Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 6 6 8

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Myśli samobójcze: Pytania do specjalistów

Jak długo utrzymuje się zespół odstawienny Klonazepamu?

Przez dwa tygodnie brałam klonazepam w dawce 0,5 na dzień. Zaprzestałam go brać 4 stycznia tego roku. Dostałam go na lęki od lekarza rodzinnego, ale patrząc z perspektywy czasu byłam po nim agresywna, nie byłam sobą. Teraz dostałam larivon i... Przez dwa tygodnie brałam klonazepam w dawce 0,5 na dzień. Zaprzestałam go brać 4 stycznia tego roku. Dostałam go na lęki od lekarza rodzinnego, ale patrząc z perspektywy czasu byłam po nim agresywna, nie byłam sobą. Teraz dostałam larivon i pregabalin od mojej pani psychiatry. Występuje u mnie zespół odstawienny po klonazepamie: ( sztywnienie rąk, myśli samobójcze, uczucie dezorientacji i wiele innych.Jak długo może utrzymywać się zespół odstawienny tego leku?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski

Jak leczyć zaburzenia psychiczne u 22-latka?

Dzień dobry, mam coś co bardzo mi przeszkadza i chciałbym się może zapytać o jakąś radę. Nie owijając w bawełnę przez pół roku chodziłem na terapię, bo sobie nie radziłem. Nie mogłem podać ręki kolegom w szkole, bo mnie to... Dzień dobry, mam coś co bardzo mi przeszkadza i chciałbym się może zapytać o jakąś radę. Nie owijając w bawełnę przez pół roku chodziłem na terapię, bo sobie nie radziłem. Nie mogłem podać ręki kolegom w szkole, bo mnie to przerastało i każdorazowe przywitanie się wizalo.sie z ogromnym napięciem, samo przebywanie w szkole też, chowałem się do biblioteki i przychodziłem na lekcję spóźniony. Zadzwonić po jedzenie lub umówić się do lekarza też nie było łatwo. Usłyszałem od znajomego, że chodzę jakbym się bał. Wytłumaczyłem mu, że właśnie tak jest. Boję się. Pół roku terapii mi nie pomagało, więc zrezygnowałem, ale moi przyjaciele otoczyli mnie opieką, odpowiednim zainteresowaniem, nakrzyczeli kiedy trzeba, zaczęło traktować jak człowieka, bardzo mi to pomogło. Jednak do tej pory mam pewne problemy, delikatne napięcie przy wyjściu do sklepu, większe idąc ulicą, ale na przykład na studiach nie mam żadnych problemów w porównaniu do technikum w którym problem był ogromny. Gdy ktoś mnie chwali, to nie mogę tego znieść, gdy ktoś chwali kogoś - czuję się zakłopotany, do tego stopnia, że oglądając czasem jakieś głupie talent show na internecie muszę stopowac i odreagować. Gdy ktoś kogoś gani - czuję się winny. Z drugiej strony zawsze uwielbiałem publiczne wystąpienia i te nigdy mnie nie stresowały, a jak uda mi się wejść na scenę to jestem wniebowzięty. Jednak są te wyżej opisane problemy i mimo pomocy przyjaciół, jednak trochę mi to przeszkadza. Nie wiem co zrobić. Drugą ważna rzecz mam wrażenie, że śmierdzę, czasami nawet czuję to. Jednak gdy spytałem osoby zaufane (nie tylko przyjaciół), to stanowczo zaprzeczyły, że tak jest. Trzecia najważniejsza rzecz, średnio raz w tygodniu mam myśli samobójcze, trzyma mnie przy życiu tylko Bóg i przyjaciele, smutno mi, źle. Przez resztę tygodnia jestem raczej normalny - bardziej nawet pozytywnie nastawiony, pomaga mi moje poczucie humoru. Nie rozmyślam specjalnie nad tym wszystkim. Na ogół to się zaczyna tak, że uświadamiam sb, że bark pieniędzy i nagle zaczyna sie coś nietak, ale podejrzewam, że pieniądze by nie rozwiązały tego problemu, ponieważ drugim najczęstszym czynnikiem jest fakt zobaczenia wielu chłopaków, którzy mi się podobają (jestem homoseksualistą), samo zł azenie ich wywołuje u mnie takie stany. Czy mógłby mi ktoś powiedzieć co mi się dzieje?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Jak zareagować w przypadku groźby popełnienia samobójstwa przez koleżankę?

Witam, Mam koleżankę z silnymi skłonnościami samobójczymi. Po wielu tygodniach w końcu udało mi się namówić ją na leczenie u psychiatry. Została również skierowana na terapię. Na terapii kazano jej podpisać oświadczenie, że w czasie jej trwania nie popełni samobójstwa... Witam, Mam koleżankę z silnymi skłonnościami samobójczymi. Po wielu tygodniach w końcu udało mi się namówić ją na leczenie u psychiatry. Została również skierowana na terapię. Na terapii kazano jej podpisać oświadczenie, że w czasie jej trwania nie popełni samobójstwa podać kontakt do osoby, do której ewentualnie zadzwoni w chwili kryzysu. Podała mój numer, bez wcześniejszego uzgodnienia ze mną. Jeśli kiedyś zdarzy się, że do mnie zadzwoni mówić, że chce się zabić, to jak mam zareagować? Co należy zrobić w takiej sytuacji? Nie chciałabym mieć kiedyś jej na sumieniu... Czy wtedy się wzywa karetkę do takiej osoby? Trochę mnie to wystraszyło, bo wiem, jak silne są jej skłonności (i jedna nieudana próba w przeszłości).
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Czy terapia elektrowstrząsowa może być alternatywą dla psychoterapii?

Czy terapia elektrowstrząsowa może być alternatywą dla psychoterapii? Moja córka ma zaburzenia osobowości a co za tym idzie ciągłe depresje i próby samobójcze. Kilka razy uczestniczyła w psychoterapii ale zawsze rezygnowała.Wiem, że eletrowstrzasy nie wylecza zaburzeń osobowosci ale czy w takim przypakdu moglyby zmiejszy objawy depresyjne i myśli samobójcze?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy może być to coś w rodzaju depresji?

Witam. Od dłuższego czasu miewam bardzo częste wahania nastroju, najczęściej wieczorem. Z bardzo szczęśliwej mogę bardzo szybko zmienić się na smutną i płaczliwą bez żadnego powodu. Ostatnio bardzo często myślę o samobójstwie i cały czas w głowie coś mi powtarza,... Witam. Od dłuższego czasu miewam bardzo częste wahania nastroju, najczęściej wieczorem. Z bardzo szczęśliwej mogę bardzo szybko zmienić się na smutną i płaczliwą bez żadnego powodu. Ostatnio bardzo często myślę o samobójstwie i cały czas w głowie coś mi powtarza, że całe moje życie to porażka i tylko truję życie moim przyjaciołom. Nie wiem czy mam się zwrócić po jakąkolwiek pomoc w tej sprawie i jak się otworzyć. Czy powinnam skierować się do psychologa lub psychiatry? Czy może być to coś w rodzaju depresji?
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Dlaczego wpadam w dołki psychiczne?

witam mam na imie lukasz ...coraz czesciej wpadam w dolki psychiczne ktore powoduja czeste mysli samobojcze....jestem juz po jednej takiej probie kilka lat temu ...zarzylem leki nasenne lekarze nie dawali mi wtedy szans ze sie wybudze jednak wtedy moj organizm... witam mam na imie lukasz ...coraz czesciej wpadam w dolki psychiczne ktore powoduja czeste mysli samobojcze....jestem juz po jednej takiej probie kilka lat temu ...zarzylem leki nasenne lekarze nie dawali mi wtedy szans ze sie wybudze jednak wtedy moj organizm byl silniejszy i po trzech dniach sie obudzilem w szpitalu.....obecnie najchetniej porozmawialbym z psychologiem niestety pracuje za granica i mam kredyty wiec nie moge pozwolic sobie na rzucenie pracy i przyjazd do polski ...ciagne to jakos ale czuje ze moze zabraknoc mi sil i woli zycia za jakis czas....nie wiem jak ten problem rozwiazac ??dodam ze nie mam jakis ogromnych problemow raczej sie mi uklada np. napisalem powiesc i wydalem ja w 2017 roku w tym roku napisalem kolejne dwie powiesci ktore pojawia sie w ksiegarniach w 2018 roku ...pisanie jest takim chyba jedynym powodem do radosci w moim zyciu ...pozdrawiam serdecznie i z gory dziekuje za odpowiedz...
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Co zrobić, jeśli mąż się nade mną znęca?

Witam serdecznie.Od 3 lat mój mąż znęca się psychicznie od nie dawna zaczął mnie bic i grozić że mnie zabije,poszłam po 7latach opieki w domu nad dziećmi do pracy i wtedy się zaczęło.Do tego mamy dwójkę dzieci starszego syna ojciec... Witam serdecznie.Od 3 lat mój mąż znęca się psychicznie od nie dawna zaczął mnie bic i grozić że mnie zabije,poszłam po 7latach opieki w domu nad dziećmi do pracy i wtedy się zaczęło.Do tego mamy dwójkę dzieci starszego syna ojciec nastawia przeciwko mnie i zamyka to na klucz w pokoju.Sa u nas ciągle interwencje policji które nie przynoszą skutku a wręcz przeciwnie jest po nich jeszcze gorzej.Maz przyjmuje leki na uspokojenie i ma Myśl i samobójcze.Prosze o pomoc co mogę jeszcze w tej sprawie zrobić zanim dojdzie do tragedii.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Agata Pacia (Katulska)
Mgr Agata Pacia (Katulska)
Mgr Teresa Kała
Mgr Teresa Kała

Czy osoba może zacząć psychoterapię?

Witam serdecznie. Moja siostra (23 lata) ma stwierdzona depresje lekowa (mobbing w pracy, alkohol) od 4 miesiecy. 2 miesiace przed diagnoza zaczely sie objawy psychosomatyczne ( omdlenia, problemy z sercem, bezsennosc - czasami spala tylko 1-2h w... Witam serdecznie. Moja siostra (23 lata) ma stwierdzona depresje lekowa (mobbing w pracy, alkohol) od 4 miesiecy. 2 miesiace przed diagnoza zaczely sie objawy psychosomatyczne ( omdlenia, problemy z sercem, bezsennosc - czasami spala tylko 1-2h w nocy). Ogolnie byla podrazniazniona. Ogolnie nie miala widocznych stanow depresyjnych. W koncu po setce badac dostala skierowanie do psychiatry. Dostala Lorezepaan ( 1mg) ,Perazin 25 mg i antydepresant (escitalopram 10 mg)a i tabletki ( Nasen) Po uslyszeniu diagnozy doslownie stracila sens do zycia. Wstydzi sie tej choroby, , po przeczytaniu ulotek z lorezepanu, gdzie pisalo ze to sa leki na schizofrenie jescze gorzej sie poczula. Nasen brala okolo 1,5 miesiaca i teraz okolo raz w tygodniu jak nie moze zasnac. Ogolnie od miesiaca czasu budzi sie nad ranem 5-6 godzina i juz nie moze spac i wtedy ma najwieksze leki. Poszla na chorobowe i juz wiedziala, ze nie wroci do starej pracy. Ogolnie stala sie obojetna i miala pare epizodow depresyjnych. Po 6 tyg lekarz kazal odstawic tez Lorezepaan ( tylko przepisal w naglym stanach leku - jedna po jezyk) i bierze do dzisiaj dalej perazine i antydepressant. Ogolnie juz teraz jest lepiej stala sie samodzielna. Objawy psychosamotyczne po miesiacu czasu ustaly. Zaczela mowic o myslach samobojczych. Bardzo sie w to zaagazowalam emocjonalnie. Juz teraz staram sie juz z nia nie rozmawiac o samopoczuciu itp. wiem ze nie jestem profesjonalista. Lecz ona nie chce isc na psychoterapia. Mowi, ze sie nie bedzie mogla otworzyc przed obca osoba.. Wiem, ze nie powinnam brac odpowiedzialnosci za nia, bo sie sama skrzywdze. Dlatego za kazdym razem jak ona mowi o samopoczuciu to mowie ze nie jestem specjalista i moj subiektywizm nie pozwala o tym rozmawiac. itp. Widze, u niej takie otepienia. Zawsze byla energiczna i inteligetna dziewczyna. Dodam,ze podczas Swiat Bozego Narodzenia miala ciezki epizod depresyjny. Tata dal jej jedno tabletke Lorezepanu pod jezyk, bo juz nie wdzialal co robic. Rano obudzila sie w ciezkim w stanie a po tej tabletce automatyczne miala stan euforyczny, mowila ze juz zdrowa, ze koniec z depresja. To nie byl naturalny stan. Moja pytanie czy mlodej dziewczynie tez byscie dali lorezepaan. Ona nie slyszala zadnych glosow tylko psychosomatyczne objawy byly. Czemu psychiatra ( moj tata zawsze podczas rozmowy jest) nic nie mowi o psychoterapii ? Po jakims czasie powinna tam pojsc i czy jest sens ja namawiac czy wogole powinnam odpuscic w namawianiu jej zeby pojsc do psychologa. Wiem, ze czlowiek zeby sie lepiej poczuc szuka swoich teorii, ale boje sie, ze ona za ciezkie tabetki dostala. Pozdrawiam serdecznie.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Dlaczego jestem smutna i okaleczam się?

Nie wiem co mi jest Od kilku dni czuję się samotna, przygnębiona i smutna. Strasznie boli mnie głowa. Mam myśli samobójcze oraz okaleczam się...
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Dlaczego nie potrafię sobie poradzić ze sobą?

Witam, mam problemy z sobą i nie potrafię sobie poradzić, często miewam lęki niewiadomego pochodzenia, odczuwam ciagły stres w kontaktach międzyludzkich najlepiej bym unikała i nie wychodziła z domu, boje się ciągle o przyszłość a nie wiem co mam robić... Witam, mam problemy z sobą i nie potrafię sobie poradzić, często miewam lęki niewiadomego pochodzenia, odczuwam ciagły stres w kontaktach międzyludzkich najlepiej bym unikała i nie wychodziła z domu, boje się ciągle o przyszłość a nie wiem co mam robić wciąż nie mam pomysłu na siebie , a doatkowo nie chce mi się nic robić, miewałam jako nastolatka myśli samobójcze i próby o których nikt nie wie, chorowałam na bulimie, teraz majac 23lata i dzieci czuje ciągłe zagrożenie nie wiem dlaczego , czuje się do niczego i zawsze ta najgorsza, rozpamiętuje przeszłość i wciąż mam bardzo zachwiane emocje , czasem mam wrażenie że jestem nie uczuciowa , boje się że to odbije sie na dzieciach mimo że bardzo je kocham , szybko i łatwo wyprowadzić mnie z rownowagi, czasem mam myśli jakby to było fajnie jakbym poważnie zachorowała i musiała bym sie leczyć ale po drugiej stronie mam myśl dzieci i wtedy odczuwam nagły stres co by było jdnak jakbym była chora, zdarzało mi się przęgiac z alkoholem , ale jednak zważam tutaj na dzieci i po takim dniu mam wyrzuty sumienia , ciągle mam wyrzut sumienia, co bym nie zrobiła zawsze chce wszystko planować i jak mi nie wychodzi się wkurzam i stresuje, czuje ogólny wieczny nie pokój , myślę że każdy mnie o coś oskarża , ostatnio się samo-okaleczyłam , wciąż bym chiała być najlepsza i wciaz porównuję się do innych gdzie zawsze stwierdzam że jednak jestem tą gorszą.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy depresja to choroba śmiertelna?

Choruje na depresje od dwoch lat niebiore lekow bo chcialam byc w ciazy ale poronilam w 10 tygodniu czy depresja jest smiertelna oprocz samobojstwa
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Co powinnam zrobić, jeśli leczenie farmakologiczne nie pomaga na mikrogruczolaka i by złagodzić bóle głowy?

Od 4 lat leczę się na mikrogruczolaka przysadki. Brałam już wszystkie możliwe leki na tego guza. Od kilku miesięcy mam tak silne bóle głowy, że aż mam myśli samobójcze. Robiłam rezonans w grudniu i wykazał, że oprócz mikrogruczolaka, który... Od 4 lat leczę się na mikrogruczolaka przysadki. Brałam już wszystkie możliwe leki na tego guza. Od kilku miesięcy mam tak silne bóle głowy, że aż mam myśli samobójcze. Robiłam rezonans w grudniu i wykazał, że oprócz mikrogruczolaka, który ma 4 mm i jest położony w części przednio-bocznej po lewej stronie, to jeszcze w tylno-górnej części płata tylnego znajduje się tłuszczak o rozmiarach 5x2x2 mm. Leki nie pomagają. Dostałam skierowanie do neurochirurga. Co powinnam zrobić, jeśli leczenie farmakologiczne nie pomaga na mikrogruczolaka i by złagodzić bóle głowy? Ostatnio brałam Biofenac i niewiele pomógł. Bóle głowy mam codziennie i od nich myśli samobójcze. Psychiatra mi wydała zaświadczenie, że w obecnym stanie nie nadaję się do podjęcia pracy.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Jerzy Bajko
Lek. Jerzy Bajko

Czy nerwica jest silniejsza od asentry?

Witam Po 1,5roku od ciąży dostałam nerwicy natręctw(na punkcie tych samych schematów,czystości,ładu i wszystko ma być zaplanowane i spełnione). Jednak nie odczuwałam niepokoju,dużego lęku czy też trudności wyjścia z domu,więc taks obie była i po 0,5roku zaczęłam być drażliwa,agresywna... Witam Po 1,5roku od ciąży dostałam nerwicy natręctw(na punkcie tych samych schematów,czystości,ładu i wszystko ma być zaplanowane i spełnione). Jednak nie odczuwałam niepokoju,dużego lęku czy też trudności wyjścia z domu,więc taks obie była i po 0,5roku zaczęłam być drażliwa,agresywna i spadł mi humor (raz od czasu był spadek,jak gdzieś wyjechałam to mało co mnie cieszyło),ale w domu było ok,dużo też mnie zadowalało,spałam normalnie,żadnych problemów,temu nie podjęłam ani terapii ani leków.;Po 2 latach tego trwania dostałam depresji i mam ją już pól roku(stan lękowo depresyjny),apetyt ok,koncentracja i poczucie wartości ok,waga ok,ale bezsenność,myśli samobójcze,zerowa energia,koszmar jak cierpię.Po 2 mies jej trwania poszłam do psychiatry i brałam asentre już 2,5mies (zaczęłam od 50mg z dwa tygodnie,później tydzień 75mg i prawie 3 tyg 100mg i zero poprawy,4 dni brałam 150mg(i tu dopiero ból brzucha,przeczyszczenie,ból głowy),zmniejszyłam do 100mg i tak tydzień kolejny biorę i senność straszna śpię do 3.Uznaję tylko medycynę i leki.Psychoterapia to proces,który nie uznaję,więc proszę mi o tym nie pisać.Lek pow,że nerwica jest silniejsza od asentry i tzn,że mam zmienić lek?Wiele osób super się czuję
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak mam powiedzieć mamie, że mam myśli samobójcze?

Jak mam powiedzieć mamie że mam myśli samobójcze?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Monika Wróbel
Mgr Monika Wróbel

Jak leczyć silną chorobę psychiczną?

Mój ojciec trafił na psychiatryczny oddział zamknięty, bez własnej zgody na leczenie. Podczas czynności sanitariuszy, w asyście policji, kierował groźby pod adresem mojej mamy. Będąc już na oddziale straszył też, że popełni samobójstwo. Lekarz poinformował nas, że zgoda na... Mój ojciec trafił na psychiatryczny oddział zamknięty, bez własnej zgody na leczenie. Podczas czynności sanitariuszy, w asyście policji, kierował groźby pod adresem mojej mamy. Będąc już na oddziale straszył też, że popełni samobójstwo. Lekarz poinformował nas, że zgoda na leczenie będzie załatwiana przez sąd (w ciągu 48h) ponieważ ojciec nie przyjmuje dobrowolnie leków. Minęło 9 dni, sądu jak nie było tak nie ma, ojciec dziś wypisany na własne żądanie. Czy lekarze mogli zaniechać kierowania sprawy do sądu? Czy my, jako najbliższa rodzina możemy podjąć jakieś działania, póki ojciec nie zostanie ubezwlasnowolniony?
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Bohdan Tadeusz Woronowicz
Dr n. med. Bohdan Tadeusz Woronowicz

Jak radzić sobie z silnym stresem na studiach?

Depresja? Mam 19 lat lat. 4 miesiące temu rozpoczęłam moje "wymarzone" studia. Wybrałam się na germanistykę, ponieważ od zawsze lubiłam uczyć się niemieckiego, fascynował mnie kraj, ludzie, kultura. W 3 lata liceum opanowałam niemiecki na wysokim poziomie, pod koniec udało... Depresja? Mam 19 lat lat. 4 miesiące temu rozpoczęłam moje "wymarzone" studia. Wybrałam się na germanistykę, ponieważ od zawsze lubiłam uczyć się niemieckiego, fascynował mnie kraj, ludzie, kultura. W 3 lata liceum opanowałam niemiecki na wysokim poziomie, pod koniec udało mi się zdać certyfikat potwierdzający wysoką znajomość języka. Poszłam na studia, które miały być dla mnie idealne, a jednak coś nagle pękło. Zaczął ogarniać mnie stres, że sobie nie poradzę, kiedy zdałam sobie sprawę, że większość osób jest tam ode mnie lepsza. Mam wrażenie, że przez wakacje w połowie zapomniałam tego języka. Przez stres zaczęłam mieć nie tylko problemy z nauką ale też porozumiewaniem się z nowo poznanymi osobami. Nie potrafię złapać z nimi kontaktu. Przez to wszystko powoli zaczęłam zamykać się w sobie, izolować od starych przyjaciół. Ostatnie miesiące to dla mnie porażka, kompletnie nie wiem co się ze mną dzieje. Poza uczelnią cały czas praktycznie siedzę w domu i staram się czegoś nauczyć, lecz przychodzi mi to z dużym trudem, nie potrafię się skupić. Widuje się tak naprawdę tylko z chłopakiem. Nie potrafię myśleć o niczym innym tylko o uczelni, każdy dzień tam to dla mnie ogromny stres i męka. Miewam ciągłe lęki i obawy związane z przyszłością. Czuję, że ten kierunek jednak nie jest odpowiedni dla mnie, lecz nie widzę żadnej alternatywy innego kierunku. Ostatnio dopadają mnie myśli samobójcze. Nie widzę sensu swojego życia, czuję, że jestem beznadziejna i nie nadaję się do niczego.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Anna Ingarden
Mgr Anna Ingarden
Mgr Tomasz Kościelny
Mgr Tomasz Kościelny

O czym świadczą zaburzenia psychiatryczne?

Witam. Czekają mnie badania psychiatryczne. Moje objawy byly nastepujace: slyszenie glosow komentujacych moje zachowanie, smiejacych sie ze mnie, nakazujacuch mi samobojstwo lub dziwne zachowania, urojenia: ze w autobusie lub na ulicy ludzie mnie znaja, wszystko o mnie wiedza, ze bedzie... Witam. Czekają mnie badania psychiatryczne. Moje objawy byly nastepujace: slyszenie glosow komentujacych moje zachowanie, smiejacych sie ze mnie, nakazujacuch mi samobojstwo lub dziwne zachowania, urojenia: ze w autobusie lub na ulicy ludzie mnie znaja, wszystko o mnie wiedza, ze bedzie o mnie w wiadomosciach (osmieszajace informacje), ze sa kamerujace mnie kamery, podsluchy, ze ludzie mnie sledza etc. Ponadto uroilam sobie, ze wie o mbie krolowa Anglii (cala sieć sposobów, w jaki się dowiedziała w glowie) i bardzo sie balam. Caly czas dreczyly mbie glosy. Potem jakos mi to minelo, teraz mam depresje, nie czuje uczuc. Czy to schizofrenia? Czy wyraziste i trwajace dlugo (4 lata) glosy wykluczaja paranoje? Chcialabym wiedziec, bo przy schizofrenii obniza sie IQ, a w paranoi nie. Czy moglam miec paranoje? Dodam, ze to ustapilo, teraz jest dół, depresja, brak uczuć jakichkolwiek. Leze na lozku i nic nie robie. Na co to z grubsza wygląda? Bede wdzieczna za odpowiedz. Dodam, ze nie leczylam sie, bo nie bylam swiadoma choroby. Dla mnie wszystko bylo realne, a mieszkalam sama. W pracy sie nie zdradzalam. Zreszta i tak ja stracilam.
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Anna Ingarden
Mgr Anna Ingarden
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
mgr Agnieszka Sulik
mgr Agnieszka Sulik

Jak mam poradzić sobie z myślami samobójczymi?

Jak mam poradzic sobie z myślami samobójczymi
odpowiada 2 ekspertów:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak wrócić do byłego wieloletniego partnera?

Witam, Mam problem ze swoim życiem. Otóż byłam w związku 6 lat, mieszkaliśmy razem prawie trzy lata jednak przez ostatni rok coś zaczęło się między nami psuć nie było bliskości praktycznie nie rozmawialiśmy ze sobą ciągle się kłóciliśmy. Po pewnym... Witam, Mam problem ze swoim życiem. Otóż byłam w związku 6 lat, mieszkaliśmy razem prawie trzy lata jednak przez ostatni rok coś zaczęło się między nami psuć nie było bliskości praktycznie nie rozmawialiśmy ze sobą ciągle się kłóciliśmy. Po pewnym czasie wpadłam w depresje. Nie radziłam sobie ze sobą, niestety nie mogłam liczyć na mojego partnera ponieważ nie wiedział co się ze mną dzieje. Między czasie doszło do molestowania mnie przez mojego sąsiada, strasznie to przeżyłam i wróciły traumatyczne wspomnienia gdzie również przeżyłam molestowanie jako dziecko. Nie byłam w stanie sobie z tym wszystkim poradzić. Miałam myśli samobójcze. Rozstałam się z moim chłopakiem i poznałam kogoś innego ale nie trwało to zbyt długo ponieważ nic do niego nie czułam a jemu zależało tylko na seksie. Minęło ponad pół roku odkąd nie jestem z moim długoletnim partnerem ale bardzo chciałbym do niego wrócić jednak boję się że jak mu powiem że byłam z kimś to mnie znienawidzi. Obwiniam się za wszystko i nie radzę sobie z tym. Proszę o radę co powinnam zrobić ja dalej żyć.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Dlaczego od miesiąca śpię godzinę dziennie?

Witam mam problemy ze snem od miesiąca śpię po godzinie dziennie :( w domu stres wieczny a zacZelo sie jak dostałem ataku pakiniki nie mogłem nic jeść wymioty co tylko zjadłem zatylkalo mnie aż po lewej pod żebrami jakby powietrze... Witam mam problemy ze snem od miesiąca śpię po godzinie dziennie :( w domu stres wieczny a zacZelo sie jak dostałem ataku pakiniki nie mogłem nic jeść wymioty co tylko zjadłem zatylkalo mnie aż po lewej pod żebrami jakby powietrze teraz jak nie śpię mam tak sucho kaszle cały czas duzo palilem fajek ale tez od kiedy to sie stało nie pale wgl cały czas mam 36 stopni równe osłabiony i jak tylko zasnę od razu dretwe dłonie sie robią wstaje w nocy oczy czerwone pluje krwią od tego kaszlu suchego słabo mi i tak 20 dni ponad nikt mi niechce pomoc nawet lekarz rodzinny ludzie prosze pomocy naprawę ! Mam mysli samobójcze powoli
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Teresa Kała
Mgr Teresa Kała
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Patronaty