Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 3 1

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Emocje: Pytania do specjalistów

Jak radzić sobie z bardzo silnym stresem w pracy?

Dzień dobry ! Mam 27 lat i już w swoim życiu miałam 27 prac / podpisanych umów.W żadnej pracy nie potrafię zatrzymać się na dłużej.Jestem bardzo nerwowa osobą żadna psychoterapia ani psychiatra nie pomogła mi w moim frasunku.Próbowałam wielokrotnie.Kazda praca... Dzień dobry ! Mam 27 lat i już w swoim życiu miałam 27 prac / podpisanych umów.W żadnej pracy nie potrafię zatrzymać się na dłużej.Jestem bardzo nerwowa osobą żadna psychoterapia ani psychiatra nie pomogła mi w moim frasunku.Próbowałam wielokrotnie.Kazda praca mnie stresuje nawet ta domowa.Na sama myśl o pracy robi mi się nie dobrze,w każdej pracy mam problem y z wykonywaniem prostych czynności ponieważ mój mózg przestaje myśleć/działac.Nie mam koleżanek i nie mogę nawet liczyć na rodzinę.W domu odkąd pamiętam narzekało się na brak pieniędzy .Co mogę jeszcze zrobić żeby to zmienić ? Mam tylko przepracowane łącznie 3 lata ? Czy śmierć będzie dobrym rozwiązaniem ? Dlaczegon mnie to spotkało ?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy moje leki antydepresyjne mogły zaszkodzić ojcu?

Cześć, mam pewien problem. Kilka lat temu doskwierała mi fobia społeczna i depresja. Przyjmowałem kilka różnych leków a część z nich pozostała w schowku - mozarin i rispolept. Mój ojciec ostatnio strasznie szalał i robił problemy o byle co. W... Cześć, mam pewien problem. Kilka lat temu doskwierała mi fobia społeczna i depresja. Przyjmowałem kilka różnych leków a część z nich pozostała w schowku - mozarin i rispolept. Mój ojciec ostatnio strasznie szalał i robił problemy o byle co. W końcu sam dostrzegł że coś w jego idealnej osobie jest nie tak i postanowił działać - sięgnął po pozostałości po mojej psychoterapii. Zażył najprawdopodobniej 2-3 tabletki rispoleptu 4mg. Nigdy wcześniej nie miał kontaktu z taką substancją i aby było jeszcze weselej doprawił się alkoholem. Początkowo czuł się okay, jakieś jego wewnętrzne napięcia odeszły ale potem zaczęło mu się mieszać w głowie i poszedł spać w środku dnia. Teraz wstał i jest wesolutki, rozkojarzony, z łatwością okazuje pozytywne emocje. Leków już się pozbyłem. Czy taki pojedynczy epizod może mieć jakiś negatywny wpływ na jego już ostro zarytą kondycję psychiczną?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak zaufać od nowa mężczyźnie?

Ja chyba nigdy nie zrozumiem mężczyzn. Mam 50 lat. On też. Pierwsze spotkanie i oboje szalejemy z emocji. Dorośli świadomi i trafia nas odpierwszego wejrzenia. Wspólne plany, on remontuje mi mieszkanie, kupuje art gospodarstwa domowego mówi to dla nas. Jest... Ja chyba nigdy nie zrozumiem mężczyzn. Mam 50 lat. On też. Pierwsze spotkanie i oboje szalejemy z emocji. Dorośli świadomi i trafia nas odpierwszego wejrzenia. Wspólne plany, on remontuje mi mieszkanie, kupuje art gospodarstwa domowego mówi to dla nas. Jest jak Marzenie facet i...... po dwóch miesiącach mówi że to jednak nie to. Po co tak się kosztował, po co było to wszystko. Jak zaufać komukolwiek?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak radzić sobie z odległością w relacji?

Witam. Mój problem dotyczy związku, który trwa juz kilka miesięcy. W naszym zwiazku głównym problemem jest to, że jeżeli sie nie widzimy to nasz związek praktycznie przestaje istniec, ale kiedy sie spotkamy wszystko wraca mniej wiecej do normy. Moj chłopak... Witam. Mój problem dotyczy związku, który trwa juz kilka miesięcy. W naszym zwiazku głównym problemem jest to, że jeżeli sie nie widzimy to nasz związek praktycznie przestaje istniec, ale kiedy sie spotkamy wszystko wraca mniej wiecej do normy. Moj chłopak mówił mi, że ten problem powtarzał się w jego poprzednich związkach. Ma tez problem z okazywaniem uczuc i odbieraniem ich w sposób pozytywny. Nie wiem co powinnam zrobić w tej sytuacji, bo zaczął zamykac się w swoim świecie i ciezko mi do niego dotrzeć. Oprócz tego ciągle mnie wystawia na próby i sprawdza jak reaguje. Mimo wszystko mi na nim zależy i nie wiem co powinnam zrobic w tej sytuacji. Juz kilka razy chcieliśmy zakonczyc nasza relacje, ale zadne z nas nie jest pewne tej decyzji.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Dotyczy: Psychologia Emocje

Czy możliwe są zaburzenia emocjonalne u 25-latka?

Witam, mam do Pani pytanie.Od pewnego czasu wydaje mi się ze mam zaburzenia emocjonalne.Trudno mi to jednoznacznie określić, znajomy ktory studiuje psychiatrie powiedział że w jakimś stopniu przypomina to borderline. Jestem mężczyzną mam 24 lata, od dłuższego czasu czuje sie... Witam, mam do Pani pytanie.Od pewnego czasu wydaje mi się ze mam zaburzenia emocjonalne.Trudno mi to jednoznacznie określić, znajomy ktory studiuje psychiatrie powiedział że w jakimś stopniu przypomina to borderline. Jestem mężczyzną mam 24 lata, od dłuższego czasu czuje sie dość dziwnie, nie moge sie jednoznacznie określić , nie wiem czego chce raz chce mieszkać w mieście raz na wsi raz wydaje mi sie ze powinienem na stałe zająć sie tą konkretną praca a za pare dni chce robić coś zupełnie innego.Spaliłem za sobą sporo mostów, moje relacje z dziewczynami zwykle nie trwaja zbyt długo.Wszystko wydaje sie dla mnie czarne albo białe, w relacjach albo ktoś jest moim dobrym przyjacielem badź partnerką albo nie znaczy dla mnie nic. Zbyt mocno biore wszystko do siebie, poźniej to analizuje zastanawiam sie jak mogłem zrobić i powiedzieć tak a nie inaczej, dlaczego zepsułem taką relacje. Np. zdarza sie żę podczas imprezy wszyscy dobrze sie bawimy poznajemy kogoś ale wiadomo jak to jest ze czasem ktoś za duzo wypije i wyjdzie z tego jakieś nieporozumienie. Ostanio właśnie tak było, przesadziłem troche ze słowami z alkoholem i ogolnie z zachowaniem chociaż nie chciałem ani nikogo urazić ani zrobić czegoś złego. Na drugi dzien pojawiaja sie wyrzuty sumienia, analizuje to dlaczego zrobiłem tak a nie inaczej, jak mogłem próbuje to jakoś rozwiązać w sobie i w wyniku tego izoluje sie czuje sie winny.. Czasem w takich sytuacjach boje sie że tak dobra relacja może przepaść próbuje ją na siłe ratować przepraszając kogoś albo próbować z nim na siłe rozmawiać . Przejmuje sie tym co myślą inni , szczególnie znajomi. Bywa ze jednego dnia jestem zadowolony z tego co mam i wiem czego chce, a na drugi dzien jestem totalnie rozbity pogubiony nie wiem czego chce i co bedzie dalej.Odwiedziłem dużo miejsc pracowałem w wielu, poznałem dużo osób ale tak jakby to wszystko było tylko na próbe i nie wiele z tego mi zostało a mimo to patrze za siebie i wydaje mi sie że niektóre relacje były tak świetne że już nie uda mi sie nigdy znaleźć osoby z która tak dobrze się rozumie.To robi sie troche żenujące i odbiera sporo energi nie wspominając o uczuciu szczęcia o którym już zapomniałem.Mam troche problemów rodzinnych , mamy za słaby kontak boje sie że tracimy w ten sposób najlepsze dni lub co gorsze już straciliśmy , nie wiem co bedzie kiedy ich strace. Lubie pomagać ludziom czuje sie wtedy spełniony i tak jakby to usprawiedliwiało moje błedy chociaż sam nie wiem jakie.Wiem że cieżko w taki sposób zdiagnozować cokolwiek, ale chciałbym dowiedzieć sie czegokolwiek.Mam też zachwiania równowagi (stojąc w bezruchu czuje sie jak bym był w wodzie i kołysały mną fale) Czy może prowadzi Pani konsultacje online czy warto sie spotkać i porozmawiać normalnie. Będe bardzo wdzięczny za poświęcony czas i pomoc.Pozdrawiam!
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Dotyczy: Psychologia Emocje

O czym mogą świadczyć obsesyjne myśli?

Mam 18 lat, od pewnego czasu zaczęłam zauważać w sobie zachowania odbiegające od „normalnych”. Zacznę od obsesyjnych myśli które często mnie nachodzą. Idąc przez most wyobrazam sobie, że z niego skacze, kiedy trzymam nóż mam ochotę się nim skaleczyć... Wiem,... Mam 18 lat, od pewnego czasu zaczęłam zauważać w sobie zachowania odbiegające od „normalnych”. Zacznę od obsesyjnych myśli które często mnie nachodzą. Idąc przez most wyobrazam sobie, że z niego skacze, kiedy trzymam nóż mam ochotę się nim skaleczyć... Wiem, że nigdy nie zrobiłabym żadnej z tych rzeczy ale mimo to, boje się ich, idąc przez wcześniej wspomniany most przesuwam się na drugą stronę żeby nie skoczyć. Szybko się denerwuje, zgrzytam zębami, tłumie krzyk, mam ochotę uderzyć coś albo kogoś żeby wyładować emocje. Podczas kłótni, a nawet drobnych wymian zdań same napływają mi łzy do oczu, nawet jeżeli nikt mnie nie obraził, ani nie czuje się smutna, płacze mimowolnie w wielu sytuacjach. Nigdy nie miałam chłopaka ale nie wierze, że spotkam kiedyś kogoś kto będzie mi wierny i będzie mnie szczerze kochał, mam wrażenie że to kwestia czasu kiedy mnie zostawi lub zdradzi. Boje się dorosłości, zakładania rodziny bo nie istnieje dla mnie „na zawsze”, z góry zakładam, że się rozwiodę, że zostanę sama. Może za bardzo wypływam myślami mając zaledwie 18 lat, ale boje się że przez to nie będę szczęśliwa. Taki zachowań, niepokojących myśli jest cała masa i im dłużej zastanawiam się nad tym co siedzi w mojej głowie, tym bardziej mam wrażenie, że zaczynam wariować.
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Karolina Jankowska-Frej
Mgr Karolina Jankowska-Frej

Depresja a dolegliwości układu pokarmowego

Depresja a dolegliwosci trawienne. Witam. Odczuwam roznego rodzaju dolegliwosci trawienne. Gastroskopia wykazała u mnie refluks. Ponadto mam problemy z wyproznianiem. Gdy bylam ostatnio u gastrologa ten powiedzial, Ze jest to brzuszna maska depresji. Chcial przepisac mi antydepresanty na co... Depresja a dolegliwosci trawienne. Witam. Odczuwam roznego rodzaju dolegliwosci trawienne. Gastroskopia wykazała u mnie refluks. Ponadto mam problemy z wyproznianiem. Gdy bylam ostatnio u gastrologa ten powiedzial, Ze jest to brzuszna maska depresji. Chcial przepisac mi antydepresanty na co ja nie wyrazilam zgody. Mowil ze moje emocje skumulowaly sie w brzuchu. Moze I tak. Sama nie wiem. Dwa lata temu chodzilam na psychoterapie, ktora trwala dobry rok czasu. Zmagalam sie z moim dziecinstwiem, przerabialam traumy , zrozumialam siebie I swoje autodestrukcyjne zachowania, wiele zmienilam I bylam pewna , ze psychicznie jest ok. Czuje sie komfortowo psychicznie, czuje sie szczesliwa, owszem stresuje sie czasami I doswiadczam roznych emocji ale panuje nad nimi. Rozwazam jednak wznowic psychoterapię. Czy to jest mozliwe zeby to byla jednak depresja?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Justyna Piątkowska
Mgr Justyna Piątkowska
Mgr Joanna Lida
Mgr Joanna Lida

Jak radzić sobie ze stanami lękowymi w wieku 26 lat?

Witam, od dawna mam problem z ciągłym zamartwianiem się jednak od kilku tygodniu problem tak bardzo się nasilił że nie jestem w stanie wykonywać swoich obowiązków nie tylko w domu, ale też i w pracy. Ostatnio zaczęłam unikać ludzi, przestało... Witam, od dawna mam problem z ciągłym zamartwianiem się jednak od kilku tygodniu problem tak bardzo się nasilił że nie jestem w stanie wykonywać swoich obowiązków nie tylko w domu, ale też i w pracy. Ostatnio zaczęłam unikać ludzi, przestało mnie cieszyć to co kiedyś i zaczęłam wpadać w dziwne stany lękowe.
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Dotyczy: Psychologia Emocje

Jak pozbyć się czerwonych plam na twarzy?

witam podczas stresu, emocji, ciepłych potraw ,zmian temperatur na mojej twarzy,szyi oraz dekolcie pojawiają się czerwone plamy które po jakimś czasie znikają słyszałam że jest to tak zwana nerwica naczyń, czy mogę się tego jakoś pozbyć?
odpowiada 2 ekspertów:
Lek. Izabela Lenartowicz
Lek. Izabela Lenartowicz
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak przekonać partnera do powrotu po rozstaniu?

Witam mam 27 lat mój były chłopak ma 26 lat,byliśmy razem 6 lat kocham go bardzo,wiem że on to ten jedyny. wczoraj potwierdził że bardzo mnie kocha,ale nie może być ze mną ..ponieważ często się czepiałam o bzdury...dał mi kiedyś... Witam mam 27 lat mój były chłopak ma 26 lat,byliśmy razem 6 lat kocham go bardzo,wiem że on to ten jedyny. wczoraj potwierdził że bardzo mnie kocha,ale nie może być ze mną ..ponieważ często się czepiałam o bzdury...dał mi kiedyś 2 szanse zawiodłam go....ale nie miałam wtedy czasu na przemyślenie bo od razu się pogodziliśmy...a teraz mija 5 tyg odkąd z nim nie jestem... dostrzegłam u siebie wszystkie swoje wady i chce to zmienić...on się boi ze to się nie uda,nie wierzy mi co mam zrobić by go przekonać? dodam że on chce się spotykać i kontakt ze mną mieć bo dla niego ważna...z nikim się nie spotyka...proszę o pomoc
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Dotyczy: Psychologia Emocje

Wysokie ciśnienie a zastrzyki przeciwbólowe

Dzien dobry.Prosze o rade ,albo pomoc.Biore tabletki na nadcisnienie,ale wystapil bardzo silny bol barku i zostalam przeslana do przychodni przyszpitalnej.Tam po rezonansie lekarz przepisal mi zastrzyki domiesniowo do miejsca na szyi ,w miejsce bolu.Lekarz zaznaczyl ze moge miec skoki cisnienia... Dzien dobry.Prosze o rade ,albo pomoc.Biore tabletki na nadcisnienie,ale wystapil bardzo silny bol barku i zostalam przeslana do przychodni przyszpitalnej.Tam po rezonansie lekarz przepisal mi zastrzyki domiesniowo do miejsca na szyi ,w miejsce bolu.Lekarz zaznaczyl ze moge miec skoki cisnienia i w razie skoku mam sobie dodac tabletek zeby obnizyc .Wzielam drugi zastrzyk i nie moge w zaden sposob uregulowac swojego cisnienia.Zastrzyki to sterydLIGNOCAINUM HYDROCHLORICUM WZF2% I DIPROPHOS.Dodatkowo wzielam pod jezyk captopril.Mysle tez ze moje emocje biora gore,bo denerwuje sie tym.Bede wdzieczna za porade.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Jak radzić sobie z brakiem zapału do życia?

Witam od dziecinstwa dolega mi coś dziwnego. Mam poczucie jakby mój świat był nierealny nie widze uczuć na ludzkich twarzach wszystko jest jakby sztuczne. Nie mam też kontaktu własnym ciałem czuje się nawet patrząc w lustro jakby to był ktoś... Witam od dziecinstwa dolega mi coś dziwnego. Mam poczucie jakby mój świat był nierealny nie widze uczuć na ludzkich twarzach wszystko jest jakby sztuczne. Nie mam też kontaktu własnym ciałem czuje się nawet patrząc w lustro jakby to był ktoś obcy. Do tego nie czuje żadnych emocji radości smutku itd nie czuje bodzców w ciele. A do tego dochodzi ta ciągła pustka w głowie. rak motywacji i zapału do życia wszystko robie jakby automatycznie jeśli stanie się coś przykrego to nie czuje smutku jesli wesołego to nie czuje radości. Jakiś czas temu dostałem zyban na rzucenie palenia i doznałem szoku widziałem emocje na ludzkich twarzach sprawiał mi radość widok ładnej dziewczyny. I pierwszy raz od niepamietam kiedy czułem smak potraw i zachwycałem się nim. Sprawiło mi przyjemnośc obejrzenie filmu w telewizjii. Ten stan niestety minoł po 2 dniach. Co to może być?
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak radzić sobie z poczuciem bezsilności?

Mam już 18lat i nie daje sobie rady w życiu czuje się bezsilny. Nigdy nie miałem kochających rodziców jedynie co się dla nich liczyło to praca. Zawsze byłem sam. Nawet jak chodziłem do to czekałem na nich 2-3 godziny sam.... Mam już 18lat i nie daje sobie rady w życiu czuje się bezsilny. Nigdy nie miałem kochających rodziców jedynie co się dla nich liczyło to praca. Zawsze byłem sam. Nawet jak chodziłem do to czekałem na nich 2-3 godziny sam. Rodzice moich przyjaciół przychodzili wcześnie zanim się skończyły zajęcia, a moi rodzice w ten czas pracowali. Później sam już wracałem do domu i w pustym domu siedziałem odrabialem lekcje żeby moi rodzice byli ze mnie dumni ale i tak powiedzieli że ktoś miał lepsze oceny. Jedynie co od nich słyszałem to krytykę to źle zrobiłeś tamto źle zrobiłeś i tyle. Często w domu były awantury rodzice kłócili się o naprawę wszystko i mi się nie raz obrywalo że im nie pomagam lub wyzywali mnie od najgorszych. Do szkoły wybierałem się sam ich zazwyczaj już nie było jak chciałem się zobaczyć z rodzicami to musiałem iść do ich pracy. Ta wizyta zawsze kończyła się tak samo mówili żebym szedł do domu bo im przeszkadzam. Więc wracałem do domu i sam siedziałem aż wrócą. Jak wrócili to mówili że są zmęczeni i nie mają czasu. Więc rodziców praktycznie nie miałem wcale tylko widziałem jak inni sąsiedzi spędzali czas z swoimi rodzicami. Teraz po latach jest jeszcze gorzej chcą żebym z nimi pracował o chodził do szkoły ja się z tym nie zgadzam. Przez co są kłótnie. Teraz czuję pustkę nic mi się nie chce jak mam coś zrobić to nie mogę się skupić. Przyjaciół praktycznie nie mam wogole i w sumie nie wiem czy chce mieć teraz mam ochotę jedynie spać. Nawet nie umiem żyć w społeczeństwie jestem takim odludkiem chciałem to zmienić ale nie umiem. Czuję pustkę i nie chęć. Nie mam żadnych uczuć jedynie co czuje to smutek.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Dotyczy: Psychologia Emocje

Jak okazać bliskiej osobie uczucia?

Spotykam się z chłopakiem od ponad roku,aczkolwiek spotykamy się ze sobą tylko dla przyjemności,jednak teraz po takim czasie pojawiły się uczucia,wiem ,ze ja mu obojętna tez nie jestem. Jak dyskretnie mam dać mu do zrozumienia ze mi na nim zależy?... Spotykam się z chłopakiem od ponad roku,aczkolwiek spotykamy się ze sobą tylko dla przyjemności,jednak teraz po takim czasie pojawiły się uczucia,wiem ,ze ja mu obojętna tez nie jestem. Jak dyskretnie mam dać mu do zrozumienia ze mi na nim zależy? Ze chciałabym spróbować czegoś więcej ,jednak boje się mu tego powiedzieć w prost
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Dotyczy: Psychologia Emocje

Jak radzić sobie z nadmierną nieśmiałością?

Witam. Mam problem mianowicie chodzi o to ze jak jestem w domu w gronie rodzinnym czy w szkole gdzie wokół mnie jest pełno osób czuje dyskomfort do siebie. Taka straszna nienawiść (?) Jakbym była najgorsza pod każdym względem i wyglądu i całokształtu.
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Dotyczy: Psychologia Emocje

Jak radzić sobie z nałogowym kłamaniem?

Witam Nie wiem jak to wytłumaczyć kłamie nałogowo ale tylko w związku kolejnym który rozwaliłem, nie robię tego w pracy tylko w życiu prywatnym, pomimo złapania na kłamstwie robię to nadal i popełniam te same błędy. Gdy tak zrobię zawsze... Witam Nie wiem jak to wytłumaczyć kłamie nałogowo ale tylko w związku kolejnym który rozwaliłem, nie robię tego w pracy tylko w życiu prywatnym, pomimo złapania na kłamstwie robię to nadal i popełniam te same błędy. Gdy tak zrobię zawsze się źle czuje z tym ale robię to nadal, w najmniejszych sprawach aż do bardzo poważnych ale najgorsze jest to ze oszukuje zawsze człowieka który mnie kocha i robi dla mnie wszystko.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Dotyczy: Psychologia Emocje

Jak wzniecić emocje u męża?

mój mąż jest Bardzo zimny emocjonalnie, nic mi nie opowiada, jak ja mu się zwoerzam z ważnych rzeczy, albo mówię miłe rzeczy, to on mówi tylko hehe i oglada tv. Proszę po pomoc
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka
Dotyczy: Psychologia Emocje

Co mogą oznaczać wahania nastroju i emocji?

Od dluzszego czasu odczuwam bardzo szybka zmiane emocji. Co chwile odczuwam cos innego a wytrwac u mnie np w szczesciu jest ciezko w sumie nie wykonalne. Staram sie ciagle nie przejmowac i isc dalej starac sie usmiechac ale po chwili... Od dluzszego czasu odczuwam bardzo szybka zmiane emocji. Co chwile odczuwam cos innego a wytrwac u mnie np w szczesciu jest ciezko w sumie nie wykonalne. Staram sie ciagle nie przejmowac i isc dalej starac sie usmiechac ale po chwili dopada mnie uczucie beznadzieji, tak jakby nie wiem jak to nazwac desperacji (?) I wtedy robie rozne glupoty, nie panuje nad slowami jakie mowie, chce mi sie wtedy plakac. Staram sie caly czas myslec pozytywnie i ciagle myslalam ze mi to przejdzie ale juz sama nie wiem.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Jakie lepki stosować w przypadku braku emocji, poczucia beznadziei i bezsilności?

Witam. 4 miesiące temu , opuściłam oddział szpitala psychiatrycznego , po 5 miesięcznym pobycie. Co prawda pobyt był związany z epizodem depresyjnym , jednak z niewiadomych powodów do leczenia włączono haloperidol i olanzapine. Po zażywaniu tych leków nastąpił u mnie... Witam. 4 miesiące temu , opuściłam oddział szpitala psychiatrycznego , po 5 miesięcznym pobycie. Co prawda pobyt był związany z epizodem depresyjnym , jednak z niewiadomych powodów do leczenia włączono haloperidol i olanzapine. Po zażywaniu tych leków nastąpił u mnie całkowity brak myśli , totalna pustka , brak jakichkolwiek emocji , odczuwania . Nic nie cieszy , nic nie smuci , nic nie irytuje. Jest cały czas tak samo. Zmienia się tylko odczuwanie poczucie beznadziei i bezsilności , które momentami jest znośne a momentami tak silne , że mam ochotę krzyczeć i płakać , ale nie potrafię. To istna katorga. Każdy dzień jest męczarnia. Miałam mieć wykonywany zabieg EW w szpitalu , który jednak nie doszedł do skutku. Moje pytanie brzmi : czy istnieją leki , które mogłyby mi pomóc powrócić do normalnego stanu funkcjonowania umysłu ? Tego sprzed szpitala ? Czy jest to w ogóle stan odwracalny ? Czy leki na tyle zaburzyły funkcje mózgu , że już tak pozostanie na zawsze ? Proszę o pomoc.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak radzić sobie z atakami furii?

Witam, mam 28 lat i borykam się z niekontrolowanymi atakami furii, złości, agresji słownej i cielesnej. Pochodzę z rozbitej rodziny, moja mama gdy byłam nastolatką ponownie wyszła za mąż. Z drugiego związku ma córkę. W relacjach z matką i nowa... Witam, mam 28 lat i borykam się z niekontrolowanymi atakami furii, złości, agresji słownej i cielesnej. Pochodzę z rozbitej rodziny, moja mama gdy byłam nastolatką ponownie wyszła za mąż. Z drugiego związku ma córkę. W relacjach z matką i nowa rodziną zawsze czułam się gorsza, niekochana, czułam że moja siostra jest faworyzowana. Budując związek z partnerem myślałam, że uda mi się stworzyć super rodzinę ale przez napady agresji rozpadł się mój 4 letni związek, związek z którego mamy 2letnie dziecko. Napady agresji mam wrażenie, że przychodzą wtedy gdy zbierze się we mnie wiele negatywnych emocji, żali do partnera, niepowodzeń w życiu prywatnym o zawodowym nie wspomnę bo od 3 lat nie pracuje i to chyba też dodatkowo wpływa na mnie negatywnie, ponieważ zawsze byłam osoba aktywna zawodowo. Atak przychodzi niespodziewanie, nigdy nie wiem kiedy się zacznie. Po urodzeniu dziecka czuje się samotna, nie kochana, podejrzliwa, o wszystko się czepiam, nie umiem okazywać uczyć, nie umiem rozmawiać z partnerem, cała ta złość odbija się na Nim. Podczas spotkań towarzyskich wielokrotnie byłam opryskliwa w stosunku do partnera, niejednokrotnie narobiłam mu wstydu wśród pracowników. Podczas ataku furii nie wiem co się ze mną dzieje, nie panuje nad słowami, nad tym co robię, kilkukrotnie w złości wyrzucalam partnera z domu. Taki atak trwa do godziny i później mija. Ja wracałam zawsze do normalności ale partner miał do mnie o to żal. Nie umiem nad tym zapanować. Mój były partner twierdzi że jestem chora psychicznie, że mam jakieś zaburzenia. Byłam u kilku psychiatrów, którzy nie stwierdzili u mnie choroby psychicznej ale wprowadzili terapię farmakologiczna która chyba nie daje zbytnio efektow poniewaz ataki dalej są, leki były kilkukrotnie zmieniane. Byłam u psychologa na testach osobowości, zalecił mi terapię teraz czekam na pierwsze spotkanie. Dodam jeszcze że moja złość nigdy nie odbija się na dziecku, tylko na byłym partnerze. Chciałabym odbudować nasz związek chociażby ze względu na syna ale były partner chyba nie chce mnie już znać. Nie umiem sobie już niestety sama pomóc..
odpowiada 1 ekspert:
Lek. specjalista psychiatra, Alina Nowicka
Lek. specjalista psychiatra, Alina Nowicka
Patronaty