Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 6 0 3

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychoterapia: Pytania do specjalistów

Czy moje objawy i zachowanie mogą być oznaką jakiejś choroby na tle psychicznym?

Witam jestem kobietą, mam 19 lat. Zeszły rok był dla mnie bardzo stresujący.. Problemy rodzinne, bardzo poważny wypadek bliskiej osoby oraz pierwsza prawdziwa miłość, która okazała się udawanym związkiem.. Te wszystkie problemy nachodziły się na siebie, przejmowałam się wszystkim a... Witam jestem kobietą, mam 19 lat. Zeszły rok był dla mnie bardzo stresujący.. Problemy rodzinne, bardzo poważny wypadek bliskiej osoby oraz pierwsza prawdziwa miłość, która okazała się udawanym związkiem.. Te wszystkie problemy nachodziły się na siebie, przejmowałam się wszystkim a także bolało mnie to jak potraktowała mnie druga połówka. Był 12lat starszy ode mnie. Byłam wykorzystywana byłam zabawka w jego rękach. W szkole czułam napady stresu, bolał mnie brzuch, nie umiałam się skupić na lekcjach, myślałam o szybkim powrocie do domu.. A w domu sięgałam po używki, dużo piłam, siedziałam w pokoju i płakałam. Potrafiłam wypić sama 0.5l wódki. Mimo, że moje życie teraz już jest w normie to dalej myślę o tym jak zostałam upokorzona i boli mnie bardzo stosunek byłego do mnie. Nie mam z nim już kontaktu, ma nową dziewczynę i jest do mnie wrogo nastawiony, daletgo że zdarzało mi się do niego pisać jak bardzo mnie skrzywdził. On się z tego śmieje a ja jeszcze go przepraszalam. Teraz po upływie czasu ciągle czuję stresy, lęki, straciłam zaufanie do ludzi, wmawiam sobie ze jestem beznadziejna, obwinia się za wszystko, wracam do przeszłości, w dodatku mam problemy z trawieniem, dziennie mam jakieś rozwolnienia .. I odczuwam niesamowity lęk za każdym razem kiedy ujrzę jego a kiedy się to dzieje to od razu idę do monopolowego i chcę jak najszybciej poczuć ulgę. Budzę się zestresowana, szybko mi bije serce i czuję taki ucisk w sercu, czasami przechodzi samoistnie, a czasami czuję go przez cały dzień. Niekiedy mam wrażenie, że nerwuję się bez powodu. Zdarzało mi się, że po silnych przeżyciach nie umiałam spać i płakałam, a przy bardzo silnym stresie nie umiałam jeść.. Podczas jedzenia miałam wrażenie, że zwymiotuję.. Nie mam ochoty wychodzić, nie chce mi się nic robić, zamykam się w sobie, lubię przebywać sama i wyobrażam sobie różne sytuacje w których jestem ofiarą.. Np potraca mnie samochód, leżę w szpitalu w ciężkim stanie.. Zastanawiam się ile osób wtedy się by mną zainteresowało wtedy. Wyobrażam sobie też sytuacje jak popełniłam samobójstwo. Czasami jestem bardzo smutna i chciałabym płakać, ale nie potrafię. Czy te objawy mogą być oznaką jakiejś choroby? Jeżeli tak to jakiej?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Czy moje objawy mogą świadczyć o nawrocie depresji?

Dzień dobry, od kilku tygodni czuję się osłabiony. W niektóre dni z trudem robię kilka kroków, nie mam siły na codzienne czynności np. umycie się i zrobienie sobie posiłku. Bywa, że po dwugodzinnym (z przerwami) spacerze potrzebuję kilku godzin odpoczynku,... Dzień dobry, od kilku tygodni czuję się osłabiony. W niektóre dni z trudem robię kilka kroków, nie mam siły na codzienne czynności np. umycie się i zrobienie sobie posiłku. Bywa, że po dwugodzinnym (z przerwami) spacerze potrzebuję kilku godzin odpoczynku, brakuje mi sił na powrót z kilkukilometrowej wycieczki na rowerze, choć od dawna jestem aktywny fizycznie (biegam i jeżdżę na rowerze). Mam 27 lat. Od kilku lat zmagam się ze zdiagnozowaną depresją i podejrzewam, że to kolejny jej nawrót. Chciałbym jednak wykluczyć inne możliwości, dlatego chciałbym zapytać, jakie badania powinienem wykonać w tej sytuacji. Zbadałem już poziom żelaza we krwi i jest w normie.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Marek Dudek
Mgr Marek Dudek
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Na czym polega wizyta u psychologa w przypadku depresji?

Witam. Mam pytanie ogólnie związanie z tematem wizyty u psychologa lub psychoterapeuty. Moja partnerka zmaga się z łagodnymi objawami (nie jestem pewien bo domysły te wynikają z informacji podanych internecie) depresji dwubiegunowej oraz ogólnie brakiem samoakceptacji. Nie czuje się w... Witam. Mam pytanie ogólnie związanie z tematem wizyty u psychologa lub psychoterapeuty. Moja partnerka zmaga się z łagodnymi objawami (nie jestem pewien bo domysły te wynikają z informacji podanych internecie) depresji dwubiegunowej oraz ogólnie brakiem samoakceptacji. Nie czuje się w tym temacie mocny, ponieważ rodzajów takich zaburzeń jest na pewno wiele a ja się na tym po prostu nie znam. Planujemy wybrać się z tym do lekarza, jednak doszliśmy do wniosku że wizyta jej samej odpada (przynajmniej na początku ze względu na to że nie będzie się potrafiła otworzyć na rozmowę) dlatego myślmy o wspólnej wizycie ale raczej ja byłbym tam w charakterze wsparcia. Czy takie coś w ogóle jest możliwe? Czy istnieją lekarze specjalizujący się w tego rodzaju przypadkach? Jeśli tak to jakiego specjalistę wybrać do tego rodzaju zaburzeń? Jak przygotować się do wizyty? Za odpowiedź na nurtujące nas pytania z góry dziękuję. :)
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Czy perazin może być stosowany w leczeniu zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych?

Choruję na Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne i schizofrenię. 1. Czy perazin może być stosowany na Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne? 2. Czy perazyna może być stosowana jednocześnie z sulpirydem?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Łukasz Kilarski
Lek. Łukasz Kilarski

Czy moje objawy mogą wskazywać na nerwicę?

Witam. Mam 21 lat, zawsze bylem uwazany za osobe ciagle uśmiechniętą, ktora chodziła z "podniesionym czołem". Natomiast jakieś połroku temu zaczołem być strasznie rozkojarzony coś jakby pijany na umyśle, a w rzeczywistosci trzeźwy, stracilem radość życia i osłabłem fizycznie. Sądze... Witam. Mam 21 lat, zawsze bylem uwazany za osobe ciagle uśmiechniętą, ktora chodziła z "podniesionym czołem". Natomiast jakieś połroku temu zaczołem być strasznie rozkojarzony coś jakby pijany na umyśle, a w rzeczywistosci trzeźwy, stracilem radość życia i osłabłem fizycznie. Sądze ze to było spowodowane moja była dziewczyną która nic nie dawała a tylko oczekiwała i ciagle wzbudzała u mnie wine i pogarszała moją samoocene. Po zerwaniu radosc zycia chyba lekko wrociła, lecz mam problem z żoładkiem, czuje jakby mozna powiedziec coś w nim falowało, jakbym sie czegos bał. Stracilem apetyt, mam ciagłe wzdęcia i cierpie na bezsenność. Dodatkowo co jakis czas ten bol zoladka jest wiekszy, nie potrafie zapanowac wtedy nad swoim ciałem, cały sie trzęse i nie moge znaleźć sobie miejsca, nwm czy chodzić, czy siedzieć, czy sie położyć, coś okropnego. Czy to może być nerwica?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Co zrobić w przypadku osłabionego libido u partnerki?

Dzień Dobry, mam pewien problem z moją dziewczyną który mnie bardzo niepokoi. Mianowicie chodzi o nasze życie seksualne. Jesteśmy ze sobą 7 miesięcy, zamieszkaliśmy razem już jakiś czas temu. Jestem w wieku 22, ona 19. Problem jest jest taki, że... Dzień Dobry, mam pewien problem z moją dziewczyną który mnie bardzo niepokoi. Mianowicie chodzi o nasze życie seksualne. Jesteśmy ze sobą 7 miesięcy, zamieszkaliśmy razem już jakiś czas temu. Jestem w wieku 22, ona 19. Problem jest jest taki, że odkąd się poznaliśmy, uprawialiśmy seks 3 do 4 razy w ciągu jednego tygodnia. Zazwyczaj moja dziewczyna częściej inicjowała  kontakt seksualny, często nawet w czasie całowania była już silnie podniecona seksualnie zanim zaczęliśmy przechodzić do dalszych czynności. Z seksem i innymi zabawami, rozmowami na temat seksu i tym podobne nigdy nie było problemu  - nawet powiedziałbym, że to ja czasami traciłem chęć z uwagi na częstotliwość seksu. Wszystko do czasu, mojej dziewczynie spadło libido, ochota na seks, ogólnie zauważyłem o wiele mniejszą energię do życia samego w sobie. Ten stan utrzymuje się od 3 tygodni. Od połowy lutego zażywa tabletki antykoncepcyjne, 2 tygodnie temu była u ginekologa który stwierdził, że wszystko jest w porządku jeśli chodzi o kobiece sprawy. Dziewczyna choruje na anoreksje, zażywa również tabletki psychotropowe które od momentu kiedy ją poznałem, nie miały żadnego wpływu na to, co działo się po zgaszonym świetle w pokoju, a energia do życia również utrzymywała się na dobrym poziomie. Ona sama przyznaje, że ją ten aktualny stan boli, często mi powtarza, jak bardzo mnie kocha, ostatnio nawet płakała przy mnie, bo powiedziała, że sama nie wie co jest powodem braku chęci oraz niskiego libido oraz jej obniżonego, zmiennego nastroju. Martwi mnie to na tyle, że pod tym względem zmieniła się o 360 stopni. Około miesiąca temu na jej oczach zmarł jej dziadek, gdzie wraz z jej ojcem próbowaliśmy uratować dziadkowi życie. Może to jest dalej powodem jej osłabienia? Dziewczyna zrezygnowała z psychoterapii, bo stwierdziła, że dzięki mnie czuje się uszczęśliwiona, i że dzięki mnie, o wiele łatwiej jest jej walczyć z anoreksją. Zastanawiam się, co może być prawdopodobnym powodem, bo naprawdę bardzo się martwie. Przez 6 miesięcy, ponad 6 nie było żadnego kłopotu z sprawianiem sobie radości w postaci kontaktu seksualnego, jej podwyższonej energii życiowej również mi troszeczkę brakuję, widać, jakby częściej bujała gdzieś w w obłokach. Zwracam się o rade,  o coś, co pozwoli mi jakoś na to wpłynąc, w jaki sposób mogę jej pomóc? Będę naprawdę bardzo wdzięczny za pomoc
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Dlaczego mój stan się pogorszył i leczenie depresji oraz zaburzeń urojeniowych nie przynosi skutku?

Czesc na wstepie to choruje na depresje oraz na zaburzenia urojeniowe od jakis trzech dni co wieczor mam wrazenie ze ktos mnie obserwuje i mam lęki wewnetrzne czasem zdarza sie glosy na schizofrenie nie choruje pol roku bylo wszystko dobrze... Czesc na wstepie to choruje na depresje oraz na zaburzenia urojeniowe od jakis trzech dni co wieczor mam wrazenie ze ktos mnie obserwuje i mam lęki wewnetrzne czasem zdarza sie glosy na schizofrenie nie choruje pol roku bylo wszystko dobrze tylko teraz wszystko sie pogorszylo nie wiem dla czego leki biore legorarnie (rispolept i ketrel) z czego wynika to pogorszenie mam straszny natlok mysli i boje sie
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Łukasz Kilarski
Lek. Łukasz Kilarski

Czy podane objawy świadczą o nawrocie nerwicy lękowej?

Witam serdecznie.Od 9 lat choruje na nerwice z zaburzeniami lękowymi.przez jakiś czas bałam się sama wychodzić gdzie kolwiek więc chodziłam z tata po jakimś czasie nauczyłam się trochę wychodzić sama oczywiście nie za zbyt daleko.od paru tygodni nie wychodzę z... Witam serdecznie.Od 9 lat choruje na nerwice z zaburzeniami lękowymi.przez jakiś czas bałam się sama wychodzić gdzie kolwiek więc chodziłam z tata po jakimś czasie nauczyłam się trochę wychodzić sama oczywiście nie za zbyt daleko.od paru tygodni nie wychodzę z domu sama nawet wyjście do pobliskiego sklepu jest nie możliwe ponieważ mam leki i myśli że zaraz zemdleje albo coś mi się stanie.Gdy byłam mama miałam wypadek w wieku 3 lat to było rozdarcie mózgu mam dziurę w głowie która się nie zasklepila.ale moje pytanie jest czy jest możliwość że zachorowała na ta choroba czyli zaburzenia lękowe przez wypadek.mam również zawroty głowy kture nie kiedy mi przeszkadzają.Mam rodzinę ale nie bardzo zawsze mogę na nich liczyć.boje się że jest mi coś więcej niż ta nerwica.placze gdy chce wyjść do sklepu sama a to mi nie wychodzi nie wiem co robic.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Dlaczego nic w życiu mnie nie cieszy?

Witam Nie umiem sobie poradzić z problemem Otóż moje dziecko kończyło w tym roku przedszkole. Bardzo się denerwować zaczęłam, płakałam wieczorem i w nocy na myśli że moje dziecko idzie do szkoły nie mając kolegów z przedszkola, że będzie musiał... Witam Nie umiem sobie poradzić z problemem Otóż moje dziecko kończyło w tym roku przedszkole. Bardzo się denerwować zaczęłam, płakałam wieczorem i w nocy na myśli że moje dziecko idzie do szkoły nie mając kolegów z przedszkola, że będzie musiał pożegnać się z Panią i przedszkolem jako budynkiem. Caly czas wyobrazalam sobie to pożegnanie cały czas ze łzami w oczach. Przedszkole się skończyło syn pójdzie do szkoły z jednym kolegą z przedszkola a ja w dalszym ciagu mam problem. Budzę się rano odrazu muszę wstać okna odsłonić bo czuję ze mslo przestrzeni wokół mnie. Piję Valused i melise na chwilę jest ok ale po czasie znowu wraca taka niepewność i strach. Nic mnie nie cieszy nic mi się nie chce cały czas słyszę bicie mojego serca szum w uszach czesty bol glowy. Powoli przerasta mnie ta sytuacja Mam dwójkę synów. Nie umiem się z niczego cieszyć. Proszę powiedzieć jak mogę sobie pomóc.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

O czym mogą świadczyć wahania nastroju?

Dzień Dobry, mam 18 lat i odczuwam ,ze moje życie jest nudne.Chce cos zmieniec ale sie boję .Nawiązać kontakt z innymi.Otworzyć się na nowe znajomości. Jestem strasznie zamknięta w sobie.Mam kilku przyjaciół ale mimo to odczuwam pustkę.Mniewam ,że jestem beznadziejna,nikomu... Dzień Dobry, mam 18 lat i odczuwam ,ze moje życie jest nudne.Chce cos zmieniec ale sie boję .Nawiązać kontakt z innymi.Otworzyć się na nowe znajomości. Jestem strasznie zamknięta w sobie.Mam kilku przyjaciół ale mimo to odczuwam pustkę.Mniewam ,że jestem beznadziejna,nikomu nie potrzebna.Raz jesy dobrze raz źle... Od jakiegoś czasu mam straszne huśtawki nastroju .Raz czuje się szczęśliwa a zachwilę przechodzę w agresje,zaczynam krzyczeć albo nie umiem cieszyc się z czegoś jak przedtem.Mam straszne kompleksy nie akceptuje siebie...
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Jak uwolnić się z toksycznego związku?

Witam. Proszę o pomoc, z własnej winy znalazłam się w trudnej sytuacji. Mam męża i małego synka, mój obecny partner ma dwoje dzieci i żonę. Oboje chcieliśmy rozpocząć nowe wspólne życie widząc w sobie "miłość swojego życia". Kiedy doszło do... Witam. Proszę o pomoc, z własnej winy znalazłam się w trudnej sytuacji. Mam męża i małego synka, mój obecny partner ma dwoje dzieci i żonę. Oboje chcieliśmy rozpocząć nowe wspólne życie widząc w sobie "miłość swojego życia". Kiedy doszło do momentu, że miałam się wyprowadzić z synem, nie znalazłam tyle siły i odwagi co spowodowało, że partner chciał odebrać sobie życie. Mówił jak, gdzie i kiedy tego dokona... Odeszłam z domu sama, bez dziecka, mieszkam z nim od 8 miesięcy, w tym czasie 2 razy próbowałam odejść, budowanie takiego związku moim zdaniem było naiwne i uznałam, że jest szansa dla mojego małżeństwa, dużo by pisać - każda rozmowa o moich wątpliwościach co do niego i naszego związku kończy się tym, że mam myśleć o konsekwencjach tj. jego śmierci, bo nie mogę teraz zmienić swojej decyzji, on nie ma dalszego życia beze mnie. Czuję się tak przytłoczona, moje decyzje nie były świadome, sama widzę pod jakim jego wpływem byłam, i nie będę się tłumaczyć - mając w życiu tak wiele chciałam mieć jeszcze więcej i stąd moje kłopoty. Nie chcę żyć z kimś, kto swoje życie uzależnia ode mnie, to już nie jest miłość moim zdaniem.... On nie przyjmuje żadnych moich argumentów, jego znajomi i rodzina proszą o pomoc w trudnych momentach bo tylko ja ich zdaniem mogę mu pomóc... a ja nie chcę już tracić swojego życia, odwróciła się ode mnie cała rodzina oprócz mojego męża... A on widzi tylko siebie i swoje szczęście. Już sama nie wiem czy może to ja mam jakieś zaburzenia psychiczne...
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Marek Dudek
Mgr Marek Dudek
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Jam mogę pomóc synowi, który jest uzależniony od alkoholu i narkotyków?

Dzień dobry! Mam, problemy z synem 19 lat jest uzależniony od alkoholu i narkotyków, walczę znim jak mogę.. Ale to nic nie pomaga. Cierpię bardzo, jestem bezradna i coraz częściej przychodzą mi myśli by wtargnac na swoje życie, ponieważ nie potrafię na to patrzeć..
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy moje zachowanie podczas starania się o dziecko jest normalne?

Witam od roku staramy się o potomka ale bez efektów.Ostatnimi czasy mam bardzo stresujące sytuacje w domu. Jestem osobą wierzącą ale zamówiłam sobie tasiemkę SW Dominika która ma niby pomóc w zajściu w ciąże. Czy to normalne żeby wierzyć w takie rzeczy dorosłej osobie
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Jak polubić i zaakceptować siebie?

Witam, Jestem kobietą, mam 26 lat, mieszkam w dużej miejscowości. Mogłoby się wydawać, że niczego mi nie brakuje - od 2 lat jestem w szczęśliwym związku, dogadujemy się, rozumiemy, jednak moje samopoczucie psychiczne jest złe. Zaczęło się w dzieciństwie, gdy... Witam, Jestem kobietą, mam 26 lat, mieszkam w dużej miejscowości. Mogłoby się wydawać, że niczego mi nie brakuje - od 2 lat jestem w szczęśliwym związku, dogadujemy się, rozumiemy, jednak moje samopoczucie psychiczne jest złe. Zaczęło się w dzieciństwie, gdy doznałam nękania w szkole ze strony rówieśników, oraz w domu ze strony własnej, jedynej, starszej siostry. Rodzice nigdy mnie nie rozumieli, nie pomogli. Ojciec zawsze chciał mieć święty spokój, jego wychowanie ograniczało się do pracowania i przynoszenia pieniędzy. Matka często ignorowała moje problemy, gdy miałam kłopot i płakałam, nie porozmawiała ze mną a zostawiała zamkniętą w pokoju. Dziś mimo dorosłości, mimo, że odnalazłam miłość i tak nie radzę sobie. Mimo skończenia studiów (praca socjalna), których nienawidzę i które nawiasem zrobiłam z przypadku bo rodzina naciskała na mnie, że mam iść na jakieś studia, nie mogę znaleźć pracy i nie mam żadnego pomysłu na siebie, dlatego pomagam rodzicom w gospodarstwie. Prawo jazdy, oblałam 14 razy i mam dość. Próbowałam wytłumaczyć mamie, że nie daję rady, nie nadaje się do auta i czuję panikę gdy wsiadam do samochodu ale nie chciała słuchać. Teraz mam z nią jeszcze gorszy kontakt bo po 50 bardzo się zmieniła. Stała się mocno wręcz dewotycznie religijna i pilnuje tylko cudzej moralności, zapominając o zwykłym człowieczeństwie. Często gdy rodzina pyta czy mam już prawo jazdy, zmyśla, że tak żeby się nie wstydzić za mnie. Sama czasem niektórym kłamię bo wiem, że wyśmialiby mnie a mnie jest przykro gdy znajomi jeżdzą samochodami a ja nawet za bramę nie mogę wyjechać. Kiedyś siostra gdy nie dostałam pracy, gdyż zlikwidowano ofertę rzuciła tekstem "nie przyjęli Cię bo nie masz czym jeżdzić. Nie zrobiłaś prawa jazdy bo jesteś za głupia". Te wszystkie rzeczy mnie niszczą. Mam czasem ochotę wyjść i po prostu nie wrócić, ale uciec gdzieś daleko. Od dziecka czuję się jak ktoś gorszy. Mieszają się we mnie wszelakie uczucia, mam milion wątpliwości. A najgorsze jest to, że nie umiem żyć ze sobą lubiąc siebie i akceptując. Proszę o konkretną opinie i radę. E.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Czy padaczka alkoholowa ma związek z wątrobą?

Mam kolegę alkoholika wystąpiła u niego rok temu padaczka alkoholowa teraz jak spożywa wódkę to dostaję czerwone plamy czy to jest związane coś z wątroba
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Agnieszka Galas - Konsor
Mgr Agnieszka Galas - Konsor

Jak można skutecznie wyleczyć nerwicę lękową?

Witam lecze sie na nerwice lekowa od 2 lat. Na poczatku myslalam ze to.problemy.neurologiczne, poniewaz np. Szlam do.pracy przeedocilsm sie. Na poczstku to bylo jsk szlam na noc natomiast po jakims czasie na tankach i na popoludniowkach. W koncu stwlo... Witam lecze sie na nerwice lekowa od 2 lat. Na poczatku myslalam ze to.problemy.neurologiczne, poniewaz np. Szlam do.pracy przeedocilsm sie. Na poczstku to bylo jsk szlam na noc natomiast po jakims czasie na tankach i na popoludniowkach. W koncu stwlo sie ze e pracy sie przewrocilam iod trgo.momentu nalam sie z domu eyjsc co chwila chodze na zwolnienie,boje sie isc do pracy. Lecze sie sie nawet postanowilam isc do psychoterspeutkinale narazie rezultatow nie ma. Chce normalnie funkcjonowac... jeszcze boje sie ze mnie zeolnia. Co.mamzrobic jak zyc;(
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Czy można jakoś wyleczyć całkowicie schizofrenię?

Witam, choruję na schizofrenię, ale mam zdolność do pracy. Niestety zawsze gdy się do jakiejś pracy zatrudniam, pracownicy mają mnie za jakiegoś dziwoląga, a to wszystko dlatego, że często się zamyślam, po kilka razy trzeba mi powtarzać jedną rzecz, bo... Witam, choruję na schizofrenię, ale mam zdolność do pracy. Niestety zawsze gdy się do jakiejś pracy zatrudniam, pracownicy mają mnie za jakiegoś dziwoląga, a to wszystko dlatego, że często się zamyślam, po kilka razy trzeba mi powtarzać jedną rzecz, bo jestem rozkojarzona. Od tygodnia jestem w nowej firmie i osoby, które tam pracują, a zwłaszcza dwie dziewczyny krzyczą na mnie, że ja jestem jakaś niogarnięta, bo po kilka razy coś do mnie mówią, a ja nie zapamiętuję i naśmiewają się, że nie rozumiem co do mnie mówią. Wczoraj jak wróciłam z pracy to cały wieczór przepłakałam i już z tej firmy się chcę zwolnić i szukać czegoś nowego. W każdej firmie, w której się zatrudniam są takie problemy, ponieważ ciągle chodzę rozkojarzona, a innych pracowników wkurza to, że zapominam podstawowych rzeczy i z trudem przychodzi mi wykonywanie obowiązków w pracy. Chciałabym nie pracować, ale moja mama, z którą mieszkam mówi, że mam pracować i zarabiać na życie, bo ona mnie nie utrzyma. Biorę leki od wielu lat, ale mimo to nie udało się całkowicie wyleczyć mojej choroby. Nie wiem co zrobić, ponieważ moje problemy z koncentracją nie pozwalają mi na normalną pracę, a przecież muszę zarabiać na życie. Proszę o poradę, pozdrawiam
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Czy podane objawy świadczą o nerwicy natręctw?

Witam mam pytanie, od paru dni mam w sobie coś takiego ze jestem na wszystko obojętna. Pamiętam że zaczęło się to od rozmowy z moją mamą na temat moich natrętnych myśli typu(a co jeżeli można kochać dwie osoby naraz to... Witam mam pytanie, od paru dni mam w sobie coś takiego ze jestem na wszystko obojętna. Pamiętam że zaczęło się to od rozmowy z moją mamą na temat moich natrętnych myśli typu(a co jeżeli można kochać dwie osoby naraz to jak to zobaczę u partnera albo co jeżeli można kogoś kochać i zdradzać.) Dziś już wiem, że te myśli to absurd lecz wtedy miałam takie myśli bo czułam że kocham. No właśnie czułam. 5 dni temu rozmawiałam z mamą że każdemu człowiekowi przychodzą różne głupie myśli do głowy ale jeżeli już ktoś by się zastanawiał czy kogoś kocha czy nie to byłby znak że nie kocha lub coś jest źle. I chyba wypowiedziałam to w złą godzinę od tego czasu aż do dziś zaczełam to tak mocno rozważać,że aż (wydaje mi sie) weszło to na moje uczucia. Potrafiłam sobie na siłę wyobrażać różne rzeczy żeby coś poczuć. Np moją mamę której by coś się działo. Albo chłopaka, który mnie zostawia albo zdradza i nic. Wszystko mi jest obojętne. Wczoraj byłam z moim chłopakiem w papugarni i cieszyłam się z tego że tam jesteśmy miałam ochotę go przytulić i go przytulałam. Miałam tak ogromne wyrzuty sumienia do niego i moich bliskich że płaczę już kolejny dzień. Kiedyś bardziej się wszystkim przejmowałam i chciałabym żeby to wróciło, bo wtedy wiedziałam że czuję. Mam coś takiego ze nawet nic nie czując nie zerwe z moim chłopakiem dlatego że szkoda mi go jest i myślę że niemożliwe jest to żebym dzień przed pojawieniem się tej myśli czuła do niego wielką miłość ( bo tak było) a teraz nagle bo sobie coś do głowy wbiłam nagle jego nie kochała. Pierwszy raz mam coś takiego żeby myśl weszła mi na uczucia. Jedyne czego teraz naprawdę chcę to znów kochać moją rodzinę oraz jego. Czuć to w sensie. A nie tylko czasami jakiś impuls sekundowy który ucieka bo wkrada się ten brak uczuć. Dodam jeszcze że będąc z tym chłopakiem na początku też miałam coś takiego że nie umiałam mu dać wszystkich uczuć ale chciałam z nim być i stwierdziłam trudno przestanę o tym myśleć jak mam go kochać to go pokocham i faktycznie pokochałam go za charakter, za to jaki jest dla mnie dobry oraz za to że się dogadujemy i jest nam razem dobrze. Za wygląd oczywiscie w późniejszym czasie też. Jesteśmy że sobą 4 miesiące a ja tylko chce czuć to co czułam te 5 dni temu. Mam podejrzenie o nerwicy natrenctw może to ma jakieś powiązanie. Prosze o pomoc
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak poprawić relacje z córką po odejściu od męża?

Witam. Mam 35 lat odeszłam od męża gdyż nie układalo nam się od zawsze. Mam innego partnera. Dzieci zostały z mężem gdyż wina jest po mojej stronie. Nie chciałam dzieciom odbierać mieszkania w którym się wychowali, więc razem z partnerem... Witam. Mam 35 lat odeszłam od męża gdyż nie układalo nam się od zawsze. Mam innego partnera. Dzieci zostały z mężem gdyż wina jest po mojej stronie. Nie chciałam dzieciom odbierać mieszkania w którym się wychowali, więc razem z partnerem wynajmujemy mieszkanie z osobnymi pokojami dla moich dzieci. Syn ma 11 lat, poznał go, przychodzi codziennie i nie ma z nim problemu jednak córka lat 13 widzi mnie tylko jak potrzebuje pieniądze, nie chce mnie odwiedzać, widywać się. Mowik że to moja wina i wszystko zepsułam. Jak z nią rozmawiać? Zmieniłam pracę żeby mieć więcej czasu dla nich bo do tej pory pracowałam całymi dniami.Kocham ja ale czuję niemoc że całkiem odsunie się odemnie.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Czy podane objawy świadczą o uzależnieniu od kawy?

Dzień dobry czuję że jestem uzależniona od kawy sypanej często miewam bóle głowy nie mogę spać jestem drażliwa na wszystkich i wybucham agresją słowną kołata mi też serce wypijam kawę na 3 kubki dziennie nawet codziennie i mysli że muszę... Dzień dobry czuję że jestem uzależniona od kawy sypanej często miewam bóle głowy nie mogę spać jestem drażliwa na wszystkich i wybucham agresją słowną kołata mi też serce wypijam kawę na 3 kubki dziennie nawet codziennie i mysli że muszę natychmiast wypić kawę jak mogę sobie z tym poradzić wcześniej byłam uzalezniona od alkoholu i byłam na odwyku 3 lata temu co mam zrobić w takiej sytuacji od jakieś czasu chodzę do psychiatry czy powinnam mu o tym powiedzieć aż ręce mi się trzęsą na myśl o kawie
Patronaty