Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 6 5 5

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Rozstanie: Pytania do specjalistów

Czy rozstanie rozwiązałoby problem w relacji?

Dobry wieczór, jestem kobietą i mam 23 lata. Nie wiem do końca czy mam problem sercowy czy jest ze mną coś nie tak, stąd tu piszę. Mieszkam z partnerem od ponad roku, jesteśmy razem trochę dłużej, przyjaźniliśmy się od dawna... Dobry wieczór, jestem kobietą i mam 23 lata. Nie wiem do końca czy mam problem sercowy czy jest ze mną coś nie tak, stąd tu piszę. Mieszkam z partnerem od ponad roku, jesteśmy razem trochę dłużej, przyjaźniliśmy się od dawna zanim zostaliśmy razem. Jeszcze niedawno byłam w nim bezgranicznie zakochana. Około miesiąca temu, z dnia na dzień odmieniło mi się, w sensie boję się, ze nie możemy być dłużej razem. Są to fale niepokoju, najczęściej gdy jestem z nim w towarzystwie, mam ochotę powiedzieć, że już go nie kocham i muszę odejść. Ta myśl mnie przeraża, bo nie wyobrażam sobie życia bez niego i nie chcę by cierpiał. Czuję obezwładniające uczucie lęku gdy myślę o rozstaniu, co się dzieje zbyt często, ale nie mogę odejść, bo nie chcę żyć bez niego, tak ogólnie. Nie wyobrażam sobie swojego i jego cierpienia po rozstaniu. Najbezpieczniej się czuję gdy leży obok i nic się nie dzieje, właściwie tylko wtedy. Dodam, ze mam bardzo stresujący okres w życiu, niedługo się bronię na uczelni, dopiero co skończyłam pisać pracę dyplomową, a jednocześnie też pracuję normalnie na etat. Studia są dla mnie priorytetem, ale związek także, nie wiem co mam zrobić. Jest moim najlepszym przyjacielem, od dawna skrytą miłością, kocham go ponad świat, a jednocześnie ciągle myślę o rozstaniu. Dodam także, że jest niemal denerwująco idealny, rozumie mnie, pomaga, szanuje, w naszym związku nie ma w ogóle toksyczności. Moje uczucie niepewności mnie przytłacza, ciągle chodzę smutna. On to zauważył, ale nie chce ciągnąć poważniejszej rozmowy, bo już kiedyś zaczęliśmy i było zbyt boleśnie.
odpowiada 3 ekspertów:
mgr Anna Zawrzel
mgr Anna Zawrzel
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak leczyć przedwczesny wytrysk u 27-latka?

Witam, strony, mam problem z przedwczesnym wytryskiem, mam 27 lat. Mam wrażenie, że całe to zamieszanie leży na tle psychicznym. Gdy miałem pierwszą partnerkę, czułem od niej ciepło i potrafiła pokazać, że jej na mnie zależy, przez co podczas stosunku... Witam, strony, mam problem z przedwczesnym wytryskiem, mam 27 lat. Mam wrażenie, że całe to zamieszanie leży na tle psychicznym. Gdy miałem pierwszą partnerkę, czułem od niej ciepło i potrafiła pokazać, że jej na mnie zależy, przez co podczas stosunku byłem wyluzowany i wszystko działało jak należy. Po rozstaniu poznałem nową, na której naprawdę mi zależy, ale niestety nie czuje od niej już tego ciepła, ciąglę mam wrażenie, że muszę o nią walczyć, przez co podczas stosunku jestem zestresowany i dochodzi do przedwczesnego wytrysku. Zdaję sobę sprawę, że jest to dla niej frustrujące, ale niestety Ona mi w tym nie pomaga, mówiąc, że też by chciała czerpać z tego przyjemność :(. Jak mam sobie z tym poradzić? Bo mam wrażenie, że popadłem w błędne koło. Brak wsparcia partnerki, przez co się stresuje, że nie podołam zadaniu, przez co rzeczywiście do tego dochodzi...Co robić?
odpowiada 2 ekspertów:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Krzysztof Gierlotka
Dr n. med. Krzysztof Gierlotka

Co oznacza płaczliwość u dziecka?

Witam, mój 1,5 roczny synek jest bardzo pogodnym dzieckiem, często się uśmiecha, ładnie się bawi (sam lub z osoba dorosłą), tańczy, rozumie polecenia i je wykonuje. Potrafi skupiać się na oglądaniu książeczek. Jest też bardzo ruchliwym i żywym dzieckiem. Od... Witam, mój 1,5 roczny synek jest bardzo pogodnym dzieckiem, często się uśmiecha, ładnie się bawi (sam lub z osoba dorosłą), tańczy, rozumie polecenia i je wykonuje. Potrafi skupiać się na oglądaniu książeczek. Jest też bardzo ruchliwym i żywym dzieckiem. Od pół roku uczęszcza do żłobka. Dotychczas nie było żadnych z nim problemów. Może troszkę płakał przy rozstaniu, ale zaraz szybko się uspokajał. Teraz Panie zgłaszają, że reaguje panicznie i histerycznie na inne dzieci lub obce osoby dorosłe. Zaraz się trzęsie, płacze i wtula w wychowawczynię. Gdy jest sam z wychowawczynią ładnie się bawi. Nie zauważyłam takich problemów poza żłobkiem, choć rzadko syn ma kontakt z innymi dziećmi. Jak mogę pomóc mojemu dziecku?
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Tomasz Grzelewski
Dr n. med. Tomasz Grzelewski

Jak odzyskać zaufanie partnera?

Witam mam 21 lat Co mam zrobić żeby mi ponownie zaufał, jestesmy razem juz okolo 6 lat, wyrządziłam mu wielką krzywdę pisałam z innym zaczepiałam innego chłopaka, a teraz naprawde zaluje mój chlopak nie ma do mnie zaufania stracił powiedział... Witam mam 21 lat Co mam zrobić żeby mi ponownie zaufał, jestesmy razem juz okolo 6 lat, wyrządziłam mu wielką krzywdę pisałam z innym zaczepiałam innego chłopaka, a teraz naprawde zaluje mój chlopak nie ma do mnie zaufania stracił powiedział że chyba nie jest w stanie mi już zaufać chce się ze mną rozstać bo boi się że go skrzywdzę a ja nie potrafię bo go kocham, a ja naprawdę chciałabym się postarać o ten związek, kocham go tak że nie wyobrazam sobie zycia bez niego :( wiem że boi się ze mną zostać bo moge go zranić, chcialabym mu udowodnic że się zmienie i że tego nie zrobię mu nigdy. Bardzo chciałabym żeby mi zaufał ponownie, co mogę zrobić, jakie sygnały mu dawać? Czy w ogóle będzie w stanie mi zaufać ponownie?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak pielęgnować bliznę po operacji?

Witam mam 25 lat i 8 miesiące temu miałam operację na trzustkę. Po operacji rozstała mi ok 30cm blizna która jest bardzo gruba i szeroka. Zamiast blednąć coraz bardziej jest czerwona i bezleśna. Czy mogę coś poradzić aby lepiej wyglądała ? Z góry dziękuję
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Diana Kupczyńska
Dr n. med. Diana Kupczyńska

Jak powstrzymać nawyk rozdrapywania trądziku?

Dzień Dobry. Mam 28 lat i od jakiegoś miesiąca mam problem z tym, że rozdrapuję zmiany trądzikowe na twarzy. Trądzik mam już od ponad roku i byłam już u wielu lekarzy, poprawa była na chwilę i następowało pogorszenie. Nie... Dzień Dobry. Mam 28 lat i od jakiegoś miesiąca mam problem z tym, że rozdrapuję zmiany trądzikowe na twarzy. Trądzik mam już od ponad roku i byłam już u wielu lekarzy, poprawa była na chwilę i następowało pogorszenie. Nie mam już sił na jakiekolwiek leczenie, skoro nic nie działa. Jestem osobą, która wszystkim się mocno przejmuje i stresuje. Od dłuższego czasu przeżywam mocno rozstanie z chłopakiem, a także stres związany z poszukiwaniem pracy. Z tego wszystkiego rozdrapuję te zmiany na twarzy. Wiem, że tym samym szkodzę mojej skórze, ale czasem nie potrafię się powstrzymać. To jest taki sam nawyk, jak np. obgryzanie paznokci. Nikomu o tym nie mówię, bo wstydzę się tego mojego zachowania. Nie wiem, co mam z tym zrobić.
odpowiada 2 ekspertów:
mgr Anna Zawrzel
mgr Anna Zawrzel
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy ja mogę mieć depresję czy sobie wmawiam?

Witam, obawiam się, że mam depresję, jednak boję się pójść do specjalisty. Mam kłopoty ze snem, z koncentracją, z wykonywaniem codziennych czynności. Czasami myślę o tym czy chcę kontynuować swoje życie. Wszystko przez rozstanie z chłopakiem. To jak on się... Witam, obawiam się, że mam depresję, jednak boję się pójść do specjalisty. Mam kłopoty ze snem, z koncentracją, z wykonywaniem codziennych czynności. Czasami myślę o tym czy chcę kontynuować swoje życie. Wszystko przez rozstanie z chłopakiem. To jak on się zachowuje, wprawia mnie w poczucie winy, bo to ja skończyłam związek a nie on. Byliśmy razem 5 lat, jednak był bardzo nieszczery w stosunku do mnie. Dodatkowo mieszkamy razem jeszcze z koleżanką (studenci). Każdy ma swój pokój, ale nie da się siebie uniknąć. Gdy jestem sama z nim w mieszkaniu, jest strasznie. Chciałabym, żeby było jak kiedyś, ale widzę, że on się nie chce zmienić, a ja nie potrafię być z "takim nim". To wszystko ma trwać do lipca. Jak mam sobie poradzić?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak przestać myśleć o byłej?

Witam pisze z pytaniem. Półtora roku temu zerwałem z kobietą z która byłem 2 lata rok w związku na odległość. Problem w tym że pomimo upływu czasu i tego, że pogodzilem się iż ma nowego chłopaka, nowe życie, to co... Witam pisze z pytaniem. Półtora roku temu zerwałem z kobietą z która byłem 2 lata rok w związku na odległość. Problem w tym że pomimo upływu czasu i tego, że pogodzilem się iż ma nowego chłopaka, nowe życie, to co jakiś czas mam taki stan, w którym ciągle rozmyślam wspominam, nie mam humoru i najchętniej poszedłbym spać. Dodam, że od miesiąca, nie ma nocy w której by mi się nie śniła. Pogodziłem się z rozstaniem i wiem że tak musi być i to nie wróci, ale kiedy zapomnę, kiedy nie będzie mnie obchodziła? Ona o mnie kompletnie zapomniała w krótkim czasie, a ja po prawie dwóch latach wciąż potrafię o niej myśleć.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy możliwe że ojcem dziecka jest ktoś inny?

Mam pytanie które męczy mnie od początku ciąży :( ostatni okres mialam 27.08.2017r.(pierwszy dzień) prawdopodobie. Rozstałam sie z chłopakiem 28 sierpnia i z 5-6 wrzesnia w nocy przespalam sie z kolega bez zabezpiecznia . 6 rano moj były do mnie... Mam pytanie które męczy mnie od początku ciąży :( ostatni okres mialam 27.08.2017r.(pierwszy dzień) prawdopodobie. Rozstałam sie z chłopakiem 28 sierpnia i z 5-6 wrzesnia w nocy przespalam sie z kolega bez zabezpiecznia . 6 rano moj były do mnie przyjechal i kochalismy sie (zawsze bez) owulacje niby mialam 9-10 i w tedy też spałam z moim chłopakiem i on normalnie do mnie dochodził. jakie prawdopodobieństwo jest że dziecko nie jest mojego
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Czy moja ex zauważy moje zmiany?

Witam! Moje osobiste problemy, a takze nalog sprawily, ze odeszla ode mnie narzeczona, ale wciaz razem mieszkamy. Moja ex ma za soba dosc spory bagaz negatywnych doswiadczen, miala chore dziecinstwo i ma problemy z zaufaniem do innych. Juz raz chciala... Witam! Moje osobiste problemy, a takze nalog sprawily, ze odeszla ode mnie narzeczona, ale wciaz razem mieszkamy. Moja ex ma za soba dosc spory bagaz negatywnych doswiadczen, miala chore dziecinstwo i ma problemy z zaufaniem do innych. Juz raz chciala mnie zostawic, ale obiecalem poprawe i jakos wszystko sie ulozylo. No wlasnie... jakos. Bylem slepy i bardzo egoistyczny, moja zmiana byla tylko chwilowa i kiedy poczulem sie pewnie znow wrocilem do starych nawykow (olewanie obowiazkow domowych, nie dawanie jej bliskosci, nie okazywanie czulosci) i nalogu. kilka miesiecy pozniej postanowila mnie zostawic na dobre. Widze, ze ona cierpi, bo bardzo ja zawiodlem, ale z drugiej strony mowi, ze nikt nigdy nie traktowal jej tak dobrze jak ja i ze dzieki mnie odzyskala wiare w siebie. Tym razem zrozumialem swoj blad, o czym jej powiedzialem, ale ona mowi, ze juz nie jest w stanie mi zaufac... Postanowilem pracowac nad soba, bo bez tego wiem, ze nawet jesli jakos ja do siebie przekonam to znow ja zranie. Poczatkowo udalo mi sie wyblagac tydzien na sprawdzenie sie. Robilem, co moglem, ale na weekend pojechalismy na wycieczke, zaczalem na nia naciskac i skonczylo sie na burzliwej rozmowie z marnym skutkiem. Teraz rozumiem, ze tydzien nic nie znaczy w sytuacji, gdzie problem rozwijal sie przez kilka miesiecy. Boje sie, ze przez moj egoizm juz calkiem ja do siebie zrazilem. Czuje, ze to ta jedyna. Mam ogromny zal do samego siebie, ze tak bardzo ja zawiodlem. Mam swiadomosc, ze musze sie zmienic i ciagle do tego daze. Mieszkanie razem a jednak osobno sprawia mi bol, ale tez daje mi poczucie, ze ona w koncu zauwazy zmiany, jakie we mnie zachodza. Mowi, ze poki co ciezko jest jej powiedziec, czy jest/bedzie jakis cien szansy i ze musi to sobie wszystko przemyslec i poukladac. Stara sie byc dla mnie mila i wciaz sie o mnie troszczy, co daje mi pewne nadzieje, ze moze i ona jeszcze liczy na dobre zakonczenie. Czy jest jeszcze szansa, ze nam sie uda? Czy codzienne okazywanie tego, jak mi zalezy i jak nad soba pracuje cos da? Cala sytuacja zezarla mnie wewnetrznie, ale nie chce sie poddawac i chce dac tej dziewczynie to, czego nie dawalem od dluzszego czasu. Prosze o porady, bo samemu dosc ciezko mi jest sie z tym mierzyc.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Dlaczego mam problem z jedzeniem w sytuacjach stresujących?

Jestem na pierwszym roku studiów. Od około roku, tzn. od klasy maturalnej zacząłem mieć problem z jedzeniem w sytuacjach stresujących: np. tuż przed egzaminem lub podczas spotkania z dziewczyną nie mogę nic przełknąć, czując zapach jedzenia mam mdłości, czasami wręcz... Jestem na pierwszym roku studiów. Od około roku, tzn. od klasy maturalnej zacząłem mieć problem z jedzeniem w sytuacjach stresujących: np. tuż przed egzaminem lub podczas spotkania z dziewczyną nie mogę nic przełknąć, czując zapach jedzenia mam mdłości, czasami wręcz wymiotuję na widok jedzenia. Po minięciu stresującej sytuacji mogę zjeść posiłek. Podjąłem trudne studia. W międzyczasie rozstałem się z dziewczyną. Mam dużo stresów w domu rodzinnym.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Joanna Szlasa
Mgr Joanna Szlasa
Mgr Agnieszka Galas - Konsor
Mgr Agnieszka Galas - Konsor

Jakie jest prawdopodobieństwo ojcostwa?

Mam pytanie które męczy mnie od początku ciąży :( ostatni okres mialam 27.08.2017r. prawdopodobie. Rozstałam sie z chłopakiem 28 sierpnia i z 5-6 wrzesnia w nocy przespalam sie z kolega bez zabezpiecznia . 6 rano moj były do mnie przyjechal... Mam pytanie które męczy mnie od początku ciąży :( ostatni okres mialam 27.08.2017r. prawdopodobie. Rozstałam sie z chłopakiem 28 sierpnia i z 5-6 wrzesnia w nocy przespalam sie z kolega bez zabezpiecznia . 6 rano moj były do mnie przyjechal i kochalismy sie (zawsze bez) owulacje niby mialam 9-10 i w tedy też spałam z moim chłopakiem i on normalnie do mnie dochodził. jakie prawdopodobieństwo jest że dziecko nie jest mojego
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Agnieszka Słomka
Mgr Agnieszka Słomka

Jak sobie poradzić ze znacznym spadkiem libido?

Witam serdecznie od pewnego czasu (jakieś 3 msc) odczuwam znaczny spadek libido. Zacznę od tego że jestem mężczyzną w wieku 24 lat, od jakiś 7 lat występuję u mnie depresja. Znaczny spadek libido poczułem od rozstania z moja wtedy aktualną... Witam serdecznie od pewnego czasu (jakieś 3 msc) odczuwam znaczny spadek libido. Zacznę od tego że jestem mężczyzną w wieku 24 lat, od jakiś 7 lat występuję u mnie depresja. Znaczny spadek libido poczułem od rozstania z moja wtedy aktualną partnerką, dochodzi również do tego brak odczuwania przyjemności z głębokich pocałunków, ogólny zanik wiekszego popędu na kobiety. Miałem możliwość sprawdzenia sie kilku krotne podczas seksu, problem z utrzymanie wzwodu, brak podniecenia wizualnego kobietą(mimo tego ze jest to atrakcyjna kobieta i mi sie podoba) rozkojarzenie. Nie biorę żadnych leków, nie mam skłonności homoseksualnych, często się masturbuje i oglądam pornografie. Porównując jaki miałem popęd rok temu a teraz czuje sie jak bym przeskoczył jakieś 50 lat Dziękuję serdecznie Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Krzysztof Gierlotka
Dr n. med. Krzysztof Gierlotka

Czy seks spowoduje zacieśnienie relacji z partnerem?

Poznałam wyjątkowo fajnego chłopaka, z którym jestem od trzech miesięcy. To niewiele, wiem. U mnie sytuacja jest jasna, nigdy wcześniej nie byłam w zwiazku, o zakochaniu mogłam powiedzieć to samo. On zaś został zdradzony przez dziewczynę, z którą był dwa... Poznałam wyjątkowo fajnego chłopaka, z którym jestem od trzech miesięcy. To niewiele, wiem. U mnie sytuacja jest jasna, nigdy wcześniej nie byłam w zwiazku, o zakochaniu mogłam powiedzieć to samo. On zaś został zdradzony przez dziewczynę, z którą był dwa lata. Kiedy się o tym dowiedział postanowił ratować związek, przez co tylko dłużej się z nią męczył. Zdradzała bowiem dalej. Urządziła mu emocjonalną huśtawkę i ostatecznie rozstali się w maju tamtego roku. My poznaliśmy się we wrześniu. Wszystko było cudownie. Zakochałam się, on też z tego, co mówi. Jest pięknie. Jednak zauważyłam też, że od jakiegoś czasu nie ma spotkania bez "byłej" w jego głowie. Na początku nie bardzo chciał o przeszłości rozmawiać, ale ja też starałam się nie naciskać. Wychodziłam z założenia, że jeśli będzie gotowy to sam mi o tym powie. Nie przypuszczałam jednak, że w jakiś sposób nagle stanę się "terapeutą". Tak jak pisałam wyżej, nagle zaczęło pojawiać się to przy każdej rozmowie. Pojawia się temat byłej, jego nerwicy przez przeszłość i podejrzenia w moim kierunku czy nie będzie podobnie; "żarty" czy mnie nie poderwie jakiś gość i czy nagle go nie zdradzę i nie rzucę. W pewnym sensie czuję, że ostatnio zrobił mi szantaż emocjonalny, kiedy wspomniałam w rozmowie o starych planach na wakacje. Chciałam pojechać na festiwal z koleżankami w lipcu. Poznałam go i nagle usłyszałam "ja bym ci tak nie zrobił; czy chciałabyś, żebym pojechał gdzieś z kolegami bez Ciebie?" Odechciało mi się kompletnie. Do tego mam wrażenie, że coraz bardziej relacja zmierza do seksu. Nie mam nic przeciwko, żeby to się wydarzyło, ale jednocześnie nie czuję się pewnie przy jego "nerwicy" związanej z byłą. Bo kto by się czuł? Ciągle o niej słyszę, o stanie jaki ma przez nią. Zapewnia mnie, że żałuje całkowicie tych lat z nią i że nie kochał jej. Ale to nie może być prawda, bo bez miłości nie ratowałby związku po zdradzie. Zresztą ja też nie wymagam tego od niego. Będę tą drugą i nie ma do czego wracać. Rozumiem i wysłucham, kiedy chce o tym pogadać. Bo mówi, że mu lepiej jak o tym mi mówi. Ale czy kiedyś to się skończy? Czy po prostu będzie ciążyć to zawsze? Im częściej mówi o przeszłości, tym bardziej blokuje się i odechciewa się zbliżenia z nim. Jestem dziewicą, więc ten fakt też nie pomaga. Nie mówię, że już po trzech miesiącach chce to zmienić, ale w bliższej przyszłości zapewne już tak. Co robić w tej sytuacji? Czy powinnam zaproponować mu fachową wizytę z terapeutą? Czy ja też powinnam z kimś porozmawiać i odblokować blokady związane z seksem? To mój pierwszy chłopak w tak późnym wieku, więc tym bardziej zależałoby mi na dobru tej relacji z obu stron.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Agnieszka Pacyga-Łebek
Mgr Agnieszka Pacyga-Łebek
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy rozstać się z partnerem, który nie daje poczucia bezpieczeństwa?

Jestem kilka lat w związku z męzczyzną nie mieszkamy razem relacje są nasze trudne kilka razy konczylam tę znajomosc on nie daje mi poczucia bezpieczenstwa od ponad roku nie sypiamy ze soba byly o to klotnie z jego strony stanowczo... Jestem kilka lat w związku z męzczyzną nie mieszkamy razem relacje są nasze trudne kilka razy konczylam tę znajomosc on nie daje mi poczucia bezpieczenstwa od ponad roku nie sypiamy ze soba byly o to klotnie z jego strony stanowczo powiedzialam ze nie chce miec z nim intymnych relacji moge pomagac w zakupach obiad posprzatanie mozemy razem posiedziec ale nic wiecej,Nasze relacje sa coraz gorsze on chcialby inaczej zaproponowalam ze ma poszukac sobie kobiete do seksu .Nie widze dla nas przyszlosci on sprawia wrazenie jakby nie traktowal tego co mowie na serio .Zycie samotnosci jest trudne boje sie ale wiem jedno on nie da mi poczucia bezpieczenstwa ciagle pretensje z nim nie mozna porozmawiac o trudnosciach ani podniesc glosu bo wiecznie niezadowolony co ja mam zrobic.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy związek ma szanse na przetrwanie?

Witam. Po 11miesiącach partner chce zakończyć związek. Nasza relacja była od początku zgrana i pełna uczuć. W tej relacji jest jeszcze jedna ważna osoba, jego córka 7letnia , z którą mam bardzo dobry kontakt. Bardzo często mi mówiła że mnie... Witam. Po 11miesiącach partner chce zakończyć związek. Nasza relacja była od początku zgrana i pełna uczuć. W tej relacji jest jeszcze jedna ważna osoba, jego córka 7letnia , z którą mam bardzo dobry kontakt. Bardzo często mi mówiła że mnie kocha i obdarowywała mnie buziakami i cudownymi przytulańcami. Po 9 miesiącach mieliśmy pierwsza rozmowę. Ja miałam w zwyczaju trzymać w sobie swoje złości bo jak w każdym związku docieralismy się. W trakcie rozmowy znaliśmy, że musimy popracować nad nami. Relacja się poprawila, ja starałam się pracować nad sobą... jeździłam do niego po pracy (co wcześniej nie miało miejsca) poświęcalam mu więcej uwagi niż wcześniej rodzicom. I mówiłam od razu gdy coś mi nie pasowało. Minął czas.. i były cudowne święta. Wigilię spędziliśmy sami i na drugo dzień świąt była z nami młoda. Dostałam prezent od niej i jej mamy (ciasteczka) za to że czasem dam zdjęcia małej dla jej mamy i że taka jestem dla niej. Mamy córki partnera nie znam. Przed sylwestrem byliśmy na piwie u jego siostry i szwagra.. upiłam się bo mieszalam i zaczęliśmy temat mojej zazdrość o młoda. Bo oni czasem potrafili 3h się zajmować tylko sobą nie zwracając na mnie uwagi. Przy decyzji o rozstaniu partner stwierdził że mogłam się dołączyć... A ja czekałam na ich ruch aby nie poczuli się że zabieram im ich czas. I zazdrość wychodziła na wierzch. Nawet mu powiedzialam ze mam nadzieje ze w sylwka da mi troche uwagi a nie tylko córce bo szla z nami. W sylwestra zrobiłam mu scenę (wg mnie nie tak straszna, wg niego i innych jednak niezła) potem z powodu złej zabawy walnelam porządnego Focha bo miała być super zabawa i nie było. Wiem, jak dziecko. Po sylwestrze mieliśmy rozmowę i było miło.. rano było nawet bardzo przyjemnie. Weekend po sylwestrze mielismy sie nie widzieć bo chciał się uczyć na prawko na ciężarówke... znowu miałam wonty bo jak on nie chce że mną się widzieć. Byłam oschla w pisaniu i rozmowach. On w niedzielę do mnie przyjechał na parę godzin. Tydzień później byłam u koleżanki i wino za bardzo nam weszło. Wysłałam na grupie gdzie był on jego siostra i szwagier 3 głupie filmiki. Nic złego Ale zenujacego i nie dałam mu znać że do domu wróciłam. Cała sobotę się do mnie nie odzywał. W niedzielę stwierdził że nie wie czy chce że mną być i miał 2dni na przemyślenia. W końcu stwierdził że chce to zakonczyc. Ja przez pracę przez jakiś czas byłam bardzo marudna i powiedział że wysysalam jego energie. Ja mu mówiłam ze odstawiam alkohol i chce iść do psychologa z problemem narzekania bo sama widziałam że coś jest nie halo że mną Ale dopiero on mi otworzył szeroko oczy. Powiedział że na obietnicach związku nie zbuduje. Nie ma zaufania do mnie od ostatniej rozmowy. Mam nad sobą popracować Ale dla siebie. On nas na te chwilę nie widzi. Mówił że nie chce kończyć znajomości i gdy będę potrzebować pomocy mam pisać i dzwonić. Mogę też pisać i dzwonić gdy potrzebuje potrzeby. Pisałam do niego pod wpływem emocji po kilku dniach czy nie może mi dac ostatniej szansy. Wkurzył się że nie szanuje jego decyzji i że jak już mówił na chwilę obecną nie widzi nas razem. Jest możliwe że jak nad sobą popracuje I ogarnę swoje życie to będzie szansa że znowu spróbujemy? On daje nam czas?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak uwolnić się od byłego partnera po rozstaniu?

Witam. Mój były partner z którym mam 2letnia córeczkę po rozstaniu neka mnie telefonami i esemesami wyzywa grozi mi i mojej rodzinie jak i przyjacielowi. Podczas naszego związku dochodziło do reki czynów z jego strony (nie mam obdukcji). Byłam na... Witam. Mój były partner z którym mam 2letnia córeczkę po rozstaniu neka mnie telefonami i esemesami wyzywa grozi mi i mojej rodzinie jak i przyjacielowi. Podczas naszego związku dochodziło do reki czynów z jego strony (nie mam obdukcji). Byłam na policji jednak sprawę umożliwi ponieważ zdążyło się to raz (groźby i wyzwiska) teraz złożyłam kolejne doniesienie o nękaniu o różnych porach dni i nocy oraz o wyzywanie (dowody w formie połączeń i esemesów) sprawa trafiła na drogę sądową. Jestem wykończona psychicznie, posiadam wsparcie rodziców lecz byłego partnera nie powstrzymuje nic by zaprzestać swoich zakochan. Sprawa o alimenty już była, sprawa o kontakty z dzieckiem w toku, ograniczenie władzy rodzicielskiej ojcu (czekam na termin) dziecko nie zna dobrze ojca, nie jest do niego przyzwyczajone jak i odwrotnie. Były momenty że widzieli się raz na miesiac tylko w mojej obecności i mieści zamieszania dziecka. Co mogę jeszcze zrobić, czego nie robić? :( pomocy !
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Jak wrócić do byłego wieloletniego partnera?

Witam, Mam problem ze swoim życiem. Otóż byłam w związku 6 lat, mieszkaliśmy razem prawie trzy lata jednak przez ostatni rok coś zaczęło się między nami psuć nie było bliskości praktycznie nie rozmawialiśmy ze sobą ciągle się kłóciliśmy. Po pewnym... Witam, Mam problem ze swoim życiem. Otóż byłam w związku 6 lat, mieszkaliśmy razem prawie trzy lata jednak przez ostatni rok coś zaczęło się między nami psuć nie było bliskości praktycznie nie rozmawialiśmy ze sobą ciągle się kłóciliśmy. Po pewnym czasie wpadłam w depresje. Nie radziłam sobie ze sobą, niestety nie mogłam liczyć na mojego partnera ponieważ nie wiedział co się ze mną dzieje. Między czasie doszło do molestowania mnie przez mojego sąsiada, strasznie to przeżyłam i wróciły traumatyczne wspomnienia gdzie również przeżyłam molestowanie jako dziecko. Nie byłam w stanie sobie z tym wszystkim poradzić. Miałam myśli samobójcze. Rozstałam się z moim chłopakiem i poznałam kogoś innego ale nie trwało to zbyt długo ponieważ nic do niego nie czułam a jemu zależało tylko na seksie. Minęło ponad pół roku odkąd nie jestem z moim długoletnim partnerem ale bardzo chciałbym do niego wrócić jednak boję się że jak mu powiem że byłam z kimś to mnie znienawidzi. Obwiniam się za wszystko i nie radzę sobie z tym. Proszę o radę co powinnam zrobić ja dalej żyć.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak sobie poradzić do tego czasu z uciążliwym mokrym kaszlem?

Witam! Paliłam papierosy przez 10 lat. Od roku dokucza mi kaszel palacza. Gdy pojawił się kaszel palacza natychmiast rozstałam się z paleniem. Kaszel jest uporczywy, gwałtowny i mokry. Zaczyna się rano tuż po wstaniu z łóżka i ustępuje około... Witam! Paliłam papierosy przez 10 lat. Od roku dokucza mi kaszel palacza. Gdy pojawił się kaszel palacza natychmiast rozstałam się z paleniem. Kaszel jest uporczywy, gwałtowny i mokry. Zaczyna się rano tuż po wstaniu z łóżka i ustępuje około południa, kiedy cała wydzielina z oskrzeli zostanie usunięta. Oprócz mokrego kaszlu mam trudności w oddychaniu, szybko się męczę, kłopoty ze snem i koncentracją. Wybrałam się do lekarza pierwszego kontaktu, porobiłam wskazane badania. Dostałam skierowanie na spirometrię i RTG klatki piersiowej. Wyszło, że w oskrzelach i płucach rozwinęło się zwężenie. Lekarz pierwszego kontaktu powiedział mi, że to początek przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. Na uciążliwy mokry kaszel zalecił syrop wykrztuśny. Zażywam go raz na dobę - rano, przed śniadaniem. Flegma jest gęsta, trudno ją odkrztusić. Po syropie zdecydowanie częściej odkrztuszam flegmę. Lekarz pierwszego kontaktu rozłożył ręce i odesłał mnie do pulmonologa. Wizytę będę miała dopiero w maju. Jak sobie poradzić do tego czasu z uciążliwym mokrym kaszlem?

Jak poradzić sobie z rozstaniem w wieku 24 lat?

Jal sobie poradzic z rozstaniem i czy jest jeszcze szansa na związek?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Patronaty