Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 5 4

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Zaburzenia erekcji: Pytania do specjalistów

Leczenie zakażenia a zaburzenie potencji i nasienie

Mam 25 lat i dobrą kondycję. Czy raz na kilka dni można stosować leki na zaburzenia potencji (czy są poważne przeciwwskazania) podczas kuracji antybiotykami przeciw zapaleniu prostaty, spowodowanemu przez gronkowca (Staphylococcus sp+ koagulazoujemny)? Stosuję tez czopki przeciwbólowe. I pytanie... Mam 25 lat i dobrą kondycję. Czy raz na kilka dni można stosować leki na zaburzenia potencji (czy są poważne przeciwwskazania) podczas kuracji antybiotykami przeciw zapaleniu prostaty, spowodowanemu przez gronkowca (Staphylococcus sp+ koagulazoujemny)? Stosuję tez czopki przeciwbólowe. I pytanie z innej beczki: pierwsze objawy (częstomocz, lekkie problemy z potencją) miałem już półtora roku temu. Leczenie rozpocząłem dopiero teraz. Czy mogę mieć jakieś problemy z nasieniem (ruchliwość/wadliwość plemników)?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Nie mogę utrzymać erekcji

Mam 26 lat. Od jakiegoś czasu spotykam się z dziewczyną i zaczęliśmy współżycie. Podczas pocałunkó i pieszczot mam erekcję, ale gdy ona tylko przestaje go pieścić i jak mam w nią wejść, to opada. Próbowaliśmy już 3 razy i za... Mam 26 lat. Od jakiegoś czasu spotykam się z dziewczyną i zaczęliśmy współżycie. Podczas pocałunkó i pieszczot mam erekcję, ale gdy ona tylko przestaje go pieścić i jak mam w nią wejść, to opada. Próbowaliśmy już 3 razy i za każdym razem tak samo. Nie wiem, czemu się tak dzieje. Dodam, że wcześniej często się mastubowalem i podczas niej była erekcja, ale też nietrwała ona długo, bo szybko dochodziłem. Czy może powinienem zażywać jąkieś tabletki na lepszą erekcję? Czy są może inne sposoby na utrzymanie dłuższej erekcji?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Problemy z osiągnięciem pełnego wzwodu

Mam 29 lat. Od półtora miesiąca jestem z dziewczyną i gdy dochodzi do stosunku, nie mogę osiągnąć pełnego wzwodu. Gdy byłem z pierwszą partnerką kilka lat wczesńej, nie miałem takiego problemu, nawet gdy byłem sam też nie miałem takiego problemu... Mam 29 lat. Od półtora miesiąca jestem z dziewczyną i gdy dochodzi do stosunku, nie mogę osiągnąć pełnego wzwodu. Gdy byłem z pierwszą partnerką kilka lat wczesńej, nie miałem takiego problemu, nawet gdy byłem sam też nie miałem takiego problemu podczas masturbacji. Masturbowałem się dość regularnie, nawet codziennie. Także podczas oglądania filmów porno czułem jak penis twardnieje, teraz tego nie odczuwam.Jeszcze kilka dni przed pierwszą randką było wszystko OK. Problem zaczął się, gdy zaczęliśmy się spotykać. Z penisa wydziela się jakiś śluz, gdy dochodzi do podniecenia. Przed obecną partnerką miałem dość długą przerwę, pozostała tylko masturbacja. Wspomnę też, że nie jesteśmy z tej samej miejscowości i spotykamy się tylko kilka razy w miesiącu. Żadnych chorób nie przechodziłem, więc nie wiem co się dzieje?! Proszę o poradę, bo bardzo mi na partnerce zależy i nie chcę jej zawieść. Proszę również o podpowiedź, czy i z jakim lekarzem się skontaktować oraz czy i jakie środki farmakologiczne stosować? Za wszystkie wskazówki dziękuję!
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Brak wzwodu po przedwczesnych wytryskach

Od kilku dni, po stosunku zakończonym przedwczesnym wytryskiem (wkładając penisa do pochwy wytrysnąłem), który była moją 2 próba z partnerką (wcześniej było podobnie), nie mogę uzyskać wzwodu. Starałem się pobudzić (oczywiście sam, bo w takiej formie na razie nie chcę,... Od kilku dni, po stosunku zakończonym przedwczesnym wytryskiem (wkładając penisa do pochwy wytrysnąłem), który była moją 2 próba z partnerką (wcześniej było podobnie), nie mogę uzyskać wzwodu. Starałem się pobudzić (oczywiście sam, bo w takiej formie na razie nie chcę, aby doszło do kontaktu intymnego z moją partnerką) oraz użyć wszystkich innych sposobów, które wcześniej działały. Taka sytuacja zaczyna mnie niepokoić. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy (to moja pierwsza partnerka seksualna, robiliśmy to w samochodzie) oraz co należałoby zrobić, aby przywrócić swoją "sprawność"?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Brak wzwodu nawet rano

Mam 51 lat i problem z seksem. Co zrobić? Po prostu mój mały nie chce stać. Nawet rano, jak chłop musi do ustępu, teżgo już nie ma. Co robić?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Problem ze spermą

Mężczyzna, 25 lat. Ostatnio zauważyłem, że w mojej spermie są dziwne przezroczyste rurki (wygląda to jakby moje drogi się tym zapychały, a podczas wytrysku sperma czyści zator). Czy to może być coś poważnego i gdzie się z tym zgłosić, do... Mężczyzna, 25 lat. Ostatnio zauważyłem, że w mojej spermie są dziwne przezroczyste rurki (wygląda to jakby moje drogi się tym zapychały, a podczas wytrysku sperma czyści zator). Czy to może być coś poważnego i gdzie się z tym zgłosić, do jakiego lekarza? Z góry dziękuję za odpowiedź. k.pasiiut@interia.pl
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Kłopot ze wzwodem

Witam! Mam problem. Mam 27 lat. Wstyd się przyznać, ale nie uprawiałem jeszcze seksu. Tak jakoś wyszło, choć okazji było wiele, nie skorzystałem z różńych powodów, które pominę. Od kilku miesięcy spotykam się z wyjątkową dziewczyną i pewnego dnia postanowiliśmy... Witam! Mam problem. Mam 27 lat. Wstyd się przyznać, ale nie uprawiałem jeszcze seksu. Tak jakoś wyszło, choć okazji było wiele, nie skorzystałem z różńych powodów, które pominę. Od kilku miesięcy spotykam się z wyjątkową dziewczyną i pewnego dnia postanowiliśmy się kochać. No, ale nie wyszło. Penis stanął, włożyłem gumkę, chciałem zacząć, ale nie trafiłem raz, potem drugi i opadł :( I żadna siła nie potrafiła go zmusić do tego, żeby stanął ponownie. Zmartwiłem się jak cholera. Przez wiele lat masturbowałem się. Nieregularnie, czasem raz, czasem 2 razy w tygodniu, niekiedy co drugi dzień, ale nigdy codziennie po parę razy. Generalnie wraz z upływem lat robiłem to coraz rzadziej. Skończyłem, gdy poznałem moją obecną dziewczynę (czyli w lipcu), bo wiedziałem, że może być problem. No i jest. Ale nie wiem, czy to problem związany z jakąś chorobą, czy z głową. Co noc mam nocne erekcje, nie stoi może na 100%, ale każdej nocy. Zdarza się, że mam wzwód również w dzień z byle powodu, np. w pracy, gdy usiądę. Ale zupełnie twardy to on bywa rzadko. I to mnie trochę martwi. Z partnerką postanowiliśmy zrobić przerwę przed kolejnym razem (mija drugi miesiąc). Nie daje mi to spokoju. Zastanawiam się skąd się ten problem wziął? Czy penis przyzwyczaił się do ręki? Znam kolesi, którzy masturbowali się dzień w dzień kilka razy i problemu nie mają. Ja robiłem to dużo rzadziej. Ale zdarzało się, że na niepełnym wzwodzie. Czy to może kwestia mojej psychiki? Nigdy nie byłem zbyt pewny siebie. Teraz też tak jest. Zakochałem się i mimo że coraz mniej, to jednak nadal boję się, że dziewczyna mnie zostawi. Do tego jestem osobą nerwową, wszystko biorę mocno do siebie. Jakaś choroba? Serce mam w porządku, nie mam miażdzycy, nie zauważam u siebie objawów chorób wątroby ani nerek, ciśnienie krwi mam książkowe, problemów neurologicznych nie miałem. Kiedyś chorowałem na zespół jelita drażliwego i przez kilka miesięcy przyjmowałem słaby lek uspokajający, ale odstawiłem go w maju, więc też wpływu to nie powinno mieć. Dodam do tego, że nie piję, nie palę, nie biorę narkotyków i dużo się ruszam. Pozdrowiam. 
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Zanik erekcji w wieku 26 lat! Jakie badania powinienem zrobić?

Witam! Od zawsze uprawiałem aktywny tryb życia i nie miałem żadnych problemów ze zdrowiem. W marcu tego roku dostałem dziwnego ataku wymiotów i biegunki. Po 2 dniach, odwodniony, trafiłem na ostry dyżur, gdzie stwierdzono zapalenie układu moczowego. Dostałem 2... Witam! Od zawsze uprawiałem aktywny tryb życia i nie miałem żadnych problemów ze zdrowiem. W marcu tego roku dostałem dziwnego ataku wymiotów i biegunki. Po 2 dniach, odwodniony, trafiłem na ostry dyżur, gdzie stwierdzono zapalenie układu moczowego. Dostałem 2 kroplówki, leki i zostałem odesłany do domu. Od tamtej pory cały czas na coś choruje, lekarze wmawiają mi, że jest to "Zespół Jelita Drażliwego", jednak mi się wydaje, że jest to coś poważniejszego. Objawy są następujące: - wydęty brzuch po jedzeniu, - nieprzyjemne gazy, - dziwne dźwięki z żołądka, - problemy z załatwianiem się (co 4-5 dni), - dziwny zapach moczu, - problemy z erekcja, - problemy z oddawaniem moczu - na koniec długo leci kropelkami - miewam silne bóle członka, jego okolic i podbrzusza. Bóle te pojawiają się ostatnio także podczas wzwodu - członek jest sflaczały, mimo silnego podniecenia w ogóle nie reaguje, dopiero po stymulacji dotykiem dostaje wzwodu, ale szybko opada, przy stałej stymulacji dostaję normalnie orgazmu - sperma ma jednak inny niż kiedyś zapach (mam dziwne uczucie, że czuje w niej białko). Od pewnego czasu stosuję dietę: - nie piję gazowanych rzeczy, - nie jem słodyczy, - nie piję nic, co zawiera mleko, - nie jem surowych warzyw i owoców. I jest poprawa: nie mam już nieprzyjemnych gazów, brzuch jest mniej wydęty - załatwiam się regularnie (co 1-2 dni). Więc po części udało mi się pokonać problemy z żołądkiem, jednak cały czas mam problemy z erekcją i coraz bardziej mnie to martwi... Dodam, że od ok. 10 lat się regularnie masturbuję (nawet codziennie po kilka razy), a ostatnie 2 lata mocno nadużywałem alkoholu. Oba nałogi mocno ograniczyłem od kiedy choruje, jednak nie przyniosło to widocznej poprawy. Jakoś w sierpniu byłem u urologa i w sumie mnie zbył, kiedy zacząłem mówić o problemach z żołądkiem. Obejrzał pozytywne wyniki moczu i powiedział, że jestem zdrowy. Na problemy z załatwianiem powiedział, że muszę "ćwiczyć". Czy powinienem iść do innego urologa? Jeśli tak, to na co powinienem zwrócić jego uwagę i jakie badania zrobić? I na co mogę być chory? Z góry dziękuje za odpowiedź
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

(nie)MAŁY problem

Jest to dziwne, bo mam 11 lat. Moja długość penisa w wzwodzie to ok. 16 cm. Ale nie o to chodzi. Zawsze, gdy chcę odwinąć (czy tak jakoś) go to mnie zaczyna boleć. Co mam robić?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Słaby wzwód

Dwa tygodnie temu było wszystko dobrze, ale zacząłem brać leki na nadciśnienie. Od dwóch tygodni jest źle - czy w tym tkwi problem?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Zaburzenia wytrysku

Witam serdecznie. Jeżeli zaburzenia wytrysku nie mają większego znaczenia w wieku 60 lat, czy należy zwracacać na to szczególną uwagę? Czy może to być zjawisko normalne i nie trzeba się tym specjanie przejmować, skoro i tak jest to w tym... Witam serdecznie. Jeżeli zaburzenia wytrysku nie mają większego znaczenia w wieku 60 lat, czy należy zwracacać na to szczególną uwagę? Czy może to być zjawisko normalne i nie trzeba się tym specjanie przejmować, skoro i tak jest to w tym wieku nie potrzebne??? A bardzo potrzebne leczenie prostaty. Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Dlaczego mój partner się nie podnieca?

Mam problem ze swoim chłopakiem. Ma 30 lat i jakoś ostatnio nie możemy dogadać się w łóżku. Po prostu bardzo ciężko jest mi doprowadzić mojego chłopaka, a raczej jego penisa do wzwodu. Wyglada to tak, jakbym przestała go podniecać... On... Mam problem ze swoim chłopakiem. Ma 30 lat i jakoś ostatnio nie możemy dogadać się w łóżku. Po prostu bardzo ciężko jest mi doprowadzić mojego chłopaka, a raczej jego penisa do wzwodu. Wyglada to tak, jakbym przestała go podniecać... On twierdzi, że to moje złe  (bo tak o nim mówi) podejście do seksu jest przyczyną i fakt, że czasem próbowałam coś wymusić na siłę. Uważa też, że nie ma żadnego wpływu na to, co wydaje się dziwne, bo potrafi skończyć (jak już dojdzie do zbliżenia) dosłownie na komendę. Wcześniej potrafiliśmy się kochać nawet po 2 godziny, a teraz ciężko nam cokolwiek uzyskać. Czy to moja wina? Czy jest jakiś ratunek? Bardzo mi zależy na tym mężczyżnie, ale zupełnie nie wiem, co robić. Jak sprawić, by tamten ognisty kochanek do mnie powrócił?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Niepełne poranne wzwody od czasu rozpoczęcia współżycia z partnerką - czy to normalne?

Dzień dobry! Mam 30 lat. Od stycznia tego roku rozpocząłem regularne współżycie seksualne ze stałą partnerką - przyjaciółką, z którą jestem od zeszłego roku, i planujemy wspólną przyszłość. Przedtem nie miałem nigdy fizycznie kobiety. Masturbowałem się od 14-go roku życia... Dzień dobry! Mam 30 lat. Od stycznia tego roku rozpocząłem regularne współżycie seksualne ze stałą partnerką - przyjaciółką, z którą jestem od zeszłego roku, i planujemy wspólną przyszłość. Przedtem nie miałem nigdy fizycznie kobiety. Masturbowałem się od 14-go roku życia regularnie kilka razy w tygodniu. Od czasu podjęcia regularnego współżycia z przyjaciółką, zaprzestałem masturbacji, obecnie masturbuję się bardzo rzadko. Czuję się zaspokojony i spełniony w seksualnych kontaktach z kobietą i od początku nie miałem żadnych problemów ze wzwodem, nigdy. Czasami jednak nasz seks bywa zakłócany, np. telefonem, nieoczekiwaną wizytą itp. W związku z tym musimy powtarzać np. grę wstępną i ponawiać podniecenie, pieszczoty. Raz nawet miało to niezły efekt - ponowny mój wzwód był o wiele potężniejszy niż pierwszy, po którym telefon nas "spłoszył". Generalnie, zarówno u mnie jak i u partnerki seks kończy się orgazmem. Od pewnego czasu jednak (jakieś trzy tygodnie) nie zawsze mogę kochać się 2-3 razy pod rząd, w przeciągu powiedzmy 30 minut pomiędzy jednym stosunkiem a kolejnym. Martwi mnie też fakt, że od czasu rozpoczęcia współżycia seksualnego po pół roku miewam słabsze erekcje poranne, nie są one tak silne jak na początku współżycia z partnerką, ani tak silne jak w okresie, gdy nie współżyłem wcale, lecz tylko masturbowałem się. Po pół roku regularnego współżycia dostrzegłem też, że mój wzwód w czasie współżycia nie jest stale silny, że potencja jest raz mocniejsza, a raz słabsza w czasie tego samego stosunku, a poranny wzwód jest również tak na 50% i szybko znika. Od czasu regularnego współżycia nie buzuje też we mnie aż tak mocno pożądanie, jak w okresie, gdy nie współżyłem z kobietą. Dodam, iż jestem nauczycielem, nie stresuje mnie praca, choć pracuję dużo, to lubię moją pracę. Tydzień temu rzuciłem palenie, z partnerką układa mi się wspaniale, nigdy nie cierpiałem też z powodu chorób organicznych, powodujących problemy z erekcją i nigdy nie miałem żadnych problemów z erekcją. Bardzo proszę o odpowiedź, w kwestii wzwodu porannego. Czy obniżenie jego siły i czasu trwania jest spowodowane rozpoczęciem współżycia? I czy to normalne, że natężenie wzwodu zmienia się w trakcie stosunku? Odnoszę bowiem wrażenie, że wzwód mógłby być o wiele mocniejszy, znam bowiem możliwości mojego penisa (wzwody nocne zanim rozpocząłem życie seksualne z partnerką), tym bardziej, że podniecenie działa u mnie bardzo mocno, a wręcz czasem moje "pragnienie" jest większe niż fizyczne możliwości - np. kilka razy pod rząd. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie. Wojciech
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Jak wyjść z uzależnienia od pornografii?

Witam, jestem Michał, mam 18 lat. Od jakiegoś czasu pojawiły się u mnie problemy z erekcją. Masturbuję się od 12. roku życia i początkowo nie miałem z tym większych problemów. Jednak od dwóch lat zacząłem wykorzystywać każdą wolną chwilę na...

Witam, jestem Michał, mam 18 lat. Od jakiegoś czasu pojawiły się u mnie problemy z erekcją. Masturbuję się od 12. roku życia i początkowo nie miałem z tym większych problemów. Jednak od dwóch lat zacząłem wykorzystywać każdą wolną chwilę na masturbację i pornografię. Od kilku miesięcy zauważyłem wyraźny spadek popędu seksualnego (nie podnieca mnie pornografia, brak porannej erekcji). Erekcja następuje dopiero, gdy sam zacznę się masturbować, ale muszę to robić bardzo szybko, inaczej penis robi się miękki. Mimo kłopotów z erekcją w dalszym ciagu nie mogę się uwolnić od uzależnienia! Udaje mi się to co najwyżej na kilka dni... Staram się zająć innymi sprawami, ale nie mogę przestać o tym myśleć. Przestały mnie cieszyć dawne pasje, moje życie towarzyskie praktycznie nie istnieje, mam kłopoty z nauką. Czy jeśli uda mi się uwolnić od uzależnienia, moja erekcja wróci do normy? Czy też uzależnienie pozostawi po sobie trwały ślad? Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję za odpowiedź...

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Problem z utrzymaniem wzwodu po wejściu w pochwę

Mam 22 lata. Ostatnio poznałem dziewczynę, z która chciałem odbyć stosunek. Niestety, nie powiodło się z mojego powodu (podczas gry wstępnej miałem wzwód, jednak gdy wszedłem w nią mój penis opadł). Co jest grane? Nigdy tak nie miałem. Dodam, że... Mam 22 lata. Ostatnio poznałem dziewczynę, z która chciałem odbyć stosunek. Niestety, nie powiodło się z mojego powodu (podczas gry wstępnej miałem wzwód, jednak gdy wszedłem w nią mój penis opadł). Co jest grane? Nigdy tak nie miałem. Dodam, że był to nasz pierszy raz. Próbowaliśmy jeszcze raz, ale było to samo. Czy jest na to lekarstwo, ponieważ nie chcę jej następnym razem zawieść.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Brak wzwodu podczas aktu+przedwczesny wytrysk

Witam, od niedawna zaczęłam współżycie z moim partnerem (kochaliśmy się trzykrotnie). Za każdym razem mój partner miał problemy z utrzymaniem wzwodu podczas aktu. Po ok. minucie kochania się jego penis tracił wzwód. Pierwszej nocy partner doszedł do satysfakcji seksualnej poprzez... Witam, od niedawna zaczęłam współżycie z moim partnerem (kochaliśmy się trzykrotnie). Za każdym razem mój partner miał problemy z utrzymaniem wzwodu podczas aktu. Po ok. minucie kochania się jego penis tracił wzwód. Pierwszej nocy partner doszedł do satysfakcji seksualnej poprzez seks oralny, za drugim i trzecim razem kiedy w ciągu nocy próbowaliśmy kochać się kilka razy (ok. 3), mój partner miał zbyt wczesny wytrysk. Mój partner prowadzi własną firmę i obecnie od pracuje po ok. 12-14 h/dobę. Sam twierdzi, że wcześniej też tyle pracował i nigdy nie miał takich problemów, a teraz prawdopodobnie ma ze względu nie na ilość pracy, ale na stres, który ostatnio ma w pracy. Proszę o odpowiedź, boję się, że może mój partner ma blokadę psychiczną przede mną (może nie jestem "tą" osobą, może tęskni do swojej poprzedniej wieloletniej partnerki? Może nie może się do mnie przekonać?), choć widać, i sam twierdzi, że bardzo mnie kocha i bardzo go pociągam (dużo czasu spędzamy na pieszczotach i swojej wzajemnej seksualności i jak nie udaje nam się stosunek, to po kilkunastu min. znów czujemy pociąg do siebie i próbujemy się kochać). A może przyczyna tkwi w stresie podczas naszych pierwszych aktów? Dziękuję z góry.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Zanik erekcji podczas stosunku

Mam 42 lata. W maju miałem problemy z nerkami - kamień, którego pozbyłem się naturalnie, ale pod kontrolą urologa. Od pewnego czasu po stosunku mam bóle jąder, a niedawno doszedł kolejny problem. Czasami podczas stosunku mam nagły zanik erekcji. Muszę... Mam 42 lata. W maju miałem problemy z nerkami - kamień, którego pozbyłem się naturalnie, ale pod kontrolą urologa. Od pewnego czasu po stosunku mam bóle jąder, a niedawno doszedł kolejny problem. Czasami podczas stosunku mam nagły zanik erekcji. Muszę jednak dodać, że podczas pieszczot oralnych i przed stosunkiem wzwód jest dobry.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

2 standardowe problemy... naraz

Jestem 18-letnim chłopakiem. Przedwczoraj przeżyłem traumę i chciałbym zaczerpnąć porady. Przedstawię najpierw przyczyny, które - według mnie - zniszczyły moją inicjację seksualną. Zaczęło się idealnie. Niestety, po grze wstępnej, gdy już miałem ,,brać się do roboty'', zauważyłem, że mój penis... Jestem 18-letnim chłopakiem. Przedwczoraj przeżyłem traumę i chciałbym zaczerpnąć porady. Przedstawię najpierw przyczyny, które - według mnie - zniszczyły moją inicjację seksualną. Zaczęło się idealnie. Niestety, po grze wstępnej, gdy już miałem ,,brać się do roboty'', zauważyłem, że mój penis jest nieco zbyt wiotki. Na dodatek, gdy tylko moja partnerka przestawała go pieścić - wiotczał i malał. Nie był co prawda w stanie spoczynku, ale jego wielkość i twardość była daleka od ideału. Nie pomagały walory wzrokowe i inne podniecające doznania. Musiałem pomagać sobie ręką, aby mógł wejść (choć i to niewiele pomagało). Czułem to nawet, gdy byłem w środku. Penis szczególnie odmawiał posłuszeństwa, gdy zakładałem prezerwatywę, wracał wtedy praktycznie do zwyczajnych rozmiarów (ta kwestia martwi mnie szczególnie). Po prostu nie mogłem się wprawić w odpowiedni stan podniecenia. Zastanawiałem się nad przyczynami tej komicznej, a zarazem tragicznej sytuacji, i postawiłem trzy diagnozy: a) Masturbowałem się przez tyle lat i tak często. Masturbować zacząłem się w wieku 11-12 lat, z czasem przybrało to formę nałogu. Były okresy, że codziennie robiłem to kilka razy, po pewnym czasie doszedłem do takiej "perfekcji" w tej czynności, że już kilkunastoma ruchami potrafię doprowadzić się do orgazmu, że teraz jedynie ja sam umiem się odpowiednio podniecić i zaspokoić; inaczej mówiąc - mam wrażenie, że mogę osiągnąć pełną erekcję jedynie podczas masturbacji. b) Czytałem, że palenie tytoniu i brak ruchu, sportu (co mnie dotyczy) może powodować zaburzenia erekcji. c) Podświadomy stres...? Zauważyłem też niedawno, że, masturbując się, osiągam orgazm tak szybko, że mój penis nie zdąża dojść nawet do pełnej gotowości (wspomniałem już wyżej o tych kilkunastu ruchach). Niestety, pochwa to nie moja ręka - penis musi być wtedy twardy. Mam więc paradoksalny problem - zarówno z zaburzeniami erekcji, jak i z przedwczesnym wytryskiem. Co robić, skoro posiadłem niezwykłą umiejętność szczytowania bez odpowiedniego stanu twardości i wyprężenia członka? Zarówno przed (męka z wprowadzeniem zbyt wiotkiego penisa), jak i po (orgazm ze zbyt wiotkim członkiem po paru ruchach) stosunek będzie kolejną traumą, której wolałbym już nigdy więcej nie przeżyć, bo chyba nie ma bardziej dotkliwego ciosu dla dumy nastolatka. Proszę o opinię na temat moich przypuszczeń i poradę, jak temu w przyszłości zaradzić.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Jak sobie poradzić z problemem z utrzymaniem wzwodu?

Jestem mężczyzną 35-letnim i dopiero teraz zacząłem współżycie płciowe. Wcześniej była masturbacja - w ten sposób sobie radziłem z napięciem seksualnym. Byłem niedawno z kobietą w intymnej sytuacji i były duże problemy z utrzymaniem wzwodu, uniemożliwiające wprowadzenie członka do pochwy... Jestem mężczyzną 35-letnim i dopiero teraz zacząłem współżycie płciowe. Wcześniej była masturbacja - w ten sposób sobie radziłem z napięciem seksualnym. Byłem niedawno z kobietą w intymnej sytuacji i były duże problemy z utrzymaniem wzwodu, uniemożliwiające wprowadzenie członka do pochwy. Jestem zdruzgotany, obawiam się, że kobieta, którą kocham odejdzie. Zawsze byłem człowiekiem znerwicowanym, trochę wyalienowanym, chciałem teraz to zmienić. Nigdy nie leczyłem nerwicy, nie wiem też czy wiele lat bez współżycia, przy intensywnej masturbacji, kiedy to oglądałem też pornografię, nie wypaczyło tej części mnie, która odpowiada za "te sprawy". Nie wiem, w którą stronę się udać, mam czarne myśli. Od półtora miesiąca nie mam kontaktu z pornografią, masturbacją, ponieważ chcę się zmienić, nie ciągnie mnie też w tę stronę, ale nie miewam w ogóle prawie wzwodów, a jak są, to są słabe - także w trakcie dnia, kiedy nie widzę mojej dziewczyny. W sumie to też nie wiem, czy nie zapadłem na depresję - co wcześniej tłumaczyłem stanem zakochania się. Nic mi się nie chce, jestem senny, spadłem na wadze 5 kg, nie mogę się skoncentrować na niczym. Jestem w błędnym kole i nie wiem od czego zacząć, jak się pozbierać. Jeśli dziewczyna odejdzie - trudno, może mnie nie kocha naprawdę, ale, mój Boże, muszę z tym coś zrobić. Proszę o odpowiedź.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek

Impotencja na tle nerwowym

Witam. Mam 24 lata, jestem mężczyzną. Mój problem polega na tym, że jestem impotentem, a dokładnie posiadam impotencję na tzw. tle nerwowym. W wieku dojrzewania miałem zaburzenia nerwowe i na skutek tego mój członek ma śr. 3-5 cm dł. w...

Witam. Mam 24 lata, jestem mężczyzną. Mój problem polega na tym, że jestem impotentem, a dokładnie posiadam impotencję na tzw. tle nerwowym. W wieku dojrzewania miałem zaburzenia nerwowe i na skutek tego mój członek ma śr. 3-5 cm dł. w stanie spoczynku, a w wzwodzie 10, maksymalnie 11 cm długości, obwód w wzwodzie to 10 cm. Pytanie brzmi: czy jest możliwe jakieś leczenie lub przeszczep czy transplantacja organu, czy coś takiego się stosuje? BARDZO PROSZĘ O POMOC. Jestem młodym człowiekiem i trudno mi z tym żyć, i nie wiem co robić? Jeszcze na dodatek mam stulejkę i wszystko się razem kumuluje, i nie mam odwagi iść do lekarza. Z GÓRY DZIĘKUJĘ.

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marcin Buczek
Lek. Marcin Buczek
Patronaty