Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 6 5 5

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Relacje: Pytania do specjalistów

Co mam zrobić, żeby poprawić relacje rodzinne?

Dzień dobry. Jestem 27 letnią matką i żoną. Mam problem ze swoją rodziną. Odkąd wzięłam ślub i urodziłam dzieci moja rodzina zaczęła mnie mieć gdzieś. Matka potrafiła mnie wyzwać,nie interesują ją wnuki ani ja . Nawet nie chciała przyjechać do... Dzień dobry. Jestem 27 letnią matką i żoną. Mam problem ze swoją rodziną. Odkąd wzięłam ślub i urodziłam dzieci moja rodzina zaczęła mnie mieć gdzieś. Matka potrafiła mnie wyzwać,nie interesują ją wnuki ani ja . Nawet nie chciała przyjechać do mnie co ma 30 minut drogi . Jak coś się działo z jej zdrowiem dowiadywałam się ostatnia i to przez przypadek. Zaczęło być jeszcze gorzej gdy obraziła się na mnie 2 lata temu że raz jej zakupów nie zrobiłam . Wysłała mi list w którym mnie obrażała,mojego męża, teściów. Więc stwierdziłam że nie będę się więcej denerwować i chciałam się odseparować od niej . Wczoraj moja siostra do mnie pisała . Znowu zrobili ze mnie najgorsza. Mało tego siostra zaczęła mnie wyzywać, do teściów się doczepila,do mojego męża a nawet do dzieci. Gdy jej odpisałam zaczęła mi grozić, zaczęła się śmiać ze mnie. Co mam zrobić żeby mieć spokój Dodam że zaczęła mi wypominać wszystko co jej jako siostrze pisałam
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dominika Wieland-Lenczowska
Mgr Dominika Wieland-Lenczowska
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak powinna przebiegać nasza rozmowa?

Jestem dwa lata w związku z żonatym mężczyzna.Chce postawić mu ultimatum ja albo zona.Prosze o pomoc jak powinna wyglądać rozmowa i postawienie warunku.Czy powinnam też zerwać kontakt dopuki się nie określi.Prosze o pomoc,jestem zrozpaczona.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak rozumieć taką reakcję chłopaka?

Mam taki problem z chłopakiem. Mówi mi że do siebie nie pasujemy, chociaż nie ma ku temu powodów specjalnie. Każdy się różni od siebie w większym czy mniejszym stopniu ale nie widzę między sobą a nim jakiś różnic mocno diametralnych.... Mam taki problem z chłopakiem. Mówi mi że do siebie nie pasujemy, chociaż nie ma ku temu powodów specjalnie. Każdy się różni od siebie w większym czy mniejszym stopniu ale nie widzę między sobą a nim jakiś różnic mocno diametralnych. Jak chcę znaleźć rozwiązanie kompromis na jakieś konfliktowe sytuacje to on nie wie, jak sama pytam by cos zaproponowal on też nie wie. Nie mamy jakiś sporych konfliktów mięzy nami, chodzi bardziej o pierdoły. i dlatego nie rozumiem jego zachowania. Pytam się czy z dnia na dzień byłby w stanie powiedzieć mi że odchodzi? Nie wie. Niby płacze jak o tym mi mówi,bo widzę że łzy mu lecą. Nie rozumiem go. Mamy oboje po 27 lat i nie rozumiem takiej reakcji.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Barbara Szalacha
Mgr Barbara Szalacha
Dotyczy: Psychologia Relacje

Czy warto wybaczyć w tej sytuacji?

Witam, byłam z chłopakiem dłuższy okres życia. Bardzo się z nim zżyłam ,lecz zaufał bezmyślnym plotkom na mój temat i nie jestem w stanie mu wybaczyć. Wiem ,że chciał zniknąć bez słowa wyjaśnienia oraz skromnie mówiąc nie wyrażał się mile... Witam, byłam z chłopakiem dłuższy okres życia. Bardzo się z nim zżyłam ,lecz zaufał bezmyślnym plotkom na mój temat i nie jestem w stanie mu wybaczyć. Wiem ,że chciał zniknąć bez słowa wyjaśnienia oraz skromnie mówiąc nie wyrażał się mile na mój temat przy kolegach. Dzisiaj z nim rozmawiałam i tłumaczył się tym ,że przyjaciel naopowiadał mu głupstw- dokładniej ,że zwracam się do jego przyjaciela per kochanie. Jego przyjaciela także naopowiadał ,że zbliżyłam się do niego. Rozumiem ,że miał prawo być zdenerowany ,lecz czy to wyjaśnia to ,że nie wysłuchał mojej wersji wydarzeń? Udało mi się porozmawiać dopiero po wydzwananiu do jego kolegów. Dzisiaj mówił ,że mnie kocha i przeprasza za tamto. Pytanie, czy wybaczenie tego ma sens? Czy jeżeli wybacze to będzie wiedział ,że łatwa wymówka ma sens?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dominika Wieland-Lenczowska
Mgr Dominika Wieland-Lenczowska
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak poprawić relacje z córką?

Jak pomóc dorosłej córce 40 lat. Przypuszczam że kiedy prawie 3 lata przebywałam w szpitalu ( Depresja) córka w tym czasie dostała się na studia lecz po pierwszym semestrze z płaczem zrezygnowała i po moim wyjściu ze szpitala stosunki... Jak pomóc dorosłej córce 40 lat. Przypuszczam że kiedy prawie 3 lata przebywałam w szpitalu ( Depresja) córka w tym czasie dostała się na studia lecz po pierwszym semestrze z płaczem zrezygnowała i po moim wyjściu ze szpitala stosunki z córką do dziś są napięte.Niby jest dobrze ale czuję że coś ukrywa i chyba za to coś mnie obwinia. Ex zdradzał mnie na lewo i prawo ale nie pokoi mnie fakt że w towarzystwie potrafił też poklepywać mężczyzn po pupie. Czuję że gdy byłam w szpitalu coś złego działo się w relacjach córki z ojcem. Czy mogę sobie i córce jakoś pomóc?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka

Co może znaczyć takie wycofanie społeczne?

Witam. Jestem nastolatką, która zawsze była towarzyska i lubiła przebywać wśród ludzi. Od paru miesięcy niestety się to zmieniło. Przestałam ufać komukolwiek, unikam spotkań, rozmów. Meczy mnie to dosyć, nawet jeśli się przełamie i zacznę rozmawiać ze znajomymi, to czuje się obco, jakby to nie było dla mnie. Co robić?

Czy warto walczyć o taki związek?

Witam! Byłam w związku 9 miesięcy. To był bardzo poważny związek... Znamy się od 6 lat oboje jesteśmy sobie bliscy. Byłam i jestem jego najlepsza przyjaciółka, a on moim najlepszym przyjacielem. Zerwał ze mną jakieś 3 tyg temu... Nie wie... Witam! Byłam w związku 9 miesięcy. To był bardzo poważny związek... Znamy się od 6 lat oboje jesteśmy sobie bliscy. Byłam i jestem jego najlepsza przyjaciółka, a on moim najlepszym przyjacielem. Zerwał ze mną jakieś 3 tyg temu... Nie wie co do mnie czuje. Z jednej strony mówi że mnie kocha a z drugiej, że nie i że to nie jest większe. Są momenty kiedy czuję a są momenty kiedy nic nie czuję. Mówi że narazie chce być przyjaciółmi i nie może obiecac co będzie za jakiś czas. Dalej jesteśmy sobie bliscy. Rozmawiamy codziennie przez telefon po kilka godzin, spotykamy się... On w dalszym ciągu jest o mnie bardzo zazdrosny, jak się spotykamy sprawdza na moim telefonie czy nie pisze z żadnym chłopakiem. ( wiem, że on narazie z żadną dziewczyną nie pisze ) Jak jesteśmy razem jest nam cudownie. Czuję się beztrosko. Mam wrażenie, że to ten jedyny. Nie wiem co robić. Walczyć? Odpuścić?... Jak go mogę na nowo rozkochac? Może da się jakoś namówić go na związek? Aczkolwiek wiem, że on narazie nie chce.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Joanna Marciniak
Mgr Joanna Marciniak

Czy takie zachowanie może wynikać z kompleksów?

Witam mam takie dosc dziwne pytanie, ale ciekawi mnie Panstwa odpowiedz. Moj brat ma klase, pieniadze, wyglad i pracuje na wysokim stanowisku. Pracuje wylacznie z kobietami w branzy kosmetycznej. Od wielu lat sytuacja w pracy wyglada tak samo " wybiera... Witam mam takie dosc dziwne pytanie, ale ciekawi mnie Panstwa odpowiedz. Moj brat ma klase, pieniadze, wyglad i pracuje na wysokim stanowisku. Pracuje wylacznie z kobietami w branzy kosmetycznej. Od wielu lat sytuacja w pracy wyglada tak samo " wybiera sobie" z zespolu 3-4 dziewczyny i potrafi nimi tak manipulowac ze jedza mu z reki, nie mowiac im wprost o romansie- usmiecha sie, zaczepia, rozmawia, pomaga- prowadzi pewnego rodzaju gre,nigdy jednak od lat nie przekracza dopuszczalnej granicy dobrego smaku, nie proponuje nic wiecej, zadnych spotkan itp. One jednak szaleja, wzajemnie sie nie trawia, placza, rywalizuja ze soba. Jemu to sprawia wrecz niesamowita satysfakcje, smieszy go to i jednoczesnie to uwielbia,ale nie potrafi przestac - sytuacja powtarza sie od lat, glownie gdy pojawi sie jakas nowa pracownica, nie daj boze pracownik mezczyzna - w tej sytuacji tak go stlamsi, ze doprowadzi do jego zwolnienia. Skad to sie bierze? Z kompleksow? Czy to sa jakies zaburzenia psychiczne? Nadmienie ze ma okolo 50 lat - taki z niego kozak.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jakie rozwiązanie będzie właściwe w tej sytuacji?

Witam. Mam 20 lat i jestem dziewczyną w tym roku byłam maturzystką. Nie wiem jak to napisać ale potrzebuje porady. Od paru lat w moim domu dzieje się bardzo źle. Ciągłe awantury, bijatyki i obeinianie mnie i moją siostre o... Witam. Mam 20 lat i jestem dziewczyną w tym roku byłam maturzystką. Nie wiem jak to napisać ale potrzebuje porady. Od paru lat w moim domu dzieje się bardzo źle. Ciągłe awantury, bijatyki i obeinianie mnie i moją siostre o wszystko. Przez 4 lata udało mi się trochę unikać tego ponieważ dostałam się do szkoły z internatem. Te 4 lata spadły mi jak zbawienie. Niestety minęły. A mój powrót do domu zaczął się od tego że jestem ciągle obwiniana i mam ciągle jakieś zakazy. Nie mogę za bardzo nigdzie wychodzić a co kolwiek zrobię to zawsze uważają ze jestem nikim. Mam chłopaka ktory bardzo mnie wspiera jest ze mną prawie 3 rok. Dzięki niemu mogłam zapomnieć nie raz o problemach i smutku. Moja rodzina go nie lubiła za to że jest tak w porządku i że nie pije nie pali. I że tak bardzo mnie mocno wspiera i przyjeżdża. Ciągle tylko po jego przyjedzie mowil że jestem szmatą ze skończę na ulicy zostanę nikim. A jak nie dostanę się na studia w tym roku to mam z nim zerwać i oni nie chcą go widzieć na oczy. Kiedyś pod słyszałam że chcą go przegonić po prostu pojechać i jakby pobić. Tak bardzo się boję się bo przez nich czuję że zawaliłam maturę w tym roku i nie wiem co zrobić boję się że jak nie zdam to oni wykończą mnie psychicznie i jeszcze zrobią krzywdę mojemu chłopakowi. Nie wiem co mam robić mój chłopak wpadł na pomysł że zabierze mnie i wyprowadzimy się i wynajmiemy sobie mieszkanie. Ale ja tak bardzo się boję że nie poradzę sobie z pracą i maturą jeśli nie zdam ze wszystkich przedmiotów. A po drugie oni mnie nie wypuszcza. Od kilku miesięcy zaczęłam się ciąć i nie wiem co mam zrobić potrzebuje od kogoś jakieś rady Czy mam postąpić jak mój chłopak i wyprowadzić się znim. Ale tak bardzo się boję że zawale już wgl tą maturę i będzie jeszcze gorzej.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Barbara Szalacha
Mgr Barbara Szalacha

Co może znaczyć takie nastawienie?

Witam. Miesiąc temu moj partner oświadczył mi się. Jesteśmy ze sobą 4 lata, mieszkamy ze sobą. Między nami było wszystko w porządku. Jednak odkąd podarował mi pierścionek zaczęłam zastanawiać się czy to na pewno mężczyzna dla mnie. Bardzo pogrążyłam się... Witam. Miesiąc temu moj partner oświadczył mi się. Jesteśmy ze sobą 4 lata, mieszkamy ze sobą. Między nami było wszystko w porządku. Jednak odkąd podarował mi pierścionek zaczęłam zastanawiać się czy to na pewno mężczyzna dla mnie. Bardzo pogrążyłam się w swoich myślach, do tego stopnia, ze od 3 tygodni nie myślę o niczym innym. Bardzo się od niego oddaliłam, mam wrażenie, ze go wcale nie znam. Jest we mnie kompletny brak uczuć. Dodatkowo, mam problemy z jedzeniem i nie mogę w nocy spać. Jestem bardzo zmęczona, zasypiam i budzę się po godzinie lub wczesnym rankiem i nie mogę znowu zasnąć, a w głowie pojawiają sie kolejne myśli czy aby na pewno chce z nim byc. Sama nie wiem jak mogę sobie z tym radzić. Czuję, ze nie jestem sobą, a jednocześnie nie potrafię zmienić swojego nastawienia
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Co zrobić aby nie reagować tak nerwowo?

Dzień dobry mam problem z rozmowa w rodzinie zadaje pytanie dostaje odpowiedź i wstraci się moja mama to we mnie coś wybucha nie umiem powstrzymać głosu i dochodzi do b.ostrej wymiany zdań A tylko dla tego że moja m wskakuje... Dzień dobry mam problem z rozmowa w rodzinie zadaje pytanie dostaje odpowiedź i wstraci się moja mama to we mnie coś wybucha nie umiem powstrzymać głosu i dochodzi do b.ostrej wymiany zdań A tylko dla tego że moja m wskakuje na mnie z nie mam racji itp i td a w sumie to brat i szwagier próbowali mi udowodnić że się mylę Złość we mnie wzbiera bo oni nie dają mi do końca powiedzieć jak ja to widzę przerywają mi i wtedy wtrąca się moja mama oskarżając mnie że znowu się kłócę i jest awantura bo ja wrogo się odezwę i głośno do mamy Co mam zrobić żeby nie reagować na jej prowokacje i zaczepki bo je przemilczeć kiła razy a ona ciągle w kółko Gaga w mnie doprowadza do szału
Dotyczy: Psychologia Relacje

Czy te relacje da się jakoś naprawić?

Witam serdecznie . Moj partner nie akceptuje mojej corki chociaz sam jak miala 10 miesiecy zaczol narzucac jej ,choc do taty,, ( corka ma juz 5 lat ) pozniej w towarzystwie swoich dzieci jak wolala tata zawsze gasil ja mowic... Witam serdecznie . Moj partner nie akceptuje mojej corki chociaz sam jak miala 10 miesiecy zaczol narzucac jej ,choc do taty,, ( corka ma juz 5 lat ) pozniej w towarzystwie swoich dzieci jak wolala tata zawsze gasil ja mowic do taty to ja cie zaraz moge zawiesc . Pozniej ze wzgledu ze mala jest slodka gadula ciekawa wszystkiego slyszalam ze ona nie moze tyle gadac ,a jak poznaly mnie jego dzieci wtedy 16 i 19 lat zawsze ze ona nie moze tak do wszystkich rozmawiac . Nie ma prawa chciec usiasc komus na kolana itp. Pojawila sie wnuczka partnera i z czasem moje dziecko jeszcze bardziej bylo traktowane jak przeszkoda . On potrafil kupic zabawke dac ja rocznej wnuczce a mojemu dziecku nic nie kupic . Mojej corce zrobilo sie strasznie przykro . Mi zreszta tez Pojechalismy na Boze Narodzenie z prezentami dla juz wtedy 1.5 wnuczki ktore kupilam ja poniewaz tak tez wypada to sa dzieci i jest to normalne ze cos sie kupuje .... moje dziecko nie dostalo nic .... od nikogo a w drugi dzien jak bylismy na zakupach kupowane byly prezenty dla reszty dzieci ktore ewentualnie beda a nie dostaly . Wizyty u moich rodzicow wygladaly zekomo zartem przez partnera ,,, zostan u babci babcia sie ucieszy , my jedziemy ty zostajesz ,,, a nie chcesz zostac u cioci ? . Pomijam fakt ze wedlug niego ona jest ciagle niegrzeczna . Ma byc cicho . Chociaz dodam ona jak tylko partner do mnie przyjezdza juz sama od siebie zajmuje sie soba albo mowi tylko do mnie bo on albo jej nie odpowiada .albo ciagle mowi yyyhhhyy nawet nie wiedzac o co pyta . Ostatnio po tygodniu nie obecnosci noc przed jego powrotem , chciala spac ze mna wiec sie zdziwilam i zapytal dlaczego ...powiedziala mi ze dlatego ze jak tata juztro bedzie to ona zasnie u siebie jak zawsze zeby go nie denerwowac i mu nie przeszkadzac . Ludzie kroi mi sie serce a przykladow jest duzo wiecej ...nie jest to czlowiek i relacja do stworzenia rodziny znikoma .. czy ja mam prawo tak myslec ? Pomozcie
Dotyczy: Psychologia Relacje

Jak zwalczyć taki lęk w kontaktach z innymi?

Witam, przychodzę do Państwa z problemem. Od kilku lat (choć chyba odkąd pamiętam byłem nieco wycofany, rodzice tłumaczyli to "nieśmialością") mam problemy. Nie potrafię zagadać do nowych ludzi, dalszych znajomych/ dalszej rodziny. Dotychczas raczej nie zwracałem na to uwagi, choć... Witam, przychodzę do Państwa z problemem. Od kilku lat (choć chyba odkąd pamiętam byłem nieco wycofany, rodzice tłumaczyli to "nieśmialością") mam problemy. Nie potrafię zagadać do nowych ludzi, dalszych znajomych/ dalszej rodziny. Dotychczas raczej nie zwracałem na to uwagi, choć wiem, że było to głupie posunięcie. W szkole uznają mnie za nieśmialego/ cichego (Mam 19 lat, idę do 4. klasy technikum), siedzę cicho, nie odzywam się, staram się unikać odpowiedzi pod tablicą, wszelakich projektów wymagająvych prezentacji przed klasą, wypracowań. Wszelkie próby kończą się potem, istną gonitwą myśli, drżeniem dłoni i głosu, nie raz nie potrafię się skupić i przeczytać własnego wypracowania, a co dopiero sformułować wypowiedź. W kontaktach ze znajomymi zawsze unikałem kontaktu wzrokowego. Na dzień dzisiejszy odczuwam silny lęk przed jakimkolwiek wyjściem towarzyskim, odmawiam wychodzenia na wszelakie imprezy, spotkania ze znajomymi, jednocześnie niszcząc relacje z przyjaciółmi, znajomymi. Myślałem też, że może "już taki jestem" i nie da się z tym zrobić, ale nie chcę w to wierzyć. Proszę o pomoc.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Co mam robić po odejściu partnerki?

Witam byłem z dziewczyną 3 lata poznałem ją ona miała 18 lat i 3 letnią córkę ja jestem starszy o 8 lat od niej.Na początku było super do puki nie urodziła nam się córka , wtedy zaczęły się problemy ze... Witam byłem z dziewczyną 3 lata poznałem ją ona miała 18 lat i 3 letnią córkę ja jestem starszy o 8 lat od niej.Na początku było super do puki nie urodziła nam się córka , wtedy zaczęły się problemy ze nie chciała że ona młoda dbałem o nią i ona o mnie również nawet bardziej jak ja mieszkaliśmy w czwórkę u mnie domek na wsi poremontowany i właśnie często wyjeżdżam w delegację przez co ona twierdzi że jestem pracoholikiem i ją zaniedbuje tłumacze jej że tak trzeba się dorabiać. Pół roku temu zaczęła szukać sobie nowej miłości ale jej nie wychodzilo i były 2 próby powrotu po każdej rezygnowała mówiąc że to już nie to że mnie nie kocha obecnie weszła w nowy związek z 23 letnim mężczyzną . Byłem jej pierwszym prawdziwym facetem każdy mówi że miała przy mnie za dobrze choć ona twierdzi że jej nie szanowalem ale miała przy mnie wszystko i teraz pytanie moje co się podziało z tak mocno zakochaną małolatą czy ona już mnie nie kocha czy poprostu musi porównać mnie z innymi facetami żeby się przekonać . Mam z nią super corke i dla niej jestem w stanie wybaczyć byłej wszystko bo ja kocham . Wiem że jest młoda ma 22 lata i dwoje dzieci co się z nią podziało zrozumie swoje zachowanie i wroci choćby dla dzieci . Ja i tak nie szukam nikogo wierze że jej przejdzie i wroci tylko czy ja mam odpuścić ją na jakiś czas czy być obok żeby wiedział że jestem przy niej ?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Co mam myśleć o takim zachowaniu mojej partnerki?

Witam. Jestem z partnerka od 8 miesięcy. Ogólnie wszystko jest wporzadku. Czasami są momenty gdzie ona malo rozmawia i jak odpisuje na wiadomości to tak jak by pisała o czym innym. Mamy oboje ciężkie charaktery. Teraz pojechała do rodziny w... Witam. Jestem z partnerka od 8 miesięcy. Ogólnie wszystko jest wporzadku. Czasami są momenty gdzie ona malo rozmawia i jak odpisuje na wiadomości to tak jak by pisała o czym innym. Mamy oboje ciężkie charaktery. Teraz pojechała do rodziny w sprawach prywatnych. Daje jej jak najwięcej wsparcia. Chociaż od paru dni zauważyłem jak by nie chciała rozmawiać. Im więcej się staram tym myślę że to działa w odwrotna stronę. Może potrzeboje czasu dla siebie i dystansu.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Joanna Marciniak
Mgr Joanna Marciniak

Jak popracować nad swoimi relacjami?

witam przeszłam przez trudny okres .Moje małżeństwo po 18 latach sie rozpadło przez to iz mój mąz nie dbał o mnie znecał sie psychicznie ,poznałam innego faceta przez to, ale i z nim mi nie wyszło ,potem kolejny zwiazek i... witam przeszłam przez trudny okres .Moje małżeństwo po 18 latach sie rozpadło przez to iz mój mąz nie dbał o mnie znecał sie psychicznie ,poznałam innego faceta przez to, ale i z nim mi nie wyszło ,potem kolejny zwiazek i tez nic z tego nie wyszło,bo sie zabawił tylko . teraz mam różne propozycje a to ze ktos mnie kocha i w ogóle sprawiłam że sie we mnie zakochali ,sa deklaracje zastraszania typu odebrania sobie zycia gdy ja ich zostawie . Ja nikogo nie kocham tylko dobrze mi sie z nimi pisze i nic, pozatym i żal mi sie z nimi rozstawac i to wszystko nie ma miłosci do nich co ja mam zrobic
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jakmna nowo rozbudzić uczucie w partnerze?

Witam, pół roku temu rozpadł się mój związek, byliśmy ze sobą 2 lata i planowaliśmy nawet ślub. Nigdy się nie kłóciliśmy. Aż do pewnego dnia gdy z dnia na dzień mnie porzucił. Kocham go bardzo mocno cały czas mamy ze... Witam, pół roku temu rozpadł się mój związek, byliśmy ze sobą 2 lata i planowaliśmy nawet ślub. Nigdy się nie kłóciliśmy. Aż do pewnego dnia gdy z dnia na dzień mnie porzucił. Kocham go bardzo mocno cały czas mamy ze sobą kontakt, rozmawiamy, widujemy się itd. Od jakiegoś miesiąca zaczęliśmy się spotykać na tzw sex bez zobowiązań, wyszło spontanicznie podczas jednego ze spotkań obojgu nam tego brakowało. Teraz powtarza że jest mu zajebiscie podczas stosunku. Co zrobić by go odzyskać? Bardzo bym tego chciała. Cały czas mi na nim zależy nie potrafię się od niego odciąć. Może powinnam, aby zaczęło mu na mnie zależeć? Chciałabym obudzić w nim uczucie tak aby znów mnie pokochał, by dał nam drugą szanse. Nie wiem co robić.

Co robić, jeśli dziewczyna mnie ignoruje?

co zrobic jezeli dziewczyna mnie daje kosza przy kazdej okazji a wiem, ze ja sie jej podobam. Miłego dnia
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Jak poprawić relacje z moją mamą?

Rok temu wyjechalam z rodzinnego miasta na studia. Przed studiami mieszkałam z mamą tylko ja. W okresie studiowania przyzwyczaiłam się do tego, że staję się bardziej samodzielna i dorosła. Przez pandemię wróciłam do domu i totalnie nie dogadaję się z... Rok temu wyjechalam z rodzinnego miasta na studia. Przed studiami mieszkałam z mamą tylko ja. W okresie studiowania przyzwyczaiłam się do tego, że staję się bardziej samodzielna i dorosła. Przez pandemię wróciłam do domu i totalnie nie dogadaję się z mamą. Strasznie mnie denerwują ciągle pytania kto dzwonił, gdzie idziesz, kto napisał itp...pyta dosłownie o wszystko. Ona nie rozumie, że mam 20 lat i nie chcę o wszystkim jej mówić oraz to, że chcę mieć odrobinę prywatności. Czasem nie mam ochoty z nią rozmawiać, bo czuję się jak na wywiadzie, a ona tylko na mnie krzyczy, że ja nie chcę z nią rozmawiać. Chcę, ale nie w formie wywiadu. Każda próba tłumaczenia jak to wygląda z mojej strony kończy się wjeżdżaniem na psychikę np że boli ją serce, albo inne gorsze o których nie będę pisać. Dostaje ataków furii i widzi winę tylko we mnie. Wiem, że jestem młodsza i mało wiem o życiu, ale nie uważam, ze wina leży tylko po mojej stronie.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Czy powinnam zainicjować kolejną rozmowę?

Mam 25 lat, a około 2 lata temu zakończyłam dosyć poważny związek. Rok temu poznałam również pewnego chłopaka, z którym utrzymuję kontakt po dziś dzień. Relacja wydawała się być przyjacielską, spotkania przy kawie lub obiedzie odbywały się co jakiś czas.... Mam 25 lat, a około 2 lata temu zakończyłam dosyć poważny związek. Rok temu poznałam również pewnego chłopaka, z którym utrzymuję kontakt po dziś dzień. Relacja wydawała się być przyjacielską, spotkania przy kawie lub obiedzie odbywały się co jakiś czas. Dosyć często rozmawialiśmy za pośrednictwem komunikatorów o bieżących wydarzeniach problemach etc. W pewnym momencie nawet wydawało mi się, że on nie zamierza tego rozwijać. Kilkukrotnie zaprosiłam go na uroczystości - ze znajomymi, a także rodziną, ale wymówił się innymi zajęciami (szkolenie, umówione spotkanie z kolegą). Jednak około dwa miesiące temu zaprosił mnie na wesele, zgodziłam się. Na uroczystości poznałam jego znajomych, spędziliśmy razem więcej czasu, co utwierdziło mnie w myśli, że chciałabym dać nam szansę i spróbować rozwinąć tą znajomość. W związku z tym zapytałam, czy traktuje to poważnie i też chciałby tego samego. Dostałam dosyć wymijającą odpowiedź, że jest ostrożny i powoli się angażuje. Nie chce go naciskać, bo zdaje sobie sprawę, że może nie być tego pewny. Z uwagi na nasze życie zawodowe, szkolenia etc. nie mamy zbyt dużo czasu żeby się spotykać. Z drugiej strony jednak czuje potrzebę, aby nawiązać bliższą więź z drugą osobą, móc z nią dzielić sukcesy i troski etc., dla ktorej byłabym w stanie wygospodarować czas. Chciałabym dać mu szansę, ale nie chce trwać w takim stanie w nieskończoność. Nie wiem czy powinnam zainicjować kolejna tego typu rozmów, czy czekać aż on się namyśli?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska
Dotyczy: Psychologia Relacje
Patronaty