Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 5 4

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychoterapia: Pytania do specjalistów

Czy te leki bez problemu można połączyć?

Mam 42 lata, depresję i nerwicę lękową, problemy ze snem. Psychiatra zapisał mi lek Alventa 37,5 mg raz dziennie rano i Pramolan 50 mg przed snem. Czy te leki można łączyć? Jeden to inhibitor serotoniny, drugi trójpierścieniowy na depresję. Z ulotek wynika, że nie ale może to zależy od dawki?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy mogę jeszcze jakoś pomóc mojej partnerce?

Witam chciałbym zadać pytanie w sprawie mojej partnerki oraz jak mam pomóc jej i wspierać ją w jej codziennym życiu. Obydwoje mamy 18 lat traktuje ją jako dojrzały i naprawdę solidny związek pomimo iż nie jesteśmy długo ze sobą ciągle... Witam chciałbym zadać pytanie w sprawie mojej partnerki oraz jak mam pomóc jej i wspierać ją w jej codziennym życiu. Obydwoje mamy 18 lat traktuje ją jako dojrzały i naprawdę solidny związek pomimo iż nie jesteśmy długo ze sobą ciągle staram się ją wspierać, ma zaburzenia lękowe, zmaga się z depresją oraz często po kłótni zapomina dlaczego tak naprawdę ją zrobiła , miała bardzo trudne dzieciństwo oraz jest pod opieką psychoterapeuty. Niestety codzienne sytuacje typu skrajne pisanie do siebie oraz raz na 3-4 dni kłótnie które po wszystkim czuję się winna ciągle wmawiając sobie że jest beznadziejna, straciła także związek z chłopakiem z którym była i ciężko jest jej zaufać ponieważ została zostawiona przez niego a związek trwały dość długo. Staram się zapewnić jej stała opiekę oraz wspieram ja często rozmawiam oraz zbliżam się do niej by czuła się bezpiecznie i tłumacze jej wiele rzeczy by mogła poprawnie j bez stresu zrozumieć moje słowa. Chce by mogła iść dalej i rozwijać się nie tylko w miłości ale i zawodowo czy mogę coś jeszcze zrobić w takiej sytuacji aby jej pomóc ? Osobiście jestem bardzo odporny psychicznej i nie jest trudnością dla mnie by być przy niej, lecz czasami potrafi bardzo błędnie ocenić moje zdanie przez co w jej głowie czuję się zraniona po czym kiedy już naprawdę będzie chciała zakończyć to wszystko, to nie pamięta ani trochę kłótni i przeprasza że robi mi to, mówi mi że nie zasługuje na taką jak ona, że zniszczy mi życie ale ja chcę jej pomóc i być przy niej ile tylko mogę. Jak powinienem zachować się i czy dobrze postępuje próbując jej pomagać ?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Co znaczy takie częste wyobrażanie sobie czegoś?

Witam co to znaczy jak bardzo często nieświadomie coś wyobrażam sobie, dam przykład, siedzę na treningu syna i strzela gola wyobrażam sobie za chwilę że rodzic pyta się hal u syna że dobrze gra i talię dialogi w głowie, mam... Witam co to znaczy jak bardzo często nieświadomie coś wyobrażam sobie, dam przykład, siedzę na treningu syna i strzela gola wyobrażam sobie za chwilę że rodzic pyta się hal u syna że dobrze gra i talię dialogi w głowie, mam wiele lat nerwicę lękowa ale ten objaw zauważyłem od 3 tygodni częste w obrażanie sobie czegoś, przeróżne historię, miejsca zdarzenia i jak się złapie na tym to wiem ale tak potrafię się ciągle zamyslac
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Ile czasu może trwać ten stan?

Witam. Mam pytanie. Od roku mam stwierdzone zaburzenia osobowości typu Borderline i uzależnienie krzyżowe. Wyszłam ze szpitala w listopadzie. Mam stały kontakt z lekarzem, który mnie prowadził. Powiedział, że mam hipomanę i że z chęcią przyjąłby mnie na oddział na... Witam. Mam pytanie. Od roku mam stwierdzone zaburzenia osobowości typu Borderline i uzależnienie krzyżowe. Wyszłam ze szpitala w listopadzie. Mam stały kontakt z lekarzem, który mnie prowadził. Powiedział, że mam hipomanę i że z chęcią przyjąłby mnie na oddział na obserwację. Jestem po 4 hospitalizacjach i po terapii uzależnień. Czytałam o hipomanii i faktycznie część rzeczy się zgadza. Pobudzenie, brak snu, rozgadanie, natłok myśli, problemy z koncentracją, dodatkowo często mam deja vu. Ludzie z mojego otoczenia, bliscy znajomi, psychologowie mówią, że o niepokojące tym bardziej, że jestem po ciężkim stanie depresyjnym, miałam ostry zespół odstawienny i abstynencyjny. Aktualnie jestem w stanie przenosić góry. Mój psychiatra również się zaniepokoił, ale nic z tym nie zrobił, więc nie wiem co mam o tym myśleć i komu wierzyć. Zastanawiam się również nad tym co się stanie jeśli nie będę "leczyć" Owen hipomanii, która być może mam, ale nie jestem w stanie się do tego przekonać. Jakie istnieje ryzyko? Ile czasu może trwać ten stan? Komu wierzyć?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Jak poradzić sobie z tym życiowym zagubieniem?

Dzień Dobry. Jestem 19 letnią dziewczyną, która jest zagubiona w życiu. Studia zaczęłam od października i z każdym dniem budzę się aby je rzucić, czuję, że po nic nich nie osiągnę. Dużo wymagam od życia i również od siebie. Najgorsze... Dzień Dobry. Jestem 19 letnią dziewczyną, która jest zagubiona w życiu. Studia zaczęłam od października i z każdym dniem budzę się aby je rzucić, czuję, że po nic nich nie osiągnę. Dużo wymagam od życia i również od siebie. Najgorsze jest to, że nie wiem gdybym rzuciła studia jaki wybrać drugi kierunek. Interesuję się wszystkim po trochu. Jestem bardzo osoba dynamiczną żywiołową lecz te studia to we mnie zabiły. Nie czuję się szczęśliwa. Czuję, że w tej sytuacji został mi tylko sznurek na szyję. Nienawidzę siebie tym co zrobiłam sama sobie wybierając takie studia i taką uczelnię.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak sobie poradzić z takimi objawami przy zaburzeniach lękowych?

Problem z przełykaniem śliny i oddychaniem zaburzenia lękowe jak sobie poradzić?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy moje objawy wymagają konsultacji specjalisty?

Chciałabym zapytać jak poradzić sobie z problemem uczucia pustki w umyśle.Dotychczasowe zajęcia nie sprawiają mi już przyjemność,wręcz są mi obojętne.Utrudnia mi to normalne funkcjonowanie, mam wrażenie że nie dociera do mnie to co ktoś mówi i muszę mieć czas by... Chciałabym zapytać jak poradzić sobie z problemem uczucia pustki w umyśle.Dotychczasowe zajęcia nie sprawiają mi już przyjemność,wręcz są mi obojętne.Utrudnia mi to normalne funkcjonowanie, mam wrażenie że nie dociera do mnie to co ktoś mówi i muszę mieć czas by to przetworzyć,od jakiegoś czasu mam wrażenie jakbym starała się mówić innym językiem(który słabo mi wychodzi) i do tego niewyraźnie, przez co często wychodzę na osobę mało elokwentną.Często choruję na infekcję górnych dróg oddechowych.A w dzieciństwa miałam podejrzeń padaczki na która nawet byłam leczona i brałam nawet leki(dopiero jako wczesna nastolatka okazało się nieprawdą)wielu lekarzy podtrzymywało tą opinię aż znalazłam kogoś kto zaprzeczył,zawsze wmawiałam sobie że moje problemy z pamięcią są efektem ubocznym stosowania w przyszłości tych leków. Poza tym czuję jakbym straciła swoją wiedzę i inteligencję co utrudnia mi naukę(mam iloraz inteligencji górna granice średniej). Przez te zaburzenia pamięci, koncentracji, wyobraźni i spowolnione myślenie, stresują mnie zwykłe codzienne czynności jak jazda autobusem na uczelnie.Czuję się jakbym nie w pełni wykorzystywała możliwości swojego mózgu, czuję taką blokadę jasności umysłu,co sprawią że czuję się gorsza i bezwartościowa co do tej pory nigdy się nie pojawiało. Ponadto ciągle czuję że to wszystko nie ma sensu,parę razy wydawało mi się że słyszę szepty mimo nikt nic nie powiedział,wydawało mi się że palą mi się włosy nawet je gasiłam wodą,często mam wrażenie że wiedzę jak po ścianach chodzą robaki.Mam wrażenie jakby każde nawet małe problemy są dla mnie nie do przejścia i często mam ochotę płakać,ale nie płacze(takie dziwne uczucie w sercu) Bardzo martwią mnie te objawy, nie potrafię odczuwać przyjemności oraz stałam się bardziej wrażliwa??(zawszę byłam raczej typem egoisty-narcyza,psychopaty),nigdy nie przeszkadzała mi samotność,poza tym nigdy nie lubiła towarzystwa ludzi innych od moich najbliższy, byli dla mnie tylko czymś nie trwałym jak patyki na ścieżce, coś co zaraz przemianie(jako dziecko/nastolatek miało zawsze własny świat),straciłam zainteresowanie, stałam się bardziej agresywna i bojaźliwie.Zaczęłam mieć również myśli samobójcze oraz mordercze,np. Ostatnio miałam chęć zabić moje ukochane zwierzęta by nie cierpiały podczas wojny atomowej,albo wziąć nóż i zacząć podrzynać gardła ludzi...Dodam że to trwa mniej więcej od 2,5 roku.Bardzo proszę o poradę...
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Cz łącząc Xetanor z alkoholem nasila się agresja?

Dzien Dobry.Czy biorac lek xetanor z polaczeniem alkoholu nasila sie agresja?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Co zrobić, żeby uratować nasz związek?

Witam. Po 6latach małżeństwa żona postanowiła mnie zostawić po tym jak dowiedziała się o moich długach zaciągniętymi za jej plecami... Oklamalem ja poraz kolejny wpo pierwszym razie powiedziała że jak się do wie o kolejnym moim kłamstwem stracę ja i... Witam. Po 6latach małżeństwa żona postanowiła mnie zostawić po tym jak dowiedziała się o moich długach zaciągniętymi za jej plecami... Oklamalem ja poraz kolejny wpo pierwszym razie powiedziała że jak się do wie o kolejnym moim kłamstwem stracę ja i dziecko... Jak się poznaliśmy wiedziała o moich wcześniejszych problemach finansowych które były spowodowane hazardem... Z hazardu się wyleczylem u specjalisty.. Posplacalem wszystkie długi z jej pomocą... Teraz nawet nie wie i nie potrafię wytłumaczyć jej po co brałem te pożyczki... Ona twierdzi że wydałem na dziwki... A ja naprawdę tego nie zrobiłem w hazard też nie popadlem sam nie wiem po co je brałem wiedząc że jak ona się dowie to ja stracę razem z dzieckiem... Teraz chce rozwodu i planuje już przyszłość.. Sprawa rozwodowa w toku... Zrozumiałem że je straciłem kocham je obie żonę i córkę ale ona mówi że się już nic nie da zrobić bo mi nie zaufa.. Nie chce jej stracić.... Co mam robić...
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Co może znaczyć taka zazdrość u partnera?

Witam od jakies czasu mój mąż zaczął być zazdrosny sprawdza mi telefon kontroluje na każdym kroku,jest zazdrosny nie tylko z kim pracuje ale tez o moje siostry i moja rodzine.Robi mi awantury ze dzwonie do rodziny i się skarże do nich. Nie wiem co robic.Straszy mnie ze sie zabije.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Jak pozbyć się tej niechęci do kontaktu z innymi?

Witam. Mam problem z byciem aspoleczny a raczej z podejściem do ludzi których unikam. Jestem po udarze, który wyłączył mi działanie niektórych organów. Mój brzuch przestał działać dobrze, przez co mam problem z oddechem co przekłada się na funkcjonowanie w... Witam. Mam problem z byciem aspoleczny a raczej z podejściem do ludzi których unikam. Jestem po udarze, który wyłączył mi działanie niektórych organów. Mój brzuch przestał działać dobrze, przez co mam problem z oddechem co przekłada się na funkcjonowanie w społeczeństwie. Widząc jak ludzie reagują na mój problem i na moją obecność w ich towarzystwie całkowicie odebrało mi chęci na kontakt z nimi... Przestałem wychodzić, spotykać się, a ostatnio nawet zacząłem się bać rozmawiać. Czuje, że ten problem ściąga mnie w dół i staje się coraz bardziej słabszy mentalnie i czasem nawet myślę o samobójstwie. Nie potrafię już żyć z tym i myślami zapedzam się gdzieś w mrok. Prosze o pomoc
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy możliwe, że mam fobię szkolną?

Witam, od września mam z rana i wieczorem bóle brzucha, czasami głowy, czuję 'gule w gardle' i podskakuje mi tętno. W listopadzie przeżyłam swój pierwszy atak paniki a od połowy grudnia mój stan się pogorszył. Zaczęłam się jeszcze bardziej stresować,... Witam, od września mam z rana i wieczorem bóle brzucha, czasami głowy, czuję 'gule w gardle' i podskakuje mi tętno. W listopadzie przeżyłam swój pierwszy atak paniki a od połowy grudnia mój stan się pogorszył. Zaczęłam się jeszcze bardziej stresować, próbuje wymigiwać się od siedzenia przy książkach a tym bardziej od pójścia do szkoły. Zaczęłam się bać chodzić do szkoły od kiedy po nowym roku zaczęłam codziennie mieć ataki paniki w środku lekcji. Od nowego roku też płaczę codziennie. Czy to może być fobia szkolna? Przez ostatnie parę lat bardzo się zaczęłam przykładać do nauki, chcę mieć dobre stopnie a teraz nie mam już na to siły. Powiedziałam o tym mamie niestety ona myśli, że każde złe samopoczucie można od tak zmienić i nie potrzebny mi psycholog a ja już naprawdę nie daje sobie rady.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Jak szybko pozbierać się po rozstaniu?

Witam, Piszę do Państwa, ponieważ już nie wiem co mam robić. Jestem załamana i rozbita emocjonalnie. Szukałam pomocy u psychologa, ale niestety nic to mi nie pomogło. 8 miesięcy temu rozstałam się z chłopakiem z którym byłam prawie dwa lata... Witam, Piszę do Państwa, ponieważ już nie wiem co mam robić. Jestem załamana i rozbita emocjonalnie. Szukałam pomocy u psychologa, ale niestety nic to mi nie pomogło. 8 miesięcy temu rozstałam się z chłopakiem z którym byłam prawie dwa lata (to była moja pierwsza miłość) - to ja go zostawiłam po prawie dwóch latach, ponieważ w związku miałam wątpliwości związane z tym chłopakiem, zaczął mi się nudzić, uczucie wypalało się. Jednak po trzech miesiącach od rozstania jak ochłonęłam to chciałam do niego wrócić, chciałam, żeby mi przebaczył i ponownie zaufał, bo zrozumiałam, że jednak go kocham. Walczyłam o niego pół roku, ale on nie chciał mi dać drugiej szansy i ponownie mi zaufać. Ja z kolei zrozumiałam, że nie potrafię bez niego żyć, że to jego kocham a nie kogoś innego, że to z nim chcę spędzić resztę życia. Ale moje przemyślenia i to, że o tym wszystkim mu mówiłam co czułam i czuję nic nie dało. On mnie definitywnie skreślił i szybko z tego wszystkiego się wyleczył, żyje, cieszy się z życia. Przypomniał sobie o moich wadach i podobno to pomogło mu stanąć na nogi. Ale przecież każdy człowiek ma wady i zalety i popełnia błędy, czyż nie? A ja nie potrafię się pozbierać, mam nerwicę i depresję. Nie potrafię żyć, ciągle się obwiniam, że to ja zawiniłam, że to moja wina itp. że straciłam najlepszego mojego przyjaciela, chłopaka, bratnią duszę przez głupi błąd. Bardzo proszę mi wytłumaczyć, gdzie ta jego wielka miłość, którą tak bardzo pokazywał przez prawie dwa lata, czy jest możliwe, żeby uczucie znikło tak szybko? On ani razu do mnie nie napisał od rozstania, nie interesowało go co u mnie słychać, jak się czuję itp. Po prostu wyrzucił mnie raz na zawsze ze swojego życia i głowy. Co z jego uczuciem, z miłością? Jak ja mam się pozbierać po rozstaniu? Ponoszę ciągle konsekwencje swojej decyzji, której żałuję i moje staranie, naprawianie, walczenie o niego nic nie dało. A ja tylko cierpię.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Co robić, gdy partner nie akceptuje mojego syna?

Witam, Tydzień temu roztalismy się z partnerem w bardzo buzliwy sposób.On pozabieral co swoje lodówka,pralka, naroznik zostawil mnie z niczym do spania. Nasze rozstanie było straszne. Byliśmy razem i mieszkalismy ponad 5 lat wraz z moim synem. Na początku wszystko... Witam, Tydzień temu roztalismy się z partnerem w bardzo buzliwy sposób.On pozabieral co swoje lodówka,pralka, naroznik zostawil mnie z niczym do spania. Nasze rozstanie było straszne. Byliśmy razem i mieszkalismy ponad 5 lat wraz z moim synem. Na początku wszystko dobrze ale moj partner przestał akceptować mi syna choć nie dokonca bo robili wspólnie też jakieś fajne rzeczy. Potrafił mi mówić na niego bardzie źle rzeczy, że jest głupi,pusty,że ho nie trawi i jeszcze gorsze rzeczy, Ja prosiłam żeby tak nie mówił bo to boli a on że mówi to co mysli. Wiele razy słyszałam źle rzeczy, moj syn nie jest idealem jest trochę nieogarniety leniwy lubi mieć bałagan w pokoju ale nigdy mu nie zrobił krzywdy. Owszem raz opiekował czy dwa ale to normalne chyba u nastolatkow bo syn ma 16 lat. Zwracałem uwagę oczywiście synowi i dostawał też kary jak trzeba bylo ale moj partner zawsze mowil że nie potrafię wychować bo robi co chce i jeszcze troche to mi jakaś głupotę odwali. Dużo musiałabym jeszcze opisywać tych złych rzeczy. Bronilam syna a wtedy robiły się gorsze awantury,tylko że ja zaczynałam bronić tylko wtedy jak mi wyzywal syna do mnie od najgorszych.serce mi pękło a żeby zaciskalam. Ale moj partner jest dobrym mężczyzną tylko nie eiem kiedy i jak stało się tak ze moj syn zaczol mu przeszkadzać bardzo mnie kochał i odchodząc odemnie powiedział że mnie kocha bardzo ale już nie chce ze mną byc i że już nie wróci. Oskarzal o nasze rozstanie mojego syna. Bardzo to kocham i tesknie i nie wiem co robić. Chciałabym żeby wrocil i żebyśmy mogli jakoś się dogadać może jeszcze by coś z tego bylo.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak można zweryfikować taką diagnozę?

Mam pytanie. Nie zgadzam się z diagnozą ze szpitala psychiatrycznego która stwierdza schizofrenie paranoidalną, mam taką diagnozę mimo iż NIGDY nie słyszałem głosów, nie wierzę w jakieś wykradania myśli ani nie twierdzę, że rząd mnie kontroluje za pomocą jakichkolwiek... Mam pytanie. Nie zgadzam się z diagnozą ze szpitala psychiatrycznego która stwierdza schizofrenie paranoidalną, mam taką diagnozę mimo iż NIGDY nie słyszałem głosów, nie wierzę w jakieś wykradania myśli ani nie twierdzę, że rząd mnie kontroluje za pomocą jakichkolwiek fal jak schizofrenicy mają w zwyczaju. Żeby było śmieszniej, otrzymałem pogróżki na gadu-gadu, których kopie pokazałem personelowi szkoły, a w wypisie natomiast mam zapisane, iż "poinformowałem szkołę o urojeniach prześladowczych" ... Chodziłem w tej sprawie do wielu lekrzy, byłem wielokrotnie hospitalizowany jednak za każdym razem gdy sprzeciwiałem się diagnozię w odpowiedzi dostawłem opinię o "braku krytycyzmu względem choroby". Opróćz tego podczas pobytu za granicą biegł sądowy zdiagnozował u mnie Pograniczne Zaburzenie Osobowości (słynne borderline), jednak gdy mówiłem o tym lekarzom podczas hospitalizacji, zbywali mnie milczeniem a jeden lekarz nawet stwierdził, że "mydlę im oczy" zapewna diagnoza biegłego na potrzeby sądu jest moim wymysłem spowodowanym przez psychozę, znając tą specyficznie inteligentną logikę ? Byłem w polskich szpitalach kilkukrotnie, praktycznie za każdym kolejnym razem z powod awantur domowych z ojcem, gdzie stwierdzano silną psychozę - oczywiście normalni ludzie nigdy nie podnoszą głosu ani się nie kłócą, jedynie osoby chore w stanie silnej psychozy. Litości. Czy istnieje jakikolwiek sposób by zweryfikować tą diagnozę? Bo jestem bezsilny w starciu z rodzimym systemem psychiatrycznym.
odpowiada 1 ekspert:
 Marek Kubiszewski
Marek Kubiszewski

Czy takie zaburzenie można leczyć?

Czy z transwestytyzmu można za pomocą terapii psychologicznej, seksuologicznej złagodzić zaburzenie, bądź wyeliminować?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Jak znów zacząć cieszyć się życiem?

Zmęczenie, senność, brak chęci wychodzenia z domu, unikanie spotkań towarzyskich, izolacja. Borykam się z wieloma problemami, które utrudniają mi życie. Są to przede wszystkim: zmęczenie, brak chęci do życia i wychodzenia z domu. Zmęczenie objawia się do tego stopnia, że... Zmęczenie, senność, brak chęci wychodzenia z domu, unikanie spotkań towarzyskich, izolacja. Borykam się z wieloma problemami, które utrudniają mi życie. Są to przede wszystkim: zmęczenie, brak chęci do życia i wychodzenia z domu. Zmęczenie objawia się do tego stopnia, że nawet po przebudzeniu odczuwam senność - prawie codziennie śpię za dnia. Zawalam wszystkie terminy przez to, że jestem zbyt zmęczona by cokolwiek zrobić. Mam lęk społeczny - nie lubię wychodzić z domu - czuje się wtedy obserwowana, i nie wiem czy wyobraźnia mi szwankuje czy rzeczywiście tak jest. Nie czuje się bezbieczna nawet we własnym domu. Zdarza mi się słyszeć jak ktoś np. uderza kamyczkami w okno czy pociąga za klamkę lub jak ktoś chodzi lub patrzy na mnie podczas snu. Czasem mam przerwy w tym, że ciągle odczuwam smutek i śmieje się ze wszystkiego po czym nagle zdarza mi sie płakać - zupełnie nie wiadomo dlaczego. Czuje się bardzo źle w swoim ciele i czasem mam ochotę to skończyć. Mam wiele napadów agresji z bardzo błahych przyczyn, a niekiedy po prostu nic nie jest w stanie mnie zainteresować. Nie wychodzę przeważnie do ludzi i nie rozmawiam z nikim czasem przez całe dnie. Potrafię nie wychodzić przez całe dnie lub tygodnie z domu. Czuje się bezradna i samotna w tym wszystkim, czuje, że nawet jeśli bym komuś powiedziała to ktoś stwierdzi, że przecież wymyślam lub, że w jakiś sposób chcę przyciągnąć uwagę, a tak nie jest. Jest mi po prostu ciężko z samą sobą i nie wiem co mam z tym zrobić, a jest to trudne gdyż gdziekolwiek wyjdę z kimkolwiek porozmawiam to czuje się jak kompletna idiotka... i że ludzie też mnie tak postrzegają. Mam zerową pewność siebie, a jesli chce ją podnieć np. ubierając się inaczej później żałuję i wracam do punktu wyjścia. Czy mógłby mi ktoś poradzić co ja mam ze sobą zrobić? Ja niszczę siebie i swoje życie.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Czy nerwica może spowodować zablokowanie uczuć do partnera?

Dzień dobry, mam pytanie, czy nerwica może spowodować zablokowanie uczuć do partnera? Nagle partnerka zaczyna nas wszystkim irytować, jesteśmy wyczuleni na każde jej słowo oraz na jej ciało w którym zaczynamy dostrzegać mankamenty. Zastanawiam się, czy tak jak mi podpowiadało... Dzień dobry, mam pytanie, czy nerwica może spowodować zablokowanie uczuć do partnera? Nagle partnerka zaczyna nas wszystkim irytować, jesteśmy wyczuleni na każde jej słowo oraz na jej ciało w którym zaczynamy dostrzegać mankamenty. Zastanawiam się, czy tak jak mi podpowiadało ciało zostałem osaczony przez partnerkę, nazwijmy ją kobietą bluszcz, czy dostałem nerwicy która skupiła się właśnie na niej. Przyznam, że w związku odczuwałem często, że się duszę, ale mimo wszystko kochałem swoją była partnerką. Nagle zablokowałem się na nią, przestałem mówić, że ją kocham i miałem objawy jak wyżej. Teraz strasznie cierpię, tęsknie za nią bo nie wiem czy nie poddałem się chorobie która spowodowała rozpad mojego związku.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Co zrobić z brakiem zaufania do partnera?

Jestem w związku partnerskim od 11 lat mamy 8 letnia córkę mój partner mnie zdradził i kilka krotnie utrzymywał kontakty na różnych portalach z kobietami pisząc bardzo intymne komentarze jak również wielokrotnie padały słowa chęci spotkania się widm to bo... Jestem w związku partnerskim od 11 lat mamy 8 letnia córkę mój partner mnie zdradził i kilka krotnie utrzymywał kontakty na różnych portalach z kobietami pisząc bardzo intymne komentarze jak również wielokrotnie padały słowa chęci spotkania się widm to bo przypadkowo natknęłam się na takie wiadomości jak również jedna z kobiet napisała do mnie ja fb z wyjaśnieniem gdyż mój partner podawał się zawsze za osobę samotna Te sytuacje miały miejsce przed zdrada jak również po Zdradę mu wtedy wybaczyłam choć było mi bardzo ciężko Natomiast przeraża mnie jego zachowanie ze mimo naszych rozmów i wyjaśnień nie jestem w stanie mu zaufać Co ja mam zrobić jak postąpić , ?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak jeszcze mogę pomóc mojej córce?

Dziecko boi się wejść do szkoły to trwa już od początku października wszystko co złe kojarzy sobie ze szkołą i nauczycielami. Ucieka przed każdym nauczycielem bojąc się, że znowu ktoś ją wciągnie na siłę do klasy. Córka mówi za każdym... Dziecko boi się wejść do szkoły to trwa już od początku października wszystko co złe kojarzy sobie ze szkołą i nauczycielami. Ucieka przed każdym nauczycielem bojąc się, że znowu ktoś ją wciągnie na siłę do klasy. Córka mówi za każdym razem, że boi się Pani dyrektor i poprzedniej pani wychowawczyni. Dziecko chętnie przebywało na lekcji gdy ja byłam obecną w szkole przy niej potem stopniowo wychodziłam wcześniej informując dziecko o tym., że napewno po nią przyjdę i wszystko było w porządku do dnia kiedy Pani dyrektor wiedząc jaki dziecko ma problem wyszła i powiedziała, że wezwoe policję bo nie wolno przebywać w szkole i szkołę zamykają, dziecko słyszało każde słowo i przestraszył się uciekając do szatni i krzycząc że nie będzie chodzić do szkoły, i całe starania poszły na marne nie wiem do kogo się zwrócić o pomoc poradnia psychologiczne pedagogiczna każe współpracować i wprowadzać dziecko do szkoły gdy już dochodzi do całego przedsięwzięcia Pani dyrektor wychodzi do mnie i do pedagoga wiedząc, że dziecko boi się jej i pogarsza sprawę dziecko jest szarpane krzyczy ma objawy somatyczne jest narażone na drwiny i posmiechowisko ludzi stojących na schodach a Pani dyrektor wykrzykuje że to wina rodziców przy dziecku i reszcie zgromadzonych gapiów. Moja córka przez te wszystkie sytuację mające miejsce w szkole nie chce mnie nawet wypuścić po bułki do sklepu przy mnie czuje się najbezpieczniej i boję się, że niedługo nie zrobi sama nic a to mądra dziewczynka nie miła nigdy problemów z zachowaniem w domu jest spokojna i chętna do nauki. Poradnia psychologiczna wydaje 3 miesiące opinie to jest za długo nie ma współpracy i postępów nie mogę przenieść dziecka do innej szkoły bo nie ma opinii i decyzja co dalej robić jak pomóc mojej córce utknela w martwym punkcie boję się że córka dostanie depresji bardzo proszę o pomoc pisałam do kuratorium była inspekcja to ciągle mam odpowiedź że trzeba współpracować tylko z kim?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman
Patronaty