Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 5 4

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychoterapia: Pytania do specjalistów

Z czego może wynikać taka bezsenność?

Witam....Mam dość duzy problem z tym pradem ponieważ spotyka mnie to nawet gdy siedzę i tak naprawdę nie dotykam żadnych przedmiotów. Trwa to już 3lata tylko w okresie zimowym gdy wilgotność powietrza jest 0%, Więc tak przy pierwszym porażeniu straciłem... Witam....Mam dość duzy problem z tym pradem ponieważ spotyka mnie to nawet gdy siedzę i tak naprawdę nie dotykam żadnych przedmiotów. Trwa to już 3lata tylko w okresie zimowym gdy wilgotność powietrza jest 0%, Więc tak przy pierwszym porażeniu straciłem przytomność i był szpital z którego wyszedłem chwilę po tym jak mnie przyjęli. Chcieli mnie zamknąć w warjatkowie w Łodzi,bez badań stwierdzili, że jestem nietrzeźwy. Tej samej nocy w innym szpitalu miałem robione badania na obecność substancji narkotykowych,nie wiem co to ma wspólnego z prądem. Badania wyszły negatywnie ku ich zdziwieniu. Wtedy skierowali mnie do domu i podali parę instytucji gdzie mogę się udać. Oczywiście nic z tego nie wyszło byłem zbywany z jednych do drugich aż zrobila się wiosna. Powtarza się to każdego roku lecz nic nie robię tym nie wiem od czego zacząć. Dodam bo muszę.......nie śpię już w sumie 3 rok. Moj sen to od godziny do dwuch na dobę nieraz tylko 2dni w tygodniu. Droga sprawa , to już wiem i sam badalem nie jest to napięcie z gniazdek czy źle uziemienie tylko promieniowanie z DVB-T bądź z telefonu - te drugie dużo słabsze. Kolejna sprawa w moim przypadku to po wypadku mam dużo obcych ciał w sobie(opiłki metalu) które dosłownie przyciągają mnie gdy mi sniezy obraz. Kolejna to zawód który wykonuje - elektromechanik.... Proszę o pomoc bo już nie daje rady. Szpitale robią ze mnie glubka. Dużo czytałem waszych komentarzy dlatego piszę tutaj... dziękuję pozdrawiam.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak pogodzić się z małą atrakcyjnością?

Jak pogodzić się z byciem skrajnie nieatrakcyjnym wyglądem oraz świadomością, że będzie się samemu do końca życia? Proszę tylko o nieudzielanie odpowiedzi, że wygląd nie ma znaczenia i nie może być przyczyną samotności.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Jak poradzić sobie z uczuciem do mojej psychoterapeutki?

Zakochałem się w psychoterapeutce. Z moją terapeutką widuję się już ponad rok. Mam do niej pełne zaufanie i opowiadam jej o wszystkim. Miałem problemy z alkoholem będąc już od roku trzeźwy trafiłem na Nią. Był to dla mnie dar chyba... Zakochałem się w psychoterapeutce. Z moją terapeutką widuję się już ponad rok. Mam do niej pełne zaufanie i opowiadam jej o wszystkim. Miałem problemy z alkoholem będąc już od roku trzeźwy trafiłem na Nią. Był to dla mnie dar chyba od samego Boga. Wiele przepracowałem i zmieniłem swoje życie nauczyłem się rozpoznawać swoje emocje i trwać w abstynencji do dnia dzisiejszego. Wiem, że kocham ją z całego serca ale nie umiem z Nią o tym porozmawiać. Na terapii nie mogę zdobyć się na odwagę by o tym rozmawiać. Boje się jej reakcji oraz tego, że zakończy ze mną terapię. Wiem, że jest również zabronione spotykanie się terapeuty z pacjentem. Czuję się zagubiony i rozdarty wewnętrznie moim marzeniem jest spędzić z Nią resztę życia. Co najgorsze to ostatnio coraz częściej pojawiają się u mnie myśli samobójcze na myśl że nie będziemy razem.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka

Jak sobie poradzić z uzależnieniem mojego chłopaka?

Witam, pojawiam się tutaj ze swoim problemem, bo sama tak po ludzku już sobie nie radzę. Jestem z mężczyzną od roku i paru miesięcy, niestety poznając go miał ciężki okres w swoim życiu przez co wciągnął się w palenie „zielska”... Witam, pojawiam się tutaj ze swoim problemem, bo sama tak po ludzku już sobie nie radzę. Jestem z mężczyzną od roku i paru miesięcy, niestety poznając go miał ciężki okres w swoim życiu przez co wciągnął się w palenie „zielska” co prawda z czasem postawiłam mu ultimatum, żeby dać mu do zrozumienia, że nie odpowiada mi to i że musi w końcu wybrać, ja albo „zielsko” .. Wybrał mnie, przez pewien długi okres czasu zostawił to wszystko dla mnie, zmienił się nie do poznania, był czułym i kochającym facetem. Niestety czas prysł, już od jakiegoś czasu, znowu mu się to spodobało, przez namowy kolegów, którzy nie widza świata po za tym.. W koncu postanowiłam z nim porozmawiać, że przeszkadza mi to i nie chce takiego życia, bo przy tym on zmieniał się na gorsze, jest wredny, agresywny i o wszystko obwinia mnie, nie widząc swojej winy w niczym co mowi i robi pod wpływem zioła. Prosiłam go o odstawienie tego multum razy i dzisiaj wybuchłam, tracę już całkowicie poczucie własnej wartości, bo mam wrażenie, ze to wszystko co się dzieje jest przeze mnie.. bo jest nieszczęśliwy czy coś w ten desen. Nie mam siły już walczyć o pierwsze miejsce na którym jest zioło. Nie umiem sobie z tym poradzić, któryś dzień z rzędu znów wracam do domu z płaczem, z bezsilności. Bardzo mi na nim zależy i na prawde bardzo go kocham, nie chce go stracić, ale tez niw chce tak żyć, nie umiem go zostawić, pokrzyczę teraz na niego za to wszystko, a on i tak zrobi wszystko by odwrócić winę w moja stronę, co najgorsze.. ja zaczynam wierzyć w to, ze jestem taka beznadziejna. Potrzebuje pomocy, potrzebuje rady jak sobie z tym poradzić ..
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Jak pozbyć się swoich lęków?

Od kilku miesięcy borykam się z lękami, największym utrapieniem są one zwłaszcza w nocy i nad ranem, pomimo usilnych prób zajęcia czymś głowy ( filmami, książkami) one wracają jak bumerang i nie dają mi spokojnie zasnąć ani myśleć o czymś... Od kilku miesięcy borykam się z lękami, największym utrapieniem są one zwłaszcza w nocy i nad ranem, pomimo usilnych prób zajęcia czymś głowy ( filmami, książkami) one wracają jak bumerang i nie dają mi spokojnie zasnąć ani myśleć o czymś przyjemnym, opanowały one praktycznie całe moje życie , boję się praktycznie już wszystkiego , jakiegokolwiek wyzwanie , załatwienie jakichkolwiek spraw sprawia mi ogromny problem, jestem załamana bo nie radzę sobie kompletnie w życiu.Bylam już u psychologa ale wizyty nie przyniosły żadnych rezultatów jest tak samo a nawet gorzej z tygodnia na tydzień, prawie wogóle przestałam uczestniczyć w życiu towarzyskim , unikam ludzi widzę w nich zło i nieszczerość. Dodam że pochodzę z patologicznej rodziny ( mój tata był alkoholikiem) i byłam wiele razy przy śmierci bliskich ( ostatnia była dwa lata temu , mój tata umierał w domu) od tego czasu wkrada się mój umysł natręctwa i czarne scenariusze ( wyobrażam sobie śmierć mamy, wręcz widzę jak leży umiera , widzę siebie za parę lat jako wrak człowieka) tak jest każdej nocy i poranka , próbuję spokojnie zasnąć a tu mój umysł zaś płata mi figle i pojawia się jak jakieś kliknięcie w głowie i kolejny napad lekowy. Co mam zrobić , jestem załamana nie da się tak żyć, wstydzę się komukolwiek zwierzać z tego , mówiłam kiedyś raz o tym przyjaciołom ale chyba tego nie zrozumiały i teraz unikam tego tematu , zresztą ludzi też.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Co może złagodzić moje objawy nerwicy i depresji?

Mam zdiagnozowana nerwice oraz depresje. Próbowałam wielu leków od różnych lekarzy, z których każdy pogarszal mój stan. Po wzieciu tabletki była panika, uczucie przyspieszonej akcji serca i śmierć przed oczami. Jak tylko poczuje ból w klatce piersiowej,... Mam zdiagnozowana nerwice oraz depresje. Próbowałam wielu leków od różnych lekarzy, z których każdy pogarszal mój stan. Po wzieciu tabletki była panika, uczucie przyspieszonej akcji serca i śmierć przed oczami. Jak tylko poczuje ból w klatce piersiowej, myślę że mam zawał. Gdy boli mnie noga, myślę że to zakrzep który zaraz się oderwie i zaklinuje w płucach. Gdy słyszę karetkę na sygnale, piszę do moich bliskich żeby się upewnić że wszystko jest ok (a mieszkam niedaleko szpitala, więc jest to dość często). Zastanawiam się czy olejek CBD zlagodzi te objawy, czy wręcz przeciwnie. Nie chciałabym stosować czegoś co pogorszy mój stan, ale nie chce się ciągle bać o życie swoje i bliskich. Z góry dziękuję.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Co znaczy lęk przed dużym skupiskiem ludzi?

Witam, od jakiegoś czasu strasznie denerwuje mnie duży tłum ludzi. Nie jestem nieśmiała - wręcz przeciwnie, ale nie lubię przebywać w miejscu gdzie jest dużo ludzi np. w autobusie, w sklepie na przykład przed świetami gdzie są tłumy jak również... Witam, od jakiegoś czasu strasznie denerwuje mnie duży tłum ludzi. Nie jestem nieśmiała - wręcz przeciwnie, ale nie lubię przebywać w miejscu gdzie jest dużo ludzi np. w autobusie, w sklepie na przykład przed świetami gdzie są tłumy jak również nie chodzę na rodzinne imprezy u mojego partnera (ma on dużą rodzinę - zawsze jest tam około 20 osób). Nie boję się ludzi, lubię z nimi rozmawiać, ale gdy jest ich dużo po prostu bardzo podnosi mi się ciśnienie do tego stopnia, że w pewnych momentach chcę mi się płakać i staję się agresywna. Nie lubię też bardzo gdy ktoś w autobusie usiądzie obok mnie i (co jest nieuniknione) opiera się o mnie. Odsuwam się jak najbardziej mogę aby tylko nikt mnie nie dotykał. Nie boję się ludzi - zwyczajnie bardzo mnie denerwuje duże ich skupisko. Czy jest w ogóle jakieś wytłumaczenie na to czy zwyczajnie jestem za bardzo nerwowa?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak odbierać zachowanie mojej dziewczyny?

Dzień dobry .Mam 21 lat , jestem troszkę zakłopotany i pogubiony z powodu zachowania mojej byłej dziewczyny . Rozstaliśmy się półtorej roku temu , z takiego powodu ,iż ona była zazdrosna że utrzymywałem kontakt z dziewczyną ,która była we mnie... Dzień dobry .Mam 21 lat , jestem troszkę zakłopotany i pogubiony z powodu zachowania mojej byłej dziewczyny . Rozstaliśmy się półtorej roku temu , z takiego powodu ,iż ona była zazdrosna że utrzymywałem kontakt z dziewczyną ,która była we mnie zakochana i która wmieszała się w nasz związek . Po tym jak ze mną zerwała a było to w czerwcu (2018r.) ,to aż do końca września (2018r. ) starałem się .... ,mając nadzieję że zgodzi się żeby to wszystko odbudować i ...po prostu wrócić do niej . Po tym okresie , od października stopniowo urywałem kontakt aż do momentu kiedy na początku tego roku 2019 chciała do mnie wysłać list , w którym proponowała spotkanie ale w miasteczku , do którego mamy niedaleko ,a ja się nie zgodziłem , ponieważ pochodzimy z sąsiednich dla siebie miejscowości i wolałem spotkać się u niej (wydawało mi się to bardziej rozsądne ) . Wracając do tego listu ... nie wysłała mi go pocztą ,lecz w zdjęciach na facebook'u . Po tym wydarzeniu ja jej już wysłałem pocztą list i również zaproponowałem spotkanie na które ona tym razem się nie zgodziła , jednym z powodów było to że bała się że będę ją namawiał do powrotu do siebie , a ona zawsze kiedy rozmawialiśmy o sobie po zerwaniu ( mniej więcej od października 2018 r.) powtarzała zdanie " nie kocham Cię i nigdy już nie pokocham " . W tym roku zamieściłem jej na tablicy na facebook'u życzenia urodzinowe , po czym ona mnie ... wyśmiała ? że facebook musiał mi przypominać o jej urodzinach ,ale ona doskonale wie że o wszystkim zawsze pamiętałem . W lipcu tego roku (2019) kiedy jechałem na egzamin na uczelnie ,dostawałem od niej masę wiadomości na snapchacie ,na których pokazywała co robi,co się jej stało etc. Wiadomości te wysyłała przez 1,5 h ,czasem z częstotliwością 3 takie wiadomości w ciągu 2 min . Od tamtego czasu nie wysłała mi ani jednej wiadomości w postaci zdjęcia na snapchacie a na facebooku nie pisaliśmy od jej urodzin (od maja) . Ostatnio mimo tego wysyłała mi ponownie zdjęcia na snapchacie ,przez okres ok 5 dni , wysyłając jej jedno zdj a resztę stanowiły zdjęcia z pracy .Zastanawiam się ,a wręcz nie rozumiem dlaczego ona ponownie ... szuka takiego kontaktu? Nie wiem czy to ma być formą zaczepki czy jakiegoś innego formy zwrócenia na siebie uwagę . Wiem ,żę ona nie ma nikogo i przez ostatni czas ona pochłonięta jest pracy ,a wiem to od naszej wspólnej znajomej . A dzisiaj mamy 24 grudnia (2019) i chodzi mi po głowie wysłać jej życzenia bożonarodzeniowe i chce też zobaczyć jak ona postąpi , jestem ciekaw czy odpisze mi coś w stylu "przypomniałeś sobie o mnie ? " . A Panią /Pana prosiłbym o to aby jasno mi wytłumaczyć z punktu osoby trzeciej i bardziej doświadczonej jak to wygląda ale również jak to wygląda z punktu psychologicznego . Z góry dziękuje :)
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Co może znaczyć taki dyskomfort psychiczny?

Witam, Od wielu lat towarzyszy mi mocny dyskomfort psychiczny. Co jakiś czas doskwiera mi nieprzyjemne uczucie.. Ciężko jest mi je określić, więc postaram się to przedstawić obrazowo. Wówczas czuję się, jakbym stała naga wokół tłumu i wszyscy by mi się... Witam, Od wielu lat towarzyszy mi mocny dyskomfort psychiczny. Co jakiś czas doskwiera mi nieprzyjemne uczucie.. Ciężko jest mi je określić, więc postaram się to przedstawić obrazowo. Wówczas czuję się, jakbym stała naga wokół tłumu i wszyscy by mi się przyglądali, jakby moja strefa komfortu została naruszona, krótko ujmując, jakbym była molestowana. W przeszłości, wiadomo, przytrafiło się parę niemiłych sytuacji, mój Tata był alkoholikiem, doświadczyłam krzywdy psychicznej ze strony byłego chłopaka i byłam prześladowana w szkole, kilka razy byłam natrętnie adorowana przez facetów, jednak nigdy nie została naruszona moja strefa intymna. Nie mam pojęcia, skąd to uczucie się bierze i jak sobie z nim radzić. W takich chwilach towarzyszą mi strasznie przygnębiające i ciężkie do zniesienia myśli. Bardzo proszę o poradę i chociaż jakiekolwiek wyjaśnienie, co jest przyczyną, jeśli jest to możliwe. Jeśli chodzi o pomoc specjalistów to w moim mieście nie trafiłam niestety na żadną, która by mi chociaż trochę pomogła. Byłam leczona na depresję i samopoczucie się poprawiło, jednak te straszne uczucie wciąż mi towarzyszy. Proszę o jakąś radę. Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak poradzić sobie z odejściem mamy?

Pod koniec listopada odeszla moja najukochansza Mama - byla calym moim swiatem, wszystkim, najlepsza przyjaciolka, wsparciem, dla Niej poswiecilam swoje zycie. Wszystko, co robilam - bylo z mysla o Mamie. Pracowalam dla Niej, zeby zapewnic Jej byt, spelnic jej marzenia.... Pod koniec listopada odeszla moja najukochansza Mama - byla calym moim swiatem, wszystkim, najlepsza przyjaciolka, wsparciem, dla Niej poswiecilam swoje zycie. Wszystko, co robilam - bylo z mysla o Mamie. Pracowalam dla Niej, zeby zapewnic Jej byt, spelnic jej marzenia. Byla kobieta cudowna - silna, zawsze usmiechnieta, radosna, energiczna, marzycielka, kochalysmy sie bezgranicznie. Wszyscy ja kochali i podziwiali. Miala tylko 63 lata, chciala zyc, swietowac, jezdzic, kochac, byc przy mnie zawsze... Walczylysmy do upadlego z nowotworem. Nie zdolalam Jej pomoc choc przychililam caly swiat dla Niej. Nie mam rodzenstwa, nie mam rodziny, ojca, dzieci. Zostalam sama... Mam dobrego przyjaciela, ktory byl przy mnie w te najgorsze dni. Ale nikt nie zastapi mi Mamy. Wciaz czekam na jej czule, cudowne sms-y, telefon, chce uslyszec jej glos. Strasznie tesknie. Terapia u psychologa nie pomaga. Mam leki, placze, boje sie ciemnosci. Nienawidze wieczoru oraz nocy. Nie widze sensu jutra. Zostala ogromna pustka. I nic wiecej. Wszedzie Ja widze, te kochane cieple wesole dzieciece oczy, twarz, cierpiaca, ale zawsze usmiechnieta i pelna wiary. Co mam robic? Zycie stracilo sens.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Iga Borkowska
Mgr Iga Borkowska

Jak mogę teraz poradzić sobie z tym lękiem?

Witam, Cierpię na bardzo silne ataki lęku, paniki. Nagle w mojej głowie pojawia się paniczny lęk, potęguje się, nie jestem w stanie racjonalnie myśleć, chce wzywać pogotowie, myślę że zaraz zwariuje... Jest okropnie.. Do tego dochodzą objawy somatyczne. Jestem... Witam, Cierpię na bardzo silne ataki lęku, paniki. Nagle w mojej głowie pojawia się paniczny lęk, potęguje się, nie jestem w stanie racjonalnie myśleć, chce wzywać pogotowie, myślę że zaraz zwariuje... Jest okropnie.. Do tego dochodzą objawy somatyczne. Jestem świadoma swojego problemu ale nie jestem w stanie opanować tego lekj8, za każdym razem gdy przychodzi myślę że tym razem na pewno coś mi się stanie. Za kilkanaście dni czeka mnie 2 godzinny lot samolotem. Panicznie się tego boję, że złapie mnie coś na tyle silnego że na prawdę coś mi się stanie i z racji tego że będę tam uwięziona nie otrzymam pomocy medycznej... Wiem że muszę iść na terapię i zrobię to jak wrócę do Polski, ale co mogę zrobić teraz? Lekarz przepisał mi xanax ale nie wiem jak mam go dawkowac, a co jeśli po nim bede czuła się jeszcze gorzej? Boję się że przez ten atak nie przeżyje tego lotu... Bardzo proszę o pomoc.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Czy przy tych lekach mogę stosować olejek cbd z konopi śnieżnych?

Choruje na schizofrenie od 8 lat. Zachorowalem w wieku 21 lat Jestem leczony Solianem w dawce (600/600/00) oraz Olzapine 20 mg. na noc. Na silne stany lękowe przyjmuje Egzyste (150/150/300). Czy przy tych lekach mogę stosować olejek cbd z konopi... Choruje na schizofrenie od 8 lat. Zachorowalem w wieku 21 lat Jestem leczony Solianem w dawce (600/600/00) oraz Olzapine 20 mg. na noc. Na silne stany lękowe przyjmuje Egzyste (150/150/300). Czy przy tych lekach mogę stosować olejek cbd z konopi śnieżnych. Ponoć pomaga w stanach lekowych i zwiazanych z tym dolegliwościami oraz na bezsenność.
odpowiada 1 ekspert:
 Marek Kubiszewski
Marek Kubiszewski

Jak poradzić sobie z tymi myślami samobójczymi?

Proszę o pomoc ciągle myślę o śmierci gdy mocno się denerwuje a próbuję popełnić samobójstwo to najgorsze że wszystkiego boje ostatnio szefowa musiała uspokajać , gdy mam smutne dni to próbuję ze sobą skończyć
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy to są normalne objawy przy nerwicy? [PORADA EKSPERTA]

Witam! Cierpię na nerwicę lękową z atakami paniki od 13 roku życia, ale zdarzały się długie okresy bez objawowe. Moim głównym problemem jest to, że z racji strachu przed zwariowaniem naczytałem się sporo o schizofrenii i jej objawach co stało... Witam! Cierpię na nerwicę lękową z atakami paniki od 13 roku życia, ale zdarzały się długie okresy bez objawowe. Moim głównym problemem jest to, że z racji strachu przed zwariowaniem naczytałem się sporo o schizofrenii i jej objawach co stało się moją fobią... Bez przerwy analizuję swije zachowanie, strasznie sie boje tej choroby. W głowie mam zakodowany każdy objaw schizofrenii co w ataku lęku sobie przypisuje. Np, wyczytałem, że schizofrenik jest pewny że ktoś go podsluchuje, sledzi itd i moje natrętne myśli w czasie lęku wysuwają się na pierwszy plan, że jestem śledzony, podsłuchiwany i wiele innych, które wyczytałem. Tylko mój lęk jest nie z powodu, że w to wierzę, bo mam pełną świadomość, ze tak nie jest, ale z powodu, że pojawiła się u mnie taka myśl i że to już na pewno początek choroby psychicznej.. Byłem u psychiatry, diagnoza jak wyżej. Czy to normalne przy nerwicy?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak przepracować traumy z dzieciństwa?

Mam 36 lat miałam bardzo trudne dzieciństwo, często. Byłam bitą w dzieciństwie i nigdy nikt nie zwracał uwagi na moje potrzeby zawsze byłam najgorsza źle się uczyłam kłamała itp. Jak brak się do mnie dobieral macocha wytlumaczyla tacie że to... Mam 36 lat miałam bardzo trudne dzieciństwo, często. Byłam bitą w dzieciństwie i nigdy nikt nie zwracał uwagi na moje potrzeby zawsze byłam najgorsza źle się uczyłam kłamała itp. Jak brak się do mnie dobieral macocha wytlumaczyla tacie że to była zabawa w lekarza. Zawsze byłam kat ona i robili że mnie głupia. Czułam się skrzywdzona. Uciekam z domu. Teraz jak już ulozylam sobie życie nie czuje się w nim szczęśliwa niby prowadzę firmę mam męża dziecko ale czuję się jak by mi ktoś odcioł skrzydła. Byłam już u wielu psychiatrów nikt nie potrafi mi pomóc dawaj tylko leki. Czasem nie odróżnia prawdy od fikcji i sama zadaje sobie pytanie czy to miało miejsce. Chciała bym mieć wypadek by to wszystko się skończyło.... Ludzie do okola mnie nie rozumieją nie widzą.... Staram się być silna ale nie wiem jak długo jeszcze dam rade
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka

Czy sytuacja z przeszłości mogła mieć wpływ na rozwój zaburzeń lękowych?

Dzień dobry, kilka dni temu przypomniało mi się traumatyczne przeżycie, które wyparłem z pamięci na około 16 lat. Jestem w szoku z powodu tego co zrobiłem i ciągle odtwarzam te wspomnienie przypominając sobie nowe szczegóły. Mam zdiagnozowane zaburzenia lękowe. Zaburzenia... Dzień dobry, kilka dni temu przypomniało mi się traumatyczne przeżycie, które wyparłem z pamięci na około 16 lat. Jestem w szoku z powodu tego co zrobiłem i ciągle odtwarzam te wspomnienie przypominając sobie nowe szczegóły. Mam zdiagnozowane zaburzenia lękowe. Zaburzenia miałem już przed tym zdarzeniem. Czy jednak to mogło mieć wpływ na późniejszy rozwój zaburzeń. Co powinienem z tym zrobić? jak się uwolnić od natrętnych myśli?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Jak poradzić sobie z tym stresem pourazowym?

Witam serdecznieam coś w stylu stresu pourazowego Na początku tygodnia miałem wypadek samochodowy dachowalem wyszlem o własnych siłach nic mi nie było a teraz zaczynają się koszmarne sny wspomnienia z wypadku nie mogę spać a gdy wsiadam do auta boli głowa robić się nie dobrze może mi ktoś pomoc
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy mam kontynuować psychoterapię?

Witam, pragnę zasięgnąć porady odnośnie moźliwości kontynuowania psychoterapii przy podejrzeniu o alkocholizm. Mój psychoterapeuta ma wątpliwości co do kontynuowania terapii jeśli nie zasięgnę dokladnienszej opinii w tym temacie. W ośrodku uzależnień po pierwszym wywawiadzie otrzymałem w skrócie odpowiedź ani tak,... Witam, pragnę zasięgnąć porady odnośnie moźliwości kontynuowania psychoterapii przy podejrzeniu o alkocholizm. Mój psychoterapeuta ma wątpliwości co do kontynuowania terapii jeśli nie zasięgnę dokladnienszej opinii w tym temacie. W ośrodku uzależnień po pierwszym wywawiadzie otrzymałem w skrócie odpowiedź ani tak, ani nie. Skierowano mnie tam na spotkanie z psychiatrą w celu zasięgnięcia dokładniejszej opinii. Ale przyznam szczerze, że nie chciałbym się tam ponownie kierować, kontynuować obecną terapię, a z alkocholem poradzić sobie sam. Spożywanie dużych ilości zaczęło się pół roku temu, trwalo 2 miesiące, poźniej zero alkocholu przez 2 mies. i do teraz kolejny ciąg chodź już zmniejszam ilość i powoli odstawiam. W ciągu było to picie praktycznie codziennie w ilości 10-20 jednostek. Uważałem to raczej za problem reakcyjny. Pozdrawiam serdecznie
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak mogę leczyć chorobę dwubiegunową?

Potrzebuję pomocy.. Jestem kobietą, lat 21. Od - 6roki życia mam stwierdzoną chorobę dwubiegunowa leczylam się dopóki nie zaszłam w ciążę, w ciąży odrzuciłam leki ale choroba nie dawała żadnych znaków, przez 9miesiecy czulam się wspaniale jednak gdy urodziłam dziecko... Potrzebuję pomocy.. Jestem kobietą, lat 21. Od - 6roki życia mam stwierdzoną chorobę dwubiegunowa leczylam się dopóki nie zaszłam w ciążę, w ciąży odrzuciłam leki ale choroba nie dawała żadnych znaków, przez 9miesiecy czulam się wspaniale jednak gdy urodziłam dziecko dwa miesiące temu, znowu zaczęłam odczuwać że coś jest nie tak na początku poprostu były to jakieś małe nawroty, które nie przeszkadzały mi, a teraz choroba nawrócila na Maxa. Mam etap manii jestem strasznie energiczna, robię złe rzeczy, zaczęło mnie ciągnąć do alkoholu i z moim partnerem się strasznie kloce, zaczęłam kłamać choć nigdy tego nie robiłam, sama się łapie na kłamstwa h i nie umiem tego powstrzymać. Na dodatek partner zaczął mnie bić, ponizac, zneca się fizycznie i psychicznie co jeszcze bardziej daje mojej chorobie pole do popisu i wyniszczania mnie. Mam córkę która kocham nad życie, jest jedynym powodem dla którego jeszcze żyje jakby nie ona targnelabym się na swoje życie. Nie mam już siły. Proszę o rady, wiem że powinnam iść do specjalisty ale obawiam się że etam wchłaniania leków będzie zbyt ciężki, przy małym dziecku nie mogę sobie pozwolić na spanie po lekach czy bycie zamuloną, a wiem że tak na początku leki działają, nie mam nikogo bliskiego żadnych przyjaciół ani rodziny z którą mam kontakt, kompletnie nie wiem co powinnam zrobić, nie stać mnie na to żeby uciec od partnera
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Iga Borkowska
Mgr Iga Borkowska

Co zrobić z tym alkoholizmem męża?

Gdzie szukać pomocy, jakie podjąć kroki? Mąż od zawsze lubił alkohol, jak twierdzi lubi ten stan. Ja okazjonalnie pije, raczej unikam stanu upicia, A od około 2 lat nic - ciąża, karmienie piersią. Zaczynam już źle się czuć z tym,... Gdzie szukać pomocy, jakie podjąć kroki? Mąż od zawsze lubił alkohol, jak twierdzi lubi ten stan. Ja okazjonalnie pije, raczej unikam stanu upicia, A od około 2 lat nic - ciąża, karmienie piersią. Zaczynam już źle się czuć z tym, że mąż co piątek wybywa z domu,żeby się napić. Nie wiem dokładnie gdzie ,co i z kim . Zapytany (Na drugi dzien) mówi, że z kumplem X lub Y. Zawsze po tym wyjściu wraca późno... około 2, czasem bywa że nad ranem. Często kompletnie pijany. Od roku , jak urodziłam syna, nie śpi ze mną , tylko na kanapie. Od kilku miesięcy w tygodniu też zdarza mu się wyjście, na krócej, ale te, tak bez słowa. Jak dzwonię to mówi, że za pół godziny będzie.. ale nigdy nie wraca tak jak obiecuje. Czuje sie kompletnie osamotniona i wkurzam się ja to że zostaje z dzieckiem i wszystko przy małym ogarniam sama (nocne wstawianie itd). Czy to jest alkoholizm? Czy ja jestem wspoluzalezniona? Czesto mysle i nawet juz mowie, że mam męża dosyć, że najchętniej bym odeszła... on na drugi dzień albo leży do popołudnia na kanapie, albo wstaje jak gdyby nigdy nic i robi wymyślne śniadania. Ani słowem nie wracając do poprzedniego wieczoru, nocy. Dawniej robiłam awantury, dochodziło do szarpaniny... teraz kładę się, zamyMam drzwi sypialni i dbam o spokojny sen dziecka. Maz twierdzi że w domu nie może to idzie... A jak proponowałem wspólne piwko wieczorem to i tak po jednym, dwóch, kończyło się tak, że miał "mało " i szedł... A to "z psem " ns 1h spacer, a to do sklepu po słonecznik, A to na papierosa... z kazdym kolejnym wyjściem wracał coraz bardziej chwiejnym krokiem... Czasem umawiamy się, żeby nie wychodził nigdzie, ale i tak wieczorem wymyśla jakiś pretekst.... ostatnio pije małe nalewki w drodze ze sklepu, żeby szybko kopło. Wiem to z aplikacji zakupowej.... pytanie, co mam zrobić , nie chce tak wychowywać dziecka.... rozmowa z mężem nie daje nic. Jestem z nim od 10 lat(8malzenstwa)....
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka
Patronaty