Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 5 6

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychoterapia: Pytania do specjalistów

Czy zapomnieć o moim chłopaku?

Witam, byłam z chłopakiem pół roku w szczęśliwym związku on z dnia na dzień zerwał ze mną z powodu braku czasu nie mógł pogodzić pracy z naszymi spotkaniami mieszkamy od siebie 160 km. Po pół roku moich próśb i błagam... Witam, byłam z chłopakiem pół roku w szczęśliwym związku on z dnia na dzień zerwał ze mną z powodu braku czasu nie mógł pogodzić pracy z naszymi spotkaniami mieszkamy od siebie 160 km. Po pół roku moich próśb i błagam zaczęliśmy się z nowu spotykać. W sumie nasze relacje są takie jak byśmy znowu byli razem Problem polega na tym że gdy pytam się bo czy jesteśmy znowu parą to on odpowiada że nie do końca. Szczerze mówiąc nie wiem co mam myśleć o tym. Na pytanie czy mnie kocha odpowiada że nie jest pewny że to nie jest tak że mnie nie kocha tylko że teraz jest inaczej niż wtedy przed rozstaniem Mówi że potrzebuje czasu żeby być w 100% pewny. Proszę o radę co mam zrobić zapomnieć o nim czy dac mu ten czas?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Justyna Żebrowska-Naklicka
Mgr Justyna Żebrowska-Naklicka

Jak sobie radzić z mężem socjopatą podczas rozwodu?

Witam żyje z mezem już dwadzieścia lat jestem w trakcie rozwodu. Jestem niemal pewna ze mąż przejawia wszystkie podpunkty które czytałam na temat sociopaty jest nawet gorzej jak sobie z tym radzić?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dominika Wieland-Lenczowska
Mgr Dominika Wieland-Lenczowska

Napady lękowe po kradzieży

Witam, potrzebuję pytań z zakresu psychiatrii, dermatologii i ogólnie wszystkiego. Dwa tygodnie temu zostałam okradziona, od tego czasu boję się o wszystko. Plecak zamiast noszę przed sobą. Zdarłam sobie skórę z kolana zakleiłam ją plastrem, później nosiłam kilka dni bez,... Witam, potrzebuję pytań z zakresu psychiatrii, dermatologii i ogólnie wszystkiego. Dwa tygodnie temu zostałam okradziona, od tego czasu boję się o wszystko. Plecak zamiast noszę przed sobą. Zdarłam sobie skórę z kolana zakleiłam ją plastrem, później nosiłam kilka dni bez, później znów zakleiłam. Odklejając (pewnie zerwała mi się skóra) to krwawiło i już zaczęłam sprawdzac czy to nie zakażenie jakieś. Koleżanka u której byłam na imprezie napisała tydzień temu, że jej koleżanka dostała świerzbu, ja która dwa tygodnie wcześniej uścisnęłam jej tylko dłoń, zaczęłam się sobie przygladać, bo świerzb rozwija się 3-4 tygodnie, czyli mogła byc już zarażona. Od jakiegoś tygodnia miewam bóle w klatce piersiowej, wczoraj w nocy nawet pojechałam z tym na nocny dyżur, ekg w normie, ciśnienie też, tętno koło 100, ale powiedziali że to nic takiego. Każdego dnia myślę o jakiejś chorobie, którą mogłabym mieć, czytam o nich i tylko się przytłaczam. Co mogę z tym zrobić? I co to jest?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Problemy fizyczne i psychiczne u 57-latki

Witam serdecznie! Bardzo zle sie czuje, mam depresje i leki, wlosy wypadaja garsciami mam caly czas opuchniete dlonie i ulana twarz, bole brzucha,zatwardzenie, bole kosci i miesni, jestem roztrzesiona wewnetrznie , tyje i pogarsza mi sie wzrok Mialam pobierane... Witam serdecznie! Bardzo zle sie czuje, mam depresje i leki, wlosy wypadaja garsciami mam caly czas opuchniete dlonie i ulana twarz, bole brzucha,zatwardzenie, bole kosci i miesni, jestem roztrzesiona wewnetrznie , tyje i pogarsza mi sie wzrok Mialam pobierane proby na tarczyce i wszystkie sa w normie. Jedno co zostala mi doradzone to zazywanie antydepresantow( zazywam bo bez nich byloby jeszcze gorzej. To wszystko zaczelo sie zupelnie nagel przed osmioma laty. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to ze mam dni kiedy Bardzo dobrze sie czuje. Jestem u kresu wytrzymalosci. To jest jakie obled! Czy to moze byc niedoczynnosc tarczycy pomimo dobrych wynikow? Bardzo prosze o odpowiedz. Pozdrawiam Anna
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Monika Wróbel
Mgr Monika Wróbel

Mimowolne orgazmy u 9-letniego syna

Witam jestem Żaneta mam 26 lat i mam syna ktory ma 9 lat. Samotnie wychowuje. Mieszkamy w bloku na 1 pietrze blok ma 4 pietra na parterze powstał klub w ktorym organizowane są dyskoteki do 4 nad ranem juz od... Witam jestem Żaneta mam 26 lat i mam syna ktory ma 9 lat. Samotnie wychowuje. Mieszkamy w bloku na 1 pietrze blok ma 4 pietra na parterze powstał klub w ktorym organizowane są dyskoteki do 4 nad ranem juz od czwartku nieraz jeszcze w niedziele najbardziej odczuwalny jest bas wszystko dosłownie az drży w mieszkaniu ja leze razem z synem w lozku bo mamy 1 pokoj i te drgania spowodowaly ze dochodzi do orgazmu akurat lezal na brzuchu wystraszony zacisnal nogi - ladna jestem wiec go przytulilam zeby samotnie tego nie przezywal. Moje pytanie jest takie jak zrobic zeby nie przezywal tych orgazmow tylko ze basy sa odczuwalne bardzo w łóżku, i chcialam wiedziec jak mu ta cala sytuacje wytlumaczyc. Dziękuje za odpowiedź
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Monika Wróbel
Mgr Monika Wróbel

Brak ochoty na zbliżenie u chłopaka

Mój chłopak, 21lat, od dłuższego czasu zauważyłam że ma coraz mniej ochoty na zbliżenia. Jeszcze niedawno wszystko wydawało się raczej normalnym zachowaniem i nie trzeba było wiele. Teraz nawet nie spojrzy w sytuacjach które miałyby za zadanie kusić co kiedyś... Mój chłopak, 21lat, od dłuższego czasu zauważyłam że ma coraz mniej ochoty na zbliżenia. Jeszcze niedawno wszystko wydawało się raczej normalnym zachowaniem i nie trzeba było wiele. Teraz nawet nie spojrzy w sytuacjach które miałyby za zadanie kusić co kiedyś skutkowało. Teraz po prostu zasypia. Rozmawiając powiedział że po prostu nie ma ochoty na seks (inne zbliżenie może być, ale jeśli chodzi o niego tylko ja jako kobieta też mam swoje potrzeby. Co może wpływać o co może chodzić z tym brakiem chęci?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Beata Wańczyk-Dręczewska
Lek. Beata Wańczyk-Dręczewska

Czy mój tata jest socjopatą?

Witam, Mój tata doświadczył traumy w fazie fallicznej- a mianowicie kiedy miał 4 lata został brutalnie pobity przez dziadka którego bardzo kochał, (z reszta chyba nadal kocha co jest prawdopodobnie powodem wyparcia), ze musial przestac plakać, bo inaczej dziadek zabiłby... Witam, Mój tata doświadczył traumy w fazie fallicznej- a mianowicie kiedy miał 4 lata został brutalnie pobity przez dziadka którego bardzo kochał, (z reszta chyba nadal kocha co jest prawdopodobnie powodem wyparcia), ze musial przestac plakać, bo inaczej dziadek zabiłby go. Powiedzial o tym mojej mamie w młodości. Przez wiele lat zastanawiałam sie czemu tata jest jaki jest, poniewaz odznaczał sie nastepujacymi cechami: był impulsywny, brutalny- stosowal przemoc w rodzinie wobec kazdego wlacznie z moja mama. Był- z reszta nadal jest, bardzo inteligentna osoba ale jednoczesnie bardzo nie zaradna zyciowo. Moja Mama czesto chciala odejsc ale on uwiazywal ja przy sobie przypadkowymi ciazami. Potrafi bardzo “nawrzucać” lub poprostu zbrukac psychicznie. Obwinia o coś bez powodu co wydaje sie byc śmieszne zalosne. Czesto uzala sie nad soba nawet kiedy wina lezy po jego stronie, przedstawia innych jako potwotow a siebie jako pokrzywdzonego szczeniaczka. Jednocześnie potrafi kochać bezinteresownie. Mieszkam z dala od domu- jesli tylko moze, pomaga mi finansowo, doradza. Potrafi być czuly wobec reszty swoich dzieci, chwali je w towarzystwie, tak samo dobrze mowi o mojej mamie, przy innych- czyli nie tylko po to by sie jej przypodobac. Jej zawsze przedstawia sie jako zakochany na zabój tylko w niej. O swoich rodzicach ZAWSZE mowi dobrze. Zastanawiam sie czy mój tata jest socjopata? Jesli tak, to czy socjopata potrafi tak NA PRAWDE kochać na swoj sposób?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Brak chęci i zainteresowań u 21-latki

Witam. Jestem 21 letnią kobietą. Nie mam siły żeby wstać, cokolwiek zrobić. Straciłam jakiekolwiek chęci i zainteresowania do czegokolwiek. Nic mnie nie satysfakcjonuje. Nie daję sobie rady na studiach, ciągle uciekam od problemów, unikam ich i nie chodzę na uczelnie,... Witam. Jestem 21 letnią kobietą. Nie mam siły żeby wstać, cokolwiek zrobić. Straciłam jakiekolwiek chęci i zainteresowania do czegokolwiek. Nic mnie nie satysfakcjonuje. Nie daję sobie rady na studiach, ciągle uciekam od problemów, unikam ich i nie chodzę na uczelnie, bo się strasznie stresuję i wydzielam spora ilość potu, przykro pachne. Nie wychodzę poza dom, nie otwieram nikomu drzwi chyba że mnie sytuacja zmusza. Nienawidzę przebywać między ludźmi, nie umiem jeść nawet przy rodzinie bo mnie na wymioty ciągnie. Dziennie płacze i nie mogę spać, wyspać się do porządku. Wstaję duzo wczesniej ale i tak nic nie robię. Nie mam apetytu ale jem ciągle, mimo ze nie czuje smaku. Dużo przez to ostatnio przytyłam. Denerwuje mnie rodzeństwo, nie chcę z nikim rozmawiać. Ciągle mnie brzuch boli i mam biegunkę oraz bóle głowy. Co mam zrobić, nie chce isc do lekarza? Nie chcę tej rozmowy. Kiedy rozmawiam na mój temat, zaraz płaczę. Poza tym nie lubię o sobie mówić, i tak nic nie wiem bo od kilku lat wegetuję... Po prostu nie mam sił na nic. Gdy mówię to mamie odpowiada Ogarnij się albo 'w głowie ci się przewraca, brakuje ci roboty'. Jutro znów muszę iść na uczelnię. nie dam rady... Proszę o radę.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Iga Borkowska
Mgr Iga Borkowska

Żona odmawia mi seksu - co robić?

witam jestem w związku 13 lat 12 uprawiany seks żona ani raz nie doświadczyła że mną orgazmu mam wczesny wytrysk mamy dwoje dzieci od drugiego porodu praktycznie jest na zasadzie włóż szybko skończ i daj mi spokój rozumiałem zmęczenie żony... witam jestem w związku 13 lat 12 uprawiany seks żona ani raz nie doświadczyła że mną orgazmu mam wczesny wytrysk mamy dwoje dzieci od drugiego porodu praktycznie jest na zasadzie włóż szybko skończ i daj mi spokój rozumiałem zmęczenie żony niechęć seksu ok teraz gdy jest już dwa lata od urodzenia syna nie ma wcale żona mnie zbywa ja nie wytrzymuje napięcia sekdualnego nerwowy bolą mnie jądra napatrze się na nią to jeszcze bardziej jakbym stał po kolana w wodzie i nie mógł się jej napić dosłownie. nie zdradził em i nigdy tego nie zrobię ona o tym wie a każe mi iść ze zrobić ręką nie wiem podejrzewać o zdradę z jej strony może na wyrost powodem jest to że szybko kończę nie wytrzymam bez seksu kocham ją i pragnę z nią się kochać jak dawniej byłem u psychologa miałem cital nie pomogło teraz pije koktajl z selera naciow ego czy będę mógł dłużej nie wiem jak namówić żonę do seksu nie mogie się doczekać kiedy się zgodzi na tą chwilę lubię kiedy zakłada koronkowa bieliznę a teraz spi już w spodniach jestem załamany nie chce słuchać jak proszę o coś z tym związane nie chce się nawet przytulić uważam że dzieci w niczym nie przeszkadzają pomagam jej dużo w kuchni żeby była wupoczeta a każde położenie się do łóżka odwraca się plecami i pozwala nawet dotknąć przytulić ma do mnie wstręt czy to koniec nas kupuje jej prezenty kwiaty nic nie pomaga ja ręką nie chce żadna przyjemność chce jej jest boska pytam nie chcesz ze mną żyć to powiedz nie czujesz nic powiedz nie bój się uszami je to jak się dowiedzieć prawdy jestem też mocno zazdrosny tyle lat ja to drażni ja nie umiem inaczej ma tak seksi ciało na samą myśl mogę skończyć tak było często co mam robić pragnę z nią być do śmierci potrzebuje seksu
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Zawroty głowy w pozycji leżącej - czy to może być nerwica lękowa?

Witam czy to może być nerwica lękową wszystkie badania miałam porobione i jest wszystko ok nie mogę położyć się wogole do łóżka mam straszne zawroty głowy i co dziwne tylko jak się połoze
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Ile czasu należy brać leki psychotyczne w schizofrenii urojeniowej?

Ile czasu trzeba brać ewentualnie leki psychotyczne w schizofrenia urojeniowej po dwóch epizodach chorobowych
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Czy mój lęk przed bezpośrednią rozmową z innymi to objaw fobii lub nerwicy lękowej?

Mam problem, gdy rozmawiam z ludźmi i patrzę na nich muruje mnie nie wiem co powiedzieć i zaczynam się jąkać z tego stresu zaczynam czegoś szukać co mam pod ręką lub się rozglądać do tego zalewają mnie gorące poty. Lecz... Mam problem, gdy rozmawiam z ludźmi i patrzę na nich muruje mnie nie wiem co powiedzieć i zaczynam się jąkać z tego stresu zaczynam czegoś szukać co mam pod ręką lub się rozglądać do tego zalewają mnie gorące poty. Lecz gdy nie patrzę na tą osobę coś robię w telefonie lub po prostu jestem czymś zajęta i w trakcie tej czynności rozmawiam to wszystko jest w jak najlepszym porządku. Nie jąkam się mówi płynnie. I czasami jak z kims rozmawiam patrze na niego to napinaja mi sie miesnie twarzy.Co to może być? Jak sobie z tym poradzić? Proszę o konkretne stwierdzenie . Czy to może być fobia lub nerwica lękowa? I czy da się z tego wyjść? I do jakiego lekarza się udać?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Jak pomóc mojemu synowi?

Syn ma 24 l do tej pory nie mial kontaktu stosunku z kobieta oprocz pirszczat kobiety go pociagaja na 100%al od 3 dni prawie nie je nie spi mowi ze od kilku lat mysli teraz te mysli sie nasilily ze... Syn ma 24 l do tej pory nie mial kontaktu stosunku z kobieta oprocz pirszczat kobiety go pociagaja na 100%al od 3 dni prawie nie je nie spi mowi ze od kilku lat mysli teraz te mysli sie nasilily ze wzbrania sie broni sie ale kreca go chlll tez mezczyzni jednak jak pomysle ze mialoby cos byc nie dobrze mu sie robi powiedzial ze mial mysli samobojcze ale poki co boiler sie smierci nie chce z nikim obcym rozmawiac nawet przez tel na ile moglam wsparlam boje sie o niego Sam s nie poradzi prawdopodobnie jest bi ale odrzuca to od siebie niewiem jak mu ponoc boje sie o niego
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dominika Wieland-Lenczowska
Mgr Dominika Wieland-Lenczowska

Wzmożona agresja a praca 13 godzin dziennie

Witam od pewnego czasu jestem bardzo agresywny z czego to wynika.Pracuje po 13 G dziennie i prawie nie usypiam. Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak walczyć z silną nerwowością u 23-latki?

Dzień dobry, odkąd pamiętam byłam bardzo nerwowa, często się raniłam różnymi przedmiotami, rozdrapywałam rany itp. oraz miałam bardzo niską samoocenę. Jednak od mniej więcej roku - dwóch coraz częściej zdarzają mi się zachowania takie jak: - nagłe zmiany nastroju, wybuchy... Dzień dobry, odkąd pamiętam byłam bardzo nerwowa, często się raniłam różnymi przedmiotami, rozdrapywałam rany itp. oraz miałam bardzo niską samoocenę. Jednak od mniej więcej roku - dwóch coraz częściej zdarzają mi się zachowania takie jak: - nagłe zmiany nastroju, wybuchy gniewu, często nie mają realnego wytłumaczenia albo są to sytuacje błahe (potrafię jeszcze chwilę wcześniej się uśmiechać, żartować, w czasie takiego wybuchu potrafię mówić cokolwiek, aby zranić drugą osobę); - czasami czuję do swojej rodziny obrzydzenie, nienawiść, by na drugi dzień czuć, że ich kocham; - czuję taką "pustkę" i nie potrafię sobie wyobrazić swojej przyszłości; - unikam kontaktów z innymi ludźmi, nawet wyjście do sklepu staje się wyzwaniem, przez to grozi mi wyrzucenie ze studiów (brak wymaganej frekwencji), obecnie nie spotykam się z nikim, jedyne wyjścia to dom-praca-dom; - tłumię w sobie emocje, nie potrafię się podzielić z innymi swoimi przeżyciami; - zdarza mi się uprawiać przypadkowy seks z nieznajomymi, po tym czuję do siebie obrzydzenie, często się tnę; - w pracy często muszę powtarzać coś kilka razy, inni jakby nie rozumieli co do nich mówię, dla mnie to wydaje się jasne i logiczne; - potrafię zapomnieć w połowie zdania co chciałam powiedzieć oraz czasami nie potrafię wytłumaczyć swojego toku rozumowania - wcześniej nie miałam takich sytuacji; - mam problemy z koncentracją, nie mogę zmobilizować się do niczego; - ciągle jestem senna i zmęczona. Czuję, że powoli jest coraz gorzej, nie daję sobie rady w życiu, wszystko zaczyna mi się walić. Jak z tym walczyć?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Wszystko mnie denerwuje - dlaczego?

Witam, od jakiegoś czasu wszystko mnie denerwuje. Wiem, że jest to związane z sytuacją w domu. Mąż nadużywa alkoholu, czesto mnie wyzywa i obraża. Jestem silną osobą, ale ta sytualcja sprawiła, że nie radzę sobię z nerwami. Często płaczę, krzyczę... Witam, od jakiegoś czasu wszystko mnie denerwuje. Wiem, że jest to związane z sytuacją w domu. Mąż nadużywa alkoholu, czesto mnie wyzywa i obraża. Jestem silną osobą, ale ta sytualcja sprawiła, że nie radzę sobię z nerwami. Często płaczę, krzyczę o byle co. Próbuję się uspokoić ze względu na dzieci, 5letniego syna i roczną córkę. Mam wrażenie, że tylko one trzymają mnie przy życiu. Zawsze byłam osobą uśmiechniętą i otwartą, a teraz jest dokładnie odwrotnie. Do jakiego lekarza powinnam się udać? Jak sobie z tym wszystkim poradzić?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Sylwia Wysocka-Sollich
Mgr Sylwia Wysocka-Sollich

Nerwica wegetatywna u 37-latki

Witam!od 24 miesiecy mam nerwicę wegetatywną ze objawami somatycznymi.Zaparcia,ucisk,palenie, bólw klatce piersiowej.Uciski w głowe.Karzdego dnia jest cos innego.Lub nie mam żadnych objawów.Moje pytanie Dat tzw.Somaty mam leczyć tabletkami czy psychoterapią.Jestem bez leków sam psycholog mi pomógł ale nie Tak do konca bo objawy jeszcze mam lęki już nie.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Justyna Żebrowska-Naklicka
Mgr Justyna Żebrowska-Naklicka

Gazy i biegunka podczas stresowych sytuacji - jak sobie z tym poradzić?

Dzień dobry, mam problem który wpędza mnie w depresje i ogranicza rozwój życiowy. Od dzieciństwa, kiedy się denerwuje, stresuje, a jest to bardzo często (fobia społeczna) mam okropne gazy, które ciężko powstrzymać, zdarzają się biegunki. Wtedy podnosi... Dzień dobry, mam problem który wpędza mnie w depresje i ogranicza rozwój życiowy. Od dzieciństwa, kiedy się denerwuje, stresuje, a jest to bardzo często (fobia społeczna) mam okropne gazy, które ciężko powstrzymać, zdarzają się biegunki. Wtedy podnosi mi się również bardzo ciśnienie, ogarnia mnie panika. Psychiatra przepisał mi sulpiryd i doraźnie signopam- działanie niestety słabnie. Wizyty u psychologa pomagały na chwilkę. Nie życzę tego najgorszemu wrogowi! Co mam zrobić ? Co to może być? Dodam ze nie mam żadnych nietolerancji pokarmowych. Pozdrawiam serdecznie
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Nie potrafię żyć dla siebie - co robić?

Dzień dobry. Czuje że coś mocno pękło we mmie. Nie mam już nikogo, rodzina mnie zostawiła.. a inni po prostu maja mnie gdzieś. Nie potrafię żyć dla siebie. Boje się że sobie coś zrobię. Za chwilę nie będę mieć gdzie... Dzień dobry. Czuje że coś mocno pękło we mmie. Nie mam już nikogo, rodzina mnie zostawiła.. a inni po prostu maja mnie gdzieś. Nie potrafię żyć dla siebie. Boje się że sobie coś zrobię. Za chwilę nie będę mieć gdzie mieszkać ani piendzy. Eh nie jestem w stanie znowu się ogarnąć.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Monika Wróbel
Mgr Monika Wróbel
Mgr Justyna Żebrowska-Naklicka
Mgr Justyna Żebrowska-Naklicka

Brak chęci do życia u 23-latki - co robić?

Mam 22 lata. Blisko 11 lat temu przestałam odczuwać przyjemność z życia. Jestem osobą samotną. Nie mam partnera, moje kontakty z rodziną nie są najlepsze, nie mam bliskich przyjaciół. Problemem jest to, że odpycham od siebie ludzi. Jestem lubiana, mam... Mam 22 lata. Blisko 11 lat temu przestałam odczuwać przyjemność z życia. Jestem osobą samotną. Nie mam partnera, moje kontakty z rodziną nie są najlepsze, nie mam bliskich przyjaciół. Problemem jest to, że odpycham od siebie ludzi. Jestem lubiana, mam naprawdę dużo znajomych, ale kiedy ktoś próbuje się do mnie bardziej zbliżyć urywam kontakt z tą osobą. Nie umiem wytłumaczyć dlaczego. Po prostu w pewnej chwili pojawia się w mojej głowie myśl, że to słuszne. Tak było zawsze. Przeważnie wcale mi to nie przeszkadza, lubię być sama. Jednak przez to nie mam osoby, z którą mogłabym szczerze porozmawiać. Nienawidzę życia. Ciężko mi to pisać, ale naprawdę go nienawidzę. Rozczarowuje mnie. Nie lubię ludzi, denerwują mnie. Nie chcę wychodzić z domu, boję się, że coś mi się stanie, boję się wojny, wypadku, obawiam się o ukochane zwierzęta pozostawione w domu (co, jeśli faktycznie wybuchnie wojna, a ja nie zdążę po nie wrócić?). Mam problemy ze zdrowiem i czuję się przez to gorsza, ponieważ jest całkiem sporo rzeczy, których nie mogę robić. Zmuszam się codziennie, aby wstać z łóżka, iść do szkoły, wykonywać swoje obowiązki. Przerważnie odczuwam obojętność do wszystkiego, ale są okresy w moim życiu, kiedy czuje się wyjątkowo niezadowolona i pragnę po porostu zniknąć. Nie widzę powodów do życia. Nie ma sytuacji, która powoduje nagłą zmianę mojego humoru. W jednej chwili akceptuje wszystko, a w drugiej pojawia się to niezadowolenie i pozostaje ono na długie dni. Przeraża to osoby wokół mnie, ponieważ potrafię w jednej chwili się śmiać, a w kolejnej bez powodu całkowicie pogrążyć w smutku. Przez te wszystkie lata starałam się funkcjonować jak każda normalna osoba, ale chciałabym już odejść. To wszystko mnie męczy. Nie wiem co robić. Nie widzę możliwości, aby moje życie mogło stać się lepsze, ponieważ nie pamiętam czasów, kiedy było inaczej. Czy samobójstwo może być czasem słuszne? Nie czuje się potrzebna. Nie cierpię siebie i niemal wszystkiego wokół. Wiem, że inni poradziliby sobie beze mnie bez najmniejszego problemu. Wydaje mi się, że jeśli to mnie uwolni od złych myśli to powinnam to zrobić. Nie mam nic do stracenia...
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Patronaty