Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 5 4

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Zdrada w związku: Pytania do specjalistów

Problemy psychiczne po zdradzie partnera

Rok temu.zdradziłam.swojego chłopala z byłym. Myslalam.ze byly z ktorym.bylam.10lat cos przez ten.seks jeszcze domnie czuje mowil ze sentyment....uległam Zdradzilam odtej pory niemoge ptzestać otym myslec zostawilam faceta prace miasto w ktorym mieszkalismy inie pomoglo psychiatrzy leki zwolnienie z pracy... Rok temu.zdradziłam.swojego chłopala z byłym. Myslalam.ze byly z ktorym.bylam.10lat cos przez ten.seks jeszcze domnie czuje mowil ze sentyment....uległam Zdradzilam odtej pory niemoge ptzestać otym myslec zostawilam faceta prace miasto w ktorym mieszkalismy inie pomoglo psychiatrzy leki zwolnienie z pracy nic dzis jest rok czasu ajasieczuje tragicznie zadreczam sie tym.czemu poco?jak.moglam niejem niespie mam.jakas nerwice drapie sie chodze w kolko nerwowo niemam.sily szukac pracy boje sie ludzi mam mysli samobojcze botego stanu udreczenia chyba niecofne jakmam sobie przebaczyc mowic ze jestem.w porzadku jak jestem.dziwka ..
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Problemy po zdradzie u 25-latki

Zdradziłam, jestem najgorszą osobą i wszyscy o tym wiedzą.. To było raz na jedną noc, i się zmieniło cały mój świat.. On się dowiedział i zerwał.. Miesiąc czasu była cisza.. Sobie mówiła. Że on na to zasługiwał, że wszystko było... Zdradziłam, jestem najgorszą osobą i wszyscy o tym wiedzą.. To było raz na jedną noc, i się zmieniło cały mój świat.. On się dowiedział i zerwał.. Miesiąc czasu była cisza.. Sobie mówiła. Że on na to zasługiwał, że wszystko było żle u nas z życiem intymnym, bo on nigdy nie chciał mnie w łóźku.. Całe 2 lata o tym się kłóciliśmy.. Nie tylko to były inne problemy też ale co zrobić z poczuciami.. Go kocham do bólu, więc dla tego nie zostawiłam go po wielokrotnych starań bezskutecznyc aby naprawić nas.. Po miesiącu, czyli kilka dni temu się spotkaliśmy się, on pokazywał jak dobrze jemu się żyję, się pociesiłam że nie cierpy, musiałam zostać u niego na noc bo mieszka w innym mieście.. w nocy chciałam spać obok niego.. Tylko spać, jeden ostatni raz. Co tam się wydarzyło to jest zły sen.. rzuciał sie, mówił okropne słowa do mnie.. rano był sex i po czym on mówi że on już nie ma problem sexualnych i że ja na niego tak działałam i że możemy teraz to robić bez emocji raz w miesiącu jak się uda i nic więcej.. Chowa mi od swoich rodziców, kolegi.. Bo on im wszystko powiedział i teraz się bój niby.. Powiedziałam że go kocham.. że wszystko zrobię aby go odzyskać.. Cisza z tej strony, spotyka się już po miesiącu z inną.. Mówi że wszystkiego odemnie oczekiwał ale nie zdradę... Czy ja mam walczyć? Czy żyć dalej? Niestety nie mogę żyć dalej ale walczyć też nie ma co bo on nie rozumie swoich błędów.. :( nie wiem co zrobić..
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Beata Wańczyk-Dręczewska
Lek. Beata Wańczyk-Dręczewska

Jak sobie poradzić po zdradzie mojego chłopaka?

Witam jestem z chłopakiem od 7 lat podobno 5 lat temu mnie zdradził z dziewczyną swojego kolegi bo ona mu powiedziała że już nie ma chłopaka a mój chłopak byk że mną tylko my się nie spotykaliśmy tylko pisaliśmy SMS... Witam jestem z chłopakiem od 7 lat podobno 5 lat temu mnie zdradził z dziewczyną swojego kolegi bo ona mu powiedziała że już nie ma chłopaka a mój chłopak byk że mną tylko my się nie spotykaliśmy tylko pisaliśmy SMS i dzwoniliśmy do siebie i przez FB pisaliśmy a on mnie podobno z nią zdradzi bo ona do mnie pisała że jest z nim w ciąży i wg ale nie była wszyscy tak mówią że mnie zdradził pytałam go mówił że nie włączy pytałam i powiedział że spał z nią ale jak nie był ze mną ale on był wtedy ze mną bo bo ta dziewczyna do mnie pisała wtedy a ja nie wiem co mam dalej robić tyle lat jesteśmy razem ale boli mnie to i nie umiem sobie z tym poradzić
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Maciej Rutkowski
Mgr Maciej Rutkowski

W jaki sposób poradzić sobie z infekcją bakteryjną u 46-latki?

Co zrobić z infekcją bakteryjną Witam ostatnio przez przypadek podczas robienia cytologi, gdy przyszedł wynik dowiedziałam się, że mam infekcje tzw. Waginoze bakteryjną, lekarz kazał mi tylko podmywac się w zelach do higieny intymnej oraz w tamtum rosa, obawiam się,... Co zrobić z infekcją bakteryjną Witam ostatnio przez przypadek podczas robienia cytologi, gdy przyszedł wynik dowiedziałam się, że mam infekcje tzw. Waginoze bakteryjną, lekarz kazał mi tylko podmywac się w zelach do higieny intymnej oraz w tamtum rosa, obawiam się, że słabo to pomaga ponieważ cały czas mam upławy, jasnego koloru o zapachu spermy. Czy jest wogole coś aby to wyleczyć i czy mógł mnie zarazić partner, chociaż zawsze dba o higienę miejsc intymnych, ja z nikim go nie zdradzilam. Czy mogła to infekcja mieć zupełnie inne podłoże czy tylko przez zdradę, czy jego mógł ktoś zarazić gdyby mnie zdradził. Dodam, że wynik cytologi był dobry bez żadnych zmian nowotworowych. Bardzo proszę o poradę. Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Mąż chce odejść do innej kobiety - jak powinnam się zachować?

Witam. W tym roku obchodzimy z mężem 12 lat małżeństwa, 13 lat związku. 2 tygodnie temu oświadczył mi, ze odchodzi. Twierdzi, że cos sie między nami papsulo, ze ja to, ze ja tamto.. Ze nie zalozylam jego ulubionej sukienki koeu... Witam. W tym roku obchodzimy z mężem 12 lat małżeństwa, 13 lat związku. 2 tygodnie temu oświadczył mi, ze odchodzi. Twierdzi, że cos sie między nami papsulo, ze ja to, ze ja tamto.. Ze nie zalozylam jego ulubionej sukienki koeu prosil i wiele innych tłumaczeń. Prawda jest taka ze poznal kogos na pewnej aplikacj. Ona mieszka ponad 400km od naszej miejscowości, jednak i to nie stalo na przeszkodzie żeby do niej pojechać. Kiedy zapytalam gdzie byl, on twierdził ze u kolegi. Kiedy powiedzialam ze wiem gdzie byl, stwierdził, ze pojechal do niej i tylko rozmawiali,ze mnie nie zdradzil. Przez ostatni miesiąc odsunął sie odemnie i córeczki, nic tylko ta aplikacja. Caly czas pisze z ta dziewczyna i podjął decyzje o odejściu. Wczoraj wybralam sie do znajomej i byl na mnie bardzo zly ze wychodzę tak fajnie ubrana. Nie rozumiem jego zazdrosci skoro już " sercem jest przy niej". Dodam ze ju raz wybaczyłam mu zdradę, pozwoliłam wrucic i to byl chyba moj blad. Zastanawiam sie jak bedzie teraz, bo scenariusz jest dokładnie taki sam. Nie wiem czy będę w stanie dac jeszcze jedna szanse. On widzi ze mnie tym rani ale jak to stwierdził " traktuje mnie bardziej jak przyjaciółkę niz żonę " ...
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Mój mąż ogląda filmy pornograficzne - co powinnam zrobić?

Witam. Jestem młodą mężatką, która spodziewa się dziecka za 4 miesiące. Mam pewien problem. Otóż odkryłam że mój mąż ogląda filmy pornograficzne i różne typu strony. Bardzo mnie to poruszyło i czuje się jakbym była zdradzona i nie atrakcyjna przez... Witam. Jestem młodą mężatką, która spodziewa się dziecka za 4 miesiące. Mam pewien problem. Otóż odkryłam że mój mąż ogląda filmy pornograficzne i różne typu strony. Bardzo mnie to poruszyło i czuje się jakbym była zdradzona i nie atrakcyjna przez ciążę. Od początku znajomości z nim nasze życie seksualne było super, później po ślubie też. Jednakże, kiedy dowiedziałam się że jestem w ciaży jakość stacilam zapał na kochanie się. Wiem że to przez dokuczliwe objawy ciążowe jakość to mój mąż znosił później nasze stosunki łóżkowe się poprawiły. Jednakże od miesiąca w ogóle nie mam ochoty a jeśli tak to raczej zmuszone przez męża. Ostatnio też nie chce mnie przytulać i jest taki dziwny. Teraz odkryłam że ogląda te strony i nie wiem jak się zachować w takiej sytuacji ? Szczerze moje zaufanie się nadszarpneło stosunku do niego. Rozmawiałam z nim i obiecał że nie będzie oglądał itp. Jednak boję się że nadal będzie to robił. Niby się pogodziliśmy ale kiedy chce mnie nawet pocałować czy dotknąć źle się czuję. Nie wiem czy że mną coś jest nie tak czy co? :( Niby powiedział że mnie bardzo kocha i wiem że ja go też kocham ale coś mnie blokuje, jakbym myślała że jak mnie dotyka to widzi te panie :( Co robić? Jeśli dam sobie czas to boję się że nadal będzie to oglądał a jak dojdzie do sexu to będę czuła się nieswojo i bardzo źle. :( czy jestem egoistyczne że patrzę tylko na swoje uczucia? Naprawdę nie wiem co robić :(
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Nie mogę przestać myśleć o koledze męża z pracy - co robić?

Pomóżcie co mam zrobić od dłuższego czasu nie mogę przestać myśleć o koledze męża z pracy, nieraz jak widzę jego a on mnie to tak patrzy na mnie uśmiecha się zagląda za mną a ja za nim i cały czas... Pomóżcie co mam zrobić od dłuższego czasu nie mogę przestać myśleć o koledze męża z pracy, nieraz jak widzę jego a on mnie to tak patrzy na mnie uśmiecha się zagląda za mną a ja za nim i cały czas myślę o nim a jak coś mąż o nim opowiada co robił w pracy to aż gorąco mi się robi. Jest o wiele starszy odemnie ten kolega męża niewiem co mam robić
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Jak poradzić sobie ze zdradą mojej dziewczyny?

Witam. Mam problem. Po rozstaniu z dziewczyna po dwoch latach zwiazku(rozstanie z mojej inicjatyw) za jakis miesiac probowalismy wrocic do siebie. Okazalo sie jednak ze przypadkowo dowiedzialem sie ze dziewczyna w tym czasie spotykala sie z facetem, zataila ten fakt... Witam. Mam problem. Po rozstaniu z dziewczyna po dwoch latach zwiazku(rozstanie z mojej inicjatyw) za jakis miesiac probowalismy wrocic do siebie. Okazalo sie jednak ze przypadkowo dowiedzialem sie ze dziewczyna w tym czasie spotykala sie z facetem, zataila ten fakt a w trakcie kiedy sie do siebie zblizalismy pisala ze mnie kocha, wysylala nagie zdj mowila ze mnie pragnie, w tym samym czasie chodzila do lozka z tamtym facetem. Cala ta sytuacje tlumaczy tym ze bala sie samotnosci i myslala ze juz zawsze zostanie sama, ze bardzo ja skrzywdzilem a seks traktowala jako obowiazek i nic do niego nie czula. Nie odtracila go z jednym dniem bo bala sie zranic i prowokowala go aby on to zrobil. Wrocilismy do siebie i gdy sie o tym wszystkim dowiedzialem dostalem obsesji, ciagle ja wypytuje, jak z nim bylo, co robili w lozku. Wszytsko mi przypomina o tym ze z nim spala, ciagle o tym mysle a trwa to juz ponad miesiac. Schudlem 7kg, moje zycie stracilo blask, przycmilo codzinne sprawy, nic mnie juz nie cieszy jak kiedys a dziewczyna jakby stracila w moich oczach na wartosci a w glebi serca to cudowna dziewczyna i bardzo chcialbym z nia byc. W zwiazku czulem sie wyjatkowy, jedyny, najlepszy, bezpieczny, czulem sie jak jedyny facet na ziemi. Tersz to wszystko pryslo jak banka. Dodam ze jestem DDA.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Anna Szyda
Mgr Anna Szyda
Mgr Maciej Rutkowski
Mgr Maciej Rutkowski

Co robić z moim obniżonym nastrojem?

Witam, mój główny problem to nastrój. Wiecznie mi przykro, chce mi się płakać, na zmianę z zdenerwowaniem i rozdrażnieniem. Mam 30 lat, jestem mamą dwójki maluchów, najmlodsze ma niecałe 11 miesięcy. Dzieci zdrowe, mąż pomocny, nowe, duże, piękne mieszkanie, problemów... Witam, mój główny problem to nastrój. Wiecznie mi przykro, chce mi się płakać, na zmianę z zdenerwowaniem i rozdrażnieniem. Mam 30 lat, jestem mamą dwójki maluchów, najmlodsze ma niecałe 11 miesięcy. Dzieci zdrowe, mąż pomocny, nowe, duże, piękne mieszkanie, problemów finansowych też nie mamy, a ja się po prostu nie umiem z tego cieszyć. Jestem zła, zmęczona co odbija się na mężu i dzieciach. Cieszę się gdy pada deszcz bo nie jestem zmuszona wychodzić z dzieciakami. Męża podejrzewam o zdradę chociaż nie daje mi kompletnie żadnych powodów. Tęsknię też za pracą, ludźmi, wyjściem z domu. A z drugiej strony chciałabym wyjść z mężem, a nie sama. Najlepiej się czuje gdy w domu mamy dużo ludzi, ktoś nas odwiedza. Przeraża mnie okres najbliższych 6 tygodni. Mąż ma wyjazd służbowy, a ja ryczę jakbym żegnała się z nim na zawsze. Nie umiem sobie już z tym poradzić i boje sie, że to nie tylko przemęczenie, a większy problem. Wstydzę się opowiedzieć o tym wszystkim mężowi, a co dopiero powiedzieć i otworzyć się przed lekarzem. Nie wiem co robić.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Małgorzata Mróz
Mgr Małgorzata Mróz

Czy moje objawy wskazują na schizofrenię czy nerwicę?

Schizofrenia czy nerwica? Witam chciałabym zeby ktos ppowiedzial mi co się ze mna dzieje. Bardzo czesto kłóce sie ze swoim mężem o jego ex boje sie ze mnie zdradzi, wpajamu mu niektore rzeczy ktore nie sa prawda i bo... Schizofrenia czy nerwica? Witam chciałabym zeby ktos ppowiedzial mi co się ze mna dzieje. Bardzo czesto kłóce sie ze swoim mężem o jego ex boje sie ze mnie zdradzi, wpajamu mu niektore rzeczy ktore nie sa prawda i bo mam wrazenie ze wkoncu sie do czegos przyzna, opadam z sil, mam zaniki pamieci zmiany skórne, najchetniej siedzialabym w domu z daleka od innych, po rozmowach ze swoja matka ktora nieprawda za nim zaczynam myslec ze jest to prawda, w momentach jak moj maz pije i nie wraca na noc boje sie o niego, a jak juz wroci to zaczynam sie z nim kłócić do takiego stopnia ze on zaczyna rozwalac wszystko w mieszaniu a ja w tych momentach sie trzęse jak bym miala dostac padaczki. Prosze o pomoc
odpowiada 1 ekspert:
mgr Adam Zajączkowski
mgr Adam Zajączkowski

Mąż chce odejść, bo się wypalił

Witam, jestem ze swoim mężem 18 lat razem, 3 lata po ślubie mamy nastoletniego syna(15lat) od 6 lat mąż pracuje za granicą, ja nie pracuję gdyż mąż stwierdził żebym była w domu do tej pory nasze życie układało się bardzo... Witam, jestem ze swoim mężem 18 lat razem, 3 lata po ślubie mamy nastoletniego syna(15lat) od 6 lat mąż pracuje za granicą, ja nie pracuję gdyż mąż stwierdził żebym była w domu do tej pory nasze życie układało się bardzo dobrze, dogadywaliśmy się dobrze, bywały kłótnie jak w każdym małżeństwie ale nic poważnego, mąż często przyjeżdżał, spędzaliśmy wtedy razem miło czas, jeździliśmy na wycieczki, życie seksualne tez układało się bardzo dobrze. I nagle mąż oznajmił ze się wypalił, ze nie wie co ma zrobić ze swoim życiem, ze już mnie nie kocha, że to przyzwyczajenie i ciagle w kółko powtarza ze chce być sam ale narazie nie chce rozwodu ale że chce się rozstać. Po długich próbach rozmawiania z nim jaka jest przyczyna dowiedziałam się ze przez 3 miesiące miał romans. Cały czas twierdzi ze nie zostawia mnie dla niej bo nie chce się wiązać i nie będzie z nią utrzymywać kontaktu ale CHCE BYĆ SAM i ze czuje się pusty w środku i kotłują się w nim emocje, poczucie winy, to ze nie może mi dać tego czego chcę czyli miłości. Ja czuje jak bym umarła, jak bym rozpadła się na kawałki, nie mogę jeść, spać i funkcjonować i NIC z tego nie rozumiem! Jaka może być przyczyna. Wymyślam różne wersje od których wariuje. Czy mąż może mieć kryzys wieku średniego? Czy to może depresja? Czy można tak przestać kochać po tylu latach? Czy jest jakaś szansa? Ja jestem gotowa wybaczyć zdradę i przepracować to ale najgorsze jest to ze mąż chyba nie chce tego robić. Mam 37 lat i nie wyobrażam sobie mojego dalszego życia... Mąż ma 36 lat.
odpowiada 2 ekspertów:
Dr n. med. Agnieszka Ledniowska
Dr n. med. Agnieszka Ledniowska
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak mam poradzić sobie ze zdradą partnera?

Witam prawdopodobnie zostałam zradzona po części chłopaka tak jakby się przyznał ale jeszcze nie wszystko zostało wyjaśnione jak mam sobie poradzić ze zdrada nie potrafię coś mnie męczy nie daje mi spokoju próbuję zapomnieć ale w sercu tak dziwnie się... Witam prawdopodobnie zostałam zradzona po części chłopaka tak jakby się przyznał ale jeszcze nie wszystko zostało wyjaśnione jak mam sobie poradzić ze zdrada nie potrafię coś mnie męczy nie daje mi spokoju próbuję zapomnieć ale w sercu tak dziwnie się czuję nie wiem jak sobie z tym poradzić ??
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Żaneta Maruńczak
Mgr Żaneta Maruńczak
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Problemy w relacji z rówieśnikami u 20-latki

Szczerze to nie wiem od czego zacząć. Od 2 klasy gimnazjum, czyli pogorszenia się mojego kontaktu z dwoma bliskimi koleżankami, stałam się bardzo samotna. Nie umiałam znaleźć sobie znajomych, nie wiedziałam co robić na przerwach. Pod koniec tej klasy zaczęły... Szczerze to nie wiem od czego zacząć. Od 2 klasy gimnazjum, czyli pogorszenia się mojego kontaktu z dwoma bliskimi koleżankami, stałam się bardzo samotna. Nie umiałam znaleźć sobie znajomych, nie wiedziałam co robić na przerwach. Pod koniec tej klasy zaczęły się też lekkie docinki od kolegów z klasy, że jestem gruba (chociaż miałam kilogram czy dwa nadwagi, to nadal byłam lekko wyśmiewana), co w sumie sprawiało mi straszną przykrość. Byłam też bardzo nieśmiałą osobą (teraz na szczęście jest już lepiej). Od jakoś 2 gimnazjum (początku) mam myśli samobójcze, raz było tak źle że byłam gotowa coś zrobić, jednak nie miałam siły nawet wstać z łóżka. Płacz to była codzienność. Potem odnowiłam kontakt z koleżanką, ale byłam tak przytłoczona jej obecnością że przez tydzień nie dawałam jej znaku życia. Co prawda teraz się przyjaźnimy, ale wiem że bardzo ją to zabolało i musiałam się tłumaczyć. Nie wie o myślach samobójczych, ani też o tym że robiłam sobie krzywdę. Mam blizny po żyletce na nodze, dość widoczne więc ciężko ukryć w lato. Potem poszłam do liceum i trochę się poprawiło, poznałam innych i było dobrze, do stycznia 2018 roku, kiedy spodobał mi się jeden chłopak, oceny były coraz gorsze i nie dawałam sobie rady. Znowu zaczęłam się ciąć. Z chłopakiem mi się ułożyło bardzo dobrze, jesteśmy ze sobą już 9 miesięcy, jednak jak widzę że jest gdzieś z koleżankami albo dziewczynami to mam ochotę się rozpłakać i bić wszystko i wszystkich, ponieważ mimo zaufania boje się, że coś się stanie, że mnie zdradzi. Oczywiście miałam w gimnazjum bardzo niską samoocenę, a chłopak mi ją bardzo poprawił i normalnie uważam się za ładną dziewczynę, jednak przy tych wszystkich innych dziewczynach czuję się jak zero. Ma z kolegą też konwersację na facebook'u, gdzie wysyłają sobie zdjęcia dziewczyn (z widzenia, albo je znają) w bieliźnie (ale te zdjęcia są z profili tych dziewczyn, same je wstawiają na instagrama). Nie ukrywam, że to też mnie zabolało. Od trzech miesięcy czuje wewnętrzny kryzys znowu i jestem już bardzo tym zmęczona. Niestety, myśli samobójcze czy chęć autodestrukcji też jest co najmniej raz dziennie. (I od tego czasu zdarzyło się że sięgnęłam po żyletkę). Naprawdę jestem zmęczona swoimi humorkami, nie mam pojęcia co robić. Powinnam udać się na wizytę do psychologa? Jeśli tak, nie wyśmieje mnie? Uważam że to trochę dziecinne, ale też męczące.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Co może oznaczać ciągłe podejrzenie, że mąż mnie zdradza?

Witam, mam problem z diagnoza swojej psychiki. Problemy moje zaczely sie od mlodych lat, przez dluzszy czas mialam z tym spokój, az do teraz kiedy wyszlam za mąż, zaczelam się bać ze maz mnie. Oczywiscie daje pewne oznaki np. Oglada... Witam, mam problem z diagnoza swojej psychiki. Problemy moje zaczely sie od mlodych lat, przez dluzszy czas mialam z tym spokój, az do teraz kiedy wyszlam za mąż, zaczelam się bać ze maz mnie. Oczywiscie daje pewne oznaki np. Oglada pokryjomu jakies filmiki z kobietami, oglada sie za innymi kobietami w moim towarzystwie, mam jakies omamy ze nawet wroci do matki swojego dziecka. Dodam tylko ze bylam zdradzana juz z moim ex ktory robil to rok czasu udajac kochanego mężczyznę, mam wrazenie ze moj maz caly czas spozno wraca z pracy bo jest u innej, czy tez casami nie wraca na noc bo twierdzi ze nie chce bo sie kłócimy. Boje sie go stracic. Przez ostatni rok walczylismy bo pil alkohol, nie wracal na noc wojny w domu straszne póki sie zaszyl teraz jest spokój ale mam leki ze znowu zacznie. Proszę mi powiedziec czy to jest
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Jak sprawić, aby chłopak przyznał się do zdrady?

Witam jestem w związku od 7 lat podobno 5 lat temu chłopak mnie zdradził wszyscy tak mówią a gdy o to pytam robi dziwne miny jak by to była prawda a ja nie potrafię odejść ani sobie z tym poradzić
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Jak sobie poradzić po odejściu mojej dziewczyny?

Witam. W czasie przerwy w zwiazku, ktory po czasie chcielismy naprawiac okazalo sie ze moja dziewczyna szybko znalazla nowego partnera(tlumaczyla sie tym ze po porzuceniu jej potrzebowala sie dowartosciowac) przyznala sie do sekus z nim itd. Bardzo mnie boli ta... Witam. W czasie przerwy w zwiazku, ktory po czasie chcielismy naprawiac okazalo sie ze moja dziewczyna szybko znalazla nowego partnera(tlumaczyla sie tym ze po porzuceniu jej potrzebowala sie dowartosciowac) przyznala sie do sekus z nim itd. Bardzo mnie boli ta cala sytuacja ze dziewczyna ktora zapewniala mnie o bezgranicznej milosci, wyjatkowowsci mogla tak szybko spojrzec na innego faceta, zapraszac go do domu, chodzic do lozka, nie radze sobie z tymi myslami. Wszytsko mi o tym przypomina, pqtrzac na scene seksu w filmie widze swoja kobiete i jego, jadac do niej autem mysle ze ten czlowiek tez tedy jechal, mam ochote go skrzywdzic a do dziewczyny mam wielki zal. Ogarnia mnie smutek i jakies poczucie zdrady. Sam fakt ze moja kobieta mogla zapraszac faveta do domu a zapewniala mnie ze mnie kocha i na sile chciala mnie wyprzec z glowy. Myslala ze to podziala. Prosze o rady
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Czy mogę jeszcze uratować swoje małżeństwo?

Witam, mam 37 lat a moja żona 28, nasze małżeństwo po siedmiu latach stanęło na skraju rozpadu. A może nawet już się rozpada, w dodatku z mojej winy zaniedbałem to co było dla mnie ważne. Nie dawałem żonie tyle czułości... Witam, mam 37 lat a moja żona 28, nasze małżeństwo po siedmiu latach stanęło na skraju rozpadu. A może nawet już się rozpada, w dodatku z mojej winy zaniedbałem to co było dla mnie ważne. Nie dawałem żonie tyle czułości ile potrzebowała, nie poświęcałem jej wystarczająco czasu, nie pomagałem jej w zajęciach domowych, nie było mnie w ważnych momentach. Rano szedłem do pracy żeby zarobić na utrzymanie rodziny, bo mamy jeszcze dwie córki w wieku 7 i 4 lata. Jednak po powrocie cały swój wolny czas spędzałem przy komputerze. Żona często mówiła żebym się zmienił a ja nie reagowałem. Niedawno żona zaczęła flirtować z moim przyjacielem. Kiedy się o tym dowiedziałem dopiero do mnie dotarło że źle robiłem. Zmieniłem teraz podejście do życia, próbuję uratować nasze małżeństwo, bo naprawdę Kocham moją żonę i nasze dzieci. Jednak ona mówi że nie jest w stanie określić swoich uczuć do mnie. Dodatkowo często teraz się kłócimy, ona mi wypomina moje zaniedbania a ja ciągle nie mam pewności że zakończyła ten flirt. Jednak ja nie chcę jej stracić, bo może tego jej nie okazywałem ale Kochałem Ją i Kocham. Czy nasze małżeństwo da się jeszcze uratować co mam robić?

Jak zaraża się wirusem HPV?

Witam. Mam 29 lat. Pod koniec roku miałam robioną cytologia. Wyniki wyszedł źle. Ill gruba B. Skierowano mnie na kolposkopie i pobrano wyniki do badań histopatologicznych. W wycinka h no nie wyszło. Natomiast pozytywny wyszedł wyniki pozostałych wysokoonkogennych... Witam. Mam 29 lat. Pod koniec roku miałam robioną cytologia. Wyniki wyszedł źle. Ill gruba B. Skierowano mnie na kolposkopie i pobrano wyniki do badań histopatologicznych. W wycinka h no nie wyszło. Natomiast pozytywny wyszedł wyniki pozostałych wysokoonkogennych wirusów hpv. 16 i 18 są ujemne. Byłam na wizycie kontrolnej. Dostałam antybiotyki oraz lekarz zaleca szczepienie. Mój mąż też dostał antybiotyk. Mam jednak pytanie dotyczące możliwości zarażenia. Nigdy nie miałam złych wyników cytologii. Po poradzie wynik też był ok. Po 1.5 roku od porodu wynik okazał się zły. Lekarz powiedział mi że powinnam porozmawiać z mężem ponieważ to on mnie zaraził. Sugerował że mnie zdradził. Rozmawiałem z mężem i mówi że nic nie nie ma na sumieniu. Już sama nie wiem co myśleć. Komu mam wierzyć? Są inne możliwości Zarażenia się wirusem hpv??
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Krzysztof Gierlotka
Dr n. med. Krzysztof Gierlotka

Głęboka depresja u 31-latka

Witam, Jakiś czas temu zapadłem w głęboką depresję. Myśli samobójcze i samo okaleczanie się było na porządku dziennym. Długo walczyłem z tym aby się przełamać i zasięgnąć pomocy u terapeuty, ale w końcu do tego doszło. Zanim jednak się... Witam, Jakiś czas temu zapadłem w głęboką depresję. Myśli samobójcze i samo okaleczanie się było na porządku dziennym. Długo walczyłem z tym aby się przełamać i zasięgnąć pomocy u terapeuty, ale w końcu do tego doszło. Zanim jednak się to stało, odkryłem, że żona mnie zdradziła i nie pała do mnie już taką miłością jak sprzed laty. Dlatego też postanowiłem zapisać się na sesje. Chodzę tam już od 4 miesięcy co równe 2 tygodnie. Zaczynam niestety coraz częściej myśleć o mojej terapeutce, przez co sprawia mi to kłopoty z zasypianiem. Przez owe 4 miesiące nie miałem kompletnie żadnego wsparcia ani od strony żony ani nikogo innego prócz terapeutki. Opowiedziałem jej o tym, że jest "pewna kobieta" która pracuje w cukierni i mi się bardzo podoba, ale boję się do nie zagadać i zaprosić na kawę (choć prawie dziennie z nią rozmawiam),ale boję się, że może to popsuć moje stosunki z nią. Że odbierze to jakoś źle. A tak na prawdę chodzi właśnie o moją terapeutkę. Chciałbym ją zaprosić na kawę, poznać bliżej i się zaprzyjaźnić. Nie koniecznie musi się to obrócić w miłość. Ale tak cholernie się boję jej o to zapytać... Największą obawę mam o to, że terapeutka powie mi, że "w takim przypadku rezygnujemy ze wspólnych sesji". A już teraz wiem, że pomimo tego, że czuję się coraz to lepiej, przerwanie wspólnych sesji doprowadzi mnie do załamania psychicznego... i ta wściekłość na siebie samego, że "NIEPOTRZEBNIE" się odzywałem i teraz muszę cierpieć ... tak bardzo cierpieć... proszę pomóżcie
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kapral
Mgr Katarzyna Kapral

Konflikt w związku o przeszłość partnera

Dzień dobry, mam problem. Jestem w związku z mężczyzną starszym o 10 lat. Kiedy go poznałam powiedział mi, że ma dwóch synów - każde z inną partnerką, ten drugi nie wie czy jest jego i zamierza to sprawdzić. Byłam w... Dzień dobry, mam problem. Jestem w związku z mężczyzną starszym o 10 lat. Kiedy go poznałam powiedział mi, że ma dwóch synów - każde z inną partnerką, ten drugi nie wie czy jest jego i zamierza to sprawdzić. Byłam w szoku (on miał 37 lat i nie wyglądał, rozrywkowy, taki troszkę niedorosły) ale pomyślałam, że nie mogę skreślać nikogo o przeszłość - to rozdział zamknięty. Kontaktuje się z synem, z jego matką też niestety, no bo o syna. Oni mieszkają za granicą, ona wyszła teraz za mąż. Zdradziła go, stosowała przemoc, a druga kobieta przypuszczalnie wrobiła go w dziecko. Jesteśmy razem dwa lata. Jeszcze w zeszłym zauważyła, że mój partner pisze z tą pierwszą byłą nie tylko o synu. Wysyłała mu zdjęcie sukienki do ślubu, komentowała jego posty, mnie (że jestem ładna, i że mu gratuluje), kiedy spotkali się przypadkiem (po naszej kłótni) pisała potem do niego, czemu był smutny. Wszystko mi to pokazywał, czasem chwalił się synem. Jego mama też pisała z tą kobietą o mnie, wszystko niby przyjaźnie, ale zaczynało mnie to złoscić. Zaczęłam udawać, że jej nie ma i że tego syna też nie ma. Z partnerem zaczęły się kłótnie, takie normalne jak u wszystkich ( o to, że niechętnie z nim wychodzę, ja złościłam się, że że on np ma zwyczaj codziennego piwa itd) Partner był za młodu metalowcem, ta jego była też. Syn taki sam. Zaczęłam wszystko analizować, porównywać się, zakazałam mu z nią kontaktów. Odmówił, bo syn - kazałam mu wybierać między nim, a mną, krzczyć że go nienawidzę, że kocha go bardziej, a n aszego dziecka nie pokochałby. Złapałam się na myślach, że chciałabym aby jej cos się stało, żałować, że urodzila to dziecko. Wpadłam w histerię, działy się cuda. Porozmawialiśmy, wytłumaczuł mi wszystko, zapewnił o uczuciu - wierzę mu. Ale kilka dni temu znalazłam stary komentarz pod fotką sprzed ilus lat o niej ,,że byla muzą' jego. I od nowa. Kazałam mu usunąć, on wpadł w złosc, że go osaczam i że robię to samo co ona kiedyś. A ja już nie mogę. Nie chcę żeby ona istniała w jego życiu. Chcę tylko kontaktów na temat syna, a po smierci mamy partnera ona złożyla mu kondolencję. Usłyszałam, że ma klasę i ważne było dla niego dobre słowo od niej. Boli mnie to strasznie, nie mogę się pogodzić z tym. On czasem mija się z prawdą, nie w dużych rzeczach. Ale raz mi mowi, że ją kochał, raz że nie. A jeśli ten drugi syn jest jego naprawdę? To oznacza, że go nie kocha, bo nie jest tamtym, jego ukochanym. Kiedyś normalnie rozmawialiśmy, teraz on nazwał mnie już wariatką kilka razy. Zapewnia o miłości, ale ja już nie daję rady. Nie wierzę w jego słowa.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Anna Szyda
Mgr Anna Szyda
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka
Patronaty