Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 5 6

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Leki: Pytania do specjalistów

Zgrubienia na szwie pod jądrami

Witam! Mój problem zaczął się rok temu, tj. po wysiłku na siłowni zacząłem równocześnie mieć dwa problemy, tj. lekki problem z hemoroidami (pieczenie) oraz po ćwiczeniu na nogi, tj. tzw. wykrokach do przodu z ciężarami popuchło mi krocze. Po czym...

Witam! Mój problem zaczął się rok temu, tj. po wysiłku na siłowni zacząłem równocześnie mieć dwa problemy, tj. lekki problem z hemoroidami (pieczenie) oraz po ćwiczeniu na nogi, tj. tzw. wykrokach do przodu z ciężarami popuchło mi krocze. Po czym w kroczu pojawił się guzek wielkości pestki od cytryny, tj. około 2-3 centymetry od odbytu na szwie, który znajduje się pod jądrami. Lekarz zalecił na hemoroidy Posterisan i jakieś czopki a na ten guzek maść Pimafukort.

Główny problem dotyczy tego guzka, gdyż przez prawie rok pojawiał się on i znikał praktycznie w całości, tj. zostawał po nim mały fałd skóry na szwie. Ten fałd skóry postanowiłem usunąć laserowo, po usunięciu dostałem ponownego zapalenia w innym miejscu, tj. powyżej poprzedniego miejsca znowu na szwie pod jądrami parę milimetrów od poprzedniego. To zgrubienie na szwie ponownie wyciął mi ostatnio chirurg, założył szwy i po ich ściągnięciu znowu zrobiło mi się zgrubienie (jak zawsze na szwie pod jądrami). Ponadto kiedy dochodzi do tego zapalenia to piecze mnie z lewej strony, tj. w pachwinie bardziej pod jądrem lewym , kiedyś pobolewało mnie również lewe jądro i ból nie był silny ale dokuczliwy i promieniował na lewą nogę praktycznie aż do samej stopy. To pieczenie w pachwinie nasilało się przy siedzeniu.

Ogólnie przez cały czas od pewnego czasu szew pod jądrami mam bardzo wrażliwy w miejscu, gdzie po raz kolejny zrobiła mi się taka gródka skóry. Nie wiem jaka jest przyczyna tego, że powstają u mnie takie zgrubienia na szwie. Podkreślam że są one małe obecnie rozmiaru 1/4 pestki cytryny. Chciałbym dodać, że odkąd mam w/w problemy przestałem ćwiczyć na siłowni, ponieważ nie wiem co mi dolega. Nie wiem gdzie mam się udać. Mój lekarz proktolog powiedział, że te zapalenia mogą występować od kręgosłupa, lecz ja myślę, że to może być powiązane z hemoroidami, ponieważ ostatnio jak zaczęły mnie piec hemoroidy to i zapalenie na szwie było bardziej aktywne.

Troszkę poczytałem na temat hemoroidów i sam nie wiem, bo być może to jakieś sprawy urologiczne, czy prostata może objawiać się poprzez zapalenia na szwie pod jądrami. Chciałbym dodać, że te zapalenia pojawiają się na szwie, ale w niedalekiej odległości od odbytu, tj. 3-5 cm w kroczu nie na jądrach. Dodatkowe informacje: - w przeszłości nie miałem żadnych tego typu problemów, problem pojawił się po siłowni; - nie boli mnie w prawej pachwinie ani prawe jądro. Za odpowiedź dziękuję. Pozdrawiam

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Agnieszka Barchnicka
Lek. Agnieszka Barchnicka

Grudki w nasieniu po masturbacji

Ostatnio zauważyłem, że nasienie wypływające po szybkiej masturbacji ma w sobie jakby takie żelatynowe grudki, sznureczki. Natomiast w nasieniu wypływającym po około godzinnym stosunku taka sytuacja nie występuje. Dodam, że około 4 mies. temu urolog wykrył po USG u mnie...

Ostatnio zauważyłem, że nasienie wypływające po szybkiej masturbacji ma w sobie jakby takie żelatynowe grudki, sznureczki. Natomiast w nasieniu wypływającym po około godzinnym stosunku taka sytuacja nie występuje. Dodam, że około 4 mies. temu urolog wykrył po USG u mnie w nerkach lekki piasek, na który biorę Rowatinex 3x1. Czy może być to z tym związane?

Ponadto kilkanaście miesięcy temu miałem zapalenie gruczołu krokowego, które było leczone Chinolonami. Po zakończeniu kuracji było dość dobrze, choć pozostały tępe bóle w kroczu. Po silniejszym uwidocznieniu się bólów w kroczu i udach (szczególnie udach) 4 mies. temu znów udałem się do urologa, myśląc że to kolejne zapalenie gruczołu. Ten z kolei powiedział, że nie ma tu śladu po żadnym zapaleniu no i właśnie stwierdził owy piasek. Czy ten piasek może powodować także te bóle? Dodam, że miałem przerwę ponad 1 mies. w stosowaniu leku Rowatinex, ponieważ mój stan się wtedy polepszył. Teraz znów biorę owe kapsułki. Dodam, że mam 20 lat i chciałbym, aby ten problem jak najszybciej rozwiązać.

Żelatynowe grudki wyglądają u mnie następująco po 1h (częściowo upłynnione, ale duża część pozostaje w takiej postaci jak na zdjęciu): http://i44.tinypic.com/14so6d0.jpg Na różnych forach znalazłem wykluczające się odpowiedzi. Jedne były w stylu, że wszystko w porządku, inne, że to jakieś zapalenie. Dlatego potrzebuję fachowej opinii. Obecnie mam owe żelatynowe grudki po szybkiej masturbacji (po godzinnym stosunku) i bóle, szczególnie w udach.

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Agnieszka Barchnicka
Lek. Agnieszka Barchnicka

Leki z grupy SSRI a ciąża

Witam, mam 22 lata. Od 2009 roku jestem leczona psychiatrycznie. Na początku lekiem Afobam w małej dawce przez 4 miesiące, po czym z racji silnych ataków paniki trafiłam do szpitala psychiatrycznego cała sztywna ze strachu. Tam stwierdzono silną nerwicę, zaburzenia...

Witam, mam 22 lata. Od 2009 roku jestem leczona psychiatrycznie. Na początku lekiem Afobam w małej dawce przez 4 miesiące, po czym z racji silnych ataków paniki trafiłam do szpitala psychiatrycznego cała sztywna ze strachu. Tam stwierdzono silną nerwicę, zaburzenia dysocjacyjne i uzależnienie od benzodiazepin. W szpitalu podawali mi Clonazepam, po czym stopniowo odstawili i myślałam, że umrę. Nie mogłam wstać z łóżka, wymiotowałam, w ogóle nie kontaktowałam. Niewiele z tego okresu pamiętam. :( Wyszłam na paroksetynie i tisercinie. I tak od tamtej pory, przez te 3 lata ciągle się leczę. Miałam zaleconą psychoterapię, jednak z racji 2-letniego pobytu za granicą nie odbyłam jej.

Obecnie zażywam Asentre 100 mg dziennie i Chlorptothixen 7,5 mg na noc, który zresztą odstawiam, ponieważ prawdopodobnie to on działa szkodliwie na moje płytki krwi, które wynoszą 111 a MPV ciągle 15 fl. Obecnie chodzę na psychoterapię indywidualną prywatnie, pomału odstawiam leki, ale po tym co przeszłam bardzo się boję o to czy mogę zajść w ciążę. Być może to mało rozsądne, ale z całego serca pragnę mieć dziecko, mimo tak młodego wieku. Uważam, że to nie ciężar ani przeszkoda, lecz radość i szczęście, które w niczym nie przeszkadza.

Pragnę studiować farmację i jak najbardziej realizować swoje plany na przyszłość. Stąd moje pytanie, ale bardzo proszę o szczerość, nawet jeśli byłaby przykra, czy mogłabym zajść w ciążę? Jak długo leki są usuwane z naszego organizmu po całkowitym ich odstawieniu. Czy od momentu zajścia w ciążę a zakończenia leczenia musi minąć co najmniej 6 miesięcy, aby organizm się wypłukał z tego świństwa? Wiem jaki jest średni okres półtrwania leku, jednak teoria a praktyka pozostaje w ocenie lekarza. Czy dziecko może urodzić się chore?

odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski
Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski

Czy powinnam poddać się stymulacji owulacji?

Witam, od 9 miesięcy staramy się z mężem o dziecko. Obecnie byłam na monitoringu owulacji. W 10 dniu cyklu stwierdzono dominujący pęcherzyk 17 mm, w 13 dniu cyklu 17,8 mm, natomiast w 16 dniu pęcherzyk miał 22 mm i zapadające...

Witam, od 9 miesięcy staramy się z mężem o dziecko. Obecnie byłam na monitoringu owulacji. W 10 dniu cyklu stwierdzono dominujący pęcherzyk 17 mm, w 13 dniu cyklu 17,8 mm, natomiast w 16 dniu pęcherzyk miał 22 mm i zapadające się ściany. Endometrium w tym dniu 11 mm. Stwierdzono brak płynu w zatoce Douglasa i brak jajeczkowania. W przyszłym cyklu mam zażywać Clostilbegyt. Cykle mam 27-28 dniowe (nigdy nie miałam cyklu dłuższego niż 28 dni).

Moje pytanie brzmi: Czy brak płynu świadczy na pewno o braku owulacji i czy nie za wcześnie na stymulację owulacji (boję się żeby pęcherzyki nie stały się za duże po tym leku)?

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Anna Syrkiewicz
Lek. Anna Syrkiewicz

Lęk w depresji

Witam! Postaram się mój przypadek opisać jak najbardziej szczegółowo, aby uzyskać jak najbardziej obiektywną odpowiedź. Mianowicie wszystko się zaczęło ok. 5 lat temu. Byłem w wojsku i zacząłem się wszystkim przejmować, bardzo się zamknąłem w sobie i zdołowałem. Trwało to...

Witam! Postaram się mój przypadek opisać jak najbardziej szczegółowo, aby uzyskać jak najbardziej obiektywną odpowiedź. Mianowicie wszystko się zaczęło ok. 5 lat temu. Byłem w wojsku i zacząłem się wszystkim przejmować, bardzo się zamknąłem w sobie i zdołowałem. Trwało to ok. 1 miesiąca, po czym pewnego ranka jak siedziałem na krześle to odczułem duży lęk przed tym, że się czuję smutno, że wojsko jest jak więzienie, a muszę jeszcze tyle w wojsku siedzieć - wszystko wokół dołowało mnie. Oczywiście byłem u psychiatry. Stwierdził, że mam zaburzenie depresyjne i wyszedłem wcześniej.

Po wyjściu z wojska moje samopoczucie stanowczo i szybko się polepszyło, lęki zniknęły, dlatego się nie leczyłem. Do teraz od około miesiąca wszystko się powtórzyło. Mam bardzo stresującą pracę, którą od około 4 miesięcy staram się zmienić, pracuję w pizzerii. Ciągły stres, praca po ok. 14h na dobę, mnóstwo klientów, którzy cały czas marudzą, szybkie tempo, praca na bardzo szybkich obrotach i bardzo nieregularne jedzenie. Ogólnie przyzwyczaiłem się, przez pewien okres czasu miałem małe epizody lękowe po zobaczeniu kilku filmów, ale ogólnie mijało mi to. Często się zatracałem w te lęki, bałem się opętania lub choroby psychicznej, ale mi to mijało, bo wiedziałem, że to tylko lęki.

Pewnego dnia jechałem autem w pracy i byłem nieco zdołowany, ale jak na to patrzę to zdołowany byłem już wcześniej przez dłuższy czas, ale mnie to jakoś nie interesowało, no i właśnie tego pewnego dnia w godzinach wieczornych znów odczułem bardzo silny atak lęku nie wiadomo skąd. Już nawet nie pamiętam o czym myślałem, wiem że było mi smutno. Czego się lękałem nie wiem, ale im bardziej o tym myślałem tym bardziej się nasilało, lęk napędzał lęk. Przez ok. 3 dni tak się to ciągnęło. Zacząłem się czuć coraz gorzej, moje samopoczucie stanowczo się zmniejszyło. Miałem strasznego doła, wydawało mi się, że jestem chory psychicznie, wręcz byłem tego pewny, załamałem się.

Potem zacząłem czytać w Internecie, w jakimś stopniu mnie to uspokoiło, lęki zmniejszyły się, epizodycznie powracały jak zatracałem się w myślach, że jestem taki nieszczęśliwy, że nic mi nie pomoże i że będę już tak do końca życia. Ale mimo to jak lęki się uspokoiły to i tak czułem się bardzo smutny bez powodu, brak apetytu, bałem się wyjść z domu, ciągle chciałem leżeć i z nikim się nie widywać, dokładnie tak jak w wojsku. Jak widziałem jak ktoś się śmieje czy to żona, czy ktokolwiek lub się bawi, jeszcze bardziej się dołowałem, bo ja choć chciałem to moje odczucia mi nie pozwalały. Lęki wtedy jeszcze bardziej się nasilały przed tym, że będę taki do końca życia. Pojechałem do szpitala i lekarz psychiatra, że mam depresję umiarkowaną z zaburzeniem lękowym. Mam przepisane leki. Od tygodnia je zażywam. Seroxat teraz brałem po pół tabletki przez 6 dni, a od dziś mam brać całą. Ogólnie czuję się dziwnie, raz lepiej raz gorzej. Doszły do tego lęki przed samobójstwem, że mógłbym sobie coś zrobić albo komuś bliskiemu. Samopoczucie troszkę się jednak pogorszyło wraz z nasileniem lęków.

Czytałem dużo w Internecie, że lęk towarzyszy depresji i nerwicy i mam pytanie. Czy mam jedną chorobę, czy dwie naraz? Czy to depresja, którą mogłem nie zauważyć wcześniej nasiliła objawy lęku, przez co lęki stały się takie nie do wytrzymania, a pogłębienie depresji było raczej obiektywne? Czy też nerwica spowodowała depresję? Czy po zażyciu leków, gdy objawy się zmniejszą depresja zniknie wraz z lękami, czy też będę już miał lęki do końca życia? Jestem umówiony na psychoterapię i miałem ją mieć dziś, ale mój psycholog niestety odwołał wizytę a meczą mnie ciągle właśnie te pytania. Proszę mi nie pisać, że tylko w bezpośrednim kontakcie z psychologiem można jednoznacznie stwierdzić co i jak. Starałem się opisać wszystko jak najdokładniej. Dodam tylko jeszcze, że przez ten czas zdarzało mi się budzić wieczorami, rano. Lęki oraz niepokój wraz ze smutkiem były większe wieczorami. Nie mam chęci tak dalej żyć, ale walczę, bo zawsze byłem roześmiany i kontaktowy, teraz wydaje mi się, że jestem warzywem. Ciągle się martwię, że lęki wrócą i to mnie dołuje. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Arleta Balcerek
Mgr Arleta Balcerek
Lek. Jerzy Bajko
Lek. Jerzy Bajko
Mgr Magdalena Hanna Nagrodzka
Mgr Magdalena Hanna Nagrodzka

Czy to nawrót zapalenia dróg moczowych?

Odczuwam kłujący piekący ból w środkowej dolnej części brzucha promieniujący ku dołowi, czuję tak jakbym miała jakąś ranę i całą cewkę też tak czuję, nie mam pieczenia podczas oddawania moczu ani nie mam parcia na mocz. Powtórzyło mi się to...

Odczuwam kłujący piekący ból w środkowej dolnej części brzucha promieniujący ku dołowi, czuję tak jakbym miała jakąś ranę i całą cewkę też tak czuję, nie mam pieczenia podczas oddawania moczu ani nie mam parcia na mocz. Powtórzyło mi się to już po raz trzeci. Kazano mi brać monural 2 saszetki i furagin przez trzy dni. Po odstawieniu leków przeszło powrót po jednym dniu. W grudniu miałam podobne objawy w posiewie moczu wyszła bakt. enterococus faecalis. Czy to może być nawrót? Ból jest kłujący, piekący bardzo niemiły z uczuciem popuszczania moczu, ale tak nie jest. Brzuch wzdęty twardy.

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Joanna Gładczak
Lek. Joanna Gładczak

Krostki z płynem na rękach - co je powoduje?

Witam! Jakiś czas temu pojawiły mi się krostki na palcach dłoni, były wypełnione jakby wodą. Strasznie swędzące a drapanie ich było ukojeniem. Krostki się przeniosły na zewnętrzna stronę dłoni i zamieniły się w czerwone placki na skórze. Po wizycie u...

Witam! Jakiś czas temu pojawiły mi się krostki na palcach dłoni, były wypełnione jakby wodą. Strasznie swędzące a drapanie ich było ukojeniem. Krostki się przeniosły na zewnętrzna stronę dłoni i zamieniły się w czerwone placki na skórze. Po wizycie u dermatologa dostałam Fucidin, Belogent i tabletki Telfast 180. Po 2 tyg. stosowania była widoczna poprawa, placki czerwone zniknęły lecz w miejsce placków pojawiły się znów te krostki tym razem po bokach dłoni i wewnętrznej stronie dłoni. Proszę o pomoc! Pozdrawiam, Marta

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Joanna Gładczak
Lek. Joanna Gładczak

Czy drobne swędzące krostki to alergia na chemię?

Witam! Pracuję wśród środków chemicznych (od maja 2011), jednak używam cały czas tych samych produktów. Na przełomie stycznia na rękach zaczęły mi wyskakiwać dziwne swędzące bąble (drobne krostki napełnione płynem), starałam się nie ruszać ich. Najczęściej po wewnętrznej stronie palców....

Witam! Pracuję wśród środków chemicznych (od maja 2011), jednak używam cały czas tych samych produktów. Na przełomie stycznia na rękach zaczęły mi wyskakiwać dziwne swędzące bąble (drobne krostki napełnione płynem), starałam się nie ruszać ich. Najczęściej po wewnętrznej stronie palców. Myślałam, że to przejściowe, jednak nie dawało spokoju. Wybrałam się do lekarza, który doradził mi, by nosić rękawiczki gumowe, grubsze i żeby skóra nie miała kontaktu z chemią. Przepisał mi również lek "Protopic" i powiedział, że już nie mam czego się obawiać. Zaleciłam się jego porady i noszę do tej pory rękawiczki, maść przyniosła ulgę, jednak na chwilę gdyż teraz zaczynają mi wyskakiwać na całym ciele krostki, bardzo mocno swędzące, które nasilają świąd wieczorem, najczęściej na udach, w zgięciach kolan, na ramionach, biodrach, nogach. Nigdy nie miałam alergii ani żadnych chorób. Co robić? Pomyślałam, że to może uczulenie na roztocze? (Wystrój pokoju wraz z zasuszonymi kwiatami.) Wietrzę często. Czy to ma związek z chemią? Brak witamin? Od czerwca zmieniłam również miejsce zamieszkania, jednak nagłe kłopoty ze skórą mam od stycznia.

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Joanna Gładczak
Lek. Joanna Gładczak

Czy jest torbiel korowa w nerce?

Witam serdecznie! Zdiagnozowano u mnie żylaki naczynia powrózka prawego o średnicy 3mm i lewego 2mm. Próba Valsavy (+ -) -nie wiem czy to dobrze czy źle? Moje pytanie to, czy tej wielkości żylaki są bardzo duże i trzeba je operować?...

Witam serdecznie!

Zdiagnozowano u mnie żylaki naczynia powrózka prawego o średnicy 3mm i lewego 2mm. Próba Valsavy (+ -) -nie wiem czy to dobrze czy źle? Moje pytanie to, czy tej wielkości żylaki są bardzo duże i trzeba je operować? Czy te żylaki mogą być przyczyną pobolewania nerek? Do tego odczuwam jakby takie punktowe pieczenie po prawej stronie, ból pojawia się tak jakby na granicy prawej strony pęcherza (od mojej strony patrząc) chociaż nie wiem czy to jeszcze pęcherz.

Czy żylaki mogą być przyczyną częstego oddawania moczu, infekcji pęcherza? Ostatnio mam uczucie jakbym miał przeziębiony pęcherz (parcie na pęcherz), brałem antybiotyk (Monural 1 saszetka 8g), ale nie pomógł objawy są takie same. W badaniu USG nerek wyszło coś takiego: Miedniczka nerki lewej przepełniona. Torbiel korowa śr 11mm w dolnej części nerki prawej, w nerce lewej 2 torbiele okołomiedniczkowe śr do 6mm. Czym jest ta torbiel korowa?

Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam!

odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski
Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski

Uderzenia gorąca i zawroty głowy po odstawieniu leków antydepresyjnych

Witam! Mam pytanie dotyczące odstawienia leków antydepresyjnych. Moim problemem jest/była nerwica lękowa z agorafobią. Po rocznej kuracji lekiem z grupy SSRI (lek zawierający Escitalopram), mój lekarz psychiatra doradził powolne jego odstawienie. Zastosowałam się do wskazówek, by lek odstawiać stopniowo, niemniej...

Witam! Mam pytanie dotyczące odstawienia leków antydepresyjnych. Moim problemem jest/była nerwica lękowa z agorafobią. Po rocznej kuracji lekiem z grupy SSRI (lek zawierający Escitalopram), mój lekarz psychiatra doradził powolne jego odstawienie. Zastosowałam się do wskazówek, by lek odstawiać stopniowo, niemniej jednak około 2 doby po ostatniej dawce pojawiły się przykre dolegliwości, takie jak uderzenia gorąca, czerwienienie się, odczucia lekkiego porażenia prądem w głowie, zawroty głowy. W chwili obecnej nie biorę leku już od 10 dni, a wymienione objawy utrzymują się.

Przyznaję, że minął już lęk i obawa przed wychodzeniem z domu, a podczas przyjmowania leku SSRI czułam się bardzo dobrze - żadnych dolegliwości. Chciałabym wobec tego zapytać, czy dolegliwości wymienione przeze mnie to normalny objaw po odstawieniu leku, czy też jest to sygnał nawrotu choroby? Jak długo mogą utrzymywać się te dolegliwości i czy jest szansa, że miną samoistnie, czy też będę musiała wrócić do leków? Jak skuteczna jest farmakoterapia w leczeniu nerwicy? Pozdrawiam - Zaniepokojona (29 lat)

odpowiada 2 ekspertów:
Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski
Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Pieczenie języka jako objaw poważnej choroby

Od miesiąca ma zapalenie brzegów języka. Chodzę do internisty, brałam antybiotyk i nic nie pomogło. Lek Biogaia (probiotyk) i nic. Bioprazol i lek na alergie. Nic nie pomogło. Wyniki mam ok. Cukierwit. B 12... Od miesiąca ma zapalenie brzegów języka. Chodzę do internisty, brałam antybiotyk i nic nie pomogło. Lek Biogaia (probiotyk) i nic. Bioprazol i lek na alergie. Nic nie pomogło. Wyniki mam ok. Cukierwit. B 12 prawidłowe. Usg jamy brzusznej prawidłowe. Moje dolegliwości, czyli pieczenie języka nasilają się po południu. Właściwie to pieczenie języka występuje u mnie tylko po lewej stronie. Mam powiększone po tej stronie kubki smakowe i biały nalot na języku. Nie mam pieczenia w gardle czy w przełyku. Nic mnie nie boli, czasami tylko coś mnie zakuje pod lewym żebrem. Internista mówi, że to nie ma nic wspólnego z żołądkiem. Nie mam mdłościzgagi. Jakie powinnam zrobić badania i do jakiego specjalisty się udać, żeby stwierdzić co mi jest, bo bardzo mnie to pieczenie języka meczy i nie wiem co mi dolega. Martwię się, że to pieczenie języka to objaw jakiejś poważnej choroby, a ja jestem leczona nieskutecznie. Jak może być przyczyna pieczenia języka?
odpowiada 2 ekspertów:
Lek. Tomasz Stawski
Lek. Tomasz Stawski
 Magdalena Mroczek
Magdalena Mroczek

Uporczywy ucisk w klatce piersiowej

Zaczęło się 3 miesiące temu, miałam dreszcze, bóle głowy, arytmię, duszności. Miałam uczucie zapadania się, myślałam że zemdleję. Przyjmowałam doraźnie Hydroxyzyne 25 mg, kiedy były mocniejsze dolegliwości. 3tygodnie temu zaczęłam brać Coaxil 12,5 mg 2x1 i propranolol 10...

Zaczęło się 3 miesiące temu, miałam dreszcze, bóle głowy, arytmię, duszności. Miałam uczucie zapadania się, myślałam że zemdleję. Przyjmowałam doraźnie Hydroxyzyne 25 mg, kiedy były mocniejsze dolegliwości. 3tygodnie temu zaczęłam brać Coaxil 12,5 mg 2x1 i propranolol 10 mg 2x1, od 2 tygodni większą dawkę Coaxil 3x1 i Propranolol 2x2, ale objawy nie ustępują. Od prawie 2 tygodni mam przez cały czas mocny ucisk w klatce piersiowej, czasem czuję jakby pieczenie. Serce nadal dziwnie mocno bije, a najgorzej wieczorami bije i na sekundę przestaje.

Czy to na pewno jest nerwica? Dlaczego leczenie nie pomaga i czy takie ustawanie bicia serca jest niebezpieczne? Dodam, że EKG jest dobre i leczę się na astmę od 3 lat - miałam duszności co około 3 miesiące kilka dni. Zafiron pomagał, teraz już nie. Może już wcześnie to był objaw nerwicy. Miałam wcześniej sytuacje stresowe. Co mogę zrobić, jakie badania i jak się szybko wyleczyć?

odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski
Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski

Niewielka ilość krwi w nasieniu

Mam 23 lata, dziś w moim nasieniu pojawiła się mała strużka krwi. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie zauważyłem, nie czuję żadnego bólu ani nawet dyskomfortu. Od 4 miesięcy biorę lek Seronil, bo cierpię na zaburzenia lękowe. W działaniach niepożądanych...

Mam 23 lata, dziś w moim nasieniu pojawiła się mała strużka krwi. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie zauważyłem, nie czuję żadnego bólu ani nawet dyskomfortu. Od 4 miesięcy biorę lek Seronil, bo cierpię na zaburzenia lękowe. W działaniach niepożądanych ponoć rzadko acz występuje krwawienie z narządów płciowych. Krew pojawiła się zaraz po wzięciu długiego ciepłego prysznicu. Czy to może być jakiś poważny objaw?

odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski
Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski

Jak powrócić do zdrowia po zakażeniu Helicobacter Pylori?

Witam! Mam problem. Od dwóch miesięcy, a nawet od trzech walczę z dziwnymi dolegliwościami mojego organizmu. Zaczęło się od zaparć, wzdęć, duszności, skoków ciśnienia, problemów ze wzrokiem. Chodziłam do wielu lekarzy, porobiłam różne badania i wszystko było ok,...

Witam! Mam problem. Od dwóch miesięcy, a nawet od trzech walczę z dziwnymi dolegliwościami mojego organizmu. Zaczęło się od zaparć, wzdęć, duszności, skoków ciśnienia, problemów ze wzrokiem. Chodziłam do wielu lekarzy, porobiłam różne badania i wszystko było ok, tzn. może nie wszystko, bo okazało się że mam znacznie podwyższone trojglicerydy i liczne szczawiany wapnia w moczu. Dodam, że w ciągu 4 lat urodziłam drogą naturalną dwóch chłopaków (4 kg i 4,25 kg) i dokucza mi zastój wody w organizmie. Po pewnym czasie lekarze stwierdzili, że to chyba ma podłoże u mnie psychiczne i muszę brać na razie tabletki uspokajające, dodam również, że jeden okulista stwierdził u mnie miażdżycę żył lewego oka a inny bardziej zaufany, że wszystko jest ok. Po 1,5 miesiąca miałam dość, bo przepisano mi psychotropy, gdzie na wzięciu jednego się skończyło, bo miałam po nim straszne leki. Aż w końcu pani w aptece poradziła mi zrobić test na Helicobakter Pylori - wyszedł pozytywnie. Poszłam prywatnie do gastrologa, bo już miałam dość charakterystycznego uczucia ciała obcego w przełyku i napadu duszności, co nie pozwalało mi już normalnie egzystować. Przepisał dwa antybiotyki na 7 dni i po zakończonej kuracji przez miesiąc łykać dwa razy dziennie controloc 40. Polepszyło się, ale antybiotyki strasznie wyjałowiły mój układ pokarmowy. Dostałam grzybicy na języku i narządach intymnych (to już prawie wyleczone), ale uczucie obcego ciała w przełyku nadal jest, jem już bardzo małe i częste posiłki no i zastój wody mnie dobija, oczy mam czasem zażółcone po dolnymi powiekami i świecące oraz czasem bez powodu pobolewa mnie po prawej stronie od pępka. Czy to możliwe, że to przez tą bakterię czy robić jakieś badania dodatkowe, jaką dietę stosować przy refluksie i ile czasu trzeba, żeby się zregenerować po tej antybiotykoterapii. Robić USG jamy brzusznej i gastroskopię? Co mam jeszcze zrobić, żeby sobie pomóc, błagam o radę, bo już nie wiem do kogo iść.

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Joanna Gładczak
Lek. Joanna Gładczak

Wzrost wagi u siedmiolatki

Witam! Moja 7-letnia córka waży 29 kg, wzrost 125 cm, jest dzieckiem bardzo ruchliwym. Dwa razy w tygodniu chodzi na basen i oprócz tego ma w szkole WF i SKS. Po szkole chętnie rower, rolki itp. Od 4 roku...

Witam! Moja 7-letnia córka waży 29 kg, wzrost 125 cm, jest dzieckiem bardzo ruchliwym. Dwa razy w tygodniu chodzi na basen i oprócz tego ma w szkole WF i SKS. Po szkole chętnie rower, rolki itp. Od 4 roku życia jest na wziewach Flixotide i Serevent oraz Claritine w syropie. Z jedzeniem raczej pilnujemy, rano w szkole ma śniadanie z reguły skibka chleba z szynką, potem ok. 12 obiad, po południu druga skibka i banan lub jabłko. Po powrocie do domu jogurt lub deser. 18-19 kolacja kulki z mlekiem i potem już nic. Czasem jak bardzo jest głodna to jabłko lub marchewka. Są dni kiedy zje słodkie ciasteczko lub kawałek czekolady, ale jest to raczej ilość w normie. Czasem mam wrażenie, że ma takie ataki głodu, że musi się najeść do oporu a czasem wystarczy szklanka wody. A jeśli chodzi o picie to wypija duże ilości wody, tzn. ok. 2 litry dziennie - herbatę i soki rzadko.

Jest raczej postury dobrze zbudowanej i kręgosłup ma wygięty dając wrażenie wypchniętej pupy i mocno wypchniętego brzucha. Niepokoi mnie to, że od jakiegoś roku mam wrażenie, że im bardziej rośnie to też tyje. Dużo się rusza, a to nie daje żadnego efektu. Zrobiłam badanie TSH i wyszło 1,96, więc raczej nie jest to tarczyca. Zauważyłam także, że penie na skutek też tycia zaczynają jej rosnąć piersi i zmieniają jej się gruczoły. Proszę o radę czy mam się niepokoić czy to norma. Ewentualnie czy wprowadzić jej dietę. Pozdrawiam

odpowiada 1 ekspert:
Mgr inż. Ola Kilen-Zasieczna
Mgr inż. Ola Kilen-Zasieczna

Ból lewej nogi i krwawienie z dziąseł

Witam, mam 45 lat i męczy mnie ostatnio dziwny ból lewej nogi, na początku myślałam, że jest to może związane z kręgosłupem, bo mam uszkodzony dysk l4-l5 i l5-s1. Dostałam lek przeciwbólowy z tramalem i gdy wezmę tabletkę pomaga...

Witam, mam 45 lat i męczy mnie ostatnio dziwny ból lewej nogi, na początku myślałam, że jest to może związane z kręgosłupem, bo mam uszkodzony dysk l4-l5 i l5-s1. Dostałam lek przeciwbólowy z tramalem i gdy wezmę tabletkę pomaga mi na kręgosłup i inne bóle, natomiast noga mnie cały czas boli, a trwa to już kilka miesięcy. Na początku było to co parę dni teraz zasypiam z bólem i budzę się, bolesność czuję już w pachwinie, a dalej tak jakby mnie w środku kości bolało. Jak nieraz przy zmianie pogody a najbardziej bolesny odcinek mam od kolana w dół. Czasami nie mam siły podnieść tej nogi, utykam na nią.

Wczoraj zauważyłam, że z dziąseł leci mi krew i nie przy myciu zębów, ale tak po prostu bez dotykania. również od dwóch tygodni leci mi codziennie krew z nosa, często mam duży spadek żelaza a parę lat wstecz to nawet już przez jakiś czas nie było go. Brałam wtedy zastrzyki z żelaza przez 2 miesiące i jakiś czas czułam się dobrze. Teraz nie robiłam badań, bo jestem w Anglii, ale strasznie mnie niepokoją te bóle nogi. Nie radzę sobie a tym bardziej, że sam fakt, że tramal na to nie działa, a ten ból jest cały dzień. Brałam też tabletki przeciw zapalne, ale nic nie pomaga, myślałam że może tak ból od kręgosłupa i wszystko zniknie po tabletce ale nie, w maju będę w Polsce.

Chciałabym się dowiedzieć jakie zrobić sobie badanie, żeby można było cokolwiek powiedzieć. U mnie w rodzinie z pokolenia na pokolenie umierają na nowotwory, rodzice taty na raka trzustki i jelita grubego. Tata ma usuniętego guza jelita grubego, ja 10 lat temu miałam polipa w 1,5 cm jelita grubego. Boję się żeby to nie były sprawy nowotworowe.

Pozdrawiam

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Agnieszka Barchnicka
Lek. Agnieszka Barchnicka

Ból lewej pachwiny u mężczyzny

Witam! 17.03.2012r. miałem ból pachwiny lewej. USG pachwiny lewej. Wynik: kilka podłużnych węzłów chłonnych z wyraźną wnęką naczyniowa najprawdopodobniej odczynowych, wielkość do 33,5 mm, 26,6 mm. Antybiotyki brałem 5 dni - Proxacin 2x500 mg co 12 godz. Dicalac 3X dziennie....

Witam!

17.03.2012r. miałem ból pachwiny lewej. USG pachwiny lewej. Wynik: kilka podłużnych węzłów chłonnych z wyraźną wnęką naczyniowa najprawdopodobniej odczynowych, wielkość do 33,5 mm, 26,6 mm. Antybiotyki brałem 5 dni - Proxacin 2x500 mg co 12 godz. Dicalac 3X dziennie. Ustąpiło po 5 dniach, lecz wyczuwałem jeszcze parę małych węzłów w lewej pachwinie. 2 kwiecień 2012r. doszły węzły chłonne pod pachami oraz w prawej pachwinie, zacząłem brać antybiotyk Cipronex, wynik USG z 6 kwiecień 2012r. W prawym dole pachowym węzeł chłonny o wym. 17x7 mm. W lewej pasze hypoechogeniczny węzeł chłonny śr. 14 mm. W prawym dole pachwinowym dwa węzły chłonne śr. 8 mm i wym. 12x4 mm W lewym dole pachwinowym kilka węzłów chłonnych największy ma wym. 17x6 mm.

Na dzień dzisiejszy, czyli 8 kwietnia 2012 r. węzły nie znikły tylko czasem się powiększają, czasem maleją, pod żuchwą również są i jak rosną, mam małą temperaturę - 37 stopni. Wyniki badań USG klatki piersiowej oraz moczu i krwi dobre, morfologia tylko robiona była. Po tabletkach boli mnie w brzuchu po prawej stronie. Robiłem USG, wyszło ok, ponoć to od tabletek. Głowa też mnie boli, też ponoć od tabletek. W nocy przechodzę poty lekkie - też od tabletek? Co oznacza hypoechogeniczny węzeł chłonny? Czy możliwe jest, że za krótko brałem antybiotyk za 1 razem i wszystko wróciła od nowa. A teraz następny antybiotyk nie działa skutecznie? Dodam jeszcze, że 15.05.2011r. miałem wycięty pieprz na plecach, po badaniu wyszło coś rakowego i został usunięty w całości. Mam się o co martwić? Mam 24 lata, mężczyzna.

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Agnieszka Barchnicka
Lek. Agnieszka Barchnicka

Kaszel i duszności po wszczepieniu rozrusznika

Mój 90-letni tato w lutym miał wszczepiony rozrusznik jednojamowy. W czasie wszczepienia doszło do małej odmy, podano leki i tata wrócił do domu. w domu zaczął narzekać, że źle się czuje, zaczął pokasływać (z powodu dużych trudności oddechowych trafił do...

Mój 90-letni tato w lutym miał wszczepiony rozrusznik jednojamowy. W czasie wszczepienia doszło do małej odmy, podano leki i tata wrócił do domu. w domu zaczął narzekać, że źle się czuje, zaczął pokasływać (z powodu dużych trudności oddechowych trafił do szpitala). Zrobiono zdjęcia i badania, epikryza. Pacjent po wczepieniu stymulatora VVI, z niewydolnością nerek. W wywiadzie infekcja górnych dróg oddechowych. Przedmiotowo przy przyjęciu stwierdzono osłabienie szmeru pęcherzykowatego po stronie prawej. W badaniach laboratoryjnych podwyższona leukocytoza i CRP. W RTG klatki piersiowej obecne zacienienia o charakterze zapalnym w płucu prawym. Do leczenia włączono antybiotyk. W UKG cechy dysfunkcji rozkurczowej lewej komory. Pacjent przyjęty do szpitala 27.03., a wypisany 30.03. Zalecenia Opacorden 1 x 200 mg, Concor cor 1x1,25mg, Acard 1x75 mg, Co prestarium 10/10 1x1 tabl., Doxanorm 4 mg/noc, Poramide 1x5 mg, Xorimax 2x250 mg. Pacjent przebywał w domu i przyjmował zapisane leki.

W poniedziałek w czasie wizyty lekarza rodzinnego ten stwierdził, ze należy przyjmować jeszcze Xorimax, ponieważ słyszy szmery i świsty w płucach. Następnego dnia z powodu duszności i omdlenia (pacjent posiusiał się), karetką został odwieziony do szpitala, gdzie lekarz przyjmujący do szpitala powiedział rodzinie, że nie było i nie ma żadnego zapalenia płuc, że kaszel i duszności są wynikiem niewydolności serca. Pacjent przebywa w szpitalu, nie było konsultacji pulmonologicznej (odpluwa wydzielinę i ma mokry kaszel).

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Joanna Gładczak
Lek. Joanna Gładczak

Co może jeść półroczne dziecko z alergią?

Witam! Historia choroby mojego synka zaczęła się kiedy mój synek miał skończone 3 tygodnie. Zaczęło się od małych drobnych krostek na policzkach, które po pewnym czasie zmieniły się w szorstkie place (dodam, że te place występują tylko na policzkach), te...

Witam! Historia choroby mojego synka zaczęła się kiedy mój synek miał skończone 3 tygodnie. Zaczęło się od małych drobnych krostek na policzkach, które po pewnym czasie zmieniły się w szorstkie place (dodam, że te place występują tylko na policzkach), te place są takie szorstkie jak tarka. Synek pije mleczko Bebilon pepti od ok. 2 tygodnia życia. Lekarz stwierdził alergię na gluten, smarowałam policzki różnymi preparatami przepisanymi przez pediatrę, takimi jak Elosone, maść z witaminami A, E i cholesterolem - to pomagało, ale nie na długo. Gdy ja odstawiłam leki, zaczęłam znowu karmić piersią, ale dodatkowo podawałam dziecku butelkę, wtedy gdy zjadłam coś co zawierało nabiał objawy się nasilały, oczywiście odstawiałam pokarmy, które mogły być alergenem dla syna. Teraz gdy syn ma 6 miesięcy stopniowo zaczęłam wprowadzać posiłki do diety synka. Gdy podałam dziecku startą marchewkę lub marchewkę ze słoiczka policzki znowu zrobiły się czerwone i szorstkie, a na dodatek synek dostał drobnych krostek na ciele. Czyto możliwe, że to alergia? Jeśli tak to co mogę podawać dziecku do jedzenia?

odpowiada 1 ekspert:
Lek. Joanna Gładczak
Lek. Joanna Gładczak

Interpretacja wyniku badania RTG szyi

Od 3 miesięcy boli mnie głowa z tyłu i po lewej stronie. Ból nasila się szczególnie w pozycji leżącej. Nie mogę spać w nocy. Mam wówczas zawroty i jest mi słabo. Udaje mi się zasypiać kładąc się na prawym boku...

Od 3 miesięcy boli mnie głowa z tyłu i po lewej stronie. Ból nasila się szczególnie w pozycji leżącej. Nie mogę spać w nocy. Mam wówczas zawroty i jest mi słabo. Udaje mi się zasypiać kładąc się na prawym boku lub na twarzy, ale ból mnie wybudza. Lekarz rodzinny od razu dał mi skierowanie na RTG szyi oraz na oddział neurologiczny. W szpitalu neurolog dał mi tylko receptę na tabletki przeciwbólowe Zaldiar i na zmniejszenie sztywności szyi Mydocalm Forte. Odesłał mnie do domu i dał skierowanie do poradni neurologicznej. Tabletki uśmierzają ból ale i otępiają, dodatkowo mam mrowienie w rękach. Kiedy je odstawiam ból głowy powraca. A przecież nie o to chodzi.

Mam już wynik RTG. Proszę o jego interpretację: Zagięcie kątowe na poziomie C3-C4 (przebyty uraz). Zwężenie tarczy międzykręgowej w przedniej części na poziomie C4-C5. Zwapnienie w więzadle przednim na tym poziomie. Nieco obniżona przednia część trzonu kręgu C5. Co to znaczy?

Pozdrawiam

odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski
Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski
Patronaty