Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 6 4 3

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychologia: Pytania do specjalistów

Jak radzić sobie z tymi emocjami w małżeństwie?

Witam. Jesteśmy małżeństwem 9 lat. znamy się od lat szkolnych 16 lat.. mamy po 33 lata.. mamy trójkę dzieci w wieku 8 lat, 6 lat i roczne.. obecnie jesteśmy w trakcie budowy.. i właśnie odkąd zaczęliśmy się budować pojawil się... Witam. Jesteśmy małżeństwem 9 lat. znamy się od lat szkolnych 16 lat.. mamy po 33 lata.. mamy trójkę dzieci w wieku 8 lat, 6 lat i roczne.. obecnie jesteśmy w trakcie budowy.. i właśnie odkąd zaczęliśmy się budować pojawil się kryzys w naszym związku na tyle poważny że nie potrafimy już ze sobą rozmawiać tylko wiecznie dochodzi do kłótni.. dzieci niestety też są tego świadkami i odbija się to na nich.. ja chciałabym naprawić nasze relacje iść na terapię. Ale mój mąż nie chce .. od wczorajszej kłótni nie odzywa się do teraz.. po słowach które wczoraj usłyszałam nie liczę już na nic.. mąż powiedział że mnie nienawidzi. Kłótnie były zawsze o to że mi jest ciężko bo mieszkamy na bloku ja zostaję ciągle sama z trójką dzieci .. w tym roczne. Spadly na mnie wszystkie obowiązki domowe plus przy dzieciach . Mąż wraca zmęczony wieczorem ja też jestem padnięta.. on siedzi w jednym pokoju a ja w drugim. I tak żyjemy powoli osobno.. wiele razy mówiłam żebysmy zostawili dzieci u. dziadków i wyszli choćby na godzinny spacer , porozmawiali. Brak mi przytulenia , całowania. Dobrego słowa od męża.. troski o mnie .. nie ma tego wcale.. czy w takiej sytuacji zgłosić wniosek o separację ?? Bo już naprawdę nie widzę innego wyjścia.. pomocy :(
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Martyna Dudzińska
Mgr Martyna Dudzińska

Jak pomóc osobie uzależnionej od komputera?

Dzień dobry, mój bliski kolega spędza dużo czasu przed komputerem grając w "Metin 2". Nie do końca wiem już jak sobie z tym radzić, podczas próby nawiązania kontaktu nie jest już taki sam, jakby został mu wgrany system windows XP.... Dzień dobry, mój bliski kolega spędza dużo czasu przed komputerem grając w "Metin 2". Nie do końca wiem już jak sobie z tym radzić, podczas próby nawiązania kontaktu nie jest już taki sam, jakby został mu wgrany system windows XP. Dlatego zgłaszam się po opinie specjalisty, razem z jego bliskimi będziemy wdzięczni za każdą udzieloną pomoc. Dziękuje, pozdrawiam :)
odpowiada 1 ekspert:
Dr Mieczysław Bakun
Dr Mieczysław Bakun
Dotyczy: Psychologia Emocje

Jak obronić się przed współuzależnieniem?

Witam Serdecznie, mam pewien "problem" i nie wiem co robić , czy robię dobrze. Jestem z moją narzeczoną już ponad 7lat, gdy się poznaliśmy to paliła papierosy od roku czasu. Na start powiedziałem co o tym sądzę i że nie... Witam Serdecznie, mam pewien "problem" i nie wiem co robić , czy robię dobrze. Jestem z moją narzeczoną już ponad 7lat, gdy się poznaliśmy to paliła papierosy od roku czasu. Na start powiedziałem co o tym sądzę i że nie toleruje palenia papierosów. Nie było z tym problemu, po ok. Tygodniu związku rzuciła to i już nie wracała. Przez ponad 7lat byliśmy szczęśliwi , zaplanowany ślub już za chwilę (czerwiec) i nagle narzeczona wpadła na genialny pomysł że zacznie palić. Kupiła sobie papierosa (elektrycznego) i zaczęła Palić. Zna moje podejście i wie że tego nie toleruje. Nie wyobrażam sobie życia z osobą która pali papierosy. Bardzo ją Kocham, ale poprostu nie mogę tego zaakceptować nie widzę tego. W jeden dłoni moja dłoń a w drugiej papieros ?.. To nie moja bajka. Mamy 2dzieci , jesteśmy młodzi. Ale ten nałóg mnie przerasta , narzeczona powiedziała otwarcie że ona pali bo ma na to ochotę i tego nie zmieni. I że pali ale tylko przez chwilę i jej się znudzi to przestanie.. Co w takiej sytuacji zrobić.. Nie chciałbym kończyć związku z takiego powodu, ale nie widzę nas jeśli mam być współuzależniony przez jej uzależnienie do którego dąży.
odpowiada 1 ekspert:
Dr Mieczysław Bakun
Dr Mieczysław Bakun

Dlaczego mam te zaburzenia świadomości?

Witam mam duży problem bardzo proszę o pomoc otóż mam od 2 lat problemy ze świadomością dostaje dezorientacji splątania podczas tego jest to tak nasilone że gadam nie odrzeczy co popadnie nie wiem co to jest miałem 2 rezonanse głowy... Witam mam duży problem bardzo proszę o pomoc otóż mam od 2 lat problemy ze świadomością dostaje dezorientacji splątania podczas tego jest to tak nasilone że gadam nie odrzeczy co popadnie nie wiem co to jest miałem 2 rezonanse głowy wszytko on eeg jest ok nie wiem jaki jest uklad krzepnięcia Doppler naczyń szyjnych muzgowych i echo serca w normie przepływ krwi przez naczynia nie zaburzony brak zwapnien zderzeń byłem 2 razy u chematologa mam problem z leukocytami bo są obnizone do 3.0 jest niedobór limfocytów i enzofilji mam wzrost monocytów moje pytanie brzmi czy straszne zaburzenie świadomości mogą mieć podłoże sercowe zaburzenia rytmu anemia albo wgl sprawa chematologiczna miałem poważny wypadek na rowerze nająć 16 lat że mało się nie zabiłem może mieć to podłoże po urazie głowy silnym stłuczeniem ciśnienie krwi mam ok cały dzień to dziś mam wczoraj też boję się jeździć samochodem bo podczas tego mam problem z kordynacja ruchowa i mam dziwne poczucie nie wiem oco tu chodzi i podkreślam że to nie jest mój wymyśl biję się że przez to kiedyś stracę przytomność albo dostanę jakiegoś udaru proszę potraktować to poważnie bardzo będę wdzięczny za rady wskazówki i co robić dalej do usłyszenia?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Garlicka
Mgr Katarzyna Garlicka

Jak leczyć takie objawy gastryczne u 23-latka?

Witam! Od ponad dwóch lat zmagam się z problemami gastrycznymi. Problemy zaczęły się w momencie, gdy zacząłem studiować i przeprowadziłem się do miasta. Praktycznie z dnia na dzień z normalnego wypróżniania zmieniło się to na parenaście wypróżnień na dzień. Każdego... Witam! Od ponad dwóch lat zmagam się z problemami gastrycznymi. Problemy zaczęły się w momencie, gdy zacząłem studiować i przeprowadziłem się do miasta. Praktycznie z dnia na dzień z normalnego wypróżniania zmieniło się to na parenaście wypróżnień na dzień. Każdego dnia przed zajęciami musiałem korzystać po pare razy z toalety. Wyglądało to tak, że wstawałem szedłem do łazienki, wypróżniałem się, wychodziłem i po paru minutach znowu musiałem korzystać z toalety, bo czułem że nie wypróżniłem się do końca. Tak samo sytuacja wyglądała przed wyjściami na zewnątrz do ludzi. Raz zdarzyła mi się sytuacja, że będąc na mieście z koleżanką poczułem nagle silny ból brzucha i mocne parcie na stolec i nie zdąrzyłem do toalety. Była to jednorazowa sytuacja z bolącym brzuchem, jednak mam wrażenie, że od tamtego momentu sytuacja jeszcze bardziej sie pogroszyła. Warto dodać, że wracając do domu rodzinnego na weekendy, dolegliwości ustępowały. Czułem się dużo lepiej. Po jakiś 7 miesiącach zdecydowałem się rzucić studia i wrócić do domu rodzinnego, mając nadzieje, że te problemy były związane ze stresem i przeprowadzką. Dodam, że studia był dla mnie bardzo ciężkie i strasznie stresujace. Po powrocie do rodziców jednak zupełnie się pomyliłem i w ogóle sytuacja się nie polepszyła, a nawet rzekłbym, że pogorszyła. Dalej miałem problem z wychodzeniem z domu bez korzystania z toalety, do tego stopnia, że czesto musiałem szukać po drodze jakiś lasów w celu wypróżnienia się. Częściej zdarzają mi się sytuacje, gdzie następuje silny ból brzucha i silne parcie na stolec. Dodam, że z tego powodu delikatnie zamknąłem się w sobie i w ogóle nie spotykam się ze znajomymi. Korzystałem już z usług 3 gastrologów. Miałem robioną gastroskopie, która wskazała Helicobakter. Brałem antybiotyki, który przyniosły porządany efekt, ale problemy dalej były. Każdy gastrolog twierdzi, że jest to zespół jelita drażliwego. Jednak mimo brania dużej ilości różnych leków, zero rezultatów. Korzystałem również z usług psychiatry, brałem mnóstwo lekarstw, bez efektów. Byłem u psychologa, przeprowadziłem z nim mnóstwo wizyt, jednak on za bardzo nie wiedział jak mi pomóc. Mam 22 lata i nie chce dalej tracić najlepszych lat swojego życia. Nie wiem w zasadzie co mam dalej robić. Prosiłbym o jakąś poradę.
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy mogę mieć jeszcze depresję?

Dzień dobry, choruje na niedoczynność tarczycy, mam podejrzenie hashimoto niezłośliwe torbiele na tarczycy. Mam przepisany letrox 50, choć przestałam go przyjmować. Ponad to choruje na hipochondrię, nerwicę lękową (zaburzenia lękowe) oraz mam stany derealizacji i depersonalizacji (chodziłam na... Dzień dobry, choruje na niedoczynność tarczycy, mam podejrzenie hashimoto niezłośliwe torbiele na tarczycy. Mam przepisany letrox 50, choć przestałam go przyjmować. Ponad to choruje na hipochondrię, nerwicę lękową (zaburzenia lękowe) oraz mam stany derealizacji i depersonalizacji (chodziłam na terapię). Odkąd pamiętam ciągle chodzę zmęczona, nie mam siły wstać z łóżka, wykonywać prostych czynności, nawet wykąpanie się. Dodatkowo mam problemy z agresją, szybko się irytuje. Mam problemy z układem trawiennym (częste silne skurcze brzucha,bóle brzucha, mdłości, odbijanie, wzdęcia, zaparcia). Ciągle chodzę zmęczona, nie mam na nic siły i nie mam ochoty nawet na spotkania ze znajomymi od jakiegoś czasu. Wspomne, że na tarczycę choruje od około 6 lat. Mam pytanie odnoście tego mojego braku sił. Czy to może być depresja? Czy spowodowane może być to choroba tarczycy i nie brania leków? Bardzo się martwię, że mogę mieć kolejną chorobę psychiczną.
odpowiada 1 ekspert:
Dr Mieczysław Bakun
Dr Mieczysław Bakun

Jak rozumieć takie zachowanie byłej partnerki?

Dzien dobry. 10 miesięcy temu rozstalem sie z dziewczyną .byliśmy razem 5 lat.powodem były lekke kłótnie .nie utrzymujemy kontaktu. Zostawiła u mnie lampkę ciuchy jakąś porcelanę,także niektóre rzeczy do kuchni nie chce po nie przyjść. Nie wiem co mam myśleć... Dzien dobry. 10 miesięcy temu rozstalem sie z dziewczyną .byliśmy razem 5 lat.powodem były lekke kłótnie .nie utrzymujemy kontaktu. Zostawiła u mnie lampkę ciuchy jakąś porcelanę,także niektóre rzeczy do kuchni nie chce po nie przyjść. Nie wiem co mam myśleć czy dac jej te rzeczy czy po prostu ma nadzieję że się pogodzimy?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Tomasz Kościelny
Mgr Tomasz Kościelny

Czy są to objawy autyzmu u mojego dziecka?

Dzień dobry córka ma 3,5 roku Jest bardzo radosnym dzieckiem, lubi się przytulać patrzy prosto w oczy lubi poznawać nowe rzeczy nowych ludzi i miejsca. Zna cały alfabet przeliteruje każde słowo liczy do 10 często układa przypadkowe przedmioty i je... Dzień dobry córka ma 3,5 roku Jest bardzo radosnym dzieckiem, lubi się przytulać patrzy prosto w oczy lubi poznawać nowe rzeczy nowych ludzi i miejsca. Zna cały alfabet przeliteruje każde słowo liczy do 10 często układa przypadkowe przedmioty i je liczy nazwie każde zwierzę przedmiot i kolor. Je samodzielnie potrafi iść do lodówki wyjąć mleko , wziąć szklankę i kakao nieporadnie próbując je przygotować. Jest bardzo nadpobudliwa wszędzie jest jej pełno i zawsze musi być bałagan, reaguje złością i agresja jeżeli jest coś nie po jej myśli manifestując to uderzając tyłem głowy i krzykiem , nie buduje sama zdań na pytanie odpowiada tak lub nie prosząc o coś też przeważnie mówi piciu albo kąpac , ma doskonałą pamięć i cały czas powtarza zasłyszane słowa , zwrotki wierszyków lub piosenki często nieadekwatne do sytuacji jeżeli się uderzy krzyczy coś się stało. Dużo słów potrafi wypowiedzieć płynnie powtarzając zdania często mówi niewyraźnie albo własnym jezykiem. Czasami zadając pytanie trzeba się napocić bo jeżeli jest czymś zajęta po prostu ignoruje pytania. Dodam na koniec że córka urodziła się w 35 tygodniu ciąży bez większych komplikacji i przez brak czasu większą część swojego życia spedzala przed telewizorem obecnie od 2 miesięcy nie ogląda zdanej telewizji , staramy się poświęcać jej dużo czasu. Moje pytanie czy są to objawy autyzmu?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Małgorzata Ziółkowska
Mgr Małgorzata Ziółkowska

Dlaczego mam problem z utrzymaniem relacji?

Co jest ze mną nie tak? Pierwszą partnerkę miałem w wieku 19 lat jeżeli mówimy o poważniejszym związku od tamtej pory było ich sporo, nie wielkiego problemu z rozpoczęciem relacji tylko z jej utrzymaniem najdłużej byłem w związku ok 6... Co jest ze mną nie tak? Pierwszą partnerkę miałem w wieku 19 lat jeżeli mówimy o poważniejszym związku od tamtej pory było ich sporo, nie wielkiego problemu z rozpoczęciem relacji tylko z jej utrzymaniem najdłużej byłem w związku ok 6 lat jednak tylko rok w tym nie był na odległość pozostałe to rok maksimum. Kobiety były różne mam tendencje do pakowanie się w związki gdzie kobieta potrzebuje jakiejś pomocy i bywało tak że próbowały mnie wykorzystać. Piszę jednak bo właśnie skończył mi się dwumiesięczny związek który dobrze się zapowiadał i nagle z dnia na dzień otrzymałem wiadomość że jej nie słucham i wciąż krytykuje. Serio zachodzę teraz w głowę o co chodziło bo nie przypominam sobie bym ją krytykował w ostatniej rozmowie była sytuacja że powiedziała iż rozbiera ją jakaś choroba poprawiłem że mówi się chyba że rozkłada a nie rozbiera i o to się czepiła druga rzecz to powiedziała że jedzie w sobotę do znajomych zrozumiałem że pyta mnie o jakaś zgodę i mówię że nie musi mnie o żadną zgodę pytać żeby jechała i to też wypomniała że ja niby kazałem się o zgodę pytać, Jestem facetem 40 lat mam mieszkanie, samochód, pracę nie piję prawie wcale fakt mam problem z otyłością. Naprawdę zachodzę w głowę co ze mną jest nie tak że znaleźć partnerkę mogę ale problem jest utrzymać związek bo zawsze coś
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Jak radzić sobie z agresją ze strony męża?

Witam. Moje pytanie dotyczy agresywnego meza. Maz ciagle za wszystko mnie krytykuje.Wedlug niego nie umiem gotowac,sprzatam niby tylko kiedy jego rodzice maja przyjsc,do niczego sie nie nadaje ,bez niego skonczylam bym na dnie jak mowi. Ostatnio nie chcialam zeby zaprosil... Witam. Moje pytanie dotyczy agresywnego meza. Maz ciagle za wszystko mnie krytykuje.Wedlug niego nie umiem gotowac,sprzatam niby tylko kiedy jego rodzice maja przyjsc,do niczego sie nie nadaje ,bez niego skonczylam bym na dnie jak mowi. Ostatnio nie chcialam zeby zaprosil swojego kolege bo ten ma bardzo radykalne poglady,wiec wypchbal mnie z pokoju i powiedzial ze jak jeszcze raz powiem cos na jego kolege to wezwie policje.Zreszta policja straszy mnie regularnie.Nie potrafi rozmawiac z dzieckiem.Ostatnio kiedy zwrocilam mu uwage zeby tlumaczyl dziecko dlaczego nie wolna zeby maly pompowal sam balony ustami ,zlapal wszystkie balony i porwal na oczach dziecka a na mnie zaczal krzyczec zebym sie nie wtracala. Chcial isc z dzieckiem do parku,kiedy szykowalam dla malego wode i chrupki zaczal wrzeszczec ze wszystko musze komplikowac,trzasnal drzwiami i wrzeszczal ze to wszystko przeze mnie i poszedl do parku sam . Takich przykladow moglabym mnozyc. Boje sie czasami odezwac zeby mozna do dostal takiego "ataku"bo zajmuje mu kilka dni zeby sie uspokoil.Wszystko sie zaczelo jak wezwal policje w nocy na sasiadow i chodzil taki podkrecony chyba z tego powodu. Nie mam sily tkwic w takim malzenstwie.Prosze mi odpowiedziec na pytanie czy to jest forma przemocy psychicznej
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Tomasz Kościelny
Mgr Tomasz Kościelny

Co robić z tymi objawami przy stanach lękowych?

Witam, mam pytanko, otóż dziś wydarzyła się dziwna dla mnie sytuacja, stałam jak zawsze, suszyłam włosy, z racji tego że mam stany lękowe zaczęłam myśleć o głupich rzeczach, nagle zrobiło mi się słabo, zaczęłam bardzo jasno widzieć, oblały mnie poty,... Witam, mam pytanko, otóż dziś wydarzyła się dziwna dla mnie sytuacja, stałam jak zawsze, suszyłam włosy, z racji tego że mam stany lękowe zaczęłam myśleć o głupich rzeczach, nagle zrobiło mi się słabo, zaczęłam bardzo jasno widzieć, oblały mnie poty, po uspokojeniu się wszystko minęło. Miałam podobne sytuacje w momencie długotrwałego stania na apelu czy w kościele. Ciśnienie mam w normie. Nie wiem czy to wina stresu czy długotrwałej pozycji stojącej? Również tego dnia mało jadłam.
odpowiada 1 ekspert:
Dr Mieczysław Bakun
Dr Mieczysław Bakun

Czy te wyniki mają wpływ na mój pogarszający się stan psychiczny?

Witam. Od jakiegoś czasu pogorszył się mój stan psychiczny, mam urojenia prześladowcze i denerwuje mnie każdy szmer. Zwykle pod wieczór tak po godz. 19:00 miewam tak jakby zaburzenia świadomości tzn nie wiem co mam w danej chwili robić, chodzę z... Witam. Od jakiegoś czasu pogorszył się mój stan psychiczny, mam urojenia prześladowcze i denerwuje mnie każdy szmer. Zwykle pod wieczór tak po godz. 19:00 miewam tak jakby zaburzenia świadomości tzn nie wiem co mam w danej chwili robić, chodzę z kąta w kąt bardzo mnie to przymracza nie wiem co to jest dokładnie ale choruję na schizofrenię paranoidalną i biorę lek Clopixol 10 mg jedną rano dwie po południu i trzy na noc do tego Latuda 74 mg jedna rano i jedna na wieczór i Aripilek 15 mg dwie rano. Do tego mam stwierdzoną chorobę tarczycy niedoczynność lub Hashimoto jeszcze nie wiadomo dokładnie i ostatnio robiłam badania krwi i wyszła mi też podwyższona glukoza i żelazo zbyt niskie ale czy to ma wpływ na to co się dzieje?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Martyna Dudzińska
Mgr Martyna Dudzińska

Czy mogę mieć problemy behawioralne?

Mam pewien dylemat, choć nie w sumie z czym jest do końca związany. Zawsze byłem takim oddalonym dzieckiem, trochę albo i bardzo wstydliwym i wycofanym. Nie narzekałem na nic, ale to nie to jest problemem, bo ostatnio zmężniałem i się... Mam pewien dylemat, choć nie w sumie z czym jest do końca związany. Zawsze byłem takim oddalonym dzieckiem, trochę albo i bardzo wstydliwym i wycofanym. Nie narzekałem na nic, ale to nie to jest problemem, bo ostatnio zmężniałem i się już tak nie boję. Odkąd pamiętam lubiłem się huśtać na huśtawce, a w szkole na korytarzu bardzo uwielbiałem biegać i tak jakby rękoma odpychać się od ścian i tak w kółko. Czasami też zaciskałem sobie dłonie, tak po prostu bez żadnej większej potrzeby. Od jakiegoś czasu zacząłem bujać się na krzesłach. Robię to podczas słuchania muzyki, uczenia się czy czegoś innego. Chcę tylko zaznaczyć, że robię to codziennie i dość intensywnie, zdarzyło mi się już dzięki temu prawie krzesło zniszczyć. Poza takim bujaniem się na krześle, bujam się albo skaczę gdy nikogo w domu lub pobliżu nie ma. Podczas tego bujania lubię dziwnie machać rękoma. Wszystkie te rzeczy ostatnio rodzina zauważyła i twierdzą żebym się ogarnął, bo niedługo będę pełnoletni. Ich opinia jakoś niezbyt mnie interesuje, ale też i nie zaskoczyła. Nie wiem, to jakiś problem behawioralny lub psychiczny? Chciałbym się dowiedzieć.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr psychologii Agnieszka Naruszewicz
Mgr psychologii Agnieszka Naruszewicz

W jaki sposób mam sobie pomóc?

Witam. Jestem kobietą lat 28. Mam 3 dzieciaków małych 1,4 i 6 lat. Razem z mężem mamy gospodarstwo rolne. Od pewnego czasu jednak narastają problemy i też od pewnego czasu zauważam że psychicznie robi mi się coraz ciężej. Kiedy dzieci... Witam. Jestem kobietą lat 28. Mam 3 dzieciaków małych 1,4 i 6 lat. Razem z mężem mamy gospodarstwo rolne. Od pewnego czasu jednak narastają problemy i też od pewnego czasu zauważam że psychicznie robi mi się coraz ciężej. Kiedy dzieci idą do przedszkola boje się że coś im się tam stanie, zostawiając w domu najmłodsza córkę boje się że babcia jej nie dopilnuje a gdy mąż jedzie gdzieś boje się że już nie wróci bo coś się wydarzy. Staram się zagłuszać same pesymistyczne myśli ale mam wrażenie jakby tylko krzyczały mi w głowie. Często mam płytki ciężki oddech. Nie chce mi się nigdzie wychodzić bo ciągle czuję się wymęczona choćbym spala od 20 do rana. Mówiłam jedynie mężowi o tym ale on nie traktuje mnie poważnie i twierdzi że panikuje i nic się nie dzieje złego. A ja płaczę gdy jestem sama żeby przy dzieciach być silna ale nie mam już powoli siły. Jak mam sobie pomóc ? Co mi się dzieje ?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy można w pełni wyleczyć fobię?

Czy z fobii społecznej da się całkiem wyjść, jeśli była ze mną od zawsze, na początku lekka, a z wiekiem i złymi doświadczeniami z roku na rok się pogarszała? Czy zostanie ona ze mną już na zawsze, tylko będę musiała się nauczyć z nią żyć i sobie z nią radzić?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy stres powoduje te zaburzenia snu?

Dzień dobry, Od miesiąc mam problem z zasypianiem zajmuje mi to ponad godzinę. Za 2 miesiące mam dość ważny egzamin i czy jest możliwość że to przez to?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Martyna Dudzińska
Mgr Martyna Dudzińska
Dotyczy: Psychologia Emocje

Czy takie stany emocjonalne to depresja?

Witam. Od kilku dni mam załamania, że mi napływają łzy do oczu, czuję zmęczenie, przygnębienie, smutek, martwię się o przyszłość. Apetyt też mam średni. Stres w pracy i zdenerwowanie. Wszystko mnie przytłacza. Rok temu zdiagnozowano u mnie chorobę. Leczę ją... Witam. Od kilku dni mam załamania, że mi napływają łzy do oczu, czuję zmęczenie, przygnębienie, smutek, martwię się o przyszłość. Apetyt też mam średni. Stres w pracy i zdenerwowanie. Wszystko mnie przytłacza. Rok temu zdiagnozowano u mnie chorobę. Leczę ją cały czas. Czy mogę mieć depresję po roku od zachorowania w związku z moją chorobą? Co mam robić?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Martyna Dudzińska
Mgr Martyna Dudzińska

Jakie leczenie podjąć przy tych zaburzeniach u 22-latka?

Witam od pewnego czasu zastanawiam się czy mogę być homoseksualny, nigdy nie pociągali mnie facecie,nie wyobrażam sobię stosunku z nimi ani życia, ta myśl przyszła nagle ponieważ od dłuższego czasu jestem singlem, wcześnie byłem w związkach i podobało mi się... Witam od pewnego czasu zastanawiam się czy mogę być homoseksualny, nigdy nie pociągali mnie facecie,nie wyobrażam sobię stosunku z nimi ani życia, ta myśl przyszła nagle ponieważ od dłuższego czasu jestem singlem, wcześnie byłem w związkach i podobało mi się to czułem się dobrze i byłem podniecony, wcześniej też miałem dziwne myśli np że mogę kogoś zaatakować a nawet zabić, podejrzewam że to Nerwicą natręctw (OCD) jakie leczenie podjąć psychiatra, psycholog czy terapia behawioralno-poznawcza , dziękuję z góry za odpowiedź.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak pozbyć się takich uciążliwych myśli?

Dzień dobry mam 18 lat i choruje na nerwicę lękową od ponad 4 miesięcy ostatnio czułem się lepiej aż w końcu przypomniałem sobie o śnie i zacząłem ciągle myśleć na jego temat i nie był to temat pozywtywny dokładnie co... Dzień dobry mam 18 lat i choruje na nerwicę lękową od ponad 4 miesięcy ostatnio czułem się lepiej aż w końcu przypomniałem sobie o śnie i zacząłem ciągle myśleć na jego temat i nie był to temat pozywtywny dokładnie co może mi się podczas niego stać pomimo tłumaczenia tego że jestem młody i zdrowy nadal się tego boję całe dnie myślę tylko o tym kiedy nastanie noc i będę musiał zasnąć chodzę do psychologa lecz moja ostatnia wizyta odbyła się 2 tygodnia temu pisze ponieważ chce by prawdziwy lekarz powiedział mi że nic nie może mi się stać i nie ma realnego zagrożenia za odpowiedź dziękuję
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Dlaczego nie mogę się cieszyć z życia?

Szanowna Pani, Piszę do Pani w związku ze swoim problemem. Od dłuższego czasu czuję się inną osobą. W dzieciństwie byłam żywiołowym, odważnym dzieckiem. Nie bałam się nawiązywać nowych znajomości oraz podejmowania wyzwań. Z wiekiem zaczęłam się zamykać w sobie. Czuje... Szanowna Pani, Piszę do Pani w związku ze swoim problemem. Od dłuższego czasu czuję się inną osobą. W dzieciństwie byłam żywiołowym, odważnym dzieckiem. Nie bałam się nawiązywać nowych znajomości oraz podejmowania wyzwań. Z wiekiem zaczęłam się zamykać w sobie. Czuje się gorzej w nowej grupie ludzi, wręcz nie mam ochoty ich poznawać, szczególnie gdy mam wrażenie, że nie odnajdę z nimi wspólnego języka. Mimo tego, w sytuacjach kryzysowych jak powrót do pracy po urodzeniu dziecka do nowego zespołu na innym stanowisku pracy, potrafię wrócić do dawnej ja, która jest zabawna, energiczna i odważna. Często jestem postrzegana przez innych jako osoba stonowana, nie odczuwająca stresu, odważna i kompetentna, kiedy w środku jestem rozedrganym kłębkiem nerwów. Po powrocie do domu moja 'tarcza' spada i staje się pesymistycznym mrukiem, którego nic nie cieszy i wszędzie widzi problemy. Nie potrafię się cieszyć tak jak kiedyś. Mam dobrego męża, którego kocham. Świetną, zdrowa córkę. Pracę, która sprawia mi przyjemność. Stabilne życie na normalnym poziomie. Ale gdzieś tkwi jakiś problem, że nie potrafię się cieszyć, tak jak kiedyś a świat widzę w czarnych barwach. Czym jest to spowodowane? Co mogę zrobić? Jak odnaleźć dawną siebie, która cieszyła się z małych rzeczy, była uśmiechnięta i chętna na nowe?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Patronaty