Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 4 6 8

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychologia: Pytania do specjalistów

Dlaczego czuję wstręt do męskich genitaliów?

Witam . Kobieta 24 lata . Mam problem na tle seksualnym , otóż podobają mi się mężczyźni , odczuwam pociąg seksualny . Moim problem jest to ze Penis jest dla mnie najbardziej obrzydliwym organem jakiego znam , ten napletek ,... Witam . Kobieta 24 lata . Mam problem na tle seksualnym , otóż podobają mi się mężczyźni , odczuwam pociąg seksualny . Moim problem jest to ze Penis jest dla mnie najbardziej obrzydliwym organem jakiego znam , ten napletek , główka , te żyły są dla mnie tak obrzydliwe ze zbiera mi się na wymioty . Z jakiej przyczyny mogę tak mieć ,i co z tym zrobić ?
odpowiada 1 ekspert:
Dr Mieczysław Bakun
Dr Mieczysław Bakun

Czy mamy jeszcze szansę wrócić do siebie?

Witam nigdy nie korzystałem z tego typu forum ale teraz mam nadzieję że opinia eksperta mi pomoże.Zerwała ze mną dziewczyna 3 tygodnie temu na początku bardzo naciskałem na powrót do siebie i spotkanie w celu pogadania i wyjaśnienia ale ona... Witam nigdy nie korzystałem z tego typu forum ale teraz mam nadzieję że opinia eksperta mi pomoże.Zerwała ze mną dziewczyna 3 tygodnie temu na początku bardzo naciskałem na powrót do siebie i spotkanie w celu pogadania i wyjaśnienia ale ona nie chciała.Pisaliśmy ze sobą praktycznie codziennie.Gdy trafiła do szpitala zaczęliśmy rozmawiać przez telefon i ona wyjawiła mi że chce dać nam jeszcze szanse ale dopiero jak wróci z wakacji tj.3 września.Zaproponowałem jej spotkanie bo chciałem żeby zobaczyły ze zmieniłem to że nie otwierałem jej drzwi nie odsuwałem krzesła i takie rzeczy typowo dzentelmenskie.Jak byliśmy razem nie miałem za dużo pieniędzy na nasze wyjścia i prezenty.Po zerwaniu zrozumiałem że muszę coś z tym zrobić więc znalazłem prace.Wczoraj napisała mi że mnie nie kocha i za mną nie tęskni i wcale nie mówiła że da nam szanse na związek.Dodam że bardzo za nią tęsknię i zależy mi na niej.Byliśmy razem dokładnie 4 miesiące.Ja przez ten czas kiedy nie jesteśmy razem zdążyłem popracować nad swoim zachowaniem i znaleźć pracę.Czy mamy jeszcze szanse wrocic do siebie ?
odpowiada 1 ekspert:
Dr Mieczysław Bakun
Dr Mieczysław Bakun

Czy mogę przyjmować suplement i nie zaszkodzić dotychczasowemu leczeniu?

Witam choruje na zaburzenia depresyjne lękowe fobia społeczna polecono mi suplement prognenolon leczę się antydepresantami i neuroleptykiem czy prognenolon nie będzie wchodził w interpretację ? Czy to bezpieczne ? Nie doszukałem się informacji na temat używania z lekami same pozytywy... Witam choruje na zaburzenia depresyjne lękowe fobia społeczna polecono mi suplement prognenolon leczę się antydepresantami i neuroleptykiem czy prognenolon nie będzie wchodził w interpretację ? Czy to bezpieczne ? Nie doszukałem się informacji na temat używania z lekami same pozytywy ze stosowania jak jest w moim przypadku ? Czy może zaszkodzić w moim leczeniu ? Mało informacji o tej substancji a zachwalają proszę o poradę dziękuję
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy to normalne, że w tym wieku zmagam się z takimi problemami?

Dzień dobry, Piszę z następującym problemem. Jestem kobietą, mam 23 lata. Jestem wykształcona, mam licencjat z Iberystyki i jestem w trakcie robienia magisterki. Od pół roku mam również chłopaka, pracuję dorywczo, natomiast uważam, że jestem nieporadna życiowo. Mieszkam nadal z... Dzień dobry, Piszę z następującym problemem. Jestem kobietą, mam 23 lata. Jestem wykształcona, mam licencjat z Iberystyki i jestem w trakcie robienia magisterki. Od pół roku mam również chłopaka, pracuję dorywczo, natomiast uważam, że jestem nieporadna życiowo. Mieszkam nadal z rodzicami w domu rodzinnym natomiast kwestia wynajęcia mieszkania kiedyś, tematy podatków, zalatwiania spraw w urzędzie, spraw urzędowych w przypadku posiadania dzieci kiedyś, organizowania pogrzebu kogoś bliskiego, są to sprawy, które gdzieś tam mnie martwią, których niezbyt ogarniam i po prostu często martwię się o swoją przyszłość i czuję się za głupia na taką poważną dorosłość, boję się, że sobie nie poradzę,ze nie będę wiedziała jak takie tematy nawet ogarnąć. Nie jestem niewiadomo jak przebojową czy wygadaną osobą, nie umiem się też zbytnio postawić i załatwiam większość spraw sama teraz natomiast czasem występuje stres u mnie kiedy je załatwiam (np.pojscie do lekarza i opisanie komuś problemu co mi jest). Mam wrażenie, że większość dorosłych patrzy na mnie jak na gówniare a nie jak na kobietę. Czy jest to normalne?
odpowiada 1 ekspert:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek

Co robić z tym silnym lękiem przed chorobą?

Kilka miesięcy temu doświadczyłem jakby potężnego zatrucia pokarmowego, zaczęło się od dyskomfortu w okolicy wątroby, tak jakby sie powiekszyła i uciskała sąsiadujące organy. Po tym mrowienie na głowie, nudności, mocne czucie serca w całym ciele oraz jego przyspieszenie, mocne bóle... Kilka miesięcy temu doświadczyłem jakby potężnego zatrucia pokarmowego, zaczęło się od dyskomfortu w okolicy wątroby, tak jakby sie powiekszyła i uciskała sąsiadujące organy. Po tym mrowienie na głowie, nudności, mocne czucie serca w całym ciele oraz jego przyspieszenie, mocne bóle brzucha oraz chęć do wymiotowania. Przez następny miesiąc byłem jak wyjęty z trumny, brak chęci do czegokolwiek, brak apetytu i boleści z części brzucha. Od tamtego czasu czuje dosyć serce oraz mam widoczny puls na brzuchu oraz czasami klócia w klatce piersiowej. Byłem na usg brzucha ale wyszła tylko stłuszczona wątroba, morfologia dobra, tsh też. Kardiolog, dwa razy ekg, w porządku lecz tachykardia. Dostałem propranolol, po nim mniej czuje serce ale puls na brzuchu dalej widoczny. Po tej sytuacji doświadczam czegoś w stylu ataku lękowych. Nie ma dnia bez spokoju, ciągle czuje ze cos mi jest i jestem na cos chory, w dzień jest w miare okej, ale wieczorem od razy zaczynaja mi sie złe myśli, wystarczy ze cos mnie zakluje chwile cześciej i już mysli w glowie, że cos sie stanie. Nie wiem co mi jest, prosze o pomoc.
odpowiada 4 ekspertów:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Sylwia Michalak
Mgr Sylwia Michalak
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Dotyczy: Psychologia Emocje

Jak odnaleźć swoją drogę zawodową?

Witam, mam 29 lat i nie mogę odnaleźć się w żadnym zawodzie. Kiedy miałem 19-25 lat próbowałem różnych opcji. Niestety w żadnym zawodzie nie zabawiłem zbyt długo. Nie wiem już jak szukać. Próbowałem sugerować się opinią innych, liczyć na własną... Witam, mam 29 lat i nie mogę odnaleźć się w żadnym zawodzie. Kiedy miałem 19-25 lat próbowałem różnych opcji. Niestety w żadnym zawodzie nie zabawiłem zbyt długo. Nie wiem już jak szukać. Próbowałem sugerować się opinią innych, liczyć na własną kreatywność, a nawet udawać ale i to mi nie wychodziło. Co mógłbym zrobić, jakie kroki podjąć?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie
Dotyczy: Psychologia Emocje

Czy będę mogła wypić lampkę szampana po zażyciu tego leku?

Witam cierpię na nerwice lękową po ponad roku leczenia nie stosuje już codziennie leków oczywiście konsultowałam to z lekarzem niestety miewam ataki które zdarzają się w sytuacjach bardzo stresowych..dlatego na takie okoliczności został mi wypisany oxazepam gsk . Za niedługo... Witam cierpię na nerwice lękową po ponad roku leczenia nie stosuje już codziennie leków oczywiście konsultowałam to z lekarzem niestety miewam ataki które zdarzają się w sytuacjach bardzo stresowych..dlatego na takie okoliczności został mi wypisany oxazepam gsk . Za niedługo mam swój własny ślub boję się że nie wytrzymam z stresu..czy jest możliwość że rano zażyje oxazepam a popołudniu będę mogła wypić chociaż lampkę szampana czy to skoliduje z tym lekiem i strzec się lepiej nawet lampki szampana proszę o poradę.
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy takie połączenie leków przepisane przez stałego lekarza jest bezpieczne?

Dzień dobry przyjmuje dosyć dużo leków mam stałego lekarza ale chodząc na terapię inni sugerują że to za duże połączenie lekow biorę rano duloxetyne 120mg pregabaline 300mg ketilept 100mg akineton 2mg abilify 30mg w południe pregabaline 300mg akineton 2mg na... Dzień dobry przyjmuje dosyć dużo leków mam stałego lekarza ale chodząc na terapię inni sugerują że to za duże połączenie lekow biorę rano duloxetyne 120mg pregabaline 300mg ketilept 100mg akineton 2mg abilify 30mg w południe pregabaline 300mg akineton 2mg na wieczór mirtagen 45mg ketilept 600mg latuda 148mg proszę o poradę co do brania takiej ilości leków lekarz mówi że dobrze chociaż nie pomaga mi bo depresja stany lękowe fobia społeczna nie ulega zmianie Dziękuję
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak leczyć te zaburzenia psychiczne u 29-latka?

Witam, jestem 29-letnim mężczyzną i mam ogromny problem ze sobą. W 2016 roku byłem pierwszy raz w szpitalu psychiatrycznym, w tamtym okresie odkryłem,że pociągają mnie mężczyźni, a byłem w związku z dziewczyną (w sumie nadal jestem...) czego świadomość pogorszyła mój... Witam, jestem 29-letnim mężczyzną i mam ogromny problem ze sobą. W 2016 roku byłem pierwszy raz w szpitalu psychiatrycznym, w tamtym okresie odkryłem,że pociągają mnie mężczyźni, a byłem w związku z dziewczyną (w sumie nadal jestem...) czego świadomość pogorszyła mój stan psychiczny i z tego powodu właśnie tam trafiłem. Wyszedłem z diagnozą natrętnych myśli. Dwa lata później podczas bójki doznałem urazu głowy, po rezonansie magnetycznym stwierdzono uszkodzony płat czołowy. W okresie od 2013 do 2022 pracowałem na sortowni paczek, chociaż na późniejszym etapie tej pracy w związku z problemami psychicznymi zacząłem chodzić na zwolnienia L4 co poskutkowało tym, że w 2022 otrzymałem wypowiedzenie. Teraz przejdę do najgorszej części tego listu.. Od dwóch lat w mojej głowie zaczęły pojawiać się fantazje o zabiciu kogoś, na początku to były tylko fantazje, ale w miarę upływu czasu to tak eskalowało, że na dzień dzisiejszy stwierdzam, że przerodziło się to w potrzebę... Na co dzień odczuwam takie potworne napięcie, czuję jakby coś rozrywało mnie od środka, czuję się jak bomba zegarowa, która w końcu wybuchnie. Najgorsze są sytuacje w domu, kiedy moja partnerka idzie spać mam myśli ,żeby zadźgać ją nożem, kiedy w kuchni robię sobie jedzenie i używam noża przyglądam się mu czasami bez oderwania wzroku i wyobrażam, że przy pomocy niego robię komuś krzywdę... Nie chcę iść do więzienia, robię wszystko, żeby nikomu nic nie zrobić staram się kontrolować, ale to coraz trudniejsze. Na co dzień chodzę do poradni zdrowia psychicznego, ale boje się przyznać prosto w oczy ,że mam taką potrzebę w sobie. Dlatego mam więcej odwagi, żeby napisać o tym tutaj. Od dwóch lat w ogóle nie pracuje i nawet nie próbuje szukać nowego zatrudnienia(mimo że oszczędności lada moment się skończą)ja wiem, że w takim stanie, jakim ja się teraz znajduje, nie da się pracować. Wolę leżeć całymi dniami w łóżku a najlepiej to spać,chociaż to napięcie ostatnio jest takie mocne,że nie mogę zasnąć w nocy. Dodam,że w weekendy staram się sobie ulżyć alkoholem i zdarza się, że mieszam go z lekami psychotropowymi, żeby szybciej usnąć i nie myśleć o tym wszystkim chociaż wiem, że to pogłębia moje problemy. Zdaje sobie sprawę, że jestem nienormalnym człowiekiem i mam ogromny problem. Przed 2022 rokiem nigdy nie miałem potrzeby zrobienia komuś krzywdy,skąd to się wzięło i dlaczego mnie akurat spotkało. Wolałbym być normalny jak wszyscy.. Czy ten uraz głowy zrobił ze mnie jakąś bestie?Czy mnie można pomóc? Za jakąkolwiek odpowiedz z góry dziękuję
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Marcin Ignaczak
Mgr Marcin Ignaczak

Jakie podłoże mają sny?

Dzień dobry, Od dwóch lat obserwuje bardzo realistyczne sny oraz kontynuowanie. W trakcie trwania snu budzę się, czasami przerażona ze świadomością że coś się wydarzyło, działo. Muszę sobie wtedy wytłumaczyć że to co mam w głowie to był tylko sen,... Dzień dobry, Od dwóch lat obserwuje bardzo realistyczne sny oraz kontynuowanie. W trakcie trwania snu budzę się, czasami przerażona ze świadomością że coś się wydarzyło, działo. Muszę sobie wtedy wytłumaczyć że to co mam w głowie to był tylko sen, bądź oświetlić pokój, aby uświadomić sobie że to co mi się śniło nie wydarzyło się w rzeczywistości W trakcie snów lunatykuje i po przebudzeniu jestem tego świadoma (szukam czegoś, klękam na łóżku, uderzam poduszka w ścianę). Ostatniej nocy obudziłam się w trakcie krzyczenia i uderzania poduszka w ścianę, żeby odgonić intruzów, którzy mi się śnili. Takie sny zdarzają się coraz częściej. Jak sobie z tym radzić? Czy może być tego jakaś medyczna przyczyna?
odpowiada 2 ekspertów:
Dr Mieczysław Bakun
Dr Mieczysław Bakun
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak mam poradzić sobie z taką sytuacją w pracy?

Szczerze nienawidze mojej kolezanki z pracy. Aleod poczatku. W gimnazjum spotkalam najgorsza osobe, jaka tylko istnieje. Gnębiła ona mnie i wiele innych uczennic. Ta osoba była klasę wyżej ode mnie i byla tzw. gwiazda szkoly. Tak bardzo uprzykrzyla mi zycie,... Szczerze nienawidze mojej kolezanki z pracy. Aleod poczatku. W gimnazjum spotkalam najgorsza osobe, jaka tylko istnieje. Gnębiła ona mnie i wiele innych uczennic. Ta osoba była klasę wyżej ode mnie i byla tzw. gwiazda szkoly. Tak bardzo uprzykrzyla mi zycie, ze czesto w tamtym czasie wyobrazalam sibie, jak ją uderzam roznymi przedmiotami, ranię, łamię kończyny, wydlubuje oczy itp. To byl moj sposob by jakos to przetrwac. Dzien, w ktorym rocznik wyzej ode mnie w gimnazjum konczyl szkole, byl najszczesliwszym w moim zyciu. W koncu ono tez sie poukladalo. Skonczylam studia, wyszlam za maz i zatrudnilam sie w firmie, w ktorej pracuje do dzis. Ogolnie moje miejsce pracy jest w porzadku. Mam dobra pensje a na szefa i ludzi, z ktorymi pracuje, nie moge narzekać. Sytuacja ulegla zmianie 4 miesiace temu, kiedy przyszla nowa pracownica. Gdy ja zobaczylam, doslownie zrobilo mi sie slabo. Byla ona bowiem uderzajaco podobna do mojej oprawczyni z gimnazjum. Wiem, ze to dwie rozne osoby i nie maja ze soba nic wspolnego (mieszkam w innym miescie, niz to z ktorego pochodze), ale od pierwszej chwili ją znienawidziłam. Od tamtej pory nienawidze chodzic do pracy. Ta nowa, musze stwierdzić że jest miła dla wszystkich, ale ja nie moge sie przemóc. Traktuje ja z dystansem i unikam, jak moge. Gdy na nią patrzę, wracają wszystkie złe wspomnienia z gimnazjum. Coraz częściej łapię się na tym, że mam ochotę sprawić, by zwolnili ją z firmy, chociaż na codzień jestem ostatnią osobą, która podkłada innym świnie. Myślałam nawet, żeby się zwolnić z pracy, ale w tej firmie przeszłam kilka szczebli, a w nowej musiałabym zaczynać od początku, a budujemy z mężem dom i potrzebuję pieniędzy, które zarabiam. Codziennie rano, na myśl, że idę do pracy i spotkam tą koleżankę, chce mi się płakać. Jak poradzić sobie z tą sytuacją?
odpowiada 1 ekspert:
Dr Mieczysław Bakun
Dr Mieczysław Bakun

Jak radzić sobie z objawami ataków paniki?

Witam od dłuższego czasu borykam się z atakami paniki w których mam wrażenie że zaraz umrę. Miałem badania serca i krwi i wszystko jest dobrze . Ostatnie pare dni już jest trochę lepiej ale teraz zmieniło to formę . Wczoraj... Witam od dłuższego czasu borykam się z atakami paniki w których mam wrażenie że zaraz umrę. Miałem badania serca i krwi i wszystko jest dobrze . Ostatnie pare dni już jest trochę lepiej ale teraz zmieniło to formę . Wczoraj np gdy jechałem samochodem wszystko było ok gdy nagle mialem wrażenie że nie mogę oddychać i musiałem zrobic bardzo gleboki wdech wtedy przeszedł mnie bardzo zimny zreszcz po nogach ,trzęsłem się i atak wrocił musiałem liczyć oddechy na palcach wtedy mi to jakoś pomaga ale teraz boje się cały czas że to uczucie duszenia wroci nagle i nie wiem czy to coś poważnego czy to niegroźne proszę bardzo o pomoc
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Dlaczego muszę się ciągle ruszać?

Czy to normalne, że cały czas się wiercę i ruszam w dziwny sposób? Jak to opanować i przestać? Dzień dobry, mam 18 lat, gdy jestem sama mam odruch aby wkładać sobie coś do buzi (palce, sznurek od bluzy, cokolwiek), bujać... Czy to normalne, że cały czas się wiercę i ruszam w dziwny sposób? Jak to opanować i przestać? Dzień dobry, mam 18 lat, gdy jestem sama mam odruch aby wkładać sobie coś do buzi (palce, sznurek od bluzy, cokolwiek), bujać się, ściskać sobie stopy, kłaść sobie rzeczy na twarz, siedzieć w dziwnych pozycjach i inne dziwne ruchy robić. Nie myślę aby to robić ale przy innych się tak nie zachowuję (nie wiem czy przy innych się wiercę ale nie w taki sposób). Boję się że nie będę w stanie tego opanować, gdy np. będę mieszkać z kimś w jednym pokoju, co jeśli będę zapominać że ktoś tu jest? Czytałam, że przyczynami może być autyzm, ADHD, lęki, nie wiem czy to do mnie pasuje. Mam tak niezależnie od nastroju więc chyba nie lęki? Mam 3 pytania: 1. Czy to normalne? 2. Co może być tego przyczyną poza tym co wymieniłam? 3. Jak to opanować i przestać? Dziękuję bardzo za każdą odpowiedź i pozdrawiam! (przepraszam że przesyłam pytanie po raz 2, dość niedawno ukończyłam 18 lat i podałam wiek 17 z obawy że ktoś znajomy zobaczyłby pytanie i skojarzył że to ja, ostatnio rozmawialiśmy na ten temat bo widzieli jak tak robię gdy myślałam że jestem sama w pokoju. ale skoro tylko pełnoletnie osoby mogą pytać to poprawiam.)
odpowiada 1 ekspert:
Dr Mieczysław Bakun
Dr Mieczysław Bakun

Jakie zaburzenie osobowości może mieć ta osoba?

Dzień dobry, bliska osoba z rodziny ma poważne zaburzenia osobowości a także w relacjach międzyludzkich co powoduje, że przebywanie z nią pod jednym dachem jak i praca jest nie do zniesienia. O ile w domu domownicy zdają sobie z tego... Dzień dobry, bliska osoba z rodziny ma poważne zaburzenia osobowości a także w relacjach międzyludzkich co powoduje, że przebywanie z nią pod jednym dachem jak i praca jest nie do zniesienia. O ile w domu domownicy zdają sobie z tego sprawę, że coś jest na rzeczy to w pracy nie jest tolerowane jej zachowanie co w konskewencji kończy się zwolnieniem i tak za każdym razem. Wiem, że korzysta z pomocy psychologa oraz również przeszła terapię grupową w celu poprawienie relacji w społeczeństwie, ale nic to nie dało. Podczas badań do pracy stwierdzono coś typu "przeciwsobność krnąbna". Także zauważone wśród rodziny i współpracowników niepokojące zachowanie to między innymi: mówienie do siebie praktycznie non stop, wtrącanie się do wszyskiego ze swoimi uwagami, często powtarza się, nie przyjmowanie do wiadomości, że może być inaczej niż mówi, brak posłuchu, musi mieć zawsze ostatnie słowo, przebywając w domu cały czas chodzi to do kuchni, a do pokoju, a to do łazienki, wszystko wie najlepiej. Co może jej dolegać? Myślę, że ta osoba powinna poddać się leczeniu. Jak jej pomóc? Od czego zacząć? Do jakiego specjlaisty się udać?
odpowiada 1 ekspert:
Dr Mieczysław Bakun
Dr Mieczysław Bakun

Co mam zrobić, jeżeli moje dziecko mówi, że słyszy głosy?

Dzień dobry, córka ma 11 lat od jakiegoś czasu zauważyłam, że izoluje się, pogorszyły się relacje z koleżankami....A wczorajszego wieczora płakała w pokoju i powiedziała mi, że ona nie chce zdechnąć....że w głowie slyszy glos , który mówi jej "zdechniesz"... Dzień dobry, córka ma 11 lat od jakiegoś czasu zauważyłam, że izoluje się, pogorszyły się relacje z koleżankami....A wczorajszego wieczora płakała w pokoju i powiedziała mi, że ona nie chce zdechnąć....że w głowie slyszy glos , który mówi jej "zdechniesz" , że ciężko jej się wtedy oddycha i w ostatnim miesiącu wydarzyło się to już 2 razy kiedy wracała ze szkoły ...a teraz trzeci raz w pokoju..... Co robić? Obserwować? Do lekarza? Jakiego?
odpowiada 1 ekspert:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek

Czy dobrze postąpiłam zrywając ze swoim partnerem?

Dobrze zrobiłam że, pierwsza zerwałam ze swoim chłopakiem i jednocześnie zakończyłam z nim jakąkolwiek znajomość? Byliśmy razem prawie 9 lat. Poznaliśmy się mając po 20 lat. Teraz przekroczyliśmy 30 lat. Od zawsze byliśmy burzliwą parą. Często się kłóciliśmy ale po... Dobrze zrobiłam że, pierwsza zerwałam ze swoim chłopakiem i jednocześnie zakończyłam z nim jakąkolwiek znajomość? Byliśmy razem prawie 9 lat. Poznaliśmy się mając po 20 lat. Teraz przekroczyliśmy 30 lat. Od zawsze byliśmy burzliwą parą. Często się kłóciliśmy ale po jakimś czasie zgodziliśmy się. Mój były chłopak jest alkoholikiem i nic w zyciu mu się nie chce robić. Jest mu dobrze z tym jak jest. Akceptowałam to jaki on jest, poszliśmy sobie na kompromis. W mojej obecności pił alkohol do minimum lub więcej podczas mojej nieobecności... Zdarzało się wiele razy że mnie okłamywał, oszukiwał, olewał, ignorował mnie czy lekceważył moje problemy i potrzeby. Od zeszłego roku zaczęło się poważnie psuć między nami. Obrażał mnie, poniżał, wysmiewal się ze mnie, nie akceptował mojego wyglądu - miałam nadwagę i w ramach tego oglądał zdjęcia chudych i szczupłych kobiet na instagramie czy na porno. Do połowy tego roku była znaczna poprawa - pokazał mi że mu na mnie zależy i zawsze mogłam na niego liczyć nawet o kazdej porze dnia i nocy :) Ale odkąd zmarla mu babcia wprowadził się do niego na stale jego ojciec alkoholik. Od tego momentu ma mnie gdzieś, po prostu mu nie zależy na mnie i mi to pokazuje na kazdym kroku. Rozmawiałam z nim o tym że sie zmienił na gorsze a on mi na to że nie zamierza nic z tym zrobić... Olał moje potrzeby i postanowiłam z nim zerwać. Przy zerwaniu milczał - coś proponował jakaś zmianę, martwił się o mnie ale nie dostatecznie na tyle żebym to doceniła. Rozstaliśmy się pod wpływem emocji. Zrobiłam mu na koniec awanturę o to że nie chce on spędzać ze mną jak najwięcej czasu i że przestał się o mnie martwić i przejmować i na bezczelnego na koniec mnie okłamał i oszukał... Na pożegnanie zareagował on radością że go w końcu zostawiłam i nie chcę mieć z nim wspólnego. Dobrze zrobiłam że z nim zerwałam? Moja intuicja mnie do tego zmusiła i jego czyny lub jego brak w tej byłej relacji.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Jacek Sochacki
Mgr Jacek Sochacki

Czy połączenie tych leków jest bezpieczne?

Zdiagnozowano u mnie ADHD w wieku dorosłym. Lekarz przepisał mi metylofenidat, w postaci leku Atenza 54 mg. Nadpobudliwość ustała oraz koncentracja uległa poprawie, jednak zauważyłem, że mam przewlekle obniżony nastrój (już wcześniej leczyłem się na depresję). Zacząłem wraz z metylofenidatem... Zdiagnozowano u mnie ADHD w wieku dorosłym. Lekarz przepisał mi metylofenidat, w postaci leku Atenza 54 mg. Nadpobudliwość ustała oraz koncentracja uległa poprawie, jednak zauważyłem, że mam przewlekle obniżony nastrój (już wcześniej leczyłem się na depresję). Zacząłem wraz z metylofenidatem przyjmować również wenlafaksynę w postaci leku Oriven 75 mg. Mam jednak kilka pytań, które zrodziło się już po wizycie u lekarza (a następna dopiero za kilka miesięcy): - Czy takie połączenie leków jest bezpieczne? (przeczytałem np. o zwiększonym ryzyku wystąpienia zespołu serotoninowego) - Czy depresja współistniejąca z ADHD często jest leczona połączeniem tych dwóch preparatów? Z góry dziękuję za odpowiedź.
odpowiada 2 ekspertów:
Dr n. med. Maria Magdalena Wysocka-Bąkowska
Dr n. med. Maria Magdalena Wysocka-Bąkowska
Mgr Marcin Goluch
Mgr Marcin Goluch

Czy w tej sytuacji powinnam udać się do szpitala psychiatrycznego?

Dzień dobry, choruje od 12 roku życia na epilepsje. Uczęszczałam na terapię byłam pod kontrolą psychologa i psychiatry, również brałam leki ( nie pamiętam jakie ) . Rzuciłam terapię bo było dobrze ale myśli samobójcze powróciły i doszły do tego... Dzień dobry, choruje od 12 roku życia na epilepsje. Uczęszczałam na terapię byłam pod kontrolą psychologa i psychiatry, również brałam leki ( nie pamiętam jakie ) . Rzuciłam terapię bo było dobrze ale myśli samobójcze powróciły i doszły do tego głosy w "głowie". Na zaś się stresuje itp. wkurza mnie wszystko co powiedzą inni. Mam ochotę się odciąć od ludzi i wszystkiego co mnie otacza . Czuje że powinnam oraz rozważam taką decyzję czy przypadkiem nie powinnam jechać do szpitala psychiatrycznego bo robi się coraz gorzej i częściej a ja poprostu nie chce kogoś skrzywdzić. Boje się sama siebie. Mam ochotę nie wychodzić z łóżka chociaż że muszę bo chodzę jeszcze do szkoły. Czy powinnam udać się do szpitala psychiatrycznego? Czy najpierw do psychiatry?
odpowiada 1 ekspert:
mgr Edward Jakubowicz
mgr Edward Jakubowicz

Jak radzić sobie z takim lękiem mając 30 lat?

Witam od roku może więcej mam problem z wyjściem do ludzi. Szukam pracy ale się boję o przyszłość. Mam problem z akceptacją własnej orientacji. Na początku to było wygodne bo mogłem pracować dorywczo i miałem dużo czasu dla siebie ale... Witam od roku może więcej mam problem z wyjściem do ludzi. Szukam pracy ale się boję o przyszłość. Mam problem z akceptacją własnej orientacji. Na początku to było wygodne bo mogłem pracować dorywczo i miałem dużo czasu dla siebie ale teraz szukam pracy na dłużej i ciężko mi coś znaleźć. Chodzę na jakieś rozmowy ale no dziś czułem taki niepokój, że nie wiedziałem kim jestem. Na siłę trzymam się starych schematów, które nie działają. Mało przebywam wśród ludzi i kontakty straciły na jakości. Nie wiem jak znaleźć kompromis w mojej sytuacji.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Sylwia Michalak
Mgr Sylwia Michalak
Dotyczy: Psychologia Emocje

Czy można mieć świadomość swojego upośledzenia?

Witam czy osoba upośledzona umysłowo lekko może być świadoma tego że jest upośledzona? Dodam że postawiono mi taką opinie w poradni wieku 16 lat ale szczerze nie czuję po sobie tego żebym był upośledzony normalnie funkcjonuje posiadam również prawo jazdy... Witam czy osoba upośledzona umysłowo lekko może być świadoma tego że jest upośledzona? Dodam że postawiono mi taką opinie w poradni wieku 16 lat ale szczerze nie czuję po sobie tego żebym był upośledzony normalnie funkcjonuje posiadam również prawo jazdy kat B nie miałem większych problemów z egzaminem zdanym za pierwszym razem przyznam że czuję po sobie że trochę więcej czasu potrzebuje na nauczeniu się pewnych nowych rzeczy
odpowiada 1 ekspert:
Dr Mieczysław Bakun
Dr Mieczysław Bakun
Patronaty