Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 4 6 8

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Noga: Pytania do specjalistów

Co zrobić jeśli ten pęcherz pęknie?

Witam! Mój tata ma 55 lat i stwierdzoną miażdżycę kończyny dolnej. Lewa noga od stopy do kolana najbardziej boli. Miał 2 zabiegi (stent), w to samo miejsce. Na początku listopada przy gwałtowniejszym ruchu poczuł ból w miejscu stentu i od... Witam! Mój tata ma 55 lat i stwierdzoną miażdżycę kończyny dolnej. Lewa noga od stopy do kolana najbardziej boli. Miał 2 zabiegi (stent), w to samo miejsce. Na początku listopada przy gwałtowniejszym ruchu poczuł ból w miejscu stentu i od tego się zaczęło. Po kilku godzinach poczuł mrowienie i stopa zaczęła robić się zimna. Następnego dnia rano tata nie mógł wytrzymać z bólu. Pojechaliśmy do lekarza rodzinnego gdzie dostaliśmy skierowanie na oddział chirurgii naczyniowej. Pojechaliśmy na SOR. Tam po 4 godzinach czekania (w międzyczasie pobrali krew do badań i zrobili USG) mój tata został odesłany do domu z receptą i informacją że brak miejsc na oddziale chirurgii naczyniowej i trzeba czekać na telefon. Następnego dnia zadzwoniła pani z rejestracji że tata zostanie przyjęty na oddział za ponad miesiąc. Zgodziliśmy się, bo lepsze to niż wogole się nie dostać. Z tym że po kilku dniach zrobiło się gorzej, noga pulsuje i jest zimna. Ponownie pojechaliśmy na SOR, tam ponownie dostaliśmy receptę i informację że postarają się przyspieszyć przyjęcie na oddział. Minął tydzień od drugiej wizyty na SORze, a mój tata ma coraz bardziej opuchniętą, czerwoną stopę. Nie może spać przez pulsujący ból. Stara się spać na siedząco, bo tylko tak ból jest do wytrzymania. Chodzi o kulach. Dzisiaj po przebudzeniu zauważył że 2 palce robią się lekko i sine i pojawił się pęcherz chyba z wodą, średnica ok. 2,5cm. Tego się najbardziej boję bo nie wiem co to oznacza? Czytałam, że jeśli pojawiłaby się rana w miejscu gdzie nie ma dopływu krwi, szybciej może dojść do zakażenia. Co zrobić jeśli ten pęcherz pęknie? Jak dbać o taką ranę? Czy jest sens zgłaszać się ponownie na SOR, gdzie znowu mogą nas odesłać 'z kwitkiem'? Czuję się bezradna patrząc na to jak mój tata męczy się z bólu, a ja nic nie mogę z tym zrobić. Poproszę o jakąś pomoc, radę, wskazówkę. Dziękuję z góry za odpowiedź!
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski

Czy włókniak powoduje u mnie ten ból?

Od dlugiego czasu mam bol posladek oraz tylnej nogi (w obrebie miesnia dwuglowego), rezonans wykazal ze mam wlokniaka niekostniejacego na stawie biodrowym oraz mala przepukline na ledzwiu. Ortopeda twierdzi ze bol jest prawdopodobnie spowodowany wlokniakiem a ja na internecine czytam... Od dlugiego czasu mam bol posladek oraz tylnej nogi (w obrebie miesnia dwuglowego), rezonans wykazal ze mam wlokniaka niekostniejacego na stawie biodrowym oraz mala przepukline na ledzwiu. Ortopeda twierdzi ze bol jest prawdopodobnie spowodowany wlokniakiem a ja na internecine czytam ze wlokniaki raczej nie powoduja bolu a jak juz to tylko w posladku. Czy moglby mi ktos sprawdzic co powoduje ten bol przepuklina czy wlokniak?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski

Dlaczego czuję taki ciężar?

Dzień dobry. Kobieta lat 28. Obciążała prawa ręką i prawa nogą. Cała prawa strona. Jakbym sobie worki po 10 kg przywiązała i tak chodzę od 5 miesięcy. Męczy mnie to strasznie... Do jakiego lekarza mogłabym się udać ? Co powiedzieć ?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czego objawem mogą być te dolegliwości?

Dzień dobry, Mój problem zaczął się ok 11 lat temu (aktualnie mam 40 lat). Pierwsze objawy występowały raz na kilka mc., później kilka razy w miesiącu i tak na dzień dzisiejszy występują niemal codziennie od kilku lat. W chwili zasypiania... Dzień dobry, Mój problem zaczął się ok 11 lat temu (aktualnie mam 40 lat). Pierwsze objawy występowały raz na kilka mc., później kilka razy w miesiącu i tak na dzień dzisiejszy występują niemal codziennie od kilku lat. W chwili zasypiania dostaję skurczu mięśni, najczęściej w okolicach górnej partii mięśni po lewej stronie. Po wysiłku fizycznym, kiedy jestem bardzo zmęczony lub gdy jestem osłabiony (przeziębienie, choroba). Codziennie jest to od kilku do kilkudziesięciu skurczy. Często skurcze są tak silne, że potrafią mnie "postawić do pionu". Pierwszy raz po kilku latach usłyszałem od neurologa, że mogą to być mioklonie. Otrzymałem skierowanie, EEG wykazało ok 60 napadów mioklonicznych w ciągu 1 godzinnej próby zasypiania (po 24h bez snu). Zrobiłem szereg badań, niestety dochodziłem do ściany, a lekarze kierowali mnie do psychiatry. I tak od kilku lat faszeruje się lekami na sen, bo to jedyna rzecz która mi pozostała i która "łagodzi", te objawy w niewielkim stopniu. Psychiatra też rozkłada ręce, przez ok 9 lat przerobiłem większość leków, na padaczki, na zaburzenia lękowe, depresję itp. Podjąłem próbę leczenia w poradni zaburzeń snu (Warszawa, Sobieskiego) Tam też skończyłem z przepisanymi lekami nasennymi. Jestem pod stałą opieką psychiatry. Mam zaburzenia lękowe . Po kilku latach nieprzespanych nocy, deprywacji snu, strachu, że coś jest nie tak z organizmem, bo z czasem pojawiał się ból w klatce piersiowej, paraliż lewej strony ciała, drętwienie nogi itp. Czy objawy mogą być przyczyną czegoś innego? Czy tak silne objawy fizyczne mogą /muszą być efektem problemów psychicznych? Nie chcę na siłę szukać chorób ale mocno obawiam się, że to nie jest już tylko kwestia nerwów. Niestety mioklonie są mało znaną chorobą, lekarze często nie słyszeli o czymś takim i podczas wizyt, proszą o wyjaśnienie. Ciężko mi jest tłumaczyć za każdym razem, że jestem świadomy tego co dzieje się z moim organizmem, jestem świadomy tego jak nerwica, depresja, zaburzenia lękowe, potrafią zaburzyć pracę organizmu. Byłbym / w zasadzie jestem już pokonany przez tą chorobę ale czy nie ma innego wyjaśnienia?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Balcerzak
Mgr Katarzyna Balcerzak

Czy to może być jednak zwichnięcie?

Dzień dobry, dziś podczas pracy źle stanęłam na nodze schodząc z drabiny, stopa lekko zasiniona ból znośny, najbardziej boli gdy chce wyprostować stopę, naciągnąć. Czy jest to zwykle zwichnięcie, stłuczenie czy warto udać się do lekarza na konsultacje?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski

Czy moje 2-letnie dziecko ma oznaki autyzmu?

Witam. Mój syn ma 2.5 roku. Od jakiegoś czasu obserwuje u niego pewne zachowania. Sztywność kończyn dolnych i górnych w czasie biegania, jak go przebieram to także ma sztywne nogi, nie zawsze reaguje na polecenia, kiedy leży na plecach Pani... Witam. Mój syn ma 2.5 roku. Od jakiegoś czasu obserwuje u niego pewne zachowania. Sztywność kończyn dolnych i górnych w czasie biegania, jak go przebieram to także ma sztywne nogi, nie zawsze reaguje na polecenia, kiedy leży na plecach Pani w przedszkolu mówi, że wygląda jak obrócony żółw do góry nogami,, ma słabe mięśnie w okolicach barku. Ma ataki płaczu jeśli czegoś nie dostanie a bardzo tego chce i także w czasie płaczu sztywni bardzo nogi. Co to może być? Czy to objawy autyzmu?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Oliwia Mazurowska
Mgr Oliwia Mazurowska

Dlaczego odczuwam mrowienie na całym ciele?

Witam.Od kilku miesiecy czuje mrowienie,ciarki calego ciała zwłaszcza nóg pozatym nie odczuwam bolu tylko mrowienia,morfologia,zelazo,b 12 cukier w normie...gdzie szukac przyczyny i jaka moze byc diagnoza?
odpowiada 1 ekspert:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek

Co robić z obrzękiem nogi po ugryzieniu kleszcza?

Znalazłam dziś na mojej nodze kleszcza - prawdopodobnie złapałam go 2 dni temu podczas spaceru po lesie. Kleszcz został wyjęty, a miejsce w którym był zdezynfekowane. W miejscu, w którym był kleszcz jest zaczerwienienie oraz lekki obrzęk (wszystko niewielkich rozmiarów,... Znalazłam dziś na mojej nodze kleszcza - prawdopodobnie złapałam go 2 dni temu podczas spaceru po lesie. Kleszcz został wyjęty, a miejsce w którym był zdezynfekowane. W miejscu, w którym był kleszcz jest zaczerwienienie oraz lekki obrzęk (wszystko niewielkich rozmiarów, sam kleszcz również był nieduży). Zauważyłam jednak lekki bol w nodze, jakby mięśni. Czy jest się czym martwić?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Jak dalej postępować z opuchlizną po złamaniu?

Miesiąc temu złamałem kość piszczelową i strzałkową, piszczel został operacyjnie zespolony gwoździem śródszpikowym, na wypisie ze szpitala miałem zalecenie by brać clexane przez 14 dni, po tym czasie miałem kontrol i lekarz kazał mi brać clexane dalej i przepisał jeszcze... Miesiąc temu złamałem kość piszczelową i strzałkową, piszczel został operacyjnie zespolony gwoździem śródszpikowym, na wypisie ze szpitala miałem zalecenie by brać clexane przez 14 dni, po tym czasie miałem kontrol i lekarz kazał mi brać clexane dalej i przepisał jeszcze jedno opakowanie (łącznie 30 zastrzyków) czy powinienem się zgłosić po kolejne zastrzyki i brać je aż do momentu gdy będę mógł normalnie chodzić? Nie mam gipsu ,ani ortezy. Mogę poruszać nogą ,ale nie mogę jej obciążać, a w okolicy kostki wciąż utrzymuje się opuchlizna
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie
Dotyczy: Ortopedia Noga

Czy dawka Poltramu jest zbyt duża?

Dzień dobry.Mam pytanie odnośnie leków.Moja babcia 83 lata,od kilku miesięcy przyjmuje Sulpiryd, 2 tygodnie temu złamała nogę,przepisano Poltram. Odkąd bierze Poltram,jest senna,ma metry wzrok,jest z nią ograniczony kontakt..dodam,że podawany jest nadal zarówno Sulpiryd 2 x dziennie jak i Poltram 2... Dzień dobry.Mam pytanie odnośnie leków.Moja babcia 83 lata,od kilku miesięcy przyjmuje Sulpiryd, 2 tygodnie temu złamała nogę,przepisano Poltram. Odkąd bierze Poltram,jest senna,ma metry wzrok,jest z nią ograniczony kontakt..dodam,że podawany jest nadal zarówno Sulpiryd 2 x dziennie jak i Poltram 2 x dziennie..mam wrażenie,że to za dużo na starsza osobę proszę o radę.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski

Jak szybko działa Pregabalina?

Dzień dobry. Psychiatra zlecił mi przyjmowanie pregabaliny, narazie 75mg na noc. Prawdopodobnie dotknęły mnie zaburzenia nerwicowe. Niestety nie mogę przyjmować leków z grupy SSRI (silne skutki uboczne i problemy z oddawaniem moczu). Czy jest szansa, że pregabalina zadziała na... Dzień dobry. Psychiatra zlecił mi przyjmowanie pregabaliny, narazie 75mg na noc. Prawdopodobnie dotknęły mnie zaburzenia nerwicowe. Niestety nie mogę przyjmować leków z grupy SSRI (silne skutki uboczne i problemy z oddawaniem moczu). Czy jest szansa, że pregabalina zadziała na somatyczne objawy nerwicy? Mam problemy trawienne i mięśniowe, osłabienie nóg, uczucie „nóg jak z waty” co utrudnia mi normalne funkcjonowanie i chodzenie. Skurcze i mrowienia, problemy ze snem, koncentracja, roztrzęsienie. Po jakim czasie działa pregabalina? Dziękuję.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Paweł Rutkowski
Lek. Paweł Rutkowski

Jak podjąć decyzję o trudnym rozstaniu?

Dzień dobry, mam problem z zebraniem się do kupy i podjęciem definitywnych działań w celu rozstania się z partnerem. Związek od razu był niedopasowany, partner jest osobą bardzo skąpą, do tego przejawia objawy patologicznego zbieractwa. Ma przy tym znaczny majątek... Dzień dobry, mam problem z zebraniem się do kupy i podjęciem definitywnych działań w celu rozstania się z partnerem. Związek od razu był niedopasowany, partner jest osobą bardzo skąpą, do tego przejawia objawy patologicznego zbieractwa. Ma przy tym znaczny majątek (dom na ogromnej działce, dwa mieszkania w dużym mieście, gotówka w banku). Te nieruchomości popadają w ruinę, bo partner (a wcześniej również jego matka, która zmarła kilka tygodni temu) nie zgadza się na uszczknięcie czegokolwiek z oszczędności w celu dokonania koniecznych remontów. Nie zgadza się również na wynajęcie lub sprzedaż którejkolwiek nieruchomości w celu pozyskania gotówki na doprowadzenie do ładu pozostałych. Przez ponad 10 lat partner w żaden sposób nie zabezpieczył mnie finansowo i temat pieniędzy jest tematem tabu: przerywa mi, nie daje mówić, obraża się, zarzuca, że mam go za najgorszego, który mnie zostawi bez pieniędzy. Bez wątpienia nie mam swobodnego dostępu do jego środków i to jest fakt. Na wypadek jego śmierci nic po nim nie dziedziczę. Zostanę bez niczego, bo nie jestem jego żoną. Od pewnego czasu nosiłam się z zamiarem wyprowadzki - mam kawalerkę w mniejszym mieście. Do partnera przeprowadziłam się w nadziei, że w większym mieście znajdę pracę na miarę mojego wykształcenia, za dobre pieniądze. Owszem, znalazłam, ale była to praca czasowa, w projektach unijnych, gdzie często stosowano wobec pracowników mobbing i naciski na odbiór i akceptowanie produktów nie spełniających żadnych standardów. Za dwie ostatnie tego typu prace podziękowałam, bo miałam wrażenie, że funkcjonuję na krawędzi prawa. Teraz osiągam nieduży dochód z własnej działalności. Dużo skromniejszy niż bym chciała. Niemal rok temu partner dostał udaru i zostałam postawiona przez życie w patowej sytuacji: trzeba się było zająć jego niedołężną matką (zorganizowałam pomoc z opieki społecznej, wzięłam na siebie wszelkie zadania menadżerskie, rachunki, problemy, itd.). Partner nie miał motywacji, żeby zacząć wstawać po udarze, mimo, że kilka razy w tygodniu przyjeżdżałam do szpitala, oferowałam swoją pomoc. Zawsze było nie, bo kręci mu się w głowie, ma słabe nogi, jedną dziwnie stawia, nie do końca ją czuje i nie będzie próbował chodzić. Skutek taki, że wylądował w hospicjum, gdzie do dzisiaj leży w pampersie i nie wstaje. Odmówił zapłacenia za rehabilitacje w prywatnym ośrodku, choć ma stosowną gotówkę na koncie, odziedziczył kilkadziesiąt tysięcy po matce, dostał znaczną rentę inwalidzką i spore wyrównanie od chwili w której skończyło mu się świadczenie chorobowe. Jest "nie, bo nie". Argumenty są takie, że braknie mu na życie. Same nieruchomości są łącznie warte kilka milionów, więc nie wiem jak ma braknąć. Ja jego matką zajmowałam się nieodpłatnie, przez cały czas mam również na głowie wszystkie jego problemy, być dostępna na telefon, jeździć i odwiedzać go w hospicjum, wszystko za niego załatwiać, bo on "nie może". Nawet nie mam od niego upoważnień, więc też nic nie załatwię. A wszystko za możliwość pomieszkiwania w jednym z zagraconych mieszkań i wyżywienie. O niczym więcej nie ma mowy. Natomiast stała się również u mnie mała "tragedia" losowa. Właśnie niemalże rozleciał mi się z hukiem stary piec dwufunkcyjny w mojej kawalerce. Trzeba kupić i zainstalować nowy. Koszt spory, maksymalnie osiem tysięcy złotych za wszystko, łącznie z montażem, bo wybrałam wariant bezpieczniejszy, z zamkniętą komorą spalania (nie mam ochoty zatruć się czadem, a łazienkę mam mało). Poinformowałam partnera, że czeka mnie taki wydatek. Nie wykazał chęci wsparcia mnie, nie poczuł się zobowiązany za dotychczasową pomoc, przemilczał temat. Nie zamierzam nalegać i żebrać. Mam trochę oszczędności i jakoś to wezmę na klatę. W końcu to tylko pieniądze i dobrze, że mnie się nic nie stało, bo para wodna rozsadziła piec w mojej obecności. Natomiast ja już widzę, że ten człowiek nie pomoże mi w żadnej życiowej sytuacji i czuję się bardzo rozczarowana tym związkiem, w jakiś sposób oszukana, pozostawiona sama sobie ze wszystkimi problemami, emocjonalnie porzucona (gdy opiekowałam się jego matką nikt z ich krewnych w jedne czy drugie święta nie zadzwonił do mnie, nie podziękował, nie zaprosił na kawę). Natomiast mam poczucie jakiegoś dziwnego przemęczenia, letargu, bezradności, bezsensu, niemocy, że nie mogę jakoś się zebrać, zamówić transportu dla siebie, zwierzaków i co większych gabarytowo rzeczy. Mniejsze już przesłałam do siebie paczkomatem. Nie wiem też jak rozmawiać z partnerem (choć "partner" to chyba za wielkie słowo). Raz, że o wszystko się wzburza emocjonalnie i obraża na mnie, to nie ma totalnie warunków w tym hospicjum na rozmowę w cztery oczy. Są na tej samej sali inni chorzy oraz odwiedzające ich rodziny. Natomiast ja nie widzę możliwości "ratowania" takiego pseudozwiązku i nie wiem, co miałby wnieść w moje życie. Partner prawdopodobnie spędzi w tym hospicjum resztę swojego życia, bo z powodu postępujących zaników mięśni jego stan się tylko pogarsza. I może tak przewegetować nawet dwadzieścia lat czy więcej, biorąc pod uwagę przeciętną długość życia. Finansowo jesteśmy dwoma odrębnymi światami, dzieci żadnych nie mamy, rozmawiać się o niczym nie da, bo większość spraw istotnych to tematy tabu. Reguły gry w tym związku polegają na tym, że żadnych reguł gry nie ma i ani się o nie doprosić. Wydrenowało mnie to wszystko do takiego stopnia, że uleciała ze mnie cała moja energia i stanowczość. Mam problem z odzyskaniem jakiegoś ważnego kawałka siebie i tylko czasem, gdy czuję narastający gniew, czuję, że jeszcze coś się tam we mnie tli z mojej siły, ale nie daję rady tego mocniej rozpalić.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy ta sytuacja zagroziła ciąży?

Witam mam 23 lata i jestem w 18 tygodniu ciąży. Dzisiaj zapalając światło w łazience przeszedł przeze mnie prąd od ręki aż do nogi. Czy mogło się coś poważnego stać dziecku?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Dlaczego pojawił się ten ból pleców?

Dostalam najgorszego bolu w plecach zaraz po zapaleniu pecherza teraz ledwo chosze bol ucisk jakby paraliz nogi czasami bol w dloni jakby ktos ciagnal od wew.zwrok pogorszyl sie tez spiaczka po pfizerze I zapakenie trzustki respirator 2 lata wczesniej .Boje sie ze to SM teraz
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Dlaczego mam mrowienie rąk i nóg?

Dzień dobry, od pół roku odczuwam silne mrowienie, drętwienie rąk i nóg. W lipcu lekarz rodzinny zlecił badania. Wszystkie wyniki wyszły prawidłowe. Mrowienie się nasila. Nie mogę już spać w nocy. Obecnie przy schylaniu robi mi się też słabo i... Dzień dobry, od pół roku odczuwam silne mrowienie, drętwienie rąk i nóg. W lipcu lekarz rodzinny zlecił badania. Wszystkie wyniki wyszły prawidłowe. Mrowienie się nasila. Nie mogę już spać w nocy. Obecnie przy schylaniu robi mi się też słabo i ciemno w oczach. Do tego bardzo często boli mnie głowa. Proszę o poradę, co może być przyczyną tych dolegliwości? Do jakiego specjalisty się udać? Dziękuję za poradę. Pozdrawiam.
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Co oznacza kłucie nogi po operacji przepukliny pachwinowej?

Dzień dobry, jestem już prawie miesiąc po operacji przepukliny pachwinwoej z użyciem siatki, w drugim tygodniu po operacji zaczęła mnie bardzo kłuć noga jakby uszkodzony był nerw, kłujący ból występuje w lewej nodze (dokladnie mięsien czworoglowy uda) i tak samo... Dzień dobry, jestem już prawie miesiąc po operacji przepukliny pachwinwoej z użyciem siatki, w drugim tygodniu po operacji zaczęła mnie bardzo kłuć noga jakby uszkodzony był nerw, kłujący ból występuje w lewej nodze (dokladnie mięsien czworoglowy uda) i tak samo przepukliną była po lewej, ból nie występuje w momencie kiedy się ruszam, pojawia się zawsze kiedy leżę i często gdy siedzę, czy jest to normalne i z czasem przejdzie?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Zbigniew Żurawski
Lek. Zbigniew Żurawski

Jak skutecznie zmniejszyć ból pleców?

Jak pracować, by zniwelować ból pleców? Mam pracę stojącą, czasami trzeba podźwigać kartony nieprzekraczające 15kg. Zawsze po zmianie (zazwyczaj 8-12h) czuję promieniujący ból od kości ogonowej do takiego stopnia, że nie jestem w stanie się nawet schylić aby buty zawiązać,... Jak pracować, by zniwelować ból pleców? Mam pracę stojącą, czasami trzeba podźwigać kartony nieprzekraczające 15kg. Zawsze po zmianie (zazwyczaj 8-12h) czuję promieniujący ból od kości ogonowej do takiego stopnia, że nie jestem w stanie się nawet schylić aby buty zawiązać, albo położyć płasko na łóżku. Moi rówieśnicy w pracy nie mają takiego problemu, a pracujemy na tych samych stanowiskach. Zazwyczaj też dbam o to żeby nie stać cały czas jak słup, tylko przerzucam ciężar ciała z nogi na nogę, stoję w lekkim rozkroku
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski

Czy jest ryzyko zakażenia wścieklizną u 32-latka?

Dzień dobry, 2 dni temu wieczorem stojąc w sumie na osiedlu przed blokiem w jednym z większych polskich miast i patrząc w telefon, nagle poczułem, że polizał mnie obcy pies w nogę. Prowadziła go Ukrainka (na Ukrainie problem wścieklizny nadal... Dzień dobry, 2 dni temu wieczorem stojąc w sumie na osiedlu przed blokiem w jednym z większych polskich miast i patrząc w telefon, nagle poczułem, że polizał mnie obcy pies w nogę. Prowadziła go Ukrainka (na Ukrainie problem wścieklizny nadal jest bardziej powszechny niż w Polsce) na smyczy, miałem delikatny problem, żeby się od niego uwolnić, bo sam nie chciał odejść, ale nie skończyło się na niczym innym jak tylko nieco polizaną nogą. Wydaje mi się, że w tym konkretnym miejscu nie miałem żadnych świeżych ran, jedynie trochę dalej, stare zaschnięte zadrapania. Będąc w lekkim szoku nie zadałem jej żadnych pytań np. dot. szczepienia na wściekliznę. I nie wiem czy jeszcze uda mi się zobaczyć tego psa po kilkunastu dniach co rozwiązałoby jakiekolwiek wątpliwości, mimo iż teoretycznie musiała albo mieszkać w tej dzielnicy albo tu być w jakiejś sprawie. Czy istnieje choć cień szansy by zarazić się tą chorobą? Aka czy w takiej sytuacji istnieje sens przyjęcia szczepionki czy to byłby totalny nonsens? Wiem, że jako hipochondryk pewnie się przesadnie martwię, ale wolałbym usłyszeć, że nie ma kompletnie tutaj się czego obawiać i raczej potrzebny jest mi terapeuta ;] Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy ten zabieg może pobudzić nowotwór?

Dzien dobry. Mam pytanie do lekarza onkologa. Choruje na czerniaka. Z powodu zlaman kregoslupa i niedowladu nogi od 3 lat kilka dni temu mialam zrobiona operacje ABLACJA PULSACYJNYM PRADEMO WYSOKIEJ CZESTOTLIWOSCI KORZENIA L4 I L5W OBREBIESEGMENTURUCHOWEGOL4 L5i L5/S1 PRAWOSTRONNIE. Czy ten zabieg nie wplynie na pobudzenie i rozsiew czerniaka? Dziekuje.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Zbigniew Żurawski
Lek. Zbigniew Żurawski

Co mogą oznaczać takie problemy u 25-letniego mężczyzny?

Dzień dobry chciałbym się zapytać co mogą oznaczać moje objawy także zapytać o radę jak przejść przez ten okres ,od najmłodszych lat szkolnych zmagam się z problemami dotyczącymi problemów z układem pokarmowym bóle brzucha wzdęcia ( podczas sytuacji stresowych itp... Dzień dobry chciałbym się zapytać co mogą oznaczać moje objawy także zapytać o radę jak przejść przez ten okres ,od najmłodszych lat szkolnych zmagam się z problemami dotyczącymi problemów z układem pokarmowym bóle brzucha wzdęcia ( podczas sytuacji stresowych itp w szkole objawiało się to sprawdzianami itp w ciągu lat doszły do tego problemy z sercem arytmia niskie bicie serca z rana, drgania nóg w sytuacji (2 razy zdarzyło się drżenie prawej ręki nagle i ustępowało samo brak wtedy sytuacji stresowej, drapanie palcami rzeczy ubrać ( brak samookaleczen) doszły do tego brak konceracji, chrocznine zmęczenie, brak podejmowania działań zza strefy komfortu, wycofanie miłosne, niska samoakceptacja, miał z Was ktoś podobne objawy ?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Patronaty