Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 2 9

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Emocje: Pytania do specjalistów

Jak sobie poradzić z tym niepokojem?

Sama nie wiem od czego zacząć. Od dłuższego czasu czuję nieuzasadniony niepokój. Często płacze. Z jednej emocji popadam w drugą (z płaczu do złości, ze złości do śmiechu i znowu płaczu). Odbija to się na moim partnerze. W gorszych chwilach... Sama nie wiem od czego zacząć. Od dłuższego czasu czuję nieuzasadniony niepokój. Często płacze. Z jednej emocji popadam w drugą (z płaczu do złości, ze złości do śmiechu i znowu płaczu). Odbija to się na moim partnerze. W gorszych chwilach myślę, że lepiej by było jakby mnie nie było. Wszystko zaczęło się od problemów finansowych, w które rodzice mnie wpakowali. Borykam się z nimi, staram się z tych problemów wyjść ale jest ciężko. W najgorszych momentach siedzę i ryczę sama nie wiem czemu. Odczuwam bezsens wszystkiego. Kiedyś uwielbiałam czytać, a teraz nic mi nie sprawia radości. Tylko jest praca dom, praca dom. Najgorzej jest w nocy oraz gdy jestem sama (wtedy najwięcej rozmyślam, doprowadzam się do płaczu sama nie wiem czym). Ostatnio złapałam się na obmyślaniu, że jeśli popełnię samobójstwo, a od dwóch lat jestem dodatkowo ubezpieczona na życie, to rodzice i tak będą mogli otrzymać pieniądze z mojej polisy, dzięki czemu będą mogli spłacić długi. Momentami biorę melisę w tabletkach bądź piję melisę w postaci herbaty (partner mi czasami każe bo widzi, że sama ze sobą nie wytrzymuje). Nie pomaga mi niestety to i dalej czuję niepokój, bezsens, przytłaczającą szarą rzeczywistość, smutek i płacz. Mam 24 lata i jestem kobietą. Co mam robić?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy powinnam wykonać punkcję lędźwiową?

Witam. Niedawno dowiedziałam się że mam boreliozę (prawdopodobnie od kilku lat). Jakiś czas temu dostałam porażenia nerwu twarzowego i ostatnio zaczął dretwiec mi język. Mam też objawy ogolne tj. Bóle mięśni i stawów, mam problemy z emocjami. Byłam ostatnio na... Witam. Niedawno dowiedziałam się że mam boreliozę (prawdopodobnie od kilku lat). Jakiś czas temu dostałam porażenia nerwu twarzowego i ostatnio zaczął dretwiec mi język. Mam też objawy ogolne tj. Bóle mięśni i stawów, mam problemy z emocjami. Byłam ostatnio na sor z powodu drętwienia języka, ponieważ nic nie mogłam jeść. Tam zaczęli podejrzewać neuroborelioze i dostałam skierowanie na oddział zakazny tylko wtedy jak dzwonili z mojego szpitala miejscowego, tamci powiedzieli że nie przyjmą mnie bez badań. Tutaj mam pytanie, czy można wykonać punkcje ledzwiowa odpłatnie? Z każdym dniem coraz gorzej się czuję i jestem bezradna. Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Czy jest szansa na całkowite wyleczenie schizofrenii?

Witam serdecznie leczę się u lekarza psychiatry byłem 3 razy w szpitalu psychiatrycznym za pierwszym razem byłem w nim tylko tydzień reszta pobytów już normalnie przy czym że za 3 razem mówiłem że czuje się w miarę dobrze chociaż czułem... Witam serdecznie leczę się u lekarza psychiatry byłem 3 razy w szpitalu psychiatrycznym za pierwszym razem byłem w nim tylko tydzień reszta pobytów już normalnie przy czym że za 3 razem mówiłem że czuje się w miarę dobrze chociaż czułem się źle mama ma schizofrenie ale zaleczoną i kazała mi tak mówić żeby mnie długo nie trzymali.Ale sednem sprawy jest to że od 16roku życia leczę się na schizofrenie zdiagnozowali ją u mnie w szpitalu jestem na rencie w dokumencie z zus napisali mi że cierpię na schizofrenie paranoidalną z obiawamji pozytywnymi i negatywnymji i teraz moje pytanie lecza mnie na schizofrenie a ja tak naprawdę nie jestem pewny czy ją mam bo początki choroby to była taka choroba a może po prostu zwykłe przygnębienie ale teraz czuje że mam na pewno chorobę po drugim razie w szpitalu dali mi leki na schizofrenie i je brałem czułem się dobrze ale miałem taki przypadek pracowałem jako ochroniarz w centrum handlowym i ktoś zadzwonił i powiedział że w centrum jest podłożona bomba przyjechali na miejsce policjanci straż pożarna ewakuowano wszystkich ludzi z centrum a ja wszedłem do tego centrum bo zapomniałem wziąć kurtki i przy okazji wszedłem do sklepu w tym oto centrum sprawdzić czy nikt w nim nie został dochodząc do połowy tego sklepu poczułem mocny może nawet bardzo mocny stres uciekał ze mnie od pasa w górę tak jakby gdzieś uciekał przez głowę czułem stres który ze mnie uciekał głową w górę i chciałbym się spytać czy to może być zespól stresu pourazowego bo od tamtego momentu jak wszedłem do tego centrum sprawdzić czy nikogo niema w tym sklepie zaczolem się źle czuć oczy zaczeły mi uciekać do góry zadzierałem głowę do góry i patrzyłem się w lustro tylko w moje białka oczne teraz czasami stoję przed lustrem i robię tak żeby było widać tylko mój łokieć kawałek ciała przed lustrem i chyba po tamtym wydarzeniu w tym sklepie przestałem brać leki bo te oczy uciekały mi do góry i już zaczynałem się źle czuć powstały jakieś ataki choroby kompletnie się źle czułem odczuwam do dziś bez przyczyny stres ,ale nie mam to znaczy czasem myślę o tym zdażeniu w sklepie moja pani psychiatra uważa że to jest schizofrenia na pewno ale leczę się i leczę a tu poprawy nie widać jedynie ustąpiły ataki choroby taki objaw ale jak to ustąpiło pojawia się coś nowego leczę się już gdzieś 8 lat to znaczy biore leki.Jeszcze mam tak że patrze się oczami do góry a tam nic niema dziwne i też kompletny brak emocji.Więc moje pytanie polega na tym czy to może być zespól stresu pourazowego Dziekuję za odpowiedź.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Do jakiego lekarza zgłosić się z rumieniem napadowym na twarzy?

Witam, do jakiego lekarza powinnam sie zgłosić jeżeli mam problem z napadowym rumienem twarzy? rumien pojawia się od emocji...np po zdenerwowaniu.. twraz robi sie od razu bardzo czerwona i piecze... do dermatologa chodzę i miałam juz serię zabiegów laserem..jednak... Witam, do jakiego lekarza powinnam sie zgłosić jeżeli mam problem z napadowym rumienem twarzy? rumien pojawia się od emocji...np po zdenerwowaniu.. twraz robi sie od razu bardzo czerwona i piecze... do dermatologa chodzę i miałam juz serię zabiegów laserem..jednak w klinice mi zasugerowano, ze powinnam przyjmowac równiez leki uspokajające lub blokujace receptory nerowe..zeby rumien nie był tak intensywny...do jakiego lekarza powinnam sie jeszcze zgłosic z moim problemem? neurologa?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Izabela Lenartowicz
Lek. Izabela Lenartowicz

Jak opanować swój płacz?

Mam problem o opanowaniem płaczu. Zastanawiam się co z tym robić, sytuacja wygląda tak, że często mam uczucie że będę zaraz płakać... często płacze na filmach na smutnych Ale też radosnych momentach, gdy się z kimś kłóce, gdy mam przeprowadzić... Mam problem o opanowaniem płaczu. Zastanawiam się co z tym robić, sytuacja wygląda tak, że często mam uczucie że będę zaraz płakać... często płacze na filmach na smutnych Ale też radosnych momentach, gdy się z kimś kłóce, gdy mam przeprowadzić jakąś poważniejszą rozmowe ( np. Ustna matura nie mogłam się wypowiedzieć bo miałam łzy w oczach) kolejną sytuacja będą np jakieś wiadomości czytam coś rodzica I od razu mam łzy w oczach i nie ważne czy to jest np jakąś wiadomość że zrobiono krzywdę zwierzakowi czy jest to dobra wiadomość, automatycznie mam łzy w oczach jakby od nadmiaru emocji. Gdy komuś coś opowiadam to mam tak samo nawet jeśli nie jest to coś złego. Nie umiem sobie z tym poradzić.. do kogo powinnam się udać z takim problemem
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Ewa Wójcik
Mgr Ewa Wójcik
Dotyczy: Psychologia Emocje

Czy wynik badania przy nerwicy jest prawidłowy?

Witam, Od 7 lat zmagam sie z nerwica spowodowana chronicznym stresem. Bralem rozne lekarstw i miewalem lepsze lub gorszd momenty. W tej chwili moge stwierdzic ze wyeiminowalem wiekszosf czynnikow stresogennych i psychicznie czuje sie calkiem stabilnie. Niemniej jednak mam zanik... Witam, Od 7 lat zmagam sie z nerwica spowodowana chronicznym stresem. Bralem rozne lekarstw i miewalem lepsze lub gorszd momenty. W tej chwili moge stwierdzic ze wyeiminowalem wiekszosf czynnikow stresogennych i psychicznie czuje sie calkiem stabilnie. Niemniej jednak mam zanik emocji, nic mnie nie cieszy, nie mam problemow z codziennym funkcjonieniem niemniej jednak mam wrazenie ze nic nie czuje i jestem totalnie bez emocji. I stan ten trwa niezaleznie czy przyjmuje leki czy nie - czytalem ze dzieje sie tak w przypadku anhedonii. Co wiecej, rano budze sie nienaturalnie pobudzony - czesto ok 6 rano. Stan ten trwa do ok poludnia, pozniej ok 12-15 jest tak sobie a wieczorem przychodzi zmeczenie (mam poczucie ze to problem fizyczny bo nie mam lekow, zlego nastroju, etc). I tak wyglada codzienne funkcjonowanie. Nie potrafie sie zakochac. Jestem pod opieka psychiatry - zazywam 10mg Escitalopramu oraz 75mg trittico. Ostatnio zrobilem badania i wyszlo mi ze we krwi praktycznie nie mam serotoniny (10% dolnej granicy normy - 10 µg/ L podczas gdy dolna granica normy to 117 µg/L - ubiegajac pytanie, napewno nie pomylilem jednostek - sprawdzalem kilkukrotnie bo oczom nie dowierzalem). Czy zwiekszanie dawki Escitalopramu pomoze skoro on jedynie wychwytuje serotonine a nie ja wytwarza? Czy powinienem suplementowac Tryptofan? Czy nie spowoduje to zespolu serotonowego? Chce zaczac normalnie zyc, odczuwac przyjemnosc, etc.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Dlaczego mam rumieńce na twarzy?

Rumieńce na twarzy Witam. Przychodze z problemem rumieńców na twarzy. Problem pojawił sie kilka dni temu. Zauważyłam że mam strasznie czerwone puliki, nie było mi gorąco, pojawiło się to tak po prostu. Nie zwracałam na to uwagi bo myślałam że... Rumieńce na twarzy Witam. Przychodze z problemem rumieńców na twarzy. Problem pojawił sie kilka dni temu. Zauważyłam że mam strasznie czerwone puliki, nie było mi gorąco, pojawiło się to tak po prostu. Nie zwracałam na to uwagi bo myślałam że zaraz te rumieńce znikną. Lecz przez kolejne dni dalej je miałam. Nie było mi ciepło, nie jadłam ostrych potraw, żadnego stresu czy dużych emocji, alergię wykluczam bo nie zmieniłam swojej rutynu. Jadłam to co zawsze. Nie mam popękanych naczynek. Nie wiem od czego to może być. Bardzo proszę o pomoc bo nie wiem dlaczego rumieńce nie chcą mi zniknąć
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Czy potrzebuję wizyty u psychologa?

Witam! Mam pytanie ponieważ mam dziwne objawy podejrzewam nerwice lecz nie jestem do końca pewna wydaje mi się ze mam jakiegoś raka myśle o najgorszych chorobach. Mam dziwne ataki mianowicie nagle zaczyna mi szybko bić serce, trzęsę się cała i... Witam! Mam pytanie ponieważ mam dziwne objawy podejrzewam nerwice lecz nie jestem do końca pewna wydaje mi się ze mam jakiegoś raka myśle o najgorszych chorobach. Mam dziwne ataki mianowicie nagle zaczyna mi szybko bić serce, trzęsę się cała i dziwnie się czuje (nie potrafię opisać tego uczucia) jakby tkwiły we mnie jakieś emocje. Boje się ze zemdleje choc puls mam bardzo wysoki. Zaczynam panikować i płakać. Wtedy zawsze wezmę krople na uspokojenie i po kilku minutach mi przechodzi ale potem jestem bardzo zmęczona ze najlepiej to poszłabym spać. Ostatnio miałam tez uczucie ciepła z tylu głowy. Mrowieja mi tez opuszki palców. Boje się ze jest mi coś poważnego. Badania krwi wszystkie możliwe wykluczające raka czy inne choroby miałam wyszły dobre. Lekarz zalecił wizytę u psychologa. Czy jest mi potrzebny tylko psycholog? Boje się i myśle cały czas o tym żeby nie złapał mnie ten atak... mam tez również dziwne nawyki wykonuje różne czynności lecz tak naprawdę nie muszę ich wykonywać. Mam już dość wykańcza mnie to i chciałabym chociaż dzień przeżyć spokojnie pełna energii, bez tego ataku. Nie mam na nic siły. Proszę doradźcie. Pozdrawiam.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Co znaczą te dolegliwości pod wpływem silnego stresu?

Witam. Jestem kobietą, mam 20 lat. Miesiąc temu wydarzył się pewien incydent, który sprawił, że odczuwałam bardzo silny stres. Utrzymywał się on przez 10 dni, niemalże nieustannie. Próbując zasnąć, pierwszy raz w życiu miałam wtedy coś na zasadzie omamów -... Witam. Jestem kobietą, mam 20 lat. Miesiąc temu wydarzył się pewien incydent, który sprawił, że odczuwałam bardzo silny stres. Utrzymywał się on przez 10 dni, niemalże nieustannie. Próbując zasnąć, pierwszy raz w życiu miałam wtedy coś na zasadzie omamów - słyszałam rozmowy, które nie miały miejsca, a były negatywnie nacechowane w moją stronę, miałam wizje, w których umierałam. Jednej nocy przez ok 8 godzin jedyne co robiłam to ciężko oddychałam, serce mi kołatało, nic nie przynosiło ulgi. Do chwili teraźniejszej mój stan zmieniał się wielokrotnie. Zaobserwowałam u siebie zanik pamięci oraz brak myśli. Nie potrafię aktualnie obejrzeć żadnego filmu, niczego przeczytać. Momentalnie zapominam, co ktoś do mnie powiedział. Przestałam kojarzyć fakty. Mam jedynie pustkę w głowie, niektóre czynności wykonuję bardzo machinalnie, nie myślę o tym, co robię. Ciężko jest mi odpowiadać na najprostsze pytania. Dodatkowo, przestałam odczuwać jakiekolwiek emocje - smutek, radość, ekscytacja, wstyd, zakłopotanie. Nie mam żadnej wrażliwości, przemyśleń. Jakbym nie miała na to już siły. Straciłam moje poczucie humoru, moją dbałość o cokolwiek, staranność. Zawalam aktualnie pierwszy raz w życiu naukę i relacje z rodziną i znajomymi. Mój umysł pracuje bardzo wolno, zapominam słów, proste czynności umysłowe mnie przerastają. Wychodzę na bardzo tępą, opryskliwą. Kiedyś tak nie było, wręcz przeciwnie, zawsze o wszystko walczyłam, by zrobić coś dobrze, byłam perfekcjonistką, nie miałam problemów z kontaktami międzyludzkimi. To otępienie sprawiło, że przestało mi zależeć na czymkolwiek. Czy przez ten ogrom stresu, w ramach obrony, mój mózg się całkiem wyłączył? Jak przywrócić sprawność umysłu? Dwa miesiące temu byłam inną osobą. Teraz zrobienie czegokolwiek jest dla mnie bardzo trudne. Dodatkowo, alkohol przestał na mnie działać w jakikolwiek sposób, nieważne, jaka ilość. Jakbym się uodporniła. Jest identyczna pustka w głowie przed, po i w trakcie. Jakbym miała watę w głowie. Proszę o pomoc. Nie chcę się tak czuć.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Jak stosować Seronil u 20-latki?

Dzień dobry, od czerwca biorę seronil 10mg/dobę i wszystko było dobrze do połowy września, bo od miesiąca mam spadki nastrojów, pojawia się znów ciągłe poczucie winy i wewnętrzny przymus zajadania złych emocji. Czy mogę zacząć brać dawkę 20 mg/ dobe?... Dzień dobry, od czerwca biorę seronil 10mg/dobę i wszystko było dobrze do połowy września, bo od miesiąca mam spadki nastrojów, pojawia się znów ciągłe poczucie winy i wewnętrzny przymus zajadania złych emocji. Czy mogę zacząć brać dawkę 20 mg/ dobe? Pytam się tutaj, bo wizyte u psychiatry mam umówioną dopiero na koniec listopada, a ze mną jest z dnia na dzień coraz gorzej...
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Czu nasz syn ma nerwicę dziecięcą?

Mam jeszcze jedno pytanie. Mam syna lat 13 od początku szkoły tzn już od przedszkola sprawiał problemy wychowawcze jest bardzo nerwowy impulsywny rano kiedy się budzi już jest na wszystko i wszystkich zły. Ciągle są problemy w szkole domu i... Mam jeszcze jedno pytanie. Mam syna lat 13 od początku szkoły tzn już od przedszkola sprawiał problemy wychowawcze jest bardzo nerwowy impulsywny rano kiedy się budzi już jest na wszystko i wszystkich zły. Ciągle są problemy w szkole domu i na podwórku nie radzi sobie z emocjami ma problemy w szkole jak i z zachowaniem tak i z nauką byliśmy u 3 psychologów i żadne terapie na długo nie działały. Czy nasz syn może mieć nerwicę dziecięcą? Kiedy miał połtora roku stwierdzono u niego to I brał leki na uspokojenie . Neurolog stwierdził że ma nerwicę dziecięcą. Czy to może dalej tak być? Co mamy robić ? Rozmawiamy z synem i on rozumie wszystko ale trudno mu się poprawić choć widzimy że się stara ale często emocje u niego biorą górę jak możemy pomóc naszemu dziecko czy leczenie lekami będzie konieczne? Do kogo możemy się udać?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Dlaczego mam bóle bioder i pachwin?

Od 1,5 mies. odcuwam bóle w stawach biodrowych, pachwinach, czasami w prawym o kolanie.(przy wchodzeniu na schody).Jestem osobą bardzo aktywną od lat ćwiczę jogę, jeżdze na rowerze. Mam 71 lat. Zasugerowano mi, że może być to związane ze... Od 1,5 mies. odcuwam bóle w stawach biodrowych, pachwinach, czasami w prawym o kolanie.(przy wchodzeniu na schody).Jestem osobą bardzo aktywną od lat ćwiczę jogę, jeżdze na rowerze. Mam 71 lat. Zasugerowano mi, że może być to związane ze stresem i silnymi emocjami, ktore były moim udziałem kilka ostatnich miesięcy. Czytałam,że stres może dawać czasem takie objawy.Proszę o opinie i radę co robić? Dziś byłam na 2 godz wycieczce rowerowej i nie odczuwałam żadnych dolegliwości.Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Jak mogę pomóc mojemu synowi po rozstaniu z dziewczyną?

Dzień dobry jestem matką syna który przechodzi właśnie rozstanie z dziewczyną i nie może se poradzić ztym trafił właśnie na odział psychiatryczny sam chciał bo już nie moze sobie poradzić z emocjami ciągle płacze myslyi błaga mnie żebym ja coś... Dzień dobry jestem matką syna który przechodzi właśnie rozstanie z dziewczyną i nie może se poradzić ztym trafił właśnie na odział psychiatryczny sam chciał bo już nie moze sobie poradzić z emocjami ciągle płacze myslyi błaga mnie żebym ja coś zrobiła żeby ona dała mu szansę mi serce pęka ale cieszę się że tam jest bo nie boje się że coś se zrobi i mam pytanie jak tam mu nie pomogą co ja jeszcze mogę zrobić czy to już ostateczne taki zakład .
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak uratować nasz związek?

Witam mąż złapał strasznego doła i chciał popełnić samobójstwo .Boję o niego.Chciał zostawić mnie i dzieci.Miał dość życia, pracy.Powiedział również że od dwunastu lat mnie nie kocha. Jest do mnie uprzedzony , działam na niego jak płachta na byka.Wszystko co... Witam mąż złapał strasznego doła i chciał popełnić samobójstwo .Boję o niego.Chciał zostawić mnie i dzieci.Miał dość życia, pracy.Powiedział również że od dwunastu lat mnie nie kocha. Jest do mnie uprzedzony , działam na niego jak płachta na byka.Wszystko co powiem, zrobię wywołuje w nim złe emocje. On nie wie czemu tak się dzieje i nie wie co ma zrobić żeby znowu się we mnie zakochać, żeby traktować z szacunkiem. Ja go kocham i okazuje mu tą miłość, a może za mało się staram .Potrzebujemy pomocy aczkolwiek już sam stwierdził że jest psychiczny i jeśli psycholog mu powie że nie dojrzał do małżeństwa i rodziny to nas zostawi.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy powinnam jeszcze raz zdiagnozować synka?

witam Moj syn urodzil sie 39 tyg przez cesarskie ciecie w skali apgar 10 wazyl 3 kg.od 2 doby zoltaczka leczona fototerapia,hipoglikemia wyrownana wlewami 10%glukozy,bilirubina 14.7.spadek masy ciala przy wypisie 2740g,karmiony piersia w ciagu kolejnego tygodnia na 2370g z... witam Moj syn urodzil sie 39 tyg przez cesarskie ciecie w skali apgar 10 wazyl 3 kg.od 2 doby zoltaczka leczona fototerapia,hipoglikemia wyrownana wlewami 10%glukozy,bilirubina 14.7.spadek masy ciala przy wypisie 2740g,karmiony piersia w ciagu kolejnego tygodnia na 2370g z powodu nidozywienia byl w szpitalu zostal umieszczony w inkubatorze spadki saturacji wymagal tlenoterapi ipodejrzenie choroby metabolicznej.badanie prawidlowe.Od4 doby parametry zyciowe w normie.po wyjsciu ze szpitala karmiony mlekiem nurtamigen karmienie piersia zabronione poniewaz czekalismy na wynik.od urodzenia byl bardzo placzliwy w szpitalu mowiono ,ze niektore noworodki potrzebuja wiecej czulosci.laktacja czesciowo utrzymana idziecko bylo dokarmiane mlekiem bebiko.ladnie przybieralo na wadze i bylo spokojne.kontrolowany przez neurologa.siadal ok 5 miesiaca ,gaworzyl ,raczkowal ok 11m chodzil 15 miesiecy.byl pogodnym i radosnym dzieckiem reagowal na imie usmiechal sie mial kontakt wzrokowy.Ok 3 roku zycia pojawilo sie machanie raczkami w chwilach emocji.Mowa mama, baba przed uk 1roku,2 rok laczyl 2,3 wyrazy zglaszal swoje potrzeby bardz kontaktowy.zabawkami bawi sie malo bardziej wrzuca do pudelka i wysypuje ,buduje domki z jedna sciana .nie lubi puzli ,malowania pisania .w domu spolecznie lunkcionuje dobrze ,zawsze potrzebuje naszego towarzystwa .zna literki, cyferki liczy do 300 a nawet duze liczby np 100,200,300 itd.jako 5 dziecko zaczal chodzic do przeczkola na miesiac wczesniej zaczal bac sie pajeczyn w ogrodzie zaczely sie machania raczkami gdy go niczym nie zajmujemy,sznureczki.W przeczkolu szybko bylo widac ze sie nie integruje tylko macha raczkami.byl badany u psychologa i pedag,log.ma problemy ze skupienim na dluzszy czas zadaje duzo pytan na ktore oczekuje odpowiedzi czasami pyta o to samo.w przeczkoluwidac ze nie potrafi panowac nad bodzcami w duzej grupie dzieci jego zachowanie jest calkiem inne niz jak przebyba z nami w roznych miejscach ,a uwielbia zakupy.ostatnio bardzo zaczepia dzieci dotykajac ich bardzo sie nimi interesuje ,anie umie nawiazac relacji pyta zawsze mnie jak ma dziewczynka na imie ile ma lat . jak mu podpowiem to zapyta.w kwietniu tego roku diagnozowany w centrum autyzmu alfa 2 spot.5 godzin wykluczyli autyzm pokazywalam filmiki jak macha rekami i stwierdzili ze to nie autyzm. funkcionowanie ponizej wieku.we wrzesniu na wizycie u psychiatry dzieciecego na 1 wizycie ok 20 minut stwierdzono autyzm dzieciecy.eeg glowy w normie .diagnoza si zaburzenia atos,tob,lateryzacja skrzyzowana ,odwrazliwianie i wiele innych przez co moze miec problemy z nauka .ma wczesne wspomaganie rozwoju gdzie chetnie pracuje skupiajac sie 20 minut dodam . ze jest tylko z pania .natomiast w przeczkolu gdzie jest drugi rok nie chce pracowac gdy jest duzo dzieci.czekamy na orzeczenie czy ma miec nauczyciela wspomagajacego czy przeniesc go do przeczkola specialnego gdzie ma wczesne wspomaganie i chetnie uczestniczy co mi odradza lekarz i psycholog jak mu pomoc?Czy powinnam jeszcze raz go diagnozowac prosze opomoc i DZIEKUJE

Dlaczego jestem sfrustrowana?

Witam, jestem młodą mamą, aktualnie siedzę w domu z dzieckiem, partner niewiele mi pomaga. Mam duży problem ze sobą, ze swoimi emocjami, których jest po prostu już za dużo. Całymi dniami siedzę w domu z dzieckiem, które dosłownie wisi na... Witam, jestem młodą mamą, aktualnie siedzę w domu z dzieckiem, partner niewiele mi pomaga. Mam duży problem ze sobą, ze swoimi emocjami, których jest po prostu już za dużo. Całymi dniami siedzę w domu z dzieckiem, które dosłownie wisi na mnie non stop. Z nadmiaru emocji, nie panuję nad nerwami, często krzyczę.. Nie mam z kim nawet porozmawiać, całe dnie jestem sama, relacja z partnerem jest pusta. Chciałabym pójść do psychologa ale niestety nie mam na to ani czasu ani pieniędzy. Chciałabym jakoś pomóc sobie samej przetrwać ten okres, dopóki dziecko nie pójdzie do żłobka a ja do pracy. Jest jakiś sposób? Jak się pozbyć tych wszystkich negatywnych emocji? Jak osiągnąć spokój? Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Aleksandra Juszczyk
Mgr Aleksandra Juszczyk

Czy moje dziecko ma spektrum autyzmu?

Dzień dobry, Jestem mamą 6 letniego chłopca u którego podejrzewam spektrum autyzmu, przychodzę tutaj o poradę. Jakiej i gdzie szukać pomocy. Filip urodził się o czasie, z dużą wagą urodzeniową poprzez CC. Syn od maleńkiego wykazywał tzw HNB. Późno... Dzień dobry, Jestem mamą 6 letniego chłopca u którego podejrzewam spektrum autyzmu, przychodzę tutaj o poradę. Jakiej i gdzie szukać pomocy. Filip urodził się o czasie, z dużą wagą urodzeniową poprzez CC. Syn od maleńkiego wykazywał tzw HNB. Późno zaczął mówić około 2,5 roku. Dziś chodzi do "0" od dłuższego czasu zastanawiam się co jest nie tak. Syn jest impulsywny, zatyka uszy jadąc komunikacją publiczną, mówi, że jest za głośno. Ma manie kręcenia się w okół własnej osi jak również kręcenia czym kol wiek, ostatnio mam duże problemy w przedszkolu od początku września byłam już kilkukrotnie u Pani wysłuchując na temat tego jak syn nie chce poddać się prośbą Pani na temat wykonania zadań, dzielenie się zabawkami, czy też rzucaniu ołówkiem czy krzyczeniu, że nie chce czegoś robić. W domu lubi cisze i spokój często o to prosi. Ma problemy z dostosowaniem się do moich próśb, zapomina co miał zrobić. Z młodszym bratem ciągle są konflikty nie potrafi się z nim porozumieć, mam wrażenie jakby musiał być jedynakiem. Lubi gdy jego rzeczy są na właściwym miejscu, nie lubi aby mu ktoś ruszał jego przedmioty. Ma problem z ubiorem. Potrafi zrobić konflikt z powodu ubioru butów czy majtek. Często wspomina, że ma coś za małe i go to drażni mimo tego , że ubrania kupuję mu o rozmiar większy bo wiem, że go to drażni. Gryzie ubrania, robi celowo dziury w spodniach i innych ubraniach. Pytając się czmu zrobił to mówi , że się denerwował albo nie ppotrafi odpowiedzieć. Przeciwstawia się moim prośbą np : jedziemy autobusem stoi na przystanku i mówi, że nie wsiądzie do autobusu, takim zachowaniem wzbudza zainteresowanie obcych ludzi. Jest pobudzony od samego rana, nie chodzi skacze mimo tego , ze go prosze aby nie skakał , na stołkach ciągle się rusza. W marketach jest podenerwowany, jakby było za dużo bodźców. Oczywiście są dni , gdzie jest lepiej ale rzadko. Ma jakby dni gdzie jest niegrzeczny, bije , kopie w ściany jak dostaję np karę stania w kącie za uderzenie brata w brzuch krzyczy, uderza rękoma i nogami w scianę, krzyczy ma około 20-30 minut dosłownego szału i później się wycisza i idzie spać na mniej więcej 40 minut( ja te ataki porównuję do ataków padaczki, człowiek jest nerowy, zdenerwowany, jest wyrzut, uspokojenie) po takich atakach jest np 3 dni jest po prostu cudownym dzieckiem które pomoże, nie ma w niczym problemu i stopniowo to narasta. Nie lubi dzielić się swoimi rzeczami, lubi odczuwać mocne emocje np : huśtawka mocno i wysoko huśtać. Filip nie lubi jak ktoś 3 go dotyka mam tu na myśli Babcie czy ciocie widzę, że nie sprawia mu to przyjemności unika takich sytuacji, jednak gdy ma sam ochotę ( bardzo rzadko) przytuli się.Pani w przedszkolu zwracały mi uwagę, że śni na jawie. Upuszcza ciągle przedmioty,ma zachowania, że mówi mi , że nie przejdzie przez ulice bo się boi i muszę go przekonywać, że mama mu nie da nic zrobic i nic się nie stanie. Syn jest astmatykiem, alergikiem i ma postać ciężką azs. W 2017 r byłam z nim u psychologa , pani psycholog napisała aby zgłosić się do niej po 6r.ż bez większych diagnoz. Proszę podpowiedzieć mi czy to wszystko ( to jest 1/5 tego co się dzieje) nadaję się do psychologa, psychiatry, czy mogę prosić o nauczanie specjalne dla syna? Boję sie , że nie poradzi sobie w szkole mimo tego , że jest mądrym chłopcem od roku czyta samodzielnie, ma dokładną pamięć, pamięta rzeczy które na prawdę były lata temu, ma bardzo dobrą orientacje w terenie. Proszę doradzić mi czy to jest kwestia wychowawcza ? Czy synowi coś dolega ? Zaznaczam , że syn młodszy zupełnie inaczej się zachowuje odkąd był niemowlakiem zauważyliśmy z mężem duże różnice między nimi do teraz są to dwie różne osobowości. Po prostu jako rodzic już brakuje mi pomyslów gdzie dalej zasięgnąć opinii aby mu pomóc i aby wszedł na właściwe tory. Dzięuje za wszelakie podpowiedzi. Pozdrawiam, mama
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Jak pozbyć się lęku przed wystąpieniem publicznym?

Dzień dobry, od zawsze byłem osobą nieśmiałą, stresowały mnie wszelkiego rodzaju wystąpienia publiczne. W okresie dorastania m.in. z tego powodu nabawiłem się nerwicy. Oprócz tego często towarzyszą mi stany z pogranicza depresji. Przez jakiś czas chodziłem do psychiatry... Dzień dobry, od zawsze byłem osobą nieśmiałą, stresowały mnie wszelkiego rodzaju wystąpienia publiczne. W okresie dorastania m.in. z tego powodu nabawiłem się nerwicy. Oprócz tego często towarzyszą mi stany z pogranicza depresji. Przez jakiś czas chodziłem do psychiatry i do kilku psychologów, ale nie widziałem zmiany w swoim zachowaniu. Aktualnie uczęszczam na studia i ten problem jest dla mnie niezwykle uciążliwy. Na moim kierunku wymaga się częstych wypowiedzi na forum grupy, a ja jestem tym zupełnie przerażony. Na samą myśl o tym, że zaraz zostanę zapytany i nie będę znał odpowiedzi na pytanie robi mi się bardzo niedobrze. Jestem cały spięty i najchętniej bym stamtąd uciekł. Co robić, jak sobie z tym poradzić? Czy spróbować powrócić do leków? Są one w stanie mi jakoś pomóc? Staram się sobie cierpliwie tłumaczyć i racjonalizować całą sytuację, ale praca z emocjami nie wpływa znacząco na poziom mojego stresu na zajęciach. Codziennie przez wiele godzin odczuwam przyspieszone bicie serca, potliwość i napięcie mięśniowe. Często na studiach mam w głowie najczarniejsze myśli. Jak sobie pomóc? Tracę już nadzieję... Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski

Jak mam poradzić sobie po rozstaniu z chłopakiem?

Dzień Dobry,pisze w bardzo ważnej i bolesnej sprawie.Z góry przepraszam za rozlazłość tekstu,ponieważ bardzo mnie boli to co chce przekazać i już się wzruszyłam.Byłam w związku z chłopakiem z którym doświadczyłam wiele nowych rzeczy pierwszy raz ,był dla mnie wyjątkowy... Dzień Dobry,pisze w bardzo ważnej i bolesnej sprawie.Z góry przepraszam za rozlazłość tekstu,ponieważ bardzo mnie boli to co chce przekazać i już się wzruszyłam.Byłam w związku z chłopakiem z którym doświadczyłam wiele nowych rzeczy pierwszy raz ,był dla mnie wyjątkowy gdyż nigdy nie czułam do innych partenów to co do niego.Na jego widok nie czułam ziemi pod nogami,( możliwe to była moja pierwsza prawdziwa miłość).Na początku związku było idealnie byłam szczęśliwa jak nigdy w życiu ,ale z czasem zaczeło się wszystko psuć ,on miał bardzo ciężki charakter ,manipulował mną,ale myślałam że po prostu musze przyzwyczaić się.Bałam się wychodzić z koleżankami bo wiedziałam jak on na to odreaguje i że bedzie kłotnia,lecz ja nie miałam prawa mu zabronić wychodzić ze znajomymi.Klótnie naprawde były o drobiazgi .Jestem bardzo wrażliwą osobą i czułąm wiec prawie dzień w dzień płakałam ,winiłam siebie za te wszyskie kłotnie ,zawsze czułam sie winna ,lecz nie zawsze to była moja wina.Może to głupio brzmi ale wymyślał dla mnie kary,byłam traktowana przez niego nawet nie wiem do czego porównać.Kiedy ostatni raz spotkaliśmy się powiedział mi prosto w oczy, że mnie nienawidzi,że jestem najgorszą dziewczyną jaką kiedy kolwiek miał,że żałuje że mnie poznał ,że załuje wszystkiego co miał wspólnego ze mną..Nie jesteśmy ze sobą już ponad 2 miesięsy ,nie potrafie go zapomnieć ,cały czas myśle o nim,cieżko mi zasnać w nocy,widze go praktycznie cały czas w snach przez to zaknełam się w sobie,nie wychodze często z domu ze znajomymi jeden prus że na treningach o nim nie myśl .Nie potrafie kontrolować siebie ,kontrolować swoich emocji ,wystarczy mi jedna myśl o nim,czy jakieś wspomnienie jak juz lecą mi łzy z oczu nie ważne czy jestem w towarzystwie czy w autobusie czy w szkole.Jak juz wspomniałam wyżej że jestem bardzo wrażliwa,ciężko mi tak funkcjonować w życiu codziennym,od momentu kiedy ze mną zerwał ,nienawidze siebie przez to ,czuje wine po swojej stronie,ale po wszystkim co mi powiedział nadal go kocham ,pokochałam wszystkie jego wady i zalety,nadal jest dla mnie idealny.Chciałam być tylko dla nim wszystkim a byłam nikim ... Prosze o jakąkolwiek porade jak ma go zapomnieć ,jak ma przestać czuć do niego ogromną miłość ,jak mam przestać nienawidzić siebie,dużo osób mówią, że zaczełam traktować sama siebie jak wroga ,moja samo ocena leży na dnie oceanu,i psychicznie nie wytrzymuje, czasami już mam straszne myśli w głowie ,które do nic dobrego nie doprowadzą .W tej chwili ten świat jest dla mnie niczym jest szarym w moich oczach. Błagam o odpowiedz, ponieważ jest coraz gorzej i boje się że to może skończyć się bardzo zle dla mnie....
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Patrycja Nosel
Mgr Patrycja Nosel

Dlaczego odczuwam skrajne emocje?

Witam, Mam 22 lata, od dłuższego już czasu na przemian odczuwam radość i głęboki smutek. Bywa taki czas, że chodzę cała w skowronkach i zapominam ,z niebawem nadejdą czarne dni. Ale gdy nadejdą odczuwam ciągły niepokój boje się, że potrace... Witam, Mam 22 lata, od dłuższego już czasu na przemian odczuwam radość i głęboki smutek. Bywa taki czas, że chodzę cała w skowronkach i zapominam ,z niebawem nadejdą czarne dni. Ale gdy nadejdą odczuwam ciągły niepokój boje się, że potrace kogoś autem, bądź zginę w wypadku, dobijam sie,Ze w sumie ani za chłopakiem nie tęsknię i za rodzina także i w sumie za nikim . I nie wiem czy ich kocham . Jestem drażliwa i często płacze z byle powodu, najmniejsza rzecz jest mnie w stanie wyprowadzić z równowagi . Nie potrafię panować nad sobą i swoimi emocjami . Nie widzę przed sobą przyszłości , bo mam się za osobę nic nie warta . Dołuje sie Tym że nie potrafię kochać i mnie to co raz bardziej męczy , że jestem bezuczuciowa osoba . Ostatnio targają mną tylko zle emocje nienawiść , zazdrość i gniew . Ściska mnie to od środka . Myśli samobójcze też mi chodzą po głowie , bo nienawidzę się i neonawidze tego co czuje bądź nie czuje . Nie mam na nic ochoty .
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Patronaty