Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 6 4 9

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Konsultacje psychologiczne: Pytania do specjalistów

Jak sobie poradzić po wyjściu z więzienia?

Dzien dobry mam problem siedzialem w wiezieniu i 4 miesiace tam za murami czesto sie muwiło kurde jak oni maja dobrze ze sa za murem z wiezienia widzialem sklep w kturym robilem zakupy pokazywalem i muwiłem tam robilem zakupy i... Dzien dobry mam problem siedzialem w wiezieniu i 4 miesiace tam za murami czesto sie muwiło kurde jak oni maja dobrze ze sa za murem z wiezienia widzialem sklep w kturym robilem zakupy pokazywalem i muwiłem tam robilem zakupy i teraz sie zle czuje jak wyszedlem i jestem za murem jak rozmawiam z ludzmi kturzy nie byli w wiezieniu.pamietam jak kiedys w pracy byl taki kolega ktury byl w wiezieniu i wszyscy sie na niego patrzyli a teraz ja bylem.Jakos łatwiej mi sie rozmawia z ludzmi ktuzy byli w wiezieniu a nie z ludzmi ktuzy nie byli jak to jest a czesniej bylo odwrotnie?czy wiezienie zmienia czlowiek sie wiaze z wiezieniem z tamtym swiatem jak z tego wyjsc
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Co robić, jeśli jestem na skraju wyczerpania?

Jestem po terapii nie pije od 4,5roku mamy synka 6letniego. Ze strony partnerki nawet na szczerą rozmowę o tym co myśli o dziecku, jakie ma plany na przyszłość nic jej nie potrzebne do życia. Żadnych celów ani marzeń do których... Jestem po terapii nie pije od 4,5roku mamy synka 6letniego. Ze strony partnerki nawet na szczerą rozmowę o tym co myśli o dziecku, jakie ma plany na przyszłość nic jej nie potrzebne do życia. Żadnych celów ani marzeń do których będzie dorzyc. Niewiem ma lęk, blokadę predemna czy jest zamknięta w sobie. Jestem sam, zdany że wszystkim na siebie. Jest szansa, że może się zmienić mówi że chcę się zmienić ale nie widać żadnych postępów. Ja próbowałem już wszystkiego żeby doniej dotrzeć ale niestety nie udało się. Jestem na skraju wyczerpana. Co robić
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy to depresja spowodowana stresem?

Witam.Mam pewien problem.Zyje w ciagłym stresie i napieciu wiec moze to byc powodem mojego stanu.Zawsze bylam bardzo nerwicowa i depresyjna.jednak od pewnego czasu w mojej glowie pojawia sie mysl najpierw by skrzywdzic kogos z bliskich a ostatnio zlorzecznie tym ktorych... Witam.Mam pewien problem.Zyje w ciagłym stresie i napieciu wiec moze to byc powodem mojego stanu.Zawsze bylam bardzo nerwicowa i depresyjna.jednak od pewnego czasu w mojej glowie pojawia sie mysl najpierw by skrzywdzic kogos z bliskich a ostatnio zlorzecznie tym ktorych najbardziej kocham.Dotyczy to zwlaszcza dziecka ktore kocham najbardziej na swiecie.Ciagle wyobrazam sobie choroby i inne straszne rzeczy a pozniej mam wyrzuty sumienia,ze jak moge tak myslec skoro tak bardzo kocham.Nie mam juz sily i czasem nie mogac sie pozbyc tych mysli mam ochote sie zabic.Wiem ze tego nie zrobie ale moze to jedyna szansa by te uporczywe mysli zniknely.Z.depresja czy hipochondria jakos sobie radze ale to dla mnie cos nowego.Co mi moze byc? Bardzo prosze o porade.Pozdrawiam.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Tomasz Kościelny
Mgr Tomasz Kościelny

Co jest przyczyną mojej bezsenności i zmian nastroju?

Chciałabym się dowiedzieć co jest przyczyną mojej bezssennosci i zmian nastroju.Nie zasypiam bez tabletki,zdaję sobie sprawę,że to tolerancja. Próbowalam wielu sposobów ale to nie pomaga. Dodam,że pracuję w służbie zdrowia. Zastanawiam co mi dolega.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Monika Wróbel
Mgr Monika Wróbel

Czy to może być od depresji?

Witam mam takie pytanie zawsze rano gdy wstaje i pod wieczór ogarniają mnie straszne lęki , które w dzień nie zabardzo mnie nie ruszają (nie przejmuje się tym tak jak rano) czym się to może objawiać ? czy to może... Witam mam takie pytanie zawsze rano gdy wstaje i pod wieczór ogarniają mnie straszne lęki , które w dzień nie zabardzo mnie nie ruszają (nie przejmuje się tym tak jak rano) czym się to może objawiać ? czy to może byc od depresji i z roku na rok może się to pogłębiać ? prosze o odp. Pozdrawiam
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Tomasz Kościelny
Mgr Tomasz Kościelny

Dlaczego nie radzę sobie w życiu codziennym?

Witam muj problem polega na tym ze nie radź sobie w zyciu codziennym.odczuwam lęki.nie mam sily do jakiejkolwiek aktywności.wszystkie emocje tlumie w sobie.nic mnie nie cieszy .nie mogę skupić na niczym.nie widzę jakiejkolwiek przyszłości dla siebie.
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Tomasz Kościelny
Mgr Tomasz Kościelny

Dlaczego robię bezcelowe rzeczy?

Codziennie np. siedząc na łóżku i czytając książkę nieświadomie wstaję podchodzę do ściany naprzeciwko lub okna i wracam. Dopiero później uświadamiam sobie, że robię to bezcelowo. Gdy leżę na łóżku "skaczę" uderzając głową o poduszkę zupełnie o tym nie myśleć... Codziennie np. siedząc na łóżku i czytając książkę nieświadomie wstaję podchodzę do ściany naprzeciwko lub okna i wracam. Dopiero później uświadamiam sobie, że robię to bezcelowo. Gdy leżę na łóżku "skaczę" uderzając głową o poduszkę zupełnie o tym nie myśleć i nie kontrolując tego. Co to może być? Dodam, że w ciągu dnia powtarza się to kilkukrotnie.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy nerwicę natręctw da się wyleczyć?

Zachorowalam na nerwice natrectw nie moge normalnie funkcjonowac myla mi sie czynnosci,godzine myje rece,licze jak myje,choroba trwa 6 lat czy da sie wyleczyc
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Justyna Szukalska
Mgr Justyna Szukalska
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy ja mogę mieć depresję czy sobie wmawiam?

Witam, obawiam się, że mam depresję, jednak boję się pójść do specjalisty. Mam kłopoty ze snem, z koncentracją, z wykonywaniem codziennych czynności. Czasami myślę o tym czy chcę kontynuować swoje życie. Wszystko przez rozstanie z chłopakiem. To jak on się... Witam, obawiam się, że mam depresję, jednak boję się pójść do specjalisty. Mam kłopoty ze snem, z koncentracją, z wykonywaniem codziennych czynności. Czasami myślę o tym czy chcę kontynuować swoje życie. Wszystko przez rozstanie z chłopakiem. To jak on się zachowuje, wprawia mnie w poczucie winy, bo to ja skończyłam związek a nie on. Byliśmy razem 5 lat, jednak był bardzo nieszczery w stosunku do mnie. Dodatkowo mieszkamy razem jeszcze z koleżanką (studenci). Każdy ma swój pokój, ale nie da się siebie uniknąć. Gdy jestem sama z nim w mieszkaniu, jest strasznie. Chciałabym, żeby było jak kiedyś, ale widzę, że on się nie chce zmienić, a ja nie potrafię być z "takim nim". To wszystko ma trwać do lipca. Jak mam sobie poradzić?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jaki lek brać przy CHAD?

Dzień dobry. Choruje na chorobę afektywna dwu biegunowa przebywam za granicą nie mam jak skontaktować się z moim psychiatra a miałem wypadek w pracy wywrocilem się na zjeździe kochając agregat który na mnie spadl. Bardzo boli mnie kręgosłup lekarz przez... Dzień dobry. Choruje na chorobę afektywna dwu biegunowa przebywam za granicą nie mam jak skontaktować się z moim psychiatra a miałem wypadek w pracy wywrocilem się na zjeździe kochając agregat który na mnie spadl. Bardzo boli mnie kręgosłup lekarz przez dwa tygodnie kazał ćwiczyć i dal tabletki przeciw bolowe na paracetamolu. Nic nie pomogło więc przepisał mi taki lek jak tramadol. Czytałem trochę o nim i wydaje mi się że nie powinienem to brać. Biorę leki takie conwulex, rispolelt,pralex, i etiagen. Bardzo proszę o udzielenie mi informacji czy mogę to brać wziąłem jedną tabletkę 50 mg. Fakt pomogło ale byłem po budzony .
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Bohdan Tadeusz Woronowicz
Dr n. med. Bohdan Tadeusz Woronowicz

Dlaczego mam taki problem ze sobą?

Dzien dobry, Od kilku miesiecy mam problem ze sobą i wstydze się o tym z kimkolwiek porozmawiac. Piszę więc tutaj licząc na jakiekolwiek wsparcie oraz wskazanie ewentualnej drogi. Odczuwam nieustanny lęk dotyczacy tego, że mogę wszedzie zarazić sie wirusem hiv... Dzien dobry, Od kilku miesiecy mam problem ze sobą i wstydze się o tym z kimkolwiek porozmawiac. Piszę więc tutaj licząc na jakiekolwiek wsparcie oraz wskazanie ewentualnej drogi. Odczuwam nieustanny lęk dotyczacy tego, że mogę wszedzie zarazić sie wirusem hiv. Nie wiem skąd sie to wzieło i nie wiem jak z tym walczyć. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że swoje lęki przenoszę na moje 10 - cio miesieczne dziecko upatrując wszedzie możliwych dróg zakażenia. Boję się każdej interakcji z innym człowiekiem, nawet dotykania klamek czy nawet jedzenia na mieście, ponieważ w mojej głowie cały czas jest jest głos, że możesz sie zarazić. Nie wiem co się ze mną stalo, boję sie nawet zjeść cokolwiek co kupię w sklepie. Ostatnio doszły gorsze paranoje, mieszkam razem z moim mężem i dzieckiem a także z moimi rodzicami i bratem i moje zachowanie jest do tego stopnia dziwne, że boję sue nawet korzystac z tych samych sztućców talerzy itp. Proszę o pomoc.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Dlaczego nie potrafię sobie poradzić ze sobą?

Witam, mam problemy z sobą i nie potrafię sobie poradzić, często miewam lęki niewiadomego pochodzenia, odczuwam ciagły stres w kontaktach międzyludzkich najlepiej bym unikała i nie wychodziła z domu, boje się ciągle o przyszłość a nie wiem co mam robić... Witam, mam problemy z sobą i nie potrafię sobie poradzić, często miewam lęki niewiadomego pochodzenia, odczuwam ciagły stres w kontaktach międzyludzkich najlepiej bym unikała i nie wychodziła z domu, boje się ciągle o przyszłość a nie wiem co mam robić wciąż nie mam pomysłu na siebie , a doatkowo nie chce mi się nic robić, miewałam jako nastolatka myśli samobójcze i próby o których nikt nie wie, chorowałam na bulimie, teraz majac 23lata i dzieci czuje ciągłe zagrożenie nie wiem dlaczego , czuje się do niczego i zawsze ta najgorsza, rozpamiętuje przeszłość i wciąż mam bardzo zachwiane emocje , czasem mam wrażenie że jestem nie uczuciowa , boje się że to odbije sie na dzieciach mimo że bardzo je kocham , szybko i łatwo wyprowadzić mnie z rownowagi, czasem mam myśli jakby to było fajnie jakbym poważnie zachorowała i musiała bym sie leczyć ale po drugiej stronie mam myśl dzieci i wtedy odczuwam nagły stres co by było jdnak jakbym była chora, zdarzało mi się przęgiac z alkoholem , ale jednak zważam tutaj na dzieci i po takim dniu mam wyrzuty sumienia , ciągle mam wyrzut sumienia, co bym nie zrobiła zawsze chce wszystko planować i jak mi nie wychodzi się wkurzam i stresuje, czuje ogólny wieczny nie pokój , myślę że każdy mnie o coś oskarża , ostatnio się samo-okaleczyłam , wciąż bym chiała być najlepsza i wciaz porównuję się do innych gdzie zawsze stwierdzam że jednak jestem tą gorszą.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Dlaczego zrobiłam się taka zgorzkniała?

Za pare dni skończę 18 lat. Jestem w 2 klasie liceum z rozszerzeniem biologii i chemii. Bardzo lubię także fizykę. Rok temu zaczęła się u mnie depresja, następnie pod okiem psychiatry zdiagnozowano, że rozpoczęła się u mnie choroba afektywna... Za pare dni skończę 18 lat. Jestem w 2 klasie liceum z rozszerzeniem biologii i chemii. Bardzo lubię także fizykę. Rok temu zaczęła się u mnie depresja, następnie pod okiem psychiatry zdiagnozowano, że rozpoczęła się u mnie choroba afektywna dwubiegunowa. W czasie tym ja także bardzo się rozwinęłam. Z moich obserwacji patrzę na wszystko o wiele głębiej niż moi rozwiesnicy jak i osoby starsze ode mnie. Glosno wyrażam swoje opinie, kiedy jestem w epizodzie euforii, a przy epizodzie depresji prawie nic nie mowię. Postrzegam rzeczy po wstępnych przemyśleniach pod każdym aspektem oraz co do zrozumienia, czego nie znajduje u innych ludzi, patrzą płytko i nigdy nie potrafią być empatyczni. Zaczęłam także zauważać wady u moich najbliższych. Z nikim się już nie zgadzam, ponieważ uważam ich myślenie za płytkie, nie mówię im tego, lecz staram się najmocniej jak mogę wytłumaczyć co ja uważam na dany temat. Osoby z którymi poruszam takie kwestie za każdym razem odbierają to jako atak, a dla mnie po prostu ważne jest rozumienie każdej istniejącej rzeczy, zjawiska, uczucia. Przez to wszystko zaczęłam się oddalać od ludzi i nie mam już checi nawiązywać z nikim znajomosci, ponieważ w nikim nie znajduje osoby podobnej do mnie. Jest mi strasznie cieżko żyć, kiedy o wszystkim myślę. To oraz moja choroba sprawiają mi wiele problemów co przekłada się na nauke oraz poziom mojego funkcjonowania. Nie sypiam po nocach, a w dzień mam bardzo dużo zajęć. Nie potrafię nic zapamiętać mimo rozumienia danej rzeczy oraz ciągłego powtarzania. Zaczęłam się przez to stresować moją maturą oraz przyszłością, ponieważ jak pisałam wyżej uczę się na maturę miedzy innymi z rozszerzonej biologii i chemii, a są to przedmioty wymagające ogromnej wiedzy, a ja wszystko zapominam w przeciągu ‚z dnia na dzień’. W 1 klasie moje życie szkolne i pozaszkolne było z jednej strony beztroskie, a z drugiej strony rozwijała się u mnie choroba spowodowana prawdopodobnie przeżyciem bardzo intensywnego związku, gdzie to on zerwał, kiedy ja zakochiwałam się coraz bardziej. Bardzo długo i źle to przeżywałam. Raz było lepiej raz gorzej. Śmiałam się tylko z jedną osobą, moją przyjaciółka z klasy z którą dalej czuję największą więź, jednak jak już mówiłam w niej też znajduję ostatnio wady, chociaż wcale ich nie szukam. Szukam jedynie zrozumienia, którego od nikogo nie dostałam. Czuję się sama na tym świecie. Z mamą mam dobry kontakt, wiem że się stara jak może, ale uważam, że ona też mnie nie rozumie. Nie radzę sobie już z niczym, straciłam checi do wszystkiego. Potrzebuje snu, a jest teraz 2:39, wstaję po 6. Bardzo zależy mi na rozwijaniu się, ale we własnym zakresie w tematach których ja chcę i kiedy chcę. Przestałam czuć potrzebę chodzenia do szkoły, ponieważ tracę wiele czasu na rzeczy zbędne. Chce napisać dobrze maturę, ale bardzo źle się czuję w szkole. Pisałam wyżej, że fizyka też mnie interesuje. Chciałabym znaleźć czas i na nią, ale w szkole już jej nie mam, a poza lekcjami mam wiele obowiązków do szkoły, które robię jedynie z przymusu, a nie checi zdobycia tej wiedzy. Zaczęłam trochę olewać szkołę i chcę się skupić na tych dziedzinach, które mnie interesują. Nie wiem dlaczego zrobiłam się taka zgorzkniała i negatywnie nastawiona do ludzi. Dodam też, że moje leki nie pomagają mi, a psychiatra mimo tego że jest bardzo miła i ciepła, to że słucha wcale mi nie pomaga, bo tak naprawde nie wie co przeżywam wiec mnie nie rozumie. Przedstawiłam wszystko jak mogłam i zwracam się z pytaniem co robić?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy ja mogę mieć od kilku lat depresję?

Wydaje mi się że mam depresję która już się ciągnie od kilku lat ostatnio zasugerowalam mamie ze mogę ją mieć lecz ona nic sobie z tego nie zrobiła krótki czas później powiedziałam jej ze nie widzę sensu mojego życia i... Wydaje mi się że mam depresję która już się ciągnie od kilku lat ostatnio zasugerowalam mamie ze mogę ją mieć lecz ona nic sobie z tego nie zrobiła krótki czas później powiedziałam jej ze nie widzę sensu mojego życia i czekam tylko na śmierć ona uznała że istnieją osoby chore na raka i moje problemy to nic bo w końcu "inni mają gorzej" przed kilkoma laty byłam dość agresywna (tzn w afekcie gniewu nie byłam świadoma swoich czynów) i wtedy mama mi mówiła że weźmie mnie do psychologa i wtedy zaczynała się rozmowa ze się poprawię bo tak bardzo nie chciałam tam iść teraz trochę doroslam i wiem że to może mi pomóc niestety raz już się otwarlam przed mama i osoba która jest praktycznie dla mnie najważniejsza zignorowala to nie wiem co robić w szkole też nie mamy psychologa
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Monika Wróbel
Mgr Monika Wróbel

Gdzie udać się po pomoc, wiedząc że jest się osobą toksyczną?

Witam, gdzie udać się po pomoc wiedząc że jest się osobą toksyczną tą która niszczy związek swoimi kłótniami, zazdrością, wypominaniem itp. Od 5 lat zmagam się z nerwicą lękową z somatyzacją ale ostatnio zacząłem czytać o toksycznych związkach i czułem... Witam, gdzie udać się po pomoc wiedząc że jest się osobą toksyczną tą która niszczy związek swoimi kłótniami, zazdrością, wypominaniem itp. Od 5 lat zmagam się z nerwicą lękową z somatyzacją ale ostatnio zacząłem czytać o toksycznych związkach i czułem jakby ktoś pisał o mnie. Chcę albo się wyleczyć z tego albo szczerze powiedzieć żonie żeby ode mnie odeszła bo nie chce być dla niej ciężarem przez całe życie i miałaby być nieszcześliwa
odpowiada 2 ekspertów:
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Dlaczego mam problem ze swoim zachowaniem?

Witam Mam problem ze swoim zachowaniem. Mam 22 lata. Jestem osobą przebojową, energiczną, otwartą,bardzo lubiącą ludzi. Pracuję jako pomoc domowa, bardzo lubię rodzinę u której pracuje, nie można o niej złego zdania powiedzieć. Są dla mnie życzliwi,sympatyczni, do rany przyłóż,... Witam Mam problem ze swoim zachowaniem. Mam 22 lata. Jestem osobą przebojową, energiczną, otwartą,bardzo lubiącą ludzi. Pracuję jako pomoc domowa, bardzo lubię rodzinę u której pracuje, nie można o niej złego zdania powiedzieć. Są dla mnie życzliwi,sympatyczni, do rany przyłóż, ale ja nie potrafię być przy nich sobą. Wstydzę się nawet zadać pytania, czy zrobić sobie herbaty- pracuje tam od 3 lat. zależy mi na dobrych relacjach, nawet w swieta nie odważyłam się złożyć życzeń choć bardzo mi na tym zależało. Jak z tym walczyć? Wydaje mi się że jestem wartościową osobą i zależy mi na tym wszystkim co w życiu piękne, żeby np uszczęśliwić kogoś dobrym słowem albo coś miłego zrobić. i choć bardzo tego chce to mam mega wielką blokadę co bardzo przeszkadza mi w tej pracy. nie rozumiem tego.. nie wiem jak z tym walczyć, co mogę zrobić... wydaje mi się że lekko mówiąc uważają mnie tam za jakiegoś psychicznego zagubionego człowieka.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy nerwica depresyjna to to samo co nerwica natręctw?

czy nerwica depresyjna to to samo co nerwica natręctw i skutek niej powstała depresja?Bo OCD trwało 2 lata,ale smutek był raz od czasu i drażliwość,ogólnie sen był super,energia,apetyt i wszystko inne raczej
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy moje dolegliwości związane są ze stresem?

Od jakiegoś czasu cierpię na bezsenność, zauważyłam również że plącze mi się język i bardzo często mylą mi się słowa, wymawiam po prostu jakieś podobne słowo które chciałam powiedzieć. Najczęściej gdy rozmawiam z kimś kogo słabi znam ale nie tylko... Od jakiegoś czasu cierpię na bezsenność, zauważyłam również że plącze mi się język i bardzo często mylą mi się słowa, wymawiam po prostu jakieś podobne słowo które chciałam powiedzieć. Najczęściej gdy rozmawiam z kimś kogo słabi znam ale nie tylko bo nawet jak rozmawiam z rodziną u przyjaciółmi to mi się to zdarza czesto.. W głowie czuje taką pustkę a jednocześnie mnóstwo myśli których nie umiem uporządkować, często mam tyle myśli że zaczynam panikować, wtedy ciężko mi się oddycha, stresuje się strasznie, czasami trzęsę tak jakby mi było zimno ale nie jest. Po prostu cała sztywnieje i się trzęsę. Strasznie przejmuje się ludźmi, czasem jak się śmieją myślę że to że mnie bo akurat ktoś spojrzał w moja stronę.. Krępuje mnie nowe towarzystwo, krępuje mnie to że nie wiem o czym rozmawiać z kimś nowo poznanym. Ogólnie rzadko zagaduje, bo nie wiem o czym można rozmawiać, w sumie to mogłabym nic nie mówić ale to też mnie stresuje. Stresuje mnie wiele sytuacji, rzuciłam już 2 raz studia, bo boję się wystąpień publicznych, tego że jak mnie nie będzie na zajęciach raz to będą mnie obgadywać- wiem to chore ale serio się tym przejmuje. Wiem że muszę się zrelaksować, myśleć pozytywnie i wgl ale to mi kompletnie nie pomaga. Dodam że mam stwierdzoną migrenę u neurologa ale coraz częściej się zastanawiam czy nie jest to spowodowane moimi lękami.. Czuję straszna bezradność, nie wiem co robić, czuje ze dopóki nie poradzę sobie ze swoimi problemami wewnętrznymi, nie pójdę na przód. Dodam że nie miałam tak zawsze, od pewnego momentu zaczęłam się stresować i bać różnych sytuacji na tyle że nie mam siły żyć, dosłownie jestem cały czas zmęczona i osłabiona, mam straszne wahania nastroju.. Czy moje dolegliwości (platanie języka, bezsenność, bole glowy) są zwiazane z ciąglym lękiem i stresem? I co mam robić, gdzie się udać.. Mam wrażenie że przesadzam i wstydzę się iść do kogokolwiek i opowiedzieć o tym.. Czuję że nie zdolalabym niczego powiedziec../
odpowiada 2 ekspertów:
Dr n. med. Magdalena Nowaczewska
Dr n. med. Magdalena Nowaczewska
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Dlaczego moja pomoc stała się uciążliwa?

Witam,od kilkunastu lat mam przyjaciela,kochanka (znajomosc niezobowiujaca) zawsze staralam sie mu pomoc,wesprzec (nie finansowo)dac dobra rade...,bylo ok.Pare dni temu stwierdzil,ze traktuje go jak male dziecko,jestem za dobra,za slodka...,alfa i omega...,zastanawiam sie co nagle sie wydarzylo ze moja pomc stala sie... Witam,od kilkunastu lat mam przyjaciela,kochanka (znajomosc niezobowiujaca) zawsze staralam sie mu pomoc,wesprzec (nie finansowo)dac dobra rade...,bylo ok.Pare dni temu stwierdzil,ze traktuje go jak male dziecko,jestem za dobra,za slodka...,alfa i omega...,zastanawiam sie co nagle sie wydarzylo ze moja pomc stala sie dla niego uciazliwa,mam przypuszczenia ale nie chcialabym dzialac pochopnie.Bardzo prosze o rade. SERDECZNIE POZDRAWIAM
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Anna Ingarden
Mgr Anna Ingarden

Dlaczego czuję, że jestem nic nie warta?

Witam. Nazywam się Daniel i w tym roku skończę 24 lata. Na co dzień mieszkam w Irlandii z moim ojcem. Prawdę mówiąc moje życie nie ma sensu. Odkąd w listopadzie otrzymałem dyplom ukończenia studiów wyższych tzw. Bachelor's Degree z Biznesu... Witam. Nazywam się Daniel i w tym roku skończę 24 lata. Na co dzień mieszkam w Irlandii z moim ojcem. Prawdę mówiąc moje życie nie ma sensu. Odkąd w listopadzie otrzymałem dyplom ukończenia studiów wyższych tzw. Bachelor's Degree z Biznesu Międzynarodowego (Studia kończyłem właśnie w Irlandii) nie mogę znaleźć pracy związanej z tym kierunkiem. Moim celem na początek jest praca w administracji, lecz mimo to nie mogę znaleźć pracy ponieważ nie ma ofert. Jestem tym wszystkim załamany, ponieważ zależy mi na tym by budować pomału swoją niezależność finansową. To nie jest tak że ja mam wygórowane oczekiwania finansowe,nie należę do tych co żądają niewyobrażalnych kwot. Od dłuższego czasu nic mnie nie cieszy,czuje się tak jakbym był persona non grata na tym świecie. Nie spotykam się z nikim, bo jest mi wstyd przed kimś znajomym przyznać się do tego że nie może się znaleźć pracy w swoim zawodzie. Generalnie jestem na skraju depresji i czuję że jestem nic nie wartym człowiekiem. Co mam zrobić w takiej sytuacji? Daniel
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Patronaty