Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 4 , 0 0 0

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychiatria: Pytania do specjalistów

Jakie leczenie psychiatryczne jest najbardziej skuteczne?

Czy wizyty u psychiatry w formie teleporad są tak samo skuteczne jak te odbywające się stacjonarnie? Ja będę miała teleporady u psychiatry, pierwsze dwie wizyty odbędą się stacjonarnie, a reszta już w formie teleporad, bo nie mam jak dojeżdżać
odpowiada 2 ekspertów:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Lek. Jerzy Więznowski
Lek. Jerzy Więznowski
Dotyczy: Psychiatria Emocje

Jakie leki na sen mogę zastosować?

Witam. Proszę o pomoc gdyż przyjmuję leki na zaburzenia lękowe już dłuższy czas a nagle czuje pogorszenie strach i lęk. Przyjmuję Pregabaline 150 mg 2*2 Citabax 40 mg rano i 20 mg wieczorem propranolol 2*1 Lamitrin 100 mg rano.... Witam. Proszę o pomoc gdyż przyjmuję leki na zaburzenia lękowe już dłuższy czas a nagle czuje pogorszenie strach i lęk. Przyjmuję Pregabaline 150 mg 2*2 Citabax 40 mg rano i 20 mg wieczorem propranolol 2*1 Lamitrin 100 mg rano. Proszę o pomoc co mogę zwiększyć by się poprawiło samopoczucie. I co mogę zażyć na noc by spać
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dotyczy: Nerwica Psychiatria

Jak leczyć te objawy fobii?

Od kilku lat cierpię na nerwicę lekowa z atakami paniki, do tego mam bardzo nasiloną emetofobie (fobia przed wymiotowaniem). Panicznie boje sie jezdzic autobusami, zwlaszcza w godzinach szczytu, ze ktos potencjalnie chory mnie tam zarazi jakims wirusem i ze... Od kilku lat cierpię na nerwicę lekowa z atakami paniki, do tego mam bardzo nasiloną emetofobie (fobia przed wymiotowaniem). Panicznie boje sie jezdzic autobusami, zwlaszcza w godzinach szczytu, ze ktos potencjalnie chory mnie tam zarazi jakims wirusem i ze zachoruje. Bylo to znosne do wrzesnia, kiedy dostalam ataku? sama nie wiem co to bylo, calkowicie inne odczucia od moich regularnych atakow paniki, ale w trakcie jazdy poczulam sie zle, nudnosci i gula w gardle, spanikowana szybko wysiadlam. Ustapilo to od razu jak wyszlam z autobusu. Pozniej kilka razy taka sytuacja tez wystepowala, ale juz bylam w stanie ja na tyle opanowac (guma do zucia, oddychanie) i przechodzilo po paru minutach. Dzieje sie tak tylko w autobusach. No i od tamtego czasu zaczelam sie bac kazdej podrozy, ze znowu dostane takiego 'ataku' i ze tym razem skonczy się wymiotami (ktore sa dla mnie koncem swiata). Mam wrazenie, ze przez to wkręcilam sobie, ze mam chorobe lokomocyjna. Teraz kazda jazda wyglada tak, ze robi mi sie zle, rozni sie to od typowego ataku paniki, bo mam wrazenie ze czuje lekkie zawroty glowy, nie jest to jakies krytyczne i dojezdzam do celu, ale jest to strasznie męczące psychicznie, bo juz pare godzin przed jazdą panikuje na mysl, ze musze wsiasc do autobusu. A wiec pytanie: czy mozliwe, żebym nagle nabyla chorobę lokomocyjną czy są to tylko objawy somatyczne zwiazane z fobiami? Nigdy przez cale zycie nie mialam problemow z jazdą jakimkolwiek środkiem lokomocji, wrecz to uwielbialam, do momentu az w 2021 zaczelam sie bac, ze ktos chory kolo mnie usiadzie i mnie zarazi. Problemow z blednikiem tez mysle, ze nie mam, ciezko stwierdzic, ale mysle, ze zawroty glowy daloby sie odczuc na codzien. Jesli chodzi o jazde samochodem, to rzadko mi sie zdarza jezdzic, a jak juz to na bardzo krotkie trasy, wiec nie odczuwalam poki co takich objawow siedzac jako pasazer w samochodzie. Pomocy :(
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski

Jak pozbyć się myśli o byciu obserwowaną?

Przez fobię społeczną mam taki objaw że czuję się obserwowana, wiem że to nieprawda ale nie potrafię przestać w to wierzyć/obawiać się tego. I nie chodzi o to że czuję się obserwowana np. przez ludzi na poczekalni, tylko o to... Przez fobię społeczną mam taki objaw że czuję się obserwowana, wiem że to nieprawda ale nie potrafię przestać w to wierzyć/obawiać się tego. I nie chodzi o to że czuję się obserwowana np. przez ludzi na poczekalni, tylko o to że np. jak jestem sama w pokoju to mam wrażenie że ktoś mnie widzi, w sposób magiczny. Najczęściej są to konkretne osoby przez które nie chcę być w danym momencie widziana i najczęściej czuję się przez nie oceniana negatywnie wtedy. Psychiatrzy i psycholożki twierdzą że to nie jest schizofreniczne ani psychotyczne. Z tym wiążą się i tak jakby wynikają moje inne ograniczenia, np. wstydzę się sprzątać, tańczyć czy nucić piosenki gdy jestem sama bo wydaje mi się że na pewno ktoś to widzi i to negatywnie ocenia. No i właśnie ostatnio chcę zacząć ćwiczyć w moim pokoju, ale bardzo mnie powstrzymuje wrażenie bycia obserwowaną i negatywnie ocenianą wtedy, wstydzę się zacząć robić trening. Bardzo mi na tym zależy, ale się boję, dziwnie bym się czuła podczas gimnastyki. Może państwo byliby w stanie mnie jakoś zmotywować, pomóc w przełamaniu się, przekonać mnie? Dodam, że już raz mi się udało przełamać się, gdy uczyłam się angielskiego i przyszło mi wypowiadać zdania na głos, wstydziłam się mówić sama do siebie i to jeszcze po angielsku (mój mówiony angielski jest pokraczny), ale jakoś poszło, nadal czasem się wstydzę tego, ale czasem też się udaje
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Joanna Krysiak
Mgr Joanna Krysiak

Czy można uzależnić się od preparatu Relanium?

Mój syn od tygodnia bierze relanium 5 po jednej tabletce. Ile jeszcze może wziąć żeby się nie uzależnił. Czy po jednym opakowaniu może od razu przejść na hydroksyzynę nie zmniejszając relanium . Ma 29 lat. Do psychiatry trzeba czekać na kolejną wizyte dość długo. Proszę odpowiedzieć
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy takie problemy mogą być rozwiązane podczas terapii?

Ustaliłam sobie jakie mogą być moje cele terapeutyczne w nadchodzącej psychoterapii, oto jak to na razie wygląda: 1. Być w stanie iść do pracy 2. Pozbyć się anhedonii 3. Pozbyć się zaburzeń funkcji poznawczych 4. Pozbyć się lęku przed... Ustaliłam sobie jakie mogą być moje cele terapeutyczne w nadchodzącej psychoterapii, oto jak to na razie wygląda: 1. Być w stanie iść do pracy 2. Pozbyć się anhedonii 3. Pozbyć się zaburzeń funkcji poznawczych 4. Pozbyć się lęku przed oceną i wstydu w sytuacjach społecznych 5. Pozbyć się obniżonej energii 6. Zwiększyć poczucie własnej wartości 7. Osiągnąć bardziej optymistyczne podejście 8. Odzyskać zainteresowanie rzeczami które kiedyś cieszyły 9. Zwiększenie aktywności życiowej i chęci by te czynności wykonywać 10. Zniknięcie wrażenia bycia obserwowaną i że ktoś zna moje myśli 11. Pozbyć się zawrotów głowy 12. Pozbyć się problemów z oddychaniem 13. Pozbyć się dyskomfortu na skórze 14. Pozbyć się lęków Jakie myśli na ten temat? Czy nie jest za dużo tych celów? Nadają się one do wniesienia na terapię? Oczywiście jestem otwarta na odrzucenie ich w takiej formie przez psychoterapeutkę i jej pomoc w zmodyfikowaniu ich. Na cztery ostatnie cele na razie działają moje leki, ale w marcu zmieniam psychiatrkę i ona mi pewnie zmieni leki, a co za tym idzie działanie ze strony leków możliwe że się zmieni, poza tym czytałam że leki tylko tłumią objawy, a to psychoterapia leczy zaburzenia, także chyba warto pracować nad tym czego obecnie tak nie odczuwam, a co może mi wrócić gdy kiedyś przyjdzie mi odstawiać leki. To co zawarłam w celach to nie są moje jedyne objawy, ale starałam się w nich zawrzeć to co dla mnie najważniejsze i też sporo moich innych objawów jest wtórnych do tych zawartych w celach
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Tomasz Kościelny
Mgr Tomasz Kościelny

Czy muszę skonsultować się jeszcze z psychiatrą?

Przeczytałam takie zdanie o lekarzu w trakcie specjalizacji z psychiatrii: "To ktoś bez doświadczenia, poszłabym z ciekawości, ale diagnozę bym skonsultowała z kimś znacznie mądrzejszym". Czy to prawda? Powinnam skonsultować diagnozę postawioną przez lekarkę w trakcie specjalizacji z psychiatrii z kimś... Przeczytałam takie zdanie o lekarzu w trakcie specjalizacji z psychiatrii: "To ktoś bez doświadczenia, poszłabym z ciekawości, ale diagnozę bym skonsultowała z kimś znacznie mądrzejszym". Czy to prawda? Powinnam skonsultować diagnozę postawioną przez lekarkę w trakcie specjalizacji z psychiatrii z kimś innym? Np. z psychoterapeutką? Czy mam tej psychoterapeutce powiedzieć że moja lekarka jest w trakcie specjalizacji? Mam objawy fobii społecznej, depresji i nerwicy lękowej
odpowiada 1 ekspert:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek

Co może być przyczyną takiego nagłego złego stanu?

Witam, Od kilku dni mam problemy na tle fizycznym oraz psychicznym. To wszystko pojawiło się nagle, około 4 dni temu zauważyłam u siebie dziwne mrowienie całej lewej ręki i obu nóg i pleców, co znacznie utrudnia mi zasypianie. Od tamtego... Witam, Od kilku dni mam problemy na tle fizycznym oraz psychicznym. To wszystko pojawiło się nagle, około 4 dni temu zauważyłam u siebie dziwne mrowienie całej lewej ręki i obu nóg i pleców, co znacznie utrudnia mi zasypianie. Od tamtego momentu pojawiło się także silne i szybkie bicie serca i zawroty głowy, gdy nawet próbuje zmienić pozycję podczas leżenia. Przy tym wszystkim towarzyszy mi ogromny lęk, którego nigdy tak silnego nie zaznałam, powodujący u mnie jeszcze większe nasilenie objawów oraz ogromne duszności, gdy tylko próbuje zasnąć nachodzą mnie straszne myśli i nie jestem w stanie się ich wyzbyc, co powoduje u mnie właśnie te ataki paniki. Leki uspokajające nie działają. Co może być przyczyną takiego nagłego złego stanu?
odpowiada 2 ekspertów:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak mam poradzić sobie z moimi myślami?

Psycholog zdiagnozował u mnie zaburzenia lękowe. Od ponad miesiąca chodzę na psychoterapię, która pomaga mi i daje pozytywne rezultaty i umiem sobie już radzić ze swoimi myślami. Jednak od kilku dni mimo psychoterapii, pojawiły się u mnie zawroty głowy... Psycholog zdiagnozował u mnie zaburzenia lękowe. Od ponad miesiąca chodzę na psychoterapię, która pomaga mi i daje pozytywne rezultaty i umiem sobie już radzić ze swoimi myślami. Jednak od kilku dni mimo psychoterapii, pojawiły się u mnie zawroty głowy, uczucie wirowania oraz bolą mnie przy tym oczy, są zmęczone. Miałam już zawroty głowy zanim rozpoczęłam terapię, ale one minęły od momentu rozpoczęcia terapii, a teraz znowu wróciły. Dlaczego tak się stało? Co może być przyczyną?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy moje zaburzenia mogę skonsultować z lekarzem bez specjalizacji?

Czy mogę wybrać lekarza do leczenia swoich zaburzeń psychicznych (depresja, fobia społeczna, nerwica lękowa) który nie jest nawet w trakcie specjalizacji z psychiatrii, a jedyne doświadczenie z psychiatrią ma takie że pracuje na oddziale psychiatrycznym? Ta pani... Czy mogę wybrać lekarza do leczenia swoich zaburzeń psychicznych (depresja, fobia społeczna, nerwica lękowa) który nie jest nawet w trakcie specjalizacji z psychiatrii, a jedyne doświadczenie z psychiatrią ma takie że pracuje na oddziale psychiatrycznym? Ta pani przyjmuje w poradni zdrowia psychicznego na NFZ, dzwoniłam żeby się zapisać do psychiatry i do niej mnie zapisano. Dodam, że ja nie chcę tylko jednorazowej konsultacji, tylko regularnych wizyt, podczas których zostaną postawione diagnozy i ustawione leki, a potem będę kontrolowana przez teleporady
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski

Na co mogą wskazywać tego typu objawy u 24-latki?

Witam od dłuższego czasu odczuwam silny lęk, zaczęło się od tego gdy raz bardzo zakręciło mi się w głowie i myślałam, ze zemdleje, przez to ze tak myślałam wpadłam w atak paniki zalały mnie zimne poty nie mogłam się na... Witam od dłuższego czasu odczuwam silny lęk, zaczęło się od tego gdy raz bardzo zakręciło mi się w głowie i myślałam, ze zemdleje, przez to ze tak myślałam wpadłam w atak paniki zalały mnie zimne poty nie mogłam się na niczym skupić było mi bardzo słabo, zrobiłam podstawowe wyniki wyszły idealne, lecz teraz za każdym razem gdy się gorzej poczuje odczuwam lęk i myśli, ze może jestem śmiertelnie chora, nieraz czuje się osłabiona i bez sił wtedy napada mnie lęk i jest jeszcze gorzej, milion myśli i wyszukiwanie chorób w internecie, boje się iść do sklepu bo mam myśli, ze co jeśli ja tam zemdleje, często czuje się słabo i wtedy napadają mnie takie myśli, że jest jeszcze gorzej i nie mogę się uspokoić wiec wiecznie źle się czuję, moim głównym objawem jest to, że nagle czuję, że jest mi słabo i odrazu myślę o tym, że co jeśli zemdleje i w głowie pełno myśli, że na pewno muszę mieć guza mózgu, białaczkę i milion innych śmiertelnych chorób, nie wiem co mam robić uniemożliwia mi to normalne funkcjonowanie, byłam u rodzinnego to przepisał mi xanax, wzięłam tylko raz- było lepiej, lecz nie chce brać więcej bo wiem, ze to silnie uzależniający lek, poza tym w dalszym ciągu nie wiem czy to objaw psychiczny czy rzeczywiście jestem chora na coś…
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Balcerzak
Mgr Katarzyna Balcerzak

Czy mogę mieć dodatkowo borderline?

Dzień dobry mam 18 lat oraz zdiagnozowaną depresję przez psychologa. Przyjmuję leki z grupy SSRI od około 3 tygodni jednak podejrzewam u siebie również zaburzenie osobowości typu borderline, czy jest to możliwe? Mam również objawy tego zaburzenia, ponieważ występują... Dzień dobry mam 18 lat oraz zdiagnozowaną depresję przez psychologa. Przyjmuję leki z grupy SSRI od około 3 tygodni jednak podejrzewam u siebie również zaburzenie osobowości typu borderline, czy jest to możliwe? Mam również objawy tego zaburzenia, ponieważ występują u mnie częste zmiany nastroju oraz czasami się samookaleczam albo objadam się jedzeniem.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Tomasz Kościelny
Mgr Tomasz Kościelny

Czy mogę mieć takie objawy depresji?

Od kilku miesięcy odczuwam stan przygnębienia. Odczuwam zmęczenie i niechęć do życia. Izoluje się od społeczeństwa. Chodzę do pracy, dlatego że muszę. Uśmiecham się tylko po to by uniknąć pytań. Czuję, że dzieje się ze mną coś złego. Czy to jest depresja?
odpowiada 1 ekspert:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek

Czy to normalne przy fobii społecznej?

Mam niemożność powiedzenia że czegoś nie wiem, przyznania się że coś nie działa albo że źle się czuję w sytuacjach społecznych z ludźmi spoza grona moich bliskich. Mam tak przez fobię społeczną. Już wyjaśniam o co w tym chodzi... Mam niemożność powiedzenia że czegoś nie wiem, przyznania się że coś nie działa albo że źle się czuję w sytuacjach społecznych z ludźmi spoza grona moich bliskich. Mam tak przez fobię społeczną. Już wyjaśniam o co w tym chodzi w moim przypadku. Nie umiem powiedzieć że czegoś nie wiem na spotkaniach ze specjalistami od zdrowia psychicznego, oni zadają pytanie na które nie znam odpowiedzi a zamiast to wyrazić to ja wymyślam jakąś odpowiedź która jest najbliższa prawdzie ale nie robię tego celowo, tylko przez fobię społeczną. Jeśli chodzi o brak przyznania że coś nie działa to miałam tak na spotkaniu z psycholożką na oddziale psychiatrycznym - ona stosowała metodę wyobrażania sobie swojego "bezpiecznego miejsca" i poleciła mi sobie najpierw wyobrazić dowolną sytuację ze szkoły z tyranem która była negatywna a potem miałam przejść do bezpiecznego miejsca - nie przeczę że to może być skuteczne i pewnie byłabym w stanie sama w domu to wykonywać ale nie w sytuacji społecznej gdy mam pustkę w głowie i nie mogę sobie nawet przypomnieć żadnej sensownej sytuacji z tym tyranem... A przyznanie się że źle się czuję jest dla mnie niemożliwe gdy ktoś obcy pyta "jak tam?", było tak na oddziale psychiatrycznym, gdzie otwarcie mogłam powiedzieć że jest nie za dobrze, a tylko się uśmiechałam i odpowiadałam "dobrze" (a pytali mnie inni pacjenci i tylko ich mam na myśli, jak psychiatrzy pytali o moje samopoczucie na obchodzie to starałam się mówić prawdę ale z rozwinięciem się na ten temat był problem, zwłaszcza że obchód był przy innych pacjentach). Czy to normalne w fobii społecznej i podobnych zaburzeniach?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Marcin Goluch
Mgr Marcin Goluch

Czy mogę wybrać takiego lekarza?

Czy mogę iść z nerwicą lękową, depresją i fobią społeczną do lekarki, która jest w trakcie specjalizacji z psychiatrii? Nie chcę tylko jednorazowej konsultacji, tylko regularnych wizyt, podczas których zostaną postawione diagnozy i ustawione leki. Czy z psychiatrami jest podobnie... Czy mogę iść z nerwicą lękową, depresją i fobią społeczną do lekarki, która jest w trakcie specjalizacji z psychiatrii? Nie chcę tylko jednorazowej konsultacji, tylko regularnych wizyt, podczas których zostaną postawione diagnozy i ustawione leki. Czy z psychiatrami jest podobnie jak z psychoterapeutami, można chodzić do lekarza który jest w trakcie specjalizacji z psychiatrii, tak jak można chodzić do psychoterapeuty który jest w trakcie szkolenia w jednym z nurtów?
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski

Z jakim specjalistą skonsultować swoje dolegliwości?

Witam. Mam 18 lat i stwierdzoną depresję ,fobie spoleczna. Od maja tego roku doszły ataki paniki ,bóle brzucha ,codzienne bóle głowy ,mdłości , zawroty głowy , szybkie bicie serca ,dezorientacja,nie mogę się na niczym skupić , ciągle się pocę.Mam... Witam. Mam 18 lat i stwierdzoną depresję ,fobie spoleczna. Od maja tego roku doszły ataki paniki ,bóle brzucha ,codzienne bóle głowy ,mdłości , zawroty głowy , szybkie bicie serca ,dezorientacja,nie mogę się na niczym skupić , ciągle się pocę.Mam stany lękowe i natrętne myśli. Chciałabym się dowiedzieć co to może być i do jakiego lekarza się z tym udać.Bardzo męczą mnie te zawroty głowy i wszystko , ciągle jestem śpiąca i nie mam na nic ochoty .Do tego w nikim nie mam wsparcia i już sobie z tym nie radzę.
odpowiada 1 ekspert:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek

Kiedy mam przyjąć Zomiren po przyjęciu Hydroksyzyny?

Dzień dobry, Mam nawrót stanów lękowych. Doraźnie stosowałem hydroksyzyna jednak problem nie ustał. Niegdyś w takiej sytuacji przepisano mi Zomiren SR w dawce 1mg na tabletkę przez pierwszy tydzień i pół tabletki przez drugi. Co okazało się skuteczne na długi... Dzień dobry, Mam nawrót stanów lękowych. Doraźnie stosowałem hydroksyzyna jednak problem nie ustał. Niegdyś w takiej sytuacji przepisano mi Zomiren SR w dawce 1mg na tabletkę przez pierwszy tydzień i pół tabletki przez drugi. Co okazało się skuteczne na długi czas. Pytanie 1: w ile godzin po zazyciu hydroksyzyny mogę przyjąć zomiren? Pytanie 2: czy można spożywać jakikolwiek alkohol przy zomirenie i jakie są ewentualne skutki uboczne.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Paweł Rutkowski
Lek. Paweł Rutkowski

Dlaczego leki na mnie nie działają?

Witam, mam 27lat, parę lat temu psychiatra zdiagnozował mi zaburzenia osobowości typu borderline jak i wynikającą z tego depresję, od wtedy też zaczęłam przyjmować antydepresanty, dodatkowo mam też niedoczynność tarczycy. Mój psychiatra cały czas powtarza mi że najważniejsza... Witam, mam 27lat, parę lat temu psychiatra zdiagnozował mi zaburzenia osobowości typu borderline jak i wynikającą z tego depresję, od wtedy też zaczęłam przyjmować antydepresanty, dodatkowo mam też niedoczynność tarczycy. Mój psychiatra cały czas powtarza mi że najważniejsza jest u mnie psychoterapia na którą chodzę praktycznie od 19 roku życia. Problem jest taki że żadne z leków które przyjmuję nie działają, albo działają przez góra rok lub mniej, obecnie jestem na trittico 150mg, wcześniej byłam na duloksetynie, agomelatynie i jeszcze jakichś dwóch innych lekach których nazw już nie pamiętam. Tak jak na duloksetynie czułam się świetnie, na trittico czuję się okropnie, a skutki uboczne nie mijają pomimo tego że biorę go już miesiąc, cały czas mam zawroty głowy, bolą mnie mięśnie, nie mogę jeść, nie mogę spać, a jak już zasnę to nie mogę się dobudzić i śpię po 16h, ledwo stoję na nogach i kompletnie nie jestem w stanie ruszyć się z łózka i jestem za bardzo osłabiona. Chcę zrezygnować z brania tego leku przy następnej wizycie i wiem że lekarz będzie mi chciał przepisać węglan litu. Najbardziej się jednak boję że żadne z leków nie będą działać, albo ich działanie będzie krótkotrwałe i znów będę musiała zmieniać leki. Poprostu zaczynam mieć dość tego wszystkiego, chcę się poddać, nie wiem co mam robić, przez czasy czas w mniejszym lub większym stopniu towarzyszy mi zły nastrój i myśli żeby ze sobą skończyć, nie potrafię się z niczego cieszyć, dobrze bawić, nie jestem ani trochę zadowolona ze swoich osiągnięć np w pracy, a trochę ich mam. W swojej rodzinie nie mam oparcia, znajomych też nie mam za wielu i nie są to osoby z którymi mogłabym porozmawiać. Jestem kompletnie sama i jest mi coraz trudniej walczyć.
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski

Czy to normalne, że tak często myślę o terapii?

Jestem w trakcie oczekiwania na rozpoczęcie psychoterapii i na rozpoczęcie chodzenia do nowej psychiatrki, oba na NFZ i oba rozpoczną się w marcu 2024 r. Mam objawy depresji, fobii społecznej i nerwicy lękowej, które negatywnie wpływają na moje codzienne... Jestem w trakcie oczekiwania na rozpoczęcie psychoterapii i na rozpoczęcie chodzenia do nowej psychiatrki, oba na NFZ i oba rozpoczną się w marcu 2024 r. Mam objawy depresji, fobii społecznej i nerwicy lękowej, które negatywnie wpływają na moje codzienne funkcjonowanie, nie mogę pracować, oglądać filmów, słuchać muzyki, czytać książek czy grać w gry, moja aktywność życiowa jest niska, nie jestem w stanie też wchodzić w znajomości. Jednym słowem - wegetacja. Obecnie większość dnia upływa mi na myśleniu, oglądaniu filmików i czytaniu w internecie o psychoterapii i lekach, często też zaglądam na opisy psychoterapeutki i psychiatrki do których będę uczęszczać, ogólnie interesuję się tym co czeka mnie w marcu. Zważając na stan w jakim jestem to jedyne o czym jestem w stanie myśleć to o pomocy którą zacznę otrzymywać za 2 miesiące. Czy to normalne? Czy raczej podchodzi to pod obsesję?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Tomasz Kościelny
Mgr Tomasz Kościelny

Czy takie zachowanie moje partnera powinno skłonić nas do wizyty u specjalisty?

Dzień dobry, jestem w związku o prawie 10 letnim stażu. Mój partner niedawno upił się do nieprzytomności na wyjściu "na śledzika" z kolegą. Koledzy przywieźli go do domu, nie był w stanie iść, przewracał się, czołgał, wymiotował, był bez kontaktu... Dzień dobry, jestem w związku o prawie 10 letnim stażu. Mój partner niedawno upił się do nieprzytomności na wyjściu "na śledzika" z kolegą. Koledzy przywieźli go do domu, nie był w stanie iść, przewracał się, czołgał, wymiotował, był bez kontaktu werbalnego, ale jednak przytomny. Zastanawiałam się nad wezwaniem pogotowia, ale nie wiedziałam czy jest aż tak źle. Ostatecznie jakoś przeżył. Była to bardzo stresująca sytuacja. Taka sytuacja zdarzyła się drugi raz w ciągu roku. Po pierwszym incydencie były obietnice. Teraz również są. Zastanawiam się czy można to określić nadal incydentem i zobaczyć co przyniesie przyszłość, czy też jest to wyraźny sygnał, że trzeba wybrać się do jakiegoś specjalisty już teraz i pogrążyć temat dokładniej. Wydaje mi się, ze nie podpada to pod nawet dość szeroko pojętą definicję alkoholizmu, a z sygnałów ostrzegawczysz widzę brak umiaru i palimpsest. Proszę o poradę co robić.
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Patronaty