Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 6 5 8

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Relacje: Pytania do specjalistów

Jak poradzić sobie ze złymi relacjami z siostrą i matką?

Witam serdecznie, mam 21 lat, i mam nietypowy problem, z którym borykam się od dłuższego czasu, nie będę owijał w bawełne, mam problemy w rodzinie, a mianowicie z moją matką i młodszą siostrą, jestem przez nie wykorzystywany, poniżany i gnębiony... Witam serdecznie, mam 21 lat, i mam nietypowy problem, z którym borykam się od dłuższego czasu, nie będę owijał w bawełne, mam problemy w rodzinie, a mianowicie z moją matką i młodszą siostrą, jestem przez nie wykorzystywany, poniżany i gnębiony psychicznie, przez dłuższy czas byłem uświadamiany przez nie, że jestem chory psychicznie i nienormalny, uważają, że nic mi sie nie należy, że nie mam prawa głosu, każde zdanie wypowiedziane przeze mnie, jest lekceważone i wykorzystywane przeciwko mnie, od dłuższego czasu byłem wyszydzany, ośmieszany, wszystkie obowiązki domowe, które są robione, są oczywiście robione przeze mnie, a moja szanowna siostra leży, śpi i je, i jeszcze twierdzi, że ja nic nie robie, cały czas mnie wyzywa, poniża, co jest dla mnie naprawdę sytuacją, w której ledwo wytrzymuje psychicznie, gdy zwracam się do matki, aby jej zabroniła jej tak się do mnie zwracać, ona na to przyzwala, to jest dopiero początek. W mojej rodzinie panują trudne czasy, rodzice nie odzywają się do siebie, już około 2 lat, matka jeździ do rodziny i obgaduje ojca, oskarżając go o wszystko, tak, że ojciec nie ma wstępu na wieś, pragnę wspomnieć, że posiadam liczną rodzinę, trzech starszych braci, no i młodszą siostrę. Najstarszy brat, wyprowadził się do Londynu i nie utrzymuje kontaktu z nami, najprawdopodobniej zmagał się z takim samym problemem co ja, mój drugi starszy brat, tak samo się wyprowadził, poznał kobiete z dzieckiem i od czasu do czasu odwiedza nas. Mój trzeci starszy brat mieszka razem z nami, i powiem szczerze, że jest on jedyną ogarniętą osobą, ale oczywiście, jak matka pokłóciła się z ojcem, to stara się wszystkich zbuntować przeciwko ojcu, chce przykabacić starszego brata na swoją stronę, i to się jej powoli udaje. Na każdym kroku mówi, że jestem leniem, że nic nie robię i sie nie angażuje, co jest oczywiście jednym wielkim kłamstwem i obelgą, według niej, nie mam prawa do głosu, nic mi się nie należy i powinienem tylko siedzieć cicho i dawać jej pieniądze, które zarabiam, oczywiście ona mnie też wyzywa, za każdym razem, kiedy usłyszy o sobie gorzką prawdę, kiedyś raz powiedziała, że jestem "zakałą rodziny", co naprawde mnie zabolało. Zdarza mi się, że czasami płacze po nocach z tego powodu, no bo jak mam wytrzymać taki ciężar, próbowałem z nimi na spokojnie rozmawiać, wiele razy, ale nie przynosiło to skutku, wręcz przeciwnie, pogarszały się stosunki między nami, kiedyś rozmawiałem z nią o wierze (moja rodzina jest katolicka, ja zmieniłem wyznanie na protestanckie) i miałem silne argumenty, kiedy je przedstawiłem jej, ona zaczęła mnie wyzywać od najgorszych i powiedziała, że w domu nie ma dla mnie miejsca. Na chwilą obecną w moim życiu nastały burzliwe czasy, z tego powodu, że przygotowywuje się do egzaminu zawodowego, zapisałem się na kurs prawa jazdy i muszę wpłacić zaliczke, no i walcze z uzależnieniem (masturbacja), i czasami mam wachania nastroju, ale moja matka i siostra to wykorzystują, dzisiaj pokłóciliśmy się, ona powiedziała, że ja nie przygotowywuje się do egzaminu, co jest kolejnym, wielkim kłamstwem, powiedziała mi, że jeśli nie pójde zapisać się tej szkoły jazdy, którą ona chce, to ona nie opłaci mojego kursu, zagroziła mi, że wyśle mnie do pracy na budowe i powie robotnikom, żeby mnie tam wykończyli (nie mam na myśli zabójstwa). Powiem szczerze, mam już tego serdecznie dosyć, podjąłem decyzję, że się wyprowadze, proszę zauważyć, że mam 21 lat, jestem dorosłym mężczyzną, ja chcę coś w życiu osiągnąć, znaleźć pracę, wziąć ślub, mieć dziecko, ja nigdy nie zaznałem miłości i nigdy sie jej nie nauczyłem. Mam dobrego kolege, z którym się dosyć często spotykam, on zna moją sytuację w domu, zaproponował mi, żebym się z nim wyprowadził, 130 km od mojego rodzinnego miasta, zgodziłem się na jego propozycję i nie moge się doczekać, aby się wyprowadzić. Na dzień dzisiejszą podjąłem decyzję, aby odwiedzić specjalistę, psychologa albo psychoterapeutę, aby opowiedzieć o swojej sytuacji i znaleźć rozwiązanie, jeśli będę tak dalej wegetował, to dojdzie do tego, że znajde się w szpitalu psychiatrycznym z silną nerwicą. Proszę o pomoc!
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Maciej Rutkowski
Mgr Maciej Rutkowski

Jak poprawić relacje z rodziną chłopaka?

Witam. Jestem z chłopakiem około 3 lat i od początku naszymi problemami w związku jest jego rodzina. Cały czas go wykorzystują, buntują przeciwko mnie. Wielokrotnie ma kłótnie w domu, wyrzucają go z domu, wypominają. On pracuje, jego siostry i mama... Witam. Jestem z chłopakiem około 3 lat i od początku naszymi problemami w związku jest jego rodzina. Cały czas go wykorzystują, buntują przeciwko mnie. Wielokrotnie ma kłótnie w domu, wyrzucają go z domu, wypominają. On pracuje, jego siostry i mama nie. On ma sprzątać, nosić drewno i dawac pieniądze a one oglądają tv albo czytają gazety. Od kad jest ze mną i daje mniej pieniędzy dla nich one za wszelka cenę chcą zniszczyć nasza relacje. Byłam z nim na urodzinach wujka jakiś czas temu i wszystkie gdy odszedł od stolika obgadywały mnie tak ze osoby z którymi rozmawiały dziwne na mnie patrzyły a później już nagle przestawały rozmawiać. Na wesele siostry poszedł z koleżanka, bo uznał ze ja znowu będę złe się czuć a to jego siostra wiec na wesele pójdzie. Teraz jest chrzest jego siostry dziecka, mnie rodzina jego nie zaprosiła. Poprosiłam aby został ze mną i nie szedł bo po weselu bardzo byłam rozczarowana ale powiedział ze to chrzest i pójdzie. Jestem bezsilna i bezradna. Jego siostry tylko jak coś chcą odemnie to przekazują mu jakieś informacje abym np dała albo pożyczyła. Zdaje sobie sprawy że dłużej tak nie dam rady funkcjonować w związku, nie chce mu nic zabraniać a z drugiej strony czuje się bardzo złe a on obiecuje ze to się zmieni, a nic się nie zmienia. Mi mówi cały czaa na swoją rodzine złe jakieś rzeczy a nie chce się od tego wszystkiego oderwać. Jego siostra jedna była w szpitalu psychiatrycznym i były z nią poważne kłopoty ponieważ studiowała psychologię i nie słuchała w ogóle lekarzy, miała bulimię jakiś rok temu często do niej jeździliśmy i nie mogła np wychodzić bo nie uczęszczała na zajęcia jakieś tam i lekarze mówili ze studiowała psychologię i w ogóle nie skucha nich i wszystko robi odwrotnie. Właśnie ona najbardziej stara się mnie zniszczyć to jej wesele nie dawno było a teraz jej dziecka chrzest. Z dziewczyna która był na weselu starała się go zasfatac, obgadywała mnie na weselu, dowiedziałam się od tej dziewczyny mój chłopak nawet mi o tym nie powiedział, żartowała sobie ze mnie. Jestem bezradna, starałam się rozmawiać z nią ale ona wszystko zawsze przekręci i oskarża mnie ze nie chce się pogodzić tylko ja wyzywam itd. Jej siostry i mama tez mnie nie lubią. Nie wiem co mam dalej robić. Prawdopodobnie jestem w ciąży i boje się o dalsza przyszłość.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Marek Dudek
Mgr Marek Dudek
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Jak mogę naprawić relacje ze swoją byłą dziewczyną?

Dzień Dobry . Zacznę od początku.... Byłem z dziewczyną rok w związku , podczas którego tak jak każda para miewaliśmy dobre i złe chwile . Byliśmy ze sobą bardzo szczęśliwi . Jednak zdarzyło się ok 4 razy że nie mogłem... Dzień Dobry . Zacznę od początku.... Byłem z dziewczyną rok w związku , podczas którego tak jak każda para miewaliśmy dobre i złe chwile . Byliśmy ze sobą bardzo szczęśliwi . Jednak zdarzyło się ok 4 razy że nie mogłem się spotkać ze swoją dziewczyną , ponieważ spotykaliśmy się w sobotę bo ja studiowałem a ona wtedy uczyła się . Moja dziewczyna złościła się o to że nie mogę się z nią spotkać , uważała że wolę się uczyć niż żeby się z nią spotykać ( ja wtedy też miałem sesję ) . Natomiast w kwietniu mieliśmy sprzeczkę , uważałem że to kryzys w naszym związku ale teraz patrząc na to wydarzenie nie wiem czy to był kryzys czy zwykła kłótnia .... Chodziło natomiast o to że utrzymywałem kontakt z dziewczyną która na początku mojego związku chciała go rozbić , chciałem zakończyć z nią znajomość . I o to była zła moja dziewczyna ... wtedy też moja dziewczyna chciała zerwać ale .... zdołaliśmy to przetrwać Natomiast 11 czerwca rozstaliśmy się z dziewczyną , ponieważ ona powiedziała że już mnie nie kocha ... a teraz utrzymujemy ze sobą kontakt , a ona uważa że to tylko taka przerwa między nami , na zresetowanie się , przemyślenie wszystkiego staram się zrobić wszystko co mogę , żeby pokazać jej że mi na niej zależy i że bardzo ją kocham . Jeżeli miałbym zadać sobie pytanie czego tak naprawdę oczekuje od niej ..... to , tak naprawdę potrzebuje jej , potrzebuje jej miłości , wsparcia itd. szukam odpowiedzi na te dwa , dla mnie ważne pytania : 1)Chciałbym wiedzieć czy wg Pani/Pana jest szansa na to że będziemy jeszcze razem ? proszę o odpowiedź na postawie Pani/Pana doświadczenia zawodowego 2)I co powinienem zrobić żeby między nami już było dobrze i żeby układało się między nami teraz jak i w momencie kiedy zdecydujemy się do siebie wrócić ? Proszę o konkretną podpowiedź , wskazówkę ,radę i bardzo wyczerpującej odpowiedzi , bo na takiej właśnie mi najbardziej zależy
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak rozmawiać z człowiekiem o osobowości egocentrycznej?

Dobry wieczór, Chciałabym prosić o poradę dotyczącącą osobowości egocentrycznej. Byłam w związku z kimś kto bardzo przejawiał takie zachowania, nie potrafi utrzymać dobrych relacji z nikim bliskim na dłuższy czas(poza mną bo nasz związek trwał ponad 4 lata) Teraz odnowiliśmy... Dobry wieczór, Chciałabym prosić o poradę dotyczącącą osobowości egocentrycznej. Byłam w związku z kimś kto bardzo przejawiał takie zachowania, nie potrafi utrzymać dobrych relacji z nikim bliskim na dłuższy czas(poza mną bo nasz związek trwał ponad 4 lata) Teraz odnowiliśmy kontakt, jak rozmawiać z człowiekiem o takiej osobowości? Jak nawiązać z kimś takim nową relacje i czy próbować stworzyć związek na nowo? Czy ktoś taki może przepracować swoje egoistyczne myślenie u psychologa? Chcę spróbować, ale nie wiem czy można w ogóle myśleć, że taka osoba potrafi cokolwiek zmienić w swoim zachowaniu.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak można poradzić sobie po zerwaniu z chłopakiem?

Ja od pól roku juz nie jestem z chlopakiem zerwał ze mną a mimo to caly czas mi sie sni mysle o nim mimo iż pojawił sie inny chłopak który zachowaniem jest naprawde lepszy i ja to widzę a mino... Ja od pól roku juz nie jestem z chlopakiem zerwał ze mną a mimo to caly czas mi sie sni mysle o nim mimo iż pojawił sie inny chłopak który zachowaniem jest naprawde lepszy i ja to widzę a mino to jak na razie nie mogę go pokochać choc naprawde chciałabym byc z nim szczęśliwa i calkowicie o tamtym zapomnieć....
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Katarzyna Schilf
Mgr Katarzyna Schilf
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak rozmawiać z krzyczącymi rodzicami?

Dzień dobry, od pewnego czasu mam problem z rodzicami, krzyczą, mówią że jestem do niczego, potrafią uderzyć jak się bardzo zdenerwuja,nie wiem co mam robić ,już nie mogę wytrzymać psychicznie :/ .prosze o pomoc, bo wyprowadzić się nie mam jak... Dzień dobry, od pewnego czasu mam problem z rodzicami, krzyczą, mówią że jestem do niczego, potrafią uderzyć jak się bardzo zdenerwuja,nie wiem co mam robić ,już nie mogę wytrzymać psychicznie :/ .prosze o pomoc, bo wyprowadzić się nie mam jak bo się uczę jeszcze i nie pracuje, a z nimi nie da się nawet porozmawiać normalnie, a zdarza się to coraz częściej.....
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak poradzić sobie po poronieniu i poprawić relacje z bliskimi?

Półtorej roku temu zaszłam w ciążę ze swoim narzeczonym. Niestety poroniłam... Mam o to żal zarówno do narzeczonego jak i do jego siostry, która będąc bardzo zazdrosna o swojego brata z dnia na dzień coraz bardziej mnie niszczyła, niszczyła moje... Półtorej roku temu zaszłam w ciążę ze swoim narzeczonym. Niestety poroniłam... Mam o to żal zarówno do narzeczonego jak i do jego siostry, która będąc bardzo zazdrosna o swojego brata z dnia na dzień coraz bardziej mnie niszczyła, niszczyła moje zdrowie, mój związek... stres spowodowany całą sytuacją doprowadził do utraty upragnionego dziecka. Mój parter nie reagował. Dopiero kiedy stało się najgorsze kazał siostrze wyprowadzić się z jego mieszkania. Minęło sporo czasu, ale ja dalej nie potrafię sobie poradzić z tym co się stało. Mój narzeczony twierdzi, że jestem wrogo nastawiona do jego siostry, która po ponad roku odezwała się do niego. Ja po prostu czuję, że nasze życie znów wywraca się do góry nogami. Czuję lęk i strach na samą myśl o spotkaniu z nią. Jak sobie z tym poradzić? Co zrobić żebym mogła chociaż trochę zapomnieć o tym co się stało, żeby myśl o siostrze mojego partnera nie powodowała zdenerwowania i nie niosła za sobą nieprzespanych nocy?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak rozwinąć relację z drugą osobą?

Otóż mam swojego „seks przyjaciela” aczkolwiek jest to dla mnie obca osoba,nie znamy się zbyt dobrze,on jakoś nie inicjuje kontaktu...A ja chciałabym to teraz zmienić. Nie mówię o ciągłym pisaniu czy cokolwiek. Ale chciałabym się czegoś o nim dowiedzieć,trochę lepiej... Otóż mam swojego „seks przyjaciela” aczkolwiek jest to dla mnie obca osoba,nie znamy się zbyt dobrze,on jakoś nie inicjuje kontaktu...A ja chciałabym to teraz zmienić. Nie mówię o ciągłym pisaniu czy cokolwiek. Ale chciałabym się czegoś o nim dowiedzieć,trochę lepiej go poznać w końcu ze sobą sypiamy:D aczkolwiek nie powiem mu tego bezpośrednio i nie napisze tez wiadomości typu hej co tam u Ciebie?! To musi być coś co rozwinie temat..
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Dotyczy: Psychologia Relacje

Czy powinnam zerwać relacje z mężczyzną?

Od ponad 7 miesięcy spotykam się z pewnym mężczyzna. Był on w związku bez zobowiązań. Wiedziałam o tym i chciałam tylko przyjaźni . Jednak z czasem zaczęło się to zmieniać z miesiąca na miesiąc czułam do niego coś więcej. W... Od ponad 7 miesięcy spotykam się z pewnym mężczyzna. Był on w związku bez zobowiązań. Wiedziałam o tym i chciałam tylko przyjaźni . Jednak z czasem zaczęło się to zmieniać z miesiąca na miesiąc czułam do niego coś więcej. W momencie w którym zrobiło się między nami na prawdę gorąco on nagle zniknął przestał się odzywać. Kompletnie mnie olał po czy po tygodniu przyjechał jakgdyby nigdy nic pogadać. Powiedział ze zaczyna z swoją dziewczyna z która ma sex bez zobowiązań poważny wziazek. Pokazałam ze mam kompletnie to gdzieś... ale nie milam. Wróciłam do domu i się rozpłakałam napisałam mu wszystko to co czuje. Urwalam z nim kontakt. Przez czas w którym z nim nie rozmawiałam spotykałam się z jego bratem i chyba tak na prawdę chciałam sie pocieszyć i przespałam się z jego bratem. Gdy on się o tym dowiedział mimo tego ze od początku dał mi do zrozumienia ze nic z mną nie chce , był okropnie wściekły na mnie. Powiedział ze wyobrażał sobie nasz związek . Rozmawialiśmy około 3 godzin . Na samym końcu naszej rozmowy przytrzymał moja twarz spojrzał mi w oczy i powiedział „złamałaś mi serce „ po czym mnie pocałował. Nie rozumiem całej tej sytuacji. Bo mówi ze chce się z mną przyjaźnić bo tęskni ale nie wie jak to będzie skoro spałam z jego bratem . Dlaczego sytuacja z bratem ma wpłyną na nasza przyjaźń? I czy powinnam się z nim przyjaźnić ? Bardzo za nim tęsknie ... Zaczynam się zastanawiać czy sama sobie nie wmawiam miłości . Nie rozumiem siebie . Jest dla mnie wyjątkowy i nie chce go tracić ale boje się ze jeden się z nim przyjaźnicie tylko po to aby może kiedyś byśmy byli razem.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak nauczyć się wyrażać swoje zdanie w rozmowach z innymi?

Witam, chciałabym umieć powstrzymać się od płaczu ale nie potrafię. Łzy same zaczynają mi lecieć np kiedy rozmawiam z daną osoba (wyraża ona swoje zdanie) i ja mam inne zdanie od niej na ten temat, zazwyczaj zgadzam się ze zdaniem... Witam, chciałabym umieć powstrzymać się od płaczu ale nie potrafię. Łzy same zaczynają mi lecieć np kiedy rozmawiam z daną osoba (wyraża ona swoje zdanie) i ja mam inne zdanie od niej na ten temat, zazwyczaj zgadzam się ze zdaniem tej osoby i udaje, że również takie mam lub próbuje wyrazić swoje ale zaraz po tym jak zaczynam muszę uciec do innego pokoju bo łzy mi lecą. Nie potrafię wyrazić swojego zdania np teściowa chce dać coś mojemu dziecku i ja się z tym nie zgadzam lecz tego jej nie powiem bo nie umiem. Nie potrafię się kłócić bo od razu zaczynam płakać. Co zrobić, jak przestać płakać i umieć wyrazić własne zdanie... Dodam, że mam RACZEJ wysoka samoocenę.
odpowiada 1 ekspert:
Dr hab. Tomasz Kruszewski
Dr hab. Tomasz Kruszewski
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak zapanować nad tym, co zbudowałam wspólnie z partnerem?

Mam 26 lat, jestem po studiach, mam pracę i porządnego narzeczonego. Będziemy kupować mieszkanie, mamy wspólne plany. Ostatnio jednak wszystko mnie denerwuje naokoło, ludzie, praca. Staram się panować nad sobą ale często jest tak że wyladowuje się w domu. Robię... Mam 26 lat, jestem po studiach, mam pracę i porządnego narzeczonego. Będziemy kupować mieszkanie, mamy wspólne plany. Ostatnio jednak wszystko mnie denerwuje naokoło, ludzie, praca. Staram się panować nad sobą ale często jest tak że wyladowuje się w domu. Robię coś dla mojego faceta, staram się i mam satysfakcję a potem on przychodzi i potrafi jednym zdaniem tak mi dopiec że wszystkiego się odechciewa. Płacze wtedy i marudzę, wszystko biorę do siebie choć wiem że jego zamiarem nie było to żeby mi zrobić przykrość. Proszę o pomoc jak mogę nad tym zapanować. Boję się że w końcu zniszcze wszystko co zbudowalismy
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr psychologii Agnieszka Naruszewicz
Mgr psychologii Agnieszka Naruszewicz
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy warto dać chłopakowi kolejną szansę?

Bylamz chłopakiem przez 6 miesięcy, zerwał ze mną dla innej, po miesiącu wróciliśmy do siebie. Kolejny raz zerwał po 5 miesiącach, znowu dla innej. W międzyczasie drugiego związku zdradzał mnie prze ok. 2 tygodnie. Po długim czasie znowu chce do... Bylamz chłopakiem przez 6 miesięcy, zerwał ze mną dla innej, po miesiącu wróciliśmy do siebie. Kolejny raz zerwał po 5 miesiącach, znowu dla innej. W międzyczasie drugiego związku zdradzał mnie prze ok. 2 tygodnie. Po długim czasie znowu chce do mnie wrócić. Czy warto dać mu tą trzecią ostatnią szansę? Kocham go jednak ciężko mi zrozumieć jego tok myślenia.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak naturalnie pokazać chłopakowi, że mi się podoba?

Bardzo podoba mi się pewien chłopak. Chodziliśmy do jednego liceum, ale wtedy wstydziałam się zapoznać. Teraz idę na studia i chcę to zrobić. Co napisać do niego na facebooku by to było naturalne i go nie wystraszyć?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak sobie poradzić z brakiem rodzinnego ciepła?

Witam mam 23 lata , nigdy jakoś życie mnie nie rozpieszczalo od około 10 roku życia wiedziałem że jestem adoptowanym dzieckiem przyjąłem to spokojnie ale potem na każdym kroku każdy wykorzystywał ten fakt a ja wstydzilem sie tego bardzo.Mój ojciec... Witam mam 23 lata , nigdy jakoś życie mnie nie rozpieszczalo od około 10 roku życia wiedziałem że jestem adoptowanym dzieckiem przyjąłem to spokojnie ale potem na każdym kroku każdy wykorzystywał ten fakt a ja wstydzilem sie tego bardzo.Mój ojciec byl alkoholikiem czesto mnie wzywał i wciąż oskarżyła o rozpad małżeństwa z mamą. W 2016 roku wzięli rozwód z ojcem, nie mam kontaktu chyba sam nie chce nwm próbowałem do niego dziwonic ale nie odbiera tagrze dałem sb spokój . Aktualnie matka ma drugiego męża niby jest ok ale to dla mnie obcy człowiek ,izoluje mamę odemnie a ja z nią jestem bardzo związany . Mieszkam w nowym mieście znajomości stare sie rozpadły nie mam nawet skim nawet porozmawiać spokojnie . Nie mam praktycznie żadnej rodziny tylko mame i babcie choć czuje że babcia nie traktuje mnie w pełni jak członka rodziny :/ Przez moje przeżycia w życiu nie umiem zaufać ludziom. Wciąż w życiu mi czegoś brak . Mam ładny dom i wszystko o czym inni by mogli marzyć jednak brak mi tego rodzinnego ciepła
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak zakończyć relację z mężczyzną poznanym przez internet?

dzień dobry. Poznałam go 8 lat temu na portalu matrymonialnym. Wpał mi w oko bo okazał się ciepłym człowiekiem. Co z tego jak do dziś nie spotkał sie ze mną . Byłam sama w bardzo ważnych dla mnie sytuacjach w... dzień dobry. Poznałam go 8 lat temu na portalu matrymonialnym. Wpał mi w oko bo okazał się ciepłym człowiekiem. Co z tego jak do dziś nie spotkał sie ze mną . Byłam sama w bardzo ważnych dla mnie sytuacjach w życiu. Operacje walka o zdrowie, Zawsze sama chciaz on wspierał mnie mailami i rozmowami na skype. Od jakiegos czasu jednak,zaczęłam sie męczyć tym związkiem o ile to mozna związkiem nazwać. On chce decydowac o tym kiedy sie spotkamy i czy wogóle sie spotkamy. Zaczynam czuć ,że mna manipuluje.Tylko w sposób bardzo "ładny".....Miły...Nie wiem jak to nazwać.....mówi mi miłe rzeczy, adoruje. Teraz jeszcze widzę,że zalogował się na portalu randkowym. Szuka kobiety. No cóż. Wszysycy mi mówili,że to nie ma sensu a ja uparta tkwiłam w tym w nadziei na miłość. Głupia ja.. Teraz nie mam siły. jeszcze doszły zarzuty,że to ja winna jestem, bo ja staram się byc szczęśliwa. On mi nie daje żadnych konkretnych dat co do spotkania czy wspólnego życia. Wszystko ogólnie tylko, że mnie wielce kocha. Okazuje się,że się zglosiły do niego dwie panie z przeszłości które chetnie spełnią jego oczekiwania erotyczne. Ja podobno już nie jestem taka chętna. Wysyła mi tylko pornole i mówi jak to chce robic ze mną ale nic o spotkaniu w realu nie gada. Jeśli nie odpowiadam na jego porno, zarzuca mi,że nie chcę być jego. Jakas paranoja totalna. mam serdecznie dość. Nie jest może on zły, ale mnie wykańcza.... Ja sie wykańczam myslami dialogami w glowie do niego. Czemu mam takiego pecha w życiu?Skończyć to bez dyskusji?jeszcze ten profil na portalu. No kurcze. tu mi mydli oczy miłością, a tam wypisuje,że szuka kobiety. mam dość. najchętniej zablkowałabym go, ale głupia nie wiem na co czekam. Wykończy mnie facet. albo ja sie sama wykończę. Jak mam sobie sama pomóc?
odpowiada 1 ekspert:
Dr Krzysztof Dudziński
Dr Krzysztof Dudziński

Jakie są rokowania przy schizofrenii paranoidalnej?

Witam,jestem mamą 19 letniej córki u której stwierdzono schizofrenię paranoidalną.Jakie są rokowania co do tej choroby? Czy będzie mogła wrócić do szkoły zawodowej?Czy raczej nie? Czy może się starać o przyznanie stopnia niepełnosprawności,który umożliwi jej pracę w zakładzie pracy chronionej czy raczej o rentę socjalną?Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz

Jak pomóc nastolatce, która jest nerwowa i zamknięta w sobie?

Witam.Moja córka ma 12 lat,z jednej strony jest osobą zamknietą w sobie a z drugiej bardzo nerwowa i wybuchowa,wręcz agresywna.Ma trudności z nauką i z zachowabiem w wyniku czego w domu sa ciągle klotnie.Korzystamy z poradni psychiatrycznej i terapi ale... Witam.Moja córka ma 12 lat,z jednej strony jest osobą zamknietą w sobie a z drugiej bardzo nerwowa i wybuchowa,wręcz agresywna.Ma trudności z nauką i z zachowabiem w wyniku czego w domu sa ciągle klotnie.Korzystamy z poradni psychiatrycznej i terapi ale to nic nie daje a ja juz nie wiem jak sobie z tym radzic.Co moge zrobic?
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Anna Szyda
Mgr Anna Szyda

Jak naprawić swoje relacje z babcią?

Jak poradzić sobie z tym aby babcia w końcu dała więcej wolności? Odkąd w lipcu zeszłego roku zamieszkałam z babcią po kłótni z mamą to w pewnym momencie poczułam się jak w klatce. Gdy mieszkałam z rodzicami to nie miałam... Jak poradzić sobie z tym aby babcia w końcu dała więcej wolności? Odkąd w lipcu zeszłego roku zamieszkałam z babcią po kłótni z mamą to w pewnym momencie poczułam się jak w klatce. Gdy mieszkałam z rodzicami to nie miałam aż takich problemów no chyba, że wracałam naprawdę późno. Jednak u babci jest tak, że ledwo kogoś poznam i zacznę się dopiero co z tą osobą spotykać to najlepiej jakbym znała wszystkie ważne szczegóły: gdzie mieszka, numer telefonu, i inne tego typu informacje. Z jednej strony rozumiem to bo się martwi a z drugiej strony przytłacza bo osobiście się wstydzę potem wychodzić z taką osobą. Odkąd pamiętam byłam taka odosobniona względem znajomych, zaczynając od szkoły kończąc na koleżankach spod klatki których nie było za bardzo. Nauczyłam się wtedy, że jest taki schemat dom-szkoła i na odwrót co najwyżej biblioteka czy zajęcia dodatkowe. To nie było miłe dla mnie bo nie miałam znajomych za bardzo. Teraz zaczynam czuć to samo. Najlepiej jakbym nigdzie nie wychodziła tylko z uczelni do domu prosto i koniec kropka. Co z tego, że mam telefon przy sobie i zawsze odbiorę a jak nie usłyszę to oddzwonię w momencie kiedy zauważę. W szczególności, że najpóźniej do domu wrócę o 22. Ostatnio dowiedziałam się od babci, że jestem "rozpieszczona" tylko przez to, że w domu miałam względem wychodzenia trochę więcej luzu. W dodatku według babci kłamstwem też jest to, że się nie powiedziało o jakiejś relacji (mam na myśli ani nie skłamało ani nie powiedziało prawdy). Znowu zaczynam mieć mętlik w głowie co do tego kto kieruje moim życiem mimo tego, że jestem na utrzymaniu babci dopóki się uczę. Jak poradzić sobie z babcią i jak poradzić sobie z mętlikiem w głowie?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Dotyczy: Psychologia Relacje

Co mam zrobić, jeśli były mąż mi grozi?

Witam jestem dwa lata po rozwodzie. Mam córkę która jest przy mnie . Były mąż ma widzenia w soboty od 8:00 do 20:00. Lecz niekiedy się zgodzę żeby zabrał ja kiedy mu pasuje. Lecz gdy ja dis lrzywiozl gdy szłam... Witam jestem dwa lata po rozwodzie. Mam córkę która jest przy mnie . Były mąż ma widzenia w soboty od 8:00 do 20:00. Lecz niekiedy się zgodzę żeby zabrał ja kiedy mu pasuje. Lecz gdy ja dis lrzywiozl gdy szłam po dziecko ruszył samochodem w moja stronę. Gdy wyciągałam dziecko z auta jego opluł mnie i wyzwał od szmat dziwek i powiedział że na dniach mnie zabije. Co ja mam zrobić?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy wygląd mężczyzny może mieć wpływ na relacje z kobietami?

Czy dziewczyny patrzą na wygląd, tzn., tj., czy chłopak jest gruby, na brzuchu, na twarzy.? Czy nie patrzą na wygląd? Mam 80 kg, wysoki cholesterol, lipidy wysokie. Teraz zacząłem odżywiać się zdrowo. Sport Uprawiam, spacery, biegi. Ostatnio odpisuja dziewczyny ale... Czy dziewczyny patrzą na wygląd, tzn., tj., czy chłopak jest gruby, na brzuchu, na twarzy.? Czy nie patrzą na wygląd? Mam 80 kg, wysoki cholesterol, lipidy wysokie. Teraz zacząłem odżywiać się zdrowo. Sport Uprawiam, spacery, biegi. Ostatnio odpisuja dziewczyny ale nie chcą spotykać się że mną. Może za bardo narzucam się zbytnio im. Nie bardzo wychodzi mi randkowy nie na portalach randkowych
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Joanna Szlasa
Mgr Joanna Szlasa
Dotyczy: Psychologia Relacje
Patronaty