Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 1 1

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Emocje: Pytania do specjalistów

Jak leczyć mieszane zaburzenia osobowości?

Witam, mam problem z zachowaniem, ogólnie wcześniej leczyłam się na mieszane zaburzenia osobowości. Dwa razy byłam na oddziale dziennym psychiatrycznym z powodu zaburzeń psychosomatycznych. Ostatnio popadam w histerię jak nie pójdzie cos po mojej myśli. Histeria wygląda tak że zaczynam... Witam, mam problem z zachowaniem, ogólnie wcześniej leczyłam się na mieszane zaburzenia osobowości. Dwa razy byłam na oddziale dziennym psychiatrycznym z powodu zaburzeń psychosomatycznych. Ostatnio popadam w histerię jak nie pójdzie cos po mojej myśli. Histeria wygląda tak że zaczynam płakać krzyczeć i zamykam się w pokoju. Nie mogę zatrzymać tego stanu gdyż zatrzymuje się coś we mnie. Nie wiem do końca co. Nie panuje nad tym mam trochę też z emocjami problemy z wyrażaniem blokują się. Histeria później wchodzi w depresje i mam myśli żeby się skrzywdzić. Choć tego nie robię chce się krzywdzić kiedy jestem w tym stanie. Jestem chwiejna emocjonalnie czasem najeżdzam na kogoś przesadnie i agresywnie jeśli coś mi nie pasuje bądź nie idzie po mojej myśli Przechodzę w stan dobrego samopoczucia do stanu totalnej niechęci i rozpaczy i ma odwrót. Nie wiem czy isc znów na oddział czy bardziej terapia indywidualna by wystarczyla? Oczywiście cierpią na tym moj narzeczony. Nie wie jak mi pomóc.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Balcerzak
Mgr Katarzyna Balcerzak

Jak mam radzić sobie z dużą nerwowością?

Jestem bardzo nerwowa i wybuchowa. Potrafią mnie denerwować najmniejsze rzeczy - nawet takie błahostki jak źle odłożone rzeczy, czy szklanka w zlewie zamiast w zmywarce. Nie potrafię panować nad nerwami, nad emocjami... Nie mam pewności siebie Cały czas brakuje mi... Jestem bardzo nerwowa i wybuchowa. Potrafią mnie denerwować najmniejsze rzeczy - nawet takie błahostki jak źle odłożone rzeczy, czy szklanka w zlewie zamiast w zmywarce. Nie potrafię panować nad nerwami, nad emocjami... Nie mam pewności siebie Cały czas brakuje mi bliskości Czuje się jak powietrze, jakby mnie nikt nie widział... Nawet własny chłopak, który nie rozumie jak mu tłumaczę ze mi go brakuje - cały czas twierdzi, że przecież jest, że przecież mieszkamy razem itd. Ale mi i tak czegoś brakuje... . Mam zerowe poczucie własnej wartości i brak wiary w siebie... Nie jestem odporna na krytykę, bardzo wpływa na mnie opinia innych. Czuje się bezsilna i nie potrafię radzić sobie ze swoim życiem.
odpowiada 2 ekspertów:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Psycholog dziecięcy Joanna Skwara
Psycholog dziecięcy Joanna Skwara
Dotyczy: Psychologia Emocje

Czy ja faktycznie jestem chora na schizofrenię?

Dzień dobry, mam pytanie do psychologa. Mam zdiagnozowaną schizofrenię biorę leki latude. Od zawsze lubiłam zieleń i naturę. Odkąd pamiętam a mam już 40 lat w lecie i na wiosnę uciekałam często na spacery do lasu. Bardzo mnie to zawsze... Dzień dobry, mam pytanie do psychologa. Mam zdiagnozowaną schizofrenię biorę leki latude. Od zawsze lubiłam zieleń i naturę. Odkąd pamiętam a mam już 40 lat w lecie i na wiosnę uciekałam często na spacery do lasu. Bardzo mnie to zawsze uspokajało i koiło nerwy. Teraz posiadam swoją działkę na wsi bo lubię zieleń, uprawę warzyw i roślin. Czytam dużo o schizofreni i wyczytałam ostatnio że, gdy się ma schizofrenię to nie odczuwa się żadnej przyjemności i niema się żadnych zainteresowań. Działki i zieleń i las to jest jedyna rzecz która kocham ❤. W takim razie czy to możliwe żebym chorowała na schizofrenię? Bo podczas tej choroby podobno nie odczuwa się żadnych emocji, tylko pustkę i obojętność. Mam mieszane uczucia czy rzeczywiście jestem schizofreniczkom.?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy konieczna będzie u mnie zmiana leku na depresję?

Na ostatniej wizycie u psychiatry miesiąc temu lekarz zmienił mi lek na depresje Nexpram 10mg na duloxetine pharma 60 mg.Po miesiącu stosowania czuje że nic mnie nieczeszy i mam brak emocji, brak myśli.Podejrzewam że mam anhedonie wtórna spowodowaną nowych antydepresantem.Czy... Na ostatniej wizycie u psychiatry miesiąc temu lekarz zmienił mi lek na depresje Nexpram 10mg na duloxetine pharma 60 mg.Po miesiącu stosowania czuje że nic mnie nieczeszy i mam brak emocji, brak myśli.Podejrzewam że mam anhedonie wtórna spowodowaną nowych antydepresantem.Czy na kolejnej wizycie mam poprosić o inne leki?I na jaki to ma być najlepiej lek czy mam wrocić do Nexpram 10mg?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Seweryn Segiet
Lek. Seweryn Segiet

Dlaczego nie odczuwam przyjemności seksualnej ze współżycia?

Dzień dobry, z chłopakiem uprawiamy stosunek już ponad rok oraz inne przyjemności. Mieliśmy przerwę około 3 tygodni od wszelkiego rodzaju przyjemności i gdy próbowaliśmy to pojawiał się u mnie bardzo mocny ból przez co szybko przerywaliśmy. Chcieliśmy zacząć bardzo małymi... Dzień dobry, z chłopakiem uprawiamy stosunek już ponad rok oraz inne przyjemności. Mieliśmy przerwę około 3 tygodni od wszelkiego rodzaju przyjemności i gdy próbowaliśmy to pojawiał się u mnie bardzo mocny ból przez co szybko przerywaliśmy. Chcieliśmy zacząć bardzo małymi kroczkami ale nawet przy próbie palcówki z jednym palcem pojawią się duży ból a chłopak czuje ze jestem o wiele bardziej "ciasna" niż zazwyczaj. Przykro nam że nie możemy w żaden sposób sprawić sobie przyjemności seksualnej. Na czym może polegać problem?
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dotyczy: Seksuologia Emocje

Jak skłonić rodzica do zmian?

Witam, mam bardzo wstydliwy problem. Mam 27 lat. Pracuje na etacie. Mieszkam w wynajętym mieszkaniu wraz z mamą. Od kilku miesięcy w domu zrobił się okropny bałagan. Postanowiłam to zmienić. Ogarnęłam swój pokój. Wyrzuciłam część niepotrzebnych rzeczy i tak dalej.... Witam, mam bardzo wstydliwy problem. Mam 27 lat. Pracuje na etacie. Mieszkam w wynajętym mieszkaniu wraz z mamą. Od kilku miesięcy w domu zrobił się okropny bałagan. Postanowiłam to zmienić. Ogarnęłam swój pokój. Wyrzuciłam część niepotrzebnych rzeczy i tak dalej. Chcę sprzątnąć resztę mieszkania, j tutaj pojawia się problem. Moja własną matką mi na to nie pozwala. Sama tego zrobić nie chce, i mi też nie umożliwia. W kuchni większość rzeczy leży na wierzchu, spychane tylko na bok. Panuje brud. I wszędzie porozstawiane kwiatki na które nie ma miejsca
odpowiada 1 ekspert:
mgr Klaudia Ułamek
mgr Klaudia Ułamek

Czy to normalne, że odczuwam wtedy zadowolenie?

Czy to normalne że odczuwam lekkie zadowolenie gdy coś zadzieje się w moim życiu nawet gdy to coś pozornie złego? Już podaję przykład: miałam niedawno USG brzucha i przestrzeni zaotrzewnowej i okazało się że mam kamienie w pęcherzyku żółciowym,... Czy to normalne że odczuwam lekkie zadowolenie gdy coś zadzieje się w moim życiu nawet gdy to coś pozornie złego? Już podaję przykład: miałam niedawno USG brzucha i przestrzeni zaotrzewnowej i okazało się że mam kamienie w pęcherzyku żółciowym, może czekać mnie operacja ich usunięcia i trochę się ucieszyłam że może mnie czekać ta operacja i szpital. Już mnie to nie cieszy, bo z czasem przypomniałam sobie dlaczego tak nie znosiłam pobytu na oddziale psychiatrycznym rok temu, ale na początku cieszyło. Może to dlatego, że zwykle w moim życiu się nic nie dzieje, ani dobrego, ani złego? Ale też nie wszystko co złe mnie cieszy, np. gdy poszłam na wizytę do psychiatry na NFZ i rejestratorka powiedziała że nie mają mnie w komputerze na ten dzień, że wizyta się nie odbędzie i że zapis na wizytę możliwy jest dopiero na początku przyszłego roku - to nie wywołało u mnie żadnych pozytywnych emocji, tylko to mnie cieszy co wiąże się z tym że będzie się coś działo
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Balcerzak
Mgr Katarzyna Balcerzak

Czy powinnam zażyć podwójną dawkę hormonów?

Dzień dobry, Od około roku biorę tabletki antykoncepcyjne Vines. Wczoraj miałam połknąć ostatnią żółtą tabletkę o godzinie 12tej - jednak zapomniałam to zrobić. Dziś miałam planowo rozpocząć 4 zielone tabletki w ramach dni placebo. Pod wpływem emocji zazyłam o... Dzień dobry, Od około roku biorę tabletki antykoncepcyjne Vines. Wczoraj miałam połknąć ostatnią żółtą tabletkę o godzinie 12tej - jednak zapomniałam to zrobić. Dziś miałam planowo rozpocząć 4 zielone tabletki w ramach dni placebo. Pod wpływem emocji zazyłam o 12tej wczorajszą zapomnianą tabletkę czynną. Czy dziś mam zażyć podwojną dawkę hormonów, tj rozpocząć nowe opakowanie? Czy takie postępowanie jest wogole właściwe? Czy ryzyko niechcianej ciąży jest duże?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy faktycznie muszę się usamodzielnić?

Czy to normalne, że chcę spędzać czas z rodziną mając 19 lat? Do tej pory myślałem, że nie ma w tym nic złego, ale na jednej z wizyt, gdy powiedziałem o tej chęci spędzenia czasu z rodziną, to pani doktor... Czy to normalne, że chcę spędzać czas z rodziną mając 19 lat? Do tej pory myślałem, że nie ma w tym nic złego, ale na jednej z wizyt, gdy powiedziałem o tej chęci spędzenia czasu z rodziną, to pani doktor powiedziała, że w tym wieku to już muszę się usamodzielnić. Jak to rozumieć? Czy to znaczy, że nie mogę wogóle chcieć cokolwiek, ani jakkolwiek z nimi robić, nawet jak będzie niedziela i ksiądz powie w kościele że niedziela to jest piękny dzień tygodnia i będzie zachęcał żeby odwiedzić rodzinę i spędzić miło czas w gronie rodziny i ktoś będzie chciał tak zrobić to to będzie oznaczało, że jest niesamodzielny albo jakiś zacofany emocjonalnie w rozwoju? A jeżeli ktoś dawno nie widział się ze swoimi rodzicami, bo na przykład wyjechał za granicę i będzie chciał ich odwiedzić to to też jest niesamodzielność czy jakiś niedorozwój? Jeśli nie, to jak mam interpretować słowa mojej pani doktor i gdzie jest ta granica absurdu?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski
Dotyczy: Psychologia Emocje

Jak wygląda wizyta w poradni zdrowia psychicznego?

Czy to prawda że psycholog przyjmujący w Poradni Zdrowia Psychicznego po wizycie pacjenta w dokumentach musi wpisać konkretny kod, tzw. F, czyli postawić diagnozę i zakres czynności jakie wykonał podczas spotkania z pacjentem, np. testy, konsultacja itp.?
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dotyczy: Psychologia Emocje

Jak radzić sobie z fantazjami seksualnymi?

Jednym z moich objawów jest "fantazjowanie", najczęściej romantyczne (ale nie erotyczne). Sprawia mi to przyjemność, ale ostatnio prawie wcale tego nie robię przez mój inny objaw, którym jest "wrażenie bycia obserwowaną i że ktoś zna moje myśli, wiem że to... Jednym z moich objawów jest "fantazjowanie", najczęściej romantyczne (ale nie erotyczne). Sprawia mi to przyjemność, ale ostatnio prawie wcale tego nie robię przez mój inny objaw, którym jest "wrażenie bycia obserwowaną i że ktoś zna moje myśli, wiem że to nieprawda ale nie potrafię przestać w to wierzyć/obawiać się tego", gdy chcę przystąpić do fantazjowania o danej osobie to włącza mi się myślenie że ta osoba wie że myślę o niej w miłosny sposób czytając mi w myślach i sobie tego nie życzy, ma to też związek z moim kompleksem niższości i niskim poczuciem własnej wartości, że kto by chciał żeby taka nieatrakcyjna (fizycznie i osobowościowo) osoba sobie wyobrażała miłosne sceny na jego temat... Jak sobie z tym poradzić?
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dotyczy: Seksuologia Emocje

Jak radzić sobie z takim zachowaniem syna?

Witam. Mój syn od pół roku chodzi do psychologa z powodu napadów agresji, jak wpadnie w szał to rzuca rzeczami, krzyczy, wyzywa chce bić. Syn ma dopieru 11lat. Gdzie szukać pomocy, jak radzić sobie z wybuchami i syna? Pani psycholog... Witam. Mój syn od pół roku chodzi do psychologa z powodu napadów agresji, jak wpadnie w szał to rzuca rzeczami, krzyczy, wyzywa chce bić. Syn ma dopieru 11lat. Gdzie szukać pomocy, jak radzić sobie z wybuchami i syna? Pani psycholog mówi, że da się nad tym popracować, że nie umie sobie radzić syn z emocjami. Parę miesięcy temu synowi dokuczał kolega w szkole, sprawa była zgłoszona do pedagoga szkolnego i wychowawcy i jest spokój. Skąd w moim dziecku tyle agresji? Czy potrzebna jest konsultacja psychiatryczna dla dziecka? Pani psycholog do której chodzimy mówi że nie ma takiej potrzeby żeby dziecko chodziło do psychiatry dziecięcego. Syn wpada w złość gdy mu się na coś nie pozwala, każe uczyć lub coś nie pomyśli jego. Gdzie ja mam szukać pomocy dla syna?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Balcerzak
Mgr Katarzyna Balcerzak

Czy rozwija się u mnie zaburzenie emocjonalne?

Najpierw odczuwam spokój zmieszany ze smutkiem lecz po jakimś nie zbyt długim czasie czuje coś co ciężko opisać, wypełnia mnie potężna agresja i złość, której nic nie jest w stanie ugasić. Czuję ogromny przypływ siły a moje mięśnie zaczynają lekko... Najpierw odczuwam spokój zmieszany ze smutkiem lecz po jakimś nie zbyt długim czasie czuje coś co ciężko opisać, wypełnia mnie potężna agresja i złość, której nic nie jest w stanie ugasić. Czuję ogromny przypływ siły a moje mięśnie zaczynają lekko drżeć, szczeka się zaciska i wszystko dookoła się wyostrza. Pewnie tak się czuję tygrys, który zaraz zaatakuje ofiarę. Wtedy wiem, że lepiej żeby nikt nie znalazł się obok mnie bo mogę nie zapanować nad sobą. W głowie pojawiają się scenariusze bójek i tego jakbym komuś mógł zadać ból. Czuję moc. Żeby sobie ani nikomu nie zrobić krzywdy zaczynam bić worek treningowy aby wyładować te emocje. Często jak już zostanę sam jeśli ktoś był obok to zaczynam płakać, w tym momencie emocje opadają i wiem, że już nie jestem groźny. Momentami czuję większą furię niż zwykle ale generalnie są to podobne uczucia. Również wtedy w głowie mam wiele wizji tego jak tłucze szyby, niszczę biurko poprzez łamanie desek itp. Mama widząc mnie w tym stanie powiedziała, że mam oczy jakbym wziął jakieś narkotyki, że jest coś ze mną nie tak. Zawsze te emocje trzymam w sobie i nie chce żeby ktoś to zobaczył albo stał się ofiarą mojej złości. Po czasie same opadają i znowu wracam do normalnego spokojnego stanu. Problem polega na tym, że ten stan są w stanie wywołać słowa ( nawet takie które nie są kierowane do mnie), spojrzenie lub inna nieistotna rzecz tego typu. Czemu tak się czuję? Co to może być za zaburzenie bo podejrzewam, że tak zdrowi ludzie nie mają ?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Balcerzak
Mgr Katarzyna Balcerzak

Czy takie objawy pojawiają się przy nerwicy?

Witam, mam 26 lat i od dłuższego czasu mam problem ze zdrowiem. Podejrzewam u siebie nerwicę. Mam pełno różnych objawów zmęczenie w ciągu dnia pomimo odpowiedniej ilości snu, senność, jestem bardzo nerwowa, wybucham często złością, czasem płaczem,... Witam, mam 26 lat i od dłuższego czasu mam problem ze zdrowiem. Podejrzewam u siebie nerwicę. Mam pełno różnych objawów zmęczenie w ciągu dnia pomimo odpowiedniej ilości snu, senność, jestem bardzo nerwowa, wybucham często złością, czasem płaczem, nie panuję nad swoimi emocjami, miewam czasem lęki, powtarzam różne czynności po kilka razy. Nie mam często motywacji do niczego, nic mi się nie chce, do tego coraz częściej bywam smutna. Poza tymi objawami mam szereg objawów cielesnych wypadanie włosów, sucha, pękająca skóra, która czasem mnie swędzi, kłucia w klatce piersiowej, również w różnych częściach brzucha. Częste oddawanie moczu,w nocy również, suchość w ustach i uczucie pragnienia, ucisk w gardle, do tego dochodzi bardzo słaba pamięć i trudności z koncentracją, problemy gastryczne takie jak przelewanie w brzuchu, odbijanie, zgaga, czasem zaparcia. Czasem mam też wrażenie jakby obraz mi się rozmywał i pojawiała się jakby mgła przed oczami. Chodząc czasem mnie znosi jakby na boki. Czy te wszystkie objawy somatyczne mogą być efektem nerwicy?
odpowiada 1 ekspert:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek

Czy po tym leku może wystąpić taki stan?

Witam od dwóch miesięcy przyjmuje Coaxil najpierw w dawce 2*1 od 24dni w dawce 3*1 czy po Coaxilu może wystąpić uczucie wyłączonej głowy takiej pustki jakbym była pozbawiona uczuć i emocji ?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy konieczna będzie zmiana leków psychiatrycznych?

Na ostatniej wizycie u psychiatry miesiąc temu lekarz zmienił mi lek na depresje Nexpram na duloxetine pharma 60 mg.Po miesiącu stosowania czuje że nic mnie nieczeszy i mam brak emocji, brak myśli.Podejrzewam że mam anhedonie wtórna spowodowaną nowych antydepresantem.Czy na kolejnej wizycie mam poprosić o inne leki?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Jak radzić sobie z fobią społeczną mając 20 lat?

Bardzo stresuje się wszelkimi interakcjami z ludźmi (zarówno na żywo jak i przez telefon). Łamie mi się głos a mój rozmówca od razu to zauważa. Wyjątek to osoby z którymi mam częsty kontakt (np. rodzina). W innych przypadkach opanowuje mnie... Bardzo stresuje się wszelkimi interakcjami z ludźmi (zarówno na żywo jak i przez telefon). Łamie mi się głos a mój rozmówca od razu to zauważa. Wyjątek to osoby z którymi mam częsty kontakt (np. rodzina). W innych przypadkach opanowuje mnie lęk. Kłopotem stają się nawet zwykłe czynności takie jak rozmowa ze sprzedawcą w sklepie czy wizyta w urzędzie. Przez dłuższy czas łudziłem się, że im będę starszy tym będzie mi lżej ale w tej chwili mocno przekłada się to na moje samopoczucie.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Dotyczy: Psychologia Emocje

Jak mam poradzić sobie z takim lękiem?

Nie wiem jak sobie poradzić psychicznie z zaistniałą sytuacją. Mam 37 lat, córkę z poprzedniego związku i nowego partnera. Partner z córką dogadują się dobrze, córka jest całym moim światem. Kocham partnera ale nie tak jak byłego męża. Jest to... Nie wiem jak sobie poradzić psychicznie z zaistniałą sytuacją. Mam 37 lat, córkę z poprzedniego związku i nowego partnera. Partner z córką dogadują się dobrze, córka jest całym moim światem. Kocham partnera ale nie tak jak byłego męża. Jest to po prostu inny rodzaj miłości. Z pozoru do siebie nie pasujemy, z byłym mężem byliśmy jak dwie krople wody. Byłego męża nadal kocham ale nie umiemy się wogole dogadać. Zakłada, że się nie zmieniłam i jestem nadal zła. Wcześniej leczyłam się psychiatrycznie, ponieważ nie radziłam sobie z emocjami i raniłam partnera ponieważ.... Wyjechał za granicę i tęskniłam za nim. Wyjechał bo go wysłałam tam sama w obawie, że nie będzie pieniędzy na wychowanie córki ( nigdy nie miałam szczęścia do znalezienia dobrej pracy). Moja agresja w stosunku do niego wywodziła się z frustracji na stację w jakiej byliśmy. Partner nie wytrzymał, że jest raz odpychany a raz oddzwaniany że tęsknię. Ten etap przerobiłam na terapii, wiem gdzie popełniłam błędy. Nawet sama pojechałam za granicę porozmawiać czy konieczny jest ten rozwód. Były mąż nie dał mi szansy. Poznałam niedługo potem obecnego partnera. Niby teraz zaczęło się wszystko układać ale znów pojawił się problem z pracą i znów wrócił lęk że sytuacja się powtórzy. Staram się panować nad tym i nie popełniać tego samego błędu, wiem że lęk o przyszłość (głównie córki) nakręca mnie do złych zachowań więc staram się samemu uspokoić. Jednak sytuacja jest trudna ponieważ wraz z partnerem wyjeżdżamy za granicę kolejny już raz a córka zostaje w Polsce i tym razem strasznie tęsknię za córką. Wiem, że lęk przed rozstaniem wyzwala we mnie złe emocje. Znów już ta frustracja zaistniałą sytuacją a nie mam możliwości zabrania córki ze sobą. W Polsce nie mam możliwości pracy gdyż praca w tym kraju wyniszczyła mnie zupełnie, dobrze pracuje mi się w środowisku międzynarodowym niestety firmy w Polsce z pozoru międzynarodowe okazują się z typowo polskim podejściem. Nie wiem co mam robić, jak radzić sobie z lękiem żeby nikogo nie skrzywdzić. Razem z byłym mężem może byśmy mieli szansę zabrać córkę za granicę ale on wogole ze mną nie rozmawia na żadne tematy.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Tomasz Kościelny
Mgr Tomasz Kościelny

Czy te czynności pomogą mi leczyć się psychologicznie?

Byłam wczoraj u psycholożki i poleciła mi ona m.in. prowadzić taki dziennik/harmonogram tego co robiłam w ciągu dnia i jak się z tym czułam, poleciła mi małymi kroczkami wdrażać nowe rzeczy, oto moje pierwsze wpisy, czy to wygląda ok i... Byłam wczoraj u psycholożki i poleciła mi ona m.in. prowadzić taki dziennik/harmonogram tego co robiłam w ciągu dnia i jak się z tym czułam, poleciła mi małymi kroczkami wdrażać nowe rzeczy, oto moje pierwsze wpisy, czy to wygląda ok i w ogóle dobrze to robię? "15.05, 20:18 - 15-minutowy spacer: nie czułam przyjemności ze spaceru, podczas spacerowania poczułam zapachy które przypomniały mi dzieciństwo, czułam się obserwowana przez ludzi, mijałam 2 ludzi którzy głośno ze sobą rozmawiali i pomyślałam że też bym chciała tak umieć swobodnie głośno rozmawiać na zewnątrz nie wstydząc się że ktoś może usłyszeć, widziałam kota i chyba trochę się ucieszyłam bo uwielbiam koty. 16.05, 14:00 - prysznic: nie czułam przyjemności z prysznica, czułam się tak jakbym wykonywała obowiązek, zwróciłam uwagę na ładny zapach balsamu do ciała". Jeszcze jedną z rzeczy które psycholożka poleciła mi robić to skupiać się na dobrych rzeczach a nie na złych, a ja w tym polu "jak się z tym czułam" wypisałam praktycznie same negatywne rzeczy, no ale chciałam być szczera, prawda jest taka że mam anhedonię... Co o tym pan/pani myśli?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bartosz Neska
Mgr Bartosz Neska
Dotyczy: Psychologia Emocje

Ja radzić sobie z problemami codziennymi?

Witam mam 24 lata i nie wiem dlaczego tu nadal jestem nie mam planu na życie nawet zainteresowań czuje się nie potrzebna z rodziną udaje że wszystko jest okej chociaż pamiętam te wszystkie krzywdy które bracia mi zrobili wyzywanie,poniżanie ,pouczanie... Witam mam 24 lata i nie wiem dlaczego tu nadal jestem nie mam planu na życie nawet zainteresowań czuje się nie potrzebna z rodziną udaje że wszystko jest okej chociaż pamiętam te wszystkie krzywdy które bracia mi zrobili wyzywanie,poniżanie ,pouczanie że tak nie powinnam żyć a rodzice byli ślepi na to wszystko jestem dorosła a dalej czuje się poniżana przez braci i wykorzystywana przez rodzinę w szkole też byłam odpychają nie chciana znajomych do tej pory nie mam nigdy nie pracowałam nie mam planu co mogłabym robić i co bym chciała robić czuje się taka pusta bez niczego żyje bo czas płynie opiekuje się domem mam męża z którym też się dobrze nie układa czuje jak wszystko co chociaż troszkę mi się udało w życiu się rozpada
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bartosz Neska
Mgr Bartosz Neska
Dotyczy: Psychologia Emocje
Patronaty