Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 2 9

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Emocje: Pytania do specjalistów

Czy ten ból rzeczywiście może być spowodowany stresem?

Witam, ostatnio mój poziom stresu związany z wieloma sytuacjami prywatnymi jak i zawodowymi nasił się w związku z czym odczuwam co jakiś czas ostry ból w lewym boku pomiędzy żebrami a kością biodrową. Co on oznacza, czy jest rzeczywiście spowodowany... Witam, ostatnio mój poziom stresu związany z wieloma sytuacjami prywatnymi jak i zawodowymi nasił się w związku z czym odczuwam co jakiś czas ostry ból w lewym boku pomiędzy żebrami a kością biodrową. Co on oznacza, czy jest rzeczywiście spowodowany stresem? Zaznaczam, że ból ten jest reakcją na moje napięcie i emocje wywołane stresującymi sutuacjami. Dziękuję za wiadomość.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka

Jak poradzić sobie z problemem w nawiązywaniu relacji?

Witam niedawno skończyłem 19 lat. Mam problemy z nawiązywaniem relacji, ponieważ nie czuje emocji. W mojej pracy mam duży kontakt z współpracownikami co dodatkowo mnie frustruje. Gdy w przerwie każdy rozmawia, śmieje się ja muszę udawać, że coś mnie bawi.... Witam niedawno skończyłem 19 lat. Mam problemy z nawiązywaniem relacji, ponieważ nie czuje emocji. W mojej pracy mam duży kontakt z współpracownikami co dodatkowo mnie frustruje. Gdy w przerwie każdy rozmawia, śmieje się ja muszę udawać, że coś mnie bawi. To nie tak, że ja nie chce się integrować wręcz przeciwnie, chciał bym być taki szczęśliwy jak oni. Coraz bardziej mnie to męczy. Po powrocie do domu zamiast wyjść gdzieś ze znajomymi leżę i nic nie nie robię (czasem obejrzę jakiś film). Co ciekawę dalej czuję miłość z tą różnicą, że bardzo łatwo mi przychodzi I bardzo łatwo odchodzi. To również mnie męczy ponieważ jednego dnia mogę szczerze kochać jakąś osobę a drugiego może mi zupełnie nie zależeć i tak już zostaje, praktycznie nigdy uczucie nie wraca. Do tego dochodzi jeszcze zmienność nastroju oraz to, że bardzo łatwo się denerwuje. Czasem staje się wściekły przez nic nie znaczące rzeczy np. muzyka w radiu mi się nie podoba. To wszystko zaczęło się dosyć nagle kilka miesięcy temu. Wcześniej nie byłem jakimś ekstrawertykiem ale napewno nie odbiegałem tak bardzo od normy
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka

Jak pomóc mojemu koledze?

dzien dobry na samym poczatku pisze ze problem dotyczy mojego kolegi. A wiec do rzeczy ma 21 lat pracuje i studiuje mieszka sam z mama ojciec i brat razem pracuja w niemczech problem polega na tym ze od ostatniego miesiaca... dzien dobry na samym poczatku pisze ze problem dotyczy mojego kolegi. A wiec do rzeczy ma 21 lat pracuje i studiuje mieszka sam z mama ojciec i brat razem pracuja w niemczech problem polega na tym ze od ostatniego miesiaca ma ciagły stres presja i stres w pracy sie do tego przyczyniaja i nie tylko problemy z autem tez duzo stresu wywieraja jakby tak na to spojrzec normalne rzeczy w zyciu doroslym ale to nie jest jeszcze wszystko moj kolega jest taka osoba ktora wszystkim sie przejmuje i bierze duzo rzeczy do siebie to tez jest pewnie powod tego wszystkiego ale opowiadam dalej problem polega w jego ojcu czuje sie przez niego nie kochany i ma powod zjezdza raz na miesiac i zostaje na caly tydzien ojciec wywiera najwieksza presje z tego kupil samochod na siebie nie chcial na ojca pytal sie co ma zrobic zeby wszystko to dobrze zrobic jesli chodzi o ubezpieczenie przerejestrowanie i wszystkie podobne rzeczy do tego ojciec powiedzialb ze ma sobie sam z tym radzi on mu nie pomoze .Jego ojciec ma twarde zasady od wszystkich wymaga duzo wywierajac presje na jego mamie i na nim wszystko ma za niego robic dla niego nie ma powiedzenia ze nie tylko ma byc to zrobione w tym momecie jezeli sie postawi powie stanowczo nie to sa krzyki i od razu zmienny ton nie mozna mu odmawiac ma byc jak on chce jak tak chce to tak ma byc nie nkit nic do gadania w tej kwesti ojciec nie daje jego mamie pieniedzy na nic sama musi ze swojej pensji wszystko oplacac robic zakupy a nie zarabia duzo nie ma pozniej pieniedzy dla siebie ojciec tylko przyjezdza kazdym dyryguje zeby bylo po jego.stres w pracy brak pomocy z jego strony ale z jego bratem jest na odwrot bratu pomaga wszystko po samochod pojedzie chcialby pieniadze pozyczyc wszystko co by chcial ojciec mu pomoze to jest niesprawiedliwosc z jego strony a moj kolega ma sobie sam radzic brak zainteresowania rodzina jak zadzwoni do niego nie ma ze za chwile ma byc na teraz bo juz rozmowa przejdzie na inny ton i moj kolega bedzie mial przekichane wyprowadzic sie nie moze jego mama nie ma prawojazd i samej jej nie moze zostawic bo musi ja zawozic do pracy on by chcial zeby kazdy dal mu tylko spokoj i tyle pracy zmienic nie moze bo oplaca studia za swoje pieniadze i w okolicy nie ma zadnych pozytecznych prac akurat w okolicy miescie chce mu pomoc poniewaz nie wytrzymuje juz tego jego zachowanie zmienilo sie o 360 stopni nie pisze nie rozmawia jak dawniej nie usmiecha sie wszystko go przytloczylo mial nawet mysli zeby wsiasc w samochud i sie rozbic zeby tylko poczuc ten spokoj .chcialby poczuc ze wychodzi na prosta ale caly czas dochodzi cos innego pewnego dnia wszystkie emocje z niego wyszly byl zalamany plakal mial juz dosc postawic ojcu sie nie moze bo wyrzuci go z domu a on nie ma dokad pojsc mowil ze czuje sie samotny gniew zal smutek po prostu wyszlo z niego zycie tak po prostu gorsza rzecza jest to ze jest uziemiony tam 2 lata za nim skonczy studia jakby brat wrocil moglby sie wyprowadzic ale nie planuje wracac bo tez sa z nim problemy ma dlugi glownie przez marihuane miedzy innymi narkotyki dlatego wyjechal za granice zeby splacic wszystko do tej pory moj kolega z mama wszystko splacali za niego zeby mu pomoc presja ojca caly stres presja w pracy problemy w zyciu codziennym wieczne problemy chlopak cale zycie zyje w samych problemach do psychologa nie chce isc nie ma pieniedzy ze wszystkim musi radzic sobie sam inni go tylko prosza jak czegos potrzebuja miedzy innymi ojciec postawic sie nie moze probowal i tak zawsze przegrywal prosze co on ma zrobic chce mu pomoc chlopak na prawde mily fajny pomocny madry taki mlody a juz takie problemy przez ktore juz nie wytrzymuje zaczyna nie myslec racjonalnie przez to wszystko a ja bym chciala mu pomoc w jaki kolwiek sposob zeby wszystko zaczelo mu sie ukladac przez to wszystko nasze relacje zaczely sie psuc nie mieszkamy blisko dzieli nas 70 km a to nie jest takie hop siup zeby sie spotkac ja nie mam prawajazdy a on w takim stanie tez nie powinien jezdzic prosze o pomoc daje z siebie wszystko zeby czul ze jestem z nim zeby nie czul sie ze jest sam ale to nie rozwiaze wszystkich problemow prosze o pomoc co mam powiedziec co by bylo najlepszym rozwiazaniem w tej sytuacji bardziej chodzi o ojca bo to jest najgorszy punkt kulminacyjny w tym wszystkim ale co powinien zrobic jak sie zachowac czy zmienic cos bardzo prosze o odpowiedz i wyjscie z tej sytuacji dziekuje.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Czy takie zachowanie względem mojej psycholog będzie nietaktowne?

Dzień Dobry mam pytanie. Ponieważ 3 miesiące temu trafiłem na oddział Psychiatryczny. Pracuje tam bardzo urocza Pani Psycholog która mi się odrazu spodobała ale byłem bardzo zapatrzony w swoje objawy i nic innego mnie nie interesowało ponieważ mam Zaburzenia Lękowe.... Dzień Dobry mam pytanie. Ponieważ 3 miesiące temu trafiłem na oddział Psychiatryczny. Pracuje tam bardzo urocza Pani Psycholog która mi się odrazu spodobała ale byłem bardzo zapatrzony w swoje objawy i nic innego mnie nie interesowało ponieważ mam Zaburzenia Lękowe. Pani Psycholog jest dopiero po studiach więc niewiele starsza ode mnie bo ja mam za niedługo 19 Lat. Do piero po powrocie do domu i ustabilizowaniu emocji zacząłem ciągle o niej myśleć bardzo chciałbym ją spotkać i myślałem nawet czy podjechać i kupić np Pluszowego misia by okazać zainteresowanie. Dziękuje za wszelkie odpowiedzi. Jestem ciekaw czy ma to sens bo byłem ma oddziale gdzie pracowała ☺

Co oznaczają te czerwone plany na skórze?

Witam. Uporczywie mecze się ze skóra od miesiąca ponad czasu. Wychodzą mi najbardziej na klatce piersiowej, ramionach i czasem na innych częściach tułowia plamy czerwone. Przyjmowałam leki różne przeciwhistaminowe i nic nie pomogły dalej jest ten sam problem. Robiłam testy... Witam. Uporczywie mecze się ze skóra od miesiąca ponad czasu. Wychodzą mi najbardziej na klatce piersiowej, ramionach i czasem na innych częściach tułowia plamy czerwone. Przyjmowałam leki różne przeciwhistaminowe i nic nie pomogły dalej jest ten sam problem. Robiłam testy u alergologa i nic. Wynik z DAO mam poniżej troszkę tylko bo mam 12,1 a norma 14-33. Pani dr stwierdziła ze te plamy są pod wpływem czynnika np stres, emocje, ciepło itd. Czy mam się wspomagać czyma żeby pomogło?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Izabela Lenartowicz
Lek. Izabela Lenartowicz

Czy moje 2-letnie dziecko ma symptomy autyzmu?

Witam. Proszę o pomoc czy niektóre cechy mojego dwuletniego dziecka mogą świadczyć o możliwym rozwoju autyzmu. Zauważyłam kilka miesięcy temu, że dziecko nie reaguje na otaczające je dźwięki. Po badaniach laryngologicznych zostało potwierdzone wysiękowe zapalenie ucha środkowego. Od 4... Witam. Proszę o pomoc czy niektóre cechy mojego dwuletniego dziecka mogą świadczyć o możliwym rozwoju autyzmu. Zauważyłam kilka miesięcy temu, że dziecko nie reaguje na otaczające je dźwięki. Po badaniach laryngologicznych zostało potwierdzone wysiękowe zapalenie ucha środkowego. Od 4 miesięcy postępuje leczenie i jest widoczna poprawa. Dziecko więcej komunikuje się - jednak tylko w swoim języku (gaworzenie typu: tatara, fasada, siasia), czasami wydaje się w dyskusję słowna z dorosłym, zaczęło ponownie bawić się zabawkami grającymi, zaczęło wskazywać palcem na rysunki i domagać się powiedzenia co to jest, podnosi i pokazuje figurki z bajek i czeka aż wypowie się właściwe imię - jeżeli jest złe to trzyma tak długo aż powie się właściwe. Dziecko reaguje na imię, czasami od razu, a czasami jeżeli jest czymś zajęte "udaje" że nie slysz. Badania oststnio potwierdziły, że uszy obecnie mają bardzo mało płynu, bądź nie ma go wcale i uszy się goją. Czekamy jeszcze na konsultację po badaniach. Synek lubi bliskość, lubi się przytulać, bawić w łaskotanie, domaga się czasami głaskania, daje buziaka jak się go o to poprosi. Z innymi dziećmi ciężko określić kontakt. Nie unika ich, nie ucieka w kąt, przebiega obok nich i bawi sie trochę w swoim gronie, jednak nie miał dużo kontaktu z innymi dziećmi więc możliwe, że w tym jest przyczyna. Nie mniej martwi mnie kilka zachowań u dziecka. Lubi budować wieże z klocków, niszczyć ją i układać ponownie, lubi zrzucać puzzle ze schodów przy czym zwraca uwagę żeby najpierw zrzucić jeden kolor, a potem kolejny. Przy wniesieniu puzzli zrzuca je ponownie i tak w kółko. Wkłada i wykłada zabawki z ich pojazdów, również zwraca uwagę żeby odpowiednią zabawka trafiała w swój pojazd. Potrafi w taki sposób spędzić około 20 minut, po czym przechodzi do innej zabawy. Bardzo rzadko chodzi przez chwilę na palcach, kręci się w kółko (kilka obrotów) czy patrzy do tyłu. Podczas oglądania bajki zdarza mu się podskakiwac, wygląda jakby z emocji/szczęścia że ogląda bajkę. Podczas oglądania książek woli przewracać strony niż pozwolić je przeczytać. Zdaje sobie sprawe, że choroba mogła przyczynić się do pewnych opóźnień w rozwoju ,jednak martwią mnie powyższe rzeczy. Prosiłabym o opinię. Pozdrawiam
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Agata Majda
Mgr Agata Majda
Lek. Konstanty Dąbski
Lek. Konstanty Dąbski

Czy warto namówić partnerkę na terapię?

Witam. Moja partnerka ma duże problemy emocjonalne I zastanawiam się czy nie przekonać jej na terapię czy też wizytę u psychologa. Problem polega na tym że nie jest ona pewna swoich uczuć. Nie jest w stanie stwierdzić, czy wie... Witam. Moja partnerka ma duże problemy emocjonalne I zastanawiam się czy nie przekonać jej na terapię czy też wizytę u psychologa. Problem polega na tym że nie jest ona pewna swoich uczuć. Nie jest w stanie stwierdzić, czy wie czym jest miłość, czy ją przeżyła ani czym ona tak naprawdę jest. Odczuwa pociąg seksualny więc nie jest aseksualna. Lubi się przytulać ale okazuje uczucia tylko w ograniczonym stopniu czasami złapie mnie sama za rękę itp . Podejrzewam że powodem takich problemów są braki wzorców relacji damsko męskich w jej domu. Jej rodzice nie okazywali sobie zbytnio uczuc przy niej ani dla niej. Może to być właśnie powodem problemów że zrozumieniem emocji. Czy jest opcja żeby psycholog czy też ktokolwiek pomógł jej się zidentyfikować ? Proszę też o jakaś poradę I może mała diagnozę. Pozdrawiam.
Dotyczy: Psychologia Emocje

Jak radzić sobie po porodzie?

Dwa miesiące temu urodziłam synka ,po porodzie zostałam z tym wszystkim sama bo partner wyjechał za granicę , od tamtej pory nie potrafię sobie poradzić wyzywam się na nim że zostawił mnie z tym wszystkim sama ciągle płacze krytykuje siebie... Dwa miesiące temu urodziłam synka ,po porodzie zostałam z tym wszystkim sama bo partner wyjechał za granicę , od tamtej pory nie potrafię sobie poradzić wyzywam się na nim że zostawił mnie z tym wszystkim sama ciągle płacze krytykuje siebie samą,nie mam ochoty ładnie wyglądać bo po co i tak siedzę w domu 24 h z dzieckiem , uważam się za zła matkę chodź się bardzo staram , czepiam się partnera o byle co , nie mam ochoty jeść potrafię nie jeść całymi dniami i nie czuje głodu . Mam żal do partnera ze mnie zostawił w takim momencie jest mi ciężko z tym wszystkim bo nie radze sobie z emocjami
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bartosz Neska
Mgr Bartosz Neska

Czy to mogą być początki autyzmu u córki?

Dzień dobry. Moja córcia ma dwa latka. Zauważyliśmy, że od paru miesięcy Gdy tańczy ( słucha) muzyki zaczyna się kręcić w wokół własnej osi. Tylko w prawo. Zamyka przy tym oczka i się cieszy. Do niedawna nic z Tym nie... Dzień dobry. Moja córcia ma dwa latka. Zauważyliśmy, że od paru miesięcy Gdy tańczy ( słucha) muzyki zaczyna się kręcić w wokół własnej osi. Tylko w prawo. Zamyka przy tym oczka i się cieszy. Do niedawna nic z Tym nie robiliśmy. Ale boję się że mogą być to początku Autyzmu? Córka mówi podstawowe słowa. Mama ,tata ,dada czy Baba. Ogólnie jest bardzo mądrym dzieckiem. Lubi książeczki, sama pokazuje palcem na zwierzątka i różne przedmioty które tam są. Układa klocki i puzle takie większe. Jest bardzo kontaktową dziewczynka. Lubi skakać na łóżku po materacu ,kręci różnymi przedmiotami np. Kółkami od roweru. Od zawsze jak się cieszyła to Michała jednocześnie rączkami jak i nóżkami. Robi tak tylko wtedy kiedy się cieszy albo coś opowiada z wielkim zaangażowaniem . Z racji że nie umie.mowic. to tak okazuje swoje emocje. Ostatnio była u Mnie logopeda i powiedziała że córka ma napięcie skoro tak robi . Ale jakie napięcie czego ? Proszę o pomoc czy to może być wczesny Autyzm czy córka ma taki temperament i rozwija się w swoim tempie. Jutro kolejna wizyta u Logopedy.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Czy powinnam skontaktować się z lekarzem w celu doboru innych leków?

Witam, 1.5roku temu zaczela się moja historia z psychiatra. Tłumiły się we mnie emocje, klebiły dziwne myśli, ciągle uczucie niepokoju, brak apetytu, niemożność znalezienia sobie miejsca, ciągła nuda. Zaczęłam się leczyć nexpram 10mg. Przez ok rok byłam na nim... Witam, 1.5roku temu zaczela się moja historia z psychiatra. Tłumiły się we mnie emocje, klebiły dziwne myśli, ciągle uczucie niepokoju, brak apetytu, niemożność znalezienia sobie miejsca, ciągła nuda. Zaczęłam się leczyć nexpram 10mg. Przez ok rok byłam na nim było ok, więc odstawiłam. Po około 3 miesiącach objawy narastaly i powróciły silniejsze. Nadal biorę nexpram dodatkowo chloroprotexinum 3x15mg. Ciężko stwierdzić czy pomaga w 100% uczucie bycia pijanym A w głowie mętlik ciężko się skupiac, ciągle uczucie zmęczenia znudzenia, znurzenia. Proszę o pomoc bo nie wiem co mam zrobić. Kiedy zacznie działać? Czy czekać aż zadziała czy skontaktować się z lekarzem w celu doboru innych leków.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski

Co mogła znaczyć moja reakcja po alkoholu?

Witam, spożywam alkohol raczej tylko na imprezach, mam 19 lat. Ostatnio po wypiciu paru piw, że gdy wracalam z chloapiem do domu, a dostałam, mogę to nazwać "ataku paniki" leki i płacz, że zmartwienia, a dziwne emocje. Czułam się cały... Witam, spożywam alkohol raczej tylko na imprezach, mam 19 lat. Ostatnio po wypiciu paru piw, że gdy wracalam z chloapiem do domu, a dostałam, mogę to nazwać "ataku paniki" leki i płacz, że zmartwienia, a dziwne emocje. Czułam się cały dzień bardzo dobrze więc to była bardzo dziwna reakcja. Chciałbym zrozumieć o co chodzi, bo przytrafiały się talkie epizody jeszcze kiedys.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bartosz Neska
Mgr Bartosz Neska

Jak pomóc dziecku z zespołem Aspergera?

Witam mam syna lat 10 z Zespołem Aspergera. Powrót do szkoły jest straszny z blachego powodu płaczę krzyczy chowa się pod ławkę. Codziennie dzwonią do mnie nauczyciele że mam zabrać syna że szkoły bo nie dają rady. Próbowałam już... Witam mam syna lat 10 z Zespołem Aspergera. Powrót do szkoły jest straszny z blachego powodu płaczę krzyczy chowa się pod ławkę. Codziennie dzwonią do mnie nauczyciele że mam zabrać syna że szkoły bo nie dają rady. Próbowałam już chyba wszystkiego od leków hydroksyzyna, concret rispolet nic nie pomaga po terapie Si psycholog terapia Tomatisa. Problem w tym że na lekcji Pani go nie wybierze pierwszego to wpada w szał i nie można do niego dotrzeć uspokaja się dopiero jak ja przychodzę ale pracuje mąż też jeszcze chwila to dostanę wypowiedzenie sam jestem na skraju. Syn jest bardzo inteligentny nauczył się sam czytać szybko dodawał duże lidzby z materiałem idzie bez problem czasem proszę synu jutro masz dyktando przypomnij się a on mamo ja wszystko wiem same 5 i 6. Chcem mu pomuc poradzić sobie z jego emocjami żeby tak nie płakał.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bartosz Neska
Mgr Bartosz Neska

Czy to jakiś stan depresyjny?

Witam, mam 18 lat, od ok. pół roku mam problem i nie wiem jak go rozwiązać. Grudzień - smutek, przygnębienie, brak enegrii czy też brak chęci do robienia czegokolwiek, chęć bycia samemu, ale i poczucie samotności, zamykanie się we "własnym... Witam, mam 18 lat, od ok. pół roku mam problem i nie wiem jak go rozwiązać. Grudzień - smutek, przygnębienie, brak enegrii czy też brak chęci do robienia czegokolwiek, chęć bycia samemu, ale i poczucie samotności, zamykanie się we "własnym świecie myśli" , stres, martwienie sie, brak motywacji, ogromny problem z koncentracją, szybkie nudzenie się wszystkim. Dni spędzałam w łóżku na oglądaniu bezsensownych filmów. Nie wpadłam na żaden powód owego samopoczucia. Potem zaczęłam się dziwnie zachowywać, otóż zaczęłam sobie urajać dziwne rzeczy, każdy niewyjaśniony, najmniejszy hałas powodował u mnie olbrzymi lęk, miałam lekkie zwidy, stałam się wybuchowa i łatwa do rozgniewania, zaczęłam miewac tiki, także zaczęłam godzinami myśleć o bezsensownych rzeczach, często były one bardzo przykre i wręcz nierealne ale nie mogłam uciec od nich, ciągle mnie nękały. Już za dziecka dużo się stresowałam, miałam dziwne myśli i obawy, problemy z nawiązywaniem kontaktów społecznych, ale to chyba nic dziwnego, dzieci czasem mają bałagan w głowie, co dopiero nastolatek. Jednak mijały miesiące a moje samopoczucie i myśli tkwiły w tym samym punkcie. Zaczęła się kwarantanna z powodu koronawirusa, wtedy wszystko się nasiliło. Złe myśli towarzyszyły mi w każdym wolnym momencie, zaczęłam się trochę odcinać od znajomych i rodziny. Wahania nastroju następowały notorycznie. Potrafiłam być smutna i neutralna na przemian 10 razy dziennie i mam tak do dziś. Mam wszystko co mi potrzeba, generalnie wszystko co mnie otacza jest super i nie mam żadnych zastrzeżeń, jednak dalej czułam i czuje się źle, smutno, pusto, nie wiem jak to ująć, ale nie jest ok. Okres kwarantanny się skończył. Zaczęły się wakacje. Zaczęłam się nudzić ludźmi. Wyłączyły mi sie trochę emocje. Przywykłam byc najwrażliwsza osobą jaka znam, a teraz, najbardziej znieczuloną. Przestałam być empatyczna i przestałam patrzeć na uczucia ludzi. Patrzę tylko na to co mi sprawia przyjemność i nie obchodzą mnie inni. Wakacje mijały i praktycznie minęły. Były udane, jednak smutek towarzyszył nieustannie. Nie była to moja główna myśl, jednak z tylu głowy dalej to miałam. Nie wiem czemu ale nie potrafię się cieszyć z niektórych rzeczy, z których powinnam. Siedzę przybita i żale się innym psując dobry humor, ale inaczej się nie da. Wiadomo, nie cały czas, bo też nie jestem wrakiem czlowieka. Po powrocie z wyjazdu wakacyjnego smutek się nasilił JESZCZE bardziej. Moja introwertyczność osiągnęła chyba maksymalny poziom. Dodam, jeżeli to ma znaczenie, że ostatnio (< 6 miesięcy) mój apetyt jest ogromny, nie potrafię się najeść, tak samo ze snem. Mogę spać i spać i mogłabym nie wstawać. Co dzień siedzę w pokoju z telefonem. Nie mam chęci na robienie czegokolwiek. Chociaż pragnę znaleźć sobie zajęcie i mam trochę roboty to nie potrafię nic zrobić, po prostu leżenie, telefon, "smutanie" i jedzenie to jedyne rzeczy które robię. Boję się o powrót do szkoły, gdyż liceum jest wymagające i nie ma czasu na obijanie. Czy to może być coś... jakieś stany depresyjne (?), dwubiegunowość (?) , czy zwykłe, trudne dorastanie?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bartosz Neska
Mgr Bartosz Neska

Co może oznaczać takie złe samopoczucie psychiczne?

Witam mam pewien problem od dłuższego czasu czyli około roku raz gorzej raz lepiej się czuję i mam dziwne objawy takie jak ; czuje między innymi Wrogie nastawienie do domowników,szczególnie nienawidzę mamy wzbudza we mnie wstręt lecz nwm dlaczego ,bardzo... Witam mam pewien problem od dłuższego czasu czyli około roku raz gorzej raz lepiej się czuję i mam dziwne objawy takie jak ; czuje między innymi Wrogie nastawienie do domowników,szczególnie nienawidzę mamy wzbudza we mnie wstręt lecz nwm dlaczego ,bardzo często czuje złość gniew wstyd ,bardzo często mam wahania nastrojów ,wieczorami przeważnie mam doła rozmyślam ożyciu przyszłości ,płacze ogarnia mnie smutek,wgl w dzień na nic nie mam siły i wszystko robię opornie ,wychowywałem się w rodzinie bez ojca jak byłem mały rodzice się rozwiedli ,mama niby dbała o mnie itd nie piła itd ale też nie okazywała mi uczuć ,ja nie znam takich emocji jak miłość bo nigdy tego nie doświadczyłem ,nikt nigdy nie spytał się mnie jak byłem mały czy dobrze się czuje czy mi coś potrzeba,nie poklepał po ramieniu i powiedział dasz rade 0 wsparcia od kogokolwiek do tej pory tak jest,kiedyś byłem innym człowiekiem bardziej towarzyskim wychodziłem do ludzi itd,teraz nie chce mi się nic ,brak motywacji,brak perspektyw na przyszłość ,czuje ze odizolowałem się od ludzi,najlepiej czuje się sam choć też cierpię ,jak mama wchodzi do mnie do pokoju to staram się nie patrzeć na nią ,w jej oczy,i jestem poddenerwowany i się stresuje itd ,między ludźmi też mam leki szczególnie w miejscach publicznych,staram się takich unikać bo jak jestem w nich to mam dziwne uczucie ze wszyscy mnie obgadują i mnie obserwują ,i teraz doszedł jeszcze jeden objaw,czuje narastającą złość w sobie tak jak bym miał zaraz eksplodować nwm czemu takk jest to jest straszne uczucie tak jak bym nie miał już miejsca na żadne emocje ,czuje tylko smutek ,złość ,gniew ,wstyd i żal,przed rodziną zakładam maskę nie potrafię powiedzieć im że mi smutno bo nikt nigy się w moim życiu mnie o to nie zapytał,teraz coraz częściej miewam myśli samobójcze chociaż wiem że nie mógł bym tego zrobić ale nawracają bardzo często takie myśli,więc pytanie do was co mi może być?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak pozbyć się tych wypieków nw policzkach?

Witam. Od dziecka w wyniku różnych emocji nie tylko tych negatywnych lecz również pozytywnych , bądź też zmian na temperaturę pojawiają się u mnie ogromne czerwone wypieki na policzkach. Byłam już na usuwaniu laserowym jednak i to nie pomogło:(. Czy... Witam. Od dziecka w wyniku różnych emocji nie tylko tych negatywnych lecz również pozytywnych , bądź też zmian na temperaturę pojawiają się u mnie ogromne czerwone wypieki na policzkach. Byłam już na usuwaniu laserowym jednak i to nie pomogło:(. Czy jest jakiś sposób na pozbycie się przebrawień powodowanych przez te różne czynniki ? Cieplutko pozdrawiam.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Izabela Lenartowicz
Lek. Izabela Lenartowicz

Jak ją przekonać do wykonania pełnego testu osobowości?

Witam,ponownie proszę pomoc ,sprawa dotyczy mojej synowej ,w ubiegłym roku po urodzeniu dziecka w styczniu ,pojawiła sie depresja poporodowa ,z tego powodu była w szpitalu ,po wyjściu ze szpitala było w miarę dobrze przez dwa miesiące [ od czerwca do... Witam,ponownie proszę pomoc ,sprawa dotyczy mojej synowej ,w ubiegłym roku po urodzeniu dziecka w styczniu ,pojawiła sie depresja poporodowa ,z tego powodu była w szpitalu ,po wyjściu ze szpitala było w miarę dobrze przez dwa miesiące [ od czerwca do 4.08.19] po chrzcie dziecka 04.08.19 nagle u Magdy wystąpiła znaczna agresja ,niechęć do dziecka , głównie agresja skupiła sie na mojej osobie , trwało to 3 dni po tej sytuacji Magda wyciszyła sie , przeprosiła , prosząc o zgode aby zamieszkac na stałe u Nas w domu [ maja własne mieszkanie ] wyraziliśmy z mężem zgodę ,zaczęła urządzac sobie miejsce na piętrze domu ,nadal był model że ona zajmuje sie dzieckiem rano do 16:00 po powrocie moim z pracy przejmujemy opiekę nad wnuczką do czasu powrotu jej ojca z pracy ok.17:30 po czym mała nadal jest u nas ale zajmowaliśmy się na przemiennie , potem kąpiel i ja dziecko usypiałam , kiedy zasnęła zanosiłam do matki ,synowa zgadzała się na to .Był spokój do października ,potem znowu akcja .. nienawidzę Maćka[syn] , wyprowadzam się , zostawiam dziecko ,idę do adwokata aby zrzec się praw rodzicielskich .. trwało to tydzień po tygodniu przeprosiła ,ustaliliśmy pewne reguły ,ja się nie wtrącam , powiedziałam dobrze ,za kilka dni znowu zostawiała mi dziecko ,a sama zajmowała się rzeczami które wg. Niej były konieczne .Trwało to około 3 miesięcy ,potem znowu emocje skrajne , ucieczka do lasu ,pakowanie sie bo wyjeżdża zostawia dziecko synowi ,mija trzy dni i powrót spokoju i poprawnego zachowania .Te stany emocjonalne przypadały zawsze po jakieś sytuacji która była dla Niej stresująca , a to chrzest ,a to kolizja samochodem gdzie uderzyła samochodem w murek uszkadzając go ,ostatnia taka akcja była 18 lipca tego roku kiedy wnuczka pośliznęła sie na mokrej podłodze w łazience i upadła uderzając głowa o podłogę Magdy emocje osiągnęły zenitu ,za wszystko winiła syna ,a na moje słowa ,że byli oboje w domu jej reakca była straszna dla mnie ,.. nienawidzę cie abys zdechła .. powiedziałam ,ze ma się uspokoić bo ja mam tego dosyć usłyszałam ,że za chorobę mojej córki [ niepełnosprawna od 5 roku życia ja ponoszę odpowiedzialność ,a Ona z taka syfiarą jak ja nie będzie mieszkać .przez kolejne 3 dni nie reagowała na nic ,wyrzucała córkę wraz z synem z pokoju ,nałykała się leków ,po czym trzeciego dnia spakowała się pozegnała się z córką i wybiegła z domu do lasu , poszukiwania trwały 2 godziny ,po znalezieniu jej zdecydowaliśmy z mężem że trzeba wezwać karetkę ,została zabrana do szpitala gdzie początkowo zatrzymana została na podstawie paragrafu o przymusowym leczeniu ,na drugi dzień wyraziła zgodę na leczenie , przebywała w szpitalu 10 dni ,został odstawiony leka Sertagen którym była leczona przez 1 1/2 roku ,lekarz stwierdził ,że nie ma choroby psychicznej ale ma zaburzenia osobowości mieszane i zalecił wykonanie pełnego testu osobowości ,synowa nie chce go zrobić bo twierdzi ,że jest zdrowa ,nas nienawidzi ,u nas mieszkać nie chce , wnuczki tez nam nie chce dawać bo twierdzi że nam nie ufa , nie wiem co mam robić proszę o pomoc .Małgorzata
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Gdzie moja dziewczyna powinna szukać pomocy w tej sytuacji?

Witam mam dość duży problem który nawet nie jest mój tylko mojej dziewczyny nie jest jeszcze pełnoletnia i jest męczona psychicznie wyzywana i pewnie jeszcze parę innych rzeczy o których mi nie mówiła. Widziałem świeże siniaki na nogach rękach i... Witam mam dość duży problem który nawet nie jest mój tylko mojej dziewczyny nie jest jeszcze pełnoletnia i jest męczona psychicznie wyzywana i pewnie jeszcze parę innych rzeczy o których mi nie mówiła. Widziałem świeże siniaki na nogach rękach i bardzo chciałbym jej pomóc ale problemem jest głównie to że nie ma gdzie się podziać jak zostanie to zgłoszone. Niedługo strace z nią kontakt i nie będzie mogła nigdzie wychodzić też będzie bez telefonu bo chcą go zabrać jest wyzywana od największych kurew i zamykana w domu bo tak zależy mi na jej szczęściu i zrobię wszystko żeby to wszystko minęło. Czy jest jakaś możliwość by jej pomóc bez wysyłania jej do jakichś placówek lub domów dziecka? Pisze to wszystko pod wpływem emocji dlatego wiadomość może wydawać się nieformalna ale myślę że przedstawiłem problem chociaż w małym stopniu. Proszę o porady.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Magdalena Waśko
Mgr Magdalena Waśko

Co może być przyczyną takiego zachowania chłopaka?

witam:) jestem w związku 9 miesięcy. na początku były oczywiście różowe okulary jednak z czasem emocje opadły i oboje mieliśmy świadomość że związek z czasem przejdzie do kolejnej gazy.mój chłopak jest bardzo skryta osobą, malowmowna (nawet ja częściej rozmawiałam z... witam:) jestem w związku 9 miesięcy. na początku były oczywiście różowe okulary jednak z czasem emocje opadły i oboje mieliśmy świadomość że związek z czasem przejdzie do kolejnej gazy.mój chłopak jest bardzo skryta osobą, malowmowna (nawet ja częściej rozmawiałam z jego znajomymi niż on np). mimo wszystko chłopak sam inicjowal rozmowy które dotyczyły naszych problemów, chciał je rozwiązywać jak najszybciej. od jakiegoś czasu coś zmieniło.. chłopak się wycofał tj. przestał totalnie ze mną rozmawiać nt. naszych problemów, więcej czasu spędzał na telefonie, nie trzymał już za rękę kiedy lezelismy przed tv (zawsze mieliśmy taki nawyk). kiedy zaczęłam się w tym dusić postanowiłam usiąść z nim i powiedzieć o swoich odczuciach, obawach. chłopak przyznał że sie wycofał ale nie potrafi mi powiedzieć dlaczego. nie potrafił udzielić odpowiedzi czy mu zależy. generalnie prowadziłam monolog tłumacząc mu, że dialog to podstawa związku i ze jeżeli mamy sobie pomóc muszę wiedzieć co sie dzieję. niestety chłopak dalej powtarzał, że nie zdarzyło się nic konkretnego co sprawiło ze zaczął sie wycofywać. tj.bardzo wartościowy facet, więc postanowiłam walczyć. napisałam mu wiadomość jak bardzo go kocham i cenię i że jeżeli potrzebuje czasu to go dostanie. chciałabym natomiast wiedzieć co sie faktycznie stało ze znaleźliśmy się w obecnej sytuacji. otrzymałam odpowiedzieć ze on nie jest w stanie mi powiedzieć co sie stało bo nie stało sie nic konkretnego i ze chyba potrzebuje czasu żeby sobie to wszystko poukładać w głowie. co może być przyczyną takiego wycofania? czy to zawsze oznacza że druga osoba przestała nas kochać? jak powinnam sie zachowywać? dac mu czas i sie nie odzywać? proszę o pomoc..cholernie mi na nim zależy.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Lek. Leszek Czerwiński
Lek. Leszek Czerwiński
Dotyczy: Psychologia Emocje

Nagły brak emocji, uczuć u 30-latki

Witam.od jakichś 4 miesiecy nie czuję kompletnie nic stało się to nagle.mam brak wewnętrznych emocji,uczuć,zero myślenia.rowniez nie mogę spać tak jak dawniej, nie wiem jaki jest dzień i jak wogole ucieka czas.czuje się jakbym była w innym świecie, chociaż czuję... Witam.od jakichś 4 miesiecy nie czuję kompletnie nic stało się to nagle.mam brak wewnętrznych emocji,uczuć,zero myślenia.rowniez nie mogę spać tak jak dawniej, nie wiem jaki jest dzień i jak wogole ucieka czas.czuje się jakbym była w innym świecie, chociaż czuję że robię rzeczy te co zwykle.dodam że jestem zdrowa.wyniki krwi są dobre,nerki, wątroba też oraz zelazo, ciśnienie również.odczuwam też zawroty głowy i słyszę inaczej dzwieki, melodie i zmienione głosy ludzi,a w tv jakbym miała wrażenie że ludzie poruszają ustami ibez głosu.mysle że odbiło się to na psychice lub może być coś w głowie.kobieta 30 lat.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bartosz Neska
Mgr Bartosz Neska
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Gdzie z takim problemem udać się dalej?

Witam. Mam nietypowy problem. Jakiś czas temu dozdałem uczucia jakby porażenia prądem w głowie. Skutki tego są Co najmniej dziwne bo domniemam że został uszkodzony układ limbiczny albo coś odpowiedzialnego za tworzenie pozytywnych emocji w glowie ponieważ wiele rzeczy jak... Witam. Mam nietypowy problem. Jakiś czas temu dozdałem uczucia jakby porażenia prądem w głowie. Skutki tego są Co najmniej dziwne bo domniemam że został uszkodzony układ limbiczny albo coś odpowiedzialnego za tworzenie pozytywnych emocji w glowie ponieważ wiele rzeczy jak np kontakt z dziewczyną nie daje MI żadnych pozytywnych odczuć tylko ból a wcześniej tak nie było. Jakby pozytywne emocje odczucia jakie kolwiek w głowie zostały wyłączone. Byłem u neurologa rezonans głowy nic nie wykazał. Gdzie z takim problemem nietypowy udać się dalej?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska
Patronaty