Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 4 4

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychiatria: Pytania do specjalistów

Jak leczyć nerwicę natręctw i stany lękowe?

Witam. Od kilku miesięcy zmagam się z nerwicą natręctw oraz stanami lękowymi, które jako "straszak" wybrały sobie chorobę psychiczną. Jednak jest jedna rzecz, która mnie niepokoi. Czy jest to normalną rzeczą w tym zaburzeniu, że czasem, zupełnie bez przyczyny... Witam. Od kilku miesięcy zmagam się z nerwicą natręctw oraz stanami lękowymi, które jako "straszak" wybrały sobie chorobę psychiczną. Jednak jest jedna rzecz, która mnie niepokoi. Czy jest to normalną rzeczą w tym zaburzeniu, że czasem, zupełnie bez przyczyny przyjdzie mi bezsensowne słowo / zdanie lub jakaś zasłyszana melodia do głowy? Ono pojawi się, chwilę pobędzie, zniknie i za jakiś czas znów wpadnie, czasem częściej przed snem, kiedy chcę się wyciszyć lub kiedy nie robię nic konkretnego. Z góry dziękuję za odpowiedź.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy moje wyniki badań wskazują na nerwicę?

Dzień dobry, jestem mężczyzna, 37 lat, mam podwyższone rbc 6.59mln/ul hct 52.7% i hemoglobine 17,3.Ciagle źle się czuję, czasami czuję jakbym miał zemdlec, czasami kołotanie serca. Ogólnie boję się o swoje zdrowie. Lekarze wmawiaja nerwice?
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Co może znaczyć brak motywacji i lęk przed wyjściem z domu oraz kontaktami z innymi ludźmi?

Mam 20 lat i nie mam motywacji do czegokolwiek. Najchętniej cały dzień bym leżał w łóżku. Wynika to z jakiegoś nieuzasadnionego strachu przed wyjściem z domu,kontaktem z innymi ludźmi. W zwyczajnych codziennych sytuacjach w sklepie czy u fryzjera często łapie... Mam 20 lat i nie mam motywacji do czegokolwiek. Najchętniej cały dzień bym leżał w łóżku. Wynika to z jakiegoś nieuzasadnionego strachu przed wyjściem z domu,kontaktem z innymi ludźmi. W zwyczajnych codziennych sytuacjach w sklepie czy u fryzjera często łapie mnie panika i ogromny stres gdy np pani się do mnie odezwie. Zawsze byłem trochę nieśmiały ale wcześniej była to taka zdrowa nieśmiałość a teraz to już naprawdę nienormalne żeby dorosły chłopak nie umiał załatwić podstawowej sprawy. Czy powinienem udać się do psychologa lub psychiatry? Jeśli tak to do którego z nich? Boje się że jeśli tam pójdę to i tak nie będę miał odwagi powiedzieć o swoich problemach i jak naprawdę je odczuwam tylko nawet przed lekarzem będę udawać że jest lepiej niż naprawdę a on uzna że nic mi nie jest, przesadzam a ja wrócę do punktu wyjścia. A czuje że przez to marnuje sobie powoli życie. Nie wiem co zrobić. Proszę o poradę.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak leczyć płaczliwość u 18-latki?

Witam Nazywam się Kamila mam 18 lat i moim problemem jest płaczliwość/nerwica/depresja od ok roku choruje na depresję mam myśli samobójcze, złe dni nic mi się nie chce do tego dochodzi mi nerwica bo jestem osobą, która... Witam Nazywam się Kamila mam 18 lat i moim problemem jest płaczliwość/nerwica/depresja od ok roku choruje na depresję mam myśli samobójcze, złe dni nic mi się nie chce do tego dochodzi mi nerwica bo jestem osobą, która bardzo szybko się denerwuje są to nawet banalne rzeczy, dużo rzeczy mnie wkurza a ja albo wybucham krzykiem, albo zaczynają mi lecieć łzy. Przy dużym stresie (kiedy muszę coś zrobić) od razu zaczynam płakać, w brzuchu mam straszne motyle, drżą mi ręce po prostu stan nie do wytrzymania. Mam jeszcze myśli w głowie, które muszę zrobić chodzi o to że np. Myślę sobie że jeśli nie zrobię danej rzeczy komuś stanie się krzywda więc szybko muszę zrobić daną rzecz która siedzi mi w głowie np. pozbywać jeden widelec w zlewie, czy wyjąć coś z torby. Idąc ulicą nie umiem spojrzeć na ludzi patrzę się ciągle albo na chodnik z słuchawkami w uszach albo w telefon, nienawidzę wzroku ludzi dlatego go unikam. Kiedy rozmawiam z ludźmi, których znam mniej także nie potrafię spojrzeć im w oczy unikam tego i patrze albo gdzieś w bok albo na inną część twarzy przez chwilę spojrzę na oczy, ale szybko wzrok ucieka. Co to może być? Depresja i dwie inne choroby? Z płaczem odkąd pamiętam miałam problemy byłam bardzo płaczliwym i nerwowym dzieckiem,ale przeszło to teraz do takiego stopnia ze denerwuje się o byle co a po chwili mam straszne wyrzuty sumienia i myślę o najgorszych rzeczach że np. nakrzyczałam na kogoś a zaraz tej osoby może zabraknąć. Sama ze sobą nie umiem już wytrzymać. Proszę o pomoc
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak całkowicie wyleczyć się z hazardu?

Witam, jestem uzależniony od hazardu. Podjąłem się leczenia i ukończyłem terapię w maju. Byłem bardzo zdeterminowany aby podjąć dalsze leczenie natomiast na mojej drodze stanęła marihuana. Uzależnienie które zostało zbagatelizowane i nie przerobione, ponieważ paliłem tylko podczas pobytu w... Witam, jestem uzależniony od hazardu. Podjąłem się leczenia i ukończyłem terapię w maju. Byłem bardzo zdeterminowany aby podjąć dalsze leczenie natomiast na mojej drodze stanęła marihuana. Uzależnienie które zostało zbagatelizowane i nie przerobione, ponieważ paliłem tylko podczas pobytu w Holandii i było to około 2 lat temu, miałem wtedy też styczność z amfetaminą i Meskalina, która całkiem odmieniła moją projekcję rzeczywistości. Do rzeczy , w maju wychodząc z ośrodka uzależnień, w padlem w marihuanę, chciałem się z tego wyrwać nie palić ... Ponieważ znałem wszystkie mechanizmy uzależnienia i byłem nawet świadomy , że po prostu zamieniam sobie hazard. Natomiast od pierwszego zapalenia marihuana wywoływała we mnie straszne lęki i stany gdzie zamykałem się w sobię nic nie mówiąc i udawajac , że wszystko jest w porządku aby nie wyjść na glupka paliłem dalej. Każde kolejne palenie działało w ten sam sposób, a że mieszkałem z ludźmi którzy palili codziennie, to ja paliłem z nimi. Miałem tak zniekształcone wyobrażenie o sobie i tak niskie poczucie własnej wartości i potrzebę akceptacji, że nie potrafiłem im odmawiać myśląc , że będę gorszy i w ogóle. Przechodząc do meritum po dwóch miesiącach wyprowadziłem się od nich przestałem palić. To co się zaczęło dziać w mojej głowie to było jakieś apogeum , jakieś chore wyobrażenia lęki, natrętne myśli.... W ogóle czułem się tak jakbym stracił swoją osobowość. Byłem Strasznie inteligentny przed rozpoczęciem palenia marihuany. Bardzo komunikatywny. To wszystko się rozpadło straciłem koncentrację i inteligencję. Później kilka dni później wróciłem do hazardu i w ogóle zaczął się cyrk ... Postanowiłem , że za wygranej pieniadze pójdę prywatnie do terapeuty i będę się leczył z tego co się zadziało przez tą marihuanę. Oczywiście do terapeuty chodziłem ale kłamałem , ponieważ byłem w ciągu hazardowym. Nie wiedziałem co się ze mną dzieję , zresztą do teraz nie wiem . Bylem samotny przez 2 tygodnie nie wychodziłem z pokoju i cały czas miałem natręt myśli , te myśli były związane z całym moim życiem , taka jakby analiza każdej sytuacji życiowej i obwinianie się za wszystko... Później siedziałem cały czas na telefonie i szukałem odpowiedzi w Internecie na moje zachowania i na to co się ze mną dzieje ... Wkręcalem sobię różnorakie przypadłości , zresztą do teraz tak mam. Co jest najgorsze , że czuję się zupełnie odrealniony od życia to mniej więcej wygląda tak , że ktoś coś do mnie mówi a ja mam jakieś myśli analizuję go albo siebie. Nie potrafię nawiązać kontaktu z ludźmi , cały czas siedziałbym w łóżku i nic nie robił i myślał. Próbowane wszystkiego aby się oderwać od tych myśli i nie mogę.... W dodatku nie pamiętam zdarzeń z przeszłości albo chociażby , co robiłem jeden dzień temu albo kto co mi powiedział. Czuję się jakbym utracił swoją tożsamość. Mam też wrażenie , że wszyscy się na mnie patrzą o mnie mówią , albo robią coś lub mówią żeby mi dopiec. Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje. Biorę leki od psychiatry na depresję. Ale najbardziej mnie przeraża to , że nie mam w sobie żadnych emocji ... Jedynie czuję złość i takie wrażenie jakbym dopiero uczył się życia i interakcji z ludźmi. Ogólni, jestem teraz na terapi zamkniętej ... Ale z niczym nie mogę się utożsamić. Gdzie wcześniej przerobiłem wszystko perfekcyjnie. A teraz nawet tego nie pamiętam. Co mi może być ?
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Maria Magdalena Wysocka-Bąkowska
Dr n. med. Maria Magdalena Wysocka-Bąkowska

Czy konieczne jest stosowanie Pramolanu?

Lekarz neurolog przypisał mi Pramolan 0,05 g do przyjmowania 3 razy dziennie, miałam kiedys przepisany pramolan 50 mg na noc . Praktycznie boję się tego typu leków kiedyś brałam silne miałam wówczas depresję i silną nerwicę ale nie przypominam sobie... Lekarz neurolog przypisał mi Pramolan 0,05 g do przyjmowania 3 razy dziennie, miałam kiedys przepisany pramolan 50 mg na noc . Praktycznie boję się tego typu leków kiedyś brałam silne miałam wówczas depresję i silną nerwicę ale nie przypominam sobie czy akurat ten lek brałam czy pramolan jest bezpiecznym lekiem mam 60 lat
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak radzić sobie ze spadkiem wagi przy nerwicy?

Witam, mam nerwice lękową ze stanami depresyjnymi. Lecze się od niedawna na oddziale dziennym i przyjmuje leki. Muszę trzymać dietę bo mam refluks i muszę jeść lekkostrawnie. Jem 6 posiłków dziennie a i tak nie mogę przytyc. Jeszcze mi waga... Witam, mam nerwice lękową ze stanami depresyjnymi. Lecze się od niedawna na oddziale dziennym i przyjmuje leki. Muszę trzymać dietę bo mam refluks i muszę jeść lekkostrawnie. Jem 6 posiłków dziennie a i tak nie mogę przytyc. Jeszcze mi waga w dol spada. Mam 170 wzrostu a waga 46 kg dziś waga pokazuje 45 kg jestem przerazona. Tarczyca dobra, anemii nie mam badania zrobione nic nie wykazują jeszcze niedobór hormonów i zanikła miesiaczka. Czy to wszystko od nerwicy?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy moje dolegliwości mają związek ze zdrowiem psychicznym?

Witam. Mam pytanie. Mam 19 lat. Od jakiegoś czasu miewam chwilowe napady duszności i przyspieszonego tętna, dosłownie czuję je w całym ciele, robi mi się słabo, kręci się w głowie, i czuję się jak na jakimś leku otumaniającym, czasem również... Witam. Mam pytanie. Mam 19 lat. Od jakiegoś czasu miewam chwilowe napady duszności i przyspieszonego tętna, dosłownie czuję je w całym ciele, robi mi się słabo, kręci się w głowie, i czuję się jak na jakimś leku otumaniającym, czasem również czuję ucisk lub kłucie w sercu. Czytałam o czymś takim jak napady paniki, jednak czy w tym wypadku powinnam czuć jakiś lęk? Zdarzył się jeden raz kiedy tak się zestresowałam, że zaczęłam czuć ogromny lęk i histeryzowałam, po czym nastąpiły te objawy. Ogólnie jestem osobą, która często się stresuje jednak czy jest możliwe że to co mi dolega to napady paniki jeśli w większości przypadków napad wystąpił po sytuacji Kiedy jestem całkowicie spokojna? A jeśli nie to co takiego może to być I jak tego uniknąć. Czy wiąże się to ze zdrowiem psychicznym jeśli bardzo często się czymś przejmuję?
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Czy paroksetyna może zaburzać koncentrację?

Jestem 24 mężczyzną. Mam zaburzoną koncentrację, zażywam paroksetynę 60mg, sulpiryd 100mg, kwetiapinę xr 300mg, mianserynę 30 mg. Czy paroksetyna może zaburzać koncentrację? Czy sertralina mniej szkodzi koncentracji? Czy sertralina ma profil aktywizujący i dodaje energii?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Paweł Brudkiewicz
Lek. Paweł Brudkiewicz

Jak się uwolnić od partnera z zaburzeniami osobowości?

Witam Mój partner ma zaburzenia osobowości leczył się się psychiatrczynie ok 2miesiace.Pół roku było ok panował nad sobą .Natomiast teraz żyje w strachu sytuacja jest fatalna nie panuje nad sobą obecność dziecka 2miesięcznego nic nie zmienia Kiedy wpadnie w szał... Witam Mój partner ma zaburzenia osobowości leczył się się psychiatrczynie ok 2miesiace.Pół roku było ok panował nad sobą .Natomiast teraz żyje w strachu sytuacja jest fatalna nie panuje nad sobą obecność dziecka 2miesięcznego nic nie zmienia Kiedy wpadnie w szał grozi że mnie skrzywdzi szarpie mną uderza pięściami w meble niszczy je .Zmienia pracę często .Spożywa alkohol .Próbowałam zakończyć ten związek Pijany atakuje mnie na klatce wpycha z dzieckiem do mieszkania zamyka drzwi że strachu godzę się by z nim być bo twierdzi że woli nas zabić niż się rozstać.Jeździ autem bez prawa jazdy Rozwala drzwi kiedy boję się go wpuścić Kompletnie nieodpowiedzialny .Chyba nie mam już szans na powrót do normalnego życia Bo jak się uwolnić?*Policja procedury to wszystko trwa
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak postępować z partnerem z depresją?

W jaki sposób mam postępować z partnerem chorym na depresje? Aktualnie przyjmuje on depratal i egzyste. Czy choroba lub tabletki mogły go zmienić na tyle aby nie czuł potrzeby przytulenia? Stał się obojętny, wręcz zimny. Czy to wynik choroby? Jak mam mu pomóc?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Justyna Piątkowska
Mgr Justyna Piątkowska

Jak leczyć fobię szkolną u syna?

Witam. Mój syn ma zdiagnozowaną fobię szkolną od czerwca 2018 roku. Zaprzestał też wtedy całkowicie chodzenia do szkoły. Ogólnie przerosła go komunia, dokuczanie przez kolegów i dość specyficzna wychowawczyni. Od czerwca korzysta z pomocy psychologa, psychiatry i bierze leki tj.... Witam. Mój syn ma zdiagnozowaną fobię szkolną od czerwca 2018 roku. Zaprzestał też wtedy całkowicie chodzenia do szkoły. Ogólnie przerosła go komunia, dokuczanie przez kolegów i dość specyficzna wychowawczyni. Od czerwca korzysta z pomocy psychologa, psychiatry i bierze leki tj. Apo serta, hydroksyzyzna. Przez wakacje ustąpiły wszystkie inne lęki które miał tj. przed ciemnością, przed pozostaniem u babci na noc czy pójściem sam do sklepu. Wydawało by się, że w szkole też będzie ok. Sytuacja wygląda tak że chodzi do szkoły, wchodzi sam na lekcję ale nie chce pozostawać sam w szkole. Mama całe dnie siedzi pod klasą. Na przerwie syn podchodzi, pyta czy na pewno go nie zostawię a próby pozostawienia go kończą się atakami paniki i płaczu. Do tego kilka razy wychodzi na lekcjach bo męczy go biegunka. Po południu i weekendy jest ok, nawet aż za bardzo. Jest otwarty, komunikatywny i wesoły. Rozumie nasze tłumaczenia, prośby, groźby a codziennie rano akcja od nowa. Czy spotkał się ktoś z podobną sytuacją? Jak długo może to trwać? Psycholog każe nam "rzucić go na głęboką wodę", psychiatra przepisał relanium na wyciszenie rano, szkoła radzi poczekać i dać mu czas a my już sami nie wiemy.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Jak stosować Seronil?

Dzień dobry. U mojej mamy 1 rok temu stwierdzono depresję. Brała lek seronil, obecnie choroba się nasilila i ma zmieniony lek na venlectine 1/2tabletki dziennie czyli trzeba kapsułka rozerwać i wyjąć 1 tabletke. W ulotce jest napisane że nie... Dzień dobry. U mojej mamy 1 rok temu stwierdzono depresję. Brała lek seronil, obecnie choroba się nasilila i ma zmieniony lek na venlectine 1/2tabletki dziennie czyli trzeba kapsułka rozerwać i wyjąć 1 tabletke. W ulotce jest napisane że nie wolno rozrywac. Taka dawkę mama zażywać przez 6 dni a potem cała kapsulke. W związku z tym mam pytanie czy rozerwanie tej kapsułki i podanie mamie nie zaszkodzi
odpowiada 1 ekspert:
Lek. specjalista psychiatra, Alina Nowicka
Lek. specjalista psychiatra, Alina Nowicka

Co może znaczyć uczucie odrealnienia i problemy z pamięcią?

Od 3 miesięcy mam problem, mianowicie, czuje się oderwana lekko o rzeczywistości. Nie jest to tak, że cały czas nie wiem co się dzieje, ale mam w ciągu dnia takie momenty, ze czuje się jakbym nie była w swoim ciele,... Od 3 miesięcy mam problem, mianowicie, czuje się oderwana lekko o rzeczywistości. Nie jest to tak, że cały czas nie wiem co się dzieje, ale mam w ciągu dnia takie momenty, ze czuje się jakbym nie była w swoim ciele, tylko stała z boku, jakbym nie patrzyła swoimi oczami, tylko stała z boku. Czuje się jakbym widziała świat za jakas ściana, nie rozumiała go. Wykonując jakieś czynności, wykonuje je, ale wiem, ze robie coś niby myślac, ale niby nie. Mam problem z pamięcią, zapominam wielu podstawowych rzeczy. Jestem sztuczna we wszystkim co robie. Jestem wiecznie zmęczona, senna. Czuje się w sobie obca, jest we mnie trochę taki strach i niepokój, gdy zdaje sobie sprawę i proboje myslec o tym, ze wszystko jest w porządku, tłumacząc sobie w głowie, gdzie się w danym miejscu znajduje i co wtedy robie.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak panować nad stresem i leczyć swoją hipochondrię?

Mam 19 lat, jestem osobą która łatwo się stresuję. Mogę powiedzieć że jestem hipochondrykiem i lubię zamartwiać się nad sobą. Gdy trafię na jakiś artykuł o depresji czy innych takich zaczynam myśleć czy sam nie cierpię na to. Wiem że... Mam 19 lat, jestem osobą która łatwo się stresuję. Mogę powiedzieć że jestem hipochondrykiem i lubię zamartwiać się nad sobą. Gdy trafię na jakiś artykuł o depresji czy innych takich zaczynam myśleć czy sam nie cierpię na to. Wiem że sam wymyślam to sobie ale czasami nie mogę zapanować nad tym. Wiem że coś jest spowodowane moim stresem, ale nie mogę go usunąć. Takie rozmyślenia kończące się atakiem stresu często zdarzają się wieczorem w łóżku. Ogólnie często wmawiam coś sobie ale zazwyczaj panuje nad tym i nie mam z tym problemu. Niestety czasami ale zdarza gdy nie mogę zapanować nad powstałym stresem i chciałbym jakoś nauczyć panować się nad tym.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy moje dolegliwości to wynik stresu?

Witam serdecznie mam 22 lat jakos 2 lata temu po raz pierwszy zachorowałem balem się ludzi mialem leki itd lekarze upierali się że to depresja inni znów że to schizofrenia rok temu byłem hospatelizowany w szpita w szpitalu psychiatrycznym stwierdzono... Witam serdecznie mam 22 lat jakos 2 lata temu po raz pierwszy zachorowałem balem się ludzi mialem leki itd lekarze upierali się że to depresja inni znów że to schizofrenia rok temu byłem hospatelizowany w szpita w szpitalu psychiatrycznym stwierdzono u mnie shizofrenie miałem straszne lęki pustkę w glowie 3 tyg później wypisalem się na własne rządzenie ponieważ ani trochę nie poczułem się lepiej po jakimś miesięcu wyjścia z szpitala wszystko minęło moje życie zaczęło się na nowo miałem humor brak pustki mogłem normalnie funkcjonować aż do dzisiejszego dnia co prawda tym razem nie mam żadnych leków ani tak zwanych zwid chodź odczuwam straszna pustkę w glowie emocjonalna brak uczuć cieszenia się z czekogolwiek ani jedna myśl nie przychodzi mi do głowy tak jakbym wg nie miał mysli i nie myślał dodam że miałem bardzo stresująca prace czy to może być wynik stresu ? Proszę o poradę z góry dziękuję już coraz mniej sobie z tym radze nie spotykam się z nikim praktycznie nie rozmawiam z nikim bo po prostu nie mam o czym przez ta cholerna pustkę.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy Pramolan jest wykrwany w krwi?

Witam, Czy pramolan jest wyrwany w krwi? Przy testach na narkotyki ( przy ewentualnym wypadku samochodowym). W ulotce jest napisane, że przy zachowaniu ostrożności można prowadzić auto. Biorę go miesiąc i czuję się dobrze.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska
Dotyczy: Psychiatria

Czy możliwe jest połączenie Fevarin 100mg z Anafil 37,5mg?

Czy bezpieczne jest połaczenie fevarin 100mg anafil 37.5 mg -tak mi w szpitalu ustawili półtora tyg temu. Nie nastapi złosliwy zespół serotoninowy? Biorę tydzień i parę dni i czuję się dobrze.-pozdrawiam.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska
Dotyczy: Psychiatria

Czy to sekundowe mrowienie może być objawem nerwicy?

Witam, gdy próbuję zasnąć oraz czasem w ciągu dnia pojawia się u mnie chwilowe (2-3 sekundy) mrowienie w dłoniach, jakby prąd mi przeszedł. Czasem mam też odczucie jakby coś mi się działo, jakby coś miało się zaraz stać ze mną... Witam, gdy próbuję zasnąć oraz czasem w ciągu dnia pojawia się u mnie chwilowe (2-3 sekundy) mrowienie w dłoniach, jakby prąd mi przeszedł. Czasem mam też odczucie jakby coś mi się działo, jakby coś miało się zaraz stać ze mną złego, ale jak tylko się ruszę- wszystko mija. Lekarz rodzinny stwierdził, że to na tle nerwowym, dostałam lek Pramolan. Ale jednak martwię się, ze to coś innego. W EKG metodą Holtera wyszły mi dodatkowe skurcze nadkomorowe, ale lekarz kazał się tym nie martwić, że to też może być z nerwicy. Badania krwi wzorcowe. Chciałabym się udać do psychiatry lub neurologa, lecz rodzinny uznał, ze nie trzeba. Czy to sekundowe mrowienie może być objawem nerwicy? Czy jednak szukać dalej?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak radzić sobie z atakami furii?

Witam, mam 28 lat i borykam się z niekontrolowanymi atakami furii, złości, agresji słownej i cielesnej. Pochodzę z rozbitej rodziny, moja mama gdy byłam nastolatką ponownie wyszła za mąż. Z drugiego związku ma córkę. W relacjach z matką i nowa... Witam, mam 28 lat i borykam się z niekontrolowanymi atakami furii, złości, agresji słownej i cielesnej. Pochodzę z rozbitej rodziny, moja mama gdy byłam nastolatką ponownie wyszła za mąż. Z drugiego związku ma córkę. W relacjach z matką i nowa rodziną zawsze czułam się gorsza, niekochana, czułam że moja siostra jest faworyzowana. Budując związek z partnerem myślałam, że uda mi się stworzyć super rodzinę ale przez napady agresji rozpadł się mój 4 letni związek, związek z którego mamy 2letnie dziecko. Napady agresji mam wrażenie, że przychodzą wtedy gdy zbierze się we mnie wiele negatywnych emocji, żali do partnera, niepowodzeń w życiu prywatnym o zawodowym nie wspomnę bo od 3 lat nie pracuje i to chyba też dodatkowo wpływa na mnie negatywnie, ponieważ zawsze byłam osoba aktywna zawodowo. Atak przychodzi niespodziewanie, nigdy nie wiem kiedy się zacznie. Po urodzeniu dziecka czuje się samotna, nie kochana, podejrzliwa, o wszystko się czepiam, nie umiem okazywać uczyć, nie umiem rozmawiać z partnerem, cała ta złość odbija się na Nim. Podczas spotkań towarzyskich wielokrotnie byłam opryskliwa w stosunku do partnera, niejednokrotnie narobiłam mu wstydu wśród pracowników. Podczas ataku furii nie wiem co się ze mną dzieje, nie panuje nad słowami, nad tym co robię, kilkukrotnie w złości wyrzucalam partnera z domu. Taki atak trwa do godziny i później mija. Ja wracałam zawsze do normalności ale partner miał do mnie o to żal. Nie umiem nad tym zapanować. Mój były partner twierdzi że jestem chora psychicznie, że mam jakieś zaburzenia. Byłam u kilku psychiatrów, którzy nie stwierdzili u mnie choroby psychicznej ale wprowadzili terapię farmakologiczna która chyba nie daje zbytnio efektow poniewaz ataki dalej są, leki były kilkukrotnie zmieniane. Byłam u psychologa na testach osobowości, zalecił mi terapię teraz czekam na pierwsze spotkanie. Dodam jeszcze że moja złość nigdy nie odbija się na dziecku, tylko na byłym partnerze. Chciałabym odbudować nasz związek chociażby ze względu na syna ale były partner chyba nie chce mnie już znać. Nie umiem sobie już niestety sama pomóc..
odpowiada 1 ekspert:
Lek. specjalista psychiatra, Alina Nowicka
Lek. specjalista psychiatra, Alina Nowicka
Patronaty