie są jakieś pogrążone stresy? Odbicia? Rozmyślania o tym co było? Przemoc psychiczną. Pomimo, iż upłynęło 2,5 roku. Nowe miejsce zamieszkania. Ale ogólnie rozbicie. Nie czuje się na siłach pracować 8 godzin. Doznaje jakiegoś rozstroju, gdy pracuje dzień po dniu. Jakby coś mnie przerastalo. Fakt, że ostatnia praca wręcz mnie irytowala. Ogolnie czuje jakis rozstroj psychiczny. Raz, ze pieniadze sa potrzebne. A druga strona-ten rozstroj. Gdzie mam maly wachlarz wyboru pracy. Jesli chodzi o rynek pracy. Z takim bolem, uciskiem na nerw(ledzwie). Dałam spokój. A na pełny etat-obawiam się, czy wytrzymam fizycznie.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak poradzić sobie z traumą 2-letniego dziecka?

Mam pytanie dotyczące dziecka dwuletniego.Jestem po rozstaniu z partnerem który okazał się sprawcą przemocy. Dziecko jest pod opieka psychologa przeszlo duża traume i ma lęk separacyjny. Podejrzewam ze ojcec dziecka zastraszyl je,poniewaz dziecko nagle przestało wychodzic na dwór, nie chce... Mam pytanie dotyczące dziecka dwuletniego.Jestem po rozstaniu z partnerem który okazał się sprawcą przemocy. Dziecko jest pod opieka psychologa przeszlo duża traume i ma lęk separacyjny. Podejrzewam ze ojcec dziecka zastraszyl je,poniewaz dziecko nagle przestało wychodzic na dwór, nie chce odwiedzac rodziny mowi ,ze tata nie kazal wychodzic bo pan go zabierze. Zadne tlumaczenia narazie nie daja efektu.Jak sobie radzic z taka sytuacja?

Czy takie urojenia są zwiastunem poważnej choroby?

Mam pytanie dotyczące urojeń? Moj były partner od pewnego czasu opowiada ze moja rodzina go obserwuje i sledzi,a napewno takie sytuacje nie maja miejsca.Jak mieszkalismy razem kilka razy sie zdazylo jak opowiadał ze ktoś go sledzil,ze ja nasylam ludzi na... Mam pytanie dotyczące urojeń? Moj były partner od pewnego czasu opowiada ze moja rodzina go obserwuje i sledzi,a napewno takie sytuacje nie maja miejsca.Jak mieszkalismy razem kilka razy sie zdazylo jak opowiadał ze ktoś go sledzil,ze ja nasylam ludzi na niego aby go obserwowali, ze podczas mojej nieobecnosci w domu ktos probowal sie do nas włamac co jest kompletną bzdura i takie sytuacje nie miały miejsca.Bedac w zwiazku notorycznie bylam oskarzana o zdrady co jest absolutna nie prawda.Czy takie urojenia sa zwiastunem powaznej choroby?Dodam ze proponowalam wizyte u lekarza lecz jest kategoryczna odmowa,twierdzi ze to ja jestem zaburzona.

Kiedy jest się gotowym na związek przy schizofrenii?

Kiedy schizofrenik jest gotowy na zwiazek? Dzień dobry, Jestem w remisji schizofrenii wg mojego lekarza, jednakze nie jestem wg niego gotowy na zwiazek. Moje pytanie brzmi kiedy sie jest w ten chorobie gotowym oraz od czego to zalezy? Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Jak mogę na nowo poukładać swoje życie?

Witam. Mam ze sobą bardzo poważny problem. Coraz częściej myślę nad tym, że samobójstwo jest jedynym rozwiązaniem moich problemów. Mam zdiagnozowana depresj ale moje życie to niestety ciągle pasmo nieszczęść. Po rozstaniu z ostatnim parterem z jego inicjatywy nie potrafię... Witam. Mam ze sobą bardzo poważny problem. Coraz częściej myślę nad tym, że samobójstwo jest jedynym rozwiązaniem moich problemów. Mam zdiagnozowana depresj ale moje życie to niestety ciągle pasmo nieszczęść. Po rozstaniu z ostatnim parterem z jego inicjatywy nie potrafię douwc do siebie . Ciągle smutek płacz depresja się znacznie nasiliła. Nigdy aż tak źle ze mną nie było dlatego mnie to przeraża, bo bardzo mnie zranił chyba najbardziej że wszystkich ludzi bo dał mi nadzieję że mogę mu zaufać we wszystkim. Rodzice też ciągle mnie obrażają wyzywają że do niczego się nie nadaje itd nie wiem co mam ze sobą zrobić widzę bezsens w leczeniu leki odstawiłam terapię przerwałam bo było to wydawanie pieniędzy w błoto a skutków brak. Boje się teraz zacząć kolejna, boje się ludzi mam straszne lęki.Nue mogę spać a gdy już mi się uda zasnąć z wyczerpania to nagle po jakimś czasie się zrywam z płaczem i strasznymi lękami. Jest o tyle patowo że niestety Nadal coś czuje do byłego i nie potrafię o nim nie myśleć. Mam w sobie poczucie winy że gdyby nie depresja by nigdy nie odszedł, chodź było tak że pomimo tego iż był dla mnie bardzo dobry to pod koniec relacji bardzo mnie nie szanował a nawet ubliżał. Teraz oczywiście wspominam tylko te dobre chwie. Bardzo bym chciała szczęśliwego związku koleżanki w moim wieku mają już rodziny ja też marzę o swoich dzieciach itd ale już bije się zaufać komuś nowemu że ponownie mnie ktoś zrani . Żyje w ciągłym strachu praca jest jedynym moim zajęciem al mi tak brakuje relacji z ludźmi których jednocześnie się strasznie boje. Co mam ze sobą zrobić? Bardzo bym chciała by ten okropny okres w moim życiu tych niekończących cierpień się już zakończył ale kompletnie nie wiem co robić. Czuje się strasznie bezsilna. Pozdrawiam.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka
Lek. Krystyn Czerniejewski
Lek. Krystyn Czerniejewski

Czy cokolwiek jest w stanie mi pomóc?

Mam 21 lat, studiuję, mam chłopaka. Powiedziałabym, że ostatnio czuję brak sensu w życiu, jednak wydaje mi się, że trwa to już dłużej. Teraz jest to tylko nasilone. Żadna rzecz, którą robię nie daje mi długotrwałej radości, czasem coś mnie... Mam 21 lat, studiuję, mam chłopaka. Powiedziałabym, że ostatnio czuję brak sensu w życiu, jednak wydaje mi się, że trwa to już dłużej. Teraz jest to tylko nasilone. Żadna rzecz, którą robię nie daje mi długotrwałej radości, czasem coś mnie cieszy, ale po chwili uświadamiam sobie, że to co robię jest bez sensu. Wstawanie, sprzątanie, jedzenie... wszystko nie ma dla mnie sensu, skoro i tak w pewnym momencie zniknę ja i wszyscy najbliżej mnie, ogólnie nawet świat się skończy. To uczucie bezsensowności mnie przytłacza, bo nie potrafię się cieszyć niczym, uważam także, że chętnie mogłabym już teraz umrzeć, nie przez samobójstwo, nie chcę sobie sprawiać bólu, bo go nienawidzę, przez co czasem nadużywam leki przeciwbólowe. Nie miałabym nic przeciwko jednak gdybym pewnego dnia się po prostu nie obudziła. Z jednej strony świat jest dla mnie bardzo obojętny i wszystko co robię i co się dzieje nie ma dla mnie sensu, z drugiej strony jestem strasznie zestresowana, nawet najmniejszym drobnostkami, niektóre rzeczy denerwują mnie tak, że tydzień przed nimi mam problemy z zasypianiem, ciągle dręczą mnie myśli na ten temat i lęk nawet sama nie wiem przed czym, do tego ciągle boli mnie głowa, od 8 roku życia dręczą mnie migreny, ale czasem boli mnie głowa tak o po prostu, lekarze nigdy nie znaleźli powodów do obaw na wynikach moich badań, głowa mnie boli po prostu bo tak. Jestem zmęczona życiem, tym że muszę wstawać i utrzymywać swoje ciało przy życiu i jakkolwiek funkcjonować, lubię czytać książki i oglądać różne rzeczy, ale to też mnie dobija, jak widzę, jak ktoś żyje w sposób, który jest warty życia, jest kimś kogo wszyscy doceniają, ja się czuję tak jakbym nie miała charakteru, osobowości, jak naczynie, często czuję też się tak jakbym była uwięziona w swoim ciele, że jestem świadomością żyjącą w tej głowie, którą codziennie widzę w lustrze. Oczywiście myślałam nad pójściem do psychologa, nawet chcę to zrobić, ale zastanawiam się czy to ma sens? Pójdę i usłyszę to czego się spodziewam, że mam coś nie tak z głową i tyle, jakieś leki, terapia, ale co to da, jak dalej będę żyć i się męczyć w tym ciele na tym świecie. Zadaję to pytanie, bo chciałabym wiedzieć czy jest sens próbować zmienić mój stan psychiczny? Czy cokolwiek jest w stanie mi pomóc, czy istnieje w ogóle jakaś nazwa na to co odczuwam? Czasem mam wrażenie, że nie odczuwam nic poza obojętnością i stresem, chciałabym żyć normalnie, cieszyć się, dążyć do czegoś, jednak moje myśli mnie zatrzymują.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Krystyn Czerniejewski
Lek. Krystyn Czerniejewski

Jaka jest możliwość terapii w tej sytuacji?

Mam depresję i stany lękowe, nie stać mnie na kontynuowanie terapii. Żyjemy w cudownym kraju, więc nie mam tez ubezpieczenia. Jest jakaś możliwość terapii w takiej sytuacji? Przypominam, moje konto bankowe to wielkie zero, więc nie mogę sobie pozwolić na... Mam depresję i stany lękowe, nie stać mnie na kontynuowanie terapii. Żyjemy w cudownym kraju, więc nie mam tez ubezpieczenia. Jest jakaś możliwość terapii w takiej sytuacji? Przypominam, moje konto bankowe to wielkie zero, więc nie mogę sobie pozwolić na terapię chcąc za coś płacić rachunki, nie mogę sobie też pozwolić na szpital. Jest jakaś instytucja? Zapewne poza rządowa, bo wiadomo, gdzie rząd ma obywateli. Bardzo proszę o odpowiedz, bo nie mam już siły szukać czegoś sam.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka

Czy powinnam po takiej traumie udać się do psychologa?

Witam, ponad pół roku temu mój brat popełnił samobójstwo. Miał problemy z alkoholem. Nie radził sobie z ciągłym utratami pracy i problemami związanymi z ciągiem alkoholowym. Pamiętam jak tego dnia przywiozła go z izby wytrzeźwień, a sama pojechałam do pracy.... Witam, ponad pół roku temu mój brat popełnił samobójstwo. Miał problemy z alkoholem. Nie radził sobie z ciągłym utratami pracy i problemami związanymi z ciągiem alkoholowym. Pamiętam jak tego dnia przywiozła go z izby wytrzeźwień, a sama pojechałam do pracy. Kiedy wróciłam znalazłam brata w budynku gospodarczym obok domu. Nie mogę sobie poradzić z tym co się stało... Nie ma dnia żebym o nim nie myślała. Bardzo chciałam mu pomóc, ale czterokrotny odwyk nic nie dał. Nie potrafił bez alkoholu żyć. Wiele razy obiecywał poprawę, ale na tym się kończyło. Czy powinnam udać się do psychologa? Czy rozmowa o moim bracie nie spowoduje, że będę jeszcze więcej o nim myśleć? Nie wiem jak mogłabym sobie pomóc? Przed oczami mam moment w którym to znalazłam. Dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka

Znęcanie się nad dzieckiem

czy jest możliwość, aby dziecko z domu rodzinego mogę zabrac jak nad dzieckiem sie znęcają pijani rodzice
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bartosz Neska
Mgr Bartosz Neska

Czy ze mną wszystko jest w porządku?

Hej, mam na imię Ania mam 23 lata. Zawsze byłam osoba nerwowa i łatwo stresująca się. Zaczęłam studia medyczne, które są wymagające i także związane z dużym stresem, dotychczasowo dawałam sobie z tym radę. 4 miesiące temu nagle zmarł mój... Hej, mam na imię Ania mam 23 lata. Zawsze byłam osoba nerwowa i łatwo stresująca się. Zaczęłam studia medyczne, które są wymagające i także związane z dużym stresem, dotychczasowo dawałam sobie z tym radę. 4 miesiące temu nagle zmarł mój dobry znajomy, po jakimś czasie ojciec mojej przyjaciółki, a ostatnio mój dziadek. Było ciężko, ale myślałam, że jestem w stanie sobie z tym poradzić i jeszcze wspierać osoby, które przeżywały to gorzej ode mnie. Jednak po śmierci mojego dziadka czułam takie rozchwianie emocjonalne - byłam bardziej placzliwa, potrzebowalam więcej bliskości i spotykania się z bliskimi mi osobami - przez to że że względu na studia jestem kilkaset km od domu nie mogłam tego do końca spełnić. Jakieś 2 tygodnie temu spędziłam dzień na czytaniu podręcznika z psychiatrii i od tego momentu zaczęłam się sama diagnozować, padło na chorobe która mniej najbardziej przeraża - schizofrenia. Zaczęłam sobie wyobrażać, że słyszę głosy w głowie i choć wiem że to racjonalnie nie możliwe, bo ich nie słyszę. To odczuwam wtedy ogromny strach - ściska mnie w brzuchu i myślę, że zaraz oszaleje i że to koniec . Raz miałam nawet atak paniki z tego powodu. Zgłosiłam się do psychologa mam wizytę w poniedziałek, ale pisze tutaj, bo chciałbym wiedzieć czy ze mna jest wszystko w porządku ?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy to może świadczyć o zespole Aspergera?

Witam.Wiem,że mój problem rozwiąże tylko wizyta u psychiatry ale trochę chciałam nabyć wiedzy.Otóż mam pytanie w takim skrócie czy jeśli moja mama przeszła ciążę patologiczna była prześladowana a nawet pobita przez swoją teściowa a ja w dzieciństwie byłam trudna wycofana... Witam.Wiem,że mój problem rozwiąże tylko wizyta u psychiatry ale trochę chciałam nabyć wiedzy.Otóż mam pytanie w takim skrócie czy jeśli moja mama przeszła ciążę patologiczna była prześladowana a nawet pobita przez swoją teściowa a ja w dzieciństwie byłam trudna wycofana społecznie, uciekałam z lekcji i przedszkola miałam masę problemów byłam uzdolniona w konkretnym kierunku jestem wyczulona bardzo na dźwięki nie okazywałam uczuć mam również problem z równowaga depresję i nerwice z lekiem społecznym do tej pory nie funkcjonuje w tym świecie i jestem nie akceptowana przez społeczeństwo czy to może świadczyć o Aspergerze?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka
Patronaty