Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 6 5 8

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Relacje: Pytania do specjalistów

Jak odnowić relacje z chłopakiem?

Jakieś 4miesoace temu poznałam chłopaka wiedziałam że ma dziewczynę.. Ale i tak coś między nami iskrzylo.. Pocałował mnie gdy był z nią ale powiedział jej o tym po czym ona go zostawiła... Teraz twierdzi że potrzebuję czasu, ale ze nie... Jakieś 4miesoace temu poznałam chłopaka wiedziałam że ma dziewczynę.. Ale i tak coś między nami iskrzylo.. Pocałował mnie gdy był z nią ale powiedział jej o tym po czym ona go zostawiła... Teraz twierdzi że potrzebuję czasu, ale ze nie chce mnie stracić... Nie wiem co mam myśleć bo nie odzywa się do mnie od kilku dni, wiem że potrzebuję czasu ale boję się że go stracę... Co powinnam zrobić
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Joanna Szlasa
Mgr Joanna Szlasa
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak naprawić swoje relacje z innymi?

Witam,mam pewien problem.Niezrozumiałe dla mnie było kiedy ludzie postrzegali mnie jako fanatyka religijnego.Przyjaciele się odwracają,rodzina jest gdzieś na boku..wszystkich zaczynam.denerwować.Mają rację ,jest to prawda ale ja nie wiem jak sobie z tym poradzić.Czuję się jak w klatce,w której sama się zamknęłam.nie wiem co robić ,proszę o pomoc i radę .pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak postepować z szantażystą emocjonalnym?

Jak postepowac z szantażystą emocjonalnym? Witam jestem w kilkuletnim związku w którym co kilka dni czasem tygodni partner poniża mnie wyzywa od najgorszych. Wyżywa się słownie za spóźniony pociąg albo że mój telefon był zajęty jak on dzwonił. Jak próbuje... Jak postepowac z szantażystą emocjonalnym? Witam jestem w kilkuletnim związku w którym co kilka dni czasem tygodni partner poniża mnie wyzywa od najgorszych. Wyżywa się słownie za spóźniony pociąg albo że mój telefon był zajęty jak on dzwonił. Jak próbuje się wyprowadzić łamie klucz w zamku albo straszy mnie że sprawi abym straciła pracę rodzinę (wypisywanie na forum wymyślonych tematow szargajacych moją opinię), dochodzi już do samookaleczen z jego strony. Nie mam prwa do wypowiadania wlasnego zdania bo zawsze jest złe (on ma zawsze rację).
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Justyna Piątkowska
Mgr Justyna Piątkowska

Czy powinnam kontynuować naszą relację?

Nie wiem co robić jestem rozdarta. Byłam z chłopakiem 4msc. Ale znaliśmy się już od dawna. Tydzień temu powiedział mi że będzie miał dziecko. Oczywiście wpadka owoc nakrapianej imprezy.Która wydarzyła się tydzień przed tym zanim oficjalnie byliśmy razem. Zerwałam z... Nie wiem co robić jestem rozdarta. Byłam z chłopakiem 4msc. Ale znaliśmy się już od dawna. Tydzień temu powiedział mi że będzie miał dziecko. Oczywiście wpadka owoc nakrapianej imprezy.Która wydarzyła się tydzień przed tym zanim oficjalnie byliśmy razem. Zerwałam z nim odrazu wszelkie kontakty ponieważ nie wyobrażałam sobie być młodą "macocha". Tym bardziej że musi wziąść odpowiedzialność za swoją lekkomyślność.On próbuje i stara się na wszelkie sposoby nawiązać ze mną kontat ja też tęsknię. Wiem że dziecko to nie przeszkoda. Tym bardziej że on nie kocha tej kobiety. Nie wiem jak postąpić bo to nie jest tak że jest problem a ja go zostawiam. Tylko pytanie czy warto w to wchodzić. Nie wiem czy z nim zostać czy też nie.. Chce go wspierać w trudnych chwilach tym bardziej że wiem że napewno się boi nowej sytuacji i jednak go kocham. A z matką swojego dziecka nie będzie tylko ze względu na dziecko
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak powinny wyglądać relacje między dorosłym rodzeństwem?

Potrzebuję porady psychologa na temat relacji brat - siostra. Jak takie relacje powinny wyglądać miedzy dorosłym rodzeństwem, kiedy jedno ma już założoną nową rodzinę? Mam 34 lata i jestem singielką. Wydawało mi się, że z moim o 4 lata młodszym... Potrzebuję porady psychologa na temat relacji brat - siostra. Jak takie relacje powinny wyglądać miedzy dorosłym rodzeństwem, kiedy jedno ma już założoną nową rodzinę? Mam 34 lata i jestem singielką. Wydawało mi się, że z moim o 4 lata młodszym bratem jesteśmy sobie bliscy - wspieraliśmy się emocjonalnie, zawsze mogłam liczyć na jego pomoc, tak jak on na moją, zawsze mogłam zadzwonić w trudnej sytuacji, czasami pomagaliśmy sobie finansowo. Nie zdarzało się to często, raczej wtedy kiedy nie dawaliśmy sobie z czymś rady. Fajnie było wiedzieć, że jest ktoś kto Cie wysłucha, poklepie po plecach i powie "będzie dobrze". Albo kto w nocy odbierze Cię z imprezy. W mojej głowie mój brat był moim najbliższym i najlepszym przyjacielem, do którego miałam odwagę zadzwonić w najgorszej sytuacji. Nie oceniał, nie krytykował, ja też taka starałam się być. Jak mówię, nie było takiej potrzeby, nic wielkiego ani strasznego się nie działo, ale wiedziałam, że jest i mimo, że jestem sama to nie jestem sama. Jakiś czas temu mój brat związał się z dużo starszą kobietą. Jego wybór, ja się nie wtrącam. Jak jest szczęśliwy, to ja też. Nic mi do tego. Ale od tego momentu sytuacja się zmieniła. Ja rozumiem, że brat ma żonę, nową rodzinę i to normalne, że inaczej to wygląda. Ale odkąd ona się pojawiła ja zostałam całkiem sama i wolę trzymać się z daleka, żeby nie było problemów. Jakbym złapała gumę to wolałabym zadzwonić po pomoc drogową i zapłacić niż zadzwonić do nich mimo, że byłabym tuż pod ich bramą. Według jego jeszcze narzeczonej nasza relacja była toksyczna i nie traktowaliśmy się jak rodzeństwo, albo ja nie traktowałam brata jak brata tylko jak partnera, bo jestem sama. Od ich ślubu moja bratowa uważa mnie za jeszcze większą rywalkę i robi awantury o rzeczy, na które ja nie zwróciłabym uwagi, albo które są dla mnie normalne - pomoc z walizką kiedy odwozi mnie na lotnisko, a ja muszę z drugiego piętra ją tachać, wniesienie nowej kanapy, puszczanie przodem w drzwiach... Dla mnie po prostu mój brat jest dobrze wychowany i traktuje mnie jak kobietę, nie jak jakąś wyjątkową kobietę, ale po prostu z szacunkiem jak dżentelmen. I teraz nie wiem czy ja mam jakiś problem z głową i mam jakieś dziwne wyobrażenie na temat tej relacji czy moja bratowa. Od ich ślubu ja trzymam się od niego z daleka, żeby nie było problemów. Świadomie używam słowa trzymam się z daleka, bo nasza relacja stała się już tak wykrzywiona, że nie czuję się już w jego towarzystwie swobodnie, a co dopiero dobrze... W ciągu roku zdarzają się sytuacje, może ze 2-3 razy nie częściej, kiedy potrzebuję zwyczajnie męskiej ręki. Ale zawsze wtedy był problem. Nie mam w swoim otoczeniu innego faceta niż brat albo dziadek. Ciężko prosić starszego pana o przeniesienie pudła z książkami do piwnicy... A brata nie mogę, bo znowu będzie problem z bratową. Absolutnie nie mam zamiaru rywalizować z nią o niego. Moim zdaniem przegięcie by było kiedy dzwonilibyśmy często do siebie, rozmawiali godzinami, ale my nawet nie wysyłamy sobie smsów, nie zwierzamy się sobie. Choć przyznaje, że brakuje mi tego, żeby z kimś porozmawiać, bo nie należę do ludzi otwartych. Może jestem niesamodzielna i nie umiem pogodzić się z tym, że brat ma inne zobowiązania, może faktycznie mam złe wyobrażenie kim w moim życiu powinien być brat, a ja muszę zacząć w końcu radzić sobie sama?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Dotyczy: Psychologia Relacje

Co zrobić w przypadku nieszczęśliwego zakochania się?

Witam! Mój problem polega na tym, że zakochałam się w mężczyźnie z którym byłam w relacji "przyjaciół z korzyściami".Już nie mam z nim kontaktu, bo on się dowiedział o moim uczuciu do niego. Wiedział też, że mam problemy psychiczne. Choruję na Zespół Aspergera. Co mogę w tej sytuacji zrobić?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Maciej Rutkowski
Mgr Maciej Rutkowski

Jak mogę poprawić relacje z babcią mojego partnera?

Jak poprawić relacje z babcia mojego partnera ,jest to jej jedyny wnuk i jest o niego chorobliwie zazdrosna . Dochodzi do przykrych słowić i wulgaryzmów pod moim adresem mimo że się prawie z jego babciało ni widzę. Babcia ma 89lat... Jak poprawić relacje z babcia mojego partnera ,jest to jej jedyny wnuk i jest o niego chorobliwie zazdrosna . Dochodzi do przykrych słowić i wulgaryzmów pod moim adresem mimo że się prawie z jego babciało ni widzę. Babcia ma 89lat i ma swoje mieszkanie. Mój partner również. Jest też niezależny finansowo od babci. Babcia też ucieka się do szantażu o różne sprawy by tylko ze mną się nie spotykał.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak uwolnić się od swoich rodziców?

Dzień dobry mam na imię Karolina mam 22lataurodzilam syna jak miałam19lat i odeszła. Od narzeczonego który mnie bil gdy wróciłam. Dorodzinnego domu z synkiem zaczęły się między mną a moimi rodzicami awantury wyzwiska od kurew dźwięk itp za wszystko mnie... Dzień dobry mam na imię Karolina mam 22lataurodzilam syna jak miałam19lat i odeszła. Od narzeczonego który mnie bil gdy wróciłam. Dorodzinnego domu z synkiem zaczęły się między mną a moimi rodzicami awantury wyzwiska od kurew dźwięk itp za wszystko mnie obwiniaja nie mogę rozmawiać w domu głośno przez telefon bo przeszkadza nie mogę mieć nikogo bo jestem kurwa jak wyjdę do sklepu to zaraz jest do mnie pretensje gdzie ty była przeszkadza to że mój synek płaczę i nie mam wogule prywatności i szukam wszędzie pomocy bo nie wiem. Co z tym robić od kad mam te nerwy mam plamienie z macicy nie wiem. Co z tym zrobić gdzie pójść żeby się uwolnić od tego i mieć ciszę i spokuj i mam jeszcze jedno pytanie planuje z synkiem. Wyjechać do Francji do mojego chłopaka i chce synkowi wyrobić dowód osobisty czy ojciec dziecka który nie jest z nami może mi zabronić wyjazdu nawet na ferie czy wakacje
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Dlaczego mam opory przed relacją z mężczyznami?

Witam, Pytanie, czy jest możliwe, że zostałam skrzywdzona, wykorzystana i nie pamiętam? Byłam w normalnym związku, bez oporów seksualnych przez wiele lat. Urodziłam syna. Tamten związek z początku bardzo mnie zawstydzał, ale byłam młoda. W końcu poczułam się w pełni... Witam, Pytanie, czy jest możliwe, że zostałam skrzywdzona, wykorzystana i nie pamiętam? Byłam w normalnym związku, bez oporów seksualnych przez wiele lat. Urodziłam syna. Tamten związek z początku bardzo mnie zawstydzał, ale byłam młoda. W końcu poczułam się w pełni bezpiecznie. Po 12 latach rozstaliśmy się. Od tej pory jestem sama a mija dekada. Bywam zauroczona, byłam wręcz zakochana, przespaliśmy się, po jakimś czasie zniknął..., od tej pory uciekam od mężczyzn, którzy naprawdę mi się podobają. Wstydzę się ich. Mam 40 lat! Jestem inteligentną, atrakcyjną kobietą. Co mi jest? Lubię seks, a wiem, że nie pozwolę się dotknąć. Najchętniej wyszłabym za mąż i mooże pomału bym się przełamała... Co mi jest?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Tomasz Kościelny
Mgr Tomasz Kościelny

Jak wesprzeć mojego tatę?

Witam, moja mama po dwoch konsultacjach u psychologa i psychiatry i stwierdzony zespol otella. Mama jest osoba po 60 i ze wzgledu na problemy z trzustka nie pije alkoholu. U kazdego z lekarzy mama byla na 2 max 3... Witam, moja mama po dwoch konsultacjach u psychologa i psychiatry i stwierdzony zespol otella. Mama jest osoba po 60 i ze wzgledu na problemy z trzustka nie pije alkoholu. U kazdego z lekarzy mama byla na 2 max 3 wizytacj i po przepisaniu lekow mama stwierdziala ze jej sa one nie potrzebne, ze to z tata powinnismy zrobic porzadek a nie z nia... najwiekszym problemem jest to ze ze rodzice sa na emeryturze( tata praktycznie z domu nie wychodzi nawet na wspolne zakupy, bo mama wszedzie widzi ladnie mowiac kochanki a nawet juz kochankow) i mimo ze mama ma tate cały czas w domu przy sobie to wymysla coraz to nowe oskarżenia o zdrady, kochanki ze jest otrowana. Mimo ze przez swoje oskarzenia sklocila juz sporo osob w rodzinie nie da sie przwkonac do leczenia. Pytanie w tym wszystkim jak ratowac tate bo jego psychika tez juz jest wykonczona tymi wszystkimi obelgami...
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Anna Ingarden
Mgr Anna Ingarden
Dotyczy: Psychologia Relacje

Co mogą oznaczać problemy z odnalezieniem się w towarzystwie innych ludzi?

Witam Odnosnie od 3 lat odczuwam brak znajdowania wpolnych fal z ludzmi, czuje jak sie oddalam I nie moge sie ofnaleac w towarzystwie... Nigdy takiego problemu nie mialem zawsze bylem lubiana osoba ostatni mi czasy mam problem z dostowaniem sie... Witam Odnosnie od 3 lat odczuwam brak znajdowania wpolnych fal z ludzmi, czuje jak sie oddalam I nie moge sie ofnaleac w towarzystwie... Nigdy takiego problemu nie mialem zawsze bylem lubiana osoba ostatni mi czasy mam problem z dostowaniem sie do grumpy... Odczuwam ze cos zemna jest nie tak, paranoje ze ludzie sie zemnie nabijaja I biore do sb wszystko nawet zarty... Z ktorych dawniej bym sie smial. Dodam ze mialem problem z hazardem, po padlem w dlugi, palilem marichuane ale od jakiegos roku jestem czysty splacam dlugi... Ale nie moge sie odnalewc w towarzystwie jak wspomnialem wyzej.. Czasem nawet brakuje mi slow zeby nawiazac konwersacje co tworzy nie przyjemne I malo konfortowa sytuacje. Prosze czy jest ktos w stanie doradzic?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Dotyczy: Psychologia Relacje

Dlaczego chłopak odwleka decyzję o wejściu w związek?

Witam. Pod koniec października poznałam chłopaka. Spotykamy się co tydzień, 2 tygodnie bo mieszka daleko i jak na razie było 8 spotkań. On szybko się zakochał, mówimy sobie, że się kochamy, przytulamy i całujemy, jednak on twierdzi, że na razie... Witam. Pod koniec października poznałam chłopaka. Spotykamy się co tydzień, 2 tygodnie bo mieszka daleko i jak na razie było 8 spotkań. On szybko się zakochał, mówimy sobie, że się kochamy, przytulamy i całujemy, jednak on twierdzi, że na razie jestem jego,, przyjaciółką". Miał już 4 dziewczyny, z którymi szybko wszedł w związek, ale łatwo został zraniony. Teraz po 2 spotkaniach twierdził, że czas pokaże kim dla siebie będziemy może zostaniemy parą albo dobrymi znajomymi. Ostatnio powiedział, że kiedy zaliczy wszystkie zagrożenia w szkole i zaakceptują go moje koleżanki to zobaczymy. Niby to dla ostrożności. Teraz zastanawiam się czy on się mną nie bawi. Co prawda z innymi,, przyjaciółkami" nie całuje się i nie pisze w ten sposób, ale dlaczego odwleka związek?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak poprawić relacje ze swoją matką?

Witam! Mam 37 lat. Jestem w bardzo ciezkiej sytuacji. Od 3 lat cierpie na depresje I jestem na lekach. Powodem mojej depresji jest moja matka. Mieszkamy za granica. 4 lata temu zachorowala moja matka. Mieszkam z nia w jednym pokoju... Witam! Mam 37 lat. Jestem w bardzo ciezkiej sytuacji. Od 3 lat cierpie na depresje I jestem na lekach. Powodem mojej depresji jest moja matka. Mieszkamy za granica. 4 lata temu zachorowala moja matka. Mieszkam z nia w jednym pokoju I jestem u kresu wytrzymalosci. Czasem mysle ze lepiej byloby umrzec niz tak zyc. Zero prywatnosci. Kontrolowamy kazdy krok. Mama niechce wrocic do Pl bo twierdzi ze tam jest zla opieka lekarska. Moja mama posiada wszystkie cechy toksycznego rodzica. Szantaz emocjonalny opanowala do perfekcji. Zyje kosztem mojego zycia I nic sobie z tego nie robi. Ja juz nie daje rady, nie moge nikomu sie poskarrzyc bo is kiedy siegam pamiecia kladla mi do glowy ze nie wolno nikomu sie zwierzac. Prosze o pomoc Czy moim obowiazkiem jest poswiecic wlasne zycie. Gdyby nie prochy ten Zoloft, wellbiutrin to niedalabym rady na nia patrzec. Mieszkamy razem bo nie jestem w stanie oplacic dla niej osobnego mieszkania. Moglabym ksiazke napisac. Przepraszam ze tak haotycznie I blagam o pomoc. Co zrobic
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Joanna Szlasa
Mgr Joanna Szlasa

W jaki sposób wyleczyć brak dojrzałych uczuć w stosunku do innych?

W jaki sposób można rozwinąć lub wyleczyć brak dojrzałych uczuć w stosunku do innych. Już jako małe dziecko nie potrafiłem powiedzieć, że kocham własnych rodziców czy inne osoby znaczące w moim życiu. Ten stan trwa do dzisiaj i spowodował że... W jaki sposób można rozwinąć lub wyleczyć brak dojrzałych uczuć w stosunku do innych. Już jako małe dziecko nie potrafiłem powiedzieć, że kocham własnych rodziców czy inne osoby znaczące w moim życiu. Ten stan trwa do dzisiaj i spowodował że nie czuje potrzeby zakładania rodziny czy posiadania dziewczyny, której zreszta nigdy nie miałem. Czuje także wstyd przed rodziną aby im zdradzać swoje plany, marzenia bo wiem że spotkam się od razu z krytyką czy wyśmianiem dlatego też szybko z nich rezygnuje i tkwię już takim zawieszeniu kilka lat. Czy starszy wiek rodziców, wcześniactwo , nadopiekuńcza matka, brak dobrych relacji z ojcem może mieć wpływ na moje zachowanie?

Jak się zbliżyć do chłopaka, który mi się podoba?

Do mojej klasy doszedł nowy chłopak. Jest u nas w klasie już pół roku. Wydaje się bardzo miłą osobą. Zauważyłam nawet, że trochę mi się podoba. Jednak jest bardzo zamknięty w sobie, a ja sama nie jestem zbyt otwarta. Od... Do mojej klasy doszedł nowy chłopak. Jest u nas w klasie już pół roku. Wydaje się bardzo miłą osobą. Zauważyłam nawet, że trochę mi się podoba. Jednak jest bardzo zamknięty w sobie, a ja sama nie jestem zbyt otwarta. Od samego początku czułam, że ma jakieś problemy. Starałam się mu jakoś pomóc, wysyłałam mu lekcje, proponowałam pomoc, zazwyczaj odmawia. Nie chcę być osobą zbyt nachalną i narzucać się, jednak z drugiej strony odczuwam zniecierpliwienie i nie chciałabym go stracić. Bardzo denerwuje mnie, że traktuje mnie tylko jak koleżankę z klasy. Rzadko ze mną rozmawia, częściej ja zaczynam rozmowę głównie na temat szkoły, ponieważ wydaje mi się najbardziej neutralny. Zauważyłam, że będąc w szkole pokazuję, że mi na nim nie zależy, w przeciwnym razie wyszła bym na wariatkę. Jest to osoba bardzo zamknięta w sobie, ale imponuje mi swoją wiedzą. Jest zdystansowany i bardzo dokładny w tym, co robi. Nie mam pojęcia jak mam się do niego zbliżyć.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak pokazać dziewczynie, że mi na niej zależy?

W jaki sposób pokazać dziewczynie że mi na niej zależy Od 8 miesięcy staram się odzyskać dziewczynę lecz nie skutecznie. Byliśmy razem dwa lata i wszystko zaczeło sie psuć gdy zamiast się o nia starać, słuchalem swoich kolegow i stalem... W jaki sposób pokazać dziewczynie że mi na niej zależy Od 8 miesięcy staram się odzyskać dziewczynę lecz nie skutecznie. Byliśmy razem dwa lata i wszystko zaczeło sie psuć gdy zamiast się o nia starać, słuchalem swoich kolegow i stalem sie bardzo popularny, i wtedy oprócz popularnosci nic nie widzialem, zaczalem ją bardzo ranic. Blagalem jąo kolejna szanse ale znowu to samo było przyczyną. Od tych 8 miesiecy zaszla we mnie bardzo duza zmiana otrzasnolem sie i zrozumialem swoje błedy ale ona juz nie potrafi mi zaufać, ale wiem ze je jeszcze gdzies tam w sercu mnie kocha. A ja ją bardzo kocham i mi na niej bardzo zalezy. Co mam dalej robić?? Jak sie onią postarać jodbudowac zaufanie.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak poprawić relacje z rodzicami?

Dzien dobry mam na imie karolina 22lata mieszkam z rodzicami i nie wiem co robic juz w domu traktuja mnie rodzica jak intruza siedze bawie sie z synkiem sprzatam wszystko robie ale wciaz dla moim rodzicow jest zle ze robie... Dzien dobry mam na imie karolina 22lata mieszkam z rodzicami i nie wiem co robic juz w domu traktuja mnie rodzica jak intruza siedze bawie sie z synkiem sprzatam wszystko robie ale wciaz dla moim rodzicow jest zle ze robie tylko ciagle mowienie ze jestem taka i owaka wyzywaja mnie przy moim synku strasza ze pojda do gopsu ze dziecko glodze a tak nie jest ze jak pojde na skarge na nich to mnie zniszcza albo zabija zabraniaja mi zycia osobistego i prywatnosci czy w takiej sytuacji mieszkanie socjalnie pomoze mi cos co ja mam robic pomocy!
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak zebrać się na odwagę, aby szczerze porozmawiać ze swoją koleżanką?

Witam od dłuższego czasu czuje coś więcej do mojej koleżanki kiedyś napisałam do niej list otym co czuje itd. Ale to był błąd niemogłam zebrać się na szczerą rozmowę z nią jestem mężatką niewiem co mam z tym zrobić. Po... Witam od dłuższego czasu czuje coś więcej do mojej koleżanki kiedyś napisałam do niej list otym co czuje itd. Ale to był błąd niemogłam zebrać się na szczerą rozmowę z nią jestem mężatką niewiem co mam z tym zrobić. Po tym liście nieodzywała się do mnie dość długo aż 14listopada złożyłam jej życzenia urodzinowe odpisała mi ale to taki kontakt przerywany, ona ma synka 7letniego.niewiem co mam zrobić w tej sytuacji. Proszę o poradę.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska
Dotyczy: Psychologia Relacje

O czym może świadczyć zachowanie mojego kierownika?

Witam! Pracuję od roku w sklepie. Niby wszystko ok, a niby nie. Na początku jak się zatrudniłam czułam dziwną rywalizację u kierowniczki i jej zastępcy, o mnie. Jedna przez drugą, pisały, dzwonił. Kierowniczka niby miła kobieta. Kazała mówić do siebie... Witam! Pracuję od roku w sklepie. Niby wszystko ok, a niby nie. Na początku jak się zatrudniłam czułam dziwną rywalizację u kierowniczki i jej zastępcy, o mnie. Jedna przez drugą, pisały, dzwonił. Kierowniczka niby miła kobieta. Kazała mówić do siebie po imieniu. Lecz stwierdziłam że jest kierowniczką, nie wypada. A będąc na Ty wiem że mogę być bardziej otwarta, mogę bardziej być hmmmm bezpośrednia w słowach, przekroczyć granice w słowach w sytuacjach w których nie zgadzam się z kierowniczką. Będąc na Ty, mogę być bardziej otwarta, a kierownicze może wtedy coś się nie spodobać. Więc zostałam z nią na Pani. Wtedy wiem że to kierownik, starsza osoba i należy się szacunek, i że za dużo wobec jej osoby lepiej sobie nie pozwalać. Z jej zastępcą zostałam na Ty. Ponieważ nie jest to osoba taka że wzywa na dywan i jej nie robi to że coś powiem swoje zdanie które może być zupełnie inne, ale nie ma ona z tym problemu. Zaś kierowniczka już by miała że mam inne zdanie niż ona, nie mam dyskutować tylko ma być tak jak ona chce. Więc przechodzenie na Ty z kierowniczką nie ma sensu, odpowiedź "tak jest jest szefowa" jest dla niej najlepsza, bo jak trochę paluszek się zegnie jest już źle. Bardzo zaprzyjaźniłam się z zastępczynią kierownika. A głównej kierowniczce chyba to się nie podoba. Dziwnie to zabrzmi, ale jakby była zazdrosna. Z zastępczynią spotykam się po pracy na kawę, ciacho, jak to koleżanki. W pracy wykonujemy swoje obowiązki w pracy jest praca, a gdy wychodzimy z pracy to czasem się spotkamy po koleżeńsku. Ostatnio kierowniczka widziała mnie i zastępce swojego na prywatnym spotkaniu, i wypomniała to swoje zastępczyni że z nią się nie spotyka tylko odmawia, a ze mną tak. Scena zazdrości??????? Doszło nawet między nimi do kłótni o to że kierowniczka chce decydować kto co robi i z kim po pracy. Mi kierowniczka nie robi z tego wyrzutów, ale czuje się że w powietrzu coś wisi. Wyrzuty "sceny zazdrości" bo nie wiem jak to nazwać robi swojej zastępczyni. A to dwie kobiety przecież. Łatwiej by było zrozumieć gdyby zastępca był mężczyzną ale jest kobietą. Obydwie Panie mają dzieci, mężów. O co chodzi? Chora sytuacja? Jak takie coś rozwiązać, jak do tego podejść. Tu potrzeba kogoś kto się zna na psychologii ludzkiej. Bo nie wiem, o co chodzi. W pracy pracujemy, a poza pracą każdy ma prawo spotykać się z kim chce. Wypomina kierowniczka tylko to swojej zastępczyni. Bardzo proszę o jakieś rady, bo sytuacja jest dziwna.
Dotyczy: Psychologia Relacje

Czy jestem za bardzo wrażliwy?

Witam. Mam dość poważny problem dotyczący mojego stanu psychicznego. Już od dłuższego czasu zmagam się z poczuciem osamotnienia. Mam wrażenie, że nikt mnie nie zauważa, nikt się mną nie interesuje. Ale przeraża mnie coś jeszcze. Zazdroszczę osobie, która jest obiektem... Witam. Mam dość poważny problem dotyczący mojego stanu psychicznego. Już od dłuższego czasu zmagam się z poczuciem osamotnienia. Mam wrażenie, że nikt mnie nie zauważa, nikt się mną nie interesuje. Ale przeraża mnie coś jeszcze. Zazdroszczę osobie, która jest obiektem zainteresowania, która jest w pewnym stopniu popularna. Nie mogę również do końca pogodzić się z tym, dlaczego ludzie przebojowi, otwarci mają o wiele więcej przyjaciół i znajomości. To tak jakby ci drudzy byli gorsi.Czemu wydaję mi się, że jestem inny niż otaczający mnie ludzie? Do tego mam poważne wahania nastroju. Raz jest w porządku, za godzinę mi jest smutno. I tak w kółko. Chociaż ostatnio czuję się coraz częściej przygnębiony, niż wcześniej. Chyba jestem zbyt wrażliwy, ponieważ jak odniosę jakąś porażkę, to od razu przestaje mi się chcieć żyć i myślę nawet o samobójstwie. Umówiłem się już niby na wizytę u psychologa za kilka dni, ale boję się, że sobie prędzej jakąś krzywdę zrobię, niż dotrwam do tego dnia. Potrafię też często płakać. Próbuję nieraz odreagować, pijąc alkohol. Prawie nic już mnie nie cieszy. Jestem też w pewnym stopniu nieśmiały, bo na przykład boję się odezwać w towarzystwie 30 osób, a jak mam coś mówić publicznie, to serce mi szybciej zaczyna bić i robi mi się słabo. Na zwykłym portalu społecznościowym boję się także dodawać zdjęcia, bo obawiam się ośmieszenia, albo że ktoś mnie skrytykuje. Czy grozi mi coś poważnego? Ostatnio miałem taką sytuację, że zakochałem się w pewnej dziewczynie. Powiedziałem, że mi się podoba i chciałem ją zaprosić na kawę, albo na pizzę. Powiedziała, że nie ma problemu, tylko będzie musiała w najbliższym czasie sprawdzić grafik, bo pracuje przez cały tydzień, również w weekendy. Przez pewien czas nie odzywała się, aż w końcu sam jej o tym przypomniałem. Zaczęła tłumaczyć, że zapomniała o tym, bo miała bardzo dużo pracy, później znowu poczekałem i wyjaśniła, że przez ponad tydzień miała gorączkę. Znowu musiałem czekać, powiedziała, że musiała gdzieś na jakiś czas wyjechać. I tak przez cały miesiąc czasu. Aż w końcu zorganizowała spotkanie ze swoją grupą studencką, aby zrobić jakieś zadanie na następny wykład. Jak to jest, że ja się tyle czasu nie mogłem jej doprosić o jedno spotkanie, a dla nich od razu znalazła czas. Bardzo mi się przykro po tym zrobiło, bo bardzo mi na niej zależy. Do dzisiaj jestem przygnębiony. Dlaczego tak gwałtownie reaguję na tego typu sytuacje?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Patronaty