Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 5 4

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychoterapia: Pytania do specjalistów

Czy taka dolegliwość to nerwica natręctw?

Witam!! Ostatnio oglądałem film i tak nagle poczułem jakbym nie mógł przełknąć śliny. Wtedy zacząłem o tym myśleć i do teraz tylko o tym myślę. Nieprzerwanie 2 tygodnie dzień w dzień o przełykaniu śliny. Wiem że każdy robi to automatycznie... Witam!! Ostatnio oglądałem film i tak nagle poczułem jakbym nie mógł przełknąć śliny. Wtedy zacząłem o tym myśleć i do teraz tylko o tym myślę. Nieprzerwanie 2 tygodnie dzień w dzień o przełykaniu śliny. Wiem że każdy robi to automatycznie ja też robiłem to automatycznie Ale jak o tym myślę to muszę robić to "świadomie". Proszę pomocy czy to nerwica natręctw? Nie pozwala mi to normalnie żyć i skupić się na innych rzeczach.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak poradzić sobie z nagłą śmiercią bliskiej osoby?

mama zmarla w niewyjaśnionych okolicznościach sprawa jest w toku mija 3 miesiąc mam nerwice od miesiąca ale coraz gorzej czuje się psychicznie i fizycznie dzwoniłam po specjalistach ale wizyty na dopiero za miesiąc nie stać mnie isc prywatnie boje się... mama zmarla w niewyjaśnionych okolicznościach sprawa jest w toku mija 3 miesiąc mam nerwice od miesiąca ale coraz gorzej czuje się psychicznie i fizycznie dzwoniłam po specjalistach ale wizyty na dopiero za miesiąc nie stać mnie isc prywatnie boje się ze mogę dostać depresji dużo na to wskazuje co robic mysle ciagle o mamie tesknie bardzo za nia nie mogę znieść myśli ze tak odeszla dziekuje za jakakolwiek porade
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Magdalena Słupek
Mgr Magdalena Słupek

Jak wygląda terapia bulimii?

Od kilku lat mam problem z bulimią. Uczęszczam na terapię niby do bardzo dobrego psychoterapeuty, którego moja mama mi znalazła. Zgodziłam się na terapię, ale za każdym razem ta Pani mnie się pyta o czym chciałabym porozmawiać albo czym... Od kilku lat mam problem z bulimią. Uczęszczam na terapię niby do bardzo dobrego psychoterapeuty, którego moja mama mi znalazła. Zgodziłam się na terapię, ale za każdym razem ta Pani mnie się pyta o czym chciałabym porozmawiać albo czym się bym chciała zająć, ale ja na prawdę nie wiem. I tu pojawia się zawsze problem, że mi nie zależy. To skoro jak już tam chodzę to mam takie pytanie: na jakie konkretne tematy się rozmawia z takimi osobami jak ja.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Czy ten lek jest szkodliwy dla zdrowia?

Choruje na nerwice I lekka depresje biore efectin ketrel I lorafen juz w dawkach trzy razy dziennie 2,5mg czy jest on szkodliwy dla zdrowia bez niego mam napady leku czy musze go odstawic
odpowiada 1 ekspert:
mgr Adam Zajączkowski
mgr Adam Zajączkowski

Jak leczyć chorobę dwubiegunową u 26-latka?

Dzień dobry, Od 5 lat mam zdiagnozowaną chorobę bipolarną, a od niedługiego czasu również współistniejące zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Uczęszczam od 2017 r. na psychoterapię prowadzoną w nurcie psychodynamicznym, która w ostatnim okresie zaczęła budzić moje wątpliwości. Otóż psychoterapeuta stwierdził, że ChAD,... Dzień dobry, Od 5 lat mam zdiagnozowaną chorobę bipolarną, a od niedługiego czasu również współistniejące zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Uczęszczam od 2017 r. na psychoterapię prowadzoną w nurcie psychodynamicznym, która w ostatnim okresie zaczęła budzić moje wątpliwości. Otóż psychoterapeuta stwierdził, że ChAD, a nawet schizofrenię można całkowicie wyleczyć psychoanalizą ("nie istnieje nieuleczalna choroba psychiczna, a wszystko zależy od pacjenta"), a leki "tylko usuwają objawy, a nie przyczynę". Usłyszałem także, że rozróżnianie moich schorzeń na dwa problemy ma sens tylko dla NFZ-tu i psychiatrów, którym jest to potrzebne "do utartych ścieżek leczenia", bo źródło problemu "jest takie samo". Prosiłbym w związku z tym o wskazówkę, czy te stwierdzenia są prawdziwe z punktu widzenia obecnego stanu nauki, gdyż poważnie zastanawiam się nad zmianą psychoterapeuty, jako że wydaje mi się, być może bezpodstawnie, że jest w błędzie. Z góry dziękuję za odpowiedź.
odpowiada 1 ekspert:
mgr Jacek Romański
mgr Jacek Romański

Dlaczego rodzice zbytnio mnie kontrolują?

Dzień dobry. Mój problem polega na nadmiernej kontroli rodziców. Mimo, że jestem dorosła rodzice nadal mnie zmuszają do chodzenia do kościoła co niedzielę. Kiedyś poruszałam temat, że moje koleżanki przestały chodzić to rodzice natychmiast się oburzyli, mama zaczęła dawać argumenty... Dzień dobry. Mój problem polega na nadmiernej kontroli rodziców. Mimo, że jestem dorosła rodzice nadal mnie zmuszają do chodzenia do kościoła co niedzielę. Kiedyś poruszałam temat, że moje koleżanki przestały chodzić to rodzice natychmiast się oburzyli, mama zaczęła dawać argumenty na istnienie Boga i przypominać, że jestem ochrzczona i wybierzmowana. Tata jak tylko jest niedziela mówi,, To, że byłaś u Asi nie oznacza, że możesz dzisiaj nie iść do kościoła". Ja wierzę, ale źle się czuję będąc zmuszana do co niedzielnej mszy. Oczywiście zamiast do kościoła chodzę do parku albo znajomych. Jednak zastanawiam się ile można to ukrywać. Co będzie jeśli rodzice kiedyś zapytają przyszłe dziecko,, czy byłeś z mamą w kościele?". Co ja mam robić? Przyznać się do niechodzenia do kościoła, kłamać, a może oznajmiać mamie co jakiś czas, że nie byłam na mszy, mieszkając już samej? Dodam, że dla rodziców to może być taki sam cios jak przyznanie się do regularnego palenia papierosów, nawet gdybym mieszkała sama.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Barbara Szalacha
Mgr Barbara Szalacha

Jak leczyć silną nerwicę u 18-latka?

Witam!!! Zacznę od początku Mam 18 lat i wspaniałe życie, jednak w zeszłym roku miałem bardzo poważny atak nerwicy. Wtedy zacząłem analizować całe swoje życie. Od kiedy tylko pamiętam bałem się wielu rzeczy. Jak byłem mały bałem się połykać... Witam!!! Zacznę od początku Mam 18 lat i wspaniałe życie, jednak w zeszłym roku miałem bardzo poważny atak nerwicy. Wtedy zacząłem analizować całe swoje życie. Od kiedy tylko pamiętam bałem się wielu rzeczy. Jak byłem mały bałem się połykać tabletek, ponieważ myślałem że się udusze. Potem jak mama zostawiała mnie na chwilę samego w aucie to dostałem ataków paniki. Następnie w czasach szkoły podstawowej często dostawałem ataków paniki jak coś poczułem w gardle. Myślałem wtedy że od razu się udusze. Zaczynałem biegać i nie wiedziałem co się ze mną dzieje. Rownież wtedy mialem jakies takie natrętne mysli ze musze stanac w taki sposob anie inaczej bo cos moze sie stac. Potem bałem się innych ludzi. Myślałem że chcą mi coś zrobić. Zawsze wystarczyło choćby najmniejsze słowo w moim kierunku a ja zawsze brałem je do siebie. Myślałem że nikt mnie nie lubi. Ale była to nieprawda, bowiem miałem wiele przyjaciół Ale cały czas lęk mi podpowiadał że mnie nie lubią. Potem przyszedł czas pierwszej klasy liceum. Wtedy bardzo się stresowałem czy ludzie mnie zaakceptują i znowu zacząłem brać wszytsko do siebie. Jednak pod koniec roku wszytsko się unormowalo i było wszytsko idealnie. I wtedy ugryzł mnie kleszcz. Bardzo bardzo się tym przejąlem. Czytałem o różnych chorobach które przenoszą. Myślałem że napewno umrę. Bardzo się bałem. Wtedy zaczęły się jakieś dziwne mrowienia bez przyczyny i drętwienia kończyn. Też się tym bardzo przejałem i myślałem tylko o tym I nie mogłem spać. I wtedy zaczął się mój koszmar. Nigdy nie miałem problemów z zaśnięciem. Zawsze spałem ile chciałem i jak chciałem, ale wówczas przez te całe myślenie o tym mrowieniu i drętwieniu nie mogłem spać. Bardzo się tego przestraszyłem i myślałem że już nigdy nie uda mi się zasnąć, że zaraz zasłabne z tego wyczerpania. Pojawiły się myśli samobójcze. Zacząłem odczuwać w głowie jakieś dziwne uczucie którego wcześniej nie znałem. Był to lęk który odczuwałem cały czas i tylko o nim myślałem. Nie wychodziłem z łóżka. Nie chciałem jeść pić. Tylko myślałem żeby sen przyszedł. Zmuszalem się na siłę do snu a efekt był odwrotny. Jednak to przeszło, ale lęk został. Pojawiły się jakieś dziwne myśli. Że nie uda mi się wydalic czy nie uda mi się zrobić siku. Myślałem że mój orgaznim zapomniał po prostu jak to się robi i umrę. Dostawałem z tego powodu ataków paniki. Z dnia na dzień było gorzej. W szkole myślałem tylko o leku i nie mogłem na niczym się skupić. Wszystko przestało mnie cieszyć. Zacząłem brać seronil. 10 mg rano. Żadnych efektów. Potem pani psychiatra zwiększyła dawkę do 20 mg i po miesiącu było wszytsko dobrze. Zacząłem normalnie funkcjonować. Lęki ustały. A teraz w tym roku wszytsko powróciło. Miałem jedna noc w której nie mogłem zasnąć i bezsenność i lęk powróciły. I ta najgorsza natrętna myśl. A mianowicie chodzi o to że myślę że muszę "świadomie" przełykac śline bo inaczej organizm tego nie zrobi. Ta myśl wowyłuje we mnie ogromny niepokój. Tylko o tym myślę i się tym denerwuje. Znowu nie mogę spać jeść pić nic mnie nie cieszy. Cały czas odczuwam silny lęk. Pomocy proszę!!!! Myślę że jedyną opcją będzie samobójstwo!! Biorę seronil znowu Ale nic nie pomaga.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Czy mam wrócić do moich leków?

Dzien dobry mam poważny problem, otóż choruje na depresję/nerwice lecze się od 2 lat, codziennie brałam 2razy sertagen i jeden doxepin, wyjechałam do innego miasta i do swojego lekarza psychiatry chodziłam tylko po receptę, ostatnie miesiące czułam... Dzien dobry mam poważny problem, otóż choruje na depresję/nerwice lecze się od 2 lat, codziennie brałam 2razy sertagen i jeden doxepin, wyjechałam do innego miasta i do swojego lekarza psychiatry chodziłam tylko po receptę, ostatnie miesiące czułam się znacznie lepiej, przez 3 miesiące bez konsultacji lekarza zmniejszyłam dawki, a ostatnie dwa tygodnie przestałam brać kompletnie swoje leki, wróciłam do domu na kilka dni i poczułam się gorzej okropne zmęczenie którego nie da się niczym opanować z doświadczenia wiem że tak mi się robi gdy nie biorę już dłuższy czas leków, wzięłam więc jeden sertagen, po około 4 h zaczęły się ogromne wymioty, jednak wieczorem czułam się lepiej, wczoraj znów zaczęłam się czuć źle więc wzięłam jeden sertagen i położyłam się spać na kilka godzin gdy się obudziłam byłam w strasznym stanie odreaonienia nie mogłam oddychać ogólnie bardzo silny atak paniki pojechałam na pogotowie dostałam domiesniowo hydroksyzyne spałam później prawie dobę, dziś znów się źle czuje i już sama nie wiem co mam zrobić czy brać leki czy nie, wizytę u psychiatry mam za dwa tygodnie i nie wiem co zrobić przez ten czas ze sobą czuje się tragicznie a muszę wrócić do pracy i w miarę normalnie funkcjonować wiem że źle zrobiłam odstawiajac leki ale wszystko wskazywało na to że było już lepiej pomocy
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Gdzie szukać pomocy w przypadku nieprzyjemnego zapachu ciała?

Witam. Mój problem polega na tym, że czuje od siebie nieprzyjemny zapach. Trwa to juz od 15-tego roku życia, a mam 20 lat. Wszyscy moi znajomi przestali miec ze mna kontakt. Ludzie czują ten smrod i nie chcą miec ze... Witam. Mój problem polega na tym, że czuje od siebie nieprzyjemny zapach. Trwa to juz od 15-tego roku życia, a mam 20 lat. Wszyscy moi znajomi przestali miec ze mna kontakt. Ludzie czują ten smrod i nie chcą miec ze mna nic wspolnego. Wczesniej bylo mnie pelno itd. Ale od 5 lat siedze w domu. Robilam badania krwi. Wszystko wyszlo ze jest dobrze. Tarczyca zdrowa. Czasem boli mnie brzuch, szybko się poce, nawet jak nic takiego nie robię. Czuje od siebie taki zaduch spod koszulki. Dbam o higiene, zmieniam bielizne itd tak jak powinno się robic. Zaczelam sobie tez troche cwiczyc. Nie wiem sama co mam robic. Do kogo się udac z tym problemem. Kto by mi jakos pomgl. Bardzo proszę o jakas radę. Pomocy.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Jak można łączyć Atarax?

Witam. Czy mogę przyjmować jednocześnie lek Gabapentin teva 300mg z lekami na depresję Atarax 10 mg i Escitil 10 mg. Gabapentin mam przepisany na ból kręgosłupa
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Małgorzata Szyda
Mgr Małgorzata Szyda

Jak radzić sobie z dziwnym zachowaniem syna?

dzień dobry. Mój 19-letni syn mieszkający ze mną zdradza w zachowaniu zespół cech odbiegający od przyjętych norm. Są to przede wszystkim kompulsywne zachowania, werbalne i niewerbalne, np częste mycie rąk, obsesyjne powtarzanie opowieści o przeżytych wydarzeń bądź obawach o nowe... dzień dobry. Mój 19-letni syn mieszkający ze mną zdradza w zachowaniu zespół cech odbiegający od przyjętych norm. Są to przede wszystkim kompulsywne zachowania, werbalne i niewerbalne, np częste mycie rąk, obsesyjne powtarzanie opowieści o przeżytych wydarzeń bądź obawach o nowe sytuacje które mają nadejść. Trzyma swoje przybory higieniczne w pokoju, i każdorazowo wynosi je do łazienki, zamyka drzwi od pokoju na klucz, nawet przy wyjściu do kuchni. Widać też strach przed nowymi rzeczami, każdą sprawę musi mi opowiedzieć bądź się poradzić. Dzwoni do mnie żeby poinformować o wykonaniu najprostszej czynności, np odkurzanie. Jest tych drobnych spraw sporo, nie wszystkie dam radę opisać. część z nich powtarza się już od etapu dzieciństwa. Poza tym syn nie sprawia kłopotów wychowawczych, nauka w technikum idzie mu dobrze, ma też grono znajomych którzy go akceptują. Jest jednak dziecinny, niedojrzały emocjonalnie. Próby konsultacji psychologicznych w przeszłości były, postawione zostały sprzeczne diagnozy. Obecnie od czasu dojrzewania konsultacja czy też leczenie są niemożliwe ze względu na kategoryczny sprzeciw syna. Syn zdaje sobie sprawę ze swoich dziwacznych zachowań, jednak przez lata pozwalałam mu na nie, bez kategorycznych posunięć. Proszę o informację, czy powinnam teraz na własną rękę podejmować próby zmiany zachowania syna, informować go na bieżąco że jego zachowania są dziwaczne i męczące dla otoczenia, czy pozostawić sprawy tak jak są obecnie.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Czy to mógł być zwykły atak paniki?

Witam, Wczoraj w nocy kierując samochodem dostałam ataku, mianowicie momentalnie zatkało mi uszy, czułam jakby powietrze napełniało się w mojej głowie. Dodatkowo cała twarz zaczęła mi denerwować, usta podniebienie i dziąsła zaczęły mrowiec. Brak możliwość zaciśnięcia pieści oraz silny... Witam, Wczoraj w nocy kierując samochodem dostałam ataku, mianowicie momentalnie zatkało mi uszy, czułam jakby powietrze napełniało się w mojej głowie. Dodatkowo cała twarz zaczęła mi denerwować, usta podniebienie i dziąsła zaczęły mrowiec. Brak możliwość zaciśnięcia pieści oraz silny ból głowy a dodatkowo problemu z oddychaniem. Po dojechaniu do domu i zmierzeniu ciśnienia okazało się ze wszystko jest ok. Puls 69, po 10 minutach puls zaczął spadać z 69 na 56. A następnie coraz mniej. Udałam się w nocy do szpitala. Lekarz bez żadnych badań tylko posługując się tym co opisałam stwierdził atak paniki. Czy przy ataku Paniki występują takie objawy oraz puls zaczyna szybko słabnąć?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Dlaczego odczuwam blok umysłowy?

Witam. Mam na imię Dawid, mam 21lat. Zastanawiam się z jaką chorobą/chorobami mogę mieć do czynienia. Postaram opisać objawy, które są dla mnie uporczywe. Nie potrafię logicznie myśleć ani w domu ani na studiach. Czuję się jakby coś blokowało mój... Witam. Mam na imię Dawid, mam 21lat. Zastanawiam się z jaką chorobą/chorobami mogę mieć do czynienia. Postaram opisać objawy, które są dla mnie uporczywe. Nie potrafię logicznie myśleć ani w domu ani na studiach. Czuję się jakby coś blokowało mój umysł, mam problemy z liczeniem w pamięci, nie mam w ogóle wyobraźni, przy próbie wyobrażenia sobie czegoś z zamkniętymi oczami nie jestem w stanie stworzyć żadnego obrazu. Czuję się otępiały, rozmawiając z kimś potrafię w połowie zdania się zblokować i nie pamiętam co mówiłem ani co mam powiedzieć. Obejrzałem sporo filmów, a podczas rozmowy ze znajomą na pytanie 'A jaki film byś polecił?" nie bylem wstanie przytoczyć choćby jednego tytułu. Czytając książkę, czy ucząc się na zajęcia nie pamiętam co było na początku strony i musze tracić czas na powtórne czytanie tego samego... Materiał jaki został mi przedstawiony na zajęciach w przeciągu 3 lat studiowania "jednym uchem wpadł a drugim wyleciał" praktycznie nic nie zostało w mojej pamięci. Pisząc ten tekst zastanawiam się jak mam to wszystko ująć i stwarza mi to ogromny problem. Rzeczy które wykonuję w domu lub na studiach przychodzą mi z wielkim trudem przez to, że brak mi wyobraźni oraz zdolności do koncentracji Często sprawdzam wszystko po kilka razy i nie pamiętam np. czy zamknąłem samochód czy miałem cos zrobić itd. Moj umysł ciągle zajmują rozmyślenia nad rożnymi rzeczami. Czasem popadam w ten stan tak bardzo ze idąc po chodniku odcinam się od świata i "budzę" się kilkadziesiąt metrów dalej. Wielki problem sprawia mi podróżowanie w komunikacji miejskiej, świadomość obecności i uczucie wzroku obcych ludzi sprawia mi dyskomfort. W grupie nie zabieram głosu, chyba ze musze nie jest to wynikiem nieśmiałości a raczej strachu przed tym ze znowu się zatnę w połowie zdania. Czuje ze "odcinam" się od świata i tracę znajomych. Czasami popadam w ogromny smutek doprowadzający mnie do płaczu i myśli samobójczych. Taki stan trwa kilka/kilkanaście dni a później powracam do stanu, w którym dominującym uczycie jest obojętność towarzysząca braku radości. Chciałbym związać się z kimś, jednak w tym stanie jest to niemożliwe. Na koniec dodam, że nie uprawiam żadnego sportu ani zbyt zdrowo się nie odżywiam. Mam dwa główne pytania jakie mnie nurtują pierwsze z nich to: "Co może mi dolegać?", a drugie :"Jak długo i z jakim skutkiem będzie się to leczyć?" Z góry dziękuję
odpowiada 3 ekspertów:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy możliwe jest że mam nerwicę lękową?

Witam, jestem 25 letnią kobietą i od pewnego czasu cierpię na zupełną bezsilność. Nie wiem nawet jak mam opisać mój stan. Wszystko zaczęło się od śmierci rodzica. Następnie gdy zaczęłam sobie z tym w jakikolwiek sposób radzić, próbować nie myśleć... Witam, jestem 25 letnią kobietą i od pewnego czasu cierpię na zupełną bezsilność. Nie wiem nawet jak mam opisać mój stan. Wszystko zaczęło się od śmierci rodzica. Następnie gdy zaczęłam sobie z tym w jakikolwiek sposób radzić, próbować nie myśleć pojawił się inne problemy. Mam kochającego mężczyznę i zaczęłam szukać dziury w całym, opowiadać mu całą swoją, nie zawsze dobrą przeszłość. Nie chciałam tego robić ale czułam silną potrzebą wewnętrzną, czułam tzw uścisk w żołądku i roztrzęsienie gdy wiedziałam, że on czegoś może nie wiedzieć. Gdy jeden paskudny temat wyszedł mi z głowy, przychodził następny. Następnie zaczęły się problemy w pracy. Wszystkie problemy zaczęły mnie przygnębiać i wszystko przestało mnie cieszyć. Ostatnim czasem mieliśmy ochotę z Ukochanym trochę się wyluzować i poszliśmy do baru na kilka drinków. Niosło to za sobą takie konsekwencje, iż po prostu nie pamiętam co się działo i bałam się, że zdradziłam Ukochanego chociaż oczywiście nigdy bym tego nie zrobiła. Mój Ukochany zapewniał mnie, iż nic takiego absolutnie nie miało miejsca i cały czas kontrolował sytuację, że nie odstępował mnie na krok. Chwilowo uwierzyłam, ale następnie później przypominam sobie twarzy jego brata, który po prostu przechodził i przywitał się z nami czy twarz barmana, który Nas obsługiwał i poczułam nieuzasadniony lęk. Wmówiłam sobie, że to na pewno z jednym z nich go zdradziłam, chociaż nawet nie miałam podstawy aby tak myśleć, żadnej i nie mogę się pozbyć tego typu myśli. CO mam w tej sytuacji zrobić? Chwilowo czuję ulgę układając sobie to wszystko w głowie ale te myśli mimowolnie powracają Nie potrafię się na chwilę obecną cieszyć niczym. Uprzejmie proszę o pomoc w tej sprawie i rady abym wiedziała co robić dalej. Czy to nerwica lękowa, zaburzenia obsesyjno kompulsywne?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy 17-miesięczne dziecko rozwija się prawidłowo?

Witam, mam 17miesięcznego synka. Jest radosnym dzieckiem. Lubi zabawy w akuku,chowanego, lubi oglądać książeczki wskazywać palcem na obrazki. Pokazuje też części ciała, u siebie jak i u mnie czy u taty. Ale jeśli chodzi o wskazanie czegoś w oddali robi... Witam, mam 17miesięcznego synka. Jest radosnym dzieckiem. Lubi zabawy w akuku,chowanego, lubi oglądać książeczki wskazywać palcem na obrazki. Pokazuje też części ciała, u siebie jak i u mnie czy u taty. Ale jeśli chodzi o wskazanie czegoś w oddali robi to całą rączką. I wtedy mówię do niego żeby pokazał mi paluszkiem bo nie wiem co chce mi pokazać to wtedy wskaże palcem ale też nie zawsze. Reaguje na imię, odpowiada uśmiechem na uśmiech. Wie, że gdy idziemy na dwór to ubieramy buty, sam wkłada swoje picie do wózka. Uwielbia pomagać w pracach domowych. Czyli np wkładać pranie do pralki, wyciągać naczynia ze zmywarki albo wyrzucać brudne pampersy do kosza na śmieci. Zaczął zabawy w "na niby" czyli np daje misiowi smoczek albo rozmawia przez zabawkowy telefon. Mało też mówi tj. Mama ,tata, baba i nie. Ale zdarza mu się np do taty powiedzieć mama. Martwi mnie brak wskazywania palcem na coś w oddali. Czy to może być autyzm? Dodam tylko, że od 3 miesiąca życia chodziliśmy na rehabilitację bo synek miał dużą asymetrię ułożeniową. Dodatkowo dosyć długo miał zaciśnięte piąstki nad czy też dużo pracowaliśmy. Czy to może mieć wpływ na problem z tym wskazywaniem? Proszę mi nie odpowiadać,że to dobre maniery bo to totalne bzdety a już taką odpowiedź tu dostałam od jednego pana doktora. Liczę na fachową odpowiedź bo jestem załamana.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak obcować z osobą chorą psychicznie?

Jak funkcjonować z osoba o zaburzeniach osobowości? Zamieszkałam z taką w wynajętym mieszkaniu. Dziewczyna zachowuje się jak dziecko, chce żeby jej ciągle poświęcać uwagę, robi dziwne miny, dominuje w rozmowie, obraża się, gdy nie jest w centrum uwagi ale w... Jak funkcjonować z osoba o zaburzeniach osobowości? Zamieszkałam z taką w wynajętym mieszkaniu. Dziewczyna zachowuje się jak dziecko, chce żeby jej ciągle poświęcać uwagę, robi dziwne miny, dominuje w rozmowie, obraża się, gdy nie jest w centrum uwagi ale w prywatnej rozmowie ciągle narzeka że podnoszę głos - gdy tylko stanowczo wytyczam granice. Nie wiem, czy jest sens ciągnąć ten wynajem, czy taką relację można naprawić czy lepiej zmienić lokatora od razu?
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Jak pomóc osobie z podejrzeniem depresji?

Moja ponad 60 letnia ciocia upadła w marcu tego roku. W rezultacie złamała ramię. Kość zrosła się prawidłowo i wróciła do zdrowia, ale kilka miesięcy później, w maju, upadła ponownie. Tym razem nie doszło do złamania, ale od tego czasu... Moja ponad 60 letnia ciocia upadła w marcu tego roku. W rezultacie złamała ramię. Kość zrosła się prawidłowo i wróciła do zdrowia, ale kilka miesięcy później, w maju, upadła ponownie. Tym razem nie doszło do złamania, ale od tego czasu jej lewa noga uległa swego rodzaju paraliżowi ponieważ leżała na niej przez kilka godzin w niewygodnej pozie. Od tego czasu nie może chodzić. Dostaje jakiś zastrzyki, ale mimo to jej kondycja nie ulega poprawie. Leży w łóżku i z oczywistych przyczyn (jedno z jej ramion jest bezwładne od lat) jest zdana na nieustanną uwagę i opiekę najbliższych. Rodzina odnosi wrażenie, że nie jest ona zainteresowana rehabilitacją, zachęty do podjęcia prób chodzenia natrafiają na jej opór. Podejrzewam, że może mieć depresję lub lęk przed kolejnym upadkiem. Czy to faktycznie depresja, lęk może być przyczyną jej dziwnego zachowania? Jakie są perspektywy jej powrotu do zdrowia? Co powinna zrobić rodzina, do jakiego specjalisty się zwrócić, aby jej pomóc?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Błażej Capek
Mgr Błażej Capek

Jak pomóc synowi, który jest alkoholikiem?

moj syn jest alkocholikiem pije dzien w dzien zdazaja sie ze widzi rozne zwiezeta nie wiem co zrobic jak mu pomuc
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Iga Borkowska
Mgr Iga Borkowska

Czy te wszystkie objawy mają związek z nerwicą?

Witam! Od 3 miesięcy miewam dziwne obajwy takie jak; częste bóle głowy, pocenie się, nagłe napady gorąca, mdłości, scisk zoładka i dziwne lęki. Lęki i to wszystko zaczyna się nasilać kiedy ma dojść do jakieś sytuacji np; wyjazd do... Witam! Od 3 miesięcy miewam dziwne obajwy takie jak; częste bóle głowy, pocenie się, nagłe napady gorąca, mdłości, scisk zoładka i dziwne lęki. Lęki i to wszystko zaczyna się nasilać kiedy ma dojść do jakieś sytuacji np; wyjazd do rodziny, pójście do pracy, spotkanie się ze znajomymi, pójście do kościoła, a nawet zauwazyłam problemy z wychodzeniem z domu, wole siedziec w domu, niż wyjść do ludzi. Mam ataki paniki, płaczu, że sobie nie poradze, a najgorszy jest lęk przed tym że zaraz zwymiotuje, chociaż nigdy jeszcze do tego nie doszło. Dodatkowo mam uczucie ciała obcego w gardle, które pojawia się właśnie kiedy dochodzi do stresowych sytuacji. Wszystkie badania krwi są poprawne. Udałam się raz na psychoterapie, ale nawet pani psycholog nie powiedziała mi, co mi dolega, zadawala tylko pytania i naprowadzała żebym sama wewnatrz siebie na nie odpowiedziała. Po niej nie zauwazylam zadnego efektu, ani chwilowej poprawy. Biore wiele lekow z apteki na uspokojenie ale nie wiele pomagaja, sama nie potrafie myslec inaczej, do tego dochodzi trudnosc z zasypianiem, a nawet w ciezkich przypadkach biegunka. Nie jestem chetna na zadne spotkania ze znajomymi czy wyjscia z chlopakiem, poniewaz mam wiele mysli i obaw, boje się, do tego te ciągłe uczucia mdłosci...( ciąża niemożliwa ) po prostu mam wrażenie ze zaraz zwymiotuje z tego stresu, chociaz nigdy do tego nie dochodzi. Prosze o jakiekolwiek rady, pomoc, i nakierowanie mnie czy to nerwica? Pozdrawiam
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Co może oznaczać taka dolegliwość?

Mam ostre zaburzenia lękowe uogólnione i inne lęki przy których występują objawy somatyczne i ciągły nieprzerwany szum w uszach od 3 lat. niestety pomaga mi na to tylko benzodiazepina, mój lęk trochę słabnie wieczorem a z rana jest silny i... Mam ostre zaburzenia lękowe uogólnione i inne lęki przy których występują objawy somatyczne i ciągły nieprzerwany szum w uszach od 3 lat. niestety pomaga mi na to tylko benzodiazepina, mój lęk trochę słabnie wieczorem a z rana jest silny i mam koszmary. Jestem sparaliżowany i zaspany do 12 w południe ze względu na tak silny stres. jaka to może być dolegliwość?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski
Patronaty