Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 6 6 9

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychoterapia: Pytania do specjalistów

Leki przeciwlękowe a alkohol

Witam. Lecze się na nerwicę lękową. Mam przypisany lek przeciw lękowy tj.symfaxin w dawce 75er. Wczoraj wypiłem duża ilość alkoholu jednorazowo. Czy to może zaszkodzić jakoś zdrowiu? Czy mimo to że odrazu nie miałem żadnych objawów mogą się później pojawić jakieś problemy sercowe ? Mam 23 lata
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Agnieszka Fiszer
Mgr Agnieszka Fiszer

Czy to objawy nadciśnienia, które powinno się leczyć?

Witam. Mam 26 lat. Zgłosiłam się do kardiologa 21.02 z takimi dolegliwościami (trwają one od 12.02): -duszność w klatce piersiowej -kołatanie serca -kłucie w okolicach serca -wysokie, męczące ciśnienie 12.02 [160/110] na dyżurze nocnym *po 40mg Propranololu --->[144/95/65]... Witam. Mam 26 lat. Zgłosiłam się do kardiologa 21.02 z takimi dolegliwościami (trwają one od 12.02): -duszność w klatce piersiowej -kołatanie serca -kłucie w okolicach serca -wysokie, męczące ciśnienie 12.02 [160/110] na dyżurze nocnym *po 40mg Propranololu --->[144/95/65] *kolejne 40mg propranololu wieczorem [136/75/63] *przez kolejne dni ciśnienie podobne, zwłaszcza wysokie rozkurczowe , sporadycznie brałam propranolol aby zbyć ciśnienie. -uczucie ciśnienia w głowie -drętwienie rąk oraz brak ich czucia z rana po przebudzeniu(problemy z zaciskaniem pięści przez kilka minut). -uczucie stresu w środku -ból góry pleców i karku (często gorący). Wykonane badania przez kardiologa: -Pomiar ciśnienia: 130/90 mmHg -EKG RZM 70/min. Oś pośrednia. Zapis prawidłowy. -USG serca bez odchyleń (komentarz lekarza: jamy serca nieposzerzone, śladowa niedomykalność mitralna, śladowa niedomykalność trójdzielna, Kurczliwość LK prawiodłowa, EF ok. 65%, funkcja rozkurczowa prawidłowa, prawa komorwa kurczy sie dobrze, przepływ płucny prawidłowy, osierdzie prawidłowe), -USG serca ALL POINTS 2D (EDV 58,5ml; ESV 24,8ml; SV 33,7ml, FS 29,6%; EF 57,6%; IVS 38,9%; LVPW% 45,9%; ivs/lvpw 0,834, tapse 22,3mm) Diagnoza: Nerwica Zalecenia: Afobam 0,25 3x1 / 10dni --> psychiatra-->siłownia--> unikanie tłuszczy nasyconych i prawidłowa dieta--> kontrola Cholesterolu za 3 miesiące. Coś o mnie: -kobieta, -26lat, -brak aktywności fizycznej spowodowana ciągłym zmęczeniem i sennością, brak chęci -cholesterol ldl 147, trójglicerydy 111, nie-hdl 170, hdl 49 -od 13.02 odżywiam się zdrowo -od 9.02 nie biorę już tabletek antykoncepcyjnych(brane 7msc.) oraz nie popalam papierosów które paliłam sporadycznie. -guzek prawego płata tarczycy 3mm (hipoechogeniczny- do kontroli co roku- wykryty 14.02) FT4 1,87; TSH w normie -od kilku lat jestem nerwową osobą , byle co mnie irytuje co powoduje gorąco w środku i duszenie w sobie złości. Utrudnia mi to normalne funkcjonowanie, zwłaszcza po ataku z 12.02. Pytanie: Czy moje wyniki serca są prawidłowe? Mimo zapewnień kardiologa, że mam zdrowe serce jak dzwon to mam pewne obawy co do wyników USG 2D, gdyż nie pokrywają się one z normami znalezionymi w internecie. Oraz czy wysokie ciśnienie mi mienie po zmianie trybu życia na aktywny, wizycie u psychoterapeuty, diecie i zażywanych lekach? Czy to nie objawy nadciśnienia, które powinnam leczyć? Kardiolog powiedział, abym nie mierzyła ciśnienia, gdyż sama się nakręcam przez co ono wzrasta. Dodam tylko, że odkąd wyszłam od Kardiologa i biorę leki, to czuję się lepiej i nie mierzę ciśnienia. Chciałabym bez obaw iść na siłownie. Proszę o pomoc. Dziękuję i pozdrawiam.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy te problemy miną u córki po psychoterapii?

Witam moja corka 3 lata temu leczyla sie na depresje obecnie ma 17 lat brala seronil 40 mg oraz hydroxyzine depresja objawiala sie to lekiem i ciaglym oddawaniem moczu jest przebadana nefrologicznie i gastrologicznie wszystko jest ok od 3 lat... Witam moja corka 3 lata temu leczyla sie na depresje obecnie ma 17 lat brala seronil 40 mg oraz hydroxyzine depresja objawiala sie to lekiem i ciaglym oddawaniem moczu jest przebadana nefrologicznie i gastrologicznie wszystko jest ok od 3 lat chodzimy do znanego psychoterapeuty ciagle oddawanie moczu calkowicie nie ustapilo ale zaczely sie problemy z oddawaniem kalu ciagle po godzinie lub dluzej siedzi w wc nie ma zaparc poniewaz bierze colon c nie wiem co jej sie dzieje córka nie chce ponownie isc do psychiatry i brac leki . Dodam ze problemy zaczely sie rok po przeprowadzeniu z Belgi do Polski córka byla bardzo niezadowolona z tej decyzji .Co moge jeszcze zrobic jak jej pomoc jeszcze czasami ma ataki lęku .Czy te problemy miną po psychoterapi ? Dodam ze w tym roku konczy 18 lat i planuje wyjazd na studia do Belgi .Boje sie ze z tymi problemami sobie nie poradzi .Czy powinnam nalegac aby poszla jeszcze raz do psychiatry ? Na moja prosbe kategorycznie odmawia leczenia .Psycholog tez uwaza ze jest to niepotrzebne . Bardzo prosze o odpowiedz .
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Teresa Kała
Mgr Teresa Kała

Czy może to być inna forma derealizacji?

Witam, Chciałbym opisać swój przypadek nerwicy lękowej i proszę o odpowiedź na moje pytania bo ja już sam zgłupiałem i zaczynam w to wątpić. Moje problemy zaczęły się w wieku 16 lat. Obecnie 24. Pewnego dnia poczułem mrowienie głowy, uczucie... Witam, Chciałbym opisać swój przypadek nerwicy lękowej i proszę o odpowiedź na moje pytania bo ja już sam zgłupiałem i zaczynam w to wątpić. Moje problemy zaczęły się w wieku 16 lat. Obecnie 24. Pewnego dnia poczułem mrowienie głowy, uczucie upojenia jak po alkoholu oraz przez kilka chwil jak bym miał zaraz zemdleć. Trwało to dosłownie parę sekund i wszystko przechodziło jak ręką odjął. Oczywiście w trakcie trwania tego „stanu” towarzyszyło mi uczucie przestraszenia. Za każdym następnym razem kiedy to się pojawiło, uczucie przestraszenia było silniejsze do tego stopnia że tętno miałem na poziomie 120-130. Wykonałem komplet podstawowych badań oraz odwiedziłem tysiące lekarzy i nie znaleziono żadnych przyczyn. Zdecydowałem się za namową odwiedzić poradniepsychologiczną/psychiatryczną. Z marszu usłyszałem że to zaburzenia lękowe i dostałem leki SSRI- Asentra, którą przyjmuję do tej pory i zapisałem się na terapię. Przez pierwsze 1,5 miesiąca była katastrofa. Te dziwne „stany” czy też „ataki” pojawiały się coraz częściej i do tego pojawiło się uczucie bycia za mgłą, nie mogłem na niczym skupić wzroku, kompletna derealizacja. To dodatkowo potęgowało uczucie przestraszenia. Finalnie doszedłem do dawki 100 mg, chodziłem na terapię. Dopiero po paru miesiącach przyjmowania asentry mogłem śmiało powiedzieć że jest dobrze, te „stany” zniknęły. Po roku zakończyłem psychoterapię i przyjmowałem leki w dawce 100 mg aż do teraz czyli 7 lat - nie myślałem wogóle o ich odstawieniu. Wszystko było jak należy aż do niedawna a ok. 3 miesiace temu kiedy pewnego poranka wstałem z łóżka z uczuciem że coś jest nie tak, że coś mnie męczy. W ciągu 4 dni rozchulało sie do takiego stopnia że wstawałem z myślą i uczuciem że zaraz oszaleje, że trafie do szpitala psychiatrycznego i skończę jako psychicznie chory jedząc zupe widelcem. Udałem sie do swojego lekarza psychiatry który zwiększył mi dawkę do 150 mg uzasadniając to że to tylko lęki i dały o sobie znać w inny sposób niż kiedyś. Idąc za ciosem zwiększyłem tą dawkę do 150 mg. 1,5 miesiąca wyjęte z życia, potworna derealizacjia, obawa przed własnym impulsem (że sobie coś zrobię), uczucie że oszaleję 2 razy większe. Ok. 3 tyg temu wszystko minęło za to pojawiła się myśl o sensie życia, po co to wszystko, jaki jest w tym sens - jednak nie to jest to co najbardziej mi przeszkadza bo znane mi techniki z psychoterapii skutecznie osłabiają moc tych pytań. Chodzi mi tu bardziej o postrzeganie świata i przedewszystkim myślenie, myślenie o wszechświecie, to że wogóle chodzimy po jakiejś planecie, gdzie jest tego wszystkiego jakiś koniec, że niby stoimy na ziemii a razem z tą ziemią gdzieś latamy po kosmosie, że niby działa grawitacja a w stosunku do osób żyjących w innym Państwie jesteśmy do góry nogami i wtedy zaczynam w głowie(duszy, wiadomo o co chodzi) czuć stan nieważkości. Dodatkowo wyobrazenie że faktycznie widze siebie na ziemii i jak to wszystko w tym naszym wszechświecie sobie lata. Nie potrafie słowami opisać tego uczucia bo niby jak można opisać że znajdujesz się w stanie nieważkości stojąc na ziemii. To uczucie nie przypomina lęku. Ono powoduje dodatkowo lęk. Myśli jestem w stanie odgonić ale to uczucie takiej „nieważkości” zostaje co bym nie robil, na czym innym bym się nie skupiał i obojętnie jakie techniki z psychoterapii wykorzystał. To co widze wydaje się bardzo dalekie a zarazem przytłaczające. Czasami myślę że sobie poprostu to wszystko wmawiam, ale jaki byłby w tym cel? Po co sobie wmawiać coś? żeby czuć sie gorzej? A jeżeli faktycznie sobie nie wmawiam to dlaczego techniki które stosuję nie działają skoro znam źródło swojego lęku, o ile można to uczucie wogóle nazwać lękiem.. Nie mogę się z tym uporać, codziennie rano wstaje i znów to samo. Co to może być?Może to inna forma derealizacji?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Co zrobić, gdy mąż ma profile na różnych aplikacjach?

Mój mąż ma profil na Badoo fotce Rok temu owszem mieliśmy kryzys wtedy odkryłam jego profile po wielu rozmowach zaczęło nam się układa. Ja przeszłam ogromną przemianę, doaralan kopa schudłam 20kg, pozwoliłam aby konto na zbiorniku które miał (mial je... Mój mąż ma profil na Badoo fotce Rok temu owszem mieliśmy kryzys wtedy odkryłam jego profile po wielu rozmowach zaczęło nam się układa. Ja przeszłam ogromną przemianę, doaralan kopa schudłam 20kg, pozwoliłam aby konto na zbiorniku które miał (mial je jako para) aby prowadzić razem, poprosiłam żeby na portalach na których taka ma potrzebę być żebyśmy wszędzie byli razem. Niestety po jakimś czasie odkryłam że oprócz wspólnych profili ma też swój osobisty. Jestem załamana, nie wiem co myśleć co robić. Gdyby nie to że sprawdziłam i zobaczyłam to byłam pewna że jest cudownie , w sferze łóżkowej jest bardzo pikatnie, stosunki codziennie A czasem kilka dziennie, mówi że mnie kocha że tylko ja się liczę, gdy ja wspólnym profilu za bardzo mnie komentują denerwuje się i jest zazdrosny... Pytam co jakiś czas czy wszystko jest ok, czy czegoś mu nie brakuje czy coś chciałby zmienić, czy jest szczęśliwy mówi że jest ok. A jednak te profile jego i rozmowy nie dają mi spokoju, fakt nie widziałam dłuższych wymian zdań ale po co mu to. Gdy chce poruszyć temat on się denerwuje więc wolę udawać głupia że nic nie wiem A od środka mnie to zabija. Bardzo go kocham, nie wyobrażam sobie życia bez niego,mamy trójke dzieci Po nocach siedzę i płacze choć łzy nic nie pomogą czuję się bezsilna.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Agnieszka Fiszer
Mgr Agnieszka Fiszer
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Jak można leczyć te natretne mysli?

Witam.jestem młodą kobietą która od 2 lat leczy się z zaburzeń depresyjno lękowych, od półtora roku jestem pod opieką psychiatry a od miesiąca psychologa psychoterapeuty.Podejrzewam u siebie również nerwicę natręctw niestety nie zdłążyłam dokończyć rozmowy z lekarzem na ten temat... Witam.jestem młodą kobietą która od 2 lat leczy się z zaburzeń depresyjno lękowych, od półtora roku jestem pod opieką psychiatry a od miesiąca psychologa psychoterapeuty.Podejrzewam u siebie również nerwicę natręctw niestety nie zdłążyłam dokończyć rozmowy z lekarzem na ten temat i jestem w kropce ponieważ sprawdzają się u mnie wszystkie objawy rytuały, obsesyjne myśli itp tylko że zdałam sobie sprawę że moje natrętne myśli o zrobieniu komuś krzywdy mnie ekscytują chciała bym je spełnić ale boje się konsekwencji często o tym myślę niewiem co to może być bardzo się o to boje , mam dodatkową silną potrzebę podporządkowywania sobie ludzi i manipulowanie nimi co niestety zdarza mi się realizować proszę o żytelną odpowiedź co mi może dolegać oraz co z tym można zrobić. Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Jak można nauczyć się samoakceptacji?

Witam. Mam duży problem z samoakceptacją. Nienawidzę swojego wyglądu, uważam że jestem za gruba i brzydka. Płaczę gdy patrze w lustro, wstydzę się chodzić na basen, obrzydza mnie moje ciało. Czuję się przez to gorsza od innych. Nie podoba mi... Witam. Mam duży problem z samoakceptacją. Nienawidzę swojego wyglądu, uważam że jestem za gruba i brzydka. Płaczę gdy patrze w lustro, wstydzę się chodzić na basen, obrzydza mnie moje ciało. Czuję się przez to gorsza od innych. Nie podoba mi się również moja twarz. Praktycznie codziennie płacze przez mój wygląd. Czuję się też głupia i bezwartościowa, boje się przyszłości. Nie potrafię uwierzyć w siebie. Nie jestem lubiana, mam bardzo mało znajomych, chciałabym poznać bardzo więcej osób, ale się boje. Chciałabym nie płakać codziennie i być z siebie zadowolona.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Jak popracować nad akceptacją swojego wyglądu?

Witam mam 18 lat 177 cm wzrostu i 64 kg. W listopadzie ważyłam 74 kg przez 3 miesiące schudłam 10 kg zaczęłam czuć się dobrze w swoim ciele mam partnera nie wstydziłam się źle przy nim lecz teraz zaczynam znów... Witam mam 18 lat 177 cm wzrostu i 64 kg. W listopadzie ważyłam 74 kg przez 3 miesiące schudłam 10 kg zaczęłam czuć się dobrze w swoim ciele mam partnera nie wstydziłam się źle przy nim lecz teraz zaczynam znów czuć się grubo mimo,że waga nie uległa zmianie i wstydze się pokazywać komukolwiek i jeść przy innych,bo mam wrażenie ,że oni patrząc na mnie myślą,że ile ona je albo jaka gruba. Nie mogę patrzeć na siebie w lustrze i staram się nie jeść,bo patrząc na siebie płacze i boje się pokazywać ludzią. Czy to tylko mi się tak wydaje?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)

Zespół Aspergera - Co można zrobić w takiej sytuacji?

Mam problem ze znajomymi. Wszyscy znamy się ze stowarzyszenia pomocy z Zespołem Aspergera i wszyscy go mamy (oprócz 2 wolontariuszy). Ostatnimi czasy jednak nasza przyjaźń zaczyna się sypać, gdyż kilka osób ma czasem "odpały" i jest bardzo opryskliwych dla innych,... Mam problem ze znajomymi. Wszyscy znamy się ze stowarzyszenia pomocy z Zespołem Aspergera i wszyscy go mamy (oprócz 2 wolontariuszy). Ostatnimi czasy jednak nasza przyjaźń zaczyna się sypać, gdyż kilka osób ma czasem "odpały" i jest bardzo opryskliwych dla innych, przez co rani inne osoby (dotknęło to m. in. mnie i mojego kolegę). Co można zrobić w tej sytuacji? Jak pomóc im, aby tego nie robiły?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Agnieszka Fiszer
Mgr Agnieszka Fiszer

Hak pozbyć się niskiej samooceny i lęku przed zdradą?

Witam, Mam chyba problem. Obsesyjnie boję się że mąż mnie zdradzi, zakocha, spodoba mu się inna. Mam niska samoocene. Jestem też strasznie zazdrosna. Nie radzę już sobie z tymi czarnymi myślami że on może mnie zdradzić w jaki kolwiek sposób.... Witam, Mam chyba problem. Obsesyjnie boję się że mąż mnie zdradzi, zakocha, spodoba mu się inna. Mam niska samoocene. Jestem też strasznie zazdrosna. Nie radzę już sobie z tymi czarnymi myślami że on może mnie zdradzić w jaki kolwiek sposób. Jestem od niego starsza i byłam jego 1 kobieta... A ciągle wszędzie słyszę że młodsi nie potrafią żyć z 1 kobieta że w końcu się z dużą będą chcieli próbować czegoś innego bo jak można żyć z 1 kobieta całe życie a wcześniej nikogo nie mial .. Przez to mam obsesję ja już nie dam rady żyć w ciągłym strachu. Mąż mnie zapewnia że tak nie będzie a ja w to już nie wierzę... Nie wiem co mam robić....
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak poradzić sobie z tym uczuciem po śmierci partnera?

Witam mój partner zmarł 27 grudnia 2019 nie chorował długo w wigilię wypisał się z szpitala. Umarł gdy mnie i naszych dzieci niebylo w domu . Znalazła go najmłodsza córka. Minęło dwa miesiące . Mówią czas goi rany a umnie... Witam mój partner zmarł 27 grudnia 2019 nie chorował długo w wigilię wypisał się z szpitala. Umarł gdy mnie i naszych dzieci niebylo w domu . Znalazła go najmłodsza córka. Minęło dwa miesiące . Mówią czas goi rany a umnie coraz gorzej . jest dzień gdy jest ok ale potem znowu jadac do pracy łzy Cisna się do oczu sama nie wiem czemu. Ciezej jest gdy idę na cmentarz nie dojdę do grobu już płacze. Z dnia na dzień jest gorzej. Czy ze mną jest coś nie tak
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Agnieszka Fiszer
Mgr Agnieszka Fiszer

Jak można leczyć zaburzenia obsesyjno-kompulsywne ?

Witam moja córka choruje na zaburzenia obsesyjno kompulsywne objawia sie to u niej ciaglym przesiadywaniem w toalecie brala 3 lata seronil 3 lata chodzimy na psychoterapie i objawy nie ustepuja jest przebadania nefrologicznie i gastrologicznie wszystko jest ok zglosilismy sie... Witam moja córka choruje na zaburzenia obsesyjno kompulsywne objawia sie to u niej ciaglym przesiadywaniem w toalecie brala 3 lata seronil 3 lata chodzimy na psychoterapie i objawy nie ustepuja jest przebadania nefrologicznie i gastrologicznie wszystko jest ok zglosilismy sie do innego psychiatry dodam ze corka zachorowala majac 14 lat obecnie ma 17 ktory nie zlecil zadnych lekow . Mam pytanie co powinnam dalej robic kiedy objawy nie ustepuja .
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy takie zachowanie może go zniechęcić?

Jestem w związku z chłopakiem od 5 miesięcy. Widzimy się praktycznie codziennie, śpimy razem najczęściej jak tylko to możliwe. Dzielimy się wszystkim, opowiadamy sobie o wszystkim i nie mamy przed sobą tajemnic. Ja wracając od niego do domu strasznie za... Jestem w związku z chłopakiem od 5 miesięcy. Widzimy się praktycznie codziennie, śpimy razem najczęściej jak tylko to możliwe. Dzielimy się wszystkim, opowiadamy sobie o wszystkim i nie mamy przed sobą tajemnic. Ja wracając od niego do domu strasznie za nim tęsknię. Cały czas o nim myślę, ciężko mi się spędza czas bez niego obok. Jestem zazdrosna nawet o jego kolegów. Chciałabym mieć go tylko dla siebie. Strasznie się do niego przywiązałam. Mam wrażenie że bycie przylepą z mojej strony nie jest takie dobre i że mu to powoli zaczyna przeszkadzać. Natomiast on również bardzo lubi ze mną spędzać czas i dzień beze mnie jest dla niego niemożliwy. 
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Jak mogę leczyć zaburzenia mojego syna?

witam proszę o pomoc syn lat prawie 20 mieszkający z nami jest nie do wytrzymania jest w ostatniej klasie technikum (rzadko uczęszcza do szkoly) szantarzuje mnie i męża że sobie cis zrobi wysyła zdjęcia dziewczynie z kablem w około szyji.... witam proszę o pomoc syn lat prawie 20 mieszkający z nami jest nie do wytrzymania jest w ostatniej klasie technikum (rzadko uczęszcza do szkoly) szantarzuje mnie i męża że sobie cis zrobi wysyła zdjęcia dziewczynie z kablem w około szyji. za karzede niepowodzenie obwinia nas , w pokoju zaległy się robaki bo do tego doprowadził, śmierdzi tam... był u psychiatry bo go zarejestrowałal ale stwierdził że ten lekarz jest gluoszy od niego i nie będzie się faszerowal lekami. nie mam już siły i nie wiem gdzie szukać pomocy boję się że jak to wyzuce to sobie cis zrobi . jestesmy z mezem u skraju wytrzymałości nie mogę normalnie się uczyć A mąż pracować
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Agnieszka Fiszer
Mgr Agnieszka Fiszer
Mgr Julita Szkudlarek
Mgr Julita Szkudlarek

Jak nauczyć się czerpać radość ze związku?

Witam serdecznie. Od jakiegos czasu spotykam się z pewnym mężczyzną i nie mogę się do niego przekonać. Ciągle mam jakieś obawy. Boję się z nim pokazać na ulicy. Chciałabym alby wyszła z tego jakaś relacja. Na początku bylam za... Witam serdecznie. Od jakiegos czasu spotykam się z pewnym mężczyzną i nie mogę się do niego przekonać. Ciągle mam jakieś obawy. Boję się z nim pokazać na ulicy. Chciałabym alby wyszła z tego jakaś relacja. Na początku bylam za tym sie poznac I zaufać gdy widzialam że do siebie się zblizamy zaczynam sie wycofywac. Odwoluje spotkania zle sie czuje. Nie potrafię ciągle boję się relacji z drugą osobą szczegolnie tych bliskich. Nie potrafie cieszyc się relacjami ani czerpać z nich radosci. Ciągle wyszukuje się w drugiej osobie wad. Przekreslam ją nie daje jej siebie poznac. Nie moge skupić się na tych dobrych rzeczach i gestach. Nie potrafie sluchac nawet tego o czym rozmawia tylko w głębi duszy go nazywam mięczakiem, ułomem, kłamcą, wyrwanym z choinki. Dlaczego? Nie ukrywam że chlopak jest dobrym czlowiekiem i ma wiele dobrych cech, ma swoje pasje, lubimy chodzić po gorach. Umiemy sobie pogadać ale niestety ten lęk przed otwrzeniem się rujnuje mi wszystko. Nie ukrywam, ze bylo miedzy nami już zbliżenie fizyczne, spędziliśmy romantyczna noc, razem tego chcieliśmy ale zbliżenie dla mnie nie jest jakieś specjalnie przyjemne. Mam ból podczas seksu. Chcialam byc blisko niego w całości i cieszyłam się z tego lecz sam seks był dla mnie bolesny. Od niedawna nasz znajomosc troche sie poluzowala coraz mniej rozmawiamy. Nie wiem czy to już nie jest koniec. Jestem zmeczona tez tym wszystkim. Chcialam powiedziec ze mam zdiagnozowana schizoidalne zaburzenie osobowości ktore bylo zdiagnozowane juz 3 razy. Będę leczyć się w terapii na dziennym oddziale psychiatrycznym. Czy kiedyś będę zdolna na normalne funkcjonowanie w relacj? Czy kiedyś będę mieć szansę cieszyc sie z tego i w pełni akceptować partnera?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz

Czy to normlane po ataku paniki?

Witam ostatnio miałam atak paniki całe ciało mi drzazlo miałam wrażenie że się duszę i serce waliło jak młot aż musialam wezwać pogotowie, niby jest okej ale nieraz mam przyspieszony oddech pokasluje lekko mam wrażenie że się wszystko ściska jakby... Witam ostatnio miałam atak paniki całe ciało mi drzazlo miałam wrażenie że się duszę i serce waliło jak młot aż musialam wezwać pogotowie, niby jest okej ale nieraz mam przyspieszony oddech pokasluje lekko mam wrażenie że się wszystko ściska jakby organizm chciał coś wyrzucić z siebie czy to normalne po takim przeżyciu
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Co może znaczyć takie uczucie przygnębienia?

Witam, od tygodnia dzieje się ze mną coś dziwnego. Gdy jestem z kolegami lub z rodziną jest wszystko w porządku, śmieje się, rozmawiam, bawię, itd. Ale gdy jestem sam gdy nikogo nie ma w pobliżu lub mi coś nie wyjdzie... Witam, od tygodnia dzieje się ze mną coś dziwnego. Gdy jestem z kolegami lub z rodziną jest wszystko w porządku, śmieje się, rozmawiam, bawię, itd. Ale gdy jestem sam gdy nikogo nie ma w pobliżu lub mi coś nie wyjdzie zaraz wpadam w jakiś stan gdzie mam brak chęci do życia i do robienia czegokolwiek. Nie mam się komu zwierzyć. Mam wrażenie że wszystko mi nie wychodzi i że jestem sam jedyny. Zamykam się sam w pokoju by nikt tego nie widział, boję się o tym powiedzieć komukolwiek. Często też się stresuje lub boję, ale nie wiem czego. Przez cały dzień dręczą mnie dziwne myśli od pytania jaki jest mój cel w życiu do wmawiania sobie jaki jestem beznadziejny Bardzo proszę o pomoc.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak radzić sobie z takim samopoczuciem?

Witam. Często myślę o śmierci- mojej, moich bliskich. Nie jakiejś nagłej ale o tej która nadejdzie ze starości albo po chorobie. Do tego mam wahania nastroju. Jakiś czas jest fajnie A kolejne dni mam fatalny nastrój i jestem rizdrażniony. Czuję się już zmęczony tymi wahaniami nastroju
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Alkoholizm a ból pleców

Witam uprzejmie, mój ojciec jest alkoholikiem. Jest na tym etapie, że boi się przestać pić. Ostatnio uskarża się na ból w karku i pleców pomiędzy łopatkami przy głębszym wdechu i rzekomo czuję gula w gardle. Czy to coś poważnego? Boję się o jego stan.. mimo wszystko
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Agnieszka Fiszer
Mgr Agnieszka Fiszer

Jak pozbyć się tego leku przed pożarem?

Jak przestać się bać, że w moim domu wybuchnie pożar?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Agnieszka Fiszer
Mgr Agnieszka Fiszer
Patronaty