Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 6 5 8

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Leczenie psychologiczne: Pytania do specjalistów

Czy moje objawy wskazują na typową depresję?

Czy mam depresję? Od paru dni jestem ciągle zmęczona. Bóle głowy mi towarzyszą cały czas. Mam myśi samobójcze i sama okaleczałam się. Z dnia.na dzień jest coraz to gorzej. Coraz póżniej śpię
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak nauczyć się cieszyć z każdego dnia?

Witam,czy to objawy depresji? Ostatnio nie radzę sobie ze swoim życiem,chodzę smutna,wybucham złością bez powodu,boję się swojej przyszłości i nie chcę o niej myśleć,jestem w stałym związku lecz cały czas boję się ze ta osoba mnie zostawi,najgorsze co moze byc... Witam,czy to objawy depresji? Ostatnio nie radzę sobie ze swoim życiem,chodzę smutna,wybucham złością bez powodu,boję się swojej przyszłości i nie chcę o niej myśleć,jestem w stałym związku lecz cały czas boję się ze ta osoba mnie zostawi,najgorsze co moze byc to zostac samotna. Nie śpię ponieważ się przejmuję jutrzejszym dniem. Byłam raz u psychologa i ten stwierdził,ze mam syndrom DDA. Czy takie coś w ogóle istnieje? Dodam,że moi rodzice nie żyją a mój brat powiesił się, prawdopodobnie miał depresję.Jak nauczyć się cieszyć z każdego dnia? I ile może potrwać ewentualne leczenie? Z góry dziękuję
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Dlaczego mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie?

Witam . Mój problem polega na tym że bardzo źle czuje się psychicznie mam wrażenie że nikt mnie nie rozumie wybucham krzykiem nie lubię się dwa razy powtarzać nie potrafię znaleźć żadnej motywacji codziennie borykam się z lękami boję się... Witam . Mój problem polega na tym że bardzo źle czuje się psychicznie mam wrażenie że nikt mnie nie rozumie wybucham krzykiem nie lubię się dwa razy powtarzać nie potrafię znaleźć żadnej motywacji codziennie borykam się z lękami boję się iść do pracy najchętniej wgl bym nie wychodził z domu , od dłuższego czasu przestałem widywac się ze znajomymi nie mam ochoty wychodzić z domu , boję się że coś mi się stanie i mi nikt nie pomoże mam lęki jak pomyślę o dalszej podróży i nocowaniu po za domem, często mam drganie mięśni nie daje mi to spokoju . Bardzo proszę o pomoc chciałbym normalnie funkcjonować i cieszyć się z życia!
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy jest to spowodowane chorobliwą zazdrością czy może moją zaniżoną samooceną?

Jestem w związku i mam zaufanie do swojego partnera, ale wpadam w złość gdy tylko blisko nas pojawi się atrakcyjna kobieta. Automatycznie staje się zła na mojego partnera będąc przekonana, że Ona napewno mu się podoba i napewno się na... Jestem w związku i mam zaufanie do swojego partnera, ale wpadam w złość gdy tylko blisko nas pojawi się atrakcyjna kobieta. Automatycznie staje się zła na mojego partnera będąc przekonana, że Ona napewno mu się podoba i napewno się na nią patrzył. Jest to męczące ponieważ każde wspólne wyjście kończy sie awanturą.Nie wiem czy jest to spowodowane chorobliwą zazdrością czy może moją zanizoną samoocena, a może jeszcze czymś innym.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak wyleczyć zaburzenia związane z odżywianiem?

Mam 31 lat od około 3 lat cierpię na zaburzenia związane z odżywianiem. Początkowo jadłam coraz mniej, ponieważ nie czułam głodu, głównie na skutek stresu. Od około roku pojawiły się inne dolegliwości, średnio dwa razy w tygodniu dosłownie się obżeram,... Mam 31 lat od około 3 lat cierpię na zaburzenia związane z odżywianiem. Początkowo jadłam coraz mniej, ponieważ nie czułam głodu, głównie na skutek stresu. Od około roku pojawiły się inne dolegliwości, średnio dwa razy w tygodniu dosłownie się obżeram, nie panuje nad tym. Jem wszystko co mam pod rękę, bez względu na to czy jestem głodna czy nie. A w sytuacji stresowej jeszcze więcej, zupełnie przeciwnie niż kiedyś. Co mam robić, martwi mnie to, ponieważ nie mam na to żadnego wpływu, ani kontroli. Źle się czuje przez to psychicznie i fizycznie. Ponadto kiedy pojawiły się u mnie te dolegliwości zupełnie straciłam zainteresowanie seksem, brak mi motywacji, nie potrafię czerpać radości z niczego. Błagam pomóżcie.
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Mgr Agnieszka Galas - Konsor
Mgr Agnieszka Galas - Konsor

Jak namówić na terapię kogoś, kto nie uważa takich metod za słuszne?

Jesteśmy małżeństwem z 6 letni stażem, dwójką dzieci. Mąż jest hiszpanem, mieszkamy na prowincji w Hiszpanii. Czuję, że dopada mnie depresja zw. Z emigracją, daleko od rodziny, zawsze aktywna teraz bez pracy w domu z dziećmi. Mąż perfekcjonista jest rozczarowany... Jesteśmy małżeństwem z 6 letni stażem, dwójką dzieci. Mąż jest hiszpanem, mieszkamy na prowincji w Hiszpanii. Czuję, że dopada mnie depresja zw. Z emigracją, daleko od rodziny, zawsze aktywna teraz bez pracy w domu z dziećmi. Mąż perfekcjonista jest rozczarowany mają osobą, nie spełniam jego oczekiwań, ja sams też czuję, że nie pasuję do jego rodziny. Czy terapia ma sens? Jak namówić na terapię kogoś kto nie uważa takich metod, kto nie lubi rozmawiać? Połączyło nas piękne uczucie, które wyparowało gdy okazało się, że rola matki, żony i gospodyni mnie przerosła. Nie wiem co z dziećmi, rozwód chyba nie wchodzi w grę, czuję się bardzo samotna, mam 35 lat i nie wiem czy chcę poświęcić całe swoje życie mężczyźnie, któremu tylko psuję humor.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Justyna Szukalska
Mgr Justyna Szukalska
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Dlaczego od miesiąca mam problemy z zasypianiem?

Dzień dobry. Mój problem wygląda następująco. Od około miesiąca mam problemy z zasypianiem. Otóż nawet gdy jestem bardzo zmęczona nie potrafię zasnąć. Przekręcam się z boku na bok i tak to godziny 2/3 a naprawde chcialabym zasnąc ale nie mogę.... Dzień dobry. Mój problem wygląda następująco. Od około miesiąca mam problemy z zasypianiem. Otóż nawet gdy jestem bardzo zmęczona nie potrafię zasnąć. Przekręcam się z boku na bok i tak to godziny 2/3 a naprawde chcialabym zasnąc ale nie mogę. Mam 19 lat. Ostatnio w moim zyciu duzo się dzieję, czesto sie zamartwiam i mam sytuacje stresujące. Kiedy juz zasnę w nocy śniją mi się dosyc dziwne rzeczy tzn. smierć, pogrzeby bliskich dla mnie osob wiec sen bardzo mnie męczy tak że rano czuję się pół przytomna, a potrzebuję teraz byc wypoczęta, ponieważ zbliża się sesja. Jestem ciągle zmęczona, często miewam "gorsze" dni, ktore polegają na braku chęci do dalszego działania, przygnębieniu. Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
odpowiada 3 ekspertów:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski
dr n. med. Lech Popiołek
dr n. med. Lech Popiołek

Jak pomóc osobie z niskim poczuciem własnej wartości i kompleksami?

Jak pomóc osobie z niskim poczuciem własnej wartości i kompleksami. Dziewczyna ma 24 lata. Jest zamknięta w sobie, uważa się za brzydką, nie wartościową, nie zasługującą na zainteresowanie, miłość. Myśli że nikomu powinna być sama bo nawet jeśli ktoś się... Jak pomóc osobie z niskim poczuciem własnej wartości i kompleksami. Dziewczyna ma 24 lata. Jest zamknięta w sobie, uważa się za brzydką, nie wartościową, nie zasługującą na zainteresowanie, miłość. Myśli że nikomu powinna być sama bo nawet jeśli ktoś się nią zainteresuje to nie ze względu na to że jest dobrym człowiekiem.
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka

Czy może to być autyzm?

Jestem mamą 6msc dziewczynki. Kilka razy dziennie wpada w szał. Rzuca się, bije zabawkami i krzyczy. Bo płaczem nazwać tego nie można. Czy to normalne? Czy może to być autyzm?
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Agata Majda
Mgr Agata Majda

Czy wizyta u specjalisty z moim stanem psychicznym jest naprawdę konieczna?

Dzień dobry, od dłuższego czasu borykam się z problemem zmiennych nastrojów, napadów smutku. Od zawsze jestem osobą mocno przeżywającą wszystko i od zawsze miewałam okresy kiedy wszystko było ok po których przychodził czas mocnego obniżenia nastroju. Taki dołek trwał kilka... Dzień dobry, od dłuższego czasu borykam się z problemem zmiennych nastrojów, napadów smutku. Od zawsze jestem osobą mocno przeżywającą wszystko i od zawsze miewałam okresy kiedy wszystko było ok po których przychodził czas mocnego obniżenia nastroju. Taki dołek trwał kilka dni i wszystko wracało do normy. Od około 2 miesięcy jestem właściwie bez przerwy w dołku. Potrafię mieć dobry nastrój maksymalnie przez jeden dzień i znowu dołek i płacz. Prześladuje mnie poczucie beznadziei, mam wrażenie, że kompletnie do niczego się nie nadaje i nic co robię mnie nie cieszy. Mam wrażenie, że to ciągle mało żeby siebie zadowolić. Od 9 miesięcy jestem w związku z kimś kogo bardzo kocham i na kim bardzo mi zależy. Swoimi nastrojami psuje to, widzę jak druga strona się z tym męczy, a mimo to często sama prowokuje kłótnie. Nie wiem dlaczego i po co... Naprawdę nie wiem co mam już robić ze sobą, kompletnie sobie nie radzę. Kilkakrotnie słyszałam już zarówno od partnera jak i innych bliskich, ze powinnam udać się do psychologa, zeby sobie pomóc, ale... ciągle wydaje mi się że sama sobie poradzę, że mi przejdzie, że to normalne. Przeciez różni ludzie różne kwestia przeżywają inaczej. Czy wizyta u specjalisty jest naprawdę konieczna?
odpowiada 2 ekspertów:
mgr Agnieszka Sulik
mgr Agnieszka Sulik
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy to jest w porządku z etycznego punktu widzenia, że mamy tego samego psychoterapeutę?

Dzień dobry. Od ponad roku korzystam z psychoterapii. Rok temu poznałam pewną dziewczyne, która jak sie okazalo przy bliższym poznaniu, chodzi na terapie do tego samego co ja. Teraz bardzo sie przyjaznimy i zastanawiam sie czy to moze rzutowac... Dzień dobry. Od ponad roku korzystam z psychoterapii. Rok temu poznałam pewną dziewczyne, która jak sie okazalo przy bliższym poznaniu, chodzi na terapie do tego samego co ja. Teraz bardzo sie przyjaznimy i zastanawiam sie czy to moze rzutowac negatywnie na nasze terapie. Nasz terapeuta nie wie o tym, ze sie znamy. Staramy sie tez nie mowic mu za dużo o sobie nawzajem, zeby sie nie zorientowal. Czasami to mnie ogranicza w mówieniu na sesjach tego co naprawde chce powiedziec. Albo widzę, ze unikam pewnych tematów, bo wiem, ze moja przyjaciolka o nich rozmawiala z naszym terapeuta i ja nie chce, zeby sie zorientowal. Czy to jest w porządku z etycznego punktu widzenia, ze mamy tego samego psychoterapeute? Czasem chcialabym porozmawiać z nim o moich obawach i o tej calej sytuacji, bo nie czuje sie wobec niego w porządku, czuję, ze go oszukuje. Ale jednocześnie boję sie, ze wtedy któraś z nas będzie musiala zmienic terapeute, a obie bysmy tego nie chcialy. Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Powiem jeszcze, ze nasz terapeuta pracuje z nurcie integracyjnym, jesli to ma jakiekolwiek znaczenie.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Agnieszka Galas - Konsor
Mgr Agnieszka Galas - Konsor
mgr Anna Zawrzel
mgr Anna Zawrzel

Dlaczego mam dziwne przeczucia?

Witam mam od jakiegoś czasu tak z rok czasu dziwne przeczucia na pare dni przed jaką kolwiek awantura w domu . Budzę sie zdenerwowana, mam ucisk w żołądku wszystko leci mi z rak , , ogarnia mnie tak zwana panika... Witam mam od jakiegoś czasu tak z rok czasu dziwne przeczucia na pare dni przed jaką kolwiek awantura w domu . Budzę sie zdenerwowana, mam ucisk w żołądku wszystko leci mi z rak , , ogarnia mnie tak zwana panika wtedy juz wiem ze cos sie wydarzy, faktycznie tak jest po prostu to czuje, czy idzie jakoś to stlumic i nie chodzi o wizyty u specjalistów
odpowiada 3 ekspertów:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Agnieszka Galas - Konsor
Mgr Agnieszka Galas - Konsor

W jaki sposób poradzić sobie z nałogiem?

Mam problem z amfetamina, powoli rujnuje sobie zycie. Mam 26 lat 2 kochanych synow i zone, jednak przez to co od dluzszego czasu dzieje sie w zwiazku z moim nalogiem zastanawiam sie czy nie zostawic tych trzech ukochanych osob, to... Mam problem z amfetamina, powoli rujnuje sobie zycie. Mam 26 lat 2 kochanych synow i zone, jednak przez to co od dluzszego czasu dzieje sie w zwiazku z moim nalogiem zastanawiam sie czy nie zostawic tych trzech ukochanych osob, to chyba bedzie dla nich korzystniejsze. Okolo 4 lata temu kiedy pracowalismy we dwojke w holandii zaczalem czasami w pracy zazywac fete, po zmianie pracy na bardziej odpowiedzialna i wymagajaca nauki obslugi nowych maszyn zaczalem brac wiecej bo dzieki temu szybciej ogarnalem o co chodzi i szefostwo bylo zadowolone. Spedzaldm w pracy po 12 h dziennie a pozniej wracaldm do domu gdzie trzeba bylo pomoc zonie przy nowo narodzonym dziecku. Zdazalo sie ze potrafilem brac codziennie przez 30 - 40 dni, miec dzienbdwa przerwy ale pozniej znow bralem. Jakis czas tmu urodzil nam sie drugi bobas, po krotkim epizodzie w polsce wyjechalismy do niemiec, jestesmy tu pol roku a ja zdazylem narobic juz takiego gnoju ze nie wiem jak sobie poradzic. Od 3 miesiecy znow ładuje w siebie fete, niedawno zona znalazla troche i najpierw bylaklotnia pozniej postanowilismy ze pojdziemy do specjalisty ale jak ja przestalem o tym mowic to temat ucichl a ja bez dodatkowego popchniecia z zewnatrz szybko trace motywacje. Nie kontrolowalem wydatkow, kilka dni temu dostalem nadzwyczajne rozwiazanie umowy najmu mieszkania z powodu 2 miesiecznej zaleglosci w czynszy, w ciagu 2 tyg mamy opuscic mieszlanie. Nie powiedzialem o tym zonie bobsie boje, mam nadzieje ze jakos to zalatwie, ale wczoraj zamiast pojechac do spoldzielni rozmawiac siedzialem pol dnia sam i walilem nosy!!! Od 3 dni zamiast chodzic do pracy wstaje rano wsiasam w auto jade na miejscowke i spedzam tam 8 godzin przegladajac internet i jedzac fete. Wiem ze musze pracowac, zalataic sprawe z mieszkaniem, ale nawet mimo postanowienia ze od jjtra juz pojde do pracy, budze sie rano wale kreske i stwierdzam ze mam to w dupie, po co sie wkurzac na kierownika ktory ciagle twoerxzi ze wszyscy w kolo nic nie robia skoro mozna spedzi dzien przyjemnkr. Powoli znow zaczynam wykrecac duze wyniki w spozyciu fety, dawniej potrafilem w tydzien sam zjesc 10 - 12 g, teraz w ciagu ostatnich 2 dni zjadlem 4. Siedze teraz w aucie i pisze to po 3 kreskach w ciagu 2 h. Kiedy dostalem poczta wypowiedzenie umowy pierwsza mysl w glowie byla taka ze jesli nie zalatwie tego bede musial wyslac zone z dziecmi do polski a ja sam chyba ze soba skoncze. Kiedys dawniej podczas kryzysu miedzy nami z powodumojego cpania, zona w nerwach zwyzywala mnie od najgorszych, poszedlem do lazienki i raz zrobilem przymiarke kabla na szyje, ale jak pociagnalem zeby zobaczyc jakie to uczucie wystraszylem sie uczucia duszenia. Nie wiem co robic, nie chce isc do osrodka zamknietego na odwyk, ale chcebw koncu byc taki jak przed tym kiedy zaczalem to cpac. Dodam tylko ze dawniej palilem tez duzo marihuany, teraz tez sporadycznie popalam, i po calym dniu lotu na fecie wieczorem zawsze wygaszam sie przed snem 2 - 3 piwami... dno. Jak tak dalej ppjdzie naprawde bede musial zostawic zone i dzieci dla ich dobra, ze mna nic dobrdgo nich nie czeka. POMOCY!!
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Tomasz Kościelny
Mgr Tomasz Kościelny

Dlaczego nie mogę się z nikim porozumieć?

Witam mam podobny problem od pewniego czasu z nikim się nie mogę porozumieć. Bardzo często myślę by wyjść i poprostu się zabić. Byłam u Pani psycholog 2 msc temu to powiedziała ze ze.muszę to przetrwać i być silna. To by... Witam mam podobny problem od pewniego czasu z nikim się nie mogę porozumieć. Bardzo często myślę by wyjść i poprostu się zabić. Byłam u Pani psycholog 2 msc temu to powiedziała ze ze.muszę to przetrwać i być silna. To by było na tyle. Zaczęło się od czasu gdy odszedł mój brat. Może ktoś doradzi co zrobić . Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak pomóc osobie, która chce dobrze tylko dla innych, a nie dla siebie?

Moja dziewczyna martwi się o szczęście innych a swoje ma gdzieś przez co robi rzeczy których nie chce ale inni są szczęśliwi. Jak jej mogę pomóc, co to jest?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jaki wpływ na kondycję emocjonalną organizmu ma długoletnia abstynencja seksualna?

Mam pytanie do psychologa bądź seksuologa. Mam 33 lata i jestem po przebytym mózgowym porażeniu dziecięcym. Z racji mojej choroby i pewnych ograniczeń, jestem zmuszony nie prowadzić życia seksualnego od wielu już lat. Chciałbym zapytać, jaki wpływ na kondycje... Mam pytanie do psychologa bądź seksuologa. Mam 33 lata i jestem po przebytym mózgowym porażeniu dziecięcym. Z racji mojej choroby i pewnych ograniczeń, jestem zmuszony nie prowadzić życia seksualnego od wielu już lat. Chciałbym zapytać, jaki wpływ na kondycje emocjonalną organizmu, ma taka długoletnia abstynencja seksualna? I w jakim momencie, masturbacja staje się nałogiem (w jakich ostępach czasu, możemy uznać że masturbacja ma zbawienny wpływ na organizm, a kiedy już nie?
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Krzysztof Gierlotka
Dr n. med. Krzysztof Gierlotka

Co robić podczas napadów?

mam napady nie często podczas snu śmiechu czasem płaczę czasem się śmieję i to mnie bardzo denerwuje co mam robić w takiej sytuacji przy tych napadach nie mogę zamknącv oczu bo jest gorzej nie mogę połknąc nawed śliny bo zaraz mnie atakuje
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski

Co mam zmienić, by zacząć żyć?

Dzień dobry mam 31lat mam dwoje dzieci i nie chce mi się nic żyje z dnia na dzień nic mi się nie chcę chodzę do pracy wracam do domu jem jeden posiłek dziennie bo mi się nie chcę zrobić co mam zrobić by to zmienić pomóż
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Agnieszka Galas - Konsor
Mgr Agnieszka Galas - Konsor

Czy mogę wyznać, że partner jest bezpłodny?

Witaj bylam w zwiazku z mezczyna niecale 2 lata.Tak naprawde teraz okazalo sie ze nie byl szczery ze mna.Mielsimy plany co do zamieszkania dziecka itp.Miesiac temu nagle dowiaduje sie ze nie moze byc ojcem I ze wiedzial o tym ze... Witaj bylam w zwiazku z mezczyna niecale 2 lata.Tak naprawde teraz okazalo sie ze nie byl szczery ze mna.Mielsimy plany co do zamieszkania dziecka itp.Miesiac temu nagle dowiaduje sie ze nie moze byc ojcem I ze wiedzial o tym ze ma 42 I juz nie moze. Ostsnio jak bylam u niego przez zorstaniem mama jego co sie stalo ze juz nie przyjerzdzam itp wiem ze rodzice jego mnie polubili I wzajemmie.Mam pytanie czy moge uswaidomic jego mame ze przyczyna bylo ze zatail ze jest bezplodny a przyajmniej mi tak powiedzial?Moze powinnam list wyslac,,,
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz

Co znaczą te głosy i sny w mojej głowie?

Witam serdecznie. bardzo bym prosiła o poradę, do kogo sie zwrócić jakiego lekarza, poniewaz mam problemy z snem, tzn nie z zasypianiem nie ze nic mi sie nie sni wrecz odwrotnie. Mam 30 lat i odkad pamietam prawie codziennie mi... Witam serdecznie. bardzo bym prosiła o poradę, do kogo sie zwrócić jakiego lekarza, poniewaz mam problemy z snem, tzn nie z zasypianiem nie ze nic mi sie nie sni wrecz odwrotnie. Mam 30 lat i odkad pamietam prawie codziennie mi sie cos sni, po 2, 3 a nawet wiecej snów na noc . 80 % snów z całego mojego zycia pamietam. Pamietam je z dokładnością, kolory, ruchy, odczucia wszystko. są sny gdzie za jakis czas sa one rzeczywistoscia, sa sny gdzie budze sie przerażone, sa sny gdzie je pamietam ale nie potrafie opisac je słowami, sa sny gdzie sny same o sobie przypominaja, tzn pamietam co mi sie snilo, ale nie pamietam (to jest dziwne) i ten sen przypomina mi o sobie na drugi dzien pojawiajac u mnie chwilowe przerazajace dreszcze i sekundowe wylaczenie sie ze swiata , i wtedy wiem ze to sen przypomina mi ten sen (ciezko to opisac) i wtedy przez te kilka sekund pamietam ten sen i mogla bym go opisac ze szczegółami a potem pamietam ale nie umiem go opisac. i to sie dzieje na drugi dzien gdy jestem w ruchu nie spie. mam sny gdzie w snie odczuwałam cos pieknego , cos cudownego nie do opisania w realnym swiecie uczucie, gdy sie budzilam pamietam ten sen do tj pory go pamietam i nadal mam gdy sb o tym snie przypomne ( mniejsze ale podobne) uczucie czegos pieknego. mam sny gdzie budze sie i nie potrafie sie ruszyc ( czytalam juz o tym bezruch we snie) ale ja mialam cos takiego spalam obudzilam sie otworzyłam oczy , ale nie potrafilam sie ruszyc i wolalam kolezanke ktora spala na drugim łozku o pomoc , a ja nie potrafilam sie ruszyc ona mnie nie slyszala a ja mialam otwarte oczy i na nia patrzyłam, i nagle oczy zamknelam i widzialam calkiem inny obraz a odczucie mialam nadal to samo ze sie nie moge ruszyc i ze ja wołalam o pomoc . tak jakbym obraz inny a uczucie inne . Tzn opisze moze dokladniej... uczucie ze sie nie moge ruszyc ze wolam o pomoc , a w tym samym czasie widze w moich oczach jak kolezanke wyrzucaja z pracy i ona ubiera plecak i odchodzi ale uczucie nadal ze ja wolam bo sie nie moge ruszyc , a sni mi sie czy widze cos innego. tak jakby bylo mnie dwie, ja sie nie moge ruszyc i druga ja sni mi sie jakis sen . ( a ta kolezanke za 3 dni wyrzucili faktycznie z pracy ) tych snów jest wiecej , kazdy sen jest różnego rodzaju , moze bym tak tego nie przezywała tylko mówila sb a snilo mi sie cos tam, ale te sny tak na mnie dzialaja , bo ja je tak mocno pamietam, odczuwam rozne uczucia nawet po kilku latach kilkunastu . mowili popatrz odrazu w okno nie bedziesz pamietam, nic to nie daje. Snia mi sie ludzie gdzie nigdy tych ludzi nie widzialam , snia mi sie zmarli, i bliscy i zupelnie obcy , ktorych gdzies tam kiedys znalam i przychodza do mnie we snie, sni mi sie niebo, snia mi sie aniolowie, Matka Boza mi sie sni, ale mam i takie sny gdzie sni mi sie wojna, snia mi sie zolnierze, snia mi sie biedni ludzie, islam, zabójcy, katastrofy te male i te wielkie, mam tez sny gdzie sni mi sie jakby to byl film sfiction, sni mi sie ze ratuje wiele ludzi kosztem moim ze ja sie poddaje aby inni byli ocaleni. Czasami mam sen ze slysze pukanie to pukanie jest takie oczywiste bo ja je slysze . sni mi sie ze leze na lozku otwieram oczy i widze jak snie jak leze na lozku z moim narzeczonym i widze jak on spi od sciany ja od brzegu i patrze na siebie i widze co mi sie sni w mojej głowie. I wiele innych snów ktore moglabym opisywac bez konca. Męcze sie juz ponieważ nie to jest nie wyspana tylko to wszystko jest w mojej głowie caly czas , nie jest tak ze minie kilka lat i ja o tym zapomne wszystko pamietam z kazdym szczegółem. Prosze mi podpowiedzieć co robic do kogo sie udac , bo juz sie zastanawiam czy to jest normalne ? Pozdrawiam
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Patronaty