Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 5 4

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychoterapia: Pytania do specjalistów

Problem z zaburzeniami lękowymi u 21-latki

Witam mam 21 lat i zaburzenia lękowe leczę się farmakologiczne i uczęszczam na psychoterapię od niedawna czasami w nocy mam takie drżenia w ciele przez sen czy to przez te zaburzenia i nagle wybudza m się ze snu czuję takie... Witam mam 21 lat i zaburzenia lękowe leczę się farmakologiczne i uczęszczam na psychoterapię od niedawna czasami w nocy mam takie drżenia w ciele przez sen czy to przez te zaburzenia i nagle wybudza m się ze snu czuję takie pulsowaniem i jakby serce mi szybciej biło ale gdy dotykam jest wszystko ok co to może być
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka
dr n. med. Lech Popiołek
dr n. med. Lech Popiołek

Antropofobia a ciąża bliźniacza

Witam Bardzo proszę o konkretną odpowiedź Jestem w ciąży bliźniaczej a niestety od lat choruje na antropofobie -lek przed ludźmi ... Dodam że leczę się od lat na to ale nic nie daje rezultatów Wcześniej umiałam z tym żyć ale... Witam Bardzo proszę o konkretną odpowiedź Jestem w ciąży bliźniaczej a niestety od lat choruje na antropofobie -lek przed ludźmi ... Dodam że leczę się od lat na to ale nic nie daje rezultatów Wcześniej umiałam z tym żyć ale teraz........ Odczuwam lek i stres spotykając ludzi Niestety mam styczność z ludźmi przynajmniej dwa razy w tygodniu i momentalnie włącza się u mnie stres nadmierne pocenie ,czerwienienie drżenie rąk Tak co tydzień W tygodniu mam spokój odstresuje się i czuję się dobrze ... Ale te weekendy nie mam jak od tych spotkań uciec .czy te objawy które towarzyszą mojej chorobie moga wpłynąć na zdrowie psychiczne i fizyczne moich dzieci Błagam o konkretną odpowiedź ponieważ dodatkowo zamartwiam się tym że im tym szkodzę i koło się zamyka Dbam o siebie jak mogę ale od tego nie mogę się uchronić mimo że podkreślam leczenie się u psychologa .Błagam o odpowiedź czy może zaszkodzić to dzieciom w dużym stopniu bardzo się o nich martwię ,:(:(
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Czy na nerwicę lękową i stany depresyjne dostanę rentę?

Witam Mam 31 lat i od 5 lat mecze się z nerwica lękowa i lękiem panicznym oraz stanami depresyjnymi powiedzcie mi czy dostanę na to rentę ? Biorę tabletki i byłam hospitalizowana w szpitalu psychiatrycznym w Kościanie. Ciężko mi iść... Witam Mam 31 lat i od 5 lat mecze się z nerwica lękowa i lękiem panicznym oraz stanami depresyjnymi powiedzcie mi czy dostanę na to rentę ? Biorę tabletki i byłam hospitalizowana w szpitalu psychiatrycznym w Kościanie. Ciężko mi iść do pracy gdyż mocno nie mogę się denerwować bo mdleje i ślubne takie są moje objawy. Potrzebuje rady?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Gdzie mam się udać z moimi problemami psychicznymi?

Dzien Dobry chcialem zasiegnac tutaj po porade otoz o grudnia 2017roku zmagam sie z problemami psychicznymi lek,nie pokoj,niskie poczucie wartosci,poczucie winy,rozdraznienie,momentami agresja,nie moznosc radzenia sobiew trudnych sytuacjach jest wiele takich czynnikow duzo by pisac w ciagu ostatnich dwoch lat naprawde... Dzien Dobry chcialem zasiegnac tutaj po porade otoz o grudnia 2017roku zmagam sie z problemami psychicznymi lek,nie pokoj,niskie poczucie wartosci,poczucie winy,rozdraznienie,momentami agresja,nie moznosc radzenia sobiew trudnych sytuacjach jest wiele takich czynnikow duzo by pisac w ciagu ostatnich dwoch lat naprawde sporo przeszedlem byc moze poprzez czynniki ktore sie zdarzyly mam teraz problemy z zdrowiem psychicznym a byc moze poprostu to byla moja nie uwaga moze dalem sie poprostu zlamac zyciowo moze sie poddalem.nie wiem.zawsze uwazalem sie za silnego psychicznie czlowieka lecz tak jednak nie bylo i nie jest grudniu 2017roku rozsalem sie z dziewczyna po 3latach zwiazku obecnie od dwoch lat jestem sam jestem zalamany prosze o porade,pokierowanie ewentualna pomoc pozdrawiam tomek
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Joanna Szlasa
Mgr Joanna Szlasa
Mgr Małgorzata Nikonowicz
Mgr Małgorzata Nikonowicz

Problem z odnalezieniem się w życiu u 25-latki

Witam. Mam problem z odnalezieniem się w życiu. Mam 25 lat i nic nie osiagnelam. Kompletnie niewiem co mam robić w życiu. Mam średnie wykształcenie, chciałam iść na studia ale nie wiem na jaki kierunek a iść byle iść i... Witam. Mam problem z odnalezieniem się w życiu. Mam 25 lat i nic nie osiagnelam. Kompletnie niewiem co mam robić w życiu. Mam średnie wykształcenie, chciałam iść na studia ale nie wiem na jaki kierunek a iść byle iść i wyrzucić pieniądze w błoto, to bez sensu. Pracowała. W kilku miejscach ale nigdy nie byłam zadowolona. Teraz pracuje tylko na pol etatu. Nie mam żadnych konkretnych pasji. Jest mi za siebie wstyd. Mam strasznego doła, tymbardziej że każdy wokół mnie coś robi i się rozwija. Koleżanka rok młodsza ode mnie zakłada właśnie swój salon fryzjerski. A ja... Ciągle stoję w miejscu. Niewiem co mam zrobić ze swoim życiem. Wysyłam CV ale nikt się nie odzywa.. Jestem załamana.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Kryzys w związku u 26-latki

Dzień dobry, przechodzę kryzys związku. Jesteśmy razem prawie 2 lata. Partner jest starszy. Uważam, że za dużo pije. Nie upija się non stop, nie codziennie, potrafi odmówić...ale jednak. Piwko na wieczór przez tydzień, generalnie szukanie okazji. A to mecz, a... Dzień dobry, przechodzę kryzys związku. Jesteśmy razem prawie 2 lata. Partner jest starszy. Uważam, że za dużo pije. Nie upija się non stop, nie codziennie, potrafi odmówić...ale jednak. Piwko na wieczór przez tydzień, generalnie szukanie okazji. A to mecz, a to nerwy, a to kolega. Moim zdaniem to przesada, zwłaszcza, że bywało, że czasem nie przyjechał do mnie i nie uprzedził o tym, a skończyło się na piwkach. I to jest drugi problem. Prosiłam wiele razy ,,uprzedź, jak nie przyjedziesz''. Owszem, obiecywał i nie robi tego nagminnie, ale jednak się zdarza. Dodam, że ja jestem taka, że gdy się z nim umawiam to jest pierwszy - wszystko wtedy rzucam i czekam. Zdaję sobie sprawę, że to przesada, ale długo byłam sama i jak już w końcu jest ta druga osoba, to chcę przebywać głównie z nią. Nie mam zbyt wiele znajomych (partner ma mnóstwo) i raczej powoli się otwieram na ludzi. Wiele razy mu zepsułam wyjazd lub imprezę, niektórzy przestali go zapraszać już. Jestem też wychowana w domu, gdzie nie było piwa wieczorami, tylko wino trzy razy do roku od okazji. Rzadko wyjeżdżałam, taki trochę tchórzliwy domator.Miałam też problem z zazdrością wsteczną, zrobiłam mu dużą krzywdę, ale wybaczył mi i mamy to za sobą. Ogólnie wiem, że takie są moje wady, ale partner bardzo mnie otworzył. Szanuję też jego cierpliwość jeżeli chodzi o sprawy seksualne, bo ja byłam zablokowana po ostatnim związku. On z kolei jest doświadczony przez życie - zmarł tata, gdy był dzieckiem, był bity przez ojczyma, zdradzany przez chorą psychicznie kobietę, teraz zmarła mu nagle mama i wpadł w ogromne długi. Trochę przez niedbalstwo niestety, ale w lwiej części przez inne osoby. Za długi zostawione przez ś.p mamę grozi mu więzienie. Nie mamy pracy oboje, nie możemy wyjechać, bo nie mamy za co. Nawet nie mieszkamy razem, bo nas nie stać. Ostatnio partner znowu nie przyjechał i nie uprzedził, gdy zadzwoniłam wieczorem, stwierdził , że ,,no, faktycznie mogłem wcześniej'', a ja wpadłam w furię. Nie poczekałam aż sam zadzwoni, nie dałam szansy. Dodam, że mam nerwicę i wiele rzeczy wyolbrzymiam, wystarczy zapalnik. W nerwach odeszłam na następny dzień - na stole było piwko, a partner na kacu po ostatnim dniu. Urodziny...Ja chciałam nim potrząsnąć i dlatego to zrobiłam. Mieliśmy pogadać, ale on znowu nie przyjechał i dopiero na drugi dzień okazało się, że stracił dopiero zdobytą pracę przez samochód, który zepsuł się na drodze i mało się wypadkiem nie skończyło. Załamał się i oczywiście nie zwierzył mi się od razu, tylko potem. Potem powiedział, że zasługuję na lepszego człowieka, bo on nie jest w stanie dać mi dobrego życia. Już takie rzeczy bywały, nawet na drugi dzień śmialiśmy się z tego i zaczynaliśmy walkę z codziennością od nowa. Ale teraz jest gorzej, on jest przybity i zły, i ja to samo. Przerwa. A ja jestem taka, że dorabiam do wszystkiego ideologię, tworzę scenariusze zazwyczaj negatywne i wystarczy mi błahostka. Coś mi się uroi i z igły robię widły. On z kolei jest po prostu słaby, jeżeli chodzi o to picie i moim zdaniem skoro wie, że nie lubię jak nie przyjeżdża i nie uprzedza, to powinien to zmienić. Z drugiej strony, ja też obiecywałam np. nie czepiać się byłej kobiety, a to robiłam. Nie chcę rozstania, bo wiem, że partner jest dobrym, uczciwym człowiekiem i mnie kocha. Wiemy, jakie mamy wady i co należy zmienić. Mamy plany (on bardziej z serca, bo z możliwości niezbyt przez te długi), podobny gust, trochę już przeszliśmy. Kochamy się po prostu i żadne nie wyobraża sobie ot, tak odpuścić czy być z kimś innym. Doradzają nam znajomi, ale to na zasadzie ,,skąd ty wziąłeś tę sztywniarę?'' ,,patrz na siebie, zostaw tego alkoholika, kwiatu pół światu''. Denerwują mnie takie słowa, bo nie jesteśmy zauroczonymi sobą nastolatkami, tylko dorosłymi ludźmi, którzy się kochają, ale mają problemy. Może ja przesadzam z tym jego piciem i z tym nieprzychodzeniem? A może on też dramatyzuje? Mam mętlik w głowie, bo problem się powtarza, a przez trudy przyziemne, ja wyolbrzymiam, a on ucieka w samotny wieczór z piwem przed TV. Jak jest dobrze, to jest nam cudownie, pojawia się temat piwa czy nieprzychodzenia - awantura wywołana przeze mnie. To są nasze aktualne problemy. Nie wiem, racja przeważnie jest pomiędzy, ale może ktoś ma więcej? Proszę o jakąś radę i opinię.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Stres w pracy u mojego chłopaka - do jakiego lekarza się udać?

Dobry wieczór, Mój chłopak ma problem długotrwały stres w pracy powoduje że jego organizm degraduje się pomału bóle brzucha trzęsienie kończyn problemy z potencją problemy z utrzymaniem moczu bóle kręgosłupa żołądka. Stres powoduje takie stany że nie jest w... Dobry wieczór, Mój chłopak ma problem długotrwały stres w pracy powoduje że jego organizm degraduje się pomału bóle brzucha trzęsienie kończyn problemy z potencją problemy z utrzymaniem moczu bóle kręgosłupa żołądka. Stres powoduje takie stany że nie jest w stanie sam sobie z nim poradzić. Do jakiego lekarza najlepiej się udać w takiej sytuacji? by ratować jego organizm
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Jak zwalczyć moje myśli samobójcze?

Skończyć że sobą... jestem osobą która mimo wyglądu jest zamknięta w sobie odmieniec...inny nie lubię gadać,jak już to 1 na 1... uzależniony od pornografii nie cieszę się życiem szukam szczęścia gdzie indziej zawsze miałem miłość w głowie i to uznawalem... Skończyć że sobą... jestem osobą która mimo wyglądu jest zamknięta w sobie odmieniec...inny nie lubię gadać,jak już to 1 na 1... uzależniony od pornografii nie cieszę się życiem szukam szczęścia gdzie indziej zawsze miałem miłość w głowie i to uznawalem za szczęście ale z biegiem lat nie udało mi się nikogo poznać i tak stałem się desperatem, który utracił częściowo słuch bo przedobrzylem z gra na pewnym instrumencie żeby się uatrakcyjnić w zasadzie na początku uciekło to do pornografii którą dawała mi jakąś satysfakcję... mam 25 lat, niby jestem bardzo młody ale już czuje się bardzo zniszczony w dodatku ludzie którzy wybijają ciągle noże w plecy, ciągle jakieś doły, myśli samobojcze co zrobic???
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Małgorzata Nikonowicz
Mgr Małgorzata Nikonowicz

Czy próbować odbudować nasz związek?

Po 3 latach związku chłopak mnie zostawił, stwierdził, że chce samotności, że nie chce być w żadnym związku, że kocha.mnie ale to nie wystarczy. nie mieszkalismy razem ale widywalismy sie na początku codziennie a pozniei trochę rzadziej. ( bardzo czesto... Po 3 latach związku chłopak mnie zostawił, stwierdził, że chce samotności, że nie chce być w żadnym związku, że kocha.mnie ale to nie wystarczy. nie mieszkalismy razem ale widywalismy sie na początku codziennie a pozniei trochę rzadziej. ( bardzo czesto u niego nocowalam przynajmniej raz e tygodniu) minęło 2 tygodnie od rozstania a ja nie potrafię sobie znaleźć miejsca. bardzo tesknie za Nim i bardzo go kocham. dzisiaj jednak odważyłam się zadzwonić i zapytać czy przestał mnie kochać odpowiedział, że nie. czy ten związek da się jeszcze odbudować czy powinnam odpuścić ? Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Małgorzata Mróz
Mgr Małgorzata Mróz

Nienawidzę swojego wyglądu - czy mam depresję?

od jakiegoś momentu nie nawidze swojego wyglądu twierdze ze inni są ładniejszy czy to mozliwe ze mam depresje? KOBIETA 19 LAT
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Problem z nadpobudliwością i agresją u 7-letniego dziecka z autyzmem

Witam jestem mamą dziecka z autyzmem 7 lat które jest strasznie pobudzony i agresywne szczególnie na swego brata 5 lat nikt nie może na pomoc dlaczego on tak reaguje młodszy syn jak zacznie coś mówić lub przejdzie koło starszego to... Witam jestem mamą dziecka z autyzmem 7 lat które jest strasznie pobudzony i agresywne szczególnie na swego brata 5 lat nikt nie może na pomoc dlaczego on tak reaguje młodszy syn jak zacznie coś mówić lub przejdzie koło starszego to odrazu go atakuje robi się krzykliwe i placzliwe od niedawna również odwraca wzrok żeby tylko na młodszego nie patrzeć.
odpowiada 2 ekspertów:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska
Mgr Agata Majda
Mgr Agata Majda

Jak pomóc chłopakowi, który się samookalecza?

Witam. Mój chłopak się samookalecza i nie wiem jak mu pomóc. Próbowałam wszystkiego ale na daremnie. Co mam robić?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Partner nie chce pomóc mi w obowiązkach domowych

Witam. Nie cale dwa miesiace temu urodzil nam sie wyczekany synek. Dodam na wstepie ze choc czasem nie jest latwo ani razu nie zalowalam, a chwile z nim nadal sa dla mnie wyjatkowe. Po porodzie nie mialam depresji. Ale... Witam. Nie cale dwa miesiace temu urodzil nam sie wyczekany synek. Dodam na wstepie ze choc czasem nie jest latwo ani razu nie zalowalam, a chwile z nim nadal sa dla mnie wyjatkowe. Po porodzie nie mialam depresji. Ale teraz noe wiem co moge zrobic. Synek urodzil sie przez cc. Z racji tego ze sie nie przelewa maz szybko wrocil do pracy ( zaraz jak wyszlismy ze szpitala ) a ja zajelam sie domem. Na poczatku zajmowalam sie tylko sprzatniem gotowaniem i dzieckiem a partner potrafil mi pomoc nie duzo ale zawsze cos. Jednak od pewnego czasu (zmarl mu ojciec i wtedy sie zaczelo) na mojej glowie jest dziecko, dom, papiery do zalatwienia, drzewo do rabania i multum innych rzeczy. Potrafie spac po 3-4 godziny i na pelnych obrotach 7 dni w tyg. bo moj partner musi odpoczac po pracy, w spokoju chce wypic kawe, chce sie wyspac, chce odpoczac bo dopiero zjadl itp.. Probowalam z nim rozmawiac ale nic z tego. Wezmie synka na 20 min jak mam zrobic kolacje a pozniej znowu ja mam sie zajac bo on chce zjesc i odpoczac. Co raz mniej mi pomaga. Dzis sie poplakalam z tego wszystkiego. Wstalam z lozka i prawie padlam bo nogi mialam jak z waty nie mam juz kompletnie sily na nic. Nie wiem co zrobic zeby owy stan mi sie nie pogorszyl psychicznie i fizycznie czuje sie zle. Rozumiem ze ptzezycia ktore mial sa bardzo ciezkie sama przezylam kilka lat temu smierc ojca i innych osob mi bliskich. Nie wiem co mam zrobic ze soba? Nie wiem czy jest sens z nim rozmawiac, a jesli jest to jak? Zalezy mi na nim ale puki co mam ochote spakowac siebie synka i odejsc, bo rozmowa z nim zapewne nic nie pomoze na dluzsza mete(wroci po czasie do tego co bylo). Jak poprawic u siebie obecny stan?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Czy to zachowanie może wynikać z zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych?

Witam moja corka 16 letnia od 3 lat choruje na zaburzenia obsesyjno kompulsywnie taka diagnoze postawil psychiatra 3 lata brala Seronil i chodzimy na psychoterapie jej objawy sa dla mnie dziwne wczesniej ciagle oddawala mocz siedziala po 3 godziny w... Witam moja corka 16 letnia od 3 lat choruje na zaburzenia obsesyjno kompulsywnie taka diagnoze postawil psychiatra 3 lata brala Seronil i chodzimy na psychoterapie jej objawy sa dla mnie dziwne wczesniej ciagle oddawala mocz siedziala po 3 godziny w toalecie teraz leki sa juz odstawione zostala psychoterapia ale zaczal sie inny problem znowu siedzi w toalecie po 3 godziny oddajac stolec chcialam zapytac czy to zachowanie moze byc w zwiazku z zaburzeniami obsesyjno kompulsywnymi dodam ze corka jest przebadana urologicznie gastrolologicznie i wszystko jest ok .Co moge jeszcze zrobic aby pomóc córce poniewaz jej zycie kreci sie wokół toalety na nic innego nie ma czasu.stolec oddaje po 2 razy dziennie spedzajac w toalevie kilka godzin .czy te objawy moga byc objawami zaburzen obsesyjno kompulsywnych ?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Małgorzata Mróz
Mgr Małgorzata Mróz

Proszę o wskazówki co powinienem ze sobą zrobić

Witam, mam 19 lat i studiuję. Nie uczęszczam na zajęcia na uczelnie, choć robię to w wybiórczy sposób jeśli się zmotywuje. Nikt z grupy kierunkowej nie lubi mnie tam z powodu poglądów, przez które byłem atakowany (rówieśnik zobaczył moje poglądowe... Witam, mam 19 lat i studiuję. Nie uczęszczam na zajęcia na uczelnie, choć robię to w wybiórczy sposób jeśli się zmotywuje. Nikt z grupy kierunkowej nie lubi mnie tam z powodu poglądów, przez które byłem atakowany (rówieśnik zobaczył moje poglądowe treści na social media i tak się zaczął atak całego kierunku na mnie, zostałem przez to wyrzucony z grupowego forum itd.). W lipcu zeszłego roku rozstałem się z mojego pierwszego związku co również mnie to ciągle prześladuje w snach, jak i pod wpływem alkoholu gdzie tęsknota się potęguje i czasem wpadam przez to w amok (takie sytuacje dzieją się na osobności), wiem że wynik rozpadu leży po obu stronach, mam to przeanalizować, ale jakoś do mojej podświadomości to nie dociera.... ponieważ ciągle moja była pojawia się w snach. Miesiąc po rozpadzie czyli w sierpniu 2018, gdy moja mama po pracy weszła do domu powiedziałem że denerwują mnie ciche dni i agresywne zachowania, które charakteryzują się szybką jazdą i wymową która wskazuje jakby chciał kogoś zabić. powiedziałem że mam dość ignoracji mamy wobec faktów i niepokojącego stanu taty. Doszło do awantury w której tata groził zrobieniem sobie krzywdy, a mama że się wyprowadza. Powiedziałem mamie że by pojechała rano i przemyślała wszystko, rano wstając zobaczyłem tatę w łazience z 0.7 wódki, cały zarzygany i zmarnowany, mama nie przejeła się tym i pojechała do rodziców. Tata aktualnie nie odzywa się tylko do mnie, do reszty ludzi normalnie. Podaje mi obiady, myje nauczynia ale nie dba o resztę dom, ogląda tylko filmy na tablecie, wpędza to dziadków w stan napięcia nerwowego i pesymizm ponieważ mieszkamy z nimi i wszystko widać gołym okiem. Z tylko ja mam z mamą stały kontakt ponieważ mnie utrzymuje mój czynsz za mieszkanie, mój brat raz lub dwa na miesiąc z nią gada. Nikt nie chce nic zrobić z tą sytuacją, każdy umywa ręce i milczy. Aktualnie czuję się jak w koszmarze i śnię koszmarami o tym jak rodzice, robią sobie krzywdę lub ja im by ukoić swój niepokój. Często mam myśli samobójcze, ale nie mam jakiejś motywacji by do tego doszło, nie czuję się na tyle słaby (tłumaczę sobie tym że pokonam wszystko i doprowadzę wszystko do ładu sam jeśli nikt nie chce, rodzina odmawia psychologa i proponuje tylko mnie). Nie wiem co zrobić, na ludzi patrzę z obrzydzeniem, umówiona wizyta z psychologiem jest za tydzień, a ja po przez izolację wpędzam się w problemy, nie wywiązuje się z umów z uczelnią i znajomymi z którymi prowadzę biznes. Pozdrawiam i z góry proszę o szerokie wskazówki.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Maciej Rutkowski
Mgr Maciej Rutkowski

Problem z depresją i pewnie nerwicą u 21-latki

Witam, mam problem z depresją oraz pewnie nerwicą. Na razie jestrm pod opieką lerzarza psychiatry, biorę Velafleksynę (225) i doraźnie lek uspokajający (Chlorprothixen zentiva 15mg) jednak wizytę mam dopiero za miesiąc. Lekarz chciał mi jeszcze przepisać nasenne, jendak zrozygnowałam,... Witam, mam problem z depresją oraz pewnie nerwicą. Na razie jestrm pod opieką lerzarza psychiatry, biorę Velafleksynę (225) i doraźnie lek uspokajający (Chlorprothixen zentiva 15mg) jednak wizytę mam dopiero za miesiąc. Lekarz chciał mi jeszcze przepisać nasenne, jendak zrozygnowałam, gdyż te uspokajające w razie czego mnie usypiają (zawsze ja wezmę to muszę pójść spać). Jendak problem, który teraz jest dla mnie jakwiększy to zmęczone mięśnie od ciągłego napięcia. Zarówno szczękościsk, jaki i poszczególne kończyny czy mięśnie są cały czzas spięte i tylko gdy się skupię na ich rozluźnieniu to mają one chwilę odpoczynku.... jednak jest to syzyfowa praca, ponieważ ciągle napinają się ponownie. Do tego pewna czynność, która nieco mnie uspokoaja, alw strasznie się na siebie denerwuję, że to robię - skubię usta lub kciukiem podrażniam sobię skótrę nad ustami. Czy jest jakiś sposób na to by to opanować, zniwelować? Czy dopiero dobranie kolejnych leków mi pomoże? (na terapię chodziłam, jednak były to bardziej luźne rozmowy i narzucanie swoich opinii przez terapeute, więc nic mi to nie dawało... od miesiąca nie byłam na spotkaniu i szukam sposobów na własną rękę) pozdarwiam i z góry dziękuję za odpowiedzi
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Mam 2 dzieci i mieszkam z matką alkoholiczką - co robić?

Mam 2 dzieci mieszkam z matką alkoholiczka ona wyzywa mnie od różnych nie wiem co mam zrobić boję się że jak zadzwonię na policje to mogą zabrać mi dzieci
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Ibuprofen, propranol i pramolan stosowane jednocześnie

Dzień dobry, czy mogę zażywać ibuprofen ok. 1200 mg na dzień (bolesne miesiączki) przy jednoczesnym stosowaniu proplanololu 20mg/dzień (skoki ciśnienia i podwyższony puls) i pramolanu (zespół lęku uogólnionego i depresja) 100mg/dzień? Jeżeli nie, to proszę o sugestie czym... Dzień dobry, czy mogę zażywać ibuprofen ok. 1200 mg na dzień (bolesne miesiączki) przy jednoczesnym stosowaniu proplanololu 20mg/dzień (skoki ciśnienia i podwyższony puls) i pramolanu (zespół lęku uogólnionego i depresja) 100mg/dzień? Jeżeli nie, to proszę o sugestie czym mogę zastąpić ibuprofen, najlepiej bez recepty. Zastrzegam, że próbowałam innych środków przeciwbólowych (nimesil, ketonal, apap), ale nie działały. Odpada też no-spa, po której fatalnie się czuję. Będę wdzięczna za odpowiedź.
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Czy będę musiał brać tabletki na sen?

Dzień dobry, od lutego tego roku, lecze się na zaburzenia lękowe od 15 lutego brałem 1 tabletkę wieczorem aciprex10mg,od 13 marca biorę 2 tabletki aciprex wieczorem, lecz nie czuje się nadal komfortowo, mam problemy z zasypianiem mianowicie nie mogę zasnąć... Dzień dobry, od lutego tego roku, lecze się na zaburzenia lękowe od 15 lutego brałem 1 tabletkę wieczorem aciprex10mg,od 13 marca biorę 2 tabletki aciprex wieczorem, lecz nie czuje się nadal komfortowo, mam problemy z zasypianiem mianowicie nie mogę zasnąć biorę apo zolpin na sen, od 2 tyg brałem pół tabletki apo zolpin, od 18 marca biorę cała tabletkę apo zolpin 10mg, czy przyjdzie taki czas że sam zasnę bez tabletki i będę zmęczony jak kiedyś czy już będzie tak że będę musiał brać tabletki na sen? Czy apo zolpin będzie działał na sen bo już biorę cała tabletkę a ostatnio po pół zasypialem
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak mam poradzić sobie po rozstaniu z partnerem?

Po prawie dwóch latach związku, odszedł ode mnie. Z dnia na dzień, pojechał do rodziny na weekend, porozmawiał z mamą i tatą, wrócił i koniec. Jeszcze w czwartek tydzień temu, zapewniał mnie, że mnie bardzo kocha. Natomiast następnego dnia był... Po prawie dwóch latach związku, odszedł ode mnie. Z dnia na dzień, pojechał do rodziny na weekend, porozmawiał z mamą i tatą, wrócił i koniec. Jeszcze w czwartek tydzień temu, zapewniał mnie, że mnie bardzo kocha. Natomiast następnego dnia był chłodny, nieprzyjemny i zamknięty na jakąkolwiek rozmowę. Po powrocie od nich rzucił się w wir pracy, ostatnio bardzo dużo pracował i nie robił nic poza tym. Podczas rozstania powiedział mi, że pracuje tak dużo bo nie może znieść swoich myśli, że po takim czasie traktuje mnie poważnie i powinien wiedzieć co chce mi dać, jak ma wyglądać nasza przyszłość, a on nie wie kim jest, jest nieszczęśliwy, do czego dąży, jaki jest jego cel, dlatego musi się ze mną rozstać. Nie daje sobie z tym rady, zupełnie, tak bardzo go kocham, jego wady i zalety. Nie wiem co ze sobą zrobić, mam bardzo złe i ponure myśli. Nie powiedział wprost, że mnie nie kocha ani że jest pewny decyzji o rozstaniu, ale mówił też, że tak będzie lepiej i na pewno kiedyś kogoś znajdę. Traktuje mnie poważnie więc odchodzi. Nigdy nie było mi tak źle, mam myśli samobójcze. Co mam robić? Odpuścić? Pozwolić mu by poszedł własną drogą? Mam takie wrażenie, że zaraz zapuka do moich drzwi i powie, że to wszystko nieprawda. Mój mózg w ogóle tego nie przyjmuje, że powiedział, że to rozstanie. Cały czas wyczekuje telefonu, a przecież on się ze mną rozstał więc po co ma dzwonić? Jestem tak zmęczona i skołowana.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Małgorzata Nikonowicz
Mgr Małgorzata Nikonowicz
Patronaty