Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 4 6 8

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Uzależnienie od alkoholu: Pytania do specjalistów

Co oznacza przekroczona norma bilirubiny?

Drodzy Państwo, obawiam się o zdrowie mojego męża. Jest mężczyzną ok 30tki. Niestety wg mnie spożywa dużo alkoholu, on sam uważa, że to nie jest dużo. Codziennie w tygodniu wypija 2-3 piwa, natomiast w piątki, soboty ta liczba wzrasta... Drodzy Państwo, obawiam się o zdrowie mojego męża. Jest mężczyzną ok 30tki. Niestety wg mnie spożywa dużo alkoholu, on sam uważa, że to nie jest dużo. Codziennie w tygodniu wypija 2-3 piwa, natomiast w piątki, soboty ta liczba wzrasta do ponad 5 piw wina na wieczór lub kilku mocnych drinków wina na wieczór, lub nawet 2 butelek wina na wieczór. Poprosiłam go o wykonanie badań wątroby. Zaniepokoiła mnie bilirubina całkowita. Poniżej szczegółowe wyniki. Czy to alkoholizm? Co oznacza przekroczona norma bilirubiny? ALAT 31,9 U/l; ASPAT 24,8 U/l; bilirubina całkowita 1,98 U/l; amylaza 39,8 U/l; LDH 138 U/l; fosfataza alkaliczna 52,8 U/l; gamma GT 30,7 U/l; lipaza 17 U/l; HBS antygen niereaktywny; p/c anty HCV niereaktywny. W przypadku proteinogramu wszystkie wartości mieszczą się w normie wyznaczonej przez laboratorium. Bardzo dziękuje z odpowiedź.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Paweł Szadkowski
Lek. Paweł Szadkowski

Czy możliwy jest silniejszy głód alkoholowy?

Biore pregabaline , czy jest mozliwosc aby nasilily sie glody alkoholowe ? I dzialala ona w sposób popychajacy w strone alkoholu , moj lekarz wiebze lecze sie i jestem alkoholikiem , czy dobrym pomyslem jest aby mnie tym leczyc z leków?
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Bohdan Tadeusz Woronowicz
Dr n. med. Bohdan Tadeusz Woronowicz

Jak poradzić sobie ze strachem przed omdleniem?

Witam.Od ok 10lat zmagam sie z lękiem.Objawy zaczeły sie delikatnie ,raz na jakis czas .Polegaly i polegaja one na tym,ze w mojej glowie rodzi sie wizja ,ze zaraz zemdleje,wtedy ogarnia mnie strach nad którym juz nie panuje.Kilka lat temu gdy... Witam.Od ok 10lat zmagam sie z lękiem.Objawy zaczeły sie delikatnie ,raz na jakis czas .Polegaly i polegaja one na tym,ze w mojej glowie rodzi sie wizja ,ze zaraz zemdleje,wtedy ogarnia mnie strach nad którym juz nie panuje.Kilka lat temu gdy zauwazylam ,ze gdy jestem pod wplywem alkoholu objawow nie bylo w ogole.Niestety ta metodą doprowadzilam sie do alkoholizmu ,ktory doprowadzil mnie do neuropati :(( Nie chodziłam ponad rok,juz zaczelam.Lecze sie caly czas,alkoholu nie ruszylam od czasu zachorowania czyli w czerwcu2018r. mina 2lata.Nie ciagnie mnie aczkolwiek lek powrocil i znow sobie nie radze.Kiedys lek wystepowal tylko poza domem,np.gdy gdzies szlam.Teraz atakuje mnie juz w domu.Czy mam jakiekolwiek szanse na wyleczenie i zyc normalnie?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy bóle stawów wynikają z zrzucenia picia?

Jestem alkoholikiem trzezwiacym.nie pije alkoholu 4 miesiace.mam bolace nadgarstki.kolana piety barki.nie mam stanu zapalnego z badan wynika tak.Czy to moze byc po rzuceniu picia?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy osoba z problemem alkoholowym może stosować Relanium?

Witam,od dwóch dni nie piję.Ręce mi drżą i ogólnie jestem rozbity.Nie chcę już pić,zapisałem się na terapię.Czy mogę zażyć Relanium dla wyciszenia i w jakiej dawce?Dużo piję wody soków pomidorowych .Wiem że tak jest po odstawieniu,czytam fora dla alkoholików.Rowazam się zaszyć
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy trzy piwa dziennie to nałóg?

Witam moj partner codziennie wypija trzy piwa do tego nalogowo pali i ciagle gra w jakas gre choc ma 30 lati powinien chyba miec inne priorytety tym bardziej ze mamy dwu letnie dziecko kiedy zaczynalismy sie spotykac to pil jedno... Witam moj partner codziennie wypija trzy piwa do tego nalogowo pali i ciagle gra w jakas gre choc ma 30 lati powinien chyba miec inne priorytety tym bardziej ze mamy dwu letnie dziecko kiedy zaczynalismy sie spotykac to pil jedno piwo dziennie potem byly dwa codziennie teraz trzy widze ze tylko czeka kiedy otworzyc to piwo pyta czy gdzies dzis jedziemy bo tylko on ma prawo jazdy kiedy powiem ze nie to otwiera piwo czy on moze byc uzalezniony?
odpowiada 2 ekspertów:
Dr Anita Rawa-Kochanowska
Dr Anita Rawa-Kochanowska
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Dlaczego pomimo leczenia lekami setaloft 75 czuje tylko pogorszenie?

Witam. Od jakiś pobad 3 miesięcy mimo leczenia lekami setaloft 75 czuje tylko pogorszenie. Na chwile obecną jestem senna, zmęczona, nie mam siły żeby wykonać obowiązki domowe, jestem obojętna, nie widze sensu leczenia. Tam gdzie byłam u psychologa pisze sie... Witam. Od jakiś pobad 3 miesięcy mimo leczenia lekami setaloft 75 czuje tylko pogorszenie. Na chwile obecną jestem senna, zmęczona, nie mam siły żeby wykonać obowiązki domowe, jestem obojętna, nie widze sensu leczenia. Tam gdzie byłam u psychologa pisze sie 4 testy w 4 dni, 5 wizyta to omówienie testu i dopiero sie umawia do psychoterapety. Rozumiem że testy są ważne ale po je pisać co miesiąc! Dla mnie to bez sensu i dlatego chxe zmienić poradnie zdrowia psychicznego. Gdzie testy pisze sie w celu diagnozy a tak co jakiś czas. Czy na psychoterapii naucze sie radzić samej, rozpoznawania objawów wymieniowych jak wyżej i radzenia sobie z nimi? Czuje że sana nie dam rady. Chce leki odstawić bo czuje że mi nie pomagają, ale nie wiem czy sasobie tym nie pogorsze. Chce bez leków przejść psychoterapię. Czy warto by było jak bym przeszła terapię dda, podobno jak przepracuje dzieciństwo to objawy nid bd tak nasilone . Boje sie tej terpmapii bo jak chodziłam przez 3 tygodnie na grupe to miałam silny głód alkoholowy. Jak zmienić nastawienie i co zrobić żeby dostrzec cel? I ostatnie pytanie jak to możliwe że mimo złego samopoczucia psmiętam co mówił lekarz i ja oraz jak sie wtedy czułam? Lekarz psychiatra twierdzi że że mam zaburzenia depresyjne. Chce to zmienić. Mam 5 letniego syna, od września ( może od marca tego roku) zaczynam nauke w szkole policealnej o kierunku opiekunka dziecięca. Czy można poradzić sobie z takimi zaburzeniami bez leków. Pozdrawiam serdeczne
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz

Co jest powodem płaczu u osoby pijącej alkohol?

Witam Mam 24 lata, ostatnio bardzo często mam napady płaczu, niby wszystko jest w porządku, a mi zupełnie nagle chce się płakać, w moim życiu dużo się dzieje, jestem barmana mam dużo pracy i w tym samym czasie szkole się... Witam Mam 24 lata, ostatnio bardzo często mam napady płaczu, niby wszystko jest w porządku, a mi zupełnie nagle chce się płakać, w moim życiu dużo się dzieje, jestem barmana mam dużo pracy i w tym samym czasie szkole się na Barbera, męskiego fryzjera, czyli spełniam marzenia, jakiś czas temu rozstałam się z chłopakiem, który cały czas do mnie pisze, nie daje mi spokoju wypisuje praktycznie codziennie różne rzeczy w sumie to Odnoszę wrażenie że ma problemy psychiczne miał też problem z alkoholem dlatego się rozstaliśmy nie umiałam mu pomóc i nie byłam wystarczającym powodem ale z perspektywy czasu Wiem że nie kochałam go teraz jestem już z kimś innym Jestem z nim szczęśliwa i nie zamieniłabym na nikogo innego ale mimo tego mam tę napady coraz częściej zachorowała też moja babcia która jest mi bardzo bliska nie wiem co robić bo czuję się tak jakbym nie umiała stawić czoła życiu.. dzieciństwie też wiele przeszłam ponieważ moi oboje rodzice są alkoholikami Bardzo proszę o jakąś radę. Bo nie wiem co się ze mną dzieje..
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak przekonać mojego męża do leczenia bądź jakiejkolwiek terapii?

Agresja i alkohol... Mam problem ze swoim mężem. Jest z natury trochę nerwowy, ale zwykle po spokojnej rozmowie wszystko "rozchodzi się po kościach"; duże wsparcie też mam w swojej teściowej, która mnie wspiera i stara się jakoś wyprowadzić na... Agresja i alkohol... Mam problem ze swoim mężem. Jest z natury trochę nerwowy, ale zwykle po spokojnej rozmowie wszystko "rozchodzi się po kościach"; duże wsparcie też mam w swojej teściowej, która mnie wspiera i stara się jakoś wyprowadzić na prostą mojego męża. Jednak dużo większy problem zaczyna się, gdy on sobie wypije... Wówczas przychodzą mu różne głupie pomysły do głowy, które - niestety - realizuje. Konsekwencjami są różnego typu mandaty, które oscylują w granicach od 300 do 500 zł. (Oczywiście wtedy mój mąż jest skruszony, deklaruje chęć poprawy i zaprzestania picia alkoholu. ) Ale nie jest to jedyny problem - po alkoholu robi się też agresywny wobec mnie i obcych ludzi. Uderzył mnie już nie raz, ale za każdym razem nie było widać żadnych śladów - potem przeprasza i obiecuje poprawę. Swoją agresję tłumaczy wszystkimi możliwymi sposobami, jednak nigdy w 100% nie widzi winy w sobie. Ciężko mi jest, bo staram się mu tłumaczyć spokojnie, że alkohol nie jest dobrym rozwiązaniem, on jednak twierdzi, że pije bo wciąż pojawiają się nowe problemy (a pojawiają się przez jego ekscesy po pijaku), więc jest to koło zamknięte. Próbowałam go namówić na wizytę u specjalisty i leczenie w zakresie uzależnienia od alkoholu. Początkowo zgodził się, nawet podjęliśmy pierwsze kroki, jednak szybko z tego się wycofał, gdy któryś z kolegów mu powiedział, że "przecież nie jesteś alkoholikiem". Częściej słucha tego, co mają do powiedzenia jego koledzy niż ja. Ma również problem z tym, gdy mu czegoś odmawiam, np. gdy po alkoholu uprze się, żeby go gdzieś zawieźć, bo musi "dowalić" takiemu jednemu. Wtedy zaczynają się schody, swoją złość wyładowuje na mnie mówiąc, że z nami koniec oraz używając wobec mnie wulgarnych epitetów. Ja zawsze w takich sytuacjach staram się być spokojna i opanowana, ale czasem nerwy mi puszczą, jednak jedyne na co sobie pozwalam to bezsilny płacz. Chciałabym mu pomóc, bo wiem że to jest dobry facet, jedynie trochę pogubiony. Przed ślubem nie było żadnych oznak, że ma problem z alkoholem i agresją (zarówno fizyczną i psychiczną). Proszę o pomoc - jak przekonać mojego męża do leczenia bądź jakiejkolwiek terapii? Wiem, że siłą go nie zmuszę, bo do takiego czegoś sam musi dojrzeć i nabrać przekonania, jednak proszę o podpowiedź jak sobie radzić w podobnych sytuacjach? Z góry dziękuję za odpowiedź.
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Agnieszka Jabłonowska
Mgr Agnieszka Jabłonowska
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak pomóc osobie, która od ośmiu lat pije?

Witam moja dziewczyna piję od ośmiu lat wódę ostatnio w nocy zaczęło ją paraliżować wyginać leciała jej pijana z buzi puzniej po straszliwym ataku paraliżu twarzy i kończyn górnych i dolnych straciła świadomość myślałem że umarła więc zaczęłam ją reanimować... Witam moja dziewczyna piję od ośmiu lat wódę ostatnio w nocy zaczęło ją paraliżować wyginać leciała jej pijana z buzi puzniej po straszliwym ataku paraliżu twarzy i kończyn górnych i dolnych straciła świadomość myślałem że umarła więc zaczęłam ją reanimować po chwili się wybudziła ale nic do niej nie docierało nie wiedziała kim jestem po jakimś czasie 10 minut powoli odzyskała świadomość zawiozłem ją do szpitala stwierdzono padaczkę alkocholową zapomniałem dodać że stało się to jej podczas dwudniowego odstawienia alkocholu przez obfity okres proszę mi powiedzieć co mam robić by jej pomóc i czy jak zacznie pić może to wrócić z dwojoną siłą miała trzy ataki bardzo mocne pozdrawiam .krzysztof
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Monika Wróbel
Mgr Monika Wróbel

Czy lek Depakine nie zagraża zdrowiu?

Narzeczony ma od psychiatry prZypisane depakine 300 i dostał duszności, leczy się alkoholowo, czy ten lek jest skuteczny i nie zagraża zdrowiu jeśli chodzi o te duszności?
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Bohdan Tadeusz Woronowicz
Dr n. med. Bohdan Tadeusz Woronowicz

Czy można się zaszyć ponownie?

Witam Moj maz zalozyl sobie wkladke przeciwko alkoholu w marcu Minie rok a zaczol juz pic od pazdziernika.moje pytanie jest czy moze teraz ponowine sie zaszyc czy musi uplynac jakis czas
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski

Dlaczego nie chcę nawet myśleć o przyszłości?

Mam 33 lata , kiedyś mimo różnych przykrych sytuacji umiałam planować przyszłość ,cieszyć się kochałam kwiaty, podróże teraz od kilku lat jestem jakby wyjęta z rzeczywistości.patrzę jak moje koleżanki idą przez życie jak burza, mają dzieci, niczego się nie boją... Mam 33 lata , kiedyś mimo różnych przykrych sytuacji umiałam planować przyszłość ,cieszyć się kochałam kwiaty, podróże teraz od kilku lat jestem jakby wyjęta z rzeczywistości.patrzę jak moje koleżanki idą przez życie jak burza, mają dzieci, niczego się nie boją , są pewne siebie, piękne. Kupuje tony kosmetyków licząc na cud że ujze w lustrze prawdziwa kobietę a nie bladego zombiaka . Moje życie nigdy nie było łatwe, mój tata który zmarł kilka tygodni temu był alkoholikiem, całe moje życie było podporządkowane jego nałogowi, w domu było zawsze smutno i nieprzyjaznie, często wybuchały awantury nie wiem czemu nigdy się nie wyprowadziłam bałam się o mamę która nie umiała się bronić. Dodatkowo od 15 roku życia pracuje w rodzinnej firmie co mogę to robię żeby wszystko było jaj najlepiej ale tata nigdy nie był że mnie zadowolony. W szkole z powodu nieśmiałości byłam obiektem kpin przez co zachorowałam na anoreksję. Byłam w związku , walczyłam o partnera ale po 11 latach wypaliłam się i odeszłam. Teraz niby w moim życiu nastąpił spokój , mam nowego partnera , nie ma awantur , mam ślicznego pieska, pracuje a i tak nie umiem żyć. Partner marzy o rodzinie a mnie na sama myśl o ciąży, porodzie mdli że strachu, boję się że będę złą matką, żona . Jestem rozdarta, nie chcę nawet myśleć o przyszłość boję się, mam napady jedzenia, wstaje pomimo długiego spania zmęczona i nie odczuwam żadnej radości co robić nie chcę tak żyć jak pusta kukla .
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak odejść od męża alkoholika?

Witam. Potrzebuje pomocy ... mam męża który jest chyba alkoholikiem co dziennie pije od dwóch lat, mnie wyzywa w domu przy dzieciach od najgorszych poniża na każdym kroku... chciałabym dla dobra dzieci uwolnić się od niego ale nie wiem do... Witam. Potrzebuje pomocy ... mam męża który jest chyba alkoholikiem co dziennie pije od dwóch lat, mnie wyzywa w domu przy dzieciach od najgorszych poniża na każdym kroku... chciałabym dla dobra dzieci uwolnić się od niego ale nie wiem do kogo mam pójść po pomoc , jestem u kresu wytrzymałości żyć mi się nie chce ...
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Dlaczego nie radzę sobie z miłością do partnera?

Mam 23 lata jestem DDA. Nie radzę sobie z miłością do mojego chłopaka. Może znaczne od początku, odkąd pamiętam w mojej rodzinie był alkohol. Ojciec pił i bił moją matkę, na.mnie tez kilka razy podniosl rękę. Nie czułam wtedy się... Mam 23 lata jestem DDA. Nie radzę sobie z miłością do mojego chłopaka. Może znaczne od początku, odkąd pamiętam w mojej rodzinie był alkohol. Ojciec pił i bił moją matkę, na.mnie tez kilka razy podniosl rękę. Nie czułam wtedy się jakas niekochana i inna. Owszem odrwagowywalam złość na ojca na scianie( uderzenie pięścią) bądź cięcie się oraz płacz. Ale jakoś nie pamiętam bym miała wtedy przemyślenia w glowie typu " "Tatus mnie nie kocha o ja biedna." Odkąd pamiętam nienawidzilam go. Gdy zaczęłam dorastac,zaczynac.zwiazki zaczęly się problemy. Na początku pięknie sielankowo później gdy tylko coś mi nie pasowało wpadłam w panikę i oczekiwałam wielkiego ciepła i opieki. Tworzylam problemy by potem się godzić? Nie mam.pojęcia. Wystawialam moich facetow na próby, chciałam by czuli wyrzuty sumienia i zabiegali o mnie. Zrozumiałam,ze umiem.strasznie.manipulowac uczuciami. Aktualnie mam chlopaka,ktory jest chlodny w uczuciach. Nie.czuje potrzeby mówienia o miłości ani o emocjach,uczuciach. Wpadam w panikę za każdym razem gdy tylko nie mam kontroli nad tym co robi. Zaczelam wariowac i wciaz w głowie ukladam.sobie czarne scenariusze,że mnie zdradza,że mnie nie chce. Wciaz żebrze o jego uczucia. Z tego powodu.czuje wstręt do siebie. Zrozumialam,że nie kocham siebie, co więcej nienawidze siebie. Nie umiem normalnie przez to funkcjonować bo kazdego dnia w.głowie tworze scenariusze tego co może stać się złego. Dochodzi do tego,że mam wrażenie,że gdy tylko moj wybranek ode mnie odejdzie to moje zycie się skończy. Dochodzi do tego,że boje.się mu powiedzieć ze go kocham bo wiem że nie.mam co liczyć na odpowiedz zwrotna. Wtedy kielkuje w glowie myśl dlaczego tylko na tym mi tak zalezy? Dlaczego tak bardzo stawiam to na piedestale? Dlaczego nic innego w tym momencie nie ma znaczenia? Wiem,że zapewne.polecicie mi tu pojscie.do.psychologa/na terapie . Już probuje się dostać ale powiedzcie mi co teraz? Jak mam teraz funkcjonowac,jak.przestać skupiać całą swoją uwagę na nim ? Jak.przestać myśleć o tym co może się wydarzyć. Jak przestać wariowac ? Nie chce już cierpiec z powodu każdego małego zdarzenia. Wystarczy,że moj chłopak pisze bez zadnych.emocji albo jakos dziwnie patrzy. W głowie mam wizje,że jest ze mna tylko.dlatego,że mieszkamy razem. Pytałam go o.to. Pytałam go o mnóstwo takich rzeczy. Jest tym zmęczony... widzę to,nie chce tego psuć. Co mam zrobić...?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy picie piwa raz w tygodniu to już jest alkoholizm?

Dzień dobry . Moje pytanie jest nastepujace , czy picie piwa raz w tygodniu ( w sobote 3-4 piwa ) to juz jest alkoholizm ? Chcial bym dodac , ze nie ciagnie mnie do tego wrecz ppijac czhje nie pokoj... Dzień dobry . Moje pytanie jest nastepujace , czy picie piwa raz w tygodniu ( w sobote 3-4 piwa ) to juz jest alkoholizm ? Chcial bym dodac , ze nie ciagnie mnie do tego wrecz ppijac czhje nie pokoj , ze sie uzaleznue , ale pije dla smaku i dla lekkiego rozluznienia , chodz powiem , ze moge sie rowniez bez tego obyc np. Jezli wypadnie mi jakis wyjazd lub cos zaplanuje itp. Czuje nie pokoj iz to juz jest alkoholizm , dlatego zadaje wlasnie te pytanie .
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Agata Pacia (Katulska)
Mgr Agata Pacia (Katulska)
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
 Piotr Bochański
Piotr Bochański

Dlaczego nie mogę żyć tak jak inni?

Dzień dobry, odkąd skończyłem szkołe średnia, poszedłem do pracy. Nie byłem dobrze traktowany w pracy bardzo się stresowałem.Rzucilem ją. Od tamtego czasu mam wrażenie że do niczego się nie nadaje. Często boli mnie głowa i oczy. Ogólnie źle się czuję.... Dzień dobry, odkąd skończyłem szkołe średnia, poszedłem do pracy. Nie byłem dobrze traktowany w pracy bardzo się stresowałem.Rzucilem ją. Od tamtego czasu mam wrażenie że do niczego się nie nadaje. Często boli mnie głowa i oczy. Ogólnie źle się czuję. Unikam kontaktu z ludźmi. Cały czas czuje że już mnie nic dobrego nie spotka.W dniu muszę spać bo jestem zmęczony i nie przeszkadza mi w spaniu w nocy. Tracę radość życia i najgorsze jest że wszyscy dążą do celów oraz marzeń. Ja nie mam marzeń ani celów. Może jedno żeby wszyscy dali mi święty spokój. Jestem synem alkoholika i w dzieciństwie trochę przeszedłem (alkohol, bijatyki i policję). Nie wiem co się dzieje mam wrażenie że pod upadam na zdrowiu. Nie mam siły funkcjonować tak jak inni ludzie. Nie wiem jaki jest problem.. Co się ze mną dzieje?
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Agnieszka Jabłonowska
Mgr Agnieszka Jabłonowska
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy pomóc bratu w tych trudnych chwilach?

Witam, Brat nie utrzymywał z nami kontaktu od ok 6 lat. Był alkoholikiem, mieszka za granicą, nie pije 3 lata.Po śmierci mamy (8mies temu) wznowiliśmy kontakty. Już od pierwszego spotkania wiedziałam że coś jest nie tak. Nie chciał iść... Witam, Brat nie utrzymywał z nami kontaktu od ok 6 lat. Był alkoholikiem, mieszka za granicą, nie pije 3 lata.Po śmierci mamy (8mies temu) wznowiliśmy kontakty. Już od pierwszego spotkania wiedziałam że coś jest nie tak. Nie chciał iść do lekarza. W końcu za namową moją i dzieci udał się do lekarza.Okzało się że to rak z przerzutami do płuc. Pierwsza moja myśl była taka aby wsiąść w samolot i lecieć.Napisał mi żebym nie przylatywała, że potrzebuje spokoju i nie chce się czuć jak umierający. Nie wiem co robić. Pytałam go po raz drugi. Napisał że już raz mi wyjaśnił i koniec tematu. Proszę o poradę. Czy powinnam mimo to polecieć? Są tam jego dzieci ale pracują i nie są w stanie przebywać z nim w szpitalu. Ja mogłabym mu towarzyszyć, ale nie wiem czy powinnam to robić mimo jego woli. A może on tylko tak myśli a jakby mnie zobaczył było by mu lepiej?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy picie piwa prze wujka to alkoholizm?

Witam nie wiem właściwie do jakiego typu lekarza jest to pytanie może do psychiatry albo gastrologa? w każdym razie mój wujek pije po 5 piw dziennie czasem 4 codziennie 7 dni w tygodniu!! Proszę mi powiedzieć czy to jest alkoholizm? czy popadł już w nałóg? jak mogę mu pomóc?
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Bohdan Tadeusz Woronowicz
Dr n. med. Bohdan Tadeusz Woronowicz

Dlaczego mam takie natrętne myśli?

Witam, Borykam się z dwoma, według mnie poważnymi problemami na tle psychicznym. Aby być jak najbardziej precyzyjnym, opiszę dokładnie każdy z nich. Minął być może już rok, odkąd zaczęły nachodzić mnie myśli o dokonaniu morderstwa na osobach, które wobec mnie... Witam, Borykam się z dwoma, według mnie poważnymi problemami na tle psychicznym. Aby być jak najbardziej precyzyjnym, opiszę dokładnie każdy z nich. Minął być może już rok, odkąd zaczęły nachodzić mnie myśli o dokonaniu morderstwa na osobach, które wobec mnie są nastawione w sposób (delikatnie mówiąc) negatywny. Mam tutaj na myśli przede wszystkim agresję okazywaną w sposób werbalny, bowiem od dziecka miałem styczność z wulgarną postawą wśród swoich rówieśników, czasami poprzedzoną przemocą w moją stronę. Wydaje mi się, że owe zdarzenia (a one same ciągną się do teraz, lecz w innych okolicznościach) w jakiś sposób wpłynęły na dotychczasową, moją postawę. Po ukończeniu 15 lat, wszystkie te tłamszone we mnie emocje zaczęły dawać upust, przez co z każdym rokiem stawałem się coraz to bardziej agresywniejszy. Do przełamania (nazwijmy to) tej bariery przyczyniła się m.in. moja rodzina (dokładnie jeden z moich rodziców), a wychowany zostałem przez mamę, która stanowi głowę rodziny i ojca alkoholika. W dzieciństwie często dochodziło do awantur podczas późnych nocy, nasz ojciec pod wpływem alkoholu stawał się bardzo agresywny i zdarzało się, że konieczne było wezwanie policji. Dopiero gdy skończyłem 15 lat, zacząłem stawać w obronie mojej mamy i brata, przez co dochodziło do już naprawdę groźnych rękoczynów, spośród których była sytuacja, gdzie pod wpływem szału prawie zabiłem swojego ojca. Myśl o pozbawieniu komuś życia nie jest dla mnie przerażająca, czuję, że byłbym w stanie tego dokonać, gdybym miał tylko ku temu idealną okazję. Obawiam się jedynie konsekwencji swoich działań, dlatego też z tego powodu piszę tutaj z prośbą o pomoc. Drugim problemem, z którym się zmagam, jest poczucie samotności. Dwa lata temu straciłem kontakt ze wszystkimi znajomymi oraz przyjaciółmi (nie wliczając jednej osoby). Nie chcę mówić, w jaki sposób do tego doszło, bo wątpię, że to cokolwiek zmieni, ale kontynuując. Przeżywałem to, starałem się "zdławić" te uczucie odrzucenia przez kilka miesięcy, później już było mi to obojętne, lecz do teraz czuję żal. Od tamtej sytuacji nie potrafię przywiązać się do osób, które tak naprawdę życzą mi jak najlepiej. Pomimo tego faktu, to ja ich odrzucam. Nie potrafię tego w żaden sposób wyjaśnić, nie wiem jak mógłbym samemu sobie pomóc. Jestem bardzo kontaktowym człowiekiem, potrafię rozmawiać z ludźmi, jednakże jak wcześniej wspomniałem, nie potrafię się do nich przywiązać (czego naprawdę bym chciał) pomimo, iż są dla mnie jakby przyjaciółmi. Uczucie te, które we mnie jest można porównać do sytuacji, gdy chcemy zbliżyć odwrotną stroną magnesy do siebie, lecz te się od siebie odpychają. Jednak tutaj, to ja odpycham dobrze życzących mi ludzi. Mam nadzieje, że informacje o sobie, które tutaj udostępniłem pomogą w określeniu moich problemów. W razie pytań postaram się jak najszybciej udzielić odpowiedzi, serdecznie pozdrawiam.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Patronaty