Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 4 , 1 4 5

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Sen niemowlęcia: Pytania do specjalistów

Jak poradzić sobie z niepokojącym zachowaniem u córki?

Witam. Nasza córeczka ma prawie 3 latka. Problem z zachowaniem córki trwa niedługo, bo zaledwie miesiąc. Jest to jednak dla nas duży problem, ponieważ wcześniej córka nie miała tego typu zachowań. Sprawa wygląda następująco: kiedy w ciągu dnia nie jest...

Witam. Nasza córeczka ma prawie 3 latka. Problem z zachowaniem córki trwa niedługo, bo zaledwie miesiąc. Jest to jednak dla nas duży problem, ponieważ wcześniej córka nie miała tego typu zachowań. Sprawa wygląda następująco: kiedy w ciągu dnia nie jest coś po jej myśli, wówczas wpada w "szał", który objawia się ciągłym wykrzykiwaniem słowa "nie, nie, nie". Kiedy chcemy ją uspokoić przytulaniem, mówimy do niej spokojnym głosem, wtedy ona nas odpycha lub bije. Teraz wiem, że kiedy "tak robi", nasze słowa i gesty do niej nie docierają. Stan taki może trwać nawet do jednej godziny. W nocy natomiast zazwyczaj odreagowuje te zdarzenia (w snach powraca do tych sytuacji) i dzieje się tak samo jak za dnia. Próbujemy ją wybudzić z tego snu, ale to na nic.

Przypuszczamy, jaka jest prawdopodobna przyczyna jej zachowania. Od urodzenia córka była głównie pod moją opieką, aż do momentu, gdy wróciłam do pracy i na czas naszej obecności w pracy dzieckiem zajmuje się babcia. Poza takimi sytuacjami jest dzieckiem bardzo pogodnym, radosnym i komunikatywnym. Łatwo nawiązuje kontakty z rówieśnikami. Jesteśmy bezradni, bo chcemy pomóc naszemu dziecku, ale nie wiemy jak. Bardzo prosimy o udzielanie rad, jak postępować w takich sytuacjach, czy konieczna jest konsultacja ze specjalistą? Za pomoc z góry dziękujemy.

odpowiada 1 ekspert:
 Agnieszka Jamroży
Agnieszka Jamroży

Wieczorna rutyna z tatą

Witam. Mamy 6-miesięcznego synka, który przyzwyczajony jest do wieczornej rutyny. U nas polega ona na tym, że o 18.00 jest kąpiel, potem zabawa w łóżeczku z masażem całego ciała, karmienie i o 18.30 synuś dostaje 1000 buziaczków i zostaje w...

Witam.

Mamy 6-miesięcznego synka, który przyzwyczajony jest do wieczornej rutyny. U nas polega ona na tym, że o 18.00 jest kąpiel, potem zabawa w łóżeczku z masażem całego ciała, karmienie i o 18.30 synuś dostaje 1000 buziaczków i zostaje w swoim łóżeczku, w którym po 3 minutkach zasypia. Zwykle robimy to z partnerem na zmianę, ale czasem kiedy tata zostaje dłużej w pracy, przepada jego kolej na wieczorne rytuały z maleństwem. Jednak w wolne dni mój partner nadrabia stracony czas z synkiem i spędza z nim całe dnie. Mają świetny kontakt. Śmiechom nie ma końca. Od kilku dni pojawił się problem z wieczornym spaniem. Otóż kiedy wypada taty kolej kąpieli, wszystko odbywa się tak samo do momentu, kiedy synek nie poczuje się zmęczony i senny. Wówczas zaczyna się okropny płacz i nawet próby uspokajania go przez partnera na rekach nie dają rezultatów. Po około półgodzinnym płaczu naszego synka do akcji muszę wkroczyć ja, a wtedy wszystko przebiega normalnie. Synek się uspokaja i po kilku minutach śpi grzecznie w swoim łóżeczku. Bardzo proszę o wyjaśnienie, dlaczego dziecko nie jest w stanie spokojnie usnąć po rutynie z ojcem? Dlaczego domaga się mojej obecności, skoro całe dnie spędza z tatą, wręcz przepada za nim. Czy jest jakiś sposób na przywrócenie naszemu synkowi bezstresowego zasypiania przy tacie, co do niedawna było normą? Bardzo proszę o radę.

Pozdrawiam serdecznie.

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Magdalena Kowalska
Lek. Magdalena Kowalska

Moje 4-miesięczne dziecko nie chce spać w dzień

Witam serdecznie! Mój 4-miesięczny syn nie chce spać w dzień (szczerze powiedziawszy jest tak odkąd mały się urodził), przy każdej próbie uśpienia, gdy już widzę, że jest marudny i chce mu się spać, jest walka - krzyk, płacz, po...

Witam serdecznie!

Mój 4-miesięczny syn nie chce spać w dzień (szczerze powiedziawszy jest tak odkąd mały się urodził), przy każdej próbie uśpienia, gdy już widzę, że jest marudny i chce mu się spać, jest walka - krzyk, płacz, po czym usypia na 5-10 minut. W ciągu dnia przesypia może 1 h. Gdy jest niewyspany, jest strasznie marudny i płaczliwy, śpi jedynie na spacerze, ale wiadomo, czasem pogoda nie pozwala na to, by wyjść na dwór. Jak mogę pomóc synkowi, aby się tak nie męczył?

Drugim moim problemem jest to, że synek ma bardzo suchą skórę, wręcz szorstką - jak mogę temu zaradzić?

Proszę o pomoc, z góry dziękuję.

Pozdrawiam

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Łukasz Kowalski
Lek. Łukasz Kowalski

Dlaczego moja 7-miesięczna córeczka budzi się w nocy i nie śpi przez ok. 2 godziny?

Moja 7-miesięczna córeczka od ok. 3 tygodni (wcześniej potrafiła przespać ładnie od 20 do 4 rano, jadła i spała dalej do 7) budzi się codziennie w nocy ok. godziny 1,2 i nie śpi przez 2 godz. Staram się nie podchodzić...

Moja 7-miesięczna córeczka od ok. 3 tygodni (wcześniej potrafiła przespać ładnie od 20 do 4 rano, jadła i spała dalej do 7) budzi się codziennie w nocy ok. godziny 1,2 i nie śpi przez 2 godz. Staram się nie podchodzić od razu do niej, dopiero jak zacznie płakać, podaję jej smoczek, ale to nie pomaga, robię więc jej mleczko, myśląc, że może jest głodna i jak zje, to zaśnie, jednak to nie pomaga. Mała wypije czasem całe przygotowane mleczko (robię jej 150 ml), ale nie zasypia, przewraca się na brzuszek i się denerwuje, zaczyna płakać, więc przekładam ją z powrotem na plecki i wtedy jest jeszcze gorszy płacz. Po ok. 2 godzinkach zmagań w końcu zasypia. Ja staram się przez ten czas do niej w ogóle nie odzywać, nie nawiązywać kontaktu wzrokowego, siedzę cicho z boczku przy przygaszonym świetle lub kładę się i wstaję za każdym razem, jak zapłacze, i tak do czasu aż w końcu nie zaśnie.

W dzień też zaczęła mieć problemy z zasypianiem. Widać, że jest zmęczona, trze oczka, ale jak ją położę do łóżeczka, denerwuje się, płacze, przewraca na brzuch i tak w kółko, ale jak już zaśnie, śpi spokojnie przez ok. 45 min do godziny. W ciągu dnia ma dwie takie drzemki. Julcia nie ma jeszcze ząbków, dziąsełka jednak nie są nabrzmiałe ani czerwone. Zaznaczę jeszcze, że nasz dzień jest bardzo usystematyzowany, staramy się robić wszystko o stałych porach. Mała zasypia wieczorem sama ok. godziny 20. Czym mogą być spowodowane te jej 2-godzinne przerwy w nocnym śnie? I problemy z zasypianiem? Gdzie popełniam błąd?

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Łukasz Kowalski
Lek. Łukasz Kowalski

Jak rozwiązać problemy związane ze snem trzymiesięcznego niemowlęcia?

Witam, Jestem mamą trzymiesięcznego, pogodnego i zdrowego niemowlęcia. Jedyny, poważny problem, jaki z nim mamy dotyczy snu. Jako noworodek zasypiał po karmieniu, po odbiciu, w nocy tych karmień było kilka, nawet co dwie godziny, jedynie po kąpieli przesypiał...

Witam,

Jestem mamą trzymiesięcznego, pogodnego i zdrowego niemowlęcia. Jedyny, poważny problem, jaki z nim mamy dotyczy snu. Jako noworodek zasypiał po karmieniu, po odbiciu, w nocy tych karmień było kilka, nawet co dwie godziny, jedynie po kąpieli przesypiał dłużej, nawet cztery godziny. Zdarzają się obecnie noce, że śpi po kąpieli i karmieniu nawet 4 - 5 godzin, po czym następne 2 - 3 godziny. Na ogół jednak śpi tylko 45 minut i się wybudza. Zaczyna pojękiwać, a potem płakać. Trzeba go wziąć na ręce i pokołysać. Czasem pomiędzy zaśnięciem, a pierwszym karmieniem są 3 -4 takie pobudki. Zasypia tylko przy piersi. Próba nakarmienia go przed kąpielą i uśpienia na rękach skończyła się trwającym godzinę atakiem płaczu i napinania się. Jak z jakiegoś powodu nie uśnie tuż po karmieniu, przy piersi, też jest płacz, wyginanie się, prężenie. Podobnie jest z zasypianiem po karmieniu w nocy. Czasem jest 10 minut jedzenia, a potem 40 minut usypiania wyginającego się i płaczącego niemowlęcia. Nad ranem wybudza się o 5 - 6 i wcale nie chodzi o głód, bo próby nakarmienia go kończą się wypluwaniem piersi (gdy zaczyna płynąć mleko) i płaczem. W żaden sposób nie mogę go wtedy uśpić. On się denerwuje, płacze, bo jest śpiący. Nie pomaga noszenie na rękach, smoczek, kołysanie w łóżeczku.

Podobnie jest w dzień - zasypia najczęściej na spacerach w wózku, czasem po chwili płaczu, czasem po kilku minutach. Budzi się po 40 minutach, chyba że cały czas rusza się wózkiem. Budzi się z płaczem, w większości przypadków udaje się go ponownie uśpić i wtedy już śpi nawet dwie godziny. Najgorzej jest jak nie można wyjść na spacer - wtedy zasypia na rękach po kilkunastu lub kilkudziesięciu minutach marudzenia, gdy jest już zupełnie nieprzytomny. Gdy zaśnie, trzeba mu przytrzymywać rączki, bo gwałtownie nimi rusza i się wybudza. Śpi ogólnie niespokojnie, zarówno w dzień, jak i w nocy. W nocy śpi ciasno zawinięty, ale zawijam go dopiero gdy zaśnie, odkładając do łóżeczka. W dzień to zawinięcie nie pomaga, budzi się po 45 minutach, choć wcale nie jest wypoczęty. Czasem uda mi się go uśpić, czasem nie - wtedy jest bardzo marudny, bo jest niewyspany. Mimo, że jest śpiący, nie może zamknąć oczu. W nocy karmię go po ciemku, wieczorem staram mu się jakoś zasłonić oczy, w dzień wywołuje to płacz. Mam wrażenie, że problem dotyczy nieumiejętności samodzielnego zaśnięcia, w tym po wybudzeniu, ale nie wiem, jak go rozwiązać.    

odpowiada 1 ekspert:
Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
Mgr Aurelia Grzmot-Bilska

Co zrobić, gdy 9-miesięczne dziecko budzi się wiele razy w nocy?

Witam! Jestem mamą 9-miesięcznej córeczki Natalki. Kiedy Natalka skończyła 4 miesiące zaczęła przesypiać całą noc i było wszystko w porządku, do czasu, kiedy córka wylądowała w szpitalu na zapalenie płuc, mając 8 miesięcy. Wróciła do domu i teraz budzi się...

Witam!

Jestem mamą 9-miesięcznej córeczki Natalki. Kiedy Natalka skończyła 4 miesiące zaczęła przesypiać całą noc i było wszystko w porządku, do czasu, kiedy córka wylądowała w szpitalu na zapalenie płuc, mając 8 miesięcy. Wróciła do domu i teraz budzi się w nocy nawet do 6 razy. Wystarczy, że dam jej picie parę łyczków i zasypia. Najgorsze jest to, że ona wygina się na boki. Kręci się w prawo i w lewo, jakby nie mogła mocno usnąć. Chcę jeszcze dodać, że w czwartym miesiącu córka odrzuciła smoczek uspokajający. Myślałam właśnie, że potrzebuje mała smoczka i nawet jej kupiłam, ale ona go nie chce, a nawet nie wie, co to jest.

Pomóżcie proszę, bo ledwo żyję.   

odpowiada 1 ekspert:
Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
Mgr Aurelia Grzmot-Bilska

Dlaczego 7-miesięczny maluch budzi się w nocy?

Kacper ma 7 miesięcy, idzie mu 8 miesiąc. Niepokoi mnie to, że budzi się w nocy. Jak daje mu mleko od razu zasypia, a boję się, że go przekarmię. Co mam zrobić?    
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
Mgr Aurelia Grzmot-Bilska

Mam problem ze snem 7-miesięcznego dziecka

Witam serdecznie. Moja córeczka za cztery dni będzie miała 7 miesięcy. Od paru dni, a raczej nocy, budzi się tak między 2 a 3 nad ranem. Czasem z płaczem, ale przeważnie to przewraca się na brzuszek i przez sen płacze...

Witam serdecznie.

Moja córeczka za cztery dni będzie miała 7 miesięcy. Od paru dni, a raczej nocy, budzi się tak między 2 a 3 nad ranem. Czasem z płaczem, ale przeważnie to przewraca się na brzuszek i przez sen płacze i jęczy, i zaśnie, i się przewróci na brzuszek, i płacze, i tak do rana, aż do 7 z niewielkimi przerwami. W dzień na macie nie ma problemu z przewróceniem się na plecki, ale w nocy jakoś jej to nie wychodzi i płacze. Nigdy też nie śpi na brzuszku zawsze albo na boczku albo na pleckach. Jak ją przewrócę na plecki, to śpi dalej, lecz nie za każdym razem, ale za jakiś czas to samo, fik na brzuszek i płacz. Nie wiem, co to może być. Tak sobie myślałam, że to może ząbkowanie, że może niespokojnie śpi? Naprawdę nie mam zielonego pojęcia, o co chodzi. Zły sen to też nie jest, ponieważ jak jej się coś śni złego, to zaczyna bardzo płakać, a jak przyjdę, to zaraz się uspokaja i śpi dalej, a tu to się powtarza do rana.

Zaznaczam że gdy miała 2,5 miesiąca to już przesypiała praktycznie całe noce, a od przeszło 3 miesiąca już nie je w nocy ani nic nie pije. Zawsze spała dobrze, aż do teraz. Bez problemu zasypiała w swoim łóżeczku. Temperatura w pokoju jest odpowiednia, w dzień też nie śpi za dużo, bo ma tylko dwie drzemki tak po godz. Ogólnie jest bardzo pogodnym i wesołym dzieckiem, choć od pewnego czasu i w dzień zrobiła się bardziej marudna, i ma większe problemy z zasypianiem.

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź :) POZDRAWIAM :)

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Łukasz Kowalski
Lek. Łukasz Kowalski

Moja 3-miesięczna córka nie śpi w nocy

Witam! Moja córeczka do ukończenia 3 miesiąca budziła się na karmienie nocne (karmię piersią) o 4 i o 7 rano (kładła się spać koło 21). Od tygodnia wstaje w nocy, co godzinę począwszy od północy, i około 5...

Witam!

Moja córeczka do ukończenia 3 miesiąca budziła się na karmienie nocne (karmię piersią) o 4 i o 7 rano (kładła się spać koło 21). Od tygodnia wstaje w nocy, co godzinę począwszy od północy, i około 5 już nie zasypia. Czy dzieje się z nią coś niepokojącego (czytałam, że może to być ząbkowanie, ale czy to nie za wcześnie?) Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam!

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Łukasz Kowalski
Lek. Łukasz Kowalski

Czemu moja córka budzi się co godzinę i płacze?

Witam! Moja córka ma 6,5 miesiąca. Zawsze przesypiała całe noce, a od jakiegoś czasu zaczęła się przebudzać z płaczem. Wstaję włożyć jej smoczka i na chwilę zasypia, ale sytuacja się powtarza co godzinę, a czasem częściej. W czasie...

Witam!

Moja córka ma 6,5 miesiąca. Zawsze przesypiała całe noce, a od jakiegoś czasu zaczęła się przebudzać z płaczem. Wstaję włożyć jej smoczka i na chwilę zasypia, ale sytuacja się powtarza co godzinę, a czasem częściej. W czasie dnia również często płacze, jest marudna. Co może być przyczyną takiego zachowania? Wcześniej nie miałam z nią problemów, a zwłaszcza w nocy - przesypiała mi 10 godzin.

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Łukasz Kowalski
Lek. Łukasz Kowalski

Dlaczego mój 9-miesięczny syn tak często budzi się w nocy?

Jestem mamą 9-miesięcznego Filipa ;) Ogólnie jest spokojnym dzieckiem, ale jeśli chodzi o sen, to już nie jest taki grzeczny ;( W dzień jak uśnie, to śpi tylko po pół godziny, najdłużej godzinę. A w nocy budzi mi się co...

Jestem mamą 9-miesięcznego Filipa ;) Ogólnie jest spokojnym dzieckiem, ale jeśli chodzi o sen, to już nie jest taki grzeczny ;( W dzień jak uśnie, to śpi tylko po pół godziny, najdłużej godzinę. A w nocy budzi mi się co godzinę, niekiedy już nie mam siły, bo ja zdążę zasnąć, a on już się budzi. Jak się przebudzi, to daję mu się napić troszkę soku, poklepię go trochę po pupie i zasypia. I tak całą noc. Proszę o jakieś wskazówki, bo to jest moje pierwsze dziecko i może robię coś źle.

Pozdrawiam

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Łukasz Kowalski
Lek. Łukasz Kowalski

Moje 10-miesięczne dziecko nie chce spać w dzień. Co robić?

Witam! Moja córcia ma 10 miesięcy i nie chce spać w dzień. Codziennie chodzi spać o godzinie 19, o 7 rano budzi się na mleczko i czasami zasypia na jeszcze jedną godzinkę. Z tego, co mi wiadomo, dzieci w jej...

Witam!

Moja córcia ma 10 miesięcy i nie chce spać w dzień. Codziennie chodzi spać o godzinie 19, o 7 rano budzi się na mleczko i czasami zasypia na jeszcze jedną godzinkę. Z tego, co mi wiadomo, dzieci w jej wieku powinny spać najmniej raz w ciągu dnia, a moje dziecko jest bardzo aktywne i o spaniu nie ma mowy. Co mam robić, czy powinnam ją zmuszać do spania, czy pozwolić jej baraszkować aż do 19?

Proszę o pomoc.

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Łukasz Kowalski
Lek. Łukasz Kowalski

Co znaczą takie niespokojne noce u 11-miesięcznego niemowlaka?

Witam! Chciałam prosić o poradę. Od urodzenia mój synek nie lubił spać. Do 6 miesiąca spał w dzień godzinę, a noce to jakaś straszna trauma dla mnie i domowników. Po 6 miesiącu przeczytałam w książce jak poskromić synka i jego...

Witam!

Chciałam prosić o poradę. Od urodzenia mój synek nie lubił spać. Do 6 miesiąca spał w dzień godzinę, a noce to jakaś straszna trauma dla mnie i domowników. Po 6 miesiącu przeczytałam w książce jak poskromić synka i jego szantaże, gdyż doszło do tego, iż nie szło go nawet odłożyć do łóżeczka. Zastosowałam metodę 3,5,7 i po 2 nocach zaczął zasypiać sam i nawet spał. Teraz ma 11 miesięcy, kładę go jak zawsze od urodzenia po kąpieli o 20, dostaje 210 ml mleka i jeszcze pierś, bo inaczej krzyczy, odkładam do łóżeczka i śpi tak do 2. Jak się obudzi, podaję mu wodę i raz zaśnie, raz nie. Jak zaśnie to śpi do 4 i stoi w łóżeczku i krzyczy. Niestety śpimy z dzieckiem w tym samym pokoju i on mnie widzi, więc krzyczy nawet 2 godziny. Około 5 podaje mu pierś i zasypia i śpi do 8, choć co drugą noc potrafi płakać po karmieniu, bo mnie widzi nawet do 6,30! Stoi w łóżeczku i krzyczy. Nie wiem co mam robić? Podobno nie powinnam już karmić dziecka w nocy, w takim razie co zrobić, żeby przesypiał całą noc bez krzyków i nawoływania mnie? Mam spać w innym pomieszczeniu? Jestem rozdrażniona i zmęczona. W dzień synek bawi się sam, ale jak tylko się oddalę płacze, poza tym jest bardzo aktywnym dzieckiem, nie usiedzi 5 minut na kolanach, nie lubi też przytulać się, choć jest wesołym dzieckiem. Proszę mi poradzić co robię nie tak?

Pozdrawiam i liczę na odpowiedź    

odpowiada 1 ekspert:
Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
Mgr Aurelia Grzmot-Bilska

Jak nauczyć siedmiomiesięczne dziecko spania w łóżeczku i odrobiny samodzielności?

Pozwolę sobie skierować to pytanie do Pani Marty Mauer-Włodarczak. Czytałam kilka Pani artykułów i chciałabym znać Pani zdanie... Mój synek jest zdrowy, bardzo szybko się rozwija, ma już ząbek, raczkuje, sam wstaje przy meblach, pewnie siedzi... wszystko wydaje się w...

Pozwolę sobie skierować to pytanie do Pani Marty Mauer-Włodarczak. Czytałam kilka Pani artykułów i chciałabym znać Pani zdanie... Mój synek jest zdrowy, bardzo szybko się rozwija, ma już ząbek, raczkuje, sam wstaje przy meblach, pewnie siedzi... wszystko wydaje się w porządku. Ale po pierwsze, mam z nim problem, jeśli chodzi o spanie. Do swoich 3 miesięcy kładłam go o 20 spać, a pierwsza pobudka na karmienie była dopiero o 4, byłam zachwycona:) Jak skończył 3 miesiące zaczął bardzo szybko chodzić spać, nawet o 15, wstawał wtedy koło 20 na kąpiel, jeść i dalej spać, ale potem pobudki co 2 godziny, czasem nawet co 30 minut. Śpi u siebie w łóżeczku odkąd skończył miesiąc, po pierwszej pobudce biorę go jednak do siebie, bo jestem tak nieprzytomna, że nie mam siły go już odkładać z powrotem, ale moja bliskość mu nie wystarcza, ciągle się budzi, czasami nawet cycuś ani smoczek nie pomagają. On się czuję wyspany i wstaje np. o 4 rano. Próbowałam mu przestawiać godziny snu, ale wtedy w ciągu miesiąca przytył tylko 200 gram i lekarka na mnie 'krzyczała'. Próbowałam przetrzymywać, ale potrafił zasypiać na siedząco. Regularny plan dnia też nic nie daje. Czasami kładłam go nawet o 12 w nocy, a i tak o 4 wstawał wyspany. Jak w nocy płacze, a wiem że jest najedzony i chcę go zostawić w łóżeczku, to z kolei mój mąż bierze go na ręce i usypia. Czy można mu tak poprzestawiać godziny, żeby spał powiedzmy od 20 chociaż do 7 rano bez uszczerbku na zdrowiu? No i żeby sam spał w łóżeczku całą noc, a po przebudzeniu potrafił sam się sobą zająć i sam zasnąć?

Mam jeszcze jedno pytanie - Szymon nie widzi świata poza mną. Wystarczy, że się od niego odwrócę, a on w płacz. Nie jestem w stanie nic w domu zrobić, a przecież sprzątanie, moje studia i inne rzeczy same się nie zrobią. Radzono mi, żeby go zostawiać w tym jego płaczu, wręcz wrzaskach, nawet na półtorej godziny, bo nic mu się stanie. Ja to wiem, ale boję się, że w przyszłości będzie myślał, że nie może się z niczym do mnie zwrócić, bo i tak nie będę reagować, jak nie reagowałam na jego płacz. Chociaż wiem, że te jego krzyki to tylko szantaż emocjonalny, bo wiem, że nic mu się nie dzieje, to jednak nie mogę tego słuchać, denerwuję się zaraz. Bo rozumiem być uwiązanym do noworodka, dziecko ciągle przy cycu, bo musi, potrzebuje, ale taki duży chłopak? Bardzo bym chciała, żeby Szymon nie był uwieszony cały dzień przy spódnicy i żeby był samodzielny.

Proszę o poradę i z góry dziękuję, pozdrawiam.

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marta Mauer-Włodarczak
Lek. Marta Mauer-Włodarczak

Co robić, gdy dziecko nie chce spać?

Witam bardzo serdecznie. Otóż od jakiegoś czasu (od kilku dobrych tygodni) mój 4-miesięczny synek śpi w nocy bardzo niespokojnie. Martwi mnie to i boję się, że może mu coś dolegać, dlatego proszę o poradę. Problem polega na tym, że Malutki...

Witam bardzo serdecznie.

Otóż od jakiegoś czasu (od kilku dobrych tygodni) mój 4-miesięczny synek śpi w nocy bardzo niespokojnie. Martwi mnie to i boję się, że może mu coś dolegać, dlatego proszę o poradę. Problem polega na tym, że Malutki po kąpieli i ostatnim karmieniu śpi 2 godziny, a potem budzi się co godzinę, półtorej i płacze. Czasami najpierw zaczyna głośniej oddychać, potem machać rączkami i nóżkami, a następnie przeraźliwie płakać. I tak każdego pojedynczego dnia. Zupełnie nie wiem już, co robić. Pomoc smoczka okazała się bezskuteczna, karmienie go piersią, kołysanie, tulenie, uspokajanie również. Jestem na skraju wyczerpania i nie mam pojęcia, jak mogę mu pomóc. Czy może mu coś dolegać. Czy to wynika np. z nadmiaru wrażeń w ciągu dnia?

Proszę o pomoc! Serdecznie dziękuję i pozdrawiam!

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Łukasz Kowalski
Lek. Łukasz Kowalski

Problem z zasypianiem u czteromiesięcznego niemowlaka

Witam! Mój synek ma 4,5 miesiąca i od kilku tygodni ma problemy z zasypianiem. Przed każdym zaśnięciem, kiedy jest usypiany, strasznie płacze, rzuca się i wygina. Sytuacja powtarza się, kiedy wychodzimy na spacer i zaczyna łapać go spanie....

Witam!

Mój synek ma 4,5 miesiąca i od kilku tygodni ma problemy z zasypianiem. Przed każdym zaśnięciem, kiedy jest usypiany, strasznie płacze, rzuca się i wygina. Sytuacja powtarza się, kiedy wychodzimy na spacer i zaczyna łapać go spanie. Kiedy już uśnie po długim bujaniu, śpi 20-40 min i często budzi się niewyspany.

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Łukasz Kowalski
Lek. Łukasz Kowalski

Dlaczego moja 10-miesięczna córeczka niespokojnie śpi i często budzi się w nocy?

Maja idzie spać po 21, ale zanim uśnie strasznie się wierci we wszystkie strony i przewraca się z brzucha na plecy i odwrotnie. Następnie po pół godziny takiego wiercenia się zasypia, ale później od godziny 24 co chwilę się budzi...

Maja idzie spać po 21, ale zanim uśnie strasznie się wierci we wszystkie strony i przewraca się z brzucha na plecy i odwrotnie. Następnie po pół godziny takiego wiercenia się zasypia, ale później od godziny 24 co chwilę się budzi z płaczem marudząc. Daję jej picie i z powrotem zasypia albo odchodzą jej gazy i w tym momencie zaczyna płakać i jak jej odejdą, to z powrotem idzie spać i tak jest do 7:30. W dzień śpi dwa razy raz godzinę, a drugi raz półtorej godziny. Maja nie usypia sama tylko przy butelce z piciem i od małego jest karmiona mlekiem modyfikowanym obecnie Bebilonem 2. Co mogę zrobić, aby nie budziła się w nocy?    

odpowiada 1 ekspert:
Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
Mgr Aurelia Grzmot-Bilska

Nocne pobudki rocznego dziecka

Witam. Jestem mamą rocznej córeczki i od jej urodzenia nie przespałam całej nocy. Czytałam już porady na podobne tematy, ale nadal mam wątpliwości. Moje dziecko jest zdrowe, w dzień pogodne i wesołe, wieczorem przestrzegamy rytuałów, a mimo to dziecko w...

Witam.

Jestem mamą rocznej córeczki i od jej urodzenia nie przespałam całej nocy. Czytałam już porady na podobne tematy, ale nadal mam wątpliwości. Moje dziecko jest zdrowe, w dzień pogodne i wesołe, wieczorem przestrzegamy rytuałów, a mimo to dziecko w nocy się budzi. Córka zasypia samodzielnie we własnym łóżeczku, jednak między 23.00-2.00 budzi się z krzykiem. Za każdym razem wstaję, głaszczę ją po główce i kładę z powrotem, i tak mogłabym przez pół nocy, a ona nadal będzie płakać. Wypróbowałam już sposób i wiem, że zaśnie, gdy będę ją trzymać za rękę, jednak nie chcę spać z ręką w łóżeczku i muszę znosić jej płacz. Staram się ignorować jej płacz i poczekać troszkę, i po chwili ją położyć, ale ona za każdym razem wstaje w łóżeczku i "wyje". Proszę mnie podnieść na duchu. Wiem, że skuteczna jest metoda odczekania coraz dłuższej chwili (tak nauczyłam małą zasypiać samodzielnie), ale to jest już ponad moje siły. Chciałabym również oduczyć małą ssać smoczek, gdyż za każdym razem jak jej wypadnie, to się budzi. Nie wiem, czy jest to dobry moment i za co się najpierw zabrać?

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Marta Mauer-Włodarczak
Lek. Marta Mauer-Włodarczak

Dlaczego dziecko 3-miesięczne nie chce samo spać w dzień?

Witam! Mam straszny problem z 3-miesięczną córką, nie chce spać w dzień, już od samego początku nie chciała. Ma ustalone godziny jedzenia i spania od dwóch tygodni. Staram się, aby chodziła spać w tych samych godzinach, jadła i brała kąpiel...

Witam!

Mam straszny problem z 3-miesięczną córką, nie chce spać w dzień, już od samego początku nie chciała. Ma ustalone godziny jedzenia i spania od dwóch tygodni. Staram się, aby chodziła spać w tych samych godzinach, jadła i brała kąpiel. Gdy kładę ją spać wieczorem, jest godzina wrzasku i noszenia na rękach, potem zasypia i śpi przeważnie do rana. Pręży się strasznie, dokuczają jej gazy. Ale w dzień nie chce spać w ogóle, nie pomagało jej przetrzymanie, pozostawienie pod kontrolą (dostaje spazmów), bawi się góra godzinę, a potem jest marudna i płacze. Jak kładę ją do wózeczka, kołyski czy łóżka, to od razu jest straszny płacz. Bujam ją, bo nie mam wyjścia, tak szybciej udaje mi się ją uśpić. Na rączkach też nie chce spać. Po jedzeniu nie zasypia. ;-(. Dodam, że ma prawdopodobnie nietolerancję laktozy. Na dzień dzisiejszy deszcz, śnieg czy mróz chodzę z nią w południe na 2-godzinny spacer, żeby pospała, bo inaczej płacze cały czas, jak jest niewyspana. Proszę o pomoc, dodam, że nie chce ssać smoczka. Czytałam również o oznakach senności, aby położyć ją wcześniej, też nic nie pomaga...

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Magdalena Kowalska
Lek. Magdalena Kowalska

Czemu dziecko przestało w nocy spać?

Witam! Moja córeczka ma 8,5 miesiąca. Od kilku dni w jej zachowaniu zaszły diametralne zmiany. Dotychczas córka spała w nocy spokojnie. Jadła ze smakiem kolację - kaszkę ok. 18.30 - 19.00 i szła spać. Budziła się w nocy na...

Witam!

Moja córeczka ma 8,5 miesiąca. Od kilku dni w jej zachowaniu zaszły diametralne zmiany. Dotychczas córka spała w nocy spokojnie. Jadła ze smakiem kolację - kaszkę ok. 18.30 - 19.00 i szła spać. Budziła się w nocy na karmienia piersią o 23.30; 3.00 i o 6.00 już była wyspana i gotowa do zabaw. Od kilku dni córka budzi się w nocy co chwilę - co 1/2 godz, co godzinę i niczym nie można jej uspokoić - tylko piersią. Płacze bardzo głośno i choć wiem, że niektórzy radzą, żeby nie wyjmować za każdym razem dziecka z łóżeczka tylko niech się wypłacze - to ona płacze tak głośno i przeraźliwie, że nie ma takiej możliwości.

Byłam pewna, że to ząbki, ale żadnych objawów ząbkowania nie ma. Podałam jej Viburkol, posmarowałam dziąsełka żelem, ale nie pomaga. Pogorszył jej się też apetyt - zwłaszcza wieczorem, w dzień nie chce spać, a dotychczas nie było z tym żadnych problemów. Całe noce są nieprzespane i nie mam pojęcia ani pomysłu, co robić. Puszczają mi już nerwy i czuję się bezsilna - trzymam całymi nocami dziecko przy piersi z małymi przerwami.

Błagam o pomoc!!!

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Łukasz Kowalski
Lek. Łukasz Kowalski
Patronaty