Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 6 5 8

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychoterapia: Pytania do specjalistów

Czy moja dziewczyna może mieć jakieś zaburzenia?

Moja była dziewczyna dwa lata temu cięła się i chciała popełnić samobójstwo. Poznałem ją wtedy i uratowałem. Nie spałem czasem przez całe noce. Płakaliśmy razem. Było jej bardzo ciężko. Chciała to zrobić z powodu chłopaka który ją zostawił. Pomogłem... Moja była dziewczyna dwa lata temu cięła się i chciała popełnić samobójstwo. Poznałem ją wtedy i uratowałem. Nie spałem czasem przez całe noce. Płakaliśmy razem. Było jej bardzo ciężko. Chciała to zrobić z powodu chłopaka który ją zostawił. Pomogłem jej. Byliśmy szczęśliwa parą przez prawie dwa lata. W tym roku zmarł jej dziadek. Ona bardzo to przeżyła. Ja starałem się jej pomoc jak tylko mogłem ale nie dopuszczała mnie za bardzo do siebie. W tym tygodniu dowiedziałem się, że mnie zdradziła (nie fizycznie), opowiadała ze zmuszałem ją do stosunków, że robiliśmy to tylko 5 razy bo ona nie chciała, że po śmierci dziadka zostawiłem ją samą i chciałem tylko stosunków. Osoby którym to opowiedziała powiedziały mi o tym. Ja pokazałem im nasze rozmowy i pokazałem, że to co mówiła to kłamstwa. Wśród tych osób był chłopak, który był okłamywny. On się jej podobał i ona się z nim spotykała. On nie odbierał tego jaki randki bo znają się już 3-4 lata. Teraz ona mówi wszystkim, że mnie nienawidzi, że nigdy jej nie pomagałem, że jestem potworem. Chciała mnie zniszczyć. Wiem o tym. Chciała mnie pozbawić znajomych, odwrócić od rodziny i na końcu odjeść do innego. Na szczęście nie dopuściłem do tego. Moje pytanie brzmi, czy ona jest na coś chora? Zarzucała mi kontrole ale to ona mnie kontrolowała, nie mogłem się spotykać z koleżankami a ona mogła z kolegami. Nie mogłem nikomu mówić i tym co się dzieje między nami a ona mówiła komu chciała. Jeżeli ma jakiś problem z głowa to czy jest szansa, że po wspólnej terapii z tego wyjdzie? Ja wiem ze już nie będziemy razem po prostu nie chce żeby niszczyła sobie życie. Ta sytuacja nie jest pierwsza. Dokładnie w taki sam sposób zachowywała się przy kończeniu wcześniejszych związków.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Jak leczyć napady agresji u męża?

Witam Mam taki problem od paru miesięcy. Mój mąż choruje na cukrzycę i padaczkę. Często zdarza mu sie nie brać leków przez co podejrzewam ze ma napady agresji. Gdzie mogę udać się po pomoc? Dodam ze mamy dziecko często... Witam Mam taki problem od paru miesięcy. Mój mąż choruje na cukrzycę i padaczkę. Często zdarza mu sie nie brać leków przez co podejrzewam ze ma napady agresji. Gdzie mogę udać się po pomoc? Dodam ze mamy dziecko często gdy mąż ma takie stany syn mówi że sie go boi. Próbowałam juz rozmów i wszystkiego ale nie pomaga, mąż wtedy bardzo szybko wpada w złość i kłótnia gotowa. Na każdym kroku staram sie być ale często zaczyna mnie traktowac jak powietrze. Je daję rady sama już dlatego proszę o pomoc.

Jak długo może trwać psychoterapia?

Witam , Od paru lat zmagam się z poczuciem bezsensu życia. Zaczęło się to na studiach , gdzie cierpiałem osamotnienie. Obecnie jestem 4 lata po studiach i znowu jestem na bezrobociu . Wywodzę się z rodziny gdzie dominowało kłamstwo ,... Witam , Od paru lat zmagam się z poczuciem bezsensu życia. Zaczęło się to na studiach , gdzie cierpiałem osamotnienie. Obecnie jestem 4 lata po studiach i znowu jestem na bezrobociu . Wywodzę się z rodziny gdzie dominowało kłamstwo , dopiero teraz po latach - mam 29 lat - widzę ze moja rodzina była/jest dysfukcyjna. Wiele spraw dowiedziałem się po latach z mojego rodzinnego domu . Moje dzieciństwo ? ciągłe awantury i niepewność co będzie jutro. Chciałbym mieć już 80 lat i życie za sobą - to chyba dziwne myślenie ? Moje pytanie brzmi czy psychoterapia by mi pomogła ? Ile by musiała trwać żeby przyniosła efekty ? Z Szacunkiem ,
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Teresa Kała
Mgr Teresa Kała

Dlaczego mam to poczucie odrealnienia?

Witam. Od jakiegos czasu odczuwam poczucie odrealnienia, jest ono dosyc czesto odczuwane przeze mnie. Przy tym wystepuja czeste mysli egzystencjalne, o sensie instnienia itd. , ciagle zmeczenie i pojawil sie lek przed zaśnięciem, zaciskanie zebow (glownie w nocy). Na chwile... Witam. Od jakiegos czasu odczuwam poczucie odrealnienia, jest ono dosyc czesto odczuwane przeze mnie. Przy tym wystepuja czeste mysli egzystencjalne, o sensie instnienia itd. , ciagle zmeczenie i pojawil sie lek przed zaśnięciem, zaciskanie zebow (glownie w nocy). Na chwile obecna to jedyne objawy. Wczesniej doznawalem wielu dolegliwosci takich jak niepokoj, napady paniki, drzenie rak, uczucia goraca, zmeczenie, derealizacja, zle samopoczucie, bole glowy, bole plecow, brak czerpania radosci. Po zrobieniu szeregu badan nic nie wyszlo, aczkolwiek leczylem sie przez pol roku psychiatrycznie na nerwice. Przyjmowalem seronil (3miesiace) i pozniej cital (2miesiace po ktorym czulem sie dobrze). Duzo objawow juz nie odczuwam lecz te ktore zostaly dosc mi przeszkadzaja w codziennym zyciu. Pytanie brzmi czy to moze samo minąć przy dobrym poukladaniu tego wszystkiego w glowie? Czy jednak wrocic do lekow ew. psychoterapii.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Małgorzata Ziółkowska
Mgr Małgorzata Ziółkowska

Co robić z tym lękiem przed szkołą?

Cześć, jutro wracam do szkoły nie umiem tego uzasadnić, ale boje się tego, nikt mi nie dokucza, ale odkąd zmieniłem szkołę, ze szkoły podstawowej na szkołę średnią ciężko jest mi pójść do szkoły, do klasy poszedłem sam nie ma tu... Cześć, jutro wracam do szkoły nie umiem tego uzasadnić, ale boje się tego, nikt mi nie dokucza, ale odkąd zmieniłem szkołę, ze szkoły podstawowej na szkołę średnią ciężko jest mi pójść do szkoły, do klasy poszedłem sam nie ma tu osoby którą znam i nie boję się tego, że mnie nie zaakceptują, ponieważ nie chce się poznawać z innymi, ale nie wiem czemu jak uświadomiłem sobie, że będę musiał wrócić do szkoły to nagle trudniej mi oddychać itp. W ostatnim roku dużo się u mnie zmieniło, dowiedziałem się czegoś o sobie czym zadowolony nie jestem i przez co nie chce mi się żyć, ale gdy uświadomiłem sobie, że będę musiał pójść do szkoły to jest znacznie gorzej, nie chce mi się żyć jeszcze bardziej nie wiem czy jedynym sposobem jest samobójstwo, ale nie chce mi się żyć, moja mama tego nie zrozumie i będzie myslała, że wymyślam żeby nie iść do szkoły "bo jestem leniwy"
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Co może znaczyć ta nerwowość e takich sytuacjach?

Dzień dobry, mam nietypowy problem, będę bardzo wdzięczny za odpowiedź. Od jakiegoś czasu mam dziwne uczucie jak np ręką ociera się o rękę, nogi się stykają koszulka ociera się o ciało, i to powoduje nerwowość,, drażliwosc, napinanie mięśni,, po prostu... Dzień dobry, mam nietypowy problem, będę bardzo wdzięczny za odpowiedź. Od jakiegoś czasu mam dziwne uczucie jak np ręką ociera się o rękę, nogi się stykają koszulka ociera się o ciało, i to powoduje nerwowość,, drażliwosc, napinanie mięśni,, po prostu jest to bardzo męczące bo ciągle o tym myśle i to mnie drażni, utrudnia funkcjonowanie, nie wiem czy to kwestia głowy czy czegoś innego.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Renata Dąbrowska-Jagieło
Mgr Renata Dąbrowska-Jagieło

Czy te leki są również przepisywane na nerwicę?

Dzień dobry . Z tydzień temu po trzech latach nawróciła mi nerwica lekowa ... pezepisano mi depakine chrono 300 .. Czy te tabletki są typowo na nerwice?? Wyczytałam że na padaczkę ale ja jej nie mam :/ o co Chodzi ?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Małgorzata Ziółkowska
Mgr Małgorzata Ziółkowska

Dlaczego mam teraz inne szumy uszne?

Mam nerwicê lëkowo i szumy. Uszne wziołem zamiast rano to o17 avente o 22 mirzepan 30g nie spałem teraz nie moge spač wiem źe sobie coš uszkodziłem bo inny głos jest szumöw i nawet nnawet po 30g mirzapen prawie nie šspie
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Błażej Capek
Mgr Błażej Capek

Co myśleć o tej chorobie u syna?

Witam miałam partnera alkoholika teraz mam problem z synem 4 latka jest podejrzenie zespołu aspergera (w trakcie badań) obawiam się że synek jest tak samo obciążony właśnie choroba alkocholowa. Czy to jest możliwe że ojciec pił a ja zaszłam w... Witam miałam partnera alkoholika teraz mam problem z synem 4 latka jest podejrzenie zespołu aspergera (w trakcie badań) obawiam się że synek jest tak samo obciążony właśnie choroba alkocholowa. Czy to jest możliwe że ojciec pił a ja zaszłam w ciążę ja nie pije alkochu wogule przez to się rozstaliśmy. Czy mam się obawiać jeżeli synek tak się zachowuje. Syn nie umie działać w grupie przedszkolnej
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Czy zwiększenie dawki jest bezpieczne?

Biore leki citabax 30 i mirtagen 30 na depresje z lekami. Lekarz każe mi zwiekszyc dawke mirtagenu na 45 gdyz obecne dawki lekow nie dzialaja juz tak dobrze jak jakis czas temu. Czy zwiekszenie dawki jest bezpieczne?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

W jaki sposób pozbyć się tej zazdrości?

Witam. Jestem ze swoją kobietą ponad półtora roku. Oboje mamy po 30 lat, znamy się od 15 lat. Czasem gdzieś natrafialismy na siebie az w końcu trafiliśmy na urodzinach jej kuzynki amojej koleżanki. Dzien po urodzinach wyjechała jeszcze za granicę... Witam. Jestem ze swoją kobietą ponad półtora roku. Oboje mamy po 30 lat, znamy się od 15 lat. Czasem gdzieś natrafialismy na siebie az w końcu trafiliśmy na urodzinach jej kuzynki amojej koleżanki. Dzien po urodzinach wyjechała jeszcze za granicę ale cały czas pisaliśmy az w końcu zjechala na stałe po miesiącu. Dodam ze przed tymi urodzinami miała znak zapytania co robic. Zostac w Niemczech czy zjechac do Polski. Rok po byciu razem oświadczyłem jej się. We wrześniu tego roku bierzemy ślub. Mój problem polega na tym ze ma niby przyjaciela( tak o nim mowi a zna g okolo 7 lat) z którym miala kontakt zarówno jak była singielka i podczas dwóch byłych związków ( chociaz wiadomo ze ukrocony). Bardzo często imprezowali razem wraz ze swoja grupą znajomych ale łączył ich rowniez od czasu do czasu przyjacielski seks. W tej chwili odkad jesteśmy razem nie utrzymuja kontaktu, napisza raz na dwa miesiace kilka zdań albo przypadkiem spotkaja się na miescie jak ona jest z koleżankami. Dodam ze moja partnerka to typ gaduly, lubi wyjsc z koleżankami. Nie wiem czy to normalne ale on tak siedzi mi w glowie chociaz wiem ze by mnie nie zdradzila. I tak jak wychodzi z koleżankami to oczywiście sa na koniec klotnie ( nie wiem czy mam gdzieś zakodowane ze moze go spotkac ). Czuje ze jestem chorobliwie zazdrosny ale mnie to juz męczy i nie chcę tak bo to tez bardzo zle wpływa na nasz związek tym bardziej że za 3 miesiace bierzemy ślub. Jeszcze dodam ze na poczatku chciała go na weselu, ja sie nie zgodziłem i powiedziała ze ok, ze rozumie. Teraz upiera się że ma byc na ślubie ale ja się nie chcę na to zgodzic. Jak mam sobie z tym wszystkim poradzic.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Czy mogę przyjmować melatoninę przed snem?

Witam, Leczę się na depresje i stany lękowe od mc lekiem sertraline 50 mg. Niestety nadal źle śpię. Czy mogę wspomóc sen melatonina?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski

Jak mogę pomóc mojej mamie po takiej sytuacji?

Witam. Mam na imię Ewa i mam 20lat. Kilka miesięcy temu mama dowiedziała się ze tata ją zdradził. Zamiast zostawić tatę zrobiła na odwrót. Zbliżyła się do niego jednak cały czas go śledziła sprawdzała do tego stopnia ze ważniejsze było... Witam. Mam na imię Ewa i mam 20lat. Kilka miesięcy temu mama dowiedziała się ze tata ją zdradził. Zamiast zostawić tatę zrobiła na odwrót. Zbliżyła się do niego jednak cały czas go śledziła sprawdzała do tego stopnia ze ważniejsze było to żeby sprawdzić z kim gadał tata albo gdzie teraz jest( założyła aplikacje bezpieczna rodzina) niż zajęcie się synem. Cały czas chciała się dowiedzieć kim jest ta kobieta, a tata się wypierał ze nie wie kogo to numer ze nikogo takiego nie zna. Mama przez to ze nie wiedziała kto to próbowała popełnić samobójstwo.(2 razy) Na oczach moich i mojego brata który jest młodszy o 6lat. Ale umówiłam ja do psychiatry, zaczęła brać tabletki i niby wszystko ok. Wyszło na jaw co to za kobieta. Z tata zaczęli się dogadywać jak nigdy. Było dobrze przez miesiąc i teraz na weekend wróciłam do domu (mieszkam w innym mieście ponieważ studiuje zaocznie i pracuje) i okazuje się ze jednak nie jest tak kolorowo. Mama nadal ma depresje i myśli samobójcze. Dzisiaj w nocy napisała do brata że już nie daje rady i żeby zajął się dziećmi. Dodam ze mama ma to tylko wieczorami jak napije się piwa. Nigdy nie miała problemu z alkoholem. Piła tak jak większość, na imprezach jednak teraz jest to często. W dzień jeszcze z nią rozmawiałam normalnie, mówiła tylko ze się ostatnio pokłóciła z tatą i się nie odzywają do siebie ale mowila to tak normalnie i za chwile się pytała co u mnie w pracy itp. Moj tata tez jak wypije to robi awantury o byle co. Nie wiem co mam robić. Myślałam ze te wizyty u lekarza coś pomogły lecz się myliłam... Najgorzej ze mnie nie ma na codzień i mama tez nie ma z kim pogadać, wygadać się bo przez telefon tez nie chce mnie stresować bo mieszkam sama.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Jak mogę wyleczyć mój stan psychiczny?

Dzień dobry. Rok temu miałem epizod polegający na tym, że zaczęły atakować mnie myśli o charakterze religijnym. Nie były to "głosy", ale właśnie myśli, których nie potrafiłem odeprzeć, a które mnie oskarżały. Zdarzyło mi się to pierwszy raz w życiu.... Dzień dobry. Rok temu miałem epizod polegający na tym, że zaczęły atakować mnie myśli o charakterze religijnym. Nie były to "głosy", ale właśnie myśli, których nie potrafiłem odeprzeć, a które mnie oskarżały. Zdarzyło mi się to pierwszy raz w życiu. Trafiłem do szpitala psychiatrycznego, gdzie mimo że przez pierwsze 3 dni nie podawano mi żadnych leków, to jednak nie miałem nawrotu czegoś podobnego. Później zaczęto eksperymentować z różnymi lekami, aż dobrano takie, które jakby... najmniej mnie "zamulały". Wyszedłem ze szpitala i już nieco od ponad roku biorę te leki - to Depakina oraz Klozapol. Zażywam je systematycznie. Jednak od pewnego czasu dokuczają mi objawy, które wiążę z depresją, z brakiem serotoniny (o właśnie, zapomniałem dodać, że ok. 2-3 lata temu lekarz zapisał mi Coaxil, po którym poczułem się naprawdę dobrze). Byłem niedawno zakażony covidem, może to warto dodać. W każdym razie od jakiegoś czasu najchętniej bym tylko leżał, wszystko wydaje mi się bez sensu i takie odległe. Do wszystkiego się zmuszam, w tym do jedzenia. Nic mi nie sprawia przyjemności, dzień to dla mnie męczarnia. Jestem rozbity. Odległe wydają mi się być zarówno codzienne, zwykłe czynności, jak i to, co się dzieje w świecie, a co śledzę, ale bez zainteresowania. Bo jak wspomniałem, do wszystkiego się zmuszam. Czuję czasem wewnętrzne poddenerwowanie, ale nie jest to taka zdrowa życiowa werwa, energia. Jestem otępiały, "zawieszony", na niczym nie mogę się dobrze skoncentrować. Czasem zapominam, co robiłem chwilę temu. Co do pamięci, to mam przebłyski i pamiętam mniej więcej, co robiłem, co się działo, ale nie wiem, w jakiej kolejności. Nie wiem, czy coś robiłem wczoraj, czy 3 dni temu itd. Co jakiś czas odwiedzam lekarza-psychiatrę, ale on mówi, że z Klozapolem rzadko który lek można łączyć. A mi zależy jednak bardzo na dobraniu jakichś antydepresantów, bo jest beznadziejnie. Nie sądzę, bym potrzebował psychoterapii... myślę, że jakoś z natury mam niedobór tej serotoniny, moja mama popełniła samobójstwo, też miała depresję. W 2018 roku też byłem w szpitalu, ale na oddziale nerwicowym, a po pobycie w nim miałem nieodparte wrażenie, że bardziej, niż wszystkie zajęcia i terapie pomógł mi codzienny kontakt z równie wrażliwymi ludźmi, którzy mają podobne problemy, wytworzenie relacji. Po pobycie na owym oddziale brałem właśnie Coaxil, a w którymś momencie zaczęła napływać mi wena i pisałem, aż napisałem książkę, która była jakąś formą autoterapii; poukładania sobie w głowie stosunku do samego siebie, do innych osób, do świata, do życia. Wszystko zaczęło nabierać dla mnie coraz więcej sensu, wszystko stawało się dla mnie bardziej spójne, a mi chciało się żyć. Stałem się dla innych otwarty, życzliwy, serdeczny. Ba, zacząłem mieć nawet pomysły na majsterkowanie, choć do tej pory uchodziłem raczej za "filozofa-artystę", któremu nie po drodze z "praktycznością". Naprawdę wydaje mi się, że kiedy mój mózg funkcjonuje sprawnie, czyli kiedy nie ma niedoboru tego neuroprzekaźnika, to wówczas nadaję się do życia i wszystko się układa. Tak wtedy czułem. A teraz znowu przeważnie czuję się tak, jakby wsysała mnie jakaś czarna dziura, jakby uchodziło ze mnie życie, jego radość, wszelki entuzjazm. Bardzo potrzebuję porady, czy z tym Klozapolem można łączyć jakiś antydepresant...
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Anna Ingarden
Mgr Anna Ingarden

Jak zwiększyć swoją pewność siebie i być mniej zazdrosny o partnerkę?

Mam 24 lata i jestem mega zazdrosny o przeszłość swojej partnerki. Jest to mój pierwszy związek. Ogólnie mam dziwny problem który zauważyłem ponieważ powtórzył się trzeci raz. Nie umiem sobie poradzić w sytuacjach gdy zakochuje się i widzę ze ta... Mam 24 lata i jestem mega zazdrosny o przeszłość swojej partnerki. Jest to mój pierwszy związek. Ogólnie mam dziwny problem który zauważyłem ponieważ powtórzył się trzeci raz. Nie umiem sobie poradzić w sytuacjach gdy zakochuje się i widzę ze ta osoba tez jest mną zainteresowana i nagle okazuje się ze dana kobieta znajduje sobie kogoś innego raz mojego przyjaciela po jakimś roku druga kobieta chce się ze mną spotykać umawiać mówi o związku a nagle wraca do ex. Po jakimś czasie obie opowiadają mi ze chciał być ze mną. Nie radzę sobie z tym i uciekałem w alkohol i robiłem różne głupoty jak np chciałem pokazać ze nie jestem najgorszy patrzcie jak się bawię tez się komuś podobam wiem ze to głupie ale wtedy nie wiedziałem co robię. Aż przyszła ona moja ówczesna partnerka wszystko układało się super ale nie mogłem się otworzyć bałem się a jak to zrobiłem okazało się ze pisze z innymi i ze oni są lepsi. Nie umiałem sobie z tym poradzić piłem odwalałem akcje typu ze ja przeklinałem po prostu alkohol i nerwy to u mnie tragedia do tego stopnia ze alkohol ścina mnie z nóg i przez to upiłem się na weselu gdzie zrobiłem wstyd sobie i jej. Zacząłem pracować nad sobą i związkiem przeżywałem trudny okres jak smierć bliskiej osoby ale nic mnie nie ruszało jak to ze byłem gorszy od tamtych z którymi pisała za moimi plecami. Wychodzę z tego ale dalej mam napady zazdrość i boje się porównań szczególnie jeśli chodzi o sex mimo ze słyszę od niej ze jest super to nie mogę w to uwierzyć. Raz usłyszałem ze jej były był umięśniony i nie mogę od tej pory ma siebie patrzeć. Walczę z tym ale w chwilach ataku nie mogę sobie z tym poradzić. Bardzo proszę o pomoc.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Renata Dąbrowska-Jagieło
Mgr Renata Dąbrowska-Jagieło

Jak mam rozumieć moje objawy?

Witam. W ciągu ostatnich miesięcy zauważyłam wiele niepokojących objawów w moim zdrowiu psychicznym oraz znaczne nasilenie się tych z przeszłości. Postaram się opisać mój problem najbardziej szczegółowo, jak tylko potrafię. Odkąd pamiętam towarzyszą mi ataki paniki, w różnych etapach... Witam. W ciągu ostatnich miesięcy zauważyłam wiele niepokojących objawów w moim zdrowiu psychicznym oraz znaczne nasilenie się tych z przeszłości. Postaram się opisać mój problem najbardziej szczegółowo, jak tylko potrafię. Odkąd pamiętam towarzyszą mi ataki paniki, w różnych etapach mojego życia pojawiały się one częściej lub rzadziej, w różnym natężeniu. Nigdy nie uczęszczałam na psychoterapię, jednak przez pewien czas brałam doraźnie przepisaną mi przez lekarza hydroksyzynę. Od jakiegoś czasu oprócz częstszych ataków paniki towarzyszą mi również zupełnie nowe objawy: znaczne obniżenie nastroju, wahania apetytu, problemy ze snem, zmęczenie, częsty płacz - w gorszych momentach zdarzają się również myśli samobójcze oraz autoagresja w formie samookaleczania. Zauważyłam również, że zaczęłam odczuwać także silny lęk przed naprawdę wieloma czynnikami, takimi jak m. in. przebywanie w miejscach publicznych, rozmowa i patrzenie się w oczy drugiej osoby, spotkania towarzyskie, rozmowa przez telefon, składanie zamówienia w restauracji i wiele innych, wywołuje to u mnie zdecydowanie większy dyskomfort i strach niż dotychczas. Od zawsze byłam osobą nieśmiałą i lękliwą, jednak nigdy do tego stopnia co teraz - czasami jest to wręcz lęk nie do pokonania, mimo błahości danej sytuacji. Nie chcę diagnozować się sama, więc byłabym wdzięczna, jeśli jakiś specjalista mógłby choć minimalnie nakierować mnie co się ze mną dzieje, abym mogła lepiej zrozumieć siebie. Oczywiście mam w planach również udać się w przyszłości na konsultację psychologiczną, jednak na ten moment nie mam takiej możliwości. Będę zatem wdzięczna za każdą pomoc.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Małgorzata Ziółkowska
Mgr Małgorzata Ziółkowska

W jaki sposób mogę poradzić sobie z ciężką depresją?

Dzien dobry. Moim problemem jest stres,nerwica a moze juz depresja ciezka deprasja. Problem zaczął sie od dziecka przezylem wiele tragedii takich jak smierc bliskiej osoby,bicie przez nauczuyciela, ponizanie przez kolegow itp. Teraz kiedy w zyciu doroslym wydawalo vy sie... Dzien dobry. Moim problemem jest stres,nerwica a moze juz depresja ciezka deprasja. Problem zaczął sie od dziecka przezylem wiele tragedii takich jak smierc bliskiej osoby,bicie przez nauczuyciela, ponizanie przez kolegow itp. Teraz kiedy w zyciu doroslym wydawalo vy sie ze jest wszystko wporzadku niestety nie jest tak. Ostatnie 2 lata to pieklo dla mnie. Ciagle ataki stresu. Bywaja momenty ze ide ulica i mysle o czyms,stane w miejacu i zaczynam plakac. Potrafie zamknac sie w domu i zaslonietymi roletami i leze w lozku patrzac w sufit. Przed rodzicami i dziewczyna a takze w pracy udaje ze jest wszystko wporzadku. Niestety tak nie jest. Mam takie mysli ze chce uciec z tego zycia znalezc jakis pustostan zamieszkac tam urwac kontakt z ludzmi i zaczac na nowo zycie. Mam napady paniki. Jak wspomnial wczesniej od 2 lat to tragedia. Zaczely sie problemy zdrowotne wyladaowalem wielel rqzy w szpitalu raz z bolem zoladka. Raz z jelitami i wysokim cinieniem. Przestalem dbac o siebie. Od czulem to teraz zima w mrozie chodzilem w cienkiej kurtce w zimnych butach. W ciaglym stresie w pracy. Zaczęło ly sie problemy z prostata poprostu przemarzla problem mam do teraz. Przestalem dbac o higiene osobista przytylem bardzo duzo. Stres mnie zabija. Nie mam sily walczyc o siebie. Chce zasnac i sie nie obudzic. Nie mam sily na samobojstwo bo tchorzem jestem. Ale na uczieczke mam ochote codzinnie. Co do leczenia probowalem isc do lekarza psychiatry ale po 2 tygodniach od wizyty i zapisaniu lekow rezygnowalem. Mi nikt chyba juz w stanie nie jest pomoc. Nie mam sily na nic. Im bardziej sie stresuje to spowolniam leczenie przeziebienia i innych dolegliwosci. Czy mi w stanie jest ktos pomoc czy razczej dac sobie spokoj.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bartosz Neska
Mgr Bartosz Neska

Czy w sytuacji gdy leki nie pomagają powinnam zmienić leczenie?

Mam zaburzeń lękowe. Biore od miesiaca lęk pregabalina rano 75 i wieczorem 75 ale czuję się po nich w dzień źle (zwroty głowy, zmęczenie, bol głowy, źlesamopoczucie). Lek w ogóle nie pomaga, czy powinnam mieć zmienione leczenie
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski

Czy można łączyć z wymienionymi lekami ten lek?

czy brintellix to lek bardziej skuteczny od bioxetinu w leczeniu depresji u osób starszych. Czy można łączyć z wymienionymi lekami lek Preato i jakie są jego właściwości.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski

Jak mogę pomóc osobie po takiej traumie?

Witam, Mam koleżankę którą kocham lecz 5lat temu została zgwałcona na imprezie, koleżanki dosypały jej czegoś do drinka i miały umówionego kolegę na to zdarzenie, my sami znamy sie od roku, jeśli ma depresję piszę jej monologi o tym że... Witam, Mam koleżankę którą kocham lecz 5lat temu została zgwałcona na imprezie, koleżanki dosypały jej czegoś do drinka i miały umówionego kolegę na to zdarzenie, my sami znamy sie od roku, jeśli ma depresję piszę jej monologi o tym że jest bezpieczna, że ją kocham, jej depresja widzę że mija po moim monologu, jest radosna już o tym nie wspomina, przez okres około paru miesięcy, mówi że tylko mi może o tym powiedzieć i nie ma mowy o żadnych psychologach, chociaż policja była zawiadomiona o to, lecz mieszkamy oddaleni od siebie ponad 200km, mówi mi że przy mnie czuję się bezpieczna, chce słuchać co się dzieję w moim życiu, lecz przez tę traumę nie chce się ze mną spotykać, mieszka sama i bez moich rozmów z nią czuję się samotna, i widzi po mnie że jest mi z tym ciężko że nie umiem jej pomóc, wtedy pyta mnie czy chcę się nadal z nią męczyć, chociaż gestykuluję rękoma serduszko codziennie i wysyła emotki serca, to i tak nie chce by mi było ciężko przez nią, nawet gdy jest zmęczona po pracy to chce ze mną gadać całe noce, i choć chcę bym był przy niej emocjonalnie, to nie chce bym się męczył...
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Małgorzata Ziółkowska
Mgr Małgorzata Ziółkowska
Patronaty